Filip Rosengarten
Podpis i jego znaczenie w prawie
cywilnym
Palestra 17/1(181), 10-17
FILIP ROSENGARTEN
Podpis i jego znaczenie w praw ie cyw ilnym ’'
Opracowanie niniejsze omawia pojęcie podpisu w znaczeniu prawnym (w przeciwieństuńe do podpisu w znaczeniu potocznym), warunki waż ności podpisu oraz jego znaczenie tak w zakresie prawa materialnego jak i jormalnego.
I. Podpis stanow i jed en z najpow szechniejszych elem entów codziennego życia praw nego, a m im o to b ra k jest jego u staw ow ej definicji.
W m yśl orzeczenia S ądu N ajw yższego z dnia 17 k w ietnia 1967 r. II PZ 22/67 ', w znaczeniu pow szechnie u żyw an ym podpis to n apisan y lub u w ierzy teln io n y znak ręczny (odcisk palca).
W ykładnia sem antyczna w y razu „podpis” prow adzi jed n a k do wmios- ku, że pojęcie to o b ejm u je tylk o n ap isan y znak ręczny, a nie tuszow y odcisk palca, chociaż z tuszow ym odciskiem palca — przy istnieniu in nych w arun k ó w w ym ienionych w a rt. 79 k.c. — wiąże u staw a sk u tk i p raw n e przew idziane dla podpisu * 1 2 3.
Podpis nie w yw ołujący sku tkó w p raw n y ch je st m im o to podpisem w pow szechnym tego słowa znaczeniu. Jeżeli np. ćw iczym y swój podpis na k a rtc e papieru, to tak n ak reślo n y znak ręczny stanow i podpis w znacze niu potocznym , ale nie w znaczeniu praw ny m ; nie jest on zdarzeniem p raw n y m i nie w yw ołuje pow stania, zm iany lub u stan ia sto sunk u p ra w nego. 1
P odpis jest graficznym znakiem służącym do id en ty fik a c ji danej osoby na dokum encie i poniekąd sym bolizuje on tę osobę. Taką ro lę spełnia np. a u to g ra f um ieszczony na karcie ty tu ło w ej książki, na zdjęciu fotog raficz nym , w p am iętnik u itp. Na ogół jed n a k łączą się z podpisem pew ne określone cele p raw n e i skutki, zależne od okoliczności danego w ypadku. Podpis może oznaczać stw ierdzenie obecności, przyjęcie czegoś do w ia domości, potw ierdzenie odbioru, zaśw iadczenie o istn ien iu pew nego sta n u faktycznego, złożenie pew nego ośw iadczenia w oli itd., a w szystko to zależy od treści dokum entu, n a k tó ry m podpis został um ieszczony. Podpis stanow i na ogół a firm ację tego dokum entu. Byw a jed n a k i tak,
* A u to r p o m in ą ł w s w o im a r t y k u le p r a w n ą r o lą p o d p is u w o b r o c ie j e d n o s t e k g o s p o d a r k i u s p o łe c z n io n e j . K w e s t ia ta w y m a g a o s o b n e g o o p r a c o w a n ia . R e d a k c j a . 1 N P z 1967 r. n r 12 S. 1720—1722. 2 j . K r . a j e w s k i : G lo sa d o o r z e c z e n ia S ą d u N a j w y ż s z e g o z d n ia 17 k w ie t n ia 1967 r., N P z 1967 r. nr 12, s. 1722—1724. 3 A . W o 1 t e r: P r a w o c y w i l n e — Z a r y s c z ę ś c i o g ó ln e j , W a r sz a w a 1970 r ., s . 95.
T Jr 1 (181) Podpis i jego znaczenie w pra wie c yw iln y m U
że sam podpis m a sw oją treść. Tak np. podpis um ieszczony na odw rocie w e k slu stanow i określone zobowiązanie danej osoby, a więc je st ośw iad czeniem woli o treści dom yślnej i przew idzianej przez praw o w ekslow e. P od pis na liście płac w odpow iedniej pozycji i ru b ry c e oznacza p o tw ier d zen ie odbioru w ypisanej obok podpisu kw oty pieniężnej
P odpis jed n ej i tej sam ej osoby może mieć różne znaczenie i rodzić różne sk u tk i w zależności m .in. od tego, w jakim ch arak terze osoba podpi su jąca się w k o n k retn y m w y p ad ku w ystępu je. Inne znaczenie m a i inne skul ki w yw ołuje podpis na dekrecie, w yro k u czy p ry w atn y m dokum encie.
