• Nie Znaleziono Wyników

ANDRZEJ HAYDER

W dokumencie Problemy Prawa Karnego 1 (Stron 142-149)

Uchwała składu siedmiu sędziów Sqdu Najwyższego z dnia 27 III 1974 U. 4|74 *

TEZA

PRZEPIS ART. 5 § 4 K.P.K. STOSUJE SIĘ W SPRAWACH O WSZY­

STKIE PRZESTĘPSTWA, KTÓRYCH ŚCIGANIE W MYŚL ODPO­

WIEDNICH PRZEPISÓW KODEKSU KARNEGO NASTĘPUJE NA WNIOSEK DOWÓDCY JEDNOSTKI WOJSKOWEJ, A ZATEM TAKŻE O PRZESTĘPSTWO OKREŚLONE W ART. 325 § 1 K.K., MIMO ŻE PRO­

KURATOR WOJSKOWY NIE MOŻE WSZCZĄĆ POSTĘPOWANIA KARNEGO CO DO TEGO PRZESTĘPSTWA NA PODSTAWIE ART. 576

§ 1 K.P.K.

GLOSA

Wprowadzone w art. 5 § 4 k.p.k. unormowanie kwestii podmiotowej podzielności wniosku o ściganie jest efektem długotrwałej dyskusji, która toczyła się w tej materii na tle dawnych przepisów* 1. Zauważmy jednak od razu, że argumenty, jakimi w owej dyskusji szermowano, odwoływały się

— co zresztą jest w pełni zrozumiałe — wyłącznie do sytuacji, które pow­

stać mogą w związku ze ściganiem na wniosek pokrzywdzonego. Stąd też i rozwiązanie jakie w ostateczności przyjęto jest dostosowane przede wszy­

stkim do tej odmiany wnioskowego trybu ścigania.

Sąd Najwyższy, jak wynika z przytoczonej wyżej tezy, uznał, iż unor­

mowanie to dotyczy także spraw o przestępstwa ścigane na wniosek do­

wódcy jednostki wojskowej. Kłopot cały w tym, że rozciągnięcie zakresu stosowania art. 5 § 4 k.p.k. — nawet jeśli, jak twierdzi Sąd Najwyższy, nie natrafia na żadne przeszkody ze strony obowiązujących przepisów — pro­

* Teza uchwały wraz z uzasadnieniem opublikowana w OSNKiW z 1974, nr 6, poz. 123.

1 Zob. np. S. G1 a s e r: Polskie prawo karne w zarysie, Kraków 1933, s. 305;

H. Rajzman: Ściganie karne na wniosek, „Państwo i Prawo” 1948, nr 9—10, s. 74;

S. Śliwiński: Polski proces karny. Zasady ogólne, Warszawa 1948, s. 92 i n.;

W. Daszkiewicz: Ściganie na wniosek w polskim procesie karnym, „Państwo i Prawo” 1956, nr 3, s. 527.

wadzi do konsekwencji, które nie zawsze dają się pogodzić z ratio legis in­

stytucji ścigania na wniosek dowódcy jednostki wojskowej.

Nie do przyjęcia wydają się przede wszystkim rezultaty stosowania w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki woj­

skowej wprowadzonego w zdaniu drugim § 4 art. 5 k.p.k. wyjątku — ozna­

czać by to bowiem musiało, że wniosek o ściganie jest tu podzielny, ale tylko wobec osób w stosunku do dowódcy najbliższych. Na paradok- salność takiego rozwiązania w literaturze już wskazywano, a do podnie­

sionych tam argumentów niczego dorzucać nie trzeba2.

