• Nie Znaleziono Wyników

Cenzura: ukryty nadawca 147

Dwugłos cenzorski

Pierwszy numer „Odry” ukazał się z opóźnieniem wskutek problemów z cenzurą, co pokazuje stenogram ze zjazdu delegatów wojewódzkich i miejskich biur kontroli prasy w dniach 23, 24 i 25 maja 1945 roku.

Pomimo że redakcja przygotowała numer, który miał ukazać się w maju, termin z powodu zastrzeżeń cenzury musiał zostać przełożony o dwa miesiące148. Dwa nazwiska cenzorów padają w kontekście czasopisma w jego początkach: Julian Lewański i Zofia Paterowa.

Lewański stwierdzał:

Dla warstw pracujących na terenie województwa śląskiego wychodzi pismo literackie „Odra”. Nawiązaliśmy z nimi stosunki, żeby służyć pomocą. Pismo nie jest wystarczająco demokratyczne [podkr. – P.S.].

[…] Biuro nasze powinno odbiec od cenzury, żeby się nastawić na wychowanie.

[…] Siła reakcji na terenie śląskim leży nie w aktywności, ale w bier‑

ności149.

Przytoczona opinia Juliana Lewańskiego na temat postawy ideowej redakcji do końca funkcjonowania czasopisma powracała w raportach cenzury. Wymowa artykułów akceptowanych do druku przez zespół

147 Na aspekt tajności w funkcjonowaniu cenzury zwraca uwagę między innymi Marta Fik: Cenzor jako współautor. W: Literatura i władza. Red. B. Wojnowska.

Warszawa 1996, s. 131–147.

148 Zob. M. Fic: Wilhelm Szewczyk…, s. 87.

149 D. Nałęcz: Dokumenty do dziejów PRL. Główny Urząd Kontroli Prasy 1945–

1949. Warszawa 1994, s. 59.

50 Część pierwsza

redakcyjny o radykalnonarodowej przeszłości utwierdzała chyba wąt‑

pliwości cenzury i opóźniała jej zgodę na wydanie inicjalnego numeru.

Wątpliwości te zostały ostatecznie rozstrzygnięte mimo rozbieżnych ocen (nie tylko w tej kwestii), między państwowym aparatem nadzoru i kontroli prasy a tamtejszym wojewodą i KW PPR na korzyść pisma oraz redakcji150.

Przywołany stenogram ukazuje również kontekst działalności cen‑

zury w województwie śląskim, a także jego cele. Zofia Paterowa potwier‑

dzała, że czasopisma na terenie czterech powiatów (Sosnowiec, Będzin, Zawiercie i Katowice) są „całkowicie objęte kontrolą”151. Podkreślała, że rola biura w województwie śląskim jest specyficzna na tle innych, między innymi ze względu na konieczność hamowania zapędów pronie‑

mieckich152. Widoczne w materiale dotyczącym „Odry” są wskazania, aby uwypuklać negatywne informacje związane z zachodnim sąsiadem (z czasem dotyczyło to już tylko ówczesnych Niemiec Zachodnich), a także Kościołem katolickim – to ukazuje rolę stymulującą cenzury.

Analiza zebranego materiału dotyczącego czasopisma odsłania fragment działań GUKPPiW w okresie dla niego szczególnym. Po referendum ludowym (30 czerwca 1946) i wyborach parlamentarnych (19 stycznia 1947) nastąpił czas jego swoistego rozkwitu, co związane było z takimi ważnymi wydarzeniami, jak zjednoczenie PPR i PPS (15–21 grudnia 1948) oraz SL i PSL (26 listopada 1949)153. Po zjeździe zjednoczeniowym cenzura się zaostrzyła. Z przemianami politycznymi związek miały też pierwsze wielkie procesy pokazowe organizowane po 1949 roku, a będące już tylko „epilogiem likwidacji Armii Krajo‑

wej, działaczy niezależnych partii i w ogóle niezależnej myśli”154. Na naradzie czerwcowej 1949 roku uznano, że Watykan stoi na straży kapitalizmu. Zgodnie z paragrafem walki z kosmopolityzmem zalecono tępienie katolicyzmu, liberalizmu burżuazyjnego, formalizmu w sztuce i literaturze, wszystkich wpływów myśli świata zachodniego155.