N iniejsze opracow anie dotyczy ty lk o podpisu w znaczeniu p raw n y m w ram a ch p raw a cywilnego.
P ew n e unorm ow anie om aw ianych zagadnień zn ajd u jem y w p rze p i sach a rt. 78 i 79 k.c., reg u lujący ch zachow anie pisem nej fo rm y czynności p ra w n e j, oraz w a rt. 126 k.p.c., dotyczącym m .in. podpisu na piśm ie pro cesow ym , a więc w a ru n k u form alnego czynności procesowej.
D alsze uw agi odnoszą się do zagadnień podpisu w zasadzie ta k z p u n k tu w idzenia p raw a m aterialneg o ' ja k i form alnego, w jed n o lity m bowiem sy stem ie praw a to samo pojęcie nie może mieć różnej treści w różnych dy scy p lin ach p r a w a .2
II. P odpis jako znak ręczny określonej osoby pow inien w swoim brzm ien iu w skazyw ać tę w łaśnie osobę, a więc odtw arzać jej im ię i naz w isko lub tylko nazw isko albo ty lko imię czy sk ró t nazw iska bądź też — gdy je s t n ieczy teln y — co najm niej pozwalać na id en ty fik ację tej osoby. P odpis nieczy teln y (który p rzy b rać może dowolną postać pisanego znaku ręcznego) spełnia tę rolę w tedy, gdy w tej postaci jest przez p o d p isu ją cego stale używ any, znan y szerszem u kręgow i osób, gdy w zór jego zło żony jest w urzędzie, przedsiębiorstw ie lub innej in sty tu cji, gdy id e n ty fik a c ja podpisującego m ożliw a jest na podstaw ie treści podpisanego do k u m e n tu albo gdy obok nieczytelnego podpisu w ypisano lub w yciśnięto im ię i nazw isko (czy też ty lko nazwisko) podpisującego.
P odpis może przy b rać postać p arafy (inicjałów ), w k tó rej to postaci stoso w an y on jest na ogół w razie dużego pośpiechu, w w ypadkach m n ie j szej w agi lub gdy p a ra fa danej osoby służyć m a za przygotow anie doku m e n tu do właściw ego podpisu przez tę lub inną osobę. Na ogół jed n a k — pod w zględem skutków praw n y ch — b rak różnicy m iędzy podpisem a p a rafą .
Podpisać m ożna się też pseudonim em , jeżeli podpisujący stale tego p seudonim u używ a i jeżeli jest pod nim ogólnie znany, tj. jeżeli pseudo n im pozw ala na id en ty fik ację podpisującego.
N atom iast niedopuszczalny pod w zględem p raw n y m b y łb y podpis od tw a rz a ją c y inne im ię i nazw isko aniżeli rzeczyw iste lub stan ow iące pseu donim , w tak im bowiem w y p ad k u podpis nie spełniałby roli id en ty fik acji, a ty lk o m istyfikacji.
III. Podpis m usi być w łasnoręczny, co w y nik a zarów no z brzm ienia a rt. 78 k.c., jak i z isto ty i celu podpisu. Podpis na dokum encie je st form ą pisem nego złożenia ośw iadczenia woli lub w iedzy, oznacza, że ośw iadcze nie to zostało zakończone, oraz służy id en ty fik a c ji tej osoby, rolę zaś tę sp ełn ia i cel ten osiąga ty lko podpis w łasnoręczny.
12 F i l i p R o s e n g a r t e n N r 1 (181)
w oli określonej osoby, k tó ra podpis ten składa, co nierozłącznie w iąże się z zagadnieniem w łasnoręczności podpisu.
P isem n y znak ręczny zaw iera w ch arak terze pism a ścisłe osobiste cech y podpisującego, k tó re — za pom ocą b adań grafologicznych — pozw alają na id en ty fik ację tej osoby i na stw ierdzenie, czy podpis jest a u te n ty c z n y .
W łasnoręczność podpisu jest isto tn y m w aru n k iem jego ważności.
