• Nie Znaleziono Wyników

D ziałalno ść Polskich Towarzyswł Żeglugow ych w roku 1935

Po om ów ieniu w Nr. 4 ogólnych w yników p ra c y polskiej floty handlow ej p. t. „D ziałal­

ność polskiej floty handlow ej w roku 1935 w ujęciu statystycznem " pozostaje sc h arak tery ­ zować w liczbach p racę poszczególnych że­

glugow ych tow arzystw .

Żegluga Polska, S. A. przew iozła ogółem 614.228 ton tow arów , wobec 381.908 t. w roku 1934. Z tej ilości p rzy padło na lin je regularne 221.640 ton (1934: 189.571 t.), to znaczy, że przyro st ilościowy ład u nk ów na lin jach reg u­

larn y ch był m niej znaczny niż na tram pach, w szakże b y ł pokaźny, w ynosząc około 17%.

P rzy p isać to należy nietyłko zw iększeniu ilo­

ści ład u n k ó w n a istniejących liniach, lecz ró w ­ nież zaprow adzeniu now ych linii: wschodnio- szw edzkiej, południow o - w schodnio ba.łtyc- kiej, lew an ty n sk iej i południow o - am ery k ań ­ skiej, w k tó rej Żegluga P olska p a rty c y p o w a ła jednym statkiem .

L inia w schodnio - szw edzka pom iędzy G dynią/G dańskiem a Stockholm em i N orrkó- ping praco w ała od początku roku statk am i:

szw edzkim H anestróm Y, później polskim

„Tczew " i wreszcie norw eskim „H u n d v aag “.

u trzy m u ją c o d ja zd y 10— 14 dniow e. W dru g iej połowie roku o djazdy te j linii zostały uzgod­

nione z lin ją b a łty ck ą szw edzkiej lin ji am ery ­ k ań sk iej (s/s „M arieholm ").

Lin ia południow o - w schodnio b a łty ck a z G d y n i/G dańska do K łajp ed y i Rygi, z zaw ija­

niem rów nież do L iepaji (Libawy) została u r u ­ chomiona w sierpniu, z odjazdam i 14-dniowe- n'i- N a lin ji ku rsow ał za frach to w an y w tim e ch arter szw edzki s/s „F alken".

L in ja le w an ty ń sk a uruchom iona została we w rześniu jed ny m m otorowcem („Lewant") i j ednym parow cem („Sarm acia"), zafrachto- w anem i od Svenska O rient Linien i pozosta- iącemi pod szw edzką ban dera. S tatki p raco w a­

ły w ram ach w spólnego rozkładu z flotą S \en - sk a O rient Linien.

W reszcie z początkiem listop ad a s/s „W i­

sła" (ok. 6.000 t. DW) Żeglugi Polski ej in augu­

row ała skrom nie linię Południow o - A m ery­

k ań sk a pierw szym odjazdem z p ełn y m ła d u n ­ kiem do Buenos Aires. L inja ta jest skombino w ana, z udziałem Żeglugi Polskiej („Wisła") i Pol. Tr. Tow. O krętow ego (s/s „P ułaski").

W eksporcie linje regularne Żeglugi p rze­

w iozły 123.541 ton tow arów wobec 83.126 t. w roku poprzednim , w im porcie — 93.347 t., wo­

bec 93.538 t. w roku 1934 i w tran zy cie 4.752 t., wobec 10.907 t. w ro ku 1934. R uch im portow y na lin jach Żeglugi P olskiej pozostał więc na poprzednim poziomie, ru ch tran z y to w y znacz­

nie się zm niejszył, za to w zrósł bardzo pow aż­

nie ru ch eksportow y.

Pomnożenie linjow ych połączeń Żeglugi P olskiej p rzy czy n ia się w pierw szym rzędzie do w zm ożenia naszego eksportu morskiego.

Rów nież istniejące linje Żegluga Polska S. A. w zm acniała i doskonaliła w roku s p ra ­ w ozdaw czym . N a linję A ntw erp ji i R o tterd a­

m u w prow adzono now ozbudow ane jednostki:

s/s „H el" i s/s „P uck", o nośności po i.300 DW, zastępując niem i zafrach to w an e siatki zag ra­

niczne. O d kw ietn ia p raco w ały na ty ch 2 lin ­ jach 4 statk i polskie, zap ew n iając przew óz term inow y, p rzy znacznie w iększym i lepiej przystosow anym dla ru ch u tonażu, aniżeli poprzednio.