Oprócz pojedynczych ingerencji (kontrola prewencyjna i wtórna) są też bardziej obszerne materiały zawierające oceny poszczególnych numerów bądź oceny okresowe (miesięcy lub kwartałów)156. Mają

150 Zob. M. Ciećwierz: Ograniczenia treści prasy…, s. 67.

151 Ibidem, s. 58.

152 Zob. ibidem.

153 Zob. ibidem, s. 26.

154 T. Torańska: Oni. Warszawa 2013, s. 116–117.

155 Zob. D. Nałęcz: Dokumenty do dziejów PRL…, s. 24.

156 W ostatnim okresie funkcjonowania pisma, czyli od stycznia 1949 roku do stycznia 1950 roku, ingerowano co najmniej w 42 teksty. Zob. M. Fic: Wilhelm Szew‑

czyk…, s. 87.

51

Rozdział 3. Cenzura: ukryty nadawca

zazwyczaj charakter kilkustronnicowych opracowań (recenzji)157. Jest ich w sumie 10. Najwcześniejszy z materiałów sporządzono za okres od 1 września do 30 października 1948, ostatni – za IV kwartał 1949 roku.

Teksty podpisywało trzech cenzorów: Izydor Marymont158 (kierownik Referatu Prasy), Jerzy Adaszek159 (cenzor, referent), Karol Słotwiński160 (referent).

W Izydorze Marymoncie, kierowniku referatu, „Odra” miała wroga, który, jak wspomina Aleksander Widera, atakował ją szczególnie ostro161. Sporządzane przezeń raporty miały charakter pamfletów.

Według Krystyny Heskiej ‑Kwaśniewicz, bardzo obszerny raport Izy‑

dora Marymonta odsłania wiele powodów, które stały się ostateczną przyczyną zlikwidowania tygodnika. Autorowi pracy udało się dotrzeć także do innych raportów poszerzających te rozpoznania. Można rów‑

nież stwierdzić, że w wielu wypadkach intencje redakcji były zupełnie inne, niż można by sądzić na podstawie publikacji, które ostatecznie się ukazały. Korpus tekstów składa się z następujących raportów:

– Ocena tygodnika „Odra” za okres od 1.IX–30X.1948 (podpisano: „re‑

ferent Adaszek”)162,

– Ocena tygodnika „Odra” za m–c listopad i grudzień 1948 (podpisano:

„referent J. Adaszek”, z datą 27 grudnia 1949 r.)163,

– Ocena tygodnika „Odra” za okres: grudzień 1948. i styczeń 1949 r.;

(podpisano: „I. Marymont”, z datą 8 lutego 1949 roku)164,

– Ocena „Odry” od 1.01.1949 do 19.06.1949 (podpisano: „Słotwiński Karol”)165,

157 O poetyce cenzorskiej recenzji ujętej jako gatunek „specyficzny i unikatowy” – zob. w K. Budrowska: Literatura i pisarze wobec cenzury PRL 1948–1958. Białystok 2009, s. 96–119.

158 Zob. M. Fic: Między nauką a propagandą. Śląski Instytut Naukowy im. Jacka Koraszewskiego w Katowicach (1957–1992). Katowice 2014, s. 117.

159 Wśród aspirantów Katedry Ekonomii Politycznej Instytutu Kształcenia Kadr Naukowych (1950−1953) znajduje się Jerzy Adaszek (rocznik: 1950). W rubryce „wy‑

kształcenie” zapisano: Państwowa Wyższa Szkoła Administracji Gospodarczej w Ka‑

towicach. Ostatnie miejsce pracy przed rozpoczęciem studiów w IKKN i zajmowane stanowisko: „Zastępca naczelnika wydziału Wojewódzkiego Urzędu Kontroli Prasy i Widowisk w Katowicach”. Zob. B. Czarny: Wpływ aspirantów Katedry Ekonomii Politycznej w Instytucie Kształcenia Kadr Naukowych w Warszawie na polską ekonomię po II wojnie światowej. „Ekonomia” 2015, nr 41, s. 32.