G dy osoba podpisująca się jest zb yt słaba, b y o w łasnej m ocy m ogła pokonać w ysiłek połączony z podpisem , albo gdy nie może sam a poko nać d rżen ia ręki, dru ga zaś osoba pom aga jej z ty ch w zględów p rzy po łożeniu podpisu — to podpis będzie w ażny i będzie uchodził za w łasno ręczny, jeśli zostanie w ykazane, że nie zachodziła w ada w ośw iadczeniu w oli oraz jeśli (w razie udzielenia pom ocy przy prow adzeniu ręki) cechy c h a ra k te ry sty c z n e pism a (znaku ręcznego) podpisującego zostały w pod pisie zachow ane co n ajm n iej w tak iej części, by dały się zidentyfiko w ać. W obec w a ru n k u w łasnoręczności nie stanow i podpisu tzw. facsim ile, czyli odbicie podpisu przy pom ocy kliszy lub pieczątki, chociażby s ta n o w iło to dokładne odtw orzenie p o d p isu .2 Facsim ile może być bowiem w y ciśnięte na dokum encie tak że przez inną osobę.
Z agadnieniem pow yższym —■ w zw iązku z przepisam i p raw a proceso wego — zajm u je się cytow ane na w stępie orzeczenie Sądu N ajw yższego z dnia 17 kw ietn ia 1967 r . 1 stw ierdzające, że „odtw orzenie m ech an iczn ie na piśm ie procesow ym w zoru podpisu nie czyni zadość w ym aganiu p rze w idzianem u w a rt. 126 § 1 p k t 4 k.p.c.”, U zasadnienie tegoż orzeczenia podaje, że nie jest podpisem w rozum ieniu a rt. 126 p k t 4 k.p.c. podpis w y p isan y m aszyną, odciśnięty stem plem lub odbity z m atrycy . O m a w iając w aru n ek w łasnoręczności podpisu, w skazuje cyt. orzeczenie na pow szechnie używ ane znaczenie tego pojęcia jako napisanego lub uw ie rzyteln ion ego znak u ręcznego (odcisku palca) oraz na przepis a rt. 89 § 1 k.p.c. stanow iący, że pełnom ocnik obow iązany jest p rzy pierw szej czyn ności procesow ej dołączyć do a k t sp raw y pełnom ocnictw o z podpisem m ocodaw cy lub w ierzy teln y odpis pełnom ocnictw a, przy czym ad w o k at iub rad ca p raw n y mogą sam i uw ierzy teln ić ten odpis, a sąd może w razie w ątpliw ości zażądać urzędow ego pośw iadczenia podpisu stro ny, tj. s tw ie r dzenia przez państw ow e biuro n o tarialn e — w m yśl a rt. 40 p k t 2 p raw a o no tariacie — „w łasnoręczności” podpisu. C y to w ane orzeczenie powo łu je się w tej m ierze rów nież na przepis art. 78 k.c. stanow iący, że „do zachow ania pisem nej fo rm y czynności p raw n ej w y starczy złożenie w łas noręcznego podpisu na dokum encie o b ejm ujący m ośw iadczenie w oli” , a tak że na przepis a rt. 949 § 1 k.c., w m yśl którego u staw a do w ażności te s ta m e n tu holograficznego w ym aga, by spadkodaw ca całość te sta m e n tu napisał pism em ręcznym , by go podpisał i o p a trz y ł datą, p rzy czym w a ru n e k w łasnoręczności tego podpisu nie ulega w ątpliw ości, a u staw o daw ca m im o to, a raczej w łaśnie dlatego używ a tylk o określenia „podpis” bez d o d atku „w łasn o ręczn y ”.
Glosa J. K rajew skiego do powyższego orzeczenia 2 w skazuje na to, że tuszow y odcisk palca (art. 79 k.c.) nie zaw iera elem en tu „pisania”, nie stano w i więc podpisu, a jest tylko czynnością zastęp u jącą podpis, że nie stan o w i też podpisu w e w łaściw ym tego słowa znaczeniu czynność p rze w idziana w art. 126 § 4 k.p.c., gdyż jest to ty lk o czynność techn iczn a zastę p u ją c a podpis (chodzi o podpisanie pism a procesow ego przez osobę
N r 1 (181) Podpis i jego znaczenie w prawie c yw iln y m 13
upow ażnioną za stronę, k tó ra nie może się podpisać). Glosa ta w sk azuje też n a przepis art. 45 § 3 praw a o n o tariacie stanow iący, że „jeżeli w akcie b ierze udział osoba nie um iejąca lu b nie m ogąca podpisać się, to notariusz stw ierd za, że osoba ta a k tu nie podpisała” , co przem aw ia za przyjęciem , iż tuszow y odcisk palca nie jest podpisem , a tylk o zastępuje ten podpis.
