• Nie Znaleziono Wyników

Opiekun Młodzieży 1935, R. 12, nr 11

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Opiekun Młodzieży 1935, R. 12, nr 11"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Opiekun Młodzieży

« B E Z P Ł A T N Y D O D A T E K do

„ D R W Ę C Y *

R ok X II. N o w e m ia sto , d n ia 29 c z e r w c a 1935. Nr. 11

Na łono przyrody... ; niosły, świąteczny, woń kwiatów, uroda, ich barwy

. ' l i kształty upajają. Przyroda więc działa podnie-

W życiu naszem przyroda powinna zajmować i cająco na wszystkie nasze zmysły, które są’ prza- miejsce^ poczestne. Obcowanie z nią wyzwala w j cięż bramami duszy. Nie zamykajmy zatem"przy- człowieku wyższe i szlachetniejsze popędy, bo przy- ! rodzie dostępu do wnętrza naszej duszy!

Na w y c i e c z k ę ! roda była i jest mistrzynią i nauczycielką ludzi.

Jest ona źródłem wiecznie bijącem, z którego czer­

piemy obficie poczucie piękna, sprawia nam radość, przyjemność, nie mówiąc już o pożytku.

W obecnej porze — pełni rozkwitu przyrody — ? kosztujmy z tej radości upiększającej i uszlachet- I niającej duszę, odwodzącej ją od tego, co płytkie j

i pospolite. i

Przyroda, strojąc się w zieleń i kwiaty, chce być pięk' ną, chce swą urodą nas zachwycić, życie rozwese' lić na ziemi. Tymczasem jakżeż jednak nie wszy*

scy umieją szanować tej królewskiej sukienki»

często niszcząc ją niepotrzebnie, a nawet bezmyśl­

nie. Zrywając i niszcząc twory Stwórcy Wszech­

rzeczy rozsiewamy wokoło śmierć i zniszczenie, a przecież pamiętać winniśmy, że każda roślina żyje i czuje, tylko, tak samo jak człowiek bezsilny jest wobec śmierci, tak rośliny są bezsilne wobec nas. Niech więc przyroda nie zanosi skarg w za­

światy, że odbieramy im życie potrzebne !

Szanujmy przyrodę, a wywdzięczy się nam pełnią krasy. Starajmy się mieć żywszy z nią kontakt. Bór, dyszący wonią żywiczną, dostępny wszystkim, jakież daje nam pokrzepienie, jak od- działywują wycieczki w lasy na zdrowie naszego ciała i także ducha! Widok łąk, kobierców zielo­

nych, śpiew ptasząt wywołuje w nas nastrój pod-

Ten, kto rozpoczął roztropnie, zawsze swych zamiarów7 dopnie.

Przed 25 laty, 26. 4. 1910 r., zmarł w Paryżu słyn­

ny poeta norweski Bjornstern Bjórnson, a pozatem autor opowiadań z życia wiejskiego, powieści i dra­

matów. W r. 1903 otrzymał nagrodę Nobla,

(2)

Kości n a jm n ie jsz e j r a ­ sy ludzkiej odkryto w

Indjach.

W Vadnagar, w okręgu Nehsana, w Indjach przed­

nich, odkryto kości rasy ludzkiej, której wzrost wynosi 40 centymetrów.

Znaleziono kości Pigme­

jów wysokości 40 m , krowy pigmejskiej, której wzrost wynosi 45 cm.

i szczątki trzciny, wyso­

kiej na 25 cm.

Rzeczoznawcy są zdania że znaleziono nowy teren dla badań nad wymarłą rasą Pigmejów, którzy byli mniejsi od Pigmejów afrykańskich, mających 100 i 125 cm. wzrostu.

Odkrycie najmniejszego człowieka pigmejskiego zgadza się także ze wzmianką Homera o Pig­

mejach.

W miasteczku Hitzacker nad Łabą rośnie prastary kasztan, który pamięta czasy, w których ziemią tą władali Słowianie.