160 Na temat Karola Słotwińskiego zob. J. Hera: Narodziny cenzury. „Biuletyn IPN”

2007, nr 76–77 (5–6).

161 Zob. K. Heska ‑Kwaśniewicz: Pierwsza „Odra”…, s. 40.

162 AAN, GUKPPiW, sygn. 9/21a, k. 112–113 – oceny z różnych województw. W ca‑

łym rozdziale w cytowanych zapisach cenzorskich zachowano pisownię oryginalną.

163 Ibidem, k. 111–112 – oceny z różnych województw.

164 AAN, GUKPPiW, sygn. 112 (9/9b), k. 68–73.

165 Ibidem, k. 61–64.

52 Część pierwsza

– Charakterystyka 8. nr „Odry” z dnia 13.III.1949 r. (podpisano: „Karol Słotwiński referent”)166,

– Ocena tygodnika za miesiąc marzec 1949 r. (podpisano: „cenzor Ada‑

szek Jerzy”, z datą 30 marca 1949 roku)167,

– Ocena tygodnika „Odra” za m–c kwiecień 1949 r. (podpisano: „cenzor Adaszek”, „Kierownik Ref. Prasy i Radia I. Marymont”, z datą 23 kwietnia 1949 roku)168,

– „Odra znów w żałobie…” (podpisano: I. Marymont, z datą 23 lipca 1949 roku)169,

– Ocena Odry z dnia 12.06.1949. nr. 21 (podpisano: „K. Słotwiński”)170, – Ocena Odry  – IV kwartał 1949 (podpisano: „I. Marymont”, z datą

8 grudnia 1949 roku)171.

„Odra nie żyje dzisiejszą rzeczywistością”

W nocie Ocena tygodnika „Odra” za okres od 1.IX–30X.1948 Jerzy Adaszek podaje, że w tym czasie przeprowadzono jedenaście ingerencji.

Zarówno ten tekst, jak i kolejny napisany w tym okresie przez tego cenzora ukazują niezadowolenie z braku upolitycznienia treści ukazu‑

jących się na łamach czasopisma, co z kolei stanowi podstawę ważnego zarzutu, iż redakcji „brak kośćca politycznego”.

Cenzor stwierdzał, że czasopismo pomija wydarzenia, którym na‑

leżało nadać odpowiednią rangę  – nie tylko nie rejestruje wydarzeń politycznych, co można by usprawiedliwić profilem kulturalnym, ale że również nie odzwierciedla aktualnych wydarzeń „życia kulturalno‑

‑oświatowego”. Wytknięto redakcji nieumieszczenie twórczości ra‑

dzieckiej w numerze kongresowym oraz słabe uwypuklenie innego wydarzenia „w […] numerze z dnia 12.IX.br. »Odra« przypomniała sobie, że dwa tygodnie przedtem odbył się Kongres Intelektualistów we Wrocławiu i poświęciła temu zagadnieniu aż jedną stronę”172.

„Odra” słynęła z ciętej ironii, co było nieustannym powodem poiry‑

towania cenzury. Ton sarkastyczny przebija z wielu uwag cenzora, na

166 Ibidem, k. 74–75.

167 Ibidem, k. 67.

168 Ibidem, k. 66.

169 Ibidem, k. 60.

170 Ibidem, k. 65.

171 Ibidem, k. 58–59.

172 AAN, GUKPPiW, sygn. 9/21a, k. 112.

53

Rozdział 3. Cenzura: ukryty nadawca

przykład: „Otóż czym zajmowała się »Odra« na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy, co spłodzili jej autorzy, którzy w tak »nędznych«

warunkach poświęcają się twórczości literackiej”173. Szczególną uwagę Adaszek zwracał na felietony Niejakiego X (Bolesława Surówki), w których dopatrywał się złośliwości i celowego podważania instytucji władzy oraz autorytetu samych władz. Według autora oceny, felietonista

