PHZEZ
S ^ a r ^ ia .
K o n r
brało^*^^* P^^^utiiy, Congrès pénitentiaire, taką nazwę przy- liu b’ które się piérwszy raz zebrało w
ro-'Qcym, w zamiarze rozprawiania nad najlepszym em uwięzienia winowajców i wydania stanowczych iwał w tym przedmiocie. Niezbyt odległe są od nas
% k^^d' nie myślał o ludziach za zbrodnie i wy-ców k wtrąconych ; uchodzili oni za straceii-Pytał co*^’^^ *osem zajmować się niew arto, i nikt nie c z o n y ^ dzieje z człowiekiem z towarzystw a w yklu-
^‘“ry d ^ \ ** ^‘^^dy stronił od niego g d y po wysiedzeniu pićrws? *'®'''arzystwa powracał. H o w ard zwrócił piérwsz r ^ ó w i ludzi myślących na wigźni, bo psucia, ^w ioM Ć te siedlfska nçdzy i
ze-• ze-• ®woim ale i w obcych krajach, a
obu-o tegobu-o, u obu-odstępując obu-od jednéj obu-osta
teczności cliwyrono się driigiéj. Dobroczynne znjęcie się losem więini minio ten skutek, iż więzienia przestały wzbudzać w stręt i obaw ę w przestępcach, i że liczbn tych
że rosfa w miarę większych wygód i osłodzeń kary wię
zienia. Uznano w krótce potrzebę powściągnienin szla
chetnych lecz błędnych usiłowań źle zrozumianéj filan
tropii, i zaprowadzenia takiego zarządu więzień, któryby przy zachowaniu zasad ludzkości utrzymał więźni w su- rowćj karności, wzbudził w nich obaw ę kary więzienia, i wrócił to przekonanie, że pobyt w takim zakładzie dla nikogo pożądanym być nie może.
Ta r o z s ą d n a i potrzebą towarzystw a usprawiedliwio
n a dążność objawiła się najprzód w Am eryce, gdzie
uznano, że więzienie ka/.de do tego zmierzać powinno, ażeby osądzony winowajca uczuł silnie wymierzoną ka
rę, i aby przez czas pobytu swego stał się jeżeli można lepszym, a przynajmniej nie stuł się gorszym, jak nim był przed wejściem do więzienia. To połączenie kary, żalu i poprawy w zamiarach uwięzienia, dało początek zasa
dom zarządu więziennego pokutnym pénuenliaire zw ane
go, który pod postacią dwóch oddzielnych i zupełnie r ó żnych systematów, w S t a n a c h Zjednoczonych Ameryki pół- nocnćj w wykonanie wprowadzony został. Jeden z nich znany pod nazwiskiem A uhurnsidego, od miasta w któ- rém piérwsze więzienie p o d łu g zasad jogo wystawione zosfało, zamierza osiągnąć cel kary i poprawy winowaj
ców za pom orą odosobnumia więźni nocną porą i przy
muszonego milczenia przy spólnćj robocie we dnie, obok udzielania zgromadzonym więźniom nauk religijnych i moralnych. Drugi zwany Filadelfsldm od więzienia w Filadelfii w ystawionego, poczytuje zupełne odoso
bnienie więźni dniem i nocą za jedyny środek
wymierza-60 o KONfiniîSIE
i)ia kary na winowajcach i ochronienia ich od dalszego zepsucia.
