Uchwała składu siedmiu sędziów Sqdu Najwyższego z dnia 27 III 1974 U. 4|74 *
TEZA
PRZEPIS ART. 5 § 4 K.P.K. STOSUJE SIĘ W SPRAWACH O WSZY
STKIE PRZESTĘPSTWA, KTÓRYCH ŚCIGANIE W MYŚL ODPO
WIEDNICH PRZEPISÓW KODEKSU KARNEGO NASTĘPUJE NA WNIOSEK DOWÓDCY JEDNOSTKI WOJSKOWEJ, A ZATEM TAKŻE O PRZESTĘPSTWO OKREŚLONE W ART. 325 § 1 K.K., MIMO ŻE PRO
KURATOR WOJSKOWY NIE MOŻE WSZCZĄĆ POSTĘPOWANIA KARNEGO CO DO TEGO PRZESTĘPSTWA NA PODSTAWIE ART. 576
§ 1 K.P.K.
GLOSA
Wprowadzone w art. 5 § 4 k.p.k. unormowanie kwestii podmiotowej podzielności wniosku o ściganie jest efektem długotrwałej dyskusji, która toczyła się w tej materii na tle dawnych przepisów* 1. Zauważmy jednak od razu, że argumenty, jakimi w owej dyskusji szermowano, odwoływały się
— co zresztą jest w pełni zrozumiałe — wyłącznie do sytuacji, które pow
stać mogą w związku ze ściganiem na wniosek pokrzywdzonego. Stąd też i rozwiązanie jakie w ostateczności przyjęto jest dostosowane przede wszy
stkim do tej odmiany wnioskowego trybu ścigania.
Sąd Najwyższy, jak wynika z przytoczonej wyżej tezy, uznał, iż unor
mowanie to dotyczy także spraw o przestępstwa ścigane na wniosek do
wódcy jednostki wojskowej. Kłopot cały w tym, że rozciągnięcie zakresu stosowania art. 5 § 4 k.p.k. — nawet jeśli, jak twierdzi Sąd Najwyższy, nie natrafia na żadne przeszkody ze strony obowiązujących przepisów — pro
* Teza uchwały wraz z uzasadnieniem opublikowana w OSNKiW z 1974, nr 6, poz. 123.
1 Zob. np. S. G1 a s e r: Polskie prawo karne w zarysie, Kraków 1933, s. 305;
H. Rajzman: Ściganie karne na wniosek, „Państwo i Prawo” 1948, nr 9—10, s. 74;
S. Śliwiński: Polski proces karny. Zasady ogólne, Warszawa 1948, s. 92 i n.;
W. Daszkiewicz: Ściganie na wniosek w polskim procesie karnym, „Państwo i Prawo” 1956, nr 3, s. 527.
wadzi do konsekwencji, które nie zawsze dają się pogodzić z ratio legis in
stytucji ścigania na wniosek dowódcy jednostki wojskowej.
Nie do przyjęcia wydają się przede wszystkim rezultaty stosowania w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki woj
skowej wprowadzonego w zdaniu drugim § 4 art. 5 k.p.k. wyjątku — ozna
czać by to bowiem musiało, że wniosek o ściganie jest tu podzielny, ale tylko wobec osób w stosunku do dowódcy najbliższych. Na paradok- salność takiego rozwiązania w literaturze już wskazywano, a do podnie
sionych tam argumentów niczego dorzucać nie trzeba2.
Wątpliwości budzi jednak także i sama zasada. Uznanie wniosku do
wódcy jednostki wojskowej za niepodzielny prowadzi w konsekwencji do tego, że dowódca, stwierdziwszy popełnienie przestępstwa ściśle wojsko
wego przez kilku żołnierzy, ma do wyboru: albo spowodować ściganie wszystkich na drodze kamo-sądowej, albo ukarać wszystkich dyscyplinar
nie. Tymczasem jest chyba poza sporem, że interes, który reprezentuje dowódca jednostki wojskowej jako wnioskodawca, wymagać może w pew
nych wypadkach (w praktyce zapewne nierzadkich) zróżnicowania odpo
wiedzialności poszczególnych współuczestników przestępstwa i ukarania jednych na drodze karno-sądowej, drugich — wyłącznie dyscyplinarnej.