P odpis może być w yk o n any jakim kolw iek narzędziem obsłużonym ręk ą podpisującego a pozostaw iającym ślad podpisu (znaku ręcznego) na o k reś lo n y m tw orzyw ie. N arzędziem ty m byw a norm aln ie pióro, długopis, ołó w ek, a tw orzyw em , na k tó ry m norm aln ie um ieszcza się podpis, papier, p e rg a m in itp.
Podpis m usi mieć pew n e cechy trw ałości. Nie będzie więc podpisem w znaczeniu p raw n y m znak ręczny w yp isany na piasku, chociaż jest pod pisem w potocznym znaczeniu tego słowa.
Z ależnie od ro d zaju i znaczenia danego d o k u m en tu mogą istnieć p rz e p isy w ew n ętrzne (instrukcje) co do sposobu podpisyw ania się, g w a ra n tu ją c e m .in. trw ałość podpisu i jego „czytelność” .
Podpis jest na ogół b arw n y m znakiem graficznym (czarnym , n ie bieskim , czerw onym ) zależnie od b a rw y a tra m e n tu , długopisu czy ołów k a itd., z k tó ry c h skorzystano p rzy położeniu podpisu. W w y jątk o w y ch w yp adk ach , gdy np. w czasie p isania w długopisie w yczerpie się b a rw nik, czynność podpisującego się może pozostawić na dokum encie — za m ia st w spom nianego śladu barw nego — m niej lub bardziej widoczną ry sę czy wyżłobienie. Jeżeli tak i n iezabarw iony ślad będzie w ystarczająco w i doczny i trw a ły i jeżeli z okoliczności sp raw y w ynika, że wolą podpisu jącego było złożenie podpisu w znaczeniu praw ny m , to ów znak ręczny pow inien być poczytany za w ażny podpis. Dotyczyć to będzie w szczegól ności sytuacji, kiedy pow tórzenie podpisu nap otykałoby trudności lu b b y ło b y niem ożliwe. Dobór n arzędzia służącego do położenia podpisu i do b ór tw orzyw a, n a k tó ry m podpis się um ieszcza, m usi być tego rodzaju, by opór tw orzyw a w stosunku do poruszającego się po nim w czasie pod pisu narzędzia (tarcie) nie był zbyt duży, w przeciw nym bowiem razie z a ta rły b y się owe in d yw id ualn e cechy pism a, k tó re stanow ią o m ożli w ości zidentyfikow ania podpisu bądź podpisującego w drodze b ad an ia grafologicznego. Nie m ożna więc np. uważać za podpis znaku ręcznego w y ry teg o na kam ieniu, gdyż w ysiłek fizyczny z ty m połączony nie pozwo liłb y na zachow anie koniecznej lekkości i płynności ruchów , u m o żliw ia ją c y c h u w y d a tn ie n ie i zachow anie ind y w id u alny ch cech pism a (nachyle n ia odpow iednich kresek, w zajem nego ich pow iązania, ich k ształtu , cie nio w an ia itd.). Z resztą nie byłoby to też pism o w potocznym tego słow a znaczeniu.
IV. W ykładnia sem antyczna słowa „podpis” prow adzi do w niosku, że o m aw ian y znak ręczny pow inien być um ieszczony pod pism em (doku m entem ) i że tylko ta część d okum entu, k tó ra się zn ajd u je przed podpi sem , objęta jest ośw iadczeniem woli czy w iedzy podpisującego. Stanow i
to regułę, ale m ożliw e są tu odchylenia od tej reg u ły zależnie od treści d o k u m en tu , jego form y i in nych okoliczności.