Auburnski systemat, największą zrazu znalazł wzię- tość w Europie; byt czas, i e wielką w nim pokładano ufność, i i e wszyscy obstawali za zaprowadzeniem przy
muszonego milczenia w tych n aw et więzieniach, gdzie nie było możności odosobniania więźni nocną porą. Szcze
gólniej łudzono sie długo nadzieją, że nauki religijne i moralne zgromadzonym więźniom udzielane, obok oj
cowskiego obchodzenia sie z nimi, zdołają ludzi prze
w rotnych powrócić na drogę uczciwości. Obok tego od
stręczała zbyteczna surow ość ciągłćj samotności i zupeł
nego wyłączenia więźni od wszelkiego społeczeństwa, zasadą systematu filadelCskiego bgdąca, tak dalece^ że sie zdawało iż zdania fdantropów Europy skłaniać sie bedą za przyjęciem systematu auburnskiego. Lecz obok tych ludzi z najszlachetniejszych pobudek zajmujących sie losem winowajców zamkniętych w więzieniach, i są
dzących o nich to z powieści, to z odwiedzin niekiedy w tych zakładach odbywanych, przypatrywali sie bliżćj więźniom osobiście i codziennie ci ludzie, którym nad
zór nad więzieniami różnych krajów był poruczony, i któ- rzy będąc w ciągłej styczności z więźniami, mieli sposo
bność zbadania natury ludzkićj zbrodnią skażonćj i spraw-
•J^^enia skutków osiągniętych za pomocą milczenia, ojcow- skiego obchodzenia sie i nauczania wieźni w zakładach po^tug auburnskiego systematu urządzonych. Tacy lu
dzie, których należy uważać za biegłych w tym zaw o
dzie, doszli po kilkunastu latach doświadczenia do zu
pełnie odmiennego przekonania od filantropów z ogól
nych pobudek ludzkości losem wieźni zajętych. O n i bo
w iem przekonali się, ¿e przymuszone milczenie, które
rOKlTNYM. (U
tylko za pomocą najsurowszych i nieludzkich środków utrzymane liyć racie, jątrzy więźni, żywi w nich ciągłą zawziętość przeciw przełożonym i fałćj społeczności, i nie zapobiega tem u, aby się między sobą nie porozumie
wali; że ojcowskie obchodzenie i najzbawienniejsze n a u ki, napotykają na same tylko niewdzięczne serca, i o b łu dę w zasadę charakteru więźni zamieniają, i że zapo
wiedziane skutki zbawienne tego systematu nie uiściły się, bo się nie zmniejszyła liczba powracających do więzie
nia przestępców, których jako poprawionych z niego wypuszczano, a ogólna liczba winowajców do więzień odsyłanych, rosła ciągle w stosunku zastraszającym i gro źnym dla bezpieczeństwa społecznego.
Za wpływem i radą tych praktycznych ludzi, odstąpio
no w wielu krajach europejskich, od łudzącćj teoryi przy
jaciół ludzkości, którzy zbyt wielką siłę wpły w ow i mo
ralnem u na poprawę winowajców przypisywali, i zaczęto polegać więcćj na odosobninniu więźni, aby się jedni przez drugich nie psuli, jak n am oralnćm poprawianiu ze
psutych przez [)rawych i bogobojnych ludzi. Powstały W' w i d u odległych od siebie krajach budowy więzienne do filadelfskićj podobne; czyniono przez lat kilkanaście doświadczenia które przekonały zarazem o wyższości te go systematu nad wszelkiemi inncmi, i o potrzebie za
prowadzenia zmian i udokładnień, które systematowi odosobnienia dniem i nocą piętno doskonałości nadać mogą.
Po latach prób i doświadczeń nadszedł czas wyrzecze
nia stanowczego w tym przedmiocie tak ważnym dla spo
łeczeństw a, i ustalenia zasad systematu pokutnego. Ci sa
mi mężowie, którzy w śród więzień i pomiędzy uwięzio- nemi pobiórali nauki doświadczenia, postanowili zebrać
0 2 <> KONGRESIE
się razem, wezwać do zgromadzenia swego przeciwników s js le m a tu za którym ich przekonanie przemawiało, od
być w otw artych szrankach zbawienną walkę zdań, udzie
lić sobie nawzajem uw ag i dostrzeżeń każdy w swoim zawodzie czynionych, i po ścislćm zbadaniu i zgłębieniu całego przedmiotu wyrzec stanowczo: jakich zasad trzy
mać się należy w krojach europejskich, aby więzienia były zawsze kar<j a nigdy szkołą zepsucia; aby w tych zakładach pogodzony był ścisły wymiar spraw iedliw o
ści karzącćj ze wszelkiemi względami ludzkości.
Tym sposobem zawiązał się tak zwany K ongres po
kutny, który w bieżącym roku odbył piérwsze posiedze
nie swoje w Frankforcio nad Menem w dniach 2 8 , 2 9 i 3 0 upłynionego miesiąca września.
W listach zapraszających na toż zgromadzenie ośw iad
czono: iż dlatego obrano miasto F ra n k fo rt na miejsce zebrania, że w dniu 2 4 września ma się zebrać w t é m - że mieście kongres prawników, historyków i filologów niemieckich; że ścisły związek zachodzący między nauką praw a a teoryą pokutnego uwięzienia, nastręczył myśl uzupełnienia działań teg o głównego kongresu przez po
łączenie z nim kongresu specyalnego, wyłącznie refor
mie wiçziennéj poświęconego. Nim przeto przystąpię do rozbioru czynności tego ostatniego zebrania, za użyte
czne sądzę wspomnićć, ja k dalece zamiar powyższy do skutku doprowadzony został.
