• Nie Znaleziono Wyników

w siedemnastowiecznej polszczyźnie kresowej

1. DEKLINACJA RZECZOWNIKÓW RODZAJU ŻEŃSKIEGO Mianownik l.p

Zwraca uwagę bardzo nowoczesny charakter tego przypadka.

Nie notujemy już wielu odstępstw nawet od stanu współczesnego.

Tylko wyjątkowo zdarza się, że spółgłoskowe dziś rzeczowniki

na-1 Deklinację rzeczowników rodzaju męskiego omówiłam w artykule: U. Sokólska, Deklinacja rzeczowników rodzaju męskiego w XVII wieku na przykładzie „Diariu-sza” J. A. Chrapowickiego oraz „Pamiętników” S. i B. Maskiewiczów, Zeszyty Na-ukowe Filii UW w Białymstoku, z. 56, Humanistyka, t. XI, Dział FP, s. 263–282;

por. też: U. Sokólska, Głos w sprawie XVII-wiecznej polszczyzny północnokreso-wej, [w:] Wilno i Kresy północno-wschodnie. Polszczyzna kresowa, t. III, pod red.

E. Feliksiak i B. Nowowiejskiego, Białystok 1996, s. 93–142.

2 J. A. Chrapowicki, Diariusz. Część pierwsza: lata 1656–1664, oprac. i wstęp T. Wasilewski, Warszawa 1978 (dalej skrót: Ch); S. i B. Maskiewiczowie, Pamięt-niki, oprac. i wstęp A. Sajkowski, Wrocław 1961 (dalej skróty: SM, BM). Szczegó-łowe informacje na temat tekstów źródłowych oraz autorów pamiętników podaję w książce: U. Sokólska, Siedemnastowieczna polszczyzna kresów północno-wschod-nich. Słowotwórstwo, słownictwo i frazeologia, Białystok 1999.

leżą do wzoru samogłoskowego3, np.: klacza cisawa Ch 127; klacza wrona Ch 341.

Dopełniacz l.p.

W badanym materiale zaobserwowano wszystkie trzy występu-jące w owym czasie końcówki: -’e, -i//-y, -ej. W rzeczownikach mięk-kotematowych nadal dominuje dawna końcówka -’e, np.: „świętej Trójce” Ch 195; z fortece Ch 265; tej chorągwie Ch 97, 239, 234; do Narwie Ch 158; z menice Ch 466; tej krwie Ch 523; „msze świętej”

Ch 306; „ziemie Bielskiej” Ch 215; do Tończe Ch 223, 248 i kolejnych 49 przykładów; z ziemie SM 217; do stolice SM 154, 181; „z rusznice strzelano” SM 158, 177; do derewnie SM 123; „na kształt szubienice”

SM 158, 177; krwie SM 138 i kolejnych 57 przykładów; „z jednej du-sze” BM 261; do Łochwice BM 230; tej chorągwie BM 259, 260, 261;

do Rzeczyce BM 268; „na kształt groble” BM 233 oraz 25 innych przykładów.

Wyekscerpowany materiał potwierdza tezę o dominacji -’e nad -i jeszcze w pierwszej połowie XVII stulecia4, choć dostrzec można stop-niowe – co potwierdzają również inni badacze polszczyzny kreso-wej5 – wycofywanie się starej końcówki już pod koniec omawianego wieku. I. Bajerowa mówi o gwałtownym załamaniu się -‘e dopiero w wieku XVIII6, kiedy to wspomniana końcówka traktowana już była najczęściej jako niewątpliwy archaizm7.

3 Podobne przykłady odnotowują inni badacze polszczyzny kresowej; zob.

I. Grek-Pabisowa, I. Maryniakowa, Język polski na Kresach północno-wschodnich dawniej i dziś, [w:] Historia i współczesność języka polskiego na Kresach wschod-nich, pod red. I. Grek-Pabisowej, Warszawa 1997, s. 72; Z. Kurzowa, Język polski Wileńszczyzny i kresów północno-wschodnich XVI–XX w., Warszawa–Kraków 1993, s. 173.

4 Na dominację -’e nad -i wskazuje też Z. Kurzowa, Język polski Wileńszczyzny..., s. 174.

5 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa z przełomu XVII i XVIII wieku, Wrocław 1983, s. 71.