Jeżeli z treści do ku m en tu w ynika, że podpis um ieszcza się w in n y m m iejscu, to ta k um iejscow iony podpis będzie w ażny i obejm ie sw oim znaczeniem całość lub w skazaną część dokum entu. Form a danego dok u
14 F i l i p R o s e n g a r t e n N r 1 (181>
m en tu (form a dru k u ) może też uzasadniać położenie podpisu w oznaczo ny m na dokum encie m iejscu, a więc niekoniecznie n a końcu tego d o k u m en tu . Podpis na n iek tó ry ch d okum entach — zależnie od ich treści, fo r m y lub przepisu ustaw ow ego i zależnie od c h a ra k te ru , w jak im d an a osoba w y stęp u je — w y w o łu je różne sk u tk i p raw ne i m a różne znaczenie (podpis zobowiązanego, św iadka, p ro tok o lan ta itd.). Podpis na w ekslu — zależnie od m iejsca podpisu — m a też różne znaczenie i w yw ołuje ró ż n e sk u tk i praw ne.
V. Zagadnienie ważności podpisu może być często ocenione ty lk o w po w iązaniu z rodzajem dokum entu, jego treścią i jego znaczeniem i z oko licznościam i, w jakich został on sporządzony.
Zobow iązanie w stosunkach m iędzy k rew n y m i czy dobrym i zn ajo m y m i, noszące form ę do ku m en tu p ryw atnego, podpisanego choćby samym, tylko im ieniem , nie będzie z tego powodu niew ażne. F am iliarn e' stosunki m iędzy stro n am i oraz p ry w a tn a fo rm a do k um en tu u sp raw ied liw iają fa m ilia rn ą form ę podpisu. G dyby tak ie sam o zobowiązanie m iędzy ty m i sa m y m i osobami zostało spisane w postaci a k tu urzędow ego (w p rezy d iu m ra d y narodow ej czy też jako a k t n otarialny), a zobow iązany podpisał s ię np. zdrobniałym im ieniem , to m ogłoby to w yw ołać zasadne zastrzeżenia co do powagi, a tym sam ym i co do ważności tak złożonego ośw iadczenia woli. Podobnie też um ieszczenie takiego podpisu na dokum encie sp orzą dzonym m iędzy obcym i osobami w yw oła w ątpliw ości co do w ażności pod pisu. — Podpisanie się osoby urzędow ej, w y stęp u jącej w ty m c h a ra k te rze, jedynie tylk o im ieniem , będzie uchodzić za niew ażne, gdyż tak a fo r m a podpisu koliduje z c h a ra k te re m urzędow ym tej osoby i z pow agą reprezento w an eg o urzędu.
Oddzielnego om ówienia w ym agają podpisy um ieszczone w okolicznoś ciach w yjątkow ych, a także n a testam en tach, kiedy to w szelkie w ą tp li wości tłum aczyć należy na korzyść danego dokum en tu , a w szczególności pisem nego rozporządzenia o statniej woli (in ja vo rem testam enti).
W spom niano ju ż o podpisie sporządzonym drżącą rę k ą (osoby sta re j lu b chorej) p rzy pomocy innej osoby, k tó ra tę rękę w spierała czy częściowo prow adziła, i o ważności takiego podpisu. Jeżeli ty lk o ręk a te s fa to ra poru szała się o ty le sam odzielnie, że cechy ch a ra k te ry sty c z n e podpisu te sta to ra zostały zachow ane, oraz jeżeli wola testow an ia i sw obodne zło żenie ośw iadczenia woli nie u leg ają w ątpliw ości, to podpis ten będzie w ażny.
Podpis na testam encie oznacza też, że ośw iadczenie woli jest stanow cze i że zostało zakończone. 4
W m yśl uchw ały S ądu N ajw yższego z dnia 23 k w ietnia 1960 r. 3 CO 3/60 „do ważności testa m e n tu holograficznego, zaw artego w liście, w y sta rc zy podpisanie go ty lk o im ieniem , jeżeli sto su n ek osobisty spadk o daw cy i ad resata uzasadnia tego ro dzaju podpis. O św iadczenie w oli te s ta to ra nie m usi być w yodrębnione z pozostałej części listu i w y sta rc z a um ieszczenie podpisu na końcu lis tu ”. 5
O dm iennego zdania jest J. G w iazdom orski, k tó ry re p re z e n tu je sta n o
* S. S z e r: G lo sa d o u c h w a ły S ą d u N a j w y ż s z e g o z d n ia 23 k w ie t n ia 1960 r. 3 CO 8/60, P i P z 1960 r. nr 11, S . 890—894.