„całą swoją zdolność skupił na zwalczaniu różnych drobnych usterek i błędów pisarskich poszczególnych obywateli czy instytucji. W kogo jednak uderzają felietony Niejakiego X?”174. Obszerna odpowiedź na postawione pytanie oraz emocjonalny ton komentarza świadczą o  na‑

stawieniu cenzora:

Przede wszystkim w niejednego robotnika, który został dzisiaj wysu‑

nięty na to czy inne odpowiedzialne stanowisko. Ironizowanie z tych drobnych usterek pisarskich jest niczym innym, jak podważaniem autorytetu tych ludzi i ich ośmieszaniem. Słuszną zresztą odprawę za to dostał niejaki X w Rzeczypospolitej175.

Z uwagą potraktowano problematykę niemiecką oraz religijną. O ile informacje o „rewizjonistycznej propagandzie w odzyskaniu Śląska uprawianej przez emigrantów niemieckich na ziemi angielskiej” były zgodne z dominującym dyskursem i nie wzbudzały zastrzeżeń, o tyle problematyka związana z Kościołem już nie do końca:

Numer z dnia 5 września poświęcony jest w całości Mikołajowi Ko‑

pernikowi. Z całości układu wiadomości […] uwidacznia się jedynie to, że Kopernik był więcej księdzem niż astronomem, zwłaszcza, że cały ten numer jest naszpikowany najróżniejszymi zdjęciami katedr, kaplic, komnat biskupich i innych zabytków kościelnych176.

Pozytywnie przyjęto natomiast artykuł Krystyny Wryczan Do nie‑

podległych Gerwazych i Protazych.

Mimo wskazania pewnych elementów pozytywnych całościowa ocena okresu była jednak negatywna: „Oceniając »Odrę« za cały ten okres, daje się zauważyć jedna zasadnicza rzecz: »Odra« nie żyje dzi‑

siejszą rzeczywistością. Najważniejsze wydarzenia z ostatniego czasu na odcinku kulturalno ‑oświatowym, dającym pole do popisu właśnie tygodnikom literackim, są przez »Odrę« przeważnie pomijane”177.

173 Ibidem.

174 Ibidem, k. 113.

175 Ibidem.

176 Ibidem, k. 112.

177 Ibidem, k. 113.

54 Część pierwsza

Negatywna była również nota wystawiona przez tego cenzora w ko‑

lejnym okresie (Ocena tygodnika „Odra” za m–c listopad i grudzień 1948), chociaż dwustronnicowy tekst przynosił w zasadzie liczne przykłady posunięć redakcji, które cenzura przyjęła z zadowoleniem178. Nawet początek tekstu świadczył o tym, że „Odra na odcinku zbliżenia się do aktualnych zagadnień […] codziennego życia zrobiła krok naprzód”

w porównaniu z poprzednim okresem sprawozdawczym. Sugerowano przy tym, że redaktorzy zrozumieli zmianę układu sił w państwie.

Oceny krytyczne przeważały jednak pod względem ciężaru zarzutów, jak choćby ten, że we wszystkich artykułach dotyczących Ziem Od‑

zyskanych, stanowiących większą część każdego numeru, „przebija pesymizm klerykalny”. Ostateczna ocena była zatem negatywna.

Cenzor w uzasadnieniu wskazał opór wobec zmian, brak właściwej postawy ideologicznej oraz w zasadzie przekreślał wszystkie z wymie‑

nionych wcześniej elementów pozytywnych, ponawiając znany zarzut, iż

„»Odrze« brak kośćca politycznego. Fakt, że stara się okresami zbliżyć do naszej rzeczywistości, ale wypływa to raczej z jej obowiązkowości niż przekonania”179.