T ram p y Żeglugi Polskiej S. A., k tóre w y ­ k aza ły w ro k u spraw ozdaw czym rekordow y w zrost przew ozów o przeszło 100%, ogółem p rzetran sp o rto w ały 392.588 t. tow arów wobec 192.337 t. przew iezionych w r. 1934. W yw ie­

ziono 260.947 t. (1934: 115.193 t.), w tern 221.495 t. (1934: 100.748 Ł), soli potasow ej 14.712 t. (0), zboża 7.950 t. (1.500), siarczanu am onu 5.110 t. (0). d rzew a 4.213 t. (3.540 t.), koksu 2.820 1. (1934: 1.237 t.). cenieniu 1.000 t.

(0), soli 600 t. (0), d ro b n icy 3.047 t. (288 t.) W poprzednim roku w yw ieziono 7.880 t. cu kru, lecz w roku spraw ozdaw czym w yw ozu cukru nie było.

Przyw ieziono ogółem 123.108 t., wobec 38.056 t. w ro k u poprzednim , w tern 98.635 t.

ru d y (1934: 17.120 t.), to m asyny 11.900 t.

(1934: 18.700 t.), złomu 7.337 t. (0), pom arańcz 2.187 i. (0). ty to n iu 1.294 t. (0), orzechów p a l­

m ow ych i kokosowych 1.755 t. (0). N atom iast w ęgla im portowego, którego przyw ieziono w rok u 1934 2.236 t„ a v ro k u spraw ozdaw czym nie było.

M iedzy portam i zagranicznem i przew ie­

ziono 8.533 t. tow arów , w obec 39.089 t. w roku poprzednim , av tern 8.027 t. węarla (1934:

14.833 t.), oraz pom arańcz 506 1. (0). W po­

7

przednim roku natom iast przyw ieziono jesz­

cze 21.750 t. ru d y i 2.503 t. koksu.

T ram p y Żeglugi Polskiej zostały u ru ch o ­ mione stopniow o i ostatecznie znalazły się w ru ch u w szystkie. W końcu roku rozpoczęły one naw et 4 sezonowe podróże pow rotne z po­

m arańczam i z portów hiszpańskich, zd ążyw ­ szy 2 z ty ch podróży w ykonać przed Nowym Rokiem, — stąd też ciekaw a pozycja pom a­

rańcz w p ra c y tram pów .

S tatki Polsko - B rytyjskiego Tom. O krę­

towego przew iozły ogółem 91.268 ton tow arów , wobec 89.925 w roku poprzednim . N a linjach tego to w arzystw a zaznaczył się w zrost ilości przew iezionych osób. U ruchom iło ono rów ­ nież w kw ietn iu linję dowozową dw u tyg od ­ niow ą G d yn ia — D over/H avre, głównie dła przew ozu em igrantów .

P rzy uw zględnieniu obu angielskich linii- do L ondynu i Hu 11, oraz nowoot w artej linji em igracyjnej n a eksport p rzy p ad ło w r. 1935

— 61.802 t. tow arów oraz 753 koni wobec 62.016 t. i 221 koni w r. 1934, n a im port 29.466 ton, wobec 28.909 t. w r. 1934.

Na lin jach angielskich przew ieziono ogó­

łem 89.866 t. tow arów (1934: 88.912 t.), w tem w eksporcie 61.741 t. (1934: 60.966 t.) Z w yw o­

zu 41.739 t. poszło przez G dynię (1934:

37.173 t.) i 19.982 t. przez G dańsk (1934:

23.793 t.) Im portow ał:'' 28.125 ton (1934:

15.570 t ) , w tem przez G dynię 22.324 t. (1934:

15.570 t.) i przez G dańsk 5.801 t. (1934: 12.376 ton).

Naogół natężenie ru ch u tow arow ego na obu linjach pozostało niem al bez zm iany.

W yw óz koni nietylko w zrósł w k ierun ku na H ull (z 221 w r. 1934 n a 391), lecz skierow ał się rów nież n a L ondyn (1934 nie było w yw ozu, 1935: 362).

