• Nie Znaleziono Wyników

"Parisian scholars in the early fourteenth century. A social portait", William J. Courtenay, Cambridge 1999 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Parisian scholars in the early fourteenth century. A social portait", William J. Courtenay, Cambridge 1999 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

124

RECENZJE

opracowana pod w zględem edytorskim przez W ydawnictwo U niw ersytetu Łódzkiego. Czytelnicy nie znający języka polskiego m ogą poznać głów ne tezy książki dzięki streszczeniu w języku angielskim.

N a k on iec warto podkreślić, że jakkolw iek recenzow ana książka adresowana jest przede wszystkim do kręgu specjalistów, to wartkość narracji i przystępność stylu czynią ją godną polecenia także o sob om nie zajmującym się zaw odow o historią Bizancjum. Ci ostatni jednak pow inni w cześniej sięgnąć d o któregoś z p o­ dręczników historii cesarstwa, by m óc potem śledzić losy poszczególnych uzurpatorów.

Teresa W olińska Uniwersytet Ł ó d z k i Z a k ła d H istorii B iza n cju m

W illia m J. C o u r t e n a y , P a risia n sch o la rs in th e early fo u r te e n th century. A s o c ia l p o rta it, C am b ridge U n iv ersity P ress 1999, s. 284.

Gdy latem 1329 r. przebywający na wakacjach w rodzinnych stronach Jean le Fourbousier — student Uniw ersytetu Paryskiego — dopuścił się gwałtu na niejakiej Sym onette, z całą pew nością nie spodziew ał się, jakie pociągnie to za sobą konsekw encje. Łańcuch wydarzeń, który zapoczątkow ał swym czynem , doprowadził po 660 latach d o opublikow ania przez W iliam a J . C o u r t e n a y a książki poświęconej paryskiemu środowisku uniwersyteckiem u z początków X IV w. Jean został pozwany przez poszkodow aną przed sąd biskupa z Meaux. W wyniku procesu ostatecznie skazano go na zapłacenie d o kasy biskupiej 400 grzywien paryskich. N ie zakoń­ czyło to jednak sprawy. Jean odw ołał się bow iem do władz uniwersyteckich, oskarżając biskupa o naruszenie tym wyrokiem przywilejów uniwersyteckich. Biskup m ógł go bow iem skazać, ale nie na grzywnę, gdyż przywilej papieski zakazywał karania członków paryskiej korporacji uniwersyteckiej grzywnami przez inne sądy niż sąd rektora. Zaprawiona w bojach o przywileje m achina uniwersytecka ruszyła pełną parą. D o działania potrzebo­ w ała jednak pieniędzy. K oszta prowadzenia sporu w kurii były bow iem zawsze znaczne. R ektor o g ło sił w ięc pobór podatku uniwersyteckiego, który był doraźnym św iadczeniem , nie mającym stałej w ysokości i nakładanym w m iarę potrzeb. W tym akurat przypadku rektor ustalił je g o w ysokość na p o ło w ę bursae (wydatków p o n o ­ szonych przez jed n ą o so b ę na utrzym anie w ciągu jed n e g o tygodnia z w yłączen iem w ydatków na wynajem m ieszkania). Jed n ocześn ie osob y wydające mniej niż dwa solidy tygodniow o zostały zw oln ion e z uiszczania tego podatku. W efek cie teg o pod k o n iec 1329 lub na początku 1330 r. w yzn aczeni poborcy ruszyli w obchód lew ob rzeżnego Paryża, zbierając p ien iąd ze i spisując je d n o c ześn ie im ion a płacących i w ysokość przekazyw a­ nych sum . W ten sposób p ow stało źród ło rejestrujące ulica p o ulicy i dom po dom u w szystkich członków korporacji uniw ersyteckiej, którzy zapłacili podatek, oraz listę tych, którzy po term inie zbiórki sam i zgłaszali się z pieniędzm i, gdyż kom isje nie zastały ich w dom u, nie m ieli pieniędzy, bądź też m ieszkali poza terenem , który przem ierzali poborcy. Pow stały w ten sposób rejestr objął stu d en tów i w ykładow ców z w szystkich w ydziałów , ch o ć nie w szystkich członków korporacji studenckiej. P oza b ow iem o sob am i deklarującym i tygodniow e wydatki poniżej dwóch solidów oraz zw olnionym i z płacen ia podatku uniw ersyteckiego k an on i­ kam i paryskimi, którzy w efek cie tego nie pojaw ili się w źródle, w iele osób zarejestrow ano na kartach spisu nie z im ienia, lecz pod term inem socii, a podatek za nich uiszczał mistrz, u którego m ieszkali, lub wydelegow any przez nich student.

