• Nie Znaleziono Wyników

D amian N owak

W dokumencie Apothecarius, 2011, R. 20, nr 32 (Stron 34-37)

Szanowni Państwo, smutnie kończy się moja druga kadencja w Śląskiej Izbie Aptekarskiej.

Dnia 4 stycznia 2011 r. (rok wyborczy w ŚIA) postanowieniem Prezesa Rady Śląskiej Izby Ap-tekarskiej dr Stanisława Piechuli mój videoblog

http://www.youtube.com/izbaaptekarska został zamknięty. Smutnie rozpoczyna się 2011r. dla samorządności Aptekarskiej w Pol-sce, gdy zamyka się usta poszczególnym człon-kom Rady i Prezydium. Prawdopodobnie jest to odprysk pewnych decyzji związanych ze Zjaz-dem Sprawozdawczym z dn. 6 listopada 2011r., gdy na następnej Radzie po Zjeździe postano-wieniem Prezesa utajniono wszystkie faktury, dokumenty i materiały, oraz zabroniono wyno-sić ich poza obręb siedziby Śląskiej Izby Ap-tekarskiej. Smutne to wszystko dla aktywnego członka Naszego samorządu starającego się patrzeć na wszystko jednak z boku. Nieczęsto zdarza mi się publicznie zabierać głos w spra-wach prac naszych organów, ale jak nie pisać, gdy dzieje się źle. Co ma powiedzieć pojedyn-czy Farmaceuta-Aptekarz, który jest odcięty od praktycznie wszelkich informacji nt. swojego samorządu? Słusznie kol. Daniela Cwała-Ol-szewska w poprzednim numerze Apothecariusa napisała, cyt. „Dystans jest dobrym momentem, aby bez zbędnych emocji spojrzeć ...” wstecz.

Dlaczego pojawiłem się w Organach Samorządu Aptekarskiego na Śląsku? Odpo-wiedź jest prosta: tu mieszkam, tu prowadzę swoją Aptekę, tu skończyłem Akademię Me-dyczną i idea Samorządu Aptekarskiego jest mi bliska. Ta władza, która wywodzi się z NAS SAMYCH - pochodzi od wszystkich Far-maceutów na Śląsku - niezależna od władzy

otaczających nas jednostek administracyjnych (Urząd Miasta, Urząd Gminy, Nadzór Farma-ceutyczny czy Narodowy Fundusz Zdrowia) zmuszająca nas - osoby zasiadające w Orga-nach Samorządu Aptekarskiego - do współde-cydowania o własnych sprawach czyli pełnie-nia funkcji uzupełpełnie-niającej w stosunku do Władz Państwowych. Uff, trudno w jednym zdaniu . . . nie będę już jednak ciągnął dalej dlaczego np.

Śląska Izba Aptekarska jest podległa Naczelnej Izbie Aptekarskiej ... innym razem.

Cóż się stało ostatnio - w przeciągu mi-nionych dwóch czy trzech miesięcy - że nagle trzeba utajnić pewne dokumenty czy zamknąć prowadzony przeze mnie videoblog? Zwy-kłe ograniczenie przepływu informacji mające służyć jeszcze lepszemu działaniu Samorządu Aptekarskiego na Śląsku? Zahamowaniu de-strukcyjnych sił czających się wewnątrz każdej organizacji? Pozwolę sobie na dygresję i przyto-czę obecną sytuację w polskiej piłce nożnej - jest zła. Wszyscy pamiętamy czasy jej świetności za Kazimierza Górskiego. Nasza reprezentacja w piłce nożnej zdobywała światowe trofea. Co się stało w przeciągu kilkunastu ostatnich lat, że polska piłka nożna sięgnęła dna? Odpowiedzią na tak zadane pytanie jest stwierdzenie, że prze-stała dostrzegać piłkarzy: jest organizacja, nie ma dobrych piłkarzy. Porządni piłkarze z pew-nością by się znaleźli, ale brak autorytetu, który przemówiłby do ich serc i umysłów. Dochodzi jeszcze jedna sprawa - korupcja. Upadająca piłka nożna jest odzwierciedleniem wszech pa-noszącej się korupcji w Polskim Związku Piłki Nożnej. I nie pomogła tu transmisja obrad ostat-niego posiedzenia Zjazdu PZPN w internecie ...

nadal jest źle i wszystko zdaje się wskazywać, że źle dziać się w PZPN będzie.