Niebezpieczny zarzut odnosił się personalnie do Zdzisława Hierow‑

skiego: „Najbardziej właściwe oblicze polityczne »Odry« uwidacznia się w artykułach Z. Hierowskiego (skonfiskowane), gdzie autor usiłuje wybielać różnych endeckich pisarzy, jak to miało miejsce z atakiem na słuszny artykuł J. Tuwima o Zygmuncie Wasilewskim, czy wreszcie obrona »Nowin Literackich«, które według p. Hierowskiego prowadziły

178 Jak referował cenzor: „Jako wyraz tego zbliżenia »Odry« do bieżących, aktu‑

alnych zagadnień niech posłużą przykłady: W n ‑rze 46 czołówkę zajmuje przedruk powieści E. Paukszty pt. »Czarne skrzydła«. Zaakcentowano tu ciężkie warunki życia hutników w przedwojennej Polsce. W Nr. 48 artykuł »Z pod ciesielskiego ołówka« au‑

tor opisuje dzieje polskiego robotnika na Mazurach. […] W szeregu numerach »Odry«

prowadzona jest stała rubryka »Życiorysy miast«, mająca na celu zbliżenie kulturalno‑

‑literackie Ziem Odzyskanych z Macierzą. […] Na tym odcinku pismo spełnia swoje zadanie. Można powiedzieć, że dzięki »Odrze« utrwala się świadomość wspólnoty kulturalno ‑historycznej Ziem Odzyskanych z resztą kraju. W licznych artykułach i re‑

portażach w oparciu o fakty historyczne »Odra« wszędzie podkreśla polskość tych ziem. […] Osobno należy »Odrę« ocenić za artykuły na temat Kongresu Zjednocze‑

niowego. Otóż »Odra« poświęciła Zjednoczeniu obu Partii dwie czołówki w nr. 49 i 50. W Nr. 49 w artykule pt. »Normy Dumy« autor w historycznym rzucie analizuje stosunki w przemyśle węglowym w Polsce przedwrześniowej, podkreślając znamienne cechy tego okresu, jak wyzysk, bezrobocie i prześladowania robotników. […] Bardzo udany był fotomontaż tej kolumny. Z jednej strony zamieszczono zdjęcia byłych właś‑

cicieli kopalń, z drugiej jako odpowiednik przodowników pracy, dzisiejszych właści‑

cieli kopalń. W Nr. 50 w artykule redakcyjnym dano przekrój ruchu robotniczego w Polsce”. AAN, GUKPPiW, sygn. 9/21a, k. 110.

179 Ibidem.

55

Rozdział 3. Cenzura: ukryty nadawca

czysto socjalistyczną linię polityczną […]”180. Z tego fragmentu można wyciągnąć wniosek o rozmiarze nieufności wobec zespołu redakcyjnego.

Warto zwrócić uwagę na ważny kontekst, że z początkiem roku 1946 zaczęły się aresztowania i przesłuchania ludzi związanych z organiza‑

cją Ojczyzna. W dniu 4 maja 1948 zatwierdzono Plan agenturalnego opracowania do sprawy pod krypt. „Alfa”, w którego uzasadnieniu pisano, że Ojczyzna ma zabarwienie endeckie i charakter prawicowy.

Wśród wymienionych działaczy konspiracyjnej organizacji Ojczyzna byli redaktorzy „Odry” (Wilhelm Szewczyk, Zdzisław Hierowski) oraz współpracownicy (Alojzy Targ, Zbyszko Bednorz, Stefania Mazurek, Kazimierz Popiołek)181. Należy zwrócić w tym kontekście uwagę na na‑

zwisko Zygmunta Wasilewskiego (1865–1948), politycznie związanego ze Stronnictwem Narodowym. Krystyna Heska ‑Kwaśniewicz pisze, że problemem „Odry” był właśnie on, a nie wymieniony przez Szewczyka we Wspomnieniach Wasylewski182. Nazwisko Wasilewskiego wymienia i ostro komentuje sprawę w swoim raporcie także Izydor Marymont:

Po śmierci starego ideologa endeckiego, Zygmunta Wasilewskiego, panowie Szewczyk i Hierowski, odgrywający kierownicze role w Ślą‑

skim Oddziale Zw. Zaw. Literatów, zakrzątnęli się do akcji uczczenia drogiego dla nich pisarza. Wydali nawet specjalny biuletyn pośmiert‑

ny. Toteż kiedy w Odrodzeniu, ukazał się artykuł Juliana Tuwima o Wasilewskim, przedstawiający prawdziwą sylwetkę ideologa i wy‑

chowawcy endeckich pałkarzy  – w p. Hierowskim zawrzało. Taka profanacja! Cały niemal przegląd prasy 49 numeru „Odry” wyraża oburzenie p. Hierowskiego183.