A utor pracy, W illiam J. Courtenay, jest profesorem historii na U niw ersytecie W isconsin-M adison. D otąd dał się poznać jako autor w ielu publikacji, jak choćby opublikowanej w 1984 r. „Covenant and causality in m edieval thought: Studies in philosophy, theology and econ om ic practice”, czy też z 1990 r. „Capacity and volition: A history o f the distinction o f absolute and ordained pow er”. N ajnowsza publikacja jest kontynuacją zainteresow ań średniow ieczną edukacją, którym dał wyraz w napisanych w drugiej połow ie lat osiem dziesiątych pracach „Schools and scholars in fourteenth-century England” (1987) i „Teaching careers at the university o f Paris in the thirteenth and fourteenth centuries” (1988). Rejestr podatkowy, wykorzystany jako podstawa

(3)

RECENZJE

125

źródłow a jego najnowszej książki, był znany już od ponad 100 lat, gdyż w 1891 r. został opublikowany drukiem w drugim tom ie „Chartularium Universitatis Parisiensis”, W ydawcy uznali go jednak mylnie za fragm enty kilku rejestrów opłacania bursae przez m ieszkańców różnych kolegiów z lat 1 3 2 9 -13361. U zn an ie tego źródła za niekom pletne pociągnęło za sobą niew ielkie zainteresow anie nim badaczy. Było w zasadzie wykorzystywane jedynie sporadycznie, by potw ierdzać pobyt poszczególnych osób na U niw ersytecie Paryskim w początkach X IV w. D okonana przez Courtenaya konfrontacja z rękopiśm iennym oryginałem wykazała jednak, że mamy tu do czynienia z zapisem przeprowadzonej na przełom ie 1329 i 1330 roku zbiórki podatku uniwersyteckiego. W cześniejsze m ylne rozpoznanie tekstu wynikało z faktu, że w oryginalnym fo lio karty zostały zszyte w niew ła­ ściwej kolejności.

Książka składa się z trzech części. W pierwszej autor przedstawia argum enty przemawiające za odtw orze­ niem źródła, oraz stara się ustalić, czy odtworzony przez niego rejestr jest kom pletny czy też nie. Dalej przedstawia m iejsce, jakie w system ie finansów uniwersyteckich zajmował podatek uniwersytecki, oraz dokonuje oceny, jak dużą część społeczności uniwersyteckiej objął w 1329/1330 r. obow iązek jego uiszczenia. Sygnalizuje zarazem, kto i z jakich pow odów nie znalazł się wśród płacących. N a zakończenie przedstawia okoliczności, które spowodowały, że U niw ersytet Paryski dokonał zbiórki tego podatku. W części drugiej, zatytułowanej wym ownie „O kno na zaginiony świat”, autor stara się wydobyć ze źródła w szelkie m ożliw e informacje na tem at społeczności uniwersyteckiej Paryża początku X IV stulecia. Korzystając ze specyficznego trybu powstania źródła, które było spisywane na bieżąco, w miarę jak poborcy podatku przem ierzali ulice lew obrzeżnego Paryża, zachodząc do dom ów zamieszkanych przez studentów i pobierając pieniądze, dokonuje tu przede wszystkim analizy rozm ie­ szczenia topograficznego członków uniwersytetu w obrębie obszaru objętego spisem. Posiłkując się innymi źródłami, odtwarza strukturę organizacyjną wynajmu m ieszkań studentom . A nalizuje zależności między wybo­ rem m iejsca zam ieszkania, a p ochodzeniem terytorialnym studentów , kierunkiem studiów, posiadanym stop­ niem naukowym i sytuacją materialną. Stara się także — na tyle, na ile pozw ala na to źródło — przeanalizować zasięg terytorialny rekrutacji na studia w Paryżu w początkach X IV w. P oza wspom nianym rejestrem podatko­ wym autor wykorzystuje także inne źródła, z których największe znaczenie przypadło taxationes d o m o ru m , rejestrowi czynszów uiszczanych za wynajem dom ów członkom korporacji uniwersyteckiej, powstałym pod k on iec X III w. na skutek działań komisji złożonej z m ieszczan i przedstawicieli uniwersytetu2. O statnia, trzecia część, składa się z dwóch dodatków: rejestru biograficznego osób występujących w spisie podatkowym oraz sam ego spisu podatkow ego wraz z jego analizą.

