Kamienica przy pl. Grzybowskim 16 w Warszawie
Ochrona Zabytków 12/2 (45), 123-124
1959
5 10 j 15 I 20 25
s ty c z e ń lu ty m arzec kw iecień m aj czerw iec lipiec sierpień w rzesień październik listo p ad grudzień
24 14 15 23 30 30 24 21 26 37 43 38
21 13 15 24 30 29 23 21 27 38 43 37
20 13 16 25 31 28 22 22 29 40 43
34
18 13 18 27 31 27 2122
31 41 42 32
16 13 19 28 31 26 21 23 33 42 42 30
15 14 21 29 30 25 21 25 35 43 40 27
W okresie zaś obowiązującego czasu letniego należy d o d a ć minut:
1
! 5 10 15 20 25
kw iecień 37 36 35 33 32 31
m a j 30 30 29 29 29 30
czerw iec 30 31 32 33 34 35
lipiec 36 37 38 39 39 39
sierpień 39 39 38 38 37 35
wrzesień 34
i
33 3) 29 27 25
Ponad zegarem słonecznym um ieścił dr Przypkowski, po uzgodnieniu z Wo
jewódzkim i M iejskim Konserwatorem Zabytków, jedyny elem ent jakiego przed
tem nie było, a m ianow icie haraldycz- nie najbardziej prawidłow o wykreślony herb m iasta Sandomierza. Jako wzór po
służyła w spaniała pieczęć m iejska znaj
dująca się w doskonale zachowanym ory
ginalnym tłoku pieczętnym z XIV w., w ykonanym w brązie, znajdująca się w zbiorach Czartoryskich w Krakowie.
Pieczęć ta powinna kiedyś powrócić do Sandomierza, tym bardziej, że Sandomierz ma już w łasn e Muzeum P aństw ow e w od
budowanej słynnej kam ienicy Oleśnickich.
Dr Przypkowski, jako doświadczony heraldyk, nie kopiował w iernie pieczęci, której kom pozycja jest dostosowana do kolistego jej wykroju, lecz biorąc z niej w szystkie zasadnicze heraldyczne elem en ty skom ponował je w praw idłow ej rene
sansow ej tarczy według w szelkich praw i
deł sztuki heraldycznej. Jest to w ięc n aj
bardziej naukowo i plastycznie opraco
wany herb m iasta.
Ponadto na podstawie historycznych da
nych dostarczonych przez prof. S. M ikuc- kiego i prof. К . Lepszego oraz przy kon
sultacji dr T. Przypkowskiego, w ładze m iejskie zdecydow ały do czasu ew en tualnego w skrzeszenia w ojew ództw a san
123
dom ierskiego za barwy m iejskie przyjąć podane przez Długosza historyczne bar
w y k sięstw a a potem w ojew ództw a: żół
tą, czerwoną i niebieską. Dopiero po w skrzeszeniu w ojew ództw a m ogłoby m ia
sto, które teraz chce jako pam iątkę po w ojew ództw ie używać jego barw, przejść na używanie typow ych barw m iejskich:
niebieskiej z w ąskim pasem białym (ślad po orle państw ow ym w herbie miasta) i czerwonej tej samej szerokości, co n ie
bieska.
J. J.
ZABYTKI GINĄCE
KAMIENICA PRZY PL. GRZYBOW
SKIM 16 W WARSZAWIE
Ostatnio przestał istnieć w W arszawie jeszcze jeden obiekt zabytkow y — budy
nek przy pl. G rzybowskim 16, nr rejestru zabytków 173. B yła to czynszowa kam ie
nica z rozległymi oficynam i i obszernym podwórzem.
Surową elew ację o trzech kondygna
cjach ujętą dwoma ryzalitam i ozdabiał cztero kolum now y portyk pozorny w ie l
kiego porządku. N adokienniki I piętra spełniały rolę gzym su kordonowego. S il
nie w ysun ięty gzym s koronujący ocie
niał m etopy i tryglify fryzu.
Ryc. 99. W arszaw a — k a m ien ica przy pl. G rzybow skim 16.
sk iej A kadem ii N auk. Należy nadm ienić, że zleceniodaw ca nie dopełnił obow iązku zaw iadom ienia U rzędu K o n serw atorskiego o kom isji. M ury k am ien icy groziły z a w a
leniem — sta ty c y stw ie rd z ili konieczność rozbiórki, k tó rą polecił w ykonać A rc h ite k t Dzielnicow y.
W ów czas zgłosiła się do UK sp ółdziel
n ia m ieszkaniow a „G rzybów ” z p ro p o zycją odbudow y k am ien icy n a m ieszkania.