Raport Izydora Marymonta, kierownika referatu prasowego (Ocena tygodnika „Odra„” za okres: grudzień 1948. i styczeń 1949 r.) ma  – jak wspomniano  – charakter pamfletu wymierzonego przede wszystkim przeciwko Zdzisławowi Hierowskiemu oraz Wilhelmowi Szewczykowi.

Autor raportu zbierał uwagi, jakie poczynił cenzor Adaszek, a następnie rozwijał je w rozbudowanym wstępie:

„Odra” po krótkim okresie pewnej poprawy, powróciła do swej sta‑

rej linii politycznej i w nowych warunkach stała się trybuną dla

180 Ibidem.

181 Zob. K. Heska ‑Kwaśniewicz: Taki to mroczny czas. Losy pisarzy śląskich w okresie wojny i okupacji hitlerowskiej. Katowice 2004, s. 113–115. Por. IPN Ka 032/38, t. 1, cz. 1, s. 69.

182 Zob. K. Heska ‑Kwaśniewicz: Pierwsza „Odra”…, s. 40. Por. W. Szewczyk:

Wspomnienia…, s. 209.

183 AAN, GUKPPiW, sygn. 112 (9/9b), k. 68.

56 Część pierwsza

wszelkiego rodzaju wstecznych i antydemokratycznych wystąpień.

Wszelkie odmiany taktyki reakcji  – szerzenie pesymizmu, rozdmu‑

chiwanie niedociągnięć i przemilczanie zdobyczy, obrona dobrych obyczajów, „propagowanie apolityczności”  – mają swoje odpowied‑

niki w Odrze184.

W podbudowie zarzutów wymieniał ataki na działaczy i pisarzy demokratycznych. Fragmenty te ujawniają, z jaką brutalnością władze traktowały opozycję, za której część uznawano środowisko „Odry”. Sto‑

sowane represje sprowadzały się nie tylko do usuwania poszczególnych treści, ale wręcz całych numerów. Według Marymonta, „Odra” nie za‑

chowuje nawet pozorów swoich antydemokratycznych działań: „[…] jak to było z ostatnim numerem, poświęconym wyzwoleniu Katowic, który został w całości wycofany. Redaktor W. Szewczyk, ilekroć zwracano mu uwagę na braki Odry zawsze wykręcał się obietnicami, których nigdy nie dotrzymywał”185.

Dalsza część raportu została poświęcona Zdzisławowi Hierowskiemu, którego dotyczą aż dwa z czterech wydzielonych i zatytułowanych akapitów: „Pan Hierowski wydaje świadectwa pismom literackim”

oraz „Pan Hierowski moralizatorem”. Całość poprzedzono zwięzłą charakterystyką:

Wojowniczy i antydemokratyczny ton nadaje „Odrze” Zdzisław Hie‑

rowski w cotygodniowym przeglądzie prasy, który należy uważać za artykuł wstępny. Pan Hierowski po przedmowie, jaką napisał do broszury z listem papieża do biskupów niemieckich, dąży widać do rehabilitacji przed reakcją. Rzuca się więc na wszystkie strony: ata‑

kuje, poucza, moralizuje, wydaje świadectwa, oraz kwalifikuje pisarzy pisma186.

Należy zwrócić uwagę na ważny kontekst, którym była polemika z decyzją papieża o rzuceniu anatemy oraz polemika Hierowskiego wy‑

pominającego papieżowi proniemieckie sympatie. Po tym wydarzeniu księża zaczęli bojkotować „Odrę”187.