Co z tą Izbą?

Quo vadis . . . Śląska Izbo Aptekarska?

ST A N O W IS K A , O PIN IE , I N FO R M A C JE

Jaka z tego nauka dla innych samorządow-ców - uczmy się na błędach innych. Nie dys-kutujmy na Radach Naszej Śląskiej Izby Ap-tekarskiej ciągle tego samego! Nie usuwajmy z internetu tych małych oaz wolności, które każ-dy z Was może stworzyć. Jednakże jaki miałoby to sens, gdyby każdy z nas tworzył swoją oazę wolności, a nie mielibyśmy się gdzie spotkać.

Uważam, że takim miejscem dla Aptekarzy na Śląsku jest Śląska Okręgowa Izba Aptekarska w Katowicach przy ulicy Krynicznej 15. Dla-tego stworzyłem videoblog, w którym starałem się prezentować dla Państwa różne zagadnie-nia z Farmaceutycznego Świata. Pierwsze sło-wa Prezesa Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisława Piechuli były zniechęcające, że się ośmieszę. Nie zraziłem się tym - rozpoczą-łem pracę, otrzymarozpoczą-łem w pewnej formie nawet zwrot poniesionych kosztów i założyłem dla wszystkich Farmaceutów w Polsce videoblog pod adresem

www.youtube.pl/izbaaptekarska

Oglądanie zawartych tam treści nie wyma-ga logowania, nie są też pobierane żadne opłaty od Aptek za udostępnione tam treści. Czym się zatem kieruje Prezes Rady Śląskiej Izby Ap-tekarskiej dr Stanisław Piechula nakazując mi usunięcie wspomnianych plików? Moim ma-rzeniem było, aby nagrywać videoszkolenia dla Farmaceutów i za obejrzenie oraz wypełnienie krótkiego testu mieć możliwość uzyskania 2 lub 4 punktów edukacyjnych (pisałem o tym w ostatnim numerze Apothecariusa). Kilka ta-kich videowykładów udało mi się nagrać, ale tylko jeden z nich został wyemitowany i ŚIA przydzieliła Farmaceutom za takie szkolenie punkty. W pozostałych przypadkach domino-wała niepewność, że się ośmieszymy, czy to brak akredytacji, czy znowu sprzeciw jakiejś instytucji . . . a jak działają inne Izby . . . proszę spojrzeć w internet. Pan Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisław Piechula w cią-gu blisko ośmiu lat swojej kadencji doprowa-dził do powstania trzech szkoleń internetowych w ŚIA. Ja swoją pracą i uporem doprowadziłem do powstania jednego. ŁĄCZĄC TO RAZEM TO NAPRAWDĘ NIEWIELE. Nie znaczy to, że nic w tym czasie nie zrobiłem. W ciągu po-nad dwóch lat funkcjonowania prowadzonego przezemnie videoblogu obejrzało go w sumie

blisko 100 000 internautów. Uważam, że to dobra promocja idei aptekarstwa w całej Pol-sce. Wzrasta również tzw. PR naszego zawo-du. Dlaczego zatem mam usunąć to wszystko z internetu jak nakazuje Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej w Katowicach dr Stanisława Piechula?

No właśnie, dlaczego . . .

Odpowiedź na to pytanie zna tylko Prezes dr Stanisław Piechula. Na ostatniej Radzie 4 stycz-nia 2011 r. jako powód podał brak możliwości wpływania Rady (uczestniczyłem dotychczas w większości posiedzeń) na prezentowane tam treści i to, że nie chcę podać kodów do admini-strowania tą stroną. Przełożył tym samym całą dyskusję techniczną na plenum Rady i skutecz-nie wypełnił czas posiedzenia. Koskutecz-niec końców zgodziłbym się na udostępnienie wspomnia-nych kodów, ale innym członkom Rady to nie wystarczyło . . . zaproponowałem zatem, aby stworzyć podobną stronę, której kody będzie posiadała już Izba, lecz tu się dowiedziałem znowu, że Izba prowadzi już podobną stronę o tematyce video pod adresem

http://www.wrzuta.pl/szukaj/izbaaptekarska (hm, tylko dlaczego wyłączono internetowe liczniki oglądalności i popularności!!)

