• Nie Znaleziono Wyników

Charakterystyka społeczna powiatu

W dokumencie produkty EE (Stron 52-61)

5. Samorząd

5.1. Charakterystyka społeczna powiatu

5.1.1. Kapitał społeczny i aktywność kulturalna mieszkańców

Kapitał społeczny to „ogół norm, sieci wzajemnego zaufania, lojalności, poziomych sieci zależno-ści w danej społecznozależno-ści”9 lub – mówiąc najprościej – poziom gotowości ludzi do wzajemnego ufania sobie i współpracy. We współczesnych naukach społecznych oraz ekonomii przyjmuje się, że kapitał ten ma równie wielkie znaczenie, co kapitał finansowy. W kontekście sytuacji współczes-nej Polski podkreśla się, że odpowiednie zasoby kapitału społecznego są niezbędne do dalszego stabilnego rozwoju kraju po tym, jak przez pierwsze dekady po transformacji Polacy intensywnie inwestowali w samych siebie, zwłaszcza w swoje wykształcenie. Do kluczowych mierników po-ziomu kapitału społecznego należy poziom zaufania do innych ludzi, zainteresowania życiem danej społeczności oraz aktywności w organizacjach pozarządowych. Czy mieszkańcy powiatu sępoleńskiego skłonni są do ufania innym ludziom? Czy interesują się lokalnymi sprawami? Czy współdziałają ze sobą na rzecz dobra wspólnego w organizacjach pozarządowych?

Z problematyką kapitału społecznego wiąże się też uczestnictwo w kulturze. Generalnie przyj-muje się, że większa skłonność do udziału w działaniach i wydarzeniach zbiorowych, takich jak koncerty, festyny, praktyki religijne itp., przyczynia się do budowania więzi społecznych i wzrostu poziomu zaufania.

Pod wieloma względami powiat sępoleński charakteryzuje się niskimi wskaźnikami kapitału społecznego, nawet na tle ogólnego niskiego poziomu kapitału społecznego Polski. Uogólniony poziom zaufania społecznego w powiecie sępoleńskim osiąga wyjątkowo niski odsetek – 68% badanych mieszkańców uważa, że większości ludzi nie można ufać. Nieufności sprzyjają między innymi takie cechy jak wiek – starsi mieszkańcy wyraźnie częściej deklarują nieufność, aniżeli oso-by młodsze. Uogólniony poziom zaufania do innych rośnie wraz z poprawą sytuacji ekonomicz-nej gospodarstwa domowego i, choć w niewielkim stopniu, wraz z wykształceniem responden-tów. Wśród badanych deklarujących, że „pieniędzy nie wystarcza nawet na najpilniejsze potrzeby” co czwarty twierdzi, że większości ludzi zdecydowanie nie można ufać, podczas gdy wśród osób, którym „pieniędzy wystarcza na wszystkie wydatki, a część może odłożyć”, twierdzi tak o połowę mniej osób. Jednocześnie wśród mieszkańców najgorzej oceniających swoją sytuację materialną jedynie 23% osób uważa, że większości osób raczej można ufać. Mieszkańcy, którzy lepiej oceniają swoją sytuację materialną (po poniesieniu wszystkich codziennych wydatków są w stanie odło-żyć część pieniędzy) częściej są skłonni ufać innym ludziom (44%).

Przyjmuje się, że wskaźnikiem poziomu zaufania społecznego jest także sposób postrzegania re-lacji międzyludzkich przez mieszkańców w ich gminie. Zdecydowana większość badanych (92%) uważa, że w ich gminach przeważa nieufność, ostrożność i interes prywatny nad poczuciem soli-darności i dbałością o dobro wspólne.

Bliższa analiza pokazuje, że osoby starsze częściej niż osoby młode postrzegają relacje między mieszkańcami ich gmin w  kategoriach nieufności i  dbałości o  interes prywatny. Nie zaobser-wowano większych różnic w  tym zakresie pomiędzy kobietami a  mężczyznami. Podobnie jak w przypadku uogólnionego poziomu zaufania znaczenie odgrywa natomiast wykształcenie: im jest ono wyższe, tym wyższe jest wśród badanych przekonanie o przewadze solidarności i dobra wspólnego na terenie gminy. Podobną zależność można odnotować w odniesieniu do sytuacji ekonomicznej badanych. Osoby, które w badaniu oceniły, że ich sytuacja materialna jest na tyle dobra, że pieniędzy wystarcza im na wszystkie wydatki, a część mogą odłożyć, częściej postrze-gają relacje na terenie gmin w  kategoriach poczucia solidarności i  dbałości o  dobro wspólne (27%), niż ci, którym na co dzień środków nie wystarcza nawet na najpilniejsze potrzeby (12%). Osoby posiadające dzieci również częściej deklarowały, że w ich gminie przeważa dobro wspólne i poczucie solidarności.