Wśród bardzo licznych zarzutów była obrona przez Hierowskiego

„Nowin Literackich” oraz pozytywne słowa o „Tygodniku Powszech‑

nym”, a także krytyka prorządowego „Dziś i Jutro”. Obrona „Nowin Literackich” i stwierdzenie, że były one jednym z „czołowych”, a nawet

„wielkich” tygodników literackich, zostały uznane za ingerencję w we‑

184 Ibidem.

185 Ibidem.

186 Ibidem.

187 Zob. A. Widera: Wyrok zapadł zaocznie…, s. 46.

57

Rozdział 3. Cenzura: ukryty nadawca

wnętrzne sprawy lewicy188. Jak przypominał cenzor: krytyka „wyszła ze strony kierowniczych osobistości PPS”. Istotnie, jak zauważa K. Heska‑

‑Kwaśniewicz, zestawienie opinii Hierowskiego na temat „Tygodnika”

oraz „Dziś i Jutro” świadczy o linii ideologicznej „Odry”, a  furia, do jakiej doprowadziły pochlebne oceny pod adresem „Tygodnika Powszechnego”, świadczy z kolei o tym, jak duże przewinienia popeł‑

niała „Odra” w oczach autora raportu189. Marymont w swoim piśmie nakreślał szeroki kontekst funkcjonowania obu tygodników. Wiele miejsca poświęcał ukazaniu wymaganej postawy ideowej i właściwej linii. Przypominał, że tygodnik „Dziś i Jutro” jest jedynym pismem katolickim w Polsce, które próbuje zająć pozytywne stanowisko wobec przemian społecznych: „Nie wytrzymał p. Hierowski i w przeglądzie noworocznym (»Odra« nr 2 z  dnia 16.1.49 r.), dyskwalifikuje »Dziś i  Jutro«, jako pismo literackie”190. Tygodnikowi Bolesława Piaseckiego istotnie nie szczędzono krytyki. Życzliwość wobec „Tygodnika Po‑

wszechnego” wywołała sardoniczną kontrę cenzora: „Natomiast bojowy organ politykującego kleru »Tygodnik Powszechny« wzbudza zachwyt u p. Hierowskiego”191.

Marymont rozwinął zarzuty Adaszka: postawy pesymizmu oraz pomijania ważnych wydarzeń. Oba odnosiły się głównie do publicy‑

styki Szewczyka. Zarzut drugi został rozwinięty i nazwany „taktyką przemilczania”. Na przykład w związku z rocznicą wyzwolenia Katowic oczekiwano szerokiego przedstawienia działań Armii Czerwonej. Ob‑

szerna analiza jednego numeru dowodzi, jak duże przeoczenie redakcja popełniła w oczach cenzury:

W numerze tym szeroko omówiona jest walka Korfantego o polskość Śląska, rozmach budownictwa w okresie międzywojennym. Wszyst‑

188 Zob. AAN, GUKPPiW, sygn. 80, t. 4, k. 4. Ingerencje cenzorskie  – Katowice.

Redagowany przez Jarosława Iwaszkiewicza tygodnik „Nowiny Literackie”, wydawany przez podległą PPS Spółdzielnię Wydawniczą „Wiedza”, ukazywał się niecałe dwa lata (numer pierwszy opublikowano 23 marca 1947; numer ostatni, świąteczny – 26 grudnia 1948). Jak charakteryzuje je Marzena Woźniak ‑Łabieniec, „W porównaniu z czołowymi periodykami reprezentującymi linię tejże władzy (»Kuźnicą« czy »Odrodzeniem«) »No‑

winy« jawiły się jako dość liberalne, co dostrzegano nie tylko w polskim środowisku literackim”. M. Woźniak ‑Łabieniec: „Pióro na mustrze”…, s. 187.

189 W nocie pt. „Sprawozdanie z kontroli prewencyjnej nr 339” zapisano (na temat artykułu Z. Hierowskiego zamieszczonego w rubryce Wśród czasopism, 1949, nr 2):

„Wybielanie »Tygodnika Powszechnego« kosztem zdyskredytowania postępowej pozy‑

cji »Dziś i Jutro«. Konfiskata zatwierdzona przez GUKP”. AAN, GUKPPiW, sygn. 80, t. 4, k. 4. Por. K. Heska ‑Kwaśniewicz: Pierwsza „Odra”…, s. 41.