6 I. Bajerowa, Kształtowanie się systemu polskiego języka literackiego w XVIII wieku, Wrocław 1964, s. 80.

7 J. Łoś, Gramatyka polska III, Lwów 1922, s. 101.

Formy z -’e zanikły prawdopodobnie w języku literackim pod wpływem poetów ruskich w ciągu XVII i XVIII wieku8. Wyjątkowo końcówka utrzymuje się jeszcze w XIX wieku w języku Syrokomli i Fredry, co znajduje – jak należy przypuszczać – swe poetyckie uza-sadnienie. Znacząca liczba przykładów wynotowanych z tekstów Kon-dratowicza skłania Trypućkę do podjęcia tezy, iż formy z -’e stano-wiły dla XIX-wiecznego pisarza nadal żywą kategorię9, jednak – jak się wydaje – nie można tu wykluczyć umyślnej archaizacji. Z ko-lei zjawiska wynotowane z tekstów Fredrowskich10 pochodzą z rymu i dlatego nie stanowią one jednoznacznego dowodu żywotności -’e w XIX wieku, tym bardziej że u innych pisarzy podobnych form już nie zanotowano11.

Końcówka -i//-y występuje bezwyjątkowo w samogłoskowych rze-czownikach twardotematowych (np. u Bogusława: krajczyny 229, księżny 245, 291), a także w niektórych miękkotematowych pocho-dzących z dawnej deklinacji na *-ja oraz w rzeczownikach zapoży-czonych na -ija (np. u Chrapowickiego: instrukcyi 92, pretensyi 244;

u Samuela: ziemi 129, chorągwi 158; u Bogusława: inkwizycyi 295, ma-teryi 285, komisyi 275, dysfazyi 250, mszy 278). Nowe -i//-y, które po-woli rozpowszechnia się w XVII wieku12, licznie występuje w pismach Poczobuta i Sapiehy13, sporadycznie natomiast u Gdacjusza, który nadal prawie wyłącznie stosuje -’e. Na zachowanie starej końcówki u śląskiego pisarza wpłynęło nie tyle wzorowanie się na XVI-wiecznej literaturze, co podłoże gwarowe. Przecież jeszcze do dziś zna tę koń-cówkę południowy skrawek województwa kieleckiego, województwo krakowskie i cały Śląsk. Również XVIII-wieczne gramatyki śląskie

8 K. Nitsch, O wzajemnym stosunku gwar ludowych i języka literackiego, „Język Polski” I, s. 82.

9 J. Trypućko, Język Władysława Syrokomli (Ludwika Kondratowicza). Przyczy-nek do dziejów języka literackiego w XIX wieku, t. II, Uppsala 1957, s. 279.

10 J. Zaleski, Język Aleksandra Fredry, cz. II, Wrocław 1975, s. 25.

11 Formy takie nie występują już u Chodźki, Jeża czy Słowackiego.

12 H. Grappin, Les noms de nombre en polonais, Wrocław 1956, s. 222.

13 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 73.

(Schlag, M¨uhlenheim) zalecają tradycyjną jeszcze wówczas -’e, mimo że gramatyka Wojny uznaje tutaj wyłącznie -i//-y14.

Końcówka -ej wychodzi z użycia już w XVII wieku, co zaświadcza Wojna, uznając ją za polski nowotwór na wzór żeńskiego dopełniacza deklinacji złożonej przymiotników. W badanym materiale utrzymuje się głównie w wyrazach zapożyczonych. Choć nie należy do rzadko-ści, to nie jest stosowana konsekwentnie15. Pojawia się przede wszyst-kim przy rzeczowniku pani16, rzeczownikach zakończonych na -ija, -yja oraz rzeczownikach będących zsubstantywizowanymi przymiot-nikami, np.: paniej Ch 153; „do Akademijej Krakowskiej” Ch 234;

prowizyjej Ch 246; Indyjej Ch 249; konstytucyjej Ch 237; „pani pod-czaszynej” Ch 368; legacyjej Ch 375; „pani wojewodzinej” Ch 438;

justyfikacyjej Ch 539; z Wielkopolskiej SM 183, 198; paniej SM 199;

sannej SM 180; „paniej matki” BM 258 // „do pani matki” BM 258.