Główny kongres p raw oznaw ców , historyków i filo
logów niemieckich, przybrał ogólną nazwę kongresu Germanisiów, co już oznaczało dążność jego wyłącznic niemiecką. Jakoż okazało się na pićrwszćm posiedze
niu, że polityczne sprawy które zajmowały całe Niemcy, przemogły nad badaniami naukowemi za cel zebrania
POKUTNYM. 63
nnziluczonemi, bo to pierwsza sessyn była wyłącznie za
jęta rozprawianiem nad spraw ą Szlcswiko-llois/lyiiską, która była właśnie najżywiej całe Niemcy zajmującym przedmiolem. Przy takim kierunku czynnościom kon
gresu Germ anistów nadanym, musiały badania naukowe ustąpić miejsca rozpraw om politycznym, a celem {głó
wnym tych rozpraw było objawienie się dążności do ujednostajnienia duchu naro d o w eg o Niemiec, dla którój osobne wymyślono nazwisko: das Dculschlhum.
Nie tutaj miejsce rozwodzić sig nad tą dążnością, to tylko uważać można, iż sprawy obecn(5j chwili które zajmują m ów ców parlamentowych i polemikę pism pe- ryodycznycb, nie powinnyby być przedmiotem rozpraw uczonych w naukow ym zamiarze zebranych. Sąto bo
wiem kwestye niewyrobione jeszcze i niedojrzałe do badań historycznych, o których ludzie codziennemi spra
wami i praktycznćm życiem zajęci lepiej sądzą jak ucze
ni. którzy wtedy powołaniu swemu jako historycy najgo
dniej odpowiedzieć mogą, gdy zamiast czynnego udziału w spraw ach czasowych, umieją (latrzćć z rozwagą na rozwijające się przed niemi wypadki, aby je w całóm świetle bezstronnej prawdy, do dziejów społeczności za
pisać.
Nie było n aw et myśli o tćm aby kongres pokutny miał odnieść jakie korzyści z rozpraw uczonych prawo- znawców do Germ anistów należących, bo ci poszli zn ogólnym popędem, roz[)rawiali o potrzebie ujednostaj
nienia p raw o d aw stw a niemieckiego, i nie mogli się tćm samem specyalnemi kwestyami zajmować. Nio ziściło się przeto zapowiedzenie zwyż przytoczone, bo żaden z tych uczestników kongresn pokutnego, który się wyłącznie swoim zajm ował przedmiotem, nie m ógł między
Germ»-04 u KONGItESIG
nistomi nic takiego usłyszćć coby dla niego nauką lub korzyścią było, a niektórzy Germaniści co mieli następ
nie udział w naradach nad reformą więzienną, przynie
śli z sobą do tych tak spokojnych i obcych wszelkim po
litycznym względom n a r a d , pewien rodzaj exaltacyi i gorączki wym agań czasowych, który był n aw et śmie
sznym obok zimnych rozpraw nad środkami zasłonienia społeczności od sk u tk ó w przewrotności zbrodniarzy.
Spółczesne odbywanie się tych dwóch kongresów, w płynęło na skład tego zgromadzenia, które się w y łą
cznie reformą więzienną zajmować miało, i spow odow a
ło wejście do niego wielu krajowców, którzy się tym przedmiotem nie zajmowali i tćm samćm za znawców uchodzić nie mogli; a mimo to głosem swoim na uchw a
ły pokutnego kongresu wpływali.
Do listy uczestników tego zgromadzenia zapisano osób 7 4 , między którem i było: Niemców 4 4 , Anglików 9, S zw edów 6, H o len d ró w 5 , F ra n c u z ó w 4 , Szwajca
ró w 2, Belgijczyk 1, Duńczyk 1, Amerykanin 1, z kró
lestwa polskiego 1. W tćj liczbie było właściwych zna
wców, to jest takich którzy piastowali urzędy w związku z« służbą więzienną będące, należeli do tow arzystw uczonych reformą więzienną zajętych, lub znani byli
* pism swoich w tym przedmiocie, w ogóle osób 3 1 ; między którem i wymienić należy znakomitszych, jako wpływających powagą zasług i doświadczenia sw ego na uchwały kongresu pokutnego.