Rysunek 16. Poziom zaufania społecznego na terenie gmin w opinii mieszkańców

Źródło: Badanie gospodarstw domowych, kwestionariusz dorosłej ludności N=680.

Warto zwrócić uwagę na wzajemne powiązania przyczynowo-skutkowe pomiędzy ustalonymi powyżej faktami: znaczna większość ankietowanych mieszkańców deklaruje nieufność wobec innych ludzi; nieufność ta może zniechęcać ich do aktywnego włączania się w działania zbio-rowe (np. za pośrednictwem organizacji pozarządowych); z  kolei bierność i  nieufność budują w oczach mieszkańców obraz społeczności, w której dominuje brak zaufania i konieczność pole-gania na samym sobie. Trudno o wspólne przedsięwzięcia w społeczności, w której brakuje wiary w celowość tego typu działań. Przyjrzymy się więc, jak wygląda zaangażowanie mieszkańców w działania organizacji trzeciego sektora. W powiecie można zauważyć niezbyt wysoki poziom pomostowego kapitału społecznego, rozumianego jako suma inicjatyw i aktywności mieszkań-ców podejmowanych na rzecz społeczności lokalnej. Niewielu (7%) badanych mieszkańmieszkań-ców po-wiatu zadeklarowało przynależność do stowarzyszenia czy organizacji pozarządowej działającej na badanym terenie. Najczęściej były to osoby starsze, powyżej 50. roku życia (40%). Niepokojący jest fakt, iż tak niewielki odsetek najmłodszych mieszkańców angażuje się w podobne działania – jedynie 12% badanych w wieku od 20 do 34 lat zadeklarowało działalność w takiej organizacji.

Trudno powiedzieć

Przeważa nieufność, ostrożność i interes prywatny Przeważa poczucie solidarności i dbałość o dobro wspólne

100% 80% 60% 40% 0% 20% Ogółem 60 lat i więcej 50–59 lat 40–49 lat 30–39 lat 20–29 lat Mam dzieci Nie mam dzieci

W iek Posiadanie dzieci 62% 20% 18% 17% 14% 14% 20% 22% 15% 24% 65% 66% 19% 20% 72% 14% 59% 21% 53% 26% 66% 20% 56% 21%

Świadczy to o tym, iż młodzi nie chcą aktywnie włączyć się w pracę na rzecz lokalnej społeczności, zaś swoje miejsce widzą gdzieś indziej. Średnio w kraju osoby bierne – w sensie braku zaangażo-wania w działalność pozarządową – to 72% ogółu; trzeba jednak mocno podkreślić, że w badaniu BECKER ankietowanych pytano nie o przynależność do jakiejkolwiek organizacji pozarządowej, lecz takiej, która podejmuje działania przede wszystkim na terenie ich powiatu. Ci mieszkańcy, którzy angażują się w aktywność pozarządową, najczęściej zajmują się działaniami kulturowymi (22%) aktywnością na rzecz integracji różnych środowisk (19%) bądź rozwoju gminy (17%). Nie-mniej porównanie z innymi uwzględnionymi w badaniu powiatami pokazuje, że poziom tak rozu-mianego uczestnictwa był w powiecie sępoleńskim nieznacznie wyższy niż przeciętnie w innych powiatach. Badania jakościowe przeprowadzone wśród społeczników pracujących w powiecie sępoleńskim pokazują, że aktywność mieszkańców nie jest wystarczająca, jednak badani zazna-czają, że dobra i skutecznie zaprezentowana oferta organizacji, jak również obecność lokalnego lidera jest w stanie ich zainspirować do działania.

Co ciekawe, mimo niezbyt wysokich wskaźników uczestnictwa mieszkańców w działaniach trze-ciego sektora, badani w znacznym stopniu interesują się sprawami lokalnymi. Dwie trzecie (64%) spośród ogółu badanych deklaruje, że interesuje się sprawami gminy. Poziom zainteresowania wzrasta wraz z poziomem wykształcenia – w przypadku badanych mieszkańców posiadających wykształcenie wyższe magisterskie aż 89% interesuje się sprawami gminy; w  przypadku osób z wykształceniem podstawowym – zaledwie 45%. Opisaną tendencję ilustruje poniższy wykres.

