• Nie Znaleziono Wyników

Kronika : z życia izb adwokackich

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kronika : z życia izb adwokackich"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Kronika : z życia izb adwokackich

Palestra 5/7(43), 111-123

(2)

N r 7 (43) K R O N I K A U l

ty m poza P rezesem Z arządu G łów n ego Z P P M azurem w z ię ło u d zia ł k ilk a n a śc ie osób spośród p r a w n ik ó w p o lsk ich , re p r e z e n tu ją c y c h ta k ś w ia t n au k i, jak i w s z y ­ s tk ie trzy p io n y w y m ia r u sp ra w ied liw o ści: są d o w n ictw o , p rok u ratu rę i a d w o k a ­ tu rę. W c za sie p rzy jęcia w y g ło s ili p rzem ó w ien ia p. S a ta lv a d oraz P rezes M azurr a n a stę p n ie w y w ią z a ła się ogóln a rozm ow a n a te m a ty z w ią za n e z ży cie m p r a w n i­ k ó w p o lsk ich i w y m ia r e m sp r a w ie d liw o śc i w P o lsc e L u d ow ej.

P. S a ta lv a d , k tó ry z za w o d u je s t a d w o k a tem i p ełn i poza sw o ją fu n k cją w rzą ­ d zie o b o w ią zk i p rezesa d o ść św ieżo zo rg a n izo w a n eg o na w zór a m ery k a ń sk i

B a r A s s o c i a ti o n (istn ieją ceg o jak o sto w a rzy szen ie d ob row oln e obok organ ów a d w o ­

k a tu ry — rad ad w ok ack ich ), bardzo ż y w o in te r e so w a ł się organ izacją a d w o k a tu ry p o lsk iej, w sp ó łp ra cą p ra w n ik ó w różn ych k ieru n k ó w w ra m a ch Z P P oraz za k re­ sem d z ia ła n ia rad ad w ok ack ich . W cza sie tej w y m ia n y in fo rm a cji p. S a ta lv a d z a ­ k o m u n ik o w a ł, że rep rezen to w a n e przez n ieg o in d y jsk ie B a r A s s o c i a ti o n opracow ało- osta tn io k o d ek s e ty k i a d w o k a ck iej. B ardzo te ż ży w o z a in te r e so w a ł s ię w ia d o m o ścią w u c h w a le n iu ta k ie g o ż k o d ek su p rzez N a czeln ą Radę A d w ok ack ą i w y r a z ił żal, że n ie m ógł p o zn a ć p ro jek tu p o lsk ieg o przed op ra co w a n iem zasad e ty czn y ch dla a d w o k a tu ry In d ii, ab y e w e n tu a ln ie sk o rzy sta ć z p o lsk ich d ośw iad czeń w d zie­ d zin ie k o d y fik a c ji zasad e ty k i ad w o k a ck iej.

a d w . B. F a l k i e w i c z

4. Z ŻY C IA IZB A D W O K A C K IC H I z b a k a t o w i c k a

1. N a p o le c e n ie M in istra S p r a w ie d liw o śc i R ada A d w o k a ck a w K a to w ica ch w dniu 25 m aja br. za jm o w a ła się c elo w o ścią i k o n ieczn o ścią p rz e n ie sie n ia sied zib n iek tó ry ch a d w o k a tó w z B ie lsk a -B ia łe j, a to w zw ią zk u z p rzep isem art. 64 u st. 2 u sta w y o u stro ju a d w o k a tu ry , p rzew id u ją cy m k o n ieczn o ść za p ew n ien ia lu d n o śc i n a le ż y te j p om ocy p ra w n ej.

2. Z rzeszen ie P ra w n ik ó w P o lsk ich na te r e n ie w o je w ó d z tw a k a to w ic k ie g o w z n o ­ w iło d z ia ła ln o ść m a ją cą n a celu p o p u la ry za cję p ra w a , p rzy czym a d w o k a ci- czło n k o w ie Izb y k a to w ick iej w ezm ą w tej a k cji — ja k d o ty ch cza s — ż y w y u dziaL

I z b a k r a k o w s k a

W d n iu 9 k w ie tn ia 1961 r. od b yło się z w y c z a jn e W aln e Z grom ad zen ie Izby A d w o k a ck iej w K rak ow ie.

O tw arcia Z grom ad zen ia d ok on ał d ziek a n R ady A d w o k a ck iej dr S tefa n K o s i ń ­ s k i , w ita ją c c zło n k ó w Izby oraz zap roszon ych g ości, a m ia n o w ic ie p r z e d sta w i­ c ie la M in istra S p r a w ie d liw o śc i p.o. P rezesa S ąd u W ojew ód zk iego w K r a k o w ie

(3)

312 K R O N I K A N r 7 (43)

J a n in ę P o lo n y i p r z e d sta w ic ie la N a czeln ej R a d y A d w o k a ck iej adw . dra M ich ała S z u ld en freia .

N a stę p n ie d ok on an o w y b o ru P rzew o d n iczą ceg o i P rezy d iu m W aln ego Z gro­ m ad zen ia. Na P rzew o d n iczą ceg o zo sta ł w y b r a n y adw . dr H en ry k K u l c z y c k i , I S ek reta rz P O P P Z P R A d w o k a tó w , za ś do P rezyd iu m w y b r a n o a d w o k a tó w : J ó z e fa B u la n d ę, S te fa n a B iero w sk ieg o , A d am a J a g ielsk ieg o , k tó rem u p o w ierzo n o fu n k c ję sek retarza P rezy d iu m , Jan a J erzm a n o w sk ieg o . Iz a b e llę M arców n ą i Z bi­ g n ie w a P ęck o w sk ieg o .

P o p rzy jęciu p orząd k u d zien n eg o i p o w y b o rze K o m isji W n iosk ow ej zab rał g ło s d ziek an R ady A d w o k a ck iej dr S te fa n K o s i ń s k i cele m zło że n ia sp ra w o zd a ­ n ia z d z ia ła ln o śc i R ady A d w o k a ck iej w rok u 1960.

'P r z y stę p u ją c do sk ła d a n ia sp ra w o zd a n ia p ro b lem o w eg o , d ziek an K o siń sk i p rzy ­ p o m n ia ł, że u p ły n ą ł p ie r w sz y rok p ierw szej k a d en cji K o m isji D y scy p lin a rn ej i d ru gi rok d rugiej k a d en cji p o z o sta ły c h o rg a n ó w a d w o k a tu ry . W obec teg o n a leży d y sk u to w a ć nad ich d zia ła ln o ścią i u d z ie lić a b solu toriu m , je ż e li o rgan y te na to z a słu ż y ły .

B y ło szereg za g a d n ień , nad k tó ry m i z a sta n a w ia ły się w o k resie sp ra w o zd a w ­ c z y m organ a a d w o k a tu ry . P rzen oszon o na z e sp o ły — p rzez k ie r o w n ik ó w zesp o łó w — d y sk u sję nad ty m i p rob lem am i.

Z a sa d n iczy m za g a d n ien iem b y ł sp osób w y k o n y w a n ia zaw od u p rzez a d w o k a tó w i a p lik a n tó w ad w o k a ck ich . D o teg o te ż sp ro w a d za ła się is to ta p racy n aszych organ ów , a ta k że zarzu ty, ja k ie k ie r o w a n o pod ad resem a d w o k a tu ry . S zczeg ó ln ie a ta k o w a n y b y ł sp osób i w y so k o ść zarob k ow an ia.

P u n k tem w y jś c ia ro zu m o w a n ia k a żd eg o ad w o k a ta p ow in n o b yć to , że je s t on c z ło n k ie m sp o łe c z e ń stw a , o b y w a te le m , że za tem n ie m o że się stać n ie w o ln ik ie m k lie n ta . M usi b yć o b ie k ty w n y i o b ie k ty w n ie u sto su n k o w a ć się d o k lie n ta i jeg o in fo rm a cji, bo in fo rm a cje k lie n ta są je d n o s tr o n n e -i c z ę sto m ogą u le g a ć zm ian om w to k u p rocesu . W ręcz o d w rotn y p o sta w a zdarza się ta k że bardzo dobrym sk ą d ­ in ąd a d w o k a to m . Już przy o d b iera n iu in fo rm a cji p o w in n a ce c h o w a ć ad w ok ata o b ie k ty w n a p o sta w a . P a m ięta ć n a le ż y , ż e a d w o k a t m a o b o w ią zek u d ziela n ia p o ­ m ocy p ra w n ej sp o łeczeń stw u .

S zczeg ó ln e za strzeżen ia — poza w y p a d k a m i n ied o sta teczn eg o p rzy g o to w a n ia się do procesu (n ieznajom ość akt, brak p rzy g o to w a n ia w n io sk ó w i n ien a le ż y te p rzy ­ g o to w a n ie p ism p ro ceso w y ch ) — b udzą często w y stą p ie n ia a d w o k a tó w na sali Tozpraw. D ochodzi czasem do za d ra żn ień na sali rozpraw z w in y ad w ok atów . Z d arzają się w p r a w d z ie m ło d zi p o r y w c z y sęd zio w ie, a le to są w y ją tk i. W w ię k ­ s z o ś c i w y p a d k ó w za d ra żn ień w in n a je s t tem u p o sta w a a d w o k a tó w . T ym czasem a d w o k a t p o w in ien sw o ją p o sta w ą w ła ś n ie za p o b ieg a ć ta k im sy tu a cjo m . N a sz częś­ c ie , na te r e n ie n a szej Izb y n ie je s t to z ja w is k o n a g m in n e, a p raca z Sąd em i P rok u ratu rą u k ła d a się p o m y śln ie. N iem n iej jed n a k za d ra żn ien ia is tn ie ją , czego w y ra zem są sp ra w y d y scy p lin a rn e.