Zasada niepodzielności podmiotowej wniosku o ściganie stawia wtedy do
wódcę jednostki wojskowej w sytuacji, z której nie ma zadowalającego wyjścia. Jeśli chce poprzestać na stosowaniu odnośnie do części sprawców środków dyscyplinarnych, musi zrezygnować ze składania wniosku o ści
ganie pozostałych, których z uwagi na potrzeby dyscypliny wojskowej należy ścigać. Rozwiązanie z pewnością nie najlepsze. Jeśli natomiast uzna, że zaniechać ścigania tych ostatnich nie można i wniosek o ich ściganie doży, spowoduje automatycznie ściganie także i tych, których już ukarał dyscyplinarnie i wobec których to ukaranie jest w zupełności wystarcza
jące3. Rozwiązanie chyba jeszcze gorsze, zwłaszcza jeśli zważyć, że insty
tucja ścigania na wniosek dowódcy jednostki wojskoWej miała stać się — zgodnie z zamierzeniami ustawodawcy — „istotnym czynnikiem ogranicze
nia represji karnosądowej wobec żołnierzy dopuszczających się drobniej
szych przestępstw ściśle wojskowych”4.
2 Patrz M. Cieślak: O ściganiu na wniosek w obowiązującym polskim prawie,
„Państwo i Prawo” 1973, nr 1, s. 67.
3 Dodać należy, że nie daje tu zadowalającego rozwiązania odmowa wszczęcia postępowania z uwagi na znikomość stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu.
Rzecz w tym, że stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu może być wyższy niż znikomy, a mimo to nie będzie potrzeby ścigania jego sprawcy na drodze kąrno-są- dowej. Nie należy bowiem zapominać, że instytucja ścigania na wniosek jest roz
wiązaniem o wyraźnie oportunistycznym zabarwieniu, ma wszak umożliwiać rezy
gnację ze stosowania represji karnej wobec sprawcy, który popełnił przestępstwo (a więc czyn społecznie niebezpieczny), jeśli lepiej niż kara oddziaływać nań mogą środki wychowawcze i dyscyplinarne stosowane w jednostce wojskowej.
4 Projekt kodeksu karnego oraz przepisów wprowadzających kodeks karny — uzasadnienie, Warszawa 1968, s. 165.
Komplikacje związane z uznaniem wniosku dowódcy jednostki wojsko
wej ża niepodzielny dostrzegają także i ci autorzy, którzy Skądinąd uznają stosowanie art. 5 § 1 k.p.k. w sprawach o wojskowe przestępstwa wniosko
we za dopuszczalne. Wyjścia szuka się wtedy poprzez ograniczanie W dro
dze wykładni funkcjonalnej zakresu stosowania art. 5 § 1 zd. 1 k.pk.
w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki wójśŁo- wej jedynie do wypadków, gdy wszczęcia postępowania wobec OSÓb We wnfcśku1 ńiewskazinych wymagają względy dyscypliny wojskowej^.
Nie jest to jednak wyjście jedyne, wydaje się bowiem, iż wykazać że wszczęcie postępowania karnego wobec żołnierza pominiętego przez dowód
cę jednostki we wniosku o ściganie jest dopuszczalne tylko pod warun
kiem, że wymagają tego względy dyscypliny wojskowej, można także i na innej drodze. Możliwość taką stwarza przepis art. 578 § 1 k.p.k., któ
ry, jak się wydaje, jest przepisem w stosunku <fo art. 5 f 4 k.p.k szczegól
nym. Ewentualność stosowania tego przepisu zamiast wyrażonej w art.
5 § 4 k.p.k? zasady niepodzielności podmiotowej wniosku rozważa tak
że Sąd Najwyższy. Uznaj e on jednak, że przepis art. 576 § 1 k.p.k. ńiie może zastąpić w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe art. 5 § 4 k.p.k., bowietn odnosi się wyłącznie — jak czytamy w uzasadnieniu głoso
wanej uchwały — „do sytuacji, gdy w ogóle (podkreśl.—A. H] brak wnio
sku o ściganie [...] natomiast przepis art. 5 § 4 k.pk. reguluje inną śytuaćję procesową, hflandwicie taką, gdy wniosek o ściganie został złożony, jednak
że nie obejmuje on wszystkich osób, których przestępne zachowanie się pozostaje ściśle w związku z przestępstwem sprawcy wskazanego We wnio
sku [...y’
Spójrzmy zatem do przepisu. Art. 576 § 1 k.p.k. w sprawach o przestęp
stwa wymienione w art. 303 § 1 i 2, art. 309, 315, 327 i 328 k.k. uprawnia prokuratora wojskowego do wszczęcia postępowania także bez wniosku do
wódcy jednostki •Wojskowej, jeśli według oceny prokuratora wymagają tego względy dyscypliny wojskowej. Bez wątpienia przepis ten znajdzie zastoso
wanie wtedy, gdy dowódca jednostki wojskowej wniosku o ściganie nie zło
ży w ogóle: Z przepisu tego nie wynika jednak wcale, że nastąpi to tylko wtedy. Mowa jest tu o wszczęciu postępowania „bez wniosku”, a nie „w ogóle bez wniosku”. Wszak wszczęcie postępowania „bez wniosku” ma miej
sce nie tylko wówczas, gdy wniosku o ściganie brak w ogóle, ale także i wówczas, gdy w ogóle wniosek złożony został, ale nie obejmuje wszyst
kich współuczestników przestępstwa. Różnica tylko taka, że w pierwszym wypadku ewentualność wszczęcia postępowania „bez wniosku” dotyczy wszystkich sprawców, w drugim natomiast tych jedynie, którzy we wnio
sku o ściganie nie zostali wskazani. I jeszcze jedno — jeśli wszczęcie postę powania „bez wniosku” następować ma tylko wtedy, gdy wniosku w ogóle B Zob. M. Flemming: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warsza
wa 1971, s. 752—753.