Końcówkę -ej mają także – będące nazwami miejscowości – rze-czowniki o budowie przymiotnikowej. Takie przykłady wystąpiły wy-łącznie u Chrapowickiego: Jabłonnej 220; Kruszynej 125; Pruża-nej 122.

Celownik l.p.

Rozkład końcówek celownika zgodny jest w zasadzie z tym, co za-stajemy w XVII wieku. Końcówka -’e utrzymuje się w rzeczownikach twardotematowych, -i (po funkcjonalnie miękkich -y), miękkotema-towych na -a oraz -i. Tylko wyjątkowo trafia się jeszcze końcówka -ej na wzór C.l.p. żeńskiej odmiany złożonej przymiotnika17. Takie przy-kłady odnotowano wyłącznie u Chrapowickiego i to w zakresie jed-nego rzeczownika: „dał trunek paniej” 206, „paniej trochę się popra-wiło było” 206, „paniej zaczęło się znacznie poprawować” 116.

14 H. Borek, Język Adama Gdacjusza, Wrocław 1962, s. 42–43.

15 Por. B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 73; J. Łoś z kolei uznaje tę formę za rzadką, zob. Gramatyka polska..., s. 103.

16 B. Smolińska zwraca uwagę na konsekwencję w stosowaniu formy paniej przez Poczobuta i Sapiehę; por. Polszczyzna północnokresowa..., s. 73; J. Łoś z kolei uznaje tę formę za rzadką; zob. Gramatyka polska..., s. 103.

17 Por. I. Grek-Pabisowa, I. Maryniakowa, Język polski na Kresach..., s. 72–73.

Zbyt szczupły materiał wyekscerpowany z pamiętników nie po-zwala w jednoznaczny sposób ustosunkować się do tezy I. Bajerowej o znacznej żywotności końcówki -ej w tym okresie18. Wiadomo na pewno, że końcówka sporadycznie pojawia się u Gdacjusza, trzyma-jąc się głównie w wyrazach zapożyczonych19.

Biernik l.p.

Charakterystyczne dla tego przypadka są wahania w zakresie koń-cówek -ę//-ą zależne od zakończenia rzeczowników w M.l.p.20. Koń-cówka -ą występuje niemalże bez wyjątku w rzeczownikach obcych na -ija, -yja oraz w typie miękkotematowych rzeczowników rodzi-mych na -´a, np.: „sesyją odłożono” Ch 147; „instrukcyją czytano”

Ch 148; „relacyją czynił” Ch 148; „odprawowali legacyją” Ch 151;

„propozycyją czynił” Ch 151; „odłożywszy sesyją” Ch 153; „miałem audiencyją” Ch 169; „zachorzał na dezynterią” Ch 206; „suplikowali eksporrygacyją” Ch 247; „jadąc przez puszczą” 470 (oraz 135 podob-nych przykładów); „w niewolą pobrali” SM 97; „do Jasła na leżą”

SM 104; „wojsko na leżą się rozeszło” SM 109; „benedykcyją dają”

SM 128; „wlazł pod krobią” SM 153; „mając wolą” SM 178; „w lude-ryją wdał się” SM 184; „spaliliśmy konfederacyją” SM 196; „na groblą wjeżdżał” SM 208 (raz 124 inne przykłady); wiktoryją BM 242; eks-pedycyją BM 242; na mszą BM 256; ewangeliją BM 279; atestacyją BM 281; dedycyją BM 288; komisyją BM 290 (oraz 56 innych przy-kładów); por. też formy oboczne: racyją BM 288 // racyję BM 288.

Wyjątkowa w omawianym typie jest końcówka -ę21, np.: sesyję Ch 148; mennicę Ch 228; łaźnię Ch 235; rekognicyję Ch 238; derewnię SM 128; szyję SM 207; mutacyję BM 258. Podobnie rozkład końcówek

18 I. Bajerowa, Kształtowanie się systemu..., s. 186.

19 H. Borek, Język Adama Gdacjusza..., s. 43.

20 Tamże, s. 83; też: I. Bajerowa, Uwagi o rozwoju niektórych polskich form flek-syjnych w XVIII wieku, Zeszyty Naukowe WSP w Katowicach. Sekcja Językoznaw-cza, Katowice 1959, s. 7–8.