Wątpliwości budzi jednak także i sama zasada. Uznanie wniosku do­

wódcy jednostki wojskowej za niepodzielny prowadzi w konsekwencji do tego, że dowódca, stwierdziwszy popełnienie przestępstwa ściśle wojsko­

wego przez kilku żołnierzy, ma do wyboru: albo spowodować ściganie wszystkich na drodze kamo-sądowej, albo ukarać wszystkich dyscyplinar­

nie. Tymczasem jest chyba poza sporem, że interes, który reprezentuje dowódca jednostki wojskowej jako wnioskodawca, wymagać może w pew­

nych wypadkach (w praktyce zapewne nierzadkich) zróżnicowania odpo­

wiedzialności poszczególnych współuczestników przestępstwa i ukarania jednych na drodze karno-sądowej, drugich — wyłącznie dyscyplinarnej.

Zasada niepodzielności podmiotowej wniosku o ściganie stawia wtedy do­

wódcę jednostki wojskowej w sytuacji, z której nie ma zadowalającego wyjścia. Jeśli chce poprzestać na stosowaniu odnośnie do części sprawców środków dyscyplinarnych, musi zrezygnować ze składania wniosku o ści­

ganie pozostałych, których z uwagi na potrzeby dyscypliny wojskowej należy ścigać. Rozwiązanie z pewnością nie najlepsze. Jeśli natomiast uzna, że zaniechać ścigania tych ostatnich nie można i wniosek o ich ściganie doży, spowoduje automatycznie ściganie także i tych, których już ukarał dyscyplinarnie i wobec których to ukaranie jest w zupełności wystarcza­

jące3. Rozwiązanie chyba jeszcze gorsze, zwłaszcza jeśli zważyć, że insty­

tucja ścigania na wniosek dowódcy jednostki wojskoWej miała stać się — zgodnie z zamierzeniami ustawodawcy — „istotnym czynnikiem ogranicze­

nia represji karnosądowej wobec żołnierzy dopuszczających się drobniej­

szych przestępstw ściśle wojskowych”4.

2 Patrz M. Cieślak: O ściganiu na wniosek w obowiązującym polskim prawie,

„Państwo i Prawo” 1973, nr 1, s. 67.

3 Dodać należy, że nie daje tu zadowalającego rozwiązania odmowa wszczęcia postępowania z uwagi na znikomość stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu.

Rzecz w tym, że stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu może być wyższy niż znikomy, a mimo to nie będzie potrzeby ścigania jego sprawcy na drodze kąrno-są- dowej. Nie należy bowiem zapominać, że instytucja ścigania na wniosek jest roz­

wiązaniem o wyraźnie oportunistycznym zabarwieniu, ma wszak umożliwiać rezy­

gnację ze stosowania represji karnej wobec sprawcy, który popełnił przestępstwo (a więc czyn społecznie niebezpieczny), jeśli lepiej niż kara oddziaływać nań mogą środki wychowawcze i dyscyplinarne stosowane w jednostce wojskowej.

4 Projekt kodeksu karnego oraz przepisów wprowadzających kodeks karny — uzasadnienie, Warszawa 1968, s. 165.

Komplikacje związane z uznaniem wniosku dowódcy jednostki wojsko­

wej ża niepodzielny dostrzegają także i ci autorzy, którzy Skądinąd uznają stosowanie art. 5 § 1 k.p.k. w sprawach o wojskowe przestępstwa wniosko­

we za dopuszczalne. Wyjścia szuka się wtedy poprzez ograniczanie W dro­

dze wykładni funkcjonalnej zakresu stosowania art. 5 § 1 zd. 1 k.pk.

w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki wójśŁo- wej jedynie do wypadków, gdy wszczęcia postępowania wobec OSÓb We wnfcśku1 ńiewskazinych wymagają względy dyscypliny wojskowej^.

Nie jest to jednak wyjście jedyne, wydaje się bowiem, iż wykazać że wszczęcie postępowania karnego wobec żołnierza pominiętego przez dowód­

cę jednostki we wniosku o ściganie jest dopuszczalne tylko pod warun­

kiem, że wymagają tego względy dyscypliny wojskowej, można także i na innej drodze. Możliwość taką stwarza przepis art. 578 § 1 k.p.k., któ­

ry, jak się wydaje, jest przepisem w stosunku <fo art. 5 f 4 k.p.k szczegól­

nym. Ewentualność stosowania tego przepisu zamiast wyrażonej w art.