W przeciw ieństw ie do ru ch u towarowego ruch pasażerski zm ienił się znacznie dzięki przewozom em igrantów przez Dover, których w roku poprzednim nie było- wcale. W zw y­

kłych przew ozach pasażerskich zm iany b y ły nieznaczne: p r z e w i e z i o n o do Londynu 202 p a ­ sażerów (1934: 260), do H ull 225 (1934: 160). z L ondynu 191 (307), z Hull 185 (174). Zaznacza się więc w zrost przew ozów na linji hullskiej i spadek na lin ji londyńskiej. Em nrrauiów na Londyn przew ieziono 21 (482), na H u ll 9 (14).

ale na D over 1.404 i 1 pas., wobec czego ogól­

ne przew ozy pom iędzy G dynią a A nglją dały 2.238 osób wobec 1.397 w ro k u ubiegłym .

Bilans p racy s/s „W arszaw a" p rzedstaw ił się n astęp ująco : przew ieziono em igrantów do C herbourga 937. cło H avre 1.383, z TTa vre 6, do D over 1.404, pasażerów do H avre 71. z H avre 69 i z D over 1. Ł ad u n k ó w przew ieziono do H av re 61 t., z H a rre 618 t. i z R o tterd am u do G d y n i 723 ton.

D o liczby ton przew iezionych ogółem przez P o lb rit w r. 1934 w liczone są sezonowe przew ozy śledzi i skrzy ń w ilości 1.113 t. na

zafrach to w an ym ad hoc sta tk u norw eskim . Sum a przew ozów dla ro k u 1935 ta k iej pozycji nie zaw iera, wobec czego i w y n iki 1935 r.

w zględem poprzedniego ro k u należy odpo­

w iednio podw yższyć. W roku bieżącym moż­

n a się spodziew ać dalszego ożyw ienia p rze­

wozów pasażersk ich ja k n a lin ji hullskiej, tak i w ru ch u em igracyjnym .

P rzew o zy Polsko - Transatlantyckiego To- m a rzystw a O krętowego tak na linji północno­

am erykańskiej, ja k i n a lin ji p alestyńskiej bardzo pow ażnie się zw iększyły, przyczem w zrost pasażerskiego ru ch u b y ł znaczny na linji palestyńskiej, przew óz tow arów w zrósł rów nież pow ażnie n a lin ji am erykańskiej. P o d ­ róży przez A tla n ty k dokonano ja k i w po­

przednim roku — po 14 w k ażd ą stronę. P a ­ sażerów przew ieziono do A m eryki 4.269 (1934:

4.363), z A m eryki 3.386 (1934: 3.154), razem 7.655 (1934: 7.517). Ł ad u nk ó w przew ieziono do A m eryki 10.718 t. (1934: 7.104 t.), z A m ery­

ki 8.785 t. (6.419 t.), razem 19.503 t. (1934:

13.523 t.) Poczty przew ieziono do A m eryki o 25% w ięcej aniżeli w roku poprzednim .

Na lin ji Polsko - P alesty ń sk iej odbvto podróży 29 wobec 24 w roku poprzednim . P a ­ sażerów przew ieziono w k ie ru n k u południo­

wym 22.632 (1934: 15.359), w k ieru n k u północ­

nym 5.277 (1934: 5.369), razem 27.909 wobec 20.728 w roku poprzednim . Ł ad u n k ó w p rz e ­ wieziono w k ie ru n k u południow ym 10.813 t.

(1934: 4.853 t.), w k ie ru n k u północnym 2.811 t.

(1.737 t.), razem 13.624 t. (1934: 6.590 t.), w czem u w y d atn ia się coraz w iększa przew aga ład u n k ó w eksportow ych n a tej linji.

P. T. T. O. uruchom iło z początkiem w rze­

śnia n a linji północno - am erv k ań sk iej nowo­

czesny motorowiec „P iłsudski", nie zw iększa­

jąc ilości p rzejazdów w zględem poprzedniego roku. osiągając jednakże mimo to lepszy w y ­ nik. i rów nocześnie w zm acniając palesty ń sk ą linię p rzy pom ocy s/s „Kościuszko", i przez to polepszając bardzo znacznie w y n ik i przew o­

zów na tej linji, ta k pasażerów , jak i to w a­

rów. p rzy zw iększonej ilości p o d ró ży na tej linii. N ależy mieć na uw adze, że lin ja t- zw.

p alestyńska łączv nas przez tranzytow a Con- stantę rów nież z A lexandrią, P ireusem i Istam ­ bułem , przew ożąc rów nież pocztę, choć głów ­ ne jej znaczenie opiera się na obsłudze ru ch u em igracyjnego do P ale sty n v i n a tu ry sty c z ­ nym ru ch u do Ziemi Świętej.