S z czeg ó ln e g o o m ó w ien ia w y m a g a p o sta w a a d w o k a tó w w p rocesach g osp od ar­ c z y c h .

W y d zia ł W y k o n a w czy N R A n a p o sie d z e n iu w d n iu 29.111.1961 r. p o sta n o w ił p r z y g o to w a ć na p len a rn e p o sied zen ie N R A r e fe r a t i r e zo lu c ję o ro li ad w ok ata

~w p ro cesa ch gosp od arczych . W y ło n io n o w ty m c elu sp ecja ln ą K o m isję. Trzeba,

b y ogół k o le g ó w a d w o k a tó w n a szej Iz b y d ocen ił w p ełn i te in ic ja ty w ę .

(4)

№ 7 (43) K R O N I K A 113

Z bioru zasad e ty k i ad w o k a ck iej i god n ości zaw od u . S ta n ie się on pom ocn y przy k sz ta łto w a n iu p o sta w y a d w o k a tó w p rzy w y k o n y w a n iu ich zaw odu. Zbiór był tem a tem obrad W yd ziału W yk on aw czego N R A i zo sta ł p rzed sta w io n y P len u m N R A d o p rzy jęcia . K ra k o w sk a R ada A d w o k a ck a m a sw ój udiział w op ra co w a n iu teg o p rojek tu .

F orm ą o rg a n iza cy jn ą n aszej p racy je s t sam orząd ad w ok ack i. J e s t to n a jlep sza form a d zia ła ln o ści a d w o k a tu ry , a le w u stro ju n aszym sam orząd te n n ie m oże być sa m o w o ln y . D la te g o tr w a ją w y s iłk i, b y p o p ra w ić s ty l pracy, przed e w s z y ­ stk im z e sp o łó w ad w ok ack ich .

Rok sp ra w o zd a w czy b y ł w y p e łn io n y pracą nad refo rm ą zesp o łó w i tw o r z e ­ n ie m p r o je k tó w o n o w y ch form ach zesp o łó w . P ro jek t ta k i zo sta ł u ch w a lo n y i p rzed sta w io n y M in iste r stw u S p r a w ie d liw o śc i p rzez W yd ział W yk on aw czy N R A . M in isterstw o , o p a rłszy się na tym p ro jek cie, op ra co w a ło w ła sn y p rojek t, do k tó r e g o w p ro w a d ziło szereg zm ian. W tej c h w ili trw a d y sk u sja n a te m a t w p r o ­ w a d z e n ia ty ch zm ian . W yd ział W yk on aw czy N R A , na p o d sta w ie u w a g złożon ych p rzez cztery iz b y a d w o k a ck ie, m .i. ta k że p rzez Izb ę k rak ow sk ą, p r z e d sta w ił sw o je u w a g i do p ro jek tu m in isteria ln eg o . D o ty czą on e m ięd zy in n y m i liczb y człon k ów z esp o łu , liczb y p o trzeb n ej d o quorum (chodzi o n iep rzy p a d k o w ą w ię k sz o ść oraz 0 to, b y n ie w s z y stk ie u c h w a ły zesp o łu z a p a d a ły zw y k łą w ię k sz o śc ią g ło só w , ja k np. w sp ra w ie o d w o ła n ia k iero w n ik a zesp o łu , r o zw ią za n ia zesp o łu , w y k lu ­ c z e n ia członka zesp o łu itp.), jed n o m y śln o ści p rzy z a w ią z y w a n iu zesp o ło w , z m ia ­ n y rozd ziału d och od ów . M o ty w y ty c h u w a g p o leg a ją na d ą żen iu do r z e c z y w i­ ste g o u m o cn ien ia b y tu zesp o łó w . Inna nasza u w a g a zm ierza do sk reślen ia ust. 2 art. 26 p ro jek tu m in isteria ln eg o . S k oro p rzew id u je się u ż y w a n ie p ełn o m o cn ictw jak o d ru k ów śc isłe g o za ra ch o w a n ia , to k łó ci się to z p rocedurą c y w iln ą i karn ą, z m ia n a w ię c ta k a — je ż e li ju ż m a b yć w p ro w a d zo n a — m oże b y ć dok on an a ty lk o w drodze u sta w y .

O m aw iając p ro jek t n o w ej ta r y fy a d w o k a ck iej, m ó w ca stw ierd za , że w p r o w a ­ d zen ie w ży cie p ro jek to w a n ej ta r y fy w b rzm ien iu p ro jek tu M in isterstw a sp ro­ w a d z i o b n iżen ie za ro b k ó w ad w o k a tó w .

J e ż e li u p o d sta w p ro jek tu n ow ej ta r y fy le ż y u k ró cen ie n ie le g a ln y c h zarob k ów o sią g a n y ch p rzez n iek tó ry ch a d w o k a tó w , to na p ew n o now a ta r y fa n ie je s t do te g o sk u teczn y m środkiem .

Jeżeli ch cem y zm ien ić sto su n ek w ła d z n a d rzęd n y ch i nad zorczych do nas, m u sim y sam i u zd ro w ić sto su n k i w a d w ok atu rze.

O prócz p rzed sta w io n y ch z a g a d n ień R ada A d w o k a ck a za jm o w a ła się w o k resie sp ra w o zd a w czy m ze szczeg ó ln ą trosk ą sp ra w ą a p lik a cji a d w o k a ck iej, cen tra ln ie 1 w zesp o ła ch . P rzep row ad zon o żm u d n y eg za m in k w a lifik a c y jn y n a a p lik a cję ad w ok ack ą, a w lu ty m br. p rzep row ad zon o eg za m in adwokacki". O cen iając w y ­ n ik i te g o egzam in u , trzeb a p o w ied zieć, że o g ó ln y p oziom k a n d y d a tó w b y ł bardzo

dobry, co św ia d c z y o ty m , iż e g z a m in y k w a lifik a c y jn e b y ły dobrą form ą doboru k a n d y d a tó w d o a d w o k a tu ry .

Rada A d w o k a ck a bardzo dużo czasu p o św ię c iła na sw o ich p osied zen ia ch sk a r­ gom i za ża len io m n a a d w o k a tó w . C hodziło o to, ab y sp ra w y te n ie z a leg a ły . W ięk szo ść z ty c h sk arg n ie n a d a w a ła się do p o stęp o w a n ia d y scy p lin a rn eg o , a le w p ły w a n ie z a ża le ń d o R ady A d w ok ack iej je s t o strzeżen iem d la organu a d w o ­ k a tu ry .

Ze sp ra w d y scy p lin a rn y ch n a jczęściej zd arzają się sp ra w y na tle n a d u ży cia

(5)

114 K R O N I K A N r 7 (43)

w o ln o śc i sło w a . D u ży o d setek sp ra w sta n o w ią sp ra w y o u c h y b ien ie o b ow iązk om z a w o d o w y m oraz o p rzek ro czen ie reg u la m in u w ię z ie n n e g o .

S to su n k i w o jew ó d zk ich o rg a n ó w a d w o k a tu ry z w ła d z a m i p a r ty jn y m i, z sąd em i p ro k u ratu rą u k ła d a ły się p r a w id ło w o . A d w . dr H. K u lczy ck i, I S ek reta rz P O P P Z P R A d w o k a tó w , b rał u d zia ł w e w sz y stk ic h p osied zen ia ch R ady. O dbyła s ię k o n feren cja P rezy d iu m R ady z p rz e d sta w ic ie la m i KW P Z P R w K ra k o w ie. Od­ b y liśm y k o n feren cję z p rz e d sta w ic ie la m i p ra sy , z k tórej ob ie stro n y n ie w ą tp li­ w ie o d n io sły o b op óln e k o rzy ści.

P o p iera liśm y p racę a d w o k a tó w w Z rzeszen iu P r a w n ik ó w P o lsk ich . Jest to w a żn a p la tfo rm a stw a rza ją ca dobrą a tm o sferę d o p orozu m ien ia się z sęd zia m i i p rok u ratoram i. Jest, to ta k że ok a zja do w p ły w a n ia ' na k o d y fik a c ję , w której je s te ś m y w s z y sc y z a in tereso w a n i. M ów ca a p e lu je o w stę p o w a n ie do Z rzeszen ia P P i o to, by u c z e stn ic tw o w tej o rg a n iza cji n ie b y ło ty lk o form aln e.

R ada A d w o k a ck a , n ie o g ra n icza ją c się do p ra cy w e w n ą tr z a d w o k a tu ry , zw ra ­ cała i n ad al b ęd zie zw ra ca ć u w a g ę na p racę na zew n ą trz a d w o k a tu ry i d la te g o p op iera u d zia ł a d w o k a tó w w d zia ła ln o ści rad n a ro d o w y ch , k o m ite tó w b lo k o w y ch i in n y ch o rg a n iza cji sp o łeczn y ch . D ob rze się sta ło , że na lista c h w y b o rczy ch zn a ­ leźli się a k ty w n i ad w ok aci, co św ia d c z y o z a u fa n iu w y b o rcó w d o nich.

Rada A d w o k a ck a u c h w a liła p r z y stą p ie n ie do M iejsk ieg o K o m itetu O chrony nad W ięźn iam i. Z głoszon o też na ręce I S ek reta rza PO P PZ P R A d w o k a tó w ad w . H. K u l­ c z y ck ie g o a k ces do pom ocy w o b słu g iw a n iu zeb rań w y b o rczy ch .

Z k o le i S k arb n ik R ady A d w o k a ck iej ad w . dr A d o lf L i e b e s k i n d p rzed ­ sta w ił p relim in a rz b u d żeto w y na rok 1961 oraz w n io se k w sp ra w ie w y so k o śc i sk ła d k i, a P rzew o d n iczą cy K o m isji R ew izy jn ej ad w . dr B runo P o k o r n y — sp ra w o zd a n ie z w y n ik ó w k o n tro li p rzep row ad zon ej przez K o m isję R ew izyjn ą i w n io se k o u d zielen ie R adzie A d w o k a ck iej absolu toriu m .

