• Nie Znaleziono Wyników

Śniadanie podchorążych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Śniadanie podchorążych"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Waldemar Piasecki Źródło: Kurier Lubelski 8.11.1999, s. 1.

Śniadanie podchorążych

Spędzający noc w lubelskim hotelu „Unia” profesor Jan Karski spotkał wczoraj innego wielkiego Polaka, laureata literackiej Nagrody Nobla, Czesława Miłosza. Spotkanie miało wzruszający charakter. Obaj profesorowie znają się od lat i są pełni dla siebie estymy, co od razu rzuciło się w oczy.

- Jest pan ozdobą Polski i jej narodu – mówi Jan Karski do Czesława Miłosza.

- Nie. To pan jest jej dumą – odwzajemniał się noblista.

Profesor Karski przekonywał Czesława Miłosza, że – mimo iż starszy o trzy lata – lepiej się trzyma. Obaj życzyli sobie wszystkiego najlepszego i udali się na swoje spotkania. Wybitny poeta śpieszył na wywiad w radiu, a profesor na spotkanie sentymentalne ze swoim kolegą z podchorążówki we Włodzimierzu Wołyńskim, profesorem Grzegorzem Leopoldem Seidlerem.

Przy śniadaniu i kieliszku czerwonego wina obaj wspominali dawne czasy.

- Janku, to ty byłeś prymusem. Pamiętam jak dostałeś szablę prezydenta RP i jak cię wszyscy szanowali. Byliśmy przekonani, że zrobisz wielką karierę – dowodził profesor Seidler.

- Byłem członkiem Legionu Młodych. Piłsudski było moim idolem. Poldek z kolei był w Związku Polskiej Młodzieży Demokratycznej. Nosem kręcił na naszego drogiego Komendanta.

Ale... ode mnie był sto razy mądrzejszy – ripostował Karski.

W spotkaniu uczestniczył także profesor Wiesław Skrzydło oraz małżonki obu profesorów.

- Zrobiłeś Poldku prawdziwy uniwersytet w amerykańskim stylu. Mówiło się, że to pierwszy kampus uniwersytecki w Polsce. Wszystko skoncentrowane w jednym miejscu: akademiki, budynki uczelniane, biblioteka teatr studencki, centrum sportowe. Jak u nas, w Stanach – komplementował Jan Karski.

- A on to wszystko potem rozwijał – wskazywał Seidler na Skrzydłę. – On był najmłodszym prorektorem w Polsce. Wielu nie mogło mi tego darować...

Było także o bardziej doniosłych sprawach, jak sytuacja międzynarodowa Polski w strukturach

(2)

europejskich.

Obu profesorom UMCS profesor Georgtown University podarował polskie wydanie Tajnego państwa. Naturalnie z dedykacjami. Profesor Seidler zaskoczył wszystkich wydobywając z kieszeni londyńskie wydanie z 1944 roku i poprosił o wpis na tym historycznym egzemplarzu.

Artyleria konna nie poddaje się! – wznieśli toast obaj koledzy z podchorążówki włodzimierskiej. Spełnili go ochoczo. I do dna.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Żeby zrobić kanapki, które były na moich urodzinach, musisz wymieszać 250 gramów twarożku ze śmietaną 12%, a następnie dodać pokrojoną rzodkiewkę, ogórek

mieć wszystko w małym palcu potrzebny jak piąte koło u wozu.. grać pierwsze skrzypce pisać jak

2 Niemal każdy z krytyków podkreśla ten aspekt poezji Miłosza, np.: „Cała twórczość Miłosza rozgrywa się w wielkich antynomiach: szczególne z ogólnym, natura z ideą, ziemia

Jak zmienia się język modlitwy — Psałterz puławski oraz Psalmy Czesława Miłosza.. 1. Cele lekcji

Przeczytajcie uważnie tekst o naszym znajomym profesorze Planetce i na podstawie podręcznika, Atlasu geograficznego, przewodników, folderów oraz map

3. Każdego dnia pan Iksiński wypija pewną ilość kawy: zero, jedną, dwie lub trzy filiżanki. Szansa na to, że nie wypije żadnej kawy jest taka sama jak szansa, że wypije

utwór poetycki Czesława Miłosza, dedykowany pa- mięci Józefa Czechowicza, od 1940 roku znajdował się w prywatnym archiwum przyjaciela no- blisty.. Odkryła go i po raz

więcej, ustawiczne podkreślanie znaczenia problematyki wiary staje się świadomym elementem strategii poetyckiej, próbą zapełnienia wyraźnej luki, która zdaniem Miłosza,