W h iiv )o r^ H ussel inspektor jeneralny więzień W ie l- kićj Brytann, k tó ry spólnie z p. Crawford drugim podo- bnymże inspektorem, wprowadził w wykonanie posta
nowienia rządu angielskiego tyczące się reformy
więzien-Tom I. Stycień 1847. 9
POKUTNYM. 65
nćj. Ci dwaj ins|)ektorowie zdnjq parlamentowi sprawę 0 sianie więzień nieUlko w własnym lecz i we wszy
stkich innych krajach, i ogłaszają lakowe drukiem wraz
■Lplanami wszelkich znakomitych zakładów lego rodza
ju (1). 1’isma tli obszerne i kosztowne, niemało się przy
czyniły do ustalenia zasad systemalu pokutnego, a z w ła szcza tćż od czasu wybudowania w Pentonville wiezie
nia k a r n e g o , które stało siç wzorom dla Kuropy, T c a projekt lego zakładu karnego ułożony przez pp. W h i l - w orth Hussel i Crawford i przez nich lordowi John
¡{ussel przedstawiony (2), otrzymał sankcyą parlamentu 1 wszedł w wykonanie w r. 1 8 4 0 , a dwa lala późnićj lo- je s t 21 grudnia r, 1 8 4 2 zaludniono 5 2 0 cel Pentowil- skiego wiezienia głów nie przeznaczonego dla winowaj
ców na deportacy.-} skazanych, klórzy przed spełnieniem wyroku, lal dwa i więcćj w krajowych więzieniach prze
pędzić winin’.
I’. Kussel ogłosił drukiem i przypisał Cronkfortskie- mu zgromadzeniu oddzielny ra p o rt o stanic więzień an
gielskich. '
D o k t ó r M i m z Berlina, znany od lat wielu z nie
zmordowanych prac swoich w zawodzie reformy wię
ziennej, wstepuj.Qc w ślady Howarda, odbył on jako p rjw a ln y człowiek, dalekie podróże w celu zwiedzenia
(1) Wjfidnym z lnkich ra porU w z r. I8a9 był obszerny ópis i plan głównego domu badan w Warszawie, i c hlubną wzmianka o lym zakładzie.
(2) P. Kussel wyznał przy |(i|k|, członkach frankfortskiogo kongresu, iż to przedstawienie poparł przed ministrem przykła
dem rziidu królestwa polskiego, vv którem już w r. ISiW byJo w ie zienie celowe i okazaniem plaiui głównego domu badań w W a r szawie, i przypisywał poczęści ićj okoliczności do bre przyj(;cie swojćj propozycyi.
((() o KONCHKSIIÎ
zakładów karnycli i dobroczynnych luk w E uropie jako i w Ameryce (3). Ulegajgc podobnie jak wielu innych łilanlropów leinu złudzeniu, że za pomocą ojcowskiego ol)chodzenia z więźniami i udzielania im nauk, można na
wrócić winowajców w towarzystwie jedni z drugimi trzymanych, zmienił zupełnie przekonanie swoje przy zwiedzaniu więzień amerykańskich, i w y J a ł obszerne dzieło o tych zakładach, w którem , przekonawszy się na miejscu o szkodliwości i bezskuteczności systematu a u burnskiego, wyznaje się być zwolennikiem zasady o d o sobnienia więźni.
D o k tó r O rzeyórz Varrentrapp lekarz naczelny głó w n e go szpitala w Frankforcie, znany je st z pism swoich
w obronie systematu pokutnego wydanych. W y d a je on wraz z doktorem Julius pismo peryodyczne wył.|cznie tem u przedmiotowi poświęcone, wychodzące w miesięcznych poszytach p. t. Jahrbücher der Gefaengnisskunde, k tó re go głównym jest redaktorem. Konkursowa rozprawa jego o wpływie samotnego uwięzienia na zdrowie w ięźn i, uwieńczoną została przez towarzystwo lekarskie w B o r
deaux.
M oreau - Chrislophe inspektor jeneralny więzień pa- ryzkich, jest głów nym reprezentantem i obrońcą syste- mntii pokutnego we Francyi, i wydaje w obronie zasnd odosobnionego uwięzienia pismo peryodyczne p. t. lle in e pćnileniiaire.
Jiucpeiiaux inspektor jcncralny więzień i zakładów d o broczynnych Belgii^ prócz nad er czynnego zajmowania się służbą więzienną jako urzędnik, znany jest z licznych
(3) W roku 1840 przybył umyślnie do Warszawy aliy zwiedzić tutejszy glowny dom badań.