21 Zob. inaczej: I. Grek-Pabisowa, I. Maryniakowa, Język polski na Kresach..., s. 74.

przedstawia się u Gdacjusza22 oraz Poczobuta i Sapiehy23. Szerzenie się końcówki -ę postępuje w XVII wieku, a ulegają jej nawet trudno poddające się tej zmianie rzeczowniki zapożyczone na -ija, -yja. Jed-nak dopiero w ostatnich dziesięcioleciach XIX wieku końcówka -ę zapewniła sobie ostateczną przewagę, choć nadal -ą utrzymuje się w gwarach rozróżniających a i ´a w M. l.p. (np. na Mazowszu bliż-szym). W polszczyźnie współczesnej wyjątek stanowi forma panią.

Kilka rzeczowników należących dziś do deklinacji spółgłosko-wej odmienia się według deklinacji samogłoskospółgłosko-wej, przyjmując koń-cówkę -ę, np. klaczę Ch 107, odzieżę Ch 272 lub końkoń-cówkę -ą, np. to-nią Ch 434.

W tematach twardych bezwyjątkowo panuje końcówka -ę. Odręb-nego komentarza wymaga pojawiająca się w funkcji biernika forma sztuka: „gdzie się smacznie zjadło suchar z wodą niżeli sztuka mięsa na bankiecie” BM 255. Forma ta jest wynikiem zbieżności formalnej mianownika i biernika l.p. rzeczowników typu krowa (np.: ta krova;

v’iz’ ta krova) w gwarach regionu północno-wschodniego i ma związek z akaniem, czyli wymową nieakcentowanych zredukowanych samogło-sek e, o jak a oraz białoruskim systemem fonetycznym, w którym brak jest połączeń: spółgłoska twarda + e. „Zdaje się, że punktem wyjścia dla ustalenia końcówki -a były przede wszystkim rzeczowniki i czasowniki z osnową na spółgłoskę tylnojęzykową, gdyż połączenia K + e nie zdarzają się w białoruskim nawet w wyrazach obcych. Dla uniknięcia więc połączeń typu T + e, a zwłaszcza K + e wprowadzono dla nich -a jako wynikający z akania wariant nieakcentowanego -e”24.

Miejscownik l.p.

Repartycja końcówek Msc. jest już zgodna ze stanem istniejącym w wieku XVII. Polska końcówka -’e utrzymuje się w zakresie twardo-tematowym, natomiast rzeczowniki miękkotematowe i spółgłoskowe

22 H. Borek, Język Adama Gdacjusza..., s. 43.

23 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 74.

24 H. Turska, Wybór pism (1945–1962), pod red. T. Friedelówny, Toruń 1984, s. 14–15.

zachowują prasłowiańską końcówkę -i, która po spółgłoskach stward-niałych przechodzi w -y.

Zaledwie kilka razy występuje nowa końcówka (znana także z D. l.p.), będąca oczywiście tworem analogicznym do Msc. żeńskiej odmiany złożonej przymiotników, np. na sesyjej Ch 148, 246, 247, po wojewodzinej wileńskiej Ch 232. Końcówka ta należy do rzadko-ści i ogranicza się wyłącznie do nielicznych wyrazów zapożyczonych na -yja oraz rzeczowników zsubstantywizowanych. W szczątkowej for-mie występuje to zjawisko u Gdacjusza25oraz Poczobuta i Sapiehy26. W formie Polszcze SM 192 obserwujemy ciekawą oboczność mor-fonologiczną w temacie fleksyjnym -sk-//-ˇsˇc-. Postać ta występowała jeszcze bardzo często w końcu XVIII wieku27, pojawiała się nawet w XIX-wiecznej literaturze, co zresztą odnotowała Z. Kurzowa u fi-lomatów i filaretów28.