O co tu więc chodzi? W mojej opinii o prostą cenzurę prewencyjną! Dla większo-ści członków społecznowiększo-ści farmaceutycznej na Śląsku i w Polsce jest wycinany wąski obszar, który można pokazać. Natomiast wszystko co się znajduje poza nim jest zakryte dla ogółu!

DLATEGO DROGA KOLEŻANKO, DRO-GI KOLEGO TAK TRUDNO ZROZUMIEĆ NAM O CO NAPRAWDĘ W SAMORZĄD-NOŚCI APTEKARSKIEJ CHODZI. Staczamy się z olbrzymią prędkością po równi pochyłej ku pełnemu braku porozumienia i woli współ-pracy. Nie tylko zatomizowane jest Środowisko Farmaceutyczne w Polsce, ale także Samorząd-ność Aptekarska. Ze swojej blisko już ośmio-letniej pracy w Samorządzie Aptekarskim do-strzegam, że Nasza Śląska Izba Aptekarska została już dawno wyalienowana ze Społecz-ności Samorządu Aptekarskiego w Polsce (vide brak strony szkoleń internetowych z prawdzi-wego zdarzenia, w tym brak videoszkoleń,

ST A N O W IS K A , O PI N IE , IN FO R M A C JE

o które naprawdę zabiegam od lat). Różne dzia-łania kierownictwa ŚIA polegające na próbie połączenia sąsiednich Izb Aptekarskich w jeden organizm, czy też pisanie ogromnej ilości pism bezpośrednio do Władz Państwowych - z po-minięciem Naczelnej Izby Aptekarskiej - czy też do Władz Unii Europejskiej z pominięciem Władz Państwowych Polski nie służą dialogo-wi. Stąd wspomniane wyobcowanie i samot-ność na arenie ogólnopolskich działań - nawet najbardziej usilnych i słusznych.

Wracając do tematu videoszkoleń

Nie wiem czy uda mi się cokolwiek jeszcze zrobić w tym temacie. Sądząc z ostatnich wy-darzeń w Śląskiej Izbie Aptekarskiej i niechę-ci Prezesa Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisława Piechuli wobec mojej osoby należy sądzić, że będzie ciężko.

Nawet jeśli powstanie zawnioskowany 4 stycznia 2011r. wspaniały videoblog Śląskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisław Pie-chula będzie posiadał wszelkie kody, klucze i wejścia do takiego serwisu to podpis pod nim będzie brzmiał: „Z uszanowaniem Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisław Piechula”.

Patrząc na prowadzony przez Pana Stanisła-wa Piechulę serwis będący jego własnością (właścicielem domeny farmacja.pl jest Apteka STARA - Piechula s.j. ul. Rynek 5, 43-190 Mikołów, id abonenta: tdc7518565701286 dane te są całkowicie jawne i dostępne na stronach internetowych wyświetlonych przez przeglą-darkę Google wpisując „czyja domena”)

http://www.farmacja.pl/

http://www.prawo.farmacja.pl/

http://www.lexpharma.pl/

będzie on posiadał też kodowane logowanie, a z Aptek będzie ściągane 5 zł rocznie za dzia-łanie tego serwisu. To dobry przepis na „BI-ZNES”! Za udostępnianie kodów Farmaceutom z regionu działania Śląskiej Izby Aptekarskiej do trzech powyższych stron Pan Stanisław Piechula prywatnie pobrał już wynagrodzenie w kwocie 42 700,00,- zł brutto Tylko, że ja -

Damian Nowak - działałem inaczej. W zamian za niewielkie wynagrodzenie (około 200-300 zł miesięcznie) - będące w zasadzie odzwiercied-leniem poniesionych nakładów pracy i kosztów prowadziłem videoblog dla Wszystkich Far-maceutów BEZ LOGOWANIA! Niestety nie udało mi się przeforsować - i doprowadzić do urzeczywistnienia - mojej idei videoszkoleń, za co wszystkich przepraszam. Nie chcę jed-nak zaogniać za bardzo sytuacji i spotykać się z Prezesem Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej dr Stanisławem Piechulą na sali sądowej, a wiem że inni członkowie Rady mają takie problemy.

Przez wszystkie te lata starałem się unikać tego typu konfrontacji.