190 Zob. J. Brzoza: Korespondencja. „Odra” 1949, nr 30, s. 4.

191 AAN, GUKPPiW, sygn. 112 (9/9b), k. 70.

58 Część pierwsza

ko to rzecz jasna w ujęciu „apolitycznym”. W tej swej „apolityczno‑

ści” „Odra” nie zapomniała nawet o „wieszczu” emigracji reakcyjnej Marianie Hemarze, którego sztuka „cieszyła się największym po‑

wodzeniem w teatrze katowickim (cały numer został skonfiskowa‑

ny). Po konfiskacie numeru p. Szewczyk obiecał wydać inny numer z  uwzględnieniem tematyki rocznicowej. Przez ten czas wydał już dwa następne numery, w których nie ma ani słowa o rocznicy wyzwo‑

lenia, zresztą sprawa już nie jest aktualna. P. Szewczyk myśli sobie:

Nie starczyło wam czterech wierszy – nic nie dam”192.

Kolejne obiekcje dotyczyły zarówno artykułu Worcella Po co człowiek żyje na świecie, jak i wymierzone były w Szewczyka jako redaktora.

Artykuł został skreślony przez cenzurę193. Cenzor miał do niego wiele zastrzeżeń: „[…] osadnicy na Ziemiach Odzyskanych przedstawieni są jako rozpijaczona grupa zdemobilizowanych wojskowych”. Kolejne informacje dotyczą już samego Szewczyka: „W krótkim wstępie do tego fragmentu redakcja zaznacza: »W powieści Worcella nie brak obrazów negatywnych, lecz całość jest optymistyczna«. Cenzor wysuwa z tego zdania następujący wniosek: „Kiedy więc p. Szewczyk miał do wyboru pomiędzy całością optymistyczną a fragmentem negatywnym – wybrał fragment negatywny, bo to lepiej odpowiada jego nastrojowi. W tym samym numerze na stronnicy pierwszej, w środku kolumny red. Szew‑

czyk zamieścił swój wiersz p.t. «XX wiek»”194. Numer ten miał się ukazać trzy dni po tym, jak prasa przedrukowała pełne entuzjazmu przemó‑

wienie Jakuba Bermana na kongresie zjednoczeniowym, w którym określał wiek XX jako wiek zwycięstwa socjalizmu. Wilhelm Szewczyk określa XX wiek jako „wiek nieurodzajów i ludobójstwa” (ostatecznie poeta w miejsce skreślonego przez cenzurę utworu opublikował wiersz Odezwa)195. Raport cenzora zawierał świadectwa niepokornej postawy wobec organów cenzury oraz rozpowszechniania poufnych informacji na temat prawdziwych przyczyn nieukazywania się niektórych treści196.

192 AAN, GUKPPiW, sygn. 112 (9/9b), k. 72.

193 Sprawozdanie z kontroli prewencyjnej nr 310. Zob. AAN, GUKPPiW, sygn. 80, t. 4, k. 1.

194 AAN, GUKPPiW, sygn. 112 (9/9b), k. 71.

195 Informacja o skreśleniu wiersza znajduje się w Sprawozdaniu z kontroli pre‑

wencyjnej nr 318, z 14 stycznia 49. Zob. AAN, GUKPPiW, sygn. 80 (6/47), t. 4, k. 1.

196 Warto zwrócić uwagę na negatywny obraz Wilhelma Szewczyka jako redaktora w oczach cenzury: „Tymczasem rozpowszechnia wśród pracowników »Odry« kłamliwe wiadomości o przyczynach nieukazania się ich prac w »Odrze«. Do naszego Urzędu zwrócił się członek Zw. Zaw. Literatów ob. Żelechowski z prośbą o wyjaśnienie dla‑

czego jego wiersz został skonfiskowany. Jak mu oświadczył redaktor Szewczyk, wiersz

czego jego wiersz został skonfiskowany. Jak mu oświadczył redaktor Szewczyk, wiersz

Powiązane dokumenty