N r 1 (181) Podpis i jego znaczenie w pra wie cyw iln y m 15
wisko, że podpisanie testa m e n tu ty lko im ieniem w każdym w yp adk u po ciąga za sobą niew ażność te s ta m e n tu .0
S ąd N ajw yższy w u zasadnieniu w ym ienionej w yżej uchw ały z dnia 23 kw ietnia 1960 r. zacieśnił dopuszczalność podpisania testa m e n tu sam ym ty lko im ieniem jed y n ie do testa m e n tu sporządzonego w postaci listu i tylk o do w ypadków , gdy stosunek osobisty spadkodaw cy i a d re sa ta form ę tak ą uzasadnia. S. Szer w glosie do tej uchw ały Sądu N ajw yższego w ypow iada n atom iast pogląd, że uchw ała ta zbyt zacieśniła dopuszczal ność takiego podpisu, że położenie podpisu zaw ierającego jed y n ie im ię spadkodaw cy mogło być spow odow ane nie tylk o stosunkiem osobistym , o k tó ry m m owa, ale także innym i uspraw iedliw ionym i okolicznościam i, ja k np. prześw iadczeniem spadkodaw cy, że podpisanie się sam ym ty lko im ieniem jest w y starczające, albo też opuszczeniem w podpisie nazw iska przez przeoczenie.
Podpis na dokum encie w okolicznościach w yjątkow ych, a także pod pis n a testam encie skreślony — w uspraw iedliw ionych okolicznościach — zw ykłym ołów kiem należy uw ażać za w ażny, gdy tym czasem ' w innych w ypadkach czy okolicznościach um ieszczenie takiego podpisu m oże być poczytane za niepow ażne, a w k onsekw encji — za pozbaw ione w aloru ważności. W chodzi też w grę oczywiście zagadnienie trw ałości takiego podpisu ołówkowego, o k tó ry m to zagadnieniu w spom niano już w yżej.
P rzytoczone sy tu acje w ym agają rozstrzygnięcia w każdym in d y w id u al nym w ypadku.
VI. Z agadnienie podpisu w y stęp u je też na tle przepisów kodeksu po stępow ania cyw ilnego. J a k już w spom niano na w stępie, pojęcie podpisu jest jednolite, tak ie sam o w praw ie m ate ria ln y m jak i form alny m , cho ciaż oczywiście zupełnie odm ienny jest m echanizm i odm ienna treść skutk ów p raw n y ch w yw ołanych podpisem w obu ty ch d yscyplinach praw a.
K ażde pism o procesow e (a także pozew, rew izja, zażalenie) m usi za w ierać podpis stro n y albo jej p rzedstaw iciela ustaw ow ego lub pełnom oc n ika (art. 126 § 1 p k t 4 k.p.c., a rt. 187 § 1 k.p.c., art. 370 k.p.c., a rt. 394 § 3 k.p.c.). K odeks postępow ania cyw ilnego tra k tu je podpis jako w a ru n e k fo rm a ln y skuteczności pism a procesowego w ty m znaczeniu, że w razie b ra k u podpisu przew odniczący w zyw a stronę, pod rygo rem zw rócenia pism a procesowego, do uzupełnienia go podpisem w term in ie ty g odn io w ym . Po bezskutecznym upły w ie tegoż term in u przew odniczący zw raca pism o stro nie i ta k zw rócone pism o nie w yw ołuje żadnych skutków , jak ie u sta w a wiąże z w niesieniem pism a procesowego do sądu (art. 130 § 1 i 2 k.p.c.). Pism o uzupełnione we w spom nianym term in ie podpisem w y w o łu je sk u tk i od chw ili w niesienia tegoż pism a (art. 130 § 3 k.p.c.). N ato m iast w zakresie m aterialneg o praw a cyw ilnego podpis na ogół w y w o łuje s k u t ki praw n e dopiero od chw ili jego um ieszczenia na dokum encie (ex nunc). Inaczej też unorm ow ano w kodeksie postępow ania cyw ilnego sy tu a c ję, gdy stro n a nie może się podpisać. V/ m yśl art. 79 k.c. osoba nie m ogąca pisać, lecz m ogąca czytać może złożyć oświadczenie woli w form ie pisem nej bądź w ten sposób, że położy na dokum encie tuszow y odcisk palca, a obok tego odcisku inna osoba w ypisze jej im ię i nazwisko, um ieszczając
16 F i l i p R o s e n g a r t e n N r 1 (181)
sw ój podpis, bądź też w ten sposób, że zam iast składającego ośw iadczenie podpisze się inna osoba, a jej podpis będzie pośw iadczony przez pań stw o w e biuro n o tarialn e lub w łaściw y organ p rezydium ra d y narodow ej z za znaczeniem , że został złożony na życzenie nie mogącego pisać, lecz mo gącego czytać. Osoba nie m ogąca czytać, jeżeli m a złożyć ośw iadczenie woli na piśmie, pow inna je w m yśl art. 80 k.c. złożyć w iorm ie a k tu no tarialnego.