Pochodzenie wymiany sk na ˇsˇc wywołało w polskiej literaturze ję-zykoznawczej liczne dyskusje. Jedni (np. Łoś) uważali te formy za wy-nik drugorzędnego fonetycznego wykolejenia właściwego polszczyźnie XVI i XVII wieku, skoro warunki, które wywołują wymianę k > c w języku prasłowiańskim działają także i wtedy, gdy k następuje po s, z, ˇs, ˇc, stąd w Polsce, łezce, myszce, łyżce. J. Rozwadowski natomiast uznaje dzisiejsze postaci Polsce, desce za analogiczne do wiosce, gdzie między s-k była pierwotnie samogłoska, a w „staropol-skich formach Polszcze, deszcze, wojszcze na równi ze staropolskimi szczegielny, szczegół (wobec scs. scˇeglъ) widzi zachowanie stanu daw-niejszego, właściwego językom północno-zachodniosłowiańskim”29.

W badanym materiale odnotowano też jeden przykład wkroczenia końcówki -’e do rzeczownika spółgłoskowego: „sanie często wywracały się na gołoledzie” Ch 277 (por. M.l.p. – „gołoledź sroga” Ch 181).

Prezentowana w tym miejscu forma mogła powstać w wyniku

ana-25 H. Borek, Język Adama Gdacjusza..., s. 43.

26 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 75.

27 I. Bajerowa, Kształtowanie się systemu..., s. 72.

28 Z. Kurzowa, Język filomatów i filaretów. Przyczynek do dziejów języka polskiego w XIX wieku. Słowotwórstwo i słownictwo, Kraków 1963, s. 87.

29 T. Lehr-Spławiński, Studia i szkice wybrane, Warszawa 1957, s. 25.

logii do rzeczowników samogłoskowych typu bieda : biedzie. Należy bowiem pamiętać, że już w wieku XVI zaczyna oddziaływać wyrów-nawczy wpływ Msc. z końcówką -’e, ale przez dwa następne stulecia wpływ ten jest jeszcze stosunkowo słaby. Dopiero w drugiej połowie XVIII wieku -’e rozpowszechnia się, a wiele rzeczowników przybiera równolegle -i//-’e.

Końcówka -’e w Msc. rzeczowników miękkotematowych spora-dycznie pojawia się nawet w wieku XIX i – jak wynika z badań – jest cechą właściwą twórczości Syrokomli, np. „w nieprzytomnej bred-nie, na królewskiej stajnie”. J. Trypućko przypuszcza, że chodzi tu prawdopodobnie o archaizmy, choć nie jest wykluczony wpływ języka rosyjskiego, w którym tematy miękkie zostały zrównane z twardymi30.

Mianownik i biernik l.mn.

Wyekscerpowany materiał świadczy o dużej stabilizacji końcó-wek obu przypadków. Podobnie jak we współczesnej polszczyźnie rzeczowniki samogłoskowe twardotematowe mają -y, a po spółgło-skach tylnojęzykowych k, g występuje -i, spółgłoskowe kończą się na -i, zaś miękkotematowe przyjmują końcówkę -’e. Wyjątków jest zaledwie kilka: „chorągwi skoczyli” BM 249; „chorągwi niektóre”

Ch 471 (obok prawidłowej „dwie chorągwie” Ch 445); „powodzi wiel-kie” Ch 492 (obok formy „powodzie srogie” Ch 278). Nieliczne formy oboczne powstałe w wyniku wymieszania obu paradygmatów (twar-dego i miękkiego) świadczą o postępowym charakterze ówczesnej od-miany rzeczowników żeńskich31. Co więcej, wyekscerpowane z pa-miętników przykłady zdają się nie potwierdzać tezy o słabym jesz-cze oddziaływaniu -’e w rzeczownikach miękkotematowych. Podobny

30 J. Trypućko, Język Władysława Syrokomli..., s. 284.

31 Przy odmianie rzeczowników żeńskich spółgłoskowych w M. i B. l.mn. polszczy-zna przyjmuje z doby prasłowiańskiej końcówkę -*i>-i wprowadzoną tam wtórnie z B. według wzoru żeńskich tematów na -a. W XVI wieku zaczyna działać wyrów-nawczy wpływ M. rzeczowników żeńskich samogłoskowych na -ja z końcówką -’e i przez następne dwa stulecia pojawia się w stosunkowo nielicznych przykładach, upowszechniając się dopiero pod koniec XVIII wieku.

obraz dają pisma Gdacjusza32, Chrościńskiego33, Jabłonowskiego34 i Poczobuta35.

