• Nie