• Nie Znaleziono Wyników

śmtercig Blaubji a§ło flońce m yciu @ul<

3 b$ieióm męczennic t tv a bntgiego fłnlecia

41 nie mo$e to być Dmoja mola, mielfi So^e !“ tat

3 śmtercig Blaubji a§ło flońce m yciu @ul&lt;

picjuga. Bo^ał jq 3 całq ftłq gla^etnego ferca, a m jej teściu 3najbomał fmoje najmipFge §c3?ścte.

1Cera3 (traciło 3ycie bla niego mgelFie pomaby, miafto i jego uciechy obr3ybły mu. HTujtał obejść 3 miejfca, gb3ie pr3e3 fanaty3m i 3I0ŚĆ fmy$ pogańfFid) mfpół* ' miercóm (tracił co miał na śmiecie najbro3§ego. 3 Frmamem fercem $myta 3a Iaj?£, by gb3ie m bale- 1 Fid? frajaćb obnaleśd fpoFój, Ftóry mu m ^ymie my»

barto. 3 3nala3ł go m mier3e m Ufr3y3omanego, 3a Ftórego Bamaris i Blaubja 3 tatą rabości* bały fmoje 3ycie.

%era3 3nomu ob3ył. Bobra fmoje m ^ymie fpr$ebal i ro3bał ubogim, fam obbal jig 3upełnie 1 fłu^bie Fościoła. U) małej Hgji jaFo bifTup 3an ro3minqł błogofłamiong C3ynnośc. ®by 3a bługie lata obmołał pan (mego miernego fługp bo miec3*

nego poFoju, bo Ftórego bamno go upr3eb3iła uFo$ana mal^onFa, gorqce 13p fpłymały na grób Tt pobożnego bijFupa, Ftóry pr3e3 tyle lat tyle 3afmu* Jj cony$ ferc pociegyl, tyle Ie3 otarł, tyle upab<

cyd) i mbłyd? fmojq niem3rugonq rciarq poFr3e

49

August Hermann Franke f 1727,

sławny założyciel domów sierocych yy Halli, który talarem roz­

począł a dzisiaj w zakładach jego kształci się 5000 sierót.

i

3ßti i >«*.

3ana óufa rosbubsa ro fercu nagem UC31V

cia i ropobra^enia, Ftórc bo tp$ fó pobobne, jafic

imię 3anar Czciciela ro nas roznieca. Sfpgpmp I tu glos roolajgcego na pugc3p; poroajna poftać proroFa ropftgpufe prjcb oczyma nagemi! pr3p$ob3%

nam na mpśl 3or$a poranna, urjqb poprjcbnifa i

proftoroanie brogi pańjTfej, i roibjimp, fal tu broa

L ...

1'

50

mieti pośrób 3aro3(gtp<^ bojom a tragic3npcp na» j pabóro napierają Pg panoroania.

Prscnfeśmp pg ro mpóli ro 15. pólecie. 3aF p

««ber fmutng popać tu Fościół Cjjrpflufóro na siemi ptjpbtal, lebroo ropftoroić jbołamp. Winnica pań- (fa bpta pobobng bo pugesp. Ciernie i ofet ros« l

frjemilp pg ro niej gamiaft oroocobajnp# roinnp^ 1 gałg3eF. Baplani bpli zatopieni roc śroietFicf) ob« tj tjpbiirop^ pofobliroościacf). papieje, Ftórp<|> uro» |

gejenia prjeFrocspłp rogelFie granice, proroabjiii jpcie, jaFie o^pbniejgem i obrspblirogem bpć nic i

mogło. £>ui|oroieńftroo ro roigFgej C3gści ;a nimi .