Formy mszy święte, trzy kamiennicy spotykamy jeszcze w XIX wieku u Chodźki36 oraz Syrokomli37. Odstępstwa te można przypi-sać wpływom języka białoruskiego, gdzie w pozycji nieakcentowanej zawsze występuje -i//-y. Do dzisiaj zresztą istnieją w języku pol-skim rzeczowniki tylko z końcówką -i (kości, kiści, maści) lub tylko z -’e (łodzie, cerkwie). Są wreszcie dopuszczalne i jedne, i drugie (np. noce//nocy, postacie//postaci).

Dopełniacz l.mn.

Wyrazy zapożyczone na -ija, -yja mają w D. końcówkę -ij, -yj, np.: bez ceremonij SM 216; familij SM 203; prowincyj SM 220.

Szerząca się w owym czasie końcówka -ów38, będąca innowacją na podobieństwo D. odmiany męskiej, wystąpiła w badanym materiale tylko raz: łonkow Ch 163. W XVII i XVIII wieku pojedyncze przy-kłady tego typu zanotowano u Gdacjusza39, Poczobuta i Sapiehy40, a w wieku XIX jeszcze u Chodźki41 i Syrokomli42.

Spółgłoskowy dziś rzeczownik klacz, w pamiętniku Chrapowic-kiego należy do wzoru samogłoskowego typu klacza i w związku z tym przybiera w D. końcówkę zerową: „kupiłem parę klacz” Ch 307; klacz 5

32 H. Borek, Język Adama Gdacjusza..., s. 93.

33 K. Siekierska, Język Wojciecha Stanisława Chrościńskiego. Studium mazowiec-kiej polszczyzny z przełomu XVII i XVIII wieku, Wrocław 1974, s. 82.

34 J. Zieniukowa, Z dziejów polszczyzny literackiej XVIII wieku. Język pism Jana Jabłonowskiego wobec ówczesnych przepisów normatywnych, Wrocław 1978, s. 76.

35 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 75.

36 H. Turska, Język Jana Chodźki. Przyczynek do historii języka polskiego na obszarze północno-wschodniej Rzeczypospolitej, Wilno 1930, s. 50.

37 J. Trypućko, Język Władysława Syrokomli..., s. 292.

38 Zob. I. Bajerowa, Kształtowanie się systemu..., s. 72.

39 H. Borek, Język Adama Gdacjusza..., s. 430.

40 B. Smolińska, Polszczyzna północnokresowa..., s. 76.

41 H. Turska, Język Jana Chodźki..., s. 50.

42 J. Trypućko, Język Władysława Syrokomli..., s. 286.

Ch 307. Form takich w innych badanych pamiętnikach już nie spo-tykamy, choć sporadycznie D. l.mn z końcówką zerową rzeczowników na -a zdarza się jeszcze nawet w XIX wieku choćby u Syrokomli.

Trypućko jednak wyrażenie stado klacz traktuje jako przykład już wówczas odosobniony43.

Narzędnik l.mn.

Rozkład końcówek N. l.mn. w pełni odpowiada współcześnie obo-wiązującym regułom, jak choćby: białymigłowami Ch 507, milami SM 113, klatkami BM 244. Zdecydowanie regresywny charakter ma już końcówka -mi. Nawet w rzeczownikach miękkotematowych noto-wana jest sporadycznie, np. skrzyńmi Ch 362.

Na pewno może zaskakiwać końcówka -y, w zasadzie obca rze-czownikom rodzaju żeńskiego, np. „tymi petardy” SM 114, „z nie-którymi praktyki” SM 218, „przeklętwy obwarował” BM 280. Nie-wątpliwie zadziałał tu wpływ, znanych prasłowiańszczyźnie i staro-polszczyźnie, form męskich i nijakich (np. z tymi posły, z tymi wozy, tymi słowy), choć trzeba zauważyć, że tego typu struktury morfo-logiczne nigdy wcześniej ani też nigdy później nie wykazywały się w polszczyźnie dużą frekwencją.

2. DEKLINACJA RZECZOWNIKÓW RODZAJU NIJAKIEGO