Nad sp ra w o zd a n ia m i r o z w in ę ła s ię d y sk u sja , w tok u k tórej za b iera li głos — oprócz czło n k ó w Izb y A d w o k a ck iej w K ra k o w ie — ad w . M ich ał S zu ld en frei ja ­ k o p r z e d sta w ic ie l N a czeln ej R a d y A d w o k a ck iej, i w ice p r e z e s S ąd u W ojew ód z­ k ieg o Ja n in a P o lo n y jak o p r z e d sta w ic ie l M in istra S p r a w ie d liw o śc i.

W ram ach d y sk u sji adw . dr R udolf G i i n t n e r o m ó w ił p ro jek t R egu lam in u K o le ż e ń sk ie g o F u n d u szu W zajem n ej P om ocy c zło n k ó w W ojew ód zk iej Izb y A d w o ­ k a ck iej w K rak ow ie.

N a stę p n y m ó w ca ad w . dr A d o lf L i e b e s k i n d z a ją ł s ię sp raw ą w y k o n y ­ w a n ia obron w sp raw ach o p r z e stę p stw a gospodarcze.

W c za sie obrad N a czeln ej R a d y A d w o k a ck iej w gru d n iu ub. r. M in ister S p ra ­ w ie d liw o ś c i p od n iósł, że ob roń cy w sp ra w a ch o p rzestęp stw a gosp od arcze n ie ­ o d p o w ied n io sp ełn ia ją sw o je ob o w ią zk i, że so lid a ry zu ją się z oskarżonym i.

W tej ciężk iej sy tu a c ji — p o w ie d z ia ł m ów ca — w św ie tle ty ch ciężk ich zarzu ­ tów , p rzem ó w ien ie P rezesa Izb y K arn ej Z y g m u n ta O p u szyń sk iego, w y g ło sz o n e na P len u m Z arządu G łó w n eg o Z P P , n a stra ja n a s o p ty m isty c z n ie . P r e z e s O p u szyń - ski w sw oim r e fe r a c ie p o w ie d z ia ł m ię d z y in n y m i, że zd arzają się co praw da w y p a d k i n ieo d p o w ied n ich w y stą p ie ń a d w o k a tó w , ale są one n ieliczn e. N a le ż a ło ­ by w śró d a d w o k a tó w p rzep row ad zić d y sk u sję n a te m a t ta k ich w ła śn ie n ie w ła ­ śc iw y c h w y stą p ie ń .

N a stę p n ie za b ra ł głos ad w . m gr C zesła w K r u h. A d w o k a tu ra p o lsk a — zd a ­ n iem m ó w cy — zn a la zła się w p u n k cie zw ro tn y m i od n aszej p o sta w y i. n a szej

(6)

Nr 7 (43) K R O N I K A 11.)

d ojrzałości za leżą jej d a lsz e lo sy . D o cen tra ln y ch za g a d n ień n a leży k w e stia , czy za ch o w a ć zesp o ły , a je ż e li tak , to jak a m a być ich form a i treść. Pod ad resem obecnych zesp o łó w p ad ło szereg zarzu tów , i to n a w e t ze stron y a d w o k a tó w o b ec­ n ych tu na sa li, m ia n o w ic ie o fa sa d o w o śc i z e sp o łó w oraz że są one p a ra w a n em d la p ry w a tn ej p rak tyk i a d w o k a ck iej. Czy w y jś c ie m z obecn ej sy tu a cji b y ło b y ro z­ w ią z a n ie z esp o łó w i p ow rót do p ra k ty k i in d y w id u a ln ej (a tę d ro g ę w y b ra ło w ie ­ lu k o le g ó w w o sta tn im czasie), czy te ż u p a ń stw o w ie n ie ad w ok atu ry? N a te p y ­ ta n ia n a su w a s ię ty lk o jed n a lo g iczn a o d p ow ied ź: zesp o ły ad w o k a ck ie m u szą nadal- istn ie ć , bo p raca zesp o ło w a n ajb ard ziej od p ow iad a ob ecn ym w a ru n k o m u stro jo w y m f za ło żen io m socjalizm u . Sk oro w zesp o ła ch p ra cu je około 90 p ro­ cen t ogółu p o lsk ich a d w o k a tó w , to p rzy ją ć n a leży , że sam a id ea zesp o ło w o ści je s t słu szn a.

J e ż e li za rzu ty p od n oszon e pod a d resem z esp o łó w n ie b y ły c a łk o w icie b ezp o d ­ sta w n e, to na dobro o b ecn y ch zesp o łó w za p isa ć trzeb a, że p r zy czy n iły się one w d u ży m sto p n iu do m o żliw o ści n a w ią za n ia b liższy ch w ę z łó w k o leżeń sk ich w śró d c zło n k ó w zesp o łu , p o z w o liły na p o zn a n ie m etod p ra cy ad w o k a tó w , na le p sz ą o c e ­ nę ich k w a lifik a c ji z a w o d o w y ch i ety czn y ch , p o z w o liły na w y k o n y w a n ie zaw od u ad w ok atom sła b szy m fin a n so w o , gd yż m ie li m ożn ość zarob k ow an ia d zięk i p r z y ­ d zia ło m sp ra w „K ” oraz o trzy m y w a n y m su b sty tu cjo m , w r e sz c ie d.ały sza n se m ło ­ dym ad w ok atom , k tórzy n ie m ie li w ła sn y c h lo k a li do p racy i w y ro b io n ej k lie n ­ teli.

Zło ob ecn ych z esp o łó w le ż y w zap ozn an iu ich szczeg ó ln y ch o b o w ią zk ó w »okre­ ślo n y ch w art. 70 u sta w y o u stro ju a d w o k a tu ry , m ia n o w ic ie za n iech a n ia d ą żn o ś­ ci do p od n oszen ia p o zio m u id eo lo g iczn eg o i za w o d o w eg o czło n k ó w zesp o łu o raz p rzep row ad zan ia k o n tro li p racy za w o d o w ej czło n k ó w zesp ołu . W ina za ta k i stan rzeczy ob ciąża w dużym sto p n iu n iek tó re k ie r o w n ic tw a zesp ołu , k tó re o g ra n icza ­ ły się ty lk o d o z a ła tw ia n ia sp ra w form aln ych .

D roga d o n a p ra w y prow adzi — zd an iem m ó w cy — je d y n ie p rzez w p r o w a d z e ­ n ie do z esp o łó w p r a w d z iw ie so cja listy czn ej treści w p o sta ci w za jem n ej p om ocy i k o n su lta cji, w p o sta ci p o d n o szen ia sp e c ja liz a c ji i e ty k i za w o d o w ej, d o sk o n a len ia u d ziela n ej p rzez a d w o k a tó w p om ocy p ra w n ej, w r e sz c ie p ełn iejszeg o w łą c z e n ia się do n o w eg o ży cia sp o łeczn o -p o lity czn eg o .

P rzew o d n iczą cy Z grom ad zen ia p od d ał pod g ło so w a n ie w n io sek o u d z ie le n ie R a-' d zie A d w o k a ck iej ab solu toriu m z d zia ła ln o ści za rok 1960 i o z a tw ierd zen ie za m ­ k n ięcia ra ch u n k o w eg o za rok 1960.

W aln e Z grom ad zen ie u c h w a liło oba te w n io sk i jed n o m y śln ie.

W aln e Z grom ad zen ie u ch w a liło n a stę p n ie b u d żet Izby na rok 1961 i sk ła d k ę na rzecz Izb y je d n o m y śln ie — zgod n ie z w n io sk ie m za w a rty m w u za sa d n ien iu p re­ lim in arza b u d żeto w eg o na rok 1961.

N a stę p n y m ó w c a adw . dr K azim ierz 3? u c h ła ł a w p rzem ó w ien iu sw o im z a ­ ją ł się drugą stron ą z a g a d n ien ia p o ru szo n eg o przez a d w . L ieb esk in d a . U w a ża , że ad w ok aci n ie m u szą się w z a je m n ie p rzek o n y w a ć, iż m ają sw o ich k lie n tó w bro­ n ić. Jed n ak że są k o ła , k tó re n ie zn a ją c sw o is to śc i p ra cy zaw od u a d w o k a ck ieg o , próbują zap rzeczyć ad w ok atom ich p raw a d o obrony. J e st to o c z y w iste n iep o ro zu ­ m ien ie, w y n ik łe w ła śn ie z n iezn a jo m o ści r o li a d w o k a tu ry . Z d arzają się w y p a d k i n ieo d p o w ied n ich obron. T rzeba tem u sta n o w i rzeczy sta n o w czo zaradzić. W ła śn ie p ro jek ty m in iste r ia ln e są w y n ik ie m w y stą p ie ń sam ych a d w o k a tó w na w a ln y c h

(7)

116 K R O N I K A Nr 7 (43) zgrom ad zen iach i na sa li rozp raw . P r o je k ty te id ą w p r a w d z ie za d alek o, ale są o n e k o n sek w en cją często n ie p r z e m y śla n y c h , n iero zsą d n y ch , n ierze czo w y ch w y ­ stą p ie ń a d w o k a tó w .