Pozostaje mi tylko liczyć na to, że powo-łany do istnienia 4 stycznia 2011 roku videob-log Śląskiej Izby Aptekarskiej wkrótce zacznie działać. A mój :-) dalej będzie istniał :-) dla po-równania.

Z poważaniem!

mgr farm. Damian Nowak Członek Rady i Prezydium Przewodniczący Komisji ds. informacji Śląskiej Izby Aptekarskiej P.S.Pozostaje tylko jeszcze jedno pytanie:

Dlaczego składki są tak przeraźliwie wysokie?

ST A N O W IS K A , O PIN IE , I N FO R M A C JE

„Im bardziej jest chore Państwo, tym więcej w nim ustaw i rozporządzeń” TACYT.

Sytuacja zawodu - nie tylko naszego - ale głównie myślę o Naszym farmaceutycznym - ulega ciągłemu pogorszeniu, zdecydowanie i skrajnie! Od 3-4 lat, przy braku „Ustawy o za-wodzie”, ciągłe podjazdy, pisanie niemal tego samego, straszenie, „gaszenie pożarów konew-ką”, bądź ich rozniecanie, a przede wszystkim brak zrozumienia zasad, tradycji i wysokich standardów Naszego Pięknego Zawodu, nie przybliża Nas do poziomu i procedur krajów Unii Europejskiej, a stajemy się tylko polem i rynkiem dla giełdowych i nie tylko spekulan-tów, ich nie zaspokojonego apetytu na zyski po-przez swoich agentów i „pożytecznych dla nich przedstawicieli”. „Trwa dyktat poprawności politycznej. Propaganda otrzymała wdzięczną nazwę: WIZERUNEK”.

Obyśmy w nowym roku potrafi li się odna-leźć jako zawód i naród, a odpowiedzialni - za zawód, za Polskę - odzyskali czułość dla swych stwardniałych sumień. Już pora!!!

Samorządność wprowadzona odgórnie 8.03.1990r. „Ustawą o samorządzie terytorial-nym” stworzyła prawną podstawę rozwoju sa-morządności w Polsce - to wymaga jednak także zmiany ludzkiej mentalności - to nade wszyst-ko postawa, wyrażająca się w zainteresowaniu sprawami społeczności i podejmowaniu dzia-łań na rzecz wspólnego dobra. Samorządność czy samodzierżawie???

Pozwalam sobie przytoczyć jakże waż-ny, acz pomijany w praktyce KODEKS ETYKI APTEKARZA RP uchwalony

na Nadzwyczajnym Krajowym Zjeździe 25.04.1993r. w Lublinie. Cytuje z poprawkami:

Aptekarz w działalności swojej powinien kie-rować się wiadomościami fachowymi, wartoś-ciami humanistycznymi oraz tradycjami apte-karstwa polskiego [początek to lata 1231-1240 rozdział czynności zawodowych lekarzy i ap-tekarzy (Edykty Cesarza Fryderyka II -Novae Constitutiones)].

Art. 5 z części ogólnej: „Aptekarz posiada-jący pełne uprawnienia zawodowe odpowiada zawsze Osobiście za wykonywana pracę. Ma on obowiązek odmówić wykonania czynności niezgodnych z zasadami etyki, obowiązującymi ustaleniami prawnymi i naukowymi.”

Art. 7 „Aptekarz w swej praktyce zawodowej uwzględnia fakt, że środki farmaceutyczne i ma-teriały medyczne stanowią niezbędny element opieki zdrowotnej i nie mogą być traktowane jak zwykły przedmiot obrotu handlowego”!!!

Art. 8b „Izba Aptekarska jest obowiązana do czuwania nad przestrzeganiem ustalonych zasad etyki i deontologii oraz zachowaniem godności zawodu przez wszystkich członków samorzą-du aptekarskiego, a także starań, aby przepisy prawa nie naruszyły zasad etyki aptekarskiej.”

Art. 16 z Zasad postępowania wobec za-wodu, nauki i samorządu aptekarskiego: „Ap-tekarz powinien cenić i szanować swój zawód, chronić jego godność, a w pracy zawodowej powinien postępować, tak aby budzić szacunek i zaufanie”.

Art. 19 „W celu ochrony interesów zawo-dowych, aptekarz nie czyni niczego, co byłoby

dr farm. Andrzej Deląg

A ndrzej D eląg

W dokumencie Apothecarius, 2011, R. 20, nr 32 (Stron 34-37)