.Natomiast w zakresie p raw a procesowego — w m yśl art. 126 § 4 k.p.c. nie obow iązuje opisany wyżej zastępczy znak ręczn y w postaci tuszow ego odcisku palca, lecz w arun ek , żeby za stronę, k tó ra nie może się podpisać (także k tó ra nie um ie czytać), podpisuje pism o osoba przez nią upow aż niona z w ym ienieniem przyczyny, dla k tó rej stro n a sam a się nie podpi sała, bez potrzeby opisanej w yżej legalizacji podpisu tej innej osoby przez biuro n o tarialn e czy też przez o rgan p rezy d ium rad y narodow ej.
Podobnie unorm ow ana jest też w kodeksie postępow ania cyw ilnego sp ra w a podpisu na pełnom ocnictw ie. W m yśl a rt. 90 k.p.c. za stronę, która nie może się podpisać, podpisuje pełnom ocnictw o osoba przez nią upo w ażniona z w ym ienieniem przyczyny, dla k tó re j stro n a sam a się nie pod pisana.
rzem iennie u regulow ane jest zagadnienie b rak u podpisu na rew izji lub zażaleniu. Jeżeli ten brak m e zostanie uzupełniony przez stro n ę w w y zn a czonym — stosow nie do art. 130 § 1 k.p.c. — tygodniow ym term in ie, to sąd pierw szej in sta n c ji na posiedzeniu n iejaw n y m odrzuci rew izję bądź zazaienie (art. 372 i art. 397 § 2 k.p.c.). O drzucenie rew izji bądź zażalenia n a stę p u je na m ocy postanow ienia sądu, n ato m iast zw rot innego pism a procesow ego (art. 130 § 2 i 4 k.p.c.) — na m ocy zarządzenia przew odni czącego.
Je że li sąd pierw szej in stan cji nie odrzuci nie podpisanej rew izji czy zażalenia, m im o że b rak ten nie został u zupełniony w w yznaczonym te r m inie, to odrzucenie n a stę p u je n a posiedzeniu n iejaw n y m przez sąd d ru giej in stan cji (art. 375 i a rt. 397 § 2 k.p.c.).
Je że li sąd pierw szej in stan cji nie w ezw ał stro n y do usunięcia b rak u podpisu na rew izji lu b zażaleniu, to wówczas sąd drugiej instan cji zażą da usunięcia tego b rak u w w yznaczonym term in ie albo też zwróci w ty m celu w spom niany środek p raw n y sądow i pierw szej in stancji, a w razie nieusunięcia tego b rak u w w yznaczonym term in ie rew izja czy zażalenie u leg ają odrzuceniu (art. 375 i a rt. 397 § 2 k.p.c.).
G dy w toku postępow ania przed sądem d ru g iej in sta n c ji zauw ażony zo sta n ie b rak podpisu stro n y lub jej pełnom ocnika na inn y m piśm ie proce sow ym w niesionym w pierw szej in stan cji albo na pozwie, to b rak te n nie może ju ż doprow adzić do zw ro tu pism a procesow ego czy pozw u w m yśl a rt. 130 § 2 k.p.c., gdyż spowodow ałoby to zdekom pletow anie a k t w sy tu acji, kied y zapadło już orzeczenie pierw szej in sta n c ji oraz kiedy zachodzi konieczność załatw ienia rew izji lub zażalenia. W takiej sy tu a c ji w ezw anie stro n y do uzupełnienia podpisem pism a procesow ego bądź pozw u byłoby bezcelowe, a w każdym razie byłoby ono pozbaw ione w ym ienionego w y żej rygoru.