M ów ca p rop on u je z w ró cen ie s ię o w z n o w ie n ie narad p rok u ratorów i sęd ziów z ad w o k a ta m i, o rg a n izo w a n y ch p o p rzed n io p rzez Z rzeszen ie P ra w n ik ó w P o lsk ich , a to w c elu w y m ia n y p o g lą d ó w . K u ltu ra w y stą p ie ń w y m a g a n a p ra w y ta k w są ­ d o w n ic tw ie , ja k i p rok u ratu rze. Z d arzają się le p sz e i go rsze w y stą p ie n ia p ro k u ­ ra to ró w , sęd zió w i a d w o k a tó w , a le n a zeb ra n iu ad w ok ack im trzeb a m ó w ić ty lk o o w y stą p ie n ia c h a d w o k a tó w .

A d w . m gr N o rb ert G a r w i c z op o w ia d a się za b ezw zg lęd n y m p rzy w ró ce­ n iem zeb rań sęd zió w , p ro k u ra to ró w i a d w o k a tó w . Skoro tw ie r d z i się, że w y s tą ­ p ie n ia a d w o k a tó w są n ie w ła ś c iw e , to b ęd zie to ok azja do p rzed y sk u to w a n ia p o ­ sta w y a d w o k a tó w oraz zd a rza ją cy ch się w y p a d k ó w n ie w ła ś c iw e j p o sta w y n ie ­ k tó ry ch sęd zió w i p rok u ratorów n a sa li rozp raw .

P r z e d sta w ic ie l N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej ad w . dr M ich a ł S z u l d e n f r e i p r z e d sta w ił p rzew o d n ie z a sa d y , ja k im i k ie r u je się w sw ej d zia ła ln o ści N aczeln a R ada A d w ok ack a.

Is to tn ie , a d w o k a tu ra p r z e ż y w a o b ecn ie p rzeło m o w e c h w ile . N ig d y n ie n a g ro ­ m ad ziło s i ę , w ad w o k a tu rze ty le p ro b lem ó w , k tó re m u sim y ro zw ią za ć.

Z d a jem y so b ie sp ra w ę z w ad is tn ie ją c y c h w a d w o k a tu rze. W iem y, skąd b ierze się ob n iżen ie k u ltu ry , p o w a g i, u m ia ru i ta k tu , p o zio m u p ra cy n iek tó ry ch a d w o ­ k a tó w . N ie za m y k a m y na to o czu . N ie w ą tp liw ie jed n a k m ożn a się d o m a g a ć od a d w o k a tó w p o sta w y o d p o w ied n iej.

W o sta tn im c za sie na tle ty c h p ro b lem ó w w y n ik ła różn ica zd ań i p o gląd ów m ięd zy N R A a M in isterstw em S p r a w ie d liw o śc i. N a czeln a Rada p o d k reśliła , że o b o w ią zk iem ad w o k a ta je s t z a c h o w a n ie n a leży tej p o w a g i, u m iaru i ta k tu , bo n ie ­ za c h o w a n ie te g o p o d ry w a z a u fa n ie d o ca łej ad w ok atu ry.

In n a m y ś l p rzew o d n ia , k tó rą k ie r u je się N R A , w y ra ża się w sta n o w isk u , że sam orząd a d w o k a ck i je s t w ła ś c iw ą fo rm ą do p ro w a d zen ia sp ra w a d w ok atu ry. S ą d zim y , że sam orząd a d w o k a ck i p o w in ie n b y ć raczej p o g łęb io n y , p o n iew a ż z e ­ sp o ły są fo rm ą u sp o łeczn io n ej p racy za w o d o w ej i p ow in n y się sta ć ró w n ież fo r ­ m ą p o g łęb ien ia sam orządu.

N a czeln a R ada ch ce iś ć ra zem z a d w o k a tu rą w p o lep sza n iu i u sp ra w n ia n iu d z ia ła ln o śc i sam orząd u i d la te g o m u si b ron ić ty ch p o d sta w o w y ch id e i, k tórym i k ie r u je się ad w ok atu ra.

N a stę p n ie za b ra ła g ło s P r e z e s S ą d u W o jew ó d zk ieg o m gr J. P o l o n y , k tóra o św ia d c z y ła , że zd a je so b ie sp ra w ę z te g o , iż n ik t c h ętn ie n ie r e z y g n u je z teg o , co m a, z p o d sta w sw o jej e g z y ste n c ji, ch cia ła b y jed n ak dorzucić tu ta j je sz c z e jed an p o m in ię ty a sp ek t te g o za g a d n ien ia . J e ż e li jed en o d ła m w y m ia r u sp r a w ie d liw o śc i — sąd i prok u ratu ra — drogą p e w n y c h w y rzeczeń p o tr a fiły p ra co w a ć, to n ie m a p o d sta w , b y i d ru gi o d ła m w y m ia r u sp r a w ie d liw o śc i — a d w o k a tu ra — ta k że n ie m ó g ł p o n ie ś ć p e w n y c h w y r zeczeń , gd y je s t to p o trzeb n e. N a p ew n o ie s t an o m a ­ lia m ię d z y zarob k am i teg o sa m eg o za w o d u p ra w n iczeg o , ty lk o rozłożonego w in n y ch p ion ach .

W u str o ju so c ja listy c z n y m pom oc p ra w n a , sz czeg ó ln ie lu d zio m p ra cy się n a le ­ ży. P om oc p ra w n a ze stro n y a d w o k a tu ry m u si b y ć ja k n ajb ard ziej d ostęp n a. Z d a­ r za ją się sk argi stro n na w y g ó r o w a n e h on oraria, k tó re m u szą p ła c ić ad w ok atom .

(8)

N r 7 (43) K R O N I K A i i 7

C h a ra k tery sty czn a je s t ta k że tem p eratu ra w y stą p ie ń a d w o k a tó w w sp ra w a ch z u rzęd u i z w yb oru .

Są ad w ok aci, k tórzy w y p ro w a d za ją z r ó w n o w a g i sp ok ojn ych sęd zió w . N ie c h o ­ dzi nam o to, ab y ad w ok aci p o ta k iw a li na to, co p o w ie sęd zia czy prok u rator. B y ­ w a i tak , że d ob rzy a d w o k a ci p om agają są d o w i sw o ją argu m en tacją. C ieszym y się, gd y po d ru giej stro n ie b a riery o sk a rżen ia — p o stro n ie ob ron y — sto i w y ­ sok iej k la sy fa ch o w iec. A le zap ał, k tó ry w k ła d a ją a d w o k a ci w obronę, n ie m oże sp row ad zać się do o so b isty c h a ta k ó w sk iero w a n y ch p rzeciw k o o sob ie p ro k u ra to ­ ra, św ia d k a czy b ieg łeg o , a n a w e t sęd ziego.

P raca śro d o w isk a nad u k sz ta łto w a n ie m a d w o k a ta je s t n ie z w y k le w a żn a . D o t e ­ go p o w o ła n y je s t w ła śn ie sam orząd ad w ok ack i.

R olę tak ą w p ew n ej m ierze sp ełn ić m oże Z rzeszen ie P ra w n ik ó w P olsk ich . M o­ że ono od egrać dużą ro lę, je ż e li a d w o k a ci w ty m pom ogą, je ż e li pom ogą zn a leźć p la tfo rm ę, na k tórej m ożn a b y o m ó w ić n a sze w z a je m n e n ied o cią g n ięcia .

N a za k o ń czen ie obrad u ch w a lo n o p rzed sta w io n y p rzez R adę A d w ok ack ą p r e li­ m in arz b u d żeto w y oraz r e zo lu c ję n a stęp u ją cej treści:

I. W aln e Z grom ad zen ie W ojew ód zk iej Izb y A d w o k a ck iej w z y w a k o le g ó w do w zm o żen ia p racy sp o łeczn ej i p o lity czn ej w m y ś l h a se ł F ron tu J ed n o ści N arodu — z d o ło żen iem szczeg ó ln y ch w y s iłk ó w w ok resie p rzed w yb orczym i w d n iu w y b o r ó w — i w z ią ć czy n n y u d zia ł w a k cie w y b o rczy m , p o p iera ­ jąc k a n d y d a tu ry zg ło szo n e p rzez F ron t J ed n ości N arodu.

II. W alne Z grom ad zen ie W ojew ód zk iej Izb y A d w o k a ck iej u ch w a la p oprzeć w y siłk i o rg a n ó w a d w o k a tu ry zm ierza ją ce do:

a) p o p ra w y sp osob u w y k o n y w a n ia za w o d u a d w o k a ck ieg o — p rzy sz czeg ó l­ nym u w z g lę d n ie n iu p ro cesó w o k o ru p cję, ła p o w n ic tw o i p r z e stę p stw a gosp od arcze;

b) ścisłeg o p rzestrzeg a n ia p rzy w y k o n y w a n iu zaw od u o b o w ią zu ją cy ch p rzep isó w ;

c) reo rg a n iza cji p racy zesp o ło w ej w k ieru n k u d a lszeg o p o g łęb ien ia jej u sp o łeczn ien ia .

III. W aln e Z grom ad zen ie W ojew ód zk iej Izb y A d w o k a ck iej z p ełn y m p rzek o­ n an iem so lid a ry zu je się z p o czy n a n ia m i organ ów sam orządu a d w o k a ck ieg o , w szczeg ó ln o ści N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej i jej W yd ziału W y k o n a w cze­ go, w ierzą c, że słu szn e p o stu la ty a d w o k a tu ry zn ajd ą p e łn e zrozu m ien ie i p op arcie M in isterstw a S p r a w ie d liw o śc i w zw ią zk u z k o n ieczn o ścią z a ­ p e w n ie n ia a d w o k a tu rze w a ru n k ó w n iezb ęd n y ch do sp ełn ien ia r o li w s p ó ł­ czyn n ik a w y m ia r u sp ra w ied liw o ści.

