• Nie Znaleziono Wyników

Rezultaty badań nad synestezją pozwalają określić pewne ce-chy charakterystyczne dla tego zjawiska53:

1. Synestezyjne współodczucie pojawia się w bliskim otocze-niu ciała w przypadku telereceptorów (słuchu, wzroku lub węchu, np. w synestezji kolorowego słyszenia osoba widzi kolorowe kształ-ty pojawiające się na zewnątrz jakby na ekranie oddalonym od oczu o kilka centymetrów) bądź wewnątrz ciała osobnika dla kontaktore-ceptorów (np. odczucia smaku, dotyku powierzchni szorstkiej lub gładkiej czy też odczucie bólu).

50 J. Ward, J. Simner, Lexical-gustatory synaesthesia: linguistic and conceptual factors, „Cognition” 2003, vol. 89, s. 237–261; http://www.daysyn. com/WardSimner2003.pdf [dostęp: 6.02.2015].

51 Ibidem, s. 250.

52 Por. P. Hancock, Synesthesia, alphabet books, and fridge magnets…, s. 96–97.

2. Wrażenia o charakterze synestezyjnym są wywoływane natychmiastowo i mimowolnie. Percepcja stymulowanego zmysłu wyzwala jednocześnie współwrażenie w innej modalności zmysło-wej. Synestetyk nie ma wpływu na to, kiedy i w jaki sposób będzie doznawać współodczuć, jakkolwiek koncentracja uwagi może od-działywać na siłę i świadomość skojarzeń. Dotychczasowe badania potwierdziły jednak automatyczne występowanie synestezji i jej percepcyjny charakter.

3. Synestezyjne skojarzenia nie są złożonymi obrazami rze-czywistych zjawisk świata, jak np. krajobrazy, lecz prostymi i abs-trakcyjnymi doświadczeniami, np. koloru (w paski, prążki lub cętki innej barwy, o kształtach kulistych bądź kanciastych figur i brył geometrycznych).

4. Synestezje mają charakter stałych zjawisk towarzyszących percepcji i nie zmieniają się w ciągu życia. Określone bodźce za-wsze wywołują takie same współwrażenia, np. tonacja E-dur bę-dzie miała dla danego synestetyka zawsze (np.) żółty kolor.

5. Synestezja jest idiosynkratyczna – nie ma ludzi o dokładnie takich samych skojarzeniach międzymodalnych.

Badając różne przypadki synestezji, Richard Cytowic sformu-łował kryteria, które pozwalają zdiagnozować synestezję kliniczną i tym samym postawić granicę między synestezją rozważaną jako zdolność wrodzoną oraz synestezją nabytą w wyniku działania nar-kotyków, epilepsji lub uszkodzenia mózgu. Kryteria te stanowią dla nas ważne źródło wiedzy o cechach synestezji z perspektywy badań medycznych54:

1. Synestezja jest mimowolna, ale wywoływana przez pewien bodziec.

Synestezji nie można zahamować ani stłumić, ale nie można jej też świadomie wywołać. Pojawia się automatycznie, w odpowiedzi

54 R. Cytowic, Synesthesia: A Union of the Senses, MIT, Cambridge 2002, s. 67–70; idem, The Man Who Tasted Shapes, MIT, Cambridge 2003, s. 76–79; patrz również: V. S. Ramachandran, E. M. Hubbard, Synaesthesia – A Window Into Perception…, s. 6–8.

na bodziec. Nawet cyfra pojawiająca się w sposób niedostrzegalny wywołuje odczucie koloru. W zależności od stopnia koncentracji uwagi, doświadczenia synestezyjne przybierają postać osłabioną (np. przy dużym zaangażowaniu osoby w rozmowę na inny temat lub w jakieś zajęcie czy wykonywaną pracę) lub intensywną. Cy-towic podaje w tym miejscu przykład ilustrujący to zjawisko i po-zorny wpływ świadomości na doznawane wrażenia: „When working at my computer I am oblivious to everything around me, and so I’m not really aware of the colors the clicking of my keyboard makes as I type”55. Nie oznacza to jednak, że doznania międzysensoryczne można kontrolować siłą woli. Jak wynika z relacji synestetyków, świadomy i celowy powrót do doznanych odczuć i powtórne ich przeżycie czy dokładniejsze przyjrzenie się im, mimo starań, nie są możliwe.