C zęść ustaleń autora zasługuje na szczególną uwagę. W przypadku zasad wynajmu m ieszkań przez studentów autor dochodzi do wniosku, że jedynie najzamożniejsi członkow ie społeczności uniwersyteckiej wynajmowali m ieszkania lub dom y bezpośrednio od w łaścicieli nieruchom ości. Zasadniczy m odel wynajmu to sytuacja, w której mistrz uniwersytecki lub student posiadający prebendę kościelną wynajmuje cały dom od właściciela, a następnie podnajm uje pokoje studentom . Z reguły są to zarazem studenci, w ob ec których pełni on rolę tutora, w związku z czym w rejestrze podatkowym to on w ystępuje z im ienia i opłaca podatek za wszystkich podległych m u studentów , którzy w tej sytuacji występują pod ogólnym term inem socii. Taka organizacja wynajmu m ieszkań pozwalałaby uboższym mistrzom na poprawę ich sytuacji materialnej.

K olejne ustalenia autora dotyczą zasad wyboru m iejsca zam ieszkania na terenie Paryża. W edle Courte- naya był on związany przede wszystkim z bliskością m iejsca nauki w przypadku studentów , lub miejsca pracy w przypadku mistrzów. W iększość wym ienionych w źródle wykładowców teologii m ieszkała bow iem w pobliżu Sorbony, m istrzowie medycyny nad Sekwaną w pobliżu szkół m edycznych, a m istrzowie sztuk skupieni byli głów nie na rue de Fouarre. W przypadku studentów przy w yborze miejsca zam ieszkania pewna rolę odgrywało także p och od zen ie z określonego regionu geograficznego. Objawiało się to wyborem m iejsca zam ieszkania pod opieką mistrza p ochodzącego z tego sam ego regionu co student. A utor zwraca także uwagę na pew ne ujawnia­ jące się zależności m iędzy zam ożnością a wyborem miejsca zam ieszkania. Najbogatsi studenci i m istrzowie lokują się głów nie nad Sekwaną w pobliżu lle -d e -la -C ité lub na szczycie M o n t-S te-G e n e v iè v e. W św ietle

taxationes d o m o ru m były to strefy najwyższych cen wynajmu dom ów .

Ostatnia grupa w niosków dotyczy składu etnicznego i społecznego w spólnoty uniwersyteckiej. A utor dochodzi do trzech zasadniczych konkluzji. Po pierwsze, że w skład społeczności studenckiej w chodzi zaskaku­

1 Chartularium Universitatis Parisiensis, wyd. H. D e n i f le , E. C h a t e l a in, t. II, Paris 1891, s. 661-671.

2 C. J o u r d a i n , La taxe des logements dans l’Université de Paris, „Mémoires de la société de l’histoire de Paris et de

(4)

126

RECENZJE

jąco duża liczba osób sprawujących wysokie funkcje kościelne (np. kanoników ). Po drugie wskazuje na w idoczną zm ianę charakteru Uniw ersytetu Paryskiego. W X III w. miał charakter — jak się sądzi — międzynarodowy. W św ietle rejestru podatkow ego z roku 1329/1330 zdaje się być zdom inow any przez osoby pochodzące z terenów północnej Francji. Po trzecie w reszcie Courtenay zwraca uwagę na brak rzucającej się w oczy przewagi studentów z lle -d e -F r a n c e w porównaniu z innymi prowincjami północnej Francji, ch o ć zważywszy na bliskość Paryża, pow inno ich być więcej.

Książka zasługuje na szczególną uwagę z dwóch powodów. Z jednej strony cenne są poczynione przez autora uwagi i ustalenia. O ile bow iem takie a nie inne rozm ieszczenie członków społeczności uniwersyteckiej wydaje się dość naturalne, to dotąd żadna analiza źródeł tego wyraźnie nie potw ierdzała. Z drugiej strony niezwykle cenne jest sam o źródło. T eg o rodzaju rejestry podatkow e powstałe w obrębie środow iska uniwersy­ teckiego średniowiecznej Europy należą do rzadkości3. W przypadku w iększości uniwersytetów zachow ały się bardziej lub mniej kom pletne metryki uniwersyteckie lub spisy członków poszczególnych kolegiów wraz z w yso­ kością wnoszonych opłat immatrykulacyjnych lub opłacanej bursae4. A le z uwagi na szerokie udzielanie ulg w przypadku opłat immatrykulacyjnych, czy też braku zróżnicow ania w ysokości bursae z uwagi na zam ożność nie nadają się on e d o badania sytuacji m aterialnej studentów , jak też — z oczywistych w zględów — nie nadają się d o odtwarzania topografii społeczności uniwersyteckiej w obrębie m iasta5. Zarazem przykład dokonanej przez autora rekonstrukcji tegoż źródła pokazuje nam, że nie należy bezgranicznie wierzyć publikacjom źródłowym, a w przypadku jakichkolwiek w ątpliw ości wypada sięgać do oryginału.