IV . W aln e Z grom ad zen ie W o jew ód zk iej Izb y A d w o k a ck iej, d ocen iając w p e ł­ ni w y s iłk i R ady A d w o k a ck iej w k ieru n k u p o p ra w y w a ru n k ó w b y to w y ch zesp o łó w ad w o k a ck ich , zw ła szcza na od cin k u tru d n o ści lo k a lo w y c h , w z y ­ w a Radę A d w o k a ck ą do d a lszy ch en erg iczn y ch w ty m w z g lę d z ie kroków .

I z b a o l s z t y ń s k a

W d n iu 18 m a r c a 1961 r. odbyło się W aln e Z grom ad zen ie W o jew ód zk iej Izby A d w ok ack iej w O lsztyn ie.

(9)

118 K R O N I K A № 7 (43)

Z grom ad zen ie o tw o rzy ł d ziek an R ady A d w o k a ck iej ad w o k a t S te fa n G ą s i o - r o w s k i, k tó ry p o w ita ł p r z y b y ły c h n a W aln e Z grom ad zen ie g ości, w ich liczb ie p r z e d sta w ic ie la N R A adw . M ich a ła K u lczy ck ieg o , p r z e d sta w ic ie la K o m itetu W o­ je w ó d z k ie g o P Z P R w O lszty n ie ob. R yszarda S ta żew sk ieg o , w ic e p r e z e sa S ądu W o­ je w ó d z k ie g o w O lszty n ie O sw a ld a S zn ep fa , prok u ratora L eon a W iśn iew sk ieg o , p re­ zesa Okr. K om . A rb. T ad eu sza P str ą g o w sk ie g o i w ic e p r e z e sa Z P P w O lszty n ie K a ­ zim ierza Z a ją czk o w sk ieg o .

P o w y b o rze adw . A lic ji K o r s a k - S o ł d a t o w na p rzew o d n iczą ceg o Z gro­ m a d zen ia , sp ra w o zd a n ie z d zia ła ln o ści R ad y z ło ż y ł d ziek an G ą s i o r o w s k i , k tó r y m . i. p o w ied zia ł:

„Rok 1960 n ie sp rzy ja ł a d w o k a tu rze, k tórej w ła d ze cen tra ln e p o sta w iły szereg zarzu tów . N iek tó re z nich uzn ać trzeb a za słu szn e.

W b ieżą cy m rok u N a czeln a R ada A d w o k a ck a otrzym ała p ro jek t n o w ej ta k sy ad ­ w o k a c k ie j. J est rzeczą ja sn ą , że w w ię k sz y c h zesp o ła ch w p ro w a d zen ie tej ta k sy sp o w o d u je szereg p ow a żn y ch tru d n o ści. W okół a d w o k a tu ry w y tw o r z y ła się ch a ­ ra k te r y sty c z n a a tm o sfera , w y n ik a ją c a z d o szu k iw a n ia się w n a szej d zia ła ln o ści rzeczy b ęd ą cy ch d z ie łe m n ie lic z n y c h ty lk o jed n o stek , n ieg o d n y ch m ian a a d w ok ata. D o ty c z y to g łó w n ie sp ra w y zarob k ów ' a d w o k a ck ich , k tó re s ta ły się n iem a lże c en ­ tra ln y m za g a d n ien iem , a k tó re w r z e c z y w isto śc i n ie są w ie le w ię k s z e n iż osią g a n e p rzez k o le g ó w p ra cu ją cy ch w są d zie lu b w p rok u ratu rze i p rzek ra cza ją je n a jw y żej 0 30%, przy czym a d w o k a ci n i e , k o r z y sta ją z w ie lu św ia d c z e ń p rzy słu g u ją cy ch ta m ty m kolegom .

Co s ię ty c z y p racy ze sp o łó w a d w o k a ck ich , to sp o tk a ły się one ze stro n y M in i­ ste r stw a S p r a w ie d liw o śc i z zarzu tem , że n ie sp e łn ia ją n a le ż y c ie sw eg o zad an ia. N ie m ożn a jed n a k zap om in ać o ty m , ze z e sp o ły te w 1953 rok u zo rg a n izo w a n e z o sta ły spośród a d w o k a tó w p ra cu ją cy ch in d y w id u a ln ie , k tó rzy m u sie li się p r z e ­ s ta w ić n a zu p ełn ie o d m ien n e m eto d y pracy. Z esp oły te p racu ją zresztą w w ię k ­ szo ści w y p a d k ó w p r a w id ło w o . Z a p ew n ia ją one d ob ry sta rt w p ra cy zaw o d o w ej m ło d y m k o leg o m , a ta k że i sta rszy m k o leg o m , k tó rzy z p ow od u w ie k u n ie m ogą p o św ię c ić całej en erg ii sw ej pracy. N ie je s t w ię c p raw d ą, że z e sp o ły to ty lk o s u ­ m a k a n c e la r ii in d y w id u a ln y ch .

P ro jek t o zesp o ła ch n o w eg o ty p u , o b ejm u ją cy ch n a jw y ż e j 10—12 człon k ów , n ie p r z e w id u je szczeg ó ło w y ch fo rm ich pracy.

Izb a o lszty ń sk a je s t n ieliczn a , o b ejm u je n iesp ełn a 100 osób w ra z z a p lik a n ta m i 1 d la te g o n ietru d n o b ęd zie p ro w a d zić w a lk ę u zd ra w ia ją cą tam , g d zie są ja k ie ś n ie ­ do m a g a n ia . J ed n ą ze sp raw , k tó ra n ie p o w in n a m ieć m ie jsc a n a p rzy szło ść, jest sp ra w a p rzy jm o w a n ia k lie n tó w w dom u. Z tą p ra k ty k ą n a le ż y b e z w z g lę d n ie sk o ń ­ czyć. Tu n ie ch od zi o o d m a w ia n ie k lie n to w i ra d y czy pom ocy w n a g ły m w y p a d ­ k u . N a le ż y sta n o w czo p rzestrzeg a ć teg o , żeb y sp ra w a b y ła p rzy jęta p rzez zesp ół i ż eb y w p ła ta n a stą p iła ty lk o do k a s y zesp ołu .

Z za d o w o len iem n a le ż y stw ie r d z ić , że na te r e n ie Izb y o lsz ty ń sk ie j p o m y śln ie u k ła d a się n asza w sp ó łp ra ca z sąd am i. W ład ze są d o w e ob darzają n a s p ełn y m za u fa n iem i z a w sz e sp o ty k a m y s ię z ich stro n y z p ełn y m zro zu m ien iem i pom ocą.

P rzy sp osob n ości ch cę w y ja śn ić , że w zw ią zk u z tru d n o ścia m i p iętrzą cy m i się o sta tn io przed a d w o k a tu rą N a czeln a R ada A d w o k a ck a w W a rsza w ie u czy n iła w s z y stk o , co leża ło w jej m o ż liw o śc ia c h . S w o je sta n o w isk o w ob szern y ch m e ­ m o ria ła ch p r z e d sta w iła w ła d z o m n a c z e ln y m .”

P o w y słu c h a n iu sp raw ozd ań : fin a n so w e g o , W ojew ód zk iej K o m isji D y sc y p lin a r ­ nej oraz K o m isji R ew izy jn ej r o z w in ę ła się d y sk u sja , w której za b ra li głos c zło n ­

(10)

N r 7 (43) K R O N I K A

1 1 3

k o w ie Izb y ad w ok aci: S ta n isła w Z ien k iew icz, W iktor Ż u raw sk i, A ndrzej M irecki, Z y g m u n t K a ła p sk i, w ice p r e z e s S ąd u W o jew ó d zk ieg o O sw ald S zn ep f, p r z e d sta w i­

c ie l N R A adw . M ich ał K u lczyck i, ad w o k a t Z d zisła w S u lim iersk i, adw . B o le sła w A d am k ow sk i, p rok u rator K azim ierz Z a ją czk o w sk i, p rok u rator L eon W iśn iew sk i i S k arb n ik R ady A d w o k a ck iej adw . K azim ierz M arkow ski.

W p rzem ó w ien iu sw o im p rokurator K a zim ierz Z a j ą c z k o w s k i , w y s tę p u ­ jąc jako p r z e d sta w ic ie l O k ręgow ego Zarządu Z PP, p o w ie d z ia ł m . i.:

„D zięk u ję za w y sto so w a n ie zap roszen ia na d z is ie js z e zeb ran ie. D o p a tru ję się w nim ta k że isto tn ej w ię z i, ja k a p o w in n a n as łą czy ć w e w sp ó ln e j o rgan izacji p a r w - n ik ó w Z PP. A d w o k a ci d y sp o n u ją c y r o zle g ły m d o św ia d czen iem p o w in n i w n ie ść do tej o rg a n iza cji p o w a żn y w k ła d pracy. T rzeba ro zw in ą ć u siln ą d zia ła ln o ść w celu ro zszerzen ia i o ż y w ie n ia n aszej d zia ła ln o ści w teren ie, zw ła szcza na p row in cji. W ie­ lu k o le g ó w bardzo w ie le w ty m w z g lę d z ie ju ż zro b iło i m .i. w ła śn ie d zięk i nim sp o ­ łe c z e ń stw o w ie o n a szy m is tn ie n iu i d z ia ła ln o śc i. P o w a ż n e za słu g i m a na ty m p o ­ lu o so b iśc ie d ziek a n Rady A d w o k a ck iej w O lszty n ie, k tórem u n a leżą się za to sło w a du żego u zn an ia i p o d zięk i. U siln ie a p e lu ję do w sz y stk ic h k o le g ó w o d o ło ­ ż e n ie starań , b y u a k ty w n ić i ro zw in ą ć m eto d y n a szeg o d z ia ła n ia .”

P o d ysk u sji W aln e Z grom ad zen ie p o w zięło szereg u ch w a ł, m . i. u c h w a łę a k cep ­ tu jącą p relim in a rz b u d żeto w y na rok 1961 oraz u c h w a łę u d ziela ją cą R ad zie A d w o ­ k a c k ie j ab solu toriu m .