5 § 4 k.p.k? zasady niepodzielności podmiotowej wniosku rozważa tak­

że Sąd Najwyższy. Uznaj e on jednak, że przepis art. 576 § 1 k.p.k. ńiie może zastąpić w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe art. 5 § 4 k.p.k., bowietn odnosi się wyłącznie — jak czytamy w uzasadnieniu głoso­

wanej uchwały — „do sytuacji, gdy w ogóle (podkreśl.—A. H] brak wnio­

sku o ściganie [...] natomiast przepis art. 5 § 4 k.pk. reguluje inną śytuaćję procesową, hflandwicie taką, gdy wniosek o ściganie został złożony, jednak­

że nie obejmuje on wszystkich osób, których przestępne zachowanie się pozostaje ściśle w związku z przestępstwem sprawcy wskazanego We wnio­

sku [...y’

Spójrzmy zatem do przepisu. Art. 576 § 1 k.p.k. w sprawach o przestęp­

stwa wymienione w art. 303 § 1 i 2, art. 309, 315, 327 i 328 k.k. uprawnia prokuratora wojskowego do wszczęcia postępowania także bez wniosku do­

wódcy jednostki •Wojskowej, jeśli według oceny prokuratora wymagają tego względy dyscypliny wojskowej. Bez wątpienia przepis ten znajdzie zastoso­

wanie wtedy, gdy dowódca jednostki wojskowej wniosku o ściganie nie zło­

ży w ogóle: Z przepisu tego nie wynika jednak wcale, że nastąpi to tylko wtedy. Mowa jest tu o wszczęciu postępowania „bez wniosku”, a nie „w ogóle bez wniosku”. Wszak wszczęcie postępowania „bez wniosku” ma miej­

sce nie tylko wówczas, gdy wniosku o ściganie brak w ogóle, ale także i wówczas, gdy w ogóle wniosek złożony został, ale nie obejmuje wszyst­

kich współuczestników przestępstwa. Różnica tylko taka, że w pierwszym wypadku ewentualność wszczęcia postępowania „bez wniosku” dotyczy wszystkich sprawców, w drugim natomiast tych jedynie, którzy we wnio­

sku o ściganie nie zostali wskazani. I jeszcze jedno — jeśli wszczęcie postę­ powania „bez wniosku” następować ma tylko wtedy, gdy wniosku w ogóle B Zob. M. Flemming: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warsza­

wa 1971, s. 752—753.

nie złożono, to w takim razie wszędzie tam, ¡gdzie wniosek złożony w ogóle został, należałoby mówić o wszczęciu postępowania na wniosek. A zatem również i o wszczęciu postępowania w trybie art. 5 § 4 k.p.k. wobec spraw­

cy we wniosku nie wskazanego należałoby mówić, iż następuje na wniosek.

Tak jednak oczywiście nie jest, zresztą sam Sąd Najwyższy w uzasadnieniu glosownaej Uchwały pisze „z treści powołanego przepisu (art. 5 § 4 k.p.k.

— przyp. A. H.J wyraźnie wynika, że w razie skutecznie złożonego wnio­

sku o ściganie jednego sprawcy [...] ściganie pozostałych osób [...] nastę­

puje z urzędu [...]” [podkreśl. Sądu Najwyższego].

Sugestia w kierunku zwężającego wykładania art. 576 § 1 k.p.k. wyni­

ka, jak się wydaje, stąd, że przy ustalaniu jego zakresu „liczymy się” nie­

jako z tym, że kwestia wszczęcia postępowania z urzędu, w sytuacji, gdy został złożony wniosek o ściganie części współuczestników przestęp­

stwa, została unormowana już w art. 5 § 4 k.p.k., a w konsekwencji skłonni jesteśmy sytuację tę od zakresu przepisów art. 576 § 1 k.pjk. „odejmować”.