POKUTNYM. ( ) 7
pism swoich w przedmiotach reformy wi§ziennéj; o sta tnie p. t. M émoire a V appui d u projet de łoi su r les p ri
sons présenté à la Chambre des représentants de B elgi
que &c. jc s t zebraniom dokladniîm wiadomości i d a t sta
tystycznych, tudzież dyskussyj tyczących się systematu pokutnego i zawiéra praktyczny wykład w ad i niedosta
teczności systematu auburnskiego i zalet odosobnionego więzienia.
S u rin g a r je s t prezesem holenderskiego towarzystwa więziennego, który jako prywatny człowiek, bez żadnego urzędow ego powołania, poświęcił całą zdolność i część majątku swego ulepszaniu losu winowajców w więzie
niach osadzonych i z nich wychodzących, i w pływ ał przez liczne pisma swoje, na ustalenie zasad systematu po k u tnego. Dzieła jego w tym przedmiocie wytłumaczono zostały na język francuzki i niemiecki, i przyczyniły się niemało do upowszechnienia zasad odosobnionego u w ię zienia, któ rego p. Suringar je st btirdzo gorliwym s tro n nikiem.
Pastor Ferrière od lat kilkunastu kapelan więzienia w Genewie, odznaczył się poświęceniem z jakiém nauki religijne w tym zakładzie więźniom udziela i niezinor- d ow anćm usiłowaniem o poprawę moralną w inowajców.
Pomimo wpływu jaki przez wielo lat w yw ierał na ich ulepszenie, powziął ten godny kapłan to przekonanie: że spólnictwo więźni i przemoc złego przykładu, zacićra ślady zbawiennych nauk religijnych, i doświadczył, i/, da
leko więcćj dobrego jako nauczyciel ewangieliczny wy
świadczać może, gdy więźnie samotnic osadzeni, za nat
chnieniem żalu i pokuty postępować mogą.
O berm ajer dyrektor więzień w Bawaryi a mianowicie w Kaysersiautern, zaszczytnie znany z właściwćj sobie
6 8 o KONGRESIE
zdolności wywierania wpływu moralnego na więźni pod jego zwićrzchnictw em zostających, Zasadą postępow a
nia jego je s t ojcowskie obchodzenie się z więźniami, wzbudzenie w nich bezwarunkowej ufności w przełożo
nym i poświęcenie rou n aw et przywiązania, które je st r ę kojmią ich uległości i spokojnego zachowania się. Z w ie
dzanie zakładów karnych pod jego zarządem zostających, mogłoby wzbudzać nadzieję o możności prowadzenia i poprawiania występnych ludzi, za pomocą dobroci i nau
czania, gdyby ta metoda n i e b y ł a wyłącznym w ypływ em jeg o osobistości, gdyby więcćj podobnych O b erm ajeró w znaleźć można było. Lecz jak dobrze powiedziano wśród narad kongresu, że jego sposób postępowania nie stano
wi oddzielnego systematu więziennego, ale je s t nim sa
mym i w jego osobie, i że on poniekąd za magnezytora winowajców uchodzić może.
Podobnym do niego, lecz nie tyle szczęśliwym w osią- gnionych rezultatach, je st Lindpaintner dyrek to r domu poprawy w E b e rb a c h , który dzieli z nim chwalebne w d ą żności lecz niepraktyczne przekonanie, o możności za
pobieżenia zepsuciu więźni, i n aw et osiągnienia ich po
prawy bez odosobnionego zamykania.
Posiedzenia kongresu pokutnego odbywały się publi
cznie, za kartami wejścia do soli obrad słuchaczom udzie- lanemi, a to począwszy od dnia 2 8 września przez dni trzy, po dwa razy na dzień. P. Y arrentrapp jako miejsco
wy członek zgrom adzenia, który głów nie się zajm ował zaproszeniem i urządzeniem kongresu, zagaił posiedze
nie powitaniem przybyłych na zgromadzenie cudzoziem
ców, i odczytaniem listy tych, którzy mimo zapowiedzenia i chęci przybyć nie mogli: zakończył wnioskiem, aby zgro
madzenie przystąpiło do wyboru prezesa.