nie złożono, to w takim razie wszędzie tam, ¡gdzie wniosek złożony w ogóle został, należałoby mówić o wszczęciu postępowania na wniosek. A zatem również i o wszczęciu postępowania w trybie art. 5 § 4 k.p.k. wobec spraw
cy we wniosku nie wskazanego należałoby mówić, iż następuje na wniosek.
Tak jednak oczywiście nie jest, zresztą sam Sąd Najwyższy w uzasadnieniu glosownaej Uchwały pisze „z treści powołanego przepisu (art. 5 § 4 k.p.k.
— przyp. A. H.J wyraźnie wynika, że w razie skutecznie złożonego wnio
sku o ściganie jednego sprawcy [...] ściganie pozostałych osób [...] nastę
puje z urzędu [...]” [podkreśl. Sądu Najwyższego].
Sugestia w kierunku zwężającego wykładania art. 576 § 1 k.p.k. wyni
ka, jak się wydaje, stąd, że przy ustalaniu jego zakresu „liczymy się” nie
jako z tym, że kwestia wszczęcia postępowania z urzędu, w sytuacji, gdy został złożony wniosek o ściganie części współuczestników przestęp
stwa, została unormowana już w art. 5 § 4 k.p.k., a w konsekwencji skłonni jesteśmy sytuację tę od zakresu przepisów art. 576 § 1 k.pjk. „odejmować”.
Tyle tylko, że byłoby to rozumowanie uprawnione jedynie pod warun
kiem, że już skądinąd wiadome by było, że przepis art. 5 § 4 k.p.k. musi mieć zastosowanie także w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki wojskowej. To jednak właśnie wykazuje się za pomocą argumentu, że przepis art. 576 § 1 k.p.k. dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy wniosku o ściganie w ogóle nie złożono. Powstaje w rezultacie błędne koło.
Osobnego omówienia wymaga kwestia dopuszczalności stosowania unormowania zawartego w art. 5 § 4 k.p.k. do spraw o przestępstwa z art.
325 § 1 k.k. Jest to bowiem jedyne, pośród ogółu ściganych na wniosek dowódtów jednostki wojskowej, przestępstwo, którego nie dotyczy wpro
wadzona w art. 576 § 1 k.p.k. możliwość wszczęcia postępowania z urzędu.
Wydaje się więc tu uzasadnione rozumowanie następujące: skoro art. 576
§ 1 k.p.k. nie obejmuje spraw o przestępstwa z art. 325 k.k., to nie może w odniesieniu do tych spraw wyłączać stosowania art. 5 § 4 k.p.k., a ponie
waż brak jest przy tym w części wojskowej k.p.k. jakiegokolwiek innego przepisu, który kwestię wszczęcia postępowania w sprawach o przestęp
stwa z art. 325 § 1 k.k. normowałby inaczej niż art. 5 § 4 k.pJk., przepis ten lege non distinguente znajduje w odniesieniu do nich zastosowanie.
Godzi się dodać przy tym, że akurat w odniesieniu do spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. stosowanie zasady niepodzielności podmiotowej wniosku uzasadniałyby pewne racje celowościowe. Wtedy 'bowiem, gdy ograniczenie przez dowódcę jednostki wojskowej wniosku o ściganie do niektórych tylko współuczestników przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. jest niezgodne z potrze
bami dyscypliny wojskowej, a więc gdy mimo braku wniosku dowódcy jed
nostki wojskowej istnieje społeczna potrzeba ścigania pozostałych, art. 5
§ 4 k.p.k. stwarza jedyną możliwość jej realizacji. Z drugiej jednak strony pojawia się znowu pytanie: Jak wobec tego postawić wtedy, gdy ogranicze
nie przez dowódcę jednostki wojskowej wniosku o ściganie jest słuszne?
Wszak odwołanie się do znikomości stopnia społecznego niebezpieczeń
stwa czynu jest tu, nie inaczej jak przy innych przestępstwach, wyjściem tylko połowicznym. Jak widać trudno tu o rozwiązanie idealne. Jeśli uzna
my, że art, 5 § 4 k.p.k. ma zastosowanie w sprawie o przestępstwa z art.