Tyle tylko, że byłoby to rozumowanie uprawnione jedynie pod warun­

kiem, że już skądinąd wiadome by było, że przepis art. 5 § 4 k.p.k. musi mieć zastosowanie także w sprawach o przestępstwa ścigane na wniosek dowódcy jednostki wojskowej. To jednak właśnie wykazuje się za pomocą argumentu, że przepis art. 576 § 1 k.p.k. dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy wniosku o ściganie w ogóle nie złożono. Powstaje w rezultacie błędne koło.

Osobnego omówienia wymaga kwestia dopuszczalności stosowania unormowania zawartego w art. 5 § 4 k.p.k. do spraw o przestępstwa z art.

325 § 1 k.k. Jest to bowiem jedyne, pośród ogółu ściganych na wniosek dowódtów jednostki wojskowej, przestępstwo, którego nie dotyczy wpro­

wadzona w art. 576 § 1 k.p.k. możliwość wszczęcia postępowania z urzędu.

Wydaje się więc tu uzasadnione rozumowanie następujące: skoro art. 576

§ 1 k.p.k. nie obejmuje spraw o przestępstwa z art. 325 k.k., to nie może w odniesieniu do tych spraw wyłączać stosowania art. 5 § 4 k.p.k., a ponie­

waż brak jest przy tym w części wojskowej k.p.k. jakiegokolwiek innego przepisu, który kwestię wszczęcia postępowania w sprawach o przestęp­

stwa z art. 325 § 1 k.k. normowałby inaczej niż art. 5 § 4 k.pJk., przepis ten lege non distinguente znajduje w odniesieniu do nich zastosowanie.

Godzi się dodać przy tym, że akurat w odniesieniu do spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. stosowanie zasady niepodzielności podmiotowej wniosku uzasadniałyby pewne racje celowościowe. Wtedy 'bowiem, gdy ograniczenie przez dowódcę jednostki wojskowej wniosku o ściganie do niektórych tylko współuczestników przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. jest niezgodne z potrze­

bami dyscypliny wojskowej, a więc gdy mimo braku wniosku dowódcy jed­

nostki wojskowej istnieje społeczna potrzeba ścigania pozostałych, art. 5

§ 4 k.p.k. stwarza jedyną możliwość jej realizacji. Z drugiej jednak strony pojawia się znowu pytanie: Jak wobec tego postawić wtedy, gdy ogranicze­

nie przez dowódcę jednostki wojskowej wniosku o ściganie jest słuszne?

Wszak odwołanie się do znikomości stopnia społecznego niebezpieczeń­

stwa czynu jest tu, nie inaczej jak przy innych przestępstwach, wyjściem tylko połowicznym. Jak widać trudno tu o rozwiązanie idealne. Jeśli uzna­

my, że art, 5 § 4 k.p.k. ma zastosowanie w sprawie o przestępstwa z art.

325 § 1 k.k. powstaje kłopot wtedy, gdy ograniczenie wniosku przez do-;

wódcę jednostki wojskowej jest słuszine, jeśli natomiast art. 5 § 4 k.p.k. nie miałby mieć tu zastosowania kłopot powstaje z kolei wtedy, gdy ograni­

czenie jest niesłuszne. Kto wie jednak, czy mimo wszystko nie należałoby przyjmować tej drugiej możliwości. Zastanawiające jest bowiem to, dla­

czego ustawodawca wyłączył sprawy o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k.

poza nawias unormowania zawartego w art. 576 § 1 k.p.k.?

Pewnego wyjaśnienia dostarcza tu, jak się wydaje, sam przepis art.