I z b a w r o c ł a w s k a

W d n iu 25 m arca 1961 r. od b y ło się pod p rzew o d n ictw em ad w o k a ta Józefa V a r a n k i W aln e Z grom ad zen ie Izb y A d w o k a ck iej w e W rocław iu z u d ziałem n a stęp u ją cy ch osób: d e le g a ta M in istra S p r a w ie d liw o śc i — w o sob ie p rezesa S ądu W o je w ó d z k ie g o w e W ro cła w iu dra W łod zim ierza B eru to w icza , p r z e d sta w ic ie la N R A — w osob ie adw . Ja n a G ad om sk iego, P rok u ratora W ojew ód zk iego ob. Z d z isła w a F ilip ia k a i p r z e d sta w ic ie la KW PZ P R tow . Jan a G óreckiego.

P o w y słu c h a n iu szereg u sp raw ozd ań , w ty m przed e w sz y stk im sp raw ozd an ia d ziek a n a J an a M i c h a l a k a z d zia ła ln o ści R ady A d w o k a ck iej za rok 1960, w y ­ w ią z a ła się o ży w io n a d y sk u sja , w k tó rej m . i. w z ię li u d ział ad w ok aci: T ad eu sz D zied zic k i, M iec zy sła w W ojnar, A lek sa n d er T erej, J a n G ad om sk i, A n ton i S ie r a - k ie w ic z , to w . Jan G órecki, p rezes dr W łod zim ierz B eru tow icz, adw . S ta n isła w K rzysik .

A d w . T ad eu sz D z i e d z i c k i p o ru szy ł za g a d n ien ia p u b lik o w a n y ch w prasie a rty k u łó w , k tó re d o ty czą p rzew a żn ie o d cin k ó w n eg a ty w n ej p racy n iek tó ry ch a d w o k a tó w , n a to m ia st cierpią na brak o m a w ia n ia p o zy ty w n y c h o sią g n ięć w ię k ­ szości czło n k ó w a d w o k a tu ry . T ego ro d za ju p ra k ty k a , ch ociaż n ie m oże d o ty ­ czyć o cen y p ra cy a d w o k a tu ry ja k o ca ło ści w n a szy m k raju , m oże jed n a k p rzy ­ c z y n ić się do k sz ta łto w a n ia w śród sp o łe c z e ń stw a b łęd n eg o i k rzy w d zą ceg o nas p o g lą d u zarów n o o n aszym p o zio m ie m oraln ym , ja k i o w a r to śc i n aszej pracy, D o u k szta łto w a n ia teg o p o g lą d u m oże p rzy czy n ić się ró w n ież fa łs z y w e m n iem a ­ n ie o o sią g a n y ch przez n as „ b a jo ń sk ich ” zarobkach. P rzy szu k an iu p rzy czy n fo r - rnow ania się teg o rod zaju n iesłu szn ej op in ii n ie m ożna n ie p o d k reślić istn ie n ia ró w n ież i n a szej w in y za ten sta n rzeczy.

S w o isto ść n a szeg o zaw od u różni go w y r a ź n ie od z a w o d ó w , k tó ry ch praca je s t w id o c z n a w p o sta ci w y tw o rzo n y ch dóbr p ro d u k cy jn y ch . To jed n ak n ie m oże

(11)

lfiO K R O N I K A Nr 7 (43)

św ia d c z y ć o jej m n iejszej w a rto ści. D la p ra w n ik ó w je s t to zro zu m ia łe, a le sp o ­ łe c z e ń stw u n a leży w y ja śn ia ć , jak a je s t w ła ś c iw a rola ad w o k a ta w n aszym u s ­ troju , ja k ie św ia d c z y u słu g i p a ń stw u i sp o łeczeń stw u . U d zia ł a d w o k a ta w p ro ce­ sie za p ew n ia p rzecież n a le ż y te p r z y g o to w a n ie d la sąd u m a te r ia łu z p od b u d ow ą p ra w n ą i logiczn ą. Tak zeb ra n y w w y n ik u n a szej p r a c y m a te r ia ł u m o żliw ia są ­ d o w i fe r o w a n ie m o ż liw ie b ezb łęd n y ch w y r o k ó w , cz y li — in n y m i sło w y — w y ­ m iar sp r a w ie d liw o śc i d zia ła d zięk i tem u n a le ż y c ie , a sp o łe c z e ń stw o n ab iera je s z ­ cze w ię k sz e g o za u fa n ia do w y m ia r u sp r a w ie d liw o śc i. N a sze za a n g a żo w a n ie się w tę p racę w y m a g a od n a s d u żeg o w y s iłk u n erw o w eg o , k tó reg o r e z u lta ty są w i­ doczn e w p ó źn iejszy ch la ta c h . P rzeży w a m y o so b iście b ardzo p o w a żn ie sp ra w y , w k tó r y c h sta je m y , a b y ja k n a jle p ie j n ie ś ć sk u teczn ą pom oc lu d zio m w ich k o n flik ­ ta ch o so b isty ch . D o te g o c h a ra k teru sp r a w n a leżą p rzed e w sz y stk im sp ra w y a li­ m e n ta c y jn e , r e n to w e , ro zw o d o w e, o o d szk o d o w a n ia za w y p a d k i i w ie le in n y ch , ta k bardzo ż y cio w o isto tn y c h i w a żn y ch . N ie tr a k tu je m y naszej p ra cy z p la tfo r ­ m y ty lk o za ro b k o w ej, g d y ż p r a w d z iw y a d w o k a t w y k o n u je sw ó j za w ó d z u m iło w a ­ n ia. Z resztą ró w n ie ż w p ra cy św ia d czo n ej b e z p ła tn ie d a je z sie b ie m ak sim u m e n erg ii, p rzeży w a ją c tę p racę ta k ja k k ażd ą in n ą.

N a le ż y p o w y ż sz e za g a d n ien ia w ch o d zą ce w zak res n a szej p ra cy za w o d o w ej p o ­ d a w a ć op in ii p u b liczn ej do w ia d o m o ści i w y k a z a ć ty m sam ym , że ty lk o n ie ­ k tó re jed n o stk i spośród n a szeg o gron a w y k o n u ją sw o je o b o w ią zk i n ien a leży cie.

W zw ią zk u z ty m m ów ca w im ie n iu Z esp ołu A d w o k a ck ieg o w J elen iej G órze zg ła sza n a stęp u ją ce w n io sk i:

1. W aln e Z grom ad zen ie z o b o w ią z u je R adę A d w o k a ck ą w e W ro cła w iu do p o ­ w o ła n ia re fe r a tu in fo rm a cy jn eg o , k tó reg o za d a n iem b ęd zie o b ie k ty w n a in ­ form acja op in ii p u b liczn ej za pom ocą w s z y stk ic h d o stęp n y ch środ k ów (prasa, rad io, te le w iz ja ) o r o li i zn a czen iu sp o łeczn y m p racy ad w o k a ta 0 je g o u d zia le w w y m ia r z e sp r a w ie d liw o śc i, o sp e c y fic e zaw od u a d w o k a ta 1 z w ią za n y m z nim w y s iłk ie m itp .

2. W aln e Z grom ad zen ie p o leca R adzie A d w o k a ck iej w e W ro cła w iu zwrócenie* się do N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej w W a rsza w ie z w n io sk ie m o zm ia n ę in stru k cji d otyczącej w iz y ta c ji z e sp o łó w ad w o k a ck ich w se n sie p rzy w ró ce­ n ia w iz y ta to r o m u p ra w n ień dcf k o n tro lo w a n ia sp osob u m ery to ry czn eg o p ro ­ w a d z e n ia sp ra w p rzez a d w o k a tó w , a to w c elu p o d n ie s ie n ia p oziom u z a ­ w o d o w eg o p ra cy a d w o k a tó w , za p o b ieżen ia e w e n tu a ln y m n a d u ży cio m lu b n ied o cią g n ięcio m , ja k r ó w n ie ż p r z y śp ie sz e n ia i u sp r a w n ie n ia e w e n tu a ln y c h r e p r e sji w stosu n k u d o w in n y c h n a ru szen ia zasad e ty k i za w o d o w ej.

3. W aln e Z grom ad zen ie Izb y A d w o k a ck iej w e W ro cła w iu w y r a ż a u zn a n ie i p o ­ d zięk o w a n ie k o led ze a d w o k a to w i S ta n isła w o w i K rzy sik o w i za d o ty ch cza ­ so w ą 1 0 -letn ią , p ełn ą p o św ię c e n ia p ra cę d la dobra a d w o k a tu ry w o je w ó d z tw a w r o c ła w sk ie g o w R ad zie A d w o k a ck iej.

A d w . A lek sa n d er T e r e j , p rzek a zu ją c sw o je u w a g i w im ie n iu P Z P R i W K P S p rzy R ad zie A d w o k a ck iej, p rosi o d ob re zro zu m ien ie te g o , że a d w o k a tu ra z n a jd u je p r a w id ło w ą o cen ę u w ła d z ta k n a n a szy m te r e n ie , ja k i w sk a li k ra jo w ej.

W y p o w ied zi ad w o k a ta D z ie d z ic k ie g o m ia ły ch arak ter p esy m isty c z n y , brak jed n a k p o d sta w do p rzy jęcia teg o ro d za ju sta n o w isk a . Z eb ran ie Z rzeszen ia P ra w n ik ó w P o lsk ich w W a rsza w ie o cen iło n a le ż y c ie zarów n o o so b isty w k ła d p ra cy a d w o k a tó w , ja k i zesp o łó w a d w o k a ck ich . O cen a ta b y ła w y so k a .