W ycieczki m orskie P. T. T. O. odbyły się w roku 1935 w liczbie 11, w obec 20 w p o p rzed ­ nim roku, o w iększej (6.133 osób), niż w po­

przednim roku (890 osób) ilości turystów . W ycieczki odby w ały się tvlko n a w iększvch jednostkach i wobec ich zajęcia z początkiem b. r. aż na 3 lin iach dalsze ograniczenie ilości w ycieczek jest do przew idzenia.

S ta tk i Polsko - S ka n d yn a w skieg o Tom.

Transportowego (Polskarob) przew iozły w ro­

k u spraw ozdaw czym 457.567 t. węgla, wobec 471.816 1. w ro ku 1934. Ilość przew iezionego węgda eksportow ego z 446.944 ton n aw et się zw iększyła w zględem ro k u poprzedniego (446.005 ton), jed nak że zm niejszyły się p rz e ­

w ozy w ęgla m iędzy po rtam i zagranicznem i — z 25.811 t. w roku 1954 do 10.623 t. w rok u 1935.

O d by to podróży 164 wobec 168 w poprzed ­ nim ro ku i przejechano m d m orskich 137.508 wobec 141.160 w ro k u poprzednim . K LT.

W iADOMO^i

POWRÓT Z URLOPU PREZESA IZBY.

W d niu 4 m a rca pow rócił do G dyni z u r ­ lopu Prezes Izb y naszej p. S tanisław Tor i ob jął swe urzędow anie.

OBROTY PORTU GDYŃSKIEGO ZA MIE­

SIĄC LUTY 1936 R.

O gólne o b ro ty porto gdy ńsk ieg o izia m ie­

siąc lu ty br. p rz e d sta w ia ją się n astęp u jąco : O g ó ln y tcibrót zam orsk i łączn ie z o bro­

tem p rz y b rz e ż n y m w y n ió sł 532.258,9 to n (w sty czn iu br. 753.813,1 ton), z czego na ob ró t zam orski p rz y p a d a 529.084,4 to ń (w sty c zn iu bor. 748.668,5 ton). Z o statn iej c y fry n a przyw óz p rz y p a d a 67.665,5 ton, a n a w yw óz 461.418,9 ten.

O b ró t p rz y b rz e ż n y łą c z n ie z W. M.

G dańskiem w yniósł 3.174,5 ton, z czego n a p rzy w ó z p rz y p a d a 2.769,6 toin, a n a w yw óz 404,9 ton.

O b ro tu z w nętrzem k r a ju d ro g ą 'wodną w m iesiącu lu ty m n ie b y ło z pow o d u w strz y ­ m a n ia żeglugi n a W iśle.

Ogólnie o b ro ty to w aro w e za m iesiąc spraw o zd aw czy W zrosły w sto su n k u do m ie­

siąca lu teg o ro k u ubiegłego o 9,6%.

DZIAŁALNOŚĆ POLSKIEJ FLOTY H AN­! DLOWEJ W STYCZNIU.

S tatk i polskiej floty han dlow ej przew io­

zły w s ty c z n iu ogółem 90.727 to n tow aró w , wobec 79.136,5 ton, p rzew iezio n y ch w sty c z ­ n iu 1935 roku. W zrost przew ozów w zględem 'odpow iedniego m iesiąca p o p rzed n ieg o ro k u

w ynosi zatem przeszło 14%.

Z p o w y ższej liczb y 76.256 t. p rz y p a d a n a w yw óz (I 1935; 65.605,5 to n), ina p rzy w ó z 12.524 t. (I. 1935: 10.631 t.) i na przew ozy mię­

dzy p o rtam i zag ran icy oraz w tran zycie 1.947 t. (I. 1934: 2.880 t.)