2. Synestezja jest projektowana w przestrzeni.

Przez projekcję należy rozumieć, że obiekt postrzegany znaj-duje się „na zewnątrz”, a nie w wyobraźni. Na przykład, podczas wizualizacji synestezja jest projektowana na „ekran” oddalony od twarzy synestetyka. Projektowane wrażenia są doświadczane w pobliżu ciała, w zasięgu ręki, nie dalej. To samo dotyczy doznań kinetycznych, które zwykle towarzyszą obiektom postrzeganym: dostrzegany ruch występuje blisko ciała. Należy przy tym pamiętać, że obiekty postrzegane pojawiają się na krótką chwilę i następnie znikają. W odniesieniu do kolorowego słyszenia, Harrison i Baron--Cohen56 ustalili, że barwa nie znajduje się ani w polu widzenia, ani nie jest mentalnie wyobrażana, biorąc pod uwagę jedyne dwa miej-sca dostępne doznaniom niesynestetyków. Bez względu na to, czy synestezje są wyraźnie odczuwane jako zewnętrzne, z pewnością

55 R. Cytowic, Synesthesia: A Union of the Senses…, s. 67 [„Gdy pracuję na komputerze, zapominam o wszystkim wokół mnie, więc nie jestem do końca świadomy kolorów, jakie pojawiają się, gdy uderzam w klawisze podczas pisania” – przeł. A. G.].

56 J. Harrison, S. Baron-Cohen, Synaesthesia: Reconciling the subjective with the objective, „Endeavour” 1995, No 19, s. 157–160. Podaję za: R. Cytowic, Synesthesia: A Union of the Senses…, s. 68.

mają odniesienie przestrzenne, które nie jest ani wyobrażane, ani pochodzące z siatkówki oka57.

3. Synestezyjne doznania są stałe i nieciągłe.

Skojarzenia synestetyka są stałe przez całe życie. Jeśli dany dźwięk jest niebieski, to zawsze będzie niebieski. Kontekst, w któ-rym pojawia się bodziec, nie ma wpływu na doznania synestezyjne. Badania wykazały, że doświadczane wrażenia pozostają niezmien-ne bez względu na sytuacje, w których występują, a stabilność aso-cjacji jest traktowana jako najlepszy z dostępnych w nauce testów autentyczności synestezji58.

Synestetycy nigdy nie doświadczają złożonych obrazów. Ich doznania mają charakter ogólny w tym sensie, że są elemen-tarne i nierozbudowane: kształty plam, linii spiral, kratek, gład-kie lub chropowate tekstury, smak słony, słodki bądź metaliczny. Powszechna jest też replikacja wrażeń w symetrii środkowej lub osiowej. Nieciągłość (discrete) dotyczy również znaku czy znaków prezentujących poszczególne wrażenia. Nie są one odczuwane jako samodzielne, oddzielone od bodźców, które je wywołują, lecz jako ich część, np.:

The shapes are not distinct from hearing them – they are part of what hearing is. The vibraphone, the musical instrument, makes a round shape. Each is like a little gold ball falling. That’s what the sound is; it couldn’t possibly be anything else59.

57 W sposób graficzny Day przedstawił „miejsce” doświadczanej przez siebie samego synestezyjnej percepcji muzyki w: S. A. Day, Synesthesia: A first person perspective, [w:] J. Simner, E. M. Hubbard (eds), Oxford Handbook of Synesthesia…, s. 905–907. Wątpliwości dotyczące takiego definiowania sy-nestezji przedstawia Julia Simner, która zauważa, że wielu synestetyków zgłasza w wywiadzie doznawanie wrażeń barwnych „oczami umysłu”, dlatego proponuje, by w definicji synestezji uwzględnić również takie sytuacje: J. Simner, Defining synaesthesia…, s. 8–9.