Rysunek 17. Zainteresowanie mieszkańców sprawami gminy

Źródło: Badanie gospodarstw domowych, kwestionariusz dorosłej ludności N=680.

Mieszkańcy powiatu są też dość silnie związani ze swoim miejscem zamieszkania. Niemal wszyscy badani (97%) są zameldowani w miejscu zamieszkania, a 83% rozlicza się z podatku dochodo-wego w urzędzie skarbowym znajdującym się na terenie gminy. O relatywnie dużym stopniu zakorzenienia świadczy także fakt, iż rodzice 80% ankietowanych pochodzą z najbliższych okolic. Wydawać się może, że tak wysoki poziom zakorzenienia nie współgra ze wskaźnikami niskiego poziomu zaufania. Jednak dysonans ten, charakterystyczny dla ogółu Polaków, przez socjologów

Bardzo się tym interesuję W ogóle się tym nie interesuję

Raczej się tym nie interesuję

Trudno powiedzieć Raczej się tym interesuję

100% 80% 60% 40% 0% 20% 54% 42% 52% 69% 50% 50% 51% 55% 49% 76% 24% 37% 23% 10% 31% 12% 30% 32% 14% 10% 18% 8% 7% 10% 32% 9% 8% 10% Ogółem Podstawowe Gimnazjalne Zasadnicze zawodowe

Średnie zawodowe (technikum) Średnie zawodowe (liceum profilowane) Średnie ogólnokształcące Policealne/pomaturalne Inżynierskie/licencjackie Magisterskie 10% 2% 1% 4% 2% 2% 10% 3% 13% 11% 8% 6% 11% 5% 27% 13% 1%

tłumaczony jest zazwyczaj „próżnią socjologiczną (społeczną)”10 okresu PRL-u, charakteryzującą się wysokim stopniem nieufności oraz współczesnymi przemianami stylu życia – indywidualizacją i prywatyzacją życia jednostkowego i rodzinnego.

Niepokojący jest fakt, że mimo wysokiego poziomu zakorzeniania mieszkańców, aż 10% badanych rozważa w ciągu najbliższych kilku lat przeprowadzkę – jest to o 2,5 p. proc. więcej niż średnia dla pozostałych powiatów ziemskich uwzględnionych w  badaniu. Wśród młodszych respondentów – osób pomiędzy 20., a 34. rokiem życia – aż 62% planuje wyjazd z powiatu, zaś 65% tego nie wyklucza (wybierając odpowiedź: „trudno powiedzieć”). Dane te to sygnał alarmowy dla władz samorządowych – szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że obecnie w powiecie odnotowuje się ujemne saldo mi-gracji – a także istotny czynnik dla osób odpowiedzialnych za politykę oświatową. To właśnie osoby w tym wieku zakładają rodziny i posiadają dzieci. Wyjazd dużej ich liczby miałby dramatyczny wpływ na szkolnictwo w powiecie. Paradoksalnie badania wskazują, że inwestowanie w poziom wykształ-cenia mieszkańców może przynosić niezamierzone skutki negatywne: im bowiem wyższy poziom wykształcenia, tym większa gotowość do opuszczenia powiatu. Po części wynika to zapewne z faktu, iż absolwenci szkół średnich zmuszeni są niejednokrotnie do wyjazdu do większych ośrodków miejskich, by kontynuować naukę na uniwersytecie. Niemal wszystkie osoby z wykształceniem podstawowym (91%) zadeklarowały, że nie planują opuszczenia obecnego miejsca zamieszkania.

Istotnym czynnikiem, na który wskazują przeprowadzane wśród przedstawicieli samorządów badania jakościowe, wpływającym na zasoby kapitału społecznego w  powiecie, jest zjawisko rozdzielania rodzin w związku z wyjazdami rodziców do pracy za granicą. Wyjazdy rodziców za granicę i pozostawianie dzieci pod opieką innych członków rodziny (tzw. eurosieroctwo) powo-dują utrudniony kontakt z prawnymi opiekunami ucznia. Uniemożliwia to sensowną współpracę i utrudnia rozwiązywanie problemów wychowawczych w szkołach.