Frocjpto na brobje scpfucia. ŚroigtoFupproo, ^bjier«

groa rogelfiego rob^aju i rogctcc$cnjtroo bpłp na por^bFu b^iennpm. Wórocjas miał Fościót $a=

miap jebnego, tr)e$ mniemanp<f) namiegnifóro C^rpftufa, ftór3p Flgtrop naro^ajem na fiebie rju«

cali i potępiali pg. Sicbnp lub, migami najgrub»

gpd? jabobonóro metobpe^nie fFrgporoanp, gingt jaFo oroce nie majgee paPerja. Kie b^iro roigc, je pobesas gbp jebni rogelFi roppb 3 0C3U fpu»

ścirogp, ro ślabp to3beproionpcf) roobsóro roPgporoali ‘ i rogelFiej fromocie i 3brobni pg obbaroali, brub3p prsecironie niesafpoFojong 5g&3? ppeba bu$oronego głośnem i corns głoóniejgcm upominaniem pg 3U» ' pełnej reformacji t. j. 0C3pgC3enia Fościoła #r3C«

ściańfFicgo ob błgbóro ropnursali.

Jato nat3fb3ia gcscgólnej gobności, bomagajgee ( pg obrobsenia całego Fościoła, napotpFamp jU3 ro ubiegłpm esafie, roe Włoge<f> poetóro Dantego i

i

petrarFg, ro "Mngji WiFlefa, a ro Hicmcseef) t. 3.)

„pr3pjaciół So3p^" („©ottesfreunbe"), ftór^p, po»

booni bo „braci fpólnego ^pcia" („Srubcr bee gemeinfamen £ebens") w Kiebcrlanbatp, wigcej po»

Frpjomu a 3ac3pnając 3 reformacją na famptf) fobie, brogf bla Iepgej prspgfości Foścfofa toromali. tEoż*»

famo opowiabaf w 12. wicFu piotr tValbue fioroo 23oże, ^Ewangelią Cprppufową; swoIenniFów jego, Ftórpcp gtówną pebsibą bpfp miajta tCutusa i 2llbi w pofubntowej śrancji, naswano tValbenfami C3pli m pofącseniu 3 innemi fcFtami ‘Mibigcnfami. prse»

berogpPFiem to Fościele morarofFo=c3eftim to 9. toieFu pr3C3 etoangeliftóto łTTetobego i Cprplla safożonpm ogień pragnienia potorotu bo pierwotnego panu

<br3cścijańfitoa potknie p£ ro3Żarspt. JaFo pier»

wgp prscwobniF rcformatorfFiego FicrunFu wpPf»

poje tu prseb nami arcpibpaFon prapi Jan 5JtiIic3

(t

1374), ten bobrotoolnp pobróżnp, Fa3nob3ieja to obsieniu tolófianem, Ftórego ognißemu flotou ubalo Pf jebną btpelnicf miapa Pragi, samicgFafą botąb pr3C3 Fobietp sepfutpd? obpc3ajóto, moralnie taF prseFgtafcić, iż ją ob tego C3afu jaFo prspbp*

teE pratob3itoej pobożności „matą jcrosolimą" na*

3toano, a Fterp, pr3ppominając nam Samuela, to toolnem siebnocseniu 2—300 mfobpep, pr3C3 niego na pofłóto jgwangeljt wpFgtafconptf) m?3Óto, nibp pFotę proroFóro 3at03pt, prspbiwgp niebatono prseb tern, taF|e jaFo poprsebniF Äutra, pobcsas pobptu ftoego to Äspmie na br^toi Fościofa śto.

piotra ogtogenie, 30 sampśla już pośrób Fościofa toppppującego antpt^rppa to nasnacsonp bsień top*

tFnąć a prseb nim oprsegać.