W idzim y tu rów nom ierny w zrost w yw ozu i przy w o zu, n ato m iast p rzew o zy m ięd zy p o r­

ta m i z a g ra n ic y i tra n z y to w e słabną, je d n a k ­ że i tu w rzeczyw istości m am y p o p raw ę, gdyż je d n em u cało o k ręto wem u ła d u n k o w i m aso­

w ego tow aru w sty czn ia ub. ro k u p rzeciw ­

staw ia .się 1.947 t. różn y ch towarólw tra n z y to ­ w ych, przew iezionych n a lin jach reg u larn y ch Żeglugi P o lsk iej, k tó ra p rzy w io zła w sty czn iu ub. ro k u ta k ich to w aró w zaled w ie '286 t.

Z poszczególnych to w arzy stw Żegluga P olska S. A. p rzew io z ła ogółem 41.637 t. (I 1935: 35.058 t.), P o lsk o -B ry ty jsk ie Tow. O k rę ­ tow e — 7.639 ton, /wioibec 6.888 t. w sty czn iu ub. roku, G d y n ia-A m ery k a, Lin j e Żeglugo­

we (P. T. T. O.) przew iozło 341 pasażerów i 2.572 t. to w aró w (1 1955: 251 pas. 810 t. to w a ­ rów) o ra z Polsko-Skand yinawskie Tow. T ra n ­ sp orto w e (P alskarob) — 38.879 toin w obec 36.371,5 t. w sty czn iu ub. ro k u . W szy stk ie w ięc c ztery tow arzy stw a, choć w n ie ró w n e j m ie­

rze, z w ię k sz y ły sw e przew ozy.

W Żegludze P o lsk iej n a w yw óz p rz y p a ­ d ło 30.002 t. (1 1935: 26.349 t.) ma przy w ó z 9.688 t. (8.423 t.) i n a p rziewozy m ięd zy p o r ta ­ mi i zag ran iczn em i oraz trainizytowe ła d u n k i -1.947 t. (286)). L in je re g u la rn e to w arzy stw a prze w iozły ogółem 20.367 toin, (I 1935: 13.553 t.), w tern w w yw ozie 11.553 t. w przyw ozie 6.867 t. i w przew ozach tran z y to w y ch i m ię­

dzy p o rtam i zagranicznem i 1.947 ton. T ram py przew iozły 21.270 t. (I 1935: 21.505 1.) W idzi­

my, że w zrost przew ozów nie idzie w k ie ru n k u w zrostu przew ozu tow arów m asow ych i po­

w róciła pierw o tn a ten dencja, przyciem niona w rok u ub. przez proces „ożyw iania" tra m ­ pów , ten d en cja szybkiego w zrostu przewozówT na lin jach reg u larn y ch Żeglugi Polskiej.

[ra m p y Żeglugi przew iozły w eksporcie 18.449 t. (I 1935: 20.505 t.), w tem w ęg la 15.865 t., am oniaku 2.584 ton, w im porcie 2.821 t. (ru­

dy) w obec 1.000 t. różn y ch ład u n k ó w p rz y w ie ­ zionych d la lin ij reg u larn y ch p rzez tra m p y w styczniu ub. roku.

S ta tk i P o lsk o -B ry ty jsk ieg o Tow. O k rę to ­ w ego p rzew io zły n a lin ja c h an g ielsk ich ła ­ d u n kó w im p o rto w y eh 2.001 toin (I 1935: 2.228 ton) w tem z H ull 1.507 t. (1.346 t.) i to do G d y ­ ni 1.162 t. (778 t.), do G d ań sk a 145 t. (568 t.) z L o n d y n u 694 t. (882 t.) i to do G d y n i 518 t.

(646 i.), do G d ań sk a 176 t. (236 t.)

E k sp o rt o;wBch ła d u n k ó w przew ieziono 5.525 t. (I 1935: 4.660 1.) w tem do H ull 2.557 t.

(1.974 t.) i to z G d y n i 1.542 (1.153 Ł), z G d ań ­ s k a 1.015 t. (568 t.) Wywie'ziarno do L o n d y n u 2.968 t. (I 1935: 1.974 t.) i to z G d y n i 1.542 t.

(1.153 t.) i >z G d ań sk a 1.015 t. (568 1.) P ró cz te­

go w y w iezio no p rzez G d y n ię 49 koni, iw tem 24 do L ondynu i 25 do H ull. D o liczb p rzy w o ­ zow y ch P o ib ritu należy jeszcze dodać 113 t.

p rz y w i ezion y ch z A n lw crp j i n a s/s „W arsza­

w a 1'. S ta te k te n przew ió zł w 2 p o d ró żach do A n tw e rp ji i I>over 394 em igrantów .

