• Nie Znaleziono Wyników

Jako czeszarz machometh roszkazal bijl ijednemu pa­ nu ijmijenijem tethrek sman Abij wszysthek ijego poklath policzijl abyrnu pouijedzal yako uijele pothem ludzij aza- uele łath them skarbem mógł bij uijechouacz nijechaijącz uszythkych dochodou tetrek Sman podlije roskazanija zeszarsldjego prselijczijl tho uszijstho zathrzij nijedzijelije ypouijedzyal czeszarzouij szczęsny panije mozesz chouacz na kasdy rok dodzijeszyeczy łath czterij kiocz sthothij- szijeczij ludzij azapłaczijcz ijem podkouij y wffale ijako­ bij rzekł usythką slusbę oua ijem mosesz dacz czthery- krocz stho tijszijocz sza 10. łath yrzekł kthemv czeszarz ijeszcze nijeijesthem panem abouijem thij zijemije

uszijth-ku i zabili się na śmierć. Widząc cesarz ich mestico, lito­ wał się i postrzegł, ze mu zamek i z miastem bronić się będzie. Kazał działa, ciągnąć ku pewnej wodzie, którą zo­ wią Arbasz, niedaleko miasta i umieścić j e rozkazał nad ona loodą, tam gdzie ze skały leci, ażeby nikt tam prać bielizny, ani mieć j e j do napoju nie mógł. Odciągnął ce­ sarz od Wojce i loięcej się o nie nie kusił. Król Matyasz podstawił był na ratunek owemu miastu; usłyszawszy że ce­

sarz odciągnął, icrócił się do swej ziemi. Turczyn wrócił się równie; a tak Wojcze pod tę porę nie dobyte od Tur­ ków zostały. Potem cesarz Mahomet ciągnął do Negropon- tu, zdobywszy go, pytał się o ów palcat żelazny i nie do­ pytał się; wszelakoź ludziom tamecznym nogi poodcinaćka­

zał, ażeby się przysiędze jego zadosyó stało.

Rozdział XXXVI.

Jako cesarz Mahomet rozkazał jednemu panu imieniem Tetrek Osman, ażeby skarb jego cały obliczył i powiedział mu, ile ludzi? i przez wiełe łat mógłby tym skarbem utrzymać? okrorn wszelkich do­

chodów.

Tetrek Osman, podług rozkazania cesarskiego, przeli­ czył to wszystko za trzy niedziele i powiedział cesarzowi. vSzczęsny panie! możesz utrzymywać corocznie, a to przez lat 10. czterykroć sto tysięcy ludzi i zapłacić im podkowy i ufnale, jakoby kto rzeki służbę całą, owo możesz im da­ wać 400,000 przez 10. lat.11 Powiedział na to cesarz, j e ­ szcze nie jestem panem; albowiem te ziemie wszystkie były cudze, alem je zdobył mocą na chrześcijanach z tej strony morzaA Nadeszła wiadomość, że papież z całem chrześci­ jaństwem ciągnie na Turków. Cesarz obawiając się, aby mu tych ziem chrześcijańskich nie odjęto, których on szablą do­ by luał, obesłał panów pogańskich po wszystkich ziemiach,

kij bijlij czudze alem ych moczą, dobijl nachrzesczyanoch stheij sthronij morza y przyszła była nouyana ze papyesz zewszythkijem chrzeszczyanstliuem czyągnije nathurkij aczeszarz obauijayącz szije abijmv thych zijemij chrze- sczijanskich nijeodijelij kthorych on szablą sdobyual po­ them obesłał pany pogańskije pouszeeh zijemijach abij knijemu przijechalij agdij szye knyemu zijechalij rzeki Slijszelijszmij ze kaurzij czyągną nanasz barzo uijelką moczą a thak daijczije rnij kthemu rade abouijem mogę chouacz zadzijeszijecz łiatb cztherij krocz stho thijszijeczij Ludzy aonij odpouijedzyelij czeszarzouij Szczesznij panije gdijsz thak uijelije ludzij myecz mozeczije poczijągnijemij do jjcli szijemye abouijem lepijeij yesth nyslijchbychmijeh szwoich domyęcb czekały y kazał czeszarz wijelkij koby- erzecz przynijescz aprzednijemij polozycz auposrodthku tliego kobyercza dal polozycz ijedno ijablko y pythal ych ktho zuasz może tho yabłko uszijącz nyeusthempuiącz nakobijerzecz yroszinauijalij mijedzy szobą othem ijakobij tbobycz mogło ijnijemokl zadny sznych stho douczypu mijecz aczeszarz przijsthąpyuszy do kobyercza auzijąuszij obijema rękoma zakobijerzecz isztoczijl kobijerżecz wku-» pe y uszijął tho yapko auszijąuszij rostoczyl zaszye ko- bijerzecz yako był pijerueij y rzeki czeszarz ku tliem panom lepijeij yesth kaurskije pany po ijeduemu Trapicz żadnego nijemaijącz nijslij uposi’odek mijedzij nije uije- chacz abouijem meszmy thesz nijebespijecznij gdijbij szije nam tbam nijedobrze zdarzijlo wijcb zijemij aznacz bijch- mij stbraczijłij wszijtbkij zijemije kthorycheszmij nakau- rzęch szablą dobijlij ij rzekł ijeden pan ijmijenijem Ko- sybek kuranosouicz oszczesnij panije dauano pouedaiją othem popije rzijmskijem zeby myal na nasz czijagnącz zeuszijthkijem krzesczijaństbuem gdijbij ij na zuijny ije- chal donasz daonohij tbu unasz bijł przethosz ijakoszczije

ażeby kniemu przyjechali. Gdy się do niego zjechali, rzeld:

„ słyszeliśmy, że gaurzy ciągną na nas z wielką bardzo

mocą, a tak dajcie mi radę, albowiem mogę utrzymać przez 10. lat 400,000 ludzi.11 Oni odpowiedzieli cesarzowi; „ szczę­ sny panie, gdy tak wiele ludzi macie, pociągniemy do ich ziemi, albowiem lepiej to byłoby, aniżeli żebyśmy ich w swych domach czekali,u Kazał cesarz wielki kobierzec przynieść, i przed nimi położyć, a tu pośrodku tego kobierca zlecił położyć jedno jabłko, i pytał się ich: vkto z was może to jabłko wziąśćł nie wstępując na k o b ie r z e c R o z m a w ia li pomiędzy sobą o tem, jakoby to bydź mogło i nie mógł ża­

den tyle mieć dowcipu. Cesarz przystąpiwszy do kobierca i wziąwszy obu rękami za kobierzec, ściągnął kobierzec tu ku­ pę i zebrał to jabłko, a wziąwszy j e roztoczył znowu ko­ bierzec ja k był pierwej i rzekł cesarz ku tym panom, „ le­ piej jest gaurskich monarchów po jednemu trapić, nie mi­ jając żadnego, aniżeli tu pośrodek pomiędzy nich wjechać, albowiem i my nie bylibyśmy bardzo bespiaczni, gdyby się nam niepomyślnego co trafiło w ich ziemi, a nawet straci­ libyśmy wszystkie kraje, któreśmy na gaurach zdobyli sza­ blą.11 Rzekł na to jeden pan, imieniem Kasybek Kurana- sowicz: „o szczęsny panie! dawno powiadają o .tym kapła­ nie rzymskim; jakoby miał na nas ciągnąć z całem chrze­ ścijaństwem. Gdyby na żółwiu jechał, do nas, dawnoby tu był u nas. Przetoż jakeśmy umyślili, tak czyńcie, a na gau- róiu nowiny nie z w a ż a j c i e T e słowa jego i cesarski przy­ kład chwalili wszyscy. Cesarz zwołał do siebie jednego Janczara Greka, na którego był łaskaw; imie jego było Tomasz. I rzekł jemu: „jak sądzisz o waszym najwyższym kapłanie? Re papieżom było, odpowiedział on, wszyscy oni byli święcić1 Mówił na to Mahomet cesarz: „wszyscyście błędni i z papieżem waszym: ty więc Tomaszu, przyjm wiarę Mahometową, albowiem jest lepsza, aniżeli tcaszaT

umijslijlij thak o czijnczije a na kaurskije nouynij nijcz nijedbaijcze athak ijego rzecz aczeszarskij prżyklath wszij- sczij chualijlij a Czeszarz zauolal ksobije yednego ijancza- ra greka na ktborego bijl laskau ijmijenijem thomasz ij rzeki ijemu ijako uij dzijerzijczije o uaszijin popije yle papijessou bijlo wszijssczij szueczij bijlij y rzeki maclio- metli Czeszarz wssyszczijszczije bladlmijczij aznassem papyessem przetho thij thomasu przijmij thy uyare ma- chomethoue abouijem yesth lepsza nislij wassza athy rze­ czij dzijalij szije wandrnopolu naczeszarskijem duorze czeszarz darouauszij panij szue opusczijl ije naijch bidle- nije przethosz uijeczczije ysczij Czeszarz thureczkij yesth barzo nyebeszpijecznij atlmrczij szije boiją thego barzo aby krzesczyaiisthuo przeczijuko ijem nijepousthalo athego szije thesz obauaiją abij czij krzesczijanije kthorzy sza pod nijem aby szije mu nijeprzeczijuijlij auedlije ijnnijch krzesczijanou przeczijuko ijem nyebijlij yakozem tho od- nych uijelije krocz slychal y pana boga o tho proszacz Aby kyedy krzeszczyanie przeczywko poganom mesznije powsthaly a ony wyernye pomnocz chcza w thych tho Czaszyech czeszarz Machometh vyele zijem krzesczijan- skijch

i

thesz poganskijch sdobijuausij anijelije ijnnijch krolijou y xijazath zmordouauszij umarł yesth apocliouan yesth ukonsthanthijnopolu a ponem szosthalij sza dua szy- nouije ijego ijednemu bijlo ymije diem Sułtan a drugemu baiazith.