325 § 1 k.k., który wprowadza odpowiedzialność karną żołnierza wyzna­

czonego do służby za jakiekolwiek naruszenie przepisu lub zarządzenia regulującego tok tej służby. Jest to więc zupełnie typowy delikt dyscypli­

narny, wboec sprawcy którego potrzeba stosowania środków karnych za­

chodzi chyba tylko wyjątkowo. Poza tym jest to czyn, którego waga łączy się tak ściśle z warunkami służby, stanem dyscypliny itp. w jednostce, w której został popełniony, że nie byłoby pozbawione racji uznanie dowód­

cy tej jednostki za jedyną w pełni kompetentną osobę do oceny, czy spraw-r cę należy ścigać na drodze karnej czy też stosować do niego środki dyscy­

plinarne. Przy takim założeniu wyłączenie stosowania art. 576 § 1 k.p.k.

do spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. jest w pełni zrozumiałe. Wszak skoro dowódca jednostki wojskowej nie złożył wniosku o ściganie, wyraził tym samym swoją opinię, iż sprawcy ścigać na drodze karno-sądowej nie należy. A skoro należy uznać tę opinię zgodnie z założeniem za jedyną kom­

petentną, to oczywiście brak jest w tej sytuacji powodu do wszczynania po­

stępowania z urzędu. Zauważmy jednak, że brak jest wtedy powodów także do wszczęcia postępowania w trybie art. 5 § 4 k.p.k.

Jeśli argumentacja ta może wydać się przekonywająca, należałoby art.

576 § 1 kp.k. traktować jako przepis regulujący generalnie kwestię do­

puszczalności wszczęcia z urzędu postępowania w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe. Wszczęcie postępowania z urzędu byłoby w ta­

kim razie dopuszczalne pod dwoma warunkami — tylko w sprawach o przestępstwa tam wymienione i tylko jeśli wymagają tego względy dy­

scypliny wojskowej.

Innym i słowy na podstawie art. 576 § 1 k.p.k. należałoby zrekonstruo­

wać normę nie w postaci: „prokurator wojskowy może w sprawach o prze­

stępstwa [...] wszcząć postępowanie także bez wniosku dowódcy jednostki wojskowej, jeśli wymagają tego względy dyscypliny wojskowej”, a raczej w postaci: „bez wniosku dowódcy jednostki wojskowej prokurator woj­

skowy może wszcząć postępowanie tylko w sprawach o przestępstwa z art. [...] i tylko jeśli wymagają tego względy dyscypliny wojskowej”.

Oznaczałoby to w konsekwencji, że wszczęcie postępowania wobec sprawcy niewskazanego we wniosku o ściganie jest:

1) w sprawach o przestępstwa z art. 325 § 1 k.k. — zawszę niedopusz­

czalne,

2) w sprawach o pozostałe wnioskowe przestępstwa wojskowe dopusz­

czalne tylko wtedy, gdy zaniechanie ścigania byłoby sprzeczne z wymaga­

lni dyscypliny wojskowej.

Przedstawione tu rozważania przekonują, że kwestię dopuszczalności stosowania art. 5 § 4 k.p.k. można rozwiązywać trzema spósobatni, a więc uznać, że:

1) art. 5 § 4 k.p.k. dotyczy spraw o wszystkie wojskowe przestępstwa wnioskowe,

2) art. 5 § 4 k.p.k. dotyczy tylko spraw o przestępstwa z art. 325 § 1 kk.,

3) art. 5 § 4 k.p.k. w sprawach o wojskowe przestępstwa wnioskowe nie ma w ogóle zastosowania.

Już tak duża rozbieżność możliwych do prezentowania stanowisk wska­

zuje, że problem jest trudny do jednoznacznego rozstrzygnięcia. Na argu­

menty, przemawiające przeciwko zajętemu w głosowanej uchwale stano­

wisku pierwszemu, starałem się wskazać. Osobiście opowiadam się za sta­

nowiskiem trzecim. Nie znaczy to jednak bym uważał, że jest ono nie do zakwestionowania.

W dokumencie Problemy Prawa Karnego 1 (Stron 142-149)