P o lsk o -T ran satk m iy ck ie Toiwi. O k ręto w e m iało w sty czn iu p rz y ja z d 4 o d jazd m otorow ­ ca „P iłsudski" w obec jednego w y ja z d u p a ro ­ w ca w styczniu ub. roku. To też gdy w stycz­

n iu ub. r. było n a w y jściu 251 pas. i 819 t. to ­ w arów , to w styczniu b. r. ogółem przew iezio ­ no 341 pas., o ra z 2.572 t. tow. (oraz pocztę), w tem n a w y jś c iu 227 pas. i 1.850 t.. io..c.. n a w e j­

ściu 114 pas. i 722 t. tow arów .

W zrosi znaczunia te j lin ji rów nież dla n aszych przew ozów to w aro w ych , w szczegól­

ności w k ie ru n k u ek sportow ym , ma p ow yż­

szych liczbach w id o czn y je s t ja k n a dłoni.

S tatk i P o lskarobu w yk o n ały ty m razem p o d ró ży 14 W obec 15-tu w sty czn iu ub. ro k u stąd lepsze w y n ik i eksploatacyjne. D la p o rtu

■naszego p raca sty czniow a teg o ro czn a m iała tem w iększe znaczenie, że przew ozów m iędzy p o rtam i zagraniezinem i n ic ,b y ło w cale, p o d ­ czas g d y p o z y c ja zeszłorocznego sty czn ia z a ­ w ie ra 2.594 t. w ta k ic h m ięd zy p arto w y ch przew ozach. W ęgla w y w iezion o do Szw ecji 29.274 t. (21.665.5 t.), do N orw egji 9.605 i.

(12.111 t.)

O dw iedzono p o rty : G efle 4-krotnie, Stock- holm, O xełdsund i G oteborg 2-krotnie, oraz po ra z ie : Lim ham n, Slem m estad, Oslo i B er­

gen.

O T W A R C IE PO LSK IEJ L IN JI P O Ł U D N IO ­ W O-AM ERYKAŃSKIEJ.

28 lutego, żegn an y p rzez p rzed staw icieli w ład z i to w arzy stw a G d y n ia —A m ery k a, L in je Żeglugow e Ś. A. o raz licznie zg ro m a­

d zo n ą publiczność, o d p ły n ą ł z G d y n i do p o r ­ tó w B ra z y lji i A rg e n ty n y s/s „P u łask i", m a ­ ją c n a po kładzie 930 pasażerów i e m ig ra n ­ tów , pocztę i .'około 1.300 ton tow arów . Jest to p ie rw szy o d jazd p asażersk i do P o łu d n io ­ w e j A m ery k i p o d p o lsk ą b an d erą .

K o m u n ik a c ja lin j ow a w szy stk ich p ań stw e u ro p e jsk ic h z P o łu d n io w ą A m ery k ą u c ie r­

p ia ła w o sta tn ic h la ta ch w sk u te k k ry z y su , gdyż ru ch e m ig ra c y jn y z E u ro p y ja k i po­

d róże obywate/li południow o - a m e ry k a ń ­ skich re p u b lik do E u ro p y zm n iejszy ły się w ie lo k ro tn ie . W fóstatnim ro k u jed/nakże d a ją się zau w aży ć na w szy stk ich lin ja c h p ro w adzących do P o łu d n io w ej A m ery k i po­

czątk i ożyw ienia. P ierw szy sta te k n ow ej lin ji p o lsk ie j s/s „W isła" w y ru sz y ł do Buenos A ires 7 listo p ad a z r. N ow a l i n ja u trz y m y ­ w an a je s t przez to w arzy stw a: G d y n ia —

A m ery k a, L in je Żeglugowe S. A. i Żegluga P o lsk a S. A. w G dyni. K ażde z to w arzy stw p a rty c y p u je w lin ji południow o - am ery ­ k a ń s k ie j je d n y m statk iem . M aklerem w sp ó l­

nym , m a jący m ag e n tu rę m a k le rsk ą o b u li­

n ij w G d y n i jest firm a R othert i K iłaczycki.