Je d n a k nie u d ało się je j uregulow ać sp ra w w łasnościow ych i zrezygnow ała ze sw ych zam ierzeń. UK, k tó ry w strz y m a ł czasowo rozbiórkę m u siał zgodzić się na jej d o konanie nie m a jąc m ożności n a tychm iastow ego u ru ch o m ien ia ro b ó t z a bezpieczających. N a zw łokę nie m ógł zgo
dzić się A rc h ite k t D zielnicow y ze w zglę
du n a doraźne zagrożenie bezpieczeństw a.
B. K. i S t K.
E lew acja ta w y k az u je w y ra źn e podo
b ie ń stw o do elew acji w ielu budynków w W arszaw ie z I połow y X IX — ja k n p. k am ien icy p rzy ul. N ow y Ś w ia t 35 (pałac H ołów czyca w zniesiony p rze z Co- razziego w 1820 r.), Nowy Ś w ia t 49 (dom B e ntkow skiego z 1. 1819—22, a rc h ite k t Szpilow ski), N owy Ś w ia t 53 (tzw. pałac P u sło w sk ic h przeb u d o w an y ok. 1822 r.).
W idoczne je s t ono zw łaszcza w ro zw ią
z a n iu p a r tii c e n tra ln e j b u d y n k u za p o m ocą p ra w ie identycznego p o rty k u . Rów nież p ro p o rcje elew acji, rozm ieszczenie i w y m ia ry okien, oraz d ek o ra c ja u trz y m a n a w c h a ra k te rz e surow ego k la sy cy z
m u w iążą om aw ianą k am ienicę z a rc h i
te k tu r ą tzw. k lasycyzm u w arszaw skiego.
B u dynek spłonął w 1939 r. P ozostały m u ry zew n ętrzn e z w iększością tynków . P óźniejsze d zia ła n ia w o jen n e nie zm ieni
ły sta n u zachow ania, w 1948 r. oszaco
w an o zniszczenie k am ienicy na 60%.
W ty m okresie na p a rte rz e um ieszczono sklepy p ry w a tn e , k tó ry ch w łaściciele zo
s ta li zobow iązani do zabezpieczenia całości m urów .
W a ru n k u tego nie w ypełniono n ależ y cie, ja k to w y k azała ek sp erty za sta ty c zn a b u d y n k u w y k o n an a przez sta ty k ó w P ol-
Ryc. 100. O suszanie m u ru ru rk a m i p o ro w a ty m i (pałac W allen stein a w P radze).
Z ZAGRANICY
O SU SZA N IE MURÓW
ZA POM OCĄ RUREK POROW ATYCH O p ate n to w an y system K n ap e n opiera się n a inn ej zasadzie niż n o rm a ln ie sto sow ane śro d k i zabezpieczające p rze d w il
gocią, P e n e tra c ja jej n ie je st p rz e rw a n a w a rstw ą nieprzepuszczalną, ale s tre fą w k tó re j n a s tę p u je szybkie odp aro w an ie w ilgoci. N ie je s t ona z a trz y m a n a , tylko u su n ię ta . U zyskuje się to przez w p ro w a dzenie w m iejsce izolacji szeregu p o ro w a tych ru re k . W ykonane są z czterech sk ła d n ików odpow iednio d obranych dla u z y sk a nia w łaściw ej porow atości; p rzy p o m in ają pod w zględem koloru i f a k tu ry cegłę. O sa
dzone są w m u rze od zew n ątrz w w yk u ty ch otw orach na p o ro w atej w ap ie n n ej z a p ra w ie z grubym p iaskiem . O tw orów n ie w y k u w a się na w ylot m u ru , ala n a połowę jego grubości. Oś ru re k n ac h y lo n a je st na ze w n ątrz pod k ą te m 25°. W yioty ich o sła nia k ra tk a w y k o n an ą z cem en tu lu b brązu.
D ziałanie ru re k je st n a stę p u ją c e . P rz e dostające się do nich suche po w ietrze p rze p ły w a przez ich górne p a r tie i w c h ła n ia wilgoć, k tó ra p rze n ik a do ;ch ścianek z m u ru na zasadzie k ap ilarn o śc i. N aw ilg o cone pow ietrze, chłodniejsze i cięższe, op a
da z kolei na ich dno i w y d o sta je się na zew nątrz. P o w sta je w te n sposób sta ły p rzepływ pow ietrza. R u rk a chłonie w ilgoć w pew nym promfieniu z otaczającego m u ru. R ząd ru re k osadzonych w ta k im ro z staw ie, aby stre fy ich d ziała n ia zazębiały się, w y tw a rz a p as izolacyjny. In s ta la c ja ta u su w a zarów no w ilgoć z a w a rtą w m u rze ja k i p rze d o sta ją c ą się z g ru n tu . P o o d p aro w an iu wilgoci p rz e s ta je działać, w y łąc za ją c się n ie ja k o sam oczynnie p rzy każdym je j ponow nym p o ja w ie n iu się.
D ziała bez k o n se rw ac ji, p rak ty c z n ie aż
1 2 4