Objętość jego korony wynosi aż 90 metrów.

16-letni a rty sta - m alarz.

Najmłodszym malarzem francuskim jest samo­

uk, pochodzący z Metzu, Paweł Froidereau, o któ­

rym wiele się mówi obecnie w sferach artysty­

cznych Paryża, w związku z przyjęciem dwóch je­

go prac do Salonu Oficjalnego. Młodociany artysta nie jest debjutantem, gdyż wystawiał już swe ob­

razy w Salonie Niezależnych.

Ruiny p ałacu z o k resu przed C hrystusem . Ekspedycja archeologiczna w Turkiestanie So'

wieckim dokonała ciekawego odkrycia. W okoli­

cach Ashabadu natrafiono na ruiny stolicy chanatu Parfjańskiego, który istniał w III wieku przed na­

rodzeniem Chrystusa. Po przeprowadzeniu robót wykopaliskowych odkryto m. in. ruiny pałacu ar- sakidów czyli cesarzy parfjańskich. Szczególną wartość historyczną przedstawia rząd kolumn, po­

zostałych po tym pałacu i posiadających niezwykle cenne mozaiki.

Pojaw ienie się zielem po 50 latach.

W wyniku długotrwa­

łych deszczów pustynna przestrzeń między Jero­

zolimą a Morzem Mar- twem pokryła się ziele­

nią. Arabowie opowiada­

ją, że na tej pustyni zie- j leń ukazała się po 50-latniej przerwie

P ap uga, k tó ra śp iew a a r ję z o p e ry . W londyńskim ogrodzie zoologicznym znajduje się pewna papuga, zwana Polly Boy, która odzna­

cza się ogromnemi zdolnościami muzycznemi. Gdy jest w dobrym humorze, chętnie śpiewa arję z ope­

ry „Aida”. Polly Boy znana jest też z wielkich zdolności imitatorskich, gdyż naśladuje łudząco gwizdek policyjny, a również głosy ludzkie nie sta­

nowią dla niej żadnej trudności.

Roztargniona.

— Zgrabną mają państwo pokojówkę.

— Cóż z tego — jest roztargniona jak stary profesor.

Wczoraj odniosła masło do szkoły freblowsuiej, a synka na­

szego zamknęła w lodowni.

Prof. Piccard, popularnytbohater lotów podniebnych, bawił ostatnio w Paryżu i tam na zabawie dziecię­

cej w Lasku Bulońskim sprzedawał małe-kolorowe

baloniki „stratosferyczne”/na^cele dobroczynne.]

Cytaty

Powiązane dokumenty

Olimpjada odbędzie się nietylko na głównym stadjonie, lecz na szeregu boisk pomocniczych, które są już na ukończeniu.. Imponują one

Od poematu tego, który odzwierciedla przywiązania Brodzińskiego do ludu, datuje się zainteresowanie literackie wsią polską.. Śpiewak „Wiesława*, dusza

Ciężka powłoka do snu się skleja, Naprzód się myśli nie rzucą — Lecz w tym całunku drzemie nadzieja,.. Że dni wiosenne

Podczas ceremonji, która odbyła się kilka dni temu, dowódca pułku zawiesił na szyi «Mockera” medal waleczności i oświadczył w rozkazie pułkowym, że oba

Jak wogóle każdy wysiłek mięśniowy, jazda na rowerze przyczynia się do szybszej przemiany materji.. O ile umiarkowana jazda przyczynia

(w 525 rocznicę) Grunwaldzkie pola, pełne chwały, Na których wróg śmiertelny padł, Wielkąście wiarę przekazały Nam, dzieciom późnych lat.. Nie mamy zbrojnych

Po pochodzie rzuca się smolarza do rzeki, aby się umył.. Następnie młodzież udaje się do domów, śpiewa i tańczy oraz spożywa

W okresie wojny domowej, w której centrum znalazła się większość członków ekspedycji, kilka razy ich ostrzeliwano, a raz