W w y p o w ie d z ia c h Ob. m in istr ó w R y b ick ieg o i Z a w a d zk ieg o p rzeb ija trosk a o n a ­ le ż y ty p oziom a d w o k a tu ry . K o n ta k ty p a rtii p o lity czn y ch z a d w o k a tu rą p o z w a la ją

(12)

N r 7 (43) K R O N I K A

na stw ie r d z e n ie , ż e w a d w o k a tu rze n ie je s t źle. P rzy k ła d em te g o m oże b y ć b ard zo a k ty w n a p raca sp ołeczn a Z esp ołu A d w o k a ck ieg o w Jelen iej G órze, czego n a jle ­ p szy m w y ra zem je s t m .i. n a jw ię k sz a liczb a a d w o k a tó w k a n d y d u ją cy ch do rad n a ­ r o d o w y ch . In n e z e sp o ły a d w o k a ck ie ró w n ie ż m ają dobrą ocenę.

O znacza to , ż e je s te śm y zaw od em , k tó ry c ie sz y się d u żym za u fa n iem . W p roce­ sach o p r z e stę p stw a gosp od arcze u d zia ł ad w o k a ta n ie m oże d op row ad zać do za cie m ­ n ia n ia sy tu a c ji, g d y w in a osk arżon ego je s t n ie w ą tp liw a . W ta k iej o b ro n ie n ie w o ln o nam iś ć n a ła tw iz n ę . T rzeba m ieć na u w a d ze n ie ty lk o in te r e s osk a rżo n eg o , a le i og ó ln ą s y tu a c ję g o sp o d a rczo -p o lity czn ą .

M in ister S p r a w ie d liw o śc i często m u si k o rzy sta ć ze sw y c h u p ra w n ień w sp r a ­ w a c h d y sc y p lin a r n y c h d la teg o , że sam orząd a d w o k a ck i d zia ła n iek ied y zb y t p o ­ w o ln ie . O gół a d w o k a tó w p o w in ien w y k o n y w a ć sw o je ob ow iązk i szyb k o i sk u tecz­ n ie. N a le ż y zrezy g n o w a ć z ta k zw an ej „ p o sta w y a d w o k a c k ie j”. Te tru d n o ści, is t ­ n ie ją c e w szęd zie, p o w in n y być p rzez n as p o k on an e.

M ów ca, p o d k reśla ją c za g a d n ien ie d a lszeg o u sp o łeczn ien ia a d w o k a tó w w . ra m a ch z esp o łó w a d w o k a ck ich , stw ierd za , że ob ecn y dorobek p o zw a la na p o d k r e śle n ie sp o łeczn ej tr e śc i n aszego zaw od u .

M ów ca a p e lu je o w ię k sz ą n iż d o ty ch cza s in ic ja ty w ę z esp o łó w a d w ok ack ich . Z a ­ zn acza, że p raca sp o łeczn a a d w o k a tó w n ie p o w in n a za k o ń czy ć się z d n iem p rzep ro ­ w a d z e n ia w y b o ró w , tj. w dniu 16 k w ie tn ia 1961 r. N a le ż y p ro w a d zić tę p r a c ę w d o ty ch cza so w y ch form ach i rozszerzać ją . W zesp o ła ch ad w o k a ck ich p o w in n o się p rzep row ad zać o cen ę p racy sp ołeczn ej a d w o k a tó w . Izba w r o c ła w sk a je s t zd oln a d o ró w n o m iern eg o ro zło ż en ia tej p racy na p o szczeg ó ln e zesp oły.

A d w . Jan G a d o m s k i za u w a ża , że n ie m ożn a tw ierd zić, iż a d w o k a tu ra p o ­ z o sta je b iern a . P ro jek t rozp orząd zen ia M in istra S p r a w ie d liw o śc i w sp ra w ie z e ­ sp o łó w ad w o k a ck ich o p ra co w a n y p rzez N a czeln ą R adę A d w ok ack ą św ia d c z y 0 a k ty w n o śc i a d w o k a tu ry . W spółpraca M in istra S p r a w ie d liw o śc i z sam orząd em a d w o k a tu ry p o w in n a b yć ścisła n ie ty lk o w sferze sp ra w o w a n ia k o n tro li, a le 1 w p ła sz c z y ź n ie w sp ó łd z ia ła n ia . A d w o k a tu ra p o w in n a d ążyć do zh a rm o n izo ­ w a n ia w sp ó łp ra cy z M in istrem S p r a w ie d liw o śc i i — od w rotn ie.

T ow . J a n G ó r e c k i o m ó w ił z a g a d n ie n ie w sp ó łp ra cy z ad w o k a tu rą . S tw ie r d z a , że P a rtia tro szczy się o p o d n iesien ie a u to r y te tu a d w o k a tu ry . U w a ża , że n ie m a p o d sta w d o w y su w a n ia te o r ii o o g ra n iczen iu w o ln o śc i a d w o k a tó w w w y k o n y w a ­ n iu zaw od u . T en d en cję ta k ą n a le ż y u w a ża ć za n iesłu szn ą .

K o m isja D y sc y p lin a r n a w sw y m sp ra w o zd a n iu n ie o k reśliła , ja k ie g o ro d za ju sp ra w y są p rzed m io tem to czą ceg o się p o stęp o w a n ia . R eak cja sp o łe c z e ń stw a w w y p a d k a ch n ie w ła ś c iw e j p racy n iek tó ry ch a d w o k a tó w je s t częścio w o zro zu m ia ła , lecz m ów ca n ie u w a ża , b y sp o łe c z e ń stw o u o g ó ln ia ło p o w sta łe w y p a d k i w sto ­ su n k u do ca łej a d w o k a tu ry . D o p o d n iesien ia a u to r y te tu a d w o k a tu ry p o w o ła n a je s t sam a a d w ok atu ra p op rzez p racę sw y c h k o m isji d y scy p lin a rn y ch . J e d n a k ż e zn an e są w y p a d k i b raku in g e r e n c ji ze stro n y śro d o w isk a a d w o k a ck ieg o i n ie ­ w ą tp liw ie ta ok o liczn o ść p o w o d u je w łą c z a n ie się in n y ch czy n n ik ó w , np. M in i­ ste r stw a S p r a w ie d liw o śc i. M ów ca u w a ża , że je g o zd a n iem do r o zstrzy g a n ia p o ­ w sta ły c h p ro b lem ó w n ie je s t p o trzeb n a in g e r e n c ja in n y ch czy n n ik ó w ze w z g lę ­ du n a w y so k i p oziom a d w ok atu ry.

W y k o rzy sta n ie a d w o k a tó w do prac sp o łeczn y ch p ow in n o b yć szersze n iż d o­ ty ch cza s. S w o je d o św ia d czen ie a d w o k a tu ra p o w in n a p rzek a zy w a ć ty m , k tó r z y są do teg o p o w o ła n i w celu u sp ra w n ien ia ich pracy.

(13)

122 K R O N I K A N r 7 (43)

P r e z e s S ąd u W o jew ó d zk ieg o w e W ro cła w iu dr W łod zim ierz B e r u t o w i c z o m ó w ił z a g a d n ie n ie sto su n k u M in istra S p r a w ie d liw o ś c i do a d w o k a tu ry . Z d an iem m ó w c y n ie M in ister m a a k ty w iz o w a ć sam orząd a d w o k a ck i, a le on sam p o w i­ n ie n s ię ja k n a jry ch lej z a k ty w iz o w a ć . J e ż e li stw ierd za się pod tym - w zg lęd em ta k ie czy in n e b raki, to trudno się d ziw ić, że M in ister się g a po środ k i z a str z e ­ żo n e m u w u sta w ie.

Z w n io sk ó w zg ło szo n y ch p rzez a d w . D zied zic k ieg o u ch w a lo n o w n io se k d o ty ­ czą cy p o w o ła n ia refera tu in fo rm a cy jn eg o , z p o p ra w k ą jed n a k a d w . Jan a G a­ d o m sk ieg o , żeb y do o b o w ią zk ó w re fe r a tu n a leża ło ró w n ież śle d z e n ie k ry ty czn y ch u w a g p ra so w y ch o a d w o k a tu rze oraz p r z e k a z y w a n ie ich R ad zie A d w o k a ck iej d o d a lszeg o u rzęd ow an ia.

N a to m ia st w n io se k o r o zszerzen ie u p ra w n ień w iz y ta to r ó w n ie u zy sk a ł w ię k ­ szości.

W n iosek o w y r a ż e n ie p o d zięk o w a n ia sk a rb n ik o w i R ady ad w . S ta n isła w o w i K r z y s ik o w i p rzy jęto p rzez ak la m a cję.

I z b a z i e l o n o g ó r s k a

W d n iu 12 m arca 1961 r. o d b y ło s ię W alne Z grom ad zen ie W ojew ód zk iej Izby A d w o k a ck iej w Z ielon ej G órze.

O tw arcia Z grom ad zen ia d o k o n a ł d ziek an R ady A d w o k a ck iej, w ita ją c p r z y ­ b y ły c h g o ści, a w śró d n ich d e le g a ta N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej d ziek a n a dra S ta ch a oraz p r z e d sta w ic ie li: K o m itetu W o jew ó d zk ieg o P Z P R , K o m ite tu P o ­ w ia to w e g o P Z P R , K o m itetu W o jew ó d zk ieg o SD , P r e z e sa S ą d u W o jew ó d zk ieg o w Z ielo n ej G órze, p r z e d sta w ic ie li p rok u ratu ry W o jew ód zk iej i O k ręgow ego Sąd u W o jsk o w eg o w Z ielo n ej G órze oraz P r e z e sa O k ręgow ej K o m isji A rb itra żo w ej.

Z grom ad zen iu p rzew o d n iczy ł p o w o ła n y je d n o m y śln ie p rzez a k la m a cję ad w ok at P a w e ł D u d a z G orzow a W lkp.