£»o Jana UTiiicsa prspfącspf p$, mając ten fam fpofób mpślenia, pewien 3 iiuprji powofanp $Xie*

mieć, Bonrab tt)albf>aufen, ftórp najp^ób m UMebniu a później w prabse $ mgelfg mocg bo boju wpgebl naprgecim martwej fościelnej święto*

blimości pokornej, tpcf> tpIFo 5a b3iatfi Bo^e u^nać dociął, co buc|>em św. promabßent byli, a ofobli*

wie na 3afon 3ebr3qcp<f), ftórp wonc3ae wielfiego mplpmu i ofa3alości bogęgngl, ale w glębofiem Sepfuciu pogr^onp bpi, ten 3atapiajgcp gę ofręt, ja? go na3mal, 3 wielfg pomyślnością nacierał,

%r3ecim m fojugu tpd) poprsebnifóm śtptabfóm C3pßej prambp bpi MTaciej 3anów (f1394), w florę*

go pifmadt mgpftfie te safabp ac3 bopicro m 3arobfu gnaleść mo^emp, ftóre później m niemiecfiej refor­

macji 3upelnie gę nawinęły. £>ogatec3ność miarp m wapnowanego C^rpßufa fu 3bamieniu, foniec3*

nośc i nie3bębność obrob3enia pr3e3 bud)a śm., powge^ne bu^omne faplanßmo wgpßfi^ mier3q- cpc|> i id? be3pośrebnt jłofunef bo C^rpßufa bplp mu 3najomemi ibeami, a glębofie pojecie miarp jafo nowego 3 mewnęt^nę foniec3nościg mgpßfie <^r3e*

ściańjfie cnot^ 3 ßebie mprabsajqcego 3pmota C3pnilo go popr3pßf3onpm niepr3pjacielem fałgpwego na* ‘

^o^enßma i me$anic3nej świętobliwości, 3najbujg*

cej gę ro fościele.

£>u$oronem mleftem tp<# trsed? 3nam(enitp^

gloßcielt boffiej prarobp farmionp, pomßaf mgj, ftórp co bo moralnej pomagi, śm. gorliwości i umiejętnego pr3pfpofobienia obof nufy ßal jafo 3U*

pełnie rómnorobnp, co 3aś bo energic3nego i refer- matorffiego 3ac^mpcenia i pr3enifnięcia bu^a i 3pcia narobomego jegege i^ prsewp^gał. 23pl to 3an 6 u s, ftórp 6. lipca 1369 r. w eseffiem miaßec3fu

öuflnec m ubóftroie i nifFości narobsony, ob bsie«

cińftwa pob froojq robjtcfelfftj ftrsecfią obby^ał powietrsem jafnej pobożności a ofobliwie ro fwcj pobożne; już rocjcśnic croboroiałcj matce gnałaś froq pierwgą prjetoobnicjfg na brobje żyroota.

tCa poświeciła, jaPo nieroiaboma tfumacjPa bo<

ffiego powołania, Polanego dfłopca już ro Folebce na flujbp pańfPą i obproroabjila go później fama 3C %*mi i 3 moblitroą na ro§e<|nic? bo Pragi. 3Droa FierunFi roiobły tu naoncżas fpór 3 fobą: ściśle Pościelny, Ptóry sajłęporoali ofobliroie niemieccy, a rcformatorfFi, Ptórego jt? dymali barbjiej cgefcy, nauPoroo royż§ego royFfstałccnia teoiogoroie. 5us już fFutPiem macier3yń|Piego ropływu roybral fobie naucgycieii pomiębsy ojłatnfmi; ucjył fig tap grün«

Poronię jaP gorliwie biblji i $atopił fi? opróc; tego ro pifmacf» ojców Pościola, mianowicie 2(ugujtyna.

M? r. 1596 jtarogy ji? magijtrem, rospocsął roPrótce potem froe obc3yty i softał ro r. 1401 powołany 3a Pa3nob3iejf pr3y Faplicy betle^emfPiej, sałożoncj prses bwódf prywatny^ mężów 3 tern royrażnem pr3C3nac3eniem, ż*by tu biebnemu łubowi ro ojcsy«

fpym jf3yPu floroo #030 było oporoiabanc. U) tern praFtycsnem powołaniu posnął £ue bopiero boPła«

bnie bucbowny ucifp saniebbanego narobu i sapalił fjf gniewem jaP niegbyś on fługa 23oży, ttTojżefj, gby 3(łfpował 3 góry a ujrzał bałwo^waljtwo prsy cielcu 3c słota ulanym. Jego na reform?