S/s „P u łask i" zoistal w zim ow ych m iesią­

cach .kompletnie: odnow iony w N akskov, m ięd zy i u nem i sta te k otrzym a! w e n ty la c ję ciep ln ą w ed łu g sy stem u n ajn o w szeg o , k tó ra p o zw ala ja k n a j sk u tecz n iej chłodzić lu b og­

rzew ać k a b in y pasażerskie.

S/s „P u łask i", o pojem ności b ru tto 6.345 to n , z b u d o w a n y w A nglj i W) r. 1912 w sw ej k lasie od po w iad a n i c o d n o w i o n e m u tonażow i p o ł u d n i o w o - a m ery k ań sk ich lin ij: fra n c u ­ sk ie j, h o le n d e rsk ie j (unieruchom ionej) i in ­ nych. „Pułaska" p rz y b y w a w edług ro z k ła d u do Rio de Jan eiro ju ż 18 m arca, do Y ictoria 19-gći, do Santos 20-go-, do Buenos A ires 24-go m arca.

5-go m a rc a oczek iw ana jeist w G d y n i

„W isła". N astępne o d ja z d y z G d y n i: „W i­

sła" 12 m arca, „P u łask i" 28 k w ie tn ia i 30 czerw ca.

NOW Y STA TEK A N G LO -B A LTIC LINE.

Z początkiem m arca w miejsce sp rzed a­

nej „B altonji" Anglo - B altic Line (United B altic C o rp o ratio n ) w prow adziła n a lin ję 2-tygodniow ą L ondyn — G d y n ia/G d ań sk paro w iec „ B a ltr w e r " , k tó r y b ęd zie stałym statk iem tej lin ji. „ B altro v er“ je s t nieco w iększy iod „ B alto n ji": długość jeg o 351 stóp, szerokość 50 stóp, po jem n o ść b ru tto 4.916 ton, n etto 3.014 ton, w obec 2.390 p o ­ jem ności netto „B alto n ji".

S tatek posiada kom fortow e k ab in y dla 70 pasażerów : jest zao p atrzo n y w ład o w ­ nie chłodzone, prow adzi statek, ja k i pop rzed ­ nio „B alto n ję", k ap itan W alley.

U LG I TA RY FO W E W C ZE C H O SŁO W A C - K O -PO L SK IE J TA RY FIE P O R T O W E J.

Z dniem 1 m arca lir. w ram ach czecho­

słow acko - polskiej ta ry fy p o rto w ej dopusz­

czono' przew óz olei roślinn y ch , w y tw o rzo ­ n y c h w o le ja rn ia c h p o rto w y c h w G dyni

i G dańsku, n a p o d staw ie ulgow ych staw ek p rzew id z ian y ch n a przew ó z olei dow iezio­

nych m orzem . N a p rzew óz j a j w ęg iersk ic h do p o rtó w w prow adzono b ezp o śred n ie staw ­ ki o!;l p u n k tu gran iczneg o pod H elam bą, n a przewćlz szprotów icismażanych, opiekan y ch, m ary n o w an y c h w ró b cie, oliw ie lu b sosach do A u strji przez B reclav i I)ev in sk a N ova Ves n a ‘m a k u la tu rę d o 'czechosłow ackich f a ­ b r y k p ap ieru . na wtpsk ziem n y s u ro w y

i oczyszczony dc, B re c la r, M oravska O stra- va P riv o z i P rag i, n a piece żelazne od sta - cy j czecbosłoiwiaokich i g ran ic a u stria c k ic h , w ęg iersk ich i ru m uń sk ich , n a w y ro b y d re w ­ n ia n e od stacji L an sk ro u n , n a m asło k a k a o ­ w e d o Ą ustr fi p rzez Brec,lav i n a k le j z Au- s tr ji przez D evi nska N ova Yeis.

WALNE ZEBRANIE GDYŃSKIEGO O D ­ DZIAŁU ZWIĄZKU KSIĘGOWYCH W POLSCE.

odbyto się w d n iu 1 hm. N a p rz e w o d n i­

czącego w y b ran o je d n o g ło śn ie p. T ad eu sza K rukow skiego, na zastępców pp. R eszków - nę, L u b elfeld a i Lorenza.