P o w y słu c h a n iu sp raw ozd an ia d ziek a n a M. U z ł o w s k i e g o z d zia ła ln o ści R ady A d w o k a ck iej za czas od 27 m arca 1960 r. do 12 m arca 1961 r. oraz sp ra ­ w o zd a ń : sk arb n ik a ad w o k a ta K o n sta n teg o G r z y b o w s k i e g o , p rzew o d n iczą ­ c e g o K o m isji R ew izy jn ej a d w o k a ta W a leria n a Z i e l i ń s k i e g o i ad w . W o j ­ t o w i c z a w im ien iu W ojew ód zk iej K o m isji D y sc y p lin a r n e j r o zw in ęła się d y s­ k u sja , w k tórej m .i. zabrał g ło s d e le g a t N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej dr S tach . W p r zem ó w ien iu sw o im dr S t a c h stw ie r d z ił, że p rob lem y p o ru szo n e p rzez m ó w c ó w w d y sk u sji są zb liżo n e te m a ty c z n ie do ty c h , ja k ie w y stę p u ją na zg ro ­ m a d zen ia ch in n y c h izb ad w ok ack ich .

O m aw iając sp ra w ę szk o len ia a p lik a n tó w ad w o k a ck ich , m ó w ca p o d k reślił, że w n iek tó ry ch izb a ch ad w o k a ck ich w y d a tk i na te n cel się g a ją 60% b u d żetó w Tad ad w ok ack ich , w zw iązk u z czym w y d a tk ó w na ten cel Rady A d w ok ack iej w Z ielo n ej G órze, k tó re w y n o sz ą p rzeszło 45% b u d żetu , n ie m ożn a u w a ża ć za w y g ó r o w a n e . P o n ie w a ż od lip ca 1961 r. w c h o d z i w ż y c ie p rzep is u s ta w y u z a ­ le ż n ia ją c y w p is na lis tę a p lik a n tó w ad w o k a ck ich od u p rzed n iego o d b y cia a p li­ k a c ji są d o w ej, p rzeto n a le ż y się lic z y ć z d o p ły w em k a n d y d a tó w spośród eg z a ­ m in o w a n y c h a p lik a n tó w są d o w y ch oraz z k o n ieczn o ścią fin a n so w a n ia d o d a tk o ­ w y c h eta p ó w . W ejście w ż y c ie teg o p rzep isu ozn acza w p ra k ty c e sp ro w a d zen ie k o m p e te n c ji rad ad w ok ack ich w za k r e sie w p is ó w n a lis tę a p lik a n tó w do c zy n ­

(14)

N r 7 (43' K R O N I K A 123

n ości r e je str a c y jn y c h w sto su n k u d o osób sk iero w a n y ch na a p lik a cję p rzez M i­ n istra S p r a w ie d liw o śc i.

N a stęp n ie m ów ca p o in fo rm o w a ł zeb ran ych o sta n ie prac zw ią za n y ch ze zm ian ą rozp orząd zen ia o zesp o ła ch ad w o k a ck ich i o w y n a g r o d z e n iu a d w o k a tó w za c z y n ­ n ości za w o d o w e i zo b ra zo w a ł w k ła d p ra cy N a czeln ej R ady A d w o k a ck iej w tym za k resie. N ie w y łą c z o n a je s t ró w n ież zm ian a p rzep isó w rozp orząd zen ia o p o stę ­ p o w a n iu d y scy p lin a rn y m w sp raw ach a d w o k a tó w .

W reszcie m ó w ca p o d n iósł, że w o k ó ł a d w o k a tu ry p a n u je n iek o rzy stn a a tm o ­ sfera, w y w o ła n a w p ew n ej m ierze n ie w ła ś c iw ą p o sta w ą n iek tó ry ch a d w o k a tó w . J e s t to n ie w ą tp liw ie sta n p rzejścio w y . L eży c a łk o w ic ie w m o żliw o ścia c h a d w o ­

k a tu ry d ą żen ie do zm ia n y teg o sta n u rzeczy , b y z a p ew n ić jej n a leżn e m iejsce w sp o łe c z e ń stw ie .

Z ab ierając z k o lei głos, P rezes S ąd u W o jew ó d zk ieg o w Z ielon ej G órze P i o s i k za p o zn a ł o b ecn y ch z zasad am i n ow ej ta k sy oraz m o ty w a m i, ja k im i k iero w a ło się M in isterstw o S p r a w ie d liw o śc i p rzy o p ra co w a n iu i w p ro w a d zen iu w ży cie n o w e g o ro zp orząd zen ia o w y n a g ro d zen iu a d w o k a tó w za czy n n o ści za w o d o w e.

P rzew o d n iczą cy Z grom ad zen ia ad w o k a t D u d a , p od d ając k r y ty c e za ło żen ia p ro ­ jek tu p o w y ższeg o rozp orząd zen ia, stw ierd ził, że ob ecn a sy tu a cja w ad w ok atu rze ■oraz sto su n ek sp o łe c z e ń stw a i w ła d z do a d w o k a tu ry je s t p rzeja w em u tra ty k r e ­ d y tu zau fan ia, z ja k ieg o a d w ok atu ra d o ty ch cza s k o rzy sta ła . J e st to w y w o ła n e w p ew n ej m ierze n ie w ła ś c iw y m i p ra k ty k a m i jed n o stek . D ą żen iem ogółu a d w o k a ­ tó w p ow in n o być o d zy sk a n ie teg o z a u fa n ia p rzez w ła śc iw ą p racę i p o sta w ę ad w ok ata.

P o zam k n ięciu d y sk u sji W alne Z grom ad zen ie u c h w a liło p relim in a rz b u d żeto w y na rok 1961 i a b solu toriu m dla R ady A d w o k a ck iej.

N a stęp n ie n a w n io se k K o m isji w n io sk o w e j u ch w a lo n o rezo lu c ję n a stęp u ją cej treści:

W aln e Z grom ad zen ie W ojew ód zk iej Izb y A d w o k a ck iej w Z ielo n ej G órze, so ­ lid a ry zu ją c się w p e łn i z og ło szo n y m w zw ią zk u z w y b o ra m i do S ejm u p ro­ gram em O góln op olsk iego K o m itetu F ron tu J ed n o ści N arodu, zo b o w ią zu je c zło n ­ k ó w Izby A d w o k a ck iej w Z ielo n ej G órze do a k ty w n e g o p oparcia program u teg o F ro n tu w o k resie w y b o r ó w do S ejm u i w ok resie jeg o realizacji" .

W w o ln y c h w n io sk a ch zab rali głos' adw . D zitk o i d e le g a t N a czeln ej R ady A d w o ­ k a c k ie j dr S tach .

A d w o k a t D z i t k o p o d n ió sł k o n ieczn o ść p o w ierzen ia p rzez R ad ę A d w ok ack ą jed n em u ze sw y c h c zło n k ó w refera tu w sp ra w ie p racy sp ołeczn ej ad w o k a tó w , w szczeg ó ln o ści jej k r z e w ie n ia , r e je str o w a n ia i o b ra zo w a n ia w y n ik ó w .

A d w o k a t S t a c h , n a w ią zu ją c do w y p o w ie d z i p rzed m ów ców , a zw ła szcza p r e ­ zesa P io sik a , stw ierd za , że je s t fa k tem n ie w ła ś c iw e za ch o w a n ie się p o sz c z e g ó l­ n ych jed n o stek w ad w ok atu rze. F a k t jed n a k że p o p ełn ien ia w y k ro czeń czy też n a w e t p r z e stę p stw przez je d n o stk i n ie m oże rzu to w a ć na ogół a d w o k a tó w . A d w ok atu ra od cin a się od ta k ich je d n o stek , p o tę p ia ją c ich p o stę p o w a n ie i n a w e t w y k lu c z a ją c ich ze sw eg o grona. Jed n ak że n a le ż y p r z e c iw sta w ić się g e n e r a liz o ­ w a n iu teg o zja w isk a i u ra b ia n iu op in ii sp o łeczn ej o a d w o k a tu rze na p o d sta w ie n ie w ła ś c iw e j p ra k ty k i p o szczeg ó ln y ch jed n o stek .

Cytaty

Powiązane dokumenty

zwolnienia akcji serca i obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Patomechanizm omdleń do końca nie jest poznany. Dlatego też zastosowanie odpowiedniego testu diagnostycznego jest

Wartość zabytkowa obiektu nie pozwala przem ilczeć faktu jego bezpowrotnej utraty i zmusza do w yrażenia ostrzeżeń przed m ożliwością dalszych

Jego zaletami, w porównaniu ze znieczuleniem ogólnym, są: mniejszy wpływ na czynność układu krążenia, oddechowego i supresję immunologiczną, co przyczynia się do ich lepszej

Oszklono okna, uło­ żono posadzkę betonową, otynkowano ściany zostawiając żebra i służki w suro­ wej cegle.. W roku 1951 zaszła konieczność rozebrania

Pomimo to problemem związanym z brakiem skuteczności leczenia jest nie tylko pobieranie leków przez chorych starszych, ale zjawisko niepodawania im preparatów koniecznych

W innych badaniach, w których ranelinian strontu podawano w dawce 2g/24h przez 3 lata w podobnej grupie chorych, wzrost BMD w zakresie szyjki kości udowej oraz całego stawu

— Krót­ ka historia rozwoju miasta oraz om ów ie­ nie w ytycznych i realizacji odbudowy za­ bytkowego ośrodka starom iejskiego (G. Jacka i kam ienic

W Polsce telemedycyna jest integralną częścią systemu opieki zdrowotnej, umożliwiającą pełniejsze wykorzystanie zasobów za pomocą technologii