POKUTNYM. 69
W y b ó r ten był naprzód umówiony i padł na osobę prezesa izby niższćj badeńskiej p. Mittcrmajer, niegdy professora prawa w H eidelbergu, człowieka w y m o w n e
go, który ¡)rzy dyskussyi prawu karnego badeiiskiego okazał się przeciwnikiem systematu odosobnionego uwię
zienia, pomimo żo ten systemat w księzlwic budeńskićm w skutku uchw ały stanów w obowiązujące prnwo za-mieniony został.
O brany prezes pow ołał z grona obradujących pana Den T ext, członka izby deputowanych w Holandyi na vice prezesa, p. V arrentrapp na sekretarza i pp. Apia i Malz na pomocników, i ustanow ił następujący porzą
dek w obradowaniu:
1) Aby zaczęto od zdania sprawy o stanie obecnym więzień w ró/.nycłi krajacli.
2) Aby obok ustnych sprawozdań, złożono na piśmie raporta w tym przedmiocie, celem ogłoszenia ich d r u kiem.
3) Aby następnie przystąpiono do rozbierania i za
decydowania kwcstyj objętych programatem, k tó r y wszy
stkim członkom zgromadzenia wcześnie udzielony zo
stał; i
4 ) nakoniec aby każda kwestya po ukończeniu dy
skussyi przez głosowanie rozstrzygniętą została.
Zdając spraw ę o więzieniach krajów do których na
leżeli, mówiły kolejnie następujące osoby:
1) D októr Julius znany z podróży i z dzieł swoich w przedmiocie więziennym o stanic więzień w państwach pruskiem i austryackiem. Co do pierwszego doniósł, żc król pruski będąc w Anglii na chrzcinach ks. W a lii, po
wziął zamiar urządzeniu więzień sw ego kraju na wzór angielskich, w skutku czego zaczęto w r. 1 8 4 4 budow ę
7 0 o K O N G RESIE
więzienia w Berlinie na wzór angielskiego w Pentonville, w Kolonii, dodano skrzydło z celanrii do starego więzie
nia; rozpoczęto budowy celowych więzień je dnego w P r u sach wschodnich, trzech w S zląsku, mianowicie: w Brunn, w W ro c ła w iu i w llaciborzu , w Pomeranii i Westfalii przygotowane są projekta do miast Münster i A kwisgranu.
W ogóle je st 2 0 więzień dawnych, z których 8 w pro- wincyach nadreńskich i 1 3 C 8 2 więźni na 1 5 , 5 0 0 , 0 0 0 ludności. Co do Austryi oświadczył mówiący, iż do
tąd nic nic zrobiono w przedmiocie reformy więziennej;
przedstawione są wszakże cztery plany nowych więzień cesarzowi.
2) P. Ja g e m a n urzędnik sądowy z Karlsruhe zdając sprawę o zaczętej reformie więziennćj w księztwie b a - deńskióm, mówił o nowćm praw ie karném tego kraju, które zawiera zasadę odosobnionego więzienia stosując ją tylko do mężczyzn i z ograniczeniem trwania kary do lat sześciu; dłużćj zaś skazany, tylko na w łasne żądanie pozostać może w celi, w którymto razie dwa miesiące odosobnienia liczą sig za trzy miesiące kary. Opisał w końcu budujące się w Bruchsal celowe więzienie ze 4 1 0 celami, które ma kosztować 5 0 0 , 0 0 0 złotych re ń skich.
3) Lin dpaitner dyrektor więzienia w księztwie nasau- skiem, mówił obszernie o zakładach karnych w tym k ra
ju a mianowicie o dawnych zakładach które zostały p o praw ione, nowe celowe dopićro są w projekcie.
4 ) Na wezwanie prezydującego zdałem następnie spraw ę o tćm, co rząd Jego Cesarskićj Mości dotąd w królestwie polskiém dla reformy więziennej uczynił.
M ówiłem iż trzymając się tój zasady, że tę reformę za
cząć należy od urządzenia domów badań na zasadach od
POKl’TNVH. 7 1
osobnionego zamykania uwięzionych, rozpoczęto jeszcze w r. 1 8 3 0 a ukończono w r. 1 8 3 5 budow ę głównego dom u badań w W arszaw ie, i że następnie w y b u d o w a
ne zostały trzy n ow e domy badań w Kaliszu, P ło ck u i w Siedlcach, w których zaprowadzono ulepszenia przez
ne zostały trzy n ow e domy badań w Kaliszu, P ło ck u i w Siedlcach, w których zaprowadzono ulepszenia przez