58 Por.: A. Mroczko-Wąsowicz, D. Nikolić, Colored alphabets…, s. 166.

59 R. Cytowic, Synesthesia: A Union of the Senses…, s. 69 [„Kształty nie są oddzielone od ich słyszenia – są częścią tego, co jest słyszane. Wibrafon, instrument muzyczny, wywołuje kształt okrągły. Każdy kształt jest jak upadająca mała złota piłeczka. Oto czym jest dźwięk; raczej nie może być niczym innym” – przeł. A. G.].

4. Synestezja jest pamięciowa.

Wrażenia synestezyjne są zwykle łatwiej zapamiętywane niż wywołujący je bodziec. „She had a green name – I forget, it was ei-ther Ethel or Vivian”. W tym przykładzie imiona zostały pomylone, ponieważ obydwa są zielone, ale synestezyjna zieleń została zapa-miętana. Istnieje silne powiązanie między synestezją i hipermnezją, zdolnością pamięci do odtwarzania utrwalonych śladów przeżyć psychicznych. Wielu synestetyków wykorzystuje swoją zdolność jako pomoc mnemoniczną.

5. Synestezja jest emocjonalna.

Synestetycy są całkowicie przekonani o tym, że ich doznania są rzeczywiste. Wrażenia synestezyjne są wyzwalane przez układ limbiczny, dzięki czemu pojawia się silny stan emocjonalny i uczu-cie niezachwianej pewności, które synestetycy łączą ze swymi neu-ronalnymi doświadczeniami. Co więcej, procesy te zachodzą w tej części mózgu, w której istnieją anatomiczne możliwości łączenia informacji dostarczanych przez różne zmysły.

Co warto zauważyć, doznania synestezyjne są udziałem nie tyl-ko ludzi, którzy mają sprawne narządy zmysłów. Znane są na przy-kład przypadki kolorowego widzenia wśród osób niedowidzących, a nawet niewidomych. Sabriye Tenberken od urodzenia była osobą niedowidzącą, choć była w stanie rozpoznać twarze i miejsca. Całko-wicie wzrok straciła w wieku dwunastu lat. W dzieciństwie fascyno-wały ją kolory, lubiła malować. I kiedy stało się to niemożliwe, nadal używała barw – tym razem do rozpoznawania obiektów:

As far back as I can remember, numbers and words have instantly triggered colours in me. Take the number 4, for example: it represents the color gold. Five is light green. Nine is vermillion. Telephone numbers, mathematical equations, or any kind of formulas are easier for me to remember, thanks to my old habit of putting colors to numbers. Days of the week as well as months have their colors, too. I have them arranged in geometric formations, in circular sectors, a little like a pie60.

60 S. Tenberken, My Path Leads to Tibet: the inspiring story of how one young blind woman brought hope to the blind children of Tibet, Arcade Publishing, New York 2003, s. 21.

W kategoriach cech charakterystycznych dla doświadczanych przez synestetyków wrażeń rozpatrywać też można ich różnorod-ność i bogactwo. Opisanie owych doznań zawsze związane będzie z dążeniem do precyzji, która umożliwi oddanie subtelnych niekie-dy różnic między poszczególnymi odczuciami.

Przykładem takiej niezwykłej różnorodności, wyjątkowości i bogactwa doznań sensorycznych są barwy. Magdalena Senderec-ka podkreśla w swojej pracy, że osoby z synestezją lingwistyczną często doświadczają wrażenia barw, których nigdy nie widziały w rzeczywistym świecie. W ich relacjach często pojawiają się ko-lory hybrydowe, określone na przykład jako czerwonawy niebieski lub białawy zielony. W literaturze naukowej opisany jest też przy-padek synestetyka z achromatopsją, u którego percepcja liczb wy-woływała wrażenia kolorystyczne mimo zdiagnozowanej u niego ślepoty kolorów. Jak zauważa Senderecka,

Pewnym jest, iż subiektywne przeżycia synestetyków związane z percepcją bodźców zmysłowych różnią się od przeżyć osób, których los nie obdarzył zdolnością międzymodalnego odbioru wrażeń. Można przypuszczać, iż do-świadczenie postrzegania dziwnych kolorów musi wynikać ze specyfiki procesu powstawania dodatkowego wrażenia w synestetycznym doznaniu. Na gruncie hipotezy skrzyżowanego pobudzenia można przyjąć, iż nadmia-rowe wrażenie zmysłowe powstaje od razu na wyższych korowych etapach przetwarzania informacji zmysłowej, z pominięciem początkowych stadiów całego procesu odbioru bodźców61.