Jeśli chodzi o dzieci, to chociażby tak zwane eurosieroty11. Bo wielu rodziców pracuje za granicą i te dzieci zostają albo pod opieką jednego z rodziców, a drugie pracuje na zachodzie, powiedzmy, albo oboje rodziców pracuje na zachodzie i rodzice pozostawiają dzieci pod opieką dziadków, cioć, wujków – czyli rodzin, jak gdyby, zastępczych przez jakiś czas. (Przedstawiciel JST)

z  wykształceniem podstawowym bądź gimnazjalnym, a  udział osób z  wykształceniem wyższym jest dwa razy niższy niż średnio w powiatach ziemskich w Polsce. W powiecie sępoleńskim co dru-gi z badanych mieszkańców nie przeczytał żadnej książki w ciągu ostatnich 12 miesięcy, co jest wskaźnikiem dwukrotnie wyższym niż np. w przypadku mieszkańców powiatu pruszkowskiego, nieznacznie gorszym niż w powiecie giżyckim i porównywalnym z powiatem sokólskim. Jedynie 15% przeczytało więcej niż 5 książek w ostatnim roku – wśród nich znajdują się zwłaszcza osoby z wykształceniem wyższym oraz młodsi mieszkańcy powiatu. W grupie wiekowej 20–29 lat nieczy-tających jest „jedynie” 36%, zaś w grupie osób, które przekroczyły 60. rok życia – aż 69%. Z kolei wśród osób z wykształceniem podstawowym aż trzy czwarte nie przeczytało ani jednej książki w ostatnim roku, wśród tych, którzy legitymują się wykształceniem magisterskim, takich osób było jedynie 5%.11 Kolejnym miernikiem poziomu kapitału społecznego jest częstotliwość udziału w różnego rodzaju imprezach i przedsięwzięciach zbiorowych: zarówno w roli aktywnego uczestnika, jak i biernego widza. Aktywność kulturalno-rozrywkowa mieszkańców powiatu okazała się nieduża. Ponad 60% respondentów w minionym roku nie było w teatrze, operze, balecie bądź na wystawie, w galerii lub w muzeum. Ponad 2/3 ani raz nie było na żadnym koncercie, w kinie i nie uprawiało czynnie sportu ani turystyki. Prawdopodobnie poziom uczestnictwa mieszkańców w kulturze wyznacza obecność na organizowanych lokalnie imprezach publicznych, festynach oraz wydarzeniach reli-gijnych, deklarowana przez większość badanych, natomiast potrzebę rozrywki zaspokajają biorąc udział w wydarzeniach towarzyskich o charakterze prywatnym. Główną osią zróżnicowania czę-stotliwości aktywności mieszkańców powiatu sępoleńskiego jest wiek – młodsi badani częściej uczestniczą w aktywności społeczno-kulturalnej. Drugim istotnym czynnikiem jest poziom kapi-tału kulturowego badanych – im wyższy poziom osiągniętego wykształcenia i poziom wykształ-cenia rodziców, tym częściej badani uczestniczą w aktywności społeczno-kulturowej.

Jeśli chodzi o inne formy uczestnictwa w życiu publicznym, można zaobserwować w powiecie dość wysoki poziom religijności i związaną z tym aktywność. Niemal co drugi badany (45%) de-klaruje, że raz w  tygodniu uczestniczy w  praktykach religijnych, zaś 24% badanych praktykuje regularnie (przynajmniej raz w miesiącu). Kwestia ta ma istotne znaczenie o tyle, że – jak pokazują m.in. badania CBOS – wśród osób praktykujących regularnie znacznie bardziej rozpowszechnio-ne jest przekonanie o tym, że „ludzie, działając wspólnie z innymi, mogą pomóc potrzebującym lub rozwiązać niektóre problemy swojego środowiska, osiedla, wsi lub miasta”12. Innymi słowy, wysoki poziom religijności jest jednym z  ważnych aspektów kapitału społecznego. Należy za-znaczyć, że pomimo braku uczestnictwa w  zorganizowanych formach działalności społecznej, niemal 62% badanych mieszkańców deklarowało gotowość pomocy innym w sytuacjach tego 11 Eurosierota – dziecko wychowujące się bez co najmniej jednego rodzica, który wyjechał za granicę w celach

zarob-kowych. Zob. np. Biuletyn Informacyjny Rzecznika Praw Dziecka, nr 1–2. (2008). W: Informacje dla rodziców podejmu-jących prace poza granicami kraju. Lub: Walczak, B. (2008). Migracje poakcesyjne z perspektywy ucznia. Warszawa: Pedagogium Wyższa Szkoła Pedagogiki Resocjalizacyjnej.

wymagających. Z drugiej strony jednak nie widać, aby wysoki poziom religijności mieszkańców powiatu przekładał się na wyższy poziom zaufania do ludzi oraz pozytywne oceny stanu relacji społecznych w powiecie.