K rzysztof B oroda Uniwersytet w B iałym stoku Instytut H istorii

M a te u sz G o l i ń s k i , S o cjo to p o g ra fia p ó źn o śre d n io w ie c zn e g o W ro cła w ia (przestrzeń —

p o d a tn ic y — rz e m io sło ), „ A cta U n iv ersita tis W r a tisla v ien sis” nr 2010, H isto ria , z. 134, W rocław

1997, s. 5 40, m ap 3, tabl. 123, p la n ó w 42.

Książka M ateusza G o l i ń s k i e g o była oczekiw ana już od dawna. Jest bow iem pewnym paradoksem , że późnośredniow ieczne dzieje jed nego z największych miast Europy Środkowej od blisko półw iecza praktycznie nie były — jeśli pom inąć prace przyczynkowe — badane przez historyków sensu stricto. Studia w tym zakresie podjęli natom iast przedstawiciele pokrewnych specjalności: archeologii, historii sztuki, architektury, urbanistyki. O pinia taka, wyrażona przez autora w odniesieniu do socjotopografii m iasta (s. 6), dobrze ilustruje rów nież stan innych kierunków wrocławskiej mediewistyki. Jedna z istotnych przyczyn tego stanu rzeczy leży w zasobie zachowanych źródeł. N ie jest to jednak ubóstw o przekazów, jak to bywa zwykle w badaniach nad średniow ieczem na ziem iach polskich, lecz ich wyjątkowa obfitość. Stąd każda próba stw orzenia rzetelnej syntezy wymaga

3

Conclusiones Universitatis Cracoviensis ab anno 1441 ad anno 1589, wyd. H. B a r y c z , Kraków 1933, na przykład

wielokrotnie rejestrują ślady istnienia tego typu świadczenia w Krakowie, nie dysponujemy jednak żadnym zachowanym rejestrem.

4

W przypadku większości uniwersytetów europejskich dysponujemy zachowanymi metrykami, dla przykładu: Die Matrikel

der Universität Heidelberg 1386-1668, wyd. G. T o e p k e ; Die Matrikel der Ludwig-Maximilianus Universität Ingolstadt-Land- shut-München 1472-1750, wyd. G. von P ö l n i t z , München 1937; Album Studiosorum Universitatis Cracoviensis, wyd.

A. C h m i e l , t. I, Kraków 1887, t. II, Kraków 1892.

5 Na brak możliwości wykorzystania wysokości opłat immatrykulacyjnych do określania pochodzenia społecznego czy też zam o żn o ściw skazujenaprzykładI.K aniew ska,Młodzież Uniwersytetu Krakowskiegowlatach1510-1560 [w:] Studiazdziej'ow

Cytaty

Powiązane dokumenty

Scatterer shape (the value of the indicator function in decibels) reconstructed by processing the TE-polarized data set: rectTE_8f at 16 GHz with (a) MMV and (b) LSM. A total of

Istnieje już całkiem pokaźna liczba opracowań naukowych, których tematyka pokrywa się z polem ba- dawczym pedagogiki specjalnej, a które Dariusz Kubinowski (2013) zaliczył do prac

Wyrazem poszukiwania optymalnego modelu edukacji i rehabilitacji osób z niepełnosprawnością jest niewątpliwie uświadamianie i przekonywanie, także współczesnych

Zakres badań obej- mował: formy architektoniczne oraz usytuowanie w przestrzeni zabudowy mieszkaniowej, własność zasobów, wiek i stan techniczny,

Podobna sytuacja odnosi się do certyfikowanego systemu zarządzania środowiskowego, który uzupełniony o obszary prezentowane w przewodniku po społecznej

Odczytany referat sta- nowił klamrę dla rozważań pierwszego dnia konferencji, ponieważ autor starał się odopowiedzieć na pytanie w jaki sposób rozwój nowych mediów może realnie

Pow inni w yk orzy stać to już b ezp ośred nio za -

Pierwszy z rozdziałów, a w kolejności trzeci w całej rozprawie, jest analizą lingwi­ styczną oraz konceptualną idei odpowiedzialności we współczesnym moralnym wykładzie