i poświęcenie żywota nalegające i obcowaniem ro bojażnt pańfPiej mocno potwierbsone i sapiecsę»

toroane, miłością nie mniej jaP pałającą gorliwością ożywione Pasania fpraworoały botąb niemal niefły«

$ane »»rajenie te feread) łubu i jgtomabjify roFrót- ce ofolo niego jbór licsgcy tygqce bug. Bościelni prselo^cnt jego nie prjegfabjalt mu, boFqb tylFo roygępFi śroie<$id>, royfoEid) i niffid), cfgogał. Karnet arcybigup PrajFt, 3bynec 3 6afenburg, acsFołroieF bpi csłoroteFem śroiatoroym, mile pat^ał na to, 3c 6u0 roygebl bo boju naprseciro grubym nabity»

ci om i ciemnym 3abobonom ro Fościele. Kle gby _ 3ac3ql roytyFać i bu#oteień(Fteu jego grsegty, 3a«

Iecać mu ubógroo, sopranie famego ftebie i uFrsy- 3oroanie ciała 3 namiętnościami i pojgbliteościami, a jaF niegbyś ap. parne! p%eb garogg SeliFfem móteić pr3cb nim o fpraroieblirooścf i o porościg»

gliroośd i o prsyglym fcjbjie, to %ec3 prsybrała norog poftać, a ten, co mu botqb był śycsliroym i prsyc&ylnym, gał gę frogtm prsccironiFiem jego.

tt> r. 1408 3bar3yIo ftę coś, pt3C3 co refor- matorgie ror3enie umyfłóro ro Csecgacg jegege gę fpotęgoroało. Cubsosiemcy prsy rogeignfcy prasFiej, niemal rogyfcy sacofani co bo Fościelnego ufpofo«

bienia a majgey rojtręt bo norogego Fościelnego bgsenia, frocj botyeftcsaforocj pt3emocy nab C3cd>a<

mi sogali pr3C5 to pojbaroieni, 13 im mocg ros=

porsgbsenia Fróla Wacłaroa tylFo jeben głos 3oga=

roiono pr^y ursęboroyd) rospraroadf i uc^roałai$, pobesas gby Csccgom trsy glofy prsysnano. IDguteF tego profcfororoie i ftubenci niemieccy, opuścirogy natyegmiag Pragę, powrócili bo frocj cjesysny i fpo*

rooboroali salo^enie rogecjjnicy ro lipfFu. Cscgie gronnictroo, garogy gę teras panujgeem ro prabse, obrało óufa rcFtorem uniroerfytetu. Kle i ono Ł

famo, bębgc botqb fpojone tylFo naroboroemt rosglę*

55

*V

borni, rojpobło (i? wFrótce no broo obojy, gbyj joFryte botqb religijne i Foódelne prjeciwności ro nojgwoitomniejpy fpofób noboły fobie jnocjenio.

Somioft nicmiccFitp prjeciwniFóm wibjioł tero; 3us roiclu fwoidf botyp)cjofowy^ prjyjociół m pyFu bojowym noprjeciw fobie uftomionyd), o nie tylFo bojnoć mupał, ij go jo fjeretyFo pocjytono, ole mufiol jif toFje wibjteć o to pofqbjonym, ij prjej

* fmój wpływ no Frólo fpowobowol terojniejpe fpujto«

penie uniwerfytetu.

5e wpyftFicp jtron wßcjql pf tero; rojrudj prjeciw Rufowi i jego jwolenniFom. Projcy Fjifjo oporjyli go u orcybijTupo, ij lub pobiega prjeciw bucpowienßwu, pogorbp Fościolo i jego włabjy For«

ncj ogłapa, Äjym joFo pebjtbp antycpryjta ojnocja, Fajbego bucpownego, co pf upomina japloty jo wybjielonie 6oFromentów, jo Focerjo trjymo, o pe»

retyFa ttMFlefa wielbi i błogofławionym go jowie.