Spostrzeżenia te znajdują potwierdzenie w rezultatach ba-dań dotyczących nazw barw używanych przez osoby z synestezją grafem–kolor w porównaniu z grupą osób nieobdarzonych tym darem62. W eksperymencie wzięły udział dwie grupy: pierwszą stanowili synestetycy (55 kobiet i 15 mężczyzn, średnia wieku

61 M. Senderecka, Synestezja…, s. 276.

62 J. Simner, J. Ward, M. Lanz, A. Jansari, K. Noonan, L. Glover, D. A. Oakley, Non-random associations of graphemes to colours in synaesthetic and non-synaesthetic population, „Cognitive Neuropsychology” [Psychology Press Ltd.] 2005, No 22 (8), s. 1069–1085, wersja on-line: http://www.daysyn.com/ Simneretal2005.pdf [dostęp: 5.02.2015].

– 43,8 roku), druga natomiast składała się z niesynestetyków (236 kobiet i 81 mężczyzn, średnia wieku – 21,6 roku). Wszyscy uczest-nicy mieli za zadanie nazwać kolory, z jakimi kojarzą im się litery alfabetu (26) i cyfry (0–9), z tym że grupa kontrolna została roz-dzielona na kilka podgrup zróżnicowanych ze względu na sposób sformułowania zadania lub sposób jego realizacji (np. w jednej gru-pie chodziło o podanie gru-pierwszej nazwy koloru, jaka przychodzi na myśl, gdy widzi się każdą z podanych liter i cyfr; w innej zaś – o podanie nazwy koloru, jeśli przywoływane litery i cyfry kojarzą się z barwami).

Analiza odpowiedzi dowiodła, że synestetycy wykazali się bardzo pogłębionymi opisami kolorów i znacznie większym zaso-bem określeń barw. Każdy z nich zastosował średnio 45 wyrazów w opisie 26 liter alfabetu, podczas gdy w opisach barw członków grupy kontrolnej wykorzystanych zostało średnio 26,5 wyrazu na osobę. Poza tym synestetycy okazali się znacznie bardziej twór-czy w określaniu barw: nazwali 495 odcieni, niesynestetycy zaś – 58. Różnicę w postrzeganiu i określaniu kolorów między tymi dwiema grupami poddanymi eksperymentowi ilustruje na przy-kład sposób realizacji w odpowiedziach kategorii barwy zielonej. W 195 odpowiedziach udzielonych przez osoby doświadczające wrażeń międzymodalnych pojawiły się 54 odmienne opisy (np.: pea green, jade green, lime green, lettuce green, blackish green, fir tree green, muddy green, bottle green), natomiast w odpowie-dziach grupy kontrolnej – zaledwie pięć: green, dark green, lime, emerald i avocado63.

Powyższe rezultaty pokazują, że znacznie większe bogactwo opisów barw u osób z synestezją może wynikać z faktu, że dozna-wane przez nich skojarzenia barw z cyframi i literami są dla nich bardziej realne niż dla członków grupy kontrolnej, którzy po pro-stu nazywali kolory, nie doświadczając wrażeń wizualnych i nie próbując ich jak najprecyzyjniej opisać. Przede wszystkim jednak potwierdzają one słuszność spostrzeżeń Beata Meiera i Nicolasa

Rothena64, którzy na podstawie od niedawna prowadzonych badań dowodzą, że osoby z synestezją grafem–kolor mają wzmocnioną percepcję kolorów i zwiększoną zdolność ich zapamiętywania.