325 § 1 k.k. powstaje kłopot wtedy, gdy ograniczenie wniosku przez do-;
wódcę jednostki wojskowej jest słuszine, jeśli natomiast art. 5 § 4 k.p.k. nie miałby mieć tu zastosowania kłopot powstaje z kolei wtedy, gdy ograni
czenie jest niesłuszne. Kto wie jednak, czy mimo wszystko nie należałoby przyjmować tej drugiej możliwości. Zastanawiające jest bowiem to, dla
czego ustawodawca wyłączył sprawy o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k.
poza nawias unormowania zawartego w art. 576 § 1 k.p.k.?
Pewnego wyjaśnienia dostarcza tu, jak się wydaje, sam przepis art.
325 § 1 k.k., który wprowadza odpowiedzialność karną żołnierza wyzna
czonego do służby za jakiekolwiek naruszenie przepisu lub zarządzenia regulującego tok tej służby. Jest to więc zupełnie typowy delikt dyscypli
narny, wboec sprawcy którego potrzeba stosowania środków karnych za
chodzi chyba tylko wyjątkowo. Poza tym jest to czyn, którego waga łączy się tak ściśle z warunkami służby, stanem dyscypliny itp. w jednostce, w której został popełniony, że nie byłoby pozbawione racji uznanie dowód
cy tej jednostki za jedyną w pełni kompetentną osobę do oceny, czy spraw-r cę należy ścigać na drodze karnej czy też stosować do niego środki dyscy
plinarne. Przy takim założeniu wyłączenie stosowania art. 576 § 1 k.p.k.
do spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. jest w pełni zrozumiałe. Wszak skoro dowódca jednostki wojskowej nie złożył wniosku o ściganie, wyraził tym samym swoją opinię, iż sprawcy ścigać na drodze karno-sądowej nie należy. A skoro należy uznać tę opinię zgodnie z założeniem za jedyną kom
petentną, to oczywiście brak jest w tej sytuacji powodu do wszczynania po
stępowania z urzędu. Zauważmy jednak, że brak jest wtedy powodów także do wszczęcia postępowania w trybie art. 5 § 4 k.p.k.
Jeśli argumentacja ta może wydać się przekonywająca, należałoby art.
576 § 1 kp.k. traktować jako przepis regulujący generalnie kwestię do
puszczalności wszczęcia z urzędu postępowania w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe. Wszczęcie postępowania z urzędu byłoby w ta
kim razie dopuszczalne pod dwoma warunkami — tylko w sprawach o przestępstwa tam wymienione i tylko jeśli wymagają tego względy dy
scypliny wojskowej.
Innym i słowy na podstawie art. 576 § 1 k.p.k. należałoby zrekonstruo
wać normę nie w postaci: „prokurator wojskowy może w sprawach o prze
stępstwa [...] wszcząć postępowanie także bez wniosku dowódcy jednostki wojskowej, jeśli wymagają tego względy dyscypliny wojskowej”, a raczej w postaci: „bez wniosku dowódcy jednostki wojskowej prokurator woj
skowy może wszcząć postępowanie tylko w sprawach o przestępstwa z art. [...] i tylko jeśli wymagają tego względy dyscypliny wojskowej”.
Oznaczałoby to w konsekwencji, że wszczęcie postępowania wobec sprawcy niewskazanego we wniosku o ściganie jest:
1) w sprawach o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. — zawszę niedopusz
czalne,
2) w sprawach o pozostałe wnioskowe przestępstwa wojskowe dopusz
czalne tylko wtedy, gdy zaniechanie ścigania byłoby sprzeczne z wymaga
lni dyscypliny wojskowej.
Przedstawione tu rozważania przekonują, że kwestię dopuszczalności stosowania art. 5 § 4 k.p.k. można rozwiązywać trzema spósobatni, a więc uznać, że:
1) art. 5 § 4 k.p.k. dotyczy spraw o wszystkie wojskowe przestępstwa wnioskowe,
2) art. 5 § 4 k.p.k. dotyczy tylko spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 kk.,
3) art. 5 § 4 k.p.k. w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe nie ma w ogóle zastosowania.
Już tak duża rozbieżność możliwych do prezentowania stanowisk wska
zuje, że problem jest trudny do jednoznacznego rozstrzygnięcia. Na argu
menty, przemawiające przeciwko zajętemu w głosowanej uchwale stano
wisku pierwszemu, starałem się wskazać. Osobiście opowiadam się za sta
nowiskiem trzecim. Nie znaczy to jednak bym uważał, że jest ono nie do zakwestionowania.