Hatycpmiaß jarjqbjono prjeciw niemu elebj«

tn?o, o nic bługo potem jjowilo pf jo poraniem orcybipupo bullo popießo, Ftóro temuj boflojniFowi

» Fościclncmu mifbjy innemi poleciło, oby wßyßFicß bucpownycp, co pf bo tViFlep<$icp perejyj prjyłq«

cjyli, bał oreptowoc i jabronił w prywatnyd? Fo«

.ściołacp Fojonio. ‘Mrcybipup rojpocjqł mimo to, ij Fról Pf temu fprjeciwioł, wyFononie tej bulli tern, ij Fojoł fpolić w pałacu fwoim 200 tomów, mifbjy Ftórymi oprócj pifm WiFIefo jnojbowoły pf i te 3ono JłTilicjo i inny<f) jcpcje mfjórn. Ule to uro»

cjyße fpolenie wfpomniony$ pifm prjycjyniło pf bo tego tylFo, oby jajfdc pf tViFlcfem i jego jwo*

lenniFomi fpotfgowało pf jepcje borbjiej w Cjecpa<f>.

due prseflał papierowi Sfanoroi XXIII. gruntoronq appeUacjq, ro ftórej ośroiabc3pI, 13 jcft gotóro , bo obwołania, (Toro prseFonanpm bgbsie 3 pifma śro., 3c blqbsi. 1Ü famcj r3cc3p nie bpło. mu mo^na 3ar3ucić 3ama<f>u na naufg fościoła. je ta nauFa fig nie sgabsa 3 pifmem śmigłem, nie bpło mu }egc3e 3upelnie snajomq rsecsq. Bościelna trabp»

cja ropbaroała fig mu tplfo jaPo pnftorpcsnc ro3=

rofnigcie ro piśmie roeblug treści saroartcj prarobp.

@3lo mu jebpnie o 3niejienie nabu^pć, a j^cgólnie 0 obrobsenie Poścfelnego i religijnego śpcia. öus,

bq^qc bo tego celu, Picroroał fig safabami barbsiej rcformatorffiemi ni^ fam mpślal. ‘Mlboroiem jeżeli pifmo śro., jaP o tern bpi pr3ePonanp, ro oftatnief inftancji ma abfolutnie rosfirspgajqce $nac$enie, je«

3eli ro§gb3ie tam jcft prarobsirop Fościól, gbsie bud) So^p fercami lubsFfemi rsqbsi, jeżeli fpołecsność Pa^bego roier3qcego c3loroiePa 3 Cfropfłufem jeft be3>

pośrebnig a iub^Nego pośrebnictroa nic potrsebujq«

cq, a jeżeli Paplanoroi tpIFo prspjtoi pob peronpm roarunPfem ubsielać ro3gr3egenie, to rspmjTie Po«

ścielnictroo gruntownie 3o|taIo 3ac#)roiane. Kie to mg^nemu śroiabPoroi nie pomogło, 13 roicbsial rop»

Pa3ać, 36 bgbqc bobrpm FatoliPiem roiersp jegese ro pc3ei(toc3enie i^Ieba ro roiec3er3p pańffiej, ro rofta»

mianie jig cfwalq osbobionpd? 0roigtpd), ro Poniecs«

ność i śroigtobliroość (łanu be33ennego (celibatu) 1 ro inne jegcsc r3CC3p, a |e mu nigbp na mpśi

nie pr3p§Io narugenie f>icrar$ic3np$ ufiaro Pościola froego, Ptórp fobie tplfo oc3pgc3onpm roibsieć śpc3pl 3 obcpd) błgbnpd? prspbatPóro. U) najoPropniejgp fpofób 3ogaIa na öufa flqtroa interbpftu ^ucona.

57

Powiązane dokumenty