Rysunek 18. Częstotliwość podejmowania aktywności przez mieszkańców powiatu sępo-leńskiego

Nie ma takiej możliwości, Ani razu Rzadziej niż raz w tygodniu,

100% 80%

60% 40%

0% 20%

Działalność w organizacjach chary-tatywnych, społecznych, lokalnych Praktyki religijne

Spotkania, uroczystości rodzinne

Spotkania ze znajomymi

Imprezy rozrywkowe, towarzyskie Czynne uprawianie sportu lub

turystyki Festyny publiczne, imprezy

lokalne Imprezy sportowe

Wystawy, galerie, muzea

Koncerty

Teatr, opera, balet

Kino 82% 9% 9% 3% 48% 27% 27% 27% 37% 47% 69% 69% 82% 87% 9% 68% 65% 29% 5% 29% 15% 55% 35% 7% 19% 12% 14% 14% 41% 16% 24% 45% 6% 5% 5% 1% 1%1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 1% 2% 2% 2% 2% 2% 2% 2% 6% 5%4%

O  niskim poziomie kapitału społecznego świadczy także intensywność życia towarzyskiego mieszkańców powiatu. Jak wynika z badań, niemal połowa (48%) mieszkańców rzadko lub bardzo rzadko spotyka się z przyjaciółmi. Wskaźniki w tym obszarze są wprost proporcjonalne do wieku badanych. Im starszy respondent, tym rzadziej spotyka się z przyjaciółmi – w grupie wiekowej 60 i więcej lat odsetek osób rzadko lub bardzo rzadko spotykających się z przyjaciółmi wynosi 71%, w grupie 50–59 lat – 60%. Młodsi respondenci częściej uczestniczą w życiu towarzyskim – w gru-pie wiekowej 20–29 lat jedynie nieco ponad 16% deklarowało, że rzadko spotyka się z przyjaciół-mi.

Rysunek 19. Częstotliwość spotkań mieszkańców powiatu sępoleńskiego z przyjaciółmi

Źródło: Badanie gospodarstw domowych, kwestionariusz dorosłej ludności N=680.

W dobie Internetu istotnym aspektem uczestnictwa w życiu społecznym staje się dostęp do In-ternetu oraz związana z nim umiejętność korzystania z komputera. „Odcięcie od sieci” skutkuje szeregiem problemów – utrudnionym dostępem do informacji (np. o ofertach pracy), różnego rodzaju usług (np. bankowych) itp. – do tego stopnia, że mówi się czasem o „wykluczeniu cyfro-wym”. W tym zakresie na tle innych objętych badaniem powiatów powiat sępoleński nie wyróżnia się szczególnie – nieco wyższy niż w większości pozostałych powiatów ziemskich jest odsetek gospodarstw posiadających dostęp do Internetu i komputer stacjonarny, natomiast niższy lub porównywalny odsetek gospodarstw posiada komputer przenośny. Posiadanie i  korzystanie z komputera oraz Internetu jest bardzo silnie powiązane z wiekiem respondentów – w ponad

Bardzo rzadko Często Trudno powiedzieć Rzadko Bardzo często

100% 80% 60% 40% 0% 20% 60 lat i więcej 50–59 lat 40–49 lat 30–39 lat 20–29 lat Ogółem 48% 23% 4%2% 2% 2% 3% 3% 24% 15% 45% 42% 37% 43% 11% 42% 30% 4% 7% 7% 6% 16% 11% 38% 38% 10% 56% 25% 7%

90% gospodarstw domowych najmłodszych respondentów (20–29 lat) znajduje się komputer stacjonarny lub przenośny oraz dostęp do Internetu. Wysokie wskaźniki w tym aspekcie utrzymu-ją się w gospodarstwach domowych respondentów do wieku około 50 lat, po czym bardzo silnie spadają (w najstarszej grupie wiekowej tylko 25% respondentów zadeklarowało dostęp do Inter-netu w gospodarstwie domowym). Analogicznie wraz z wiekiem spada odsetek mieszkańców korzystających z Internetu zarówno w pracy, jak i dla rozrywki czy w innych celach.

W dokumencie produkty EE (Stron 52-61)