F o rm aln o p raw n e znaczenie podpisu u w y d a tn ia się też w jego roli jako środka dowodowego. Służy ono np. za dowód obecności, uczestnictw a, złożenia odpow iedniego oświadczenia, w yjaśnienia, czy zeznania itd.
N r 1 (181) Im m u n itet adw okacki a k ody/, praw a karnego z 1969 r. 17
VII. N ależy jed n a k pam iętać, że znaczenie podpisu polega p rzed e w szystk im na jego m aterialn o p raw n ej treści, jako pisem nego w y ra z u zło żenia określonego ośw iadczenia woli czy wiedzy.
Obie opisane fu n k cje podpisu (m aterialno- i form alnopraw na) dopiero łącznie d ają w łaściw y obraz jego ro li i znaczenia w całym sy stem ie p raw a cyw ilnego.
MARIA LIPCZYŃSKA
Teoretyczne i praktyczne aspekty im m unitetu
adw okackiego a ko dyfikacja praw a karnego
z 1969 roku
Immunitet adwokacki jest immunitetem procesowym bezwzględnym, trwałym i częściowym. Zdaniem autorki ma on charakter materialno- -procesowy, przez co należy rozumieć, że wyłącza on sądową karal ność czynu, a nie społeczne niebezpieczeństwo. Jeżeli adwokat nie przekracza granic zakreślonych art. 69 ust. 1 ustawy o ustroju adwoka
tury, to konstrukcja immunitetu jest zbędna. Nowa kodyfikacja karna wymaga jednak nowego sprecyzowania przepisu o immunitecie adwo kackim (co do jego zakresu przedmiotowego, podmiotowego i samej redakcji).
I. W śród stosunkow o licznych im m unitetów znanych w naszy m p ro cesie k a rn y m ‘ n ajw ięcej uw agi pośw ięca się im m u niteto w i adw o kack ie m u. W p rak ty c e o dgryw a on bodajże najw iększą rolę zarów no z tego w zględu, że stanow i ta k isto tn ą g w aran cję swobody w y k o n y w an ia za w odu adw okackiego, ja k i dlatego, że dość częste są sytu acje, k tó re zm u szają do rozw ażań, czy g ranice wolności słow a i pism a, jak ie p rz y słu g u ją adw okatow i, oraz granice bezkarności jej nad uży w ania zostały zacho wane. W reszcie pro b lem aty k a teo retyczn a im m u n ite tu adw okackiego jest — w poró w n an iu z zagadnieniam i, jakie rodzą inne im m u n ite ty n a szego p raw a karnego procesowego — najciekaw sza. K od yfikacja p raw a 1 2
1 S ą to m ia n o w ic i e : u r e g u lo w a n e w a r t. 512 i 513 k .p .k . im m u n it e t y z a k r a j o w o ś e i (d y p lo m a t y c z n y i k o n s u l a r n y ), i m m u n it e t p o s e ls k i (p a r la m e n ta r n y ), o p a r ty n a a r t. 16 u s t. 3 K o n s t y t u c j i P R L , i m m u n it e t s ę d z io w s k i, o p a r ty n a a r t. 49 p r a w a o u s tr o ju s ą d ó w p o w s z e c h n y c h , a r t. 53 § 2 p r a w a o u s tr o ju s ą d ó w w o j s k o w y c h i p r o k u r a t u r y w o j s k o w e j , a r t. 44 p r a w a o s ą d a c h u b e z p ie c z e ń s p o łe c z n y c h i a r t. 9 u s t. 1 u s t a w y o iz b a c h m o r s k ic h i m m u n i t e t p r o k u r a t o r s k i, o p a r ty n a a r t. 60 u s t a w y o P r o k u r a t u r z e P R L , o r a z i m m u n it e t p r a c o w n ik ó w N I K - u , o p a r t y n a a r t. 21 u s t a w y o N a j w y ż s z e j I z b ie K o n tr o li. 2 — F a l e s t r a