O b szern e spijaw ozdanie z działalności z a rz ą d u zdał p r zew orlniczący M ichał Pa-co- szyński, k tó r y w dłużs-zem p rzem ów ieniu zobrazow ał rozw ój i działalność, o d d ziału gdyńskiego. W ciągu jednego roku zarząd zor­

ganizow ał w łasną siedzibę, zak u p ił urządzenie, stw orzył bibljoickę fachow ą, d ając możność członkom k o rz y s ta n ia z n ajn o w szy c h dzieł.

R ozw inięto sek cję p o śred n ictw a p racy . W ciągu ro k u o d b y w ały się w ieczo ry d y s k u ­ sy jn e , n a k tó ry c h po ru szan o w szelk ie s p ra ­ w y fachow e, d otyczące zaw odu księgow ego, a głów nie om aw iano p rz e p isy k o d ek su

han-d Iow ego i ustaw sk arb o w y ch , z k tó re mi k a ż ­ d y księg o w y m usi b y ć dziś dobrze o b ezn a­

ny. P rzew o d n iczący n a k re ś lił zad an ie spe­

c ja ln e księgow ych, p ra c u ją c y c h w- G dyni, w y ra ż a ją c n ad zieję , że w slzystkie w a rto ś­

ciow e je d n o stk i, p ra c u ją c e w zaw odzie księ- gclwtego w G d yn i, p o p rą w y siłk i O ddziału, m ająceg o og ólne dobro księgow ych n a celu.

S praw ozd an ie finansow e złożyli: s k a rb ­ n ik p. L. K ow alski i J. K nabe. W w y n ik u u d z ie la n a Z arządow i a b so lu to rju m i p o d zię­

k o w an o za ow ocną pracę.

W d y s k u sji za b ie ra li głos: pp. A lek san ­ d e r Por.zezin.ski, M a rja n W itkow ski, W olski, K nabe, K ow alski, L orenz i inni.

W w yb o rach u z u p e łn ia ją c y c h do- za rz ą ­ du zostali w y b ran i pp. Jerzy B erlin, R esz­

k o w n a i Wolski.

P o zeb ra n iu u rządzono h e rb a tk ę to w a­

rzyską.

WiADOMOSCi MORSKiE

NALEŻY O CZEK IW A Ć OŻYW IENIA W BU­

D O W N IC T W IE O K RĘTO W EM

L ata k ry z y s u (1931—1935) zaham ow ały p o w ażnie budow nictw o ok ręto w e n a cały m św iecie. We w szy stk ich k r a ja c h o d setek statk ó w p o n iżej 5 la t w ie k u zm alał znacznie.

O to liczb y procen tow e d la łat 1931 i 1935 to n ażu do 5 łat, p r z y jm u ją c tonaż odpow ied­

n ie j m a ry n a rk i za 100:

W ielk a B rytan ja 22,5 i 8,4, m orska flo ta St. Z jed n oczonych: 5,8 i 4,2; Japom ja 12,9 i 11,4; N iem cy 20,9 i 4,7-; N orw eg j a 33,8 i 16,6;

F ra n c ja 15,6 i 12,4; W łochy 12,2 i 8,0; llola.il- d j a 25,3 i 10,0; G re c ja 2,2 i 0; pozostałe k r a ­ je- 17,6 i 6,8; to naż św iato w y 17,8 i 7,9.

Z w iększych m a ry n a re k ty lk o F r a n c ja 1 Ja p o n ja zd o łały p o d trzy m ać sw ó j n a jn o w ­ szy tonaż p ra w ie że n a p o p rzed n im p o zio­

m ie. N a jm n ie j w p ro w ad z iły now ego to nażu, a w ięc n a jw ię c e j zd ek laso w a ły się floty handlow e Niemiec, W ielkiej B ry tan ji, Ho­

la n d ji i N o rw eg ji, n ie m ów iąc ju ż o G recji, k tó ra p rz e sta ła całko w icie zam aw iać now e s ta tk i, za to n a b y w a ła to n aż średnifoi s ta ry , w w ie k u od 10 d o 20 la t i p-rzeiz to p o d n io sła je g o o d setek w -swej flocie z 20,8 na 35,4

la n d ji i N o rw eg ji, n ie m ów iąc ju ż o G recji, k tó ra p rz e sta ła całko w icie zam aw iać now e s ta tk i, za to n a b y w a ła to n aż średnifoi s ta ry , w w ie k u od 10 d o 20 la t i p-rzeiz to p o d n io sła je g o o d setek w -swej flocie z 20,8 na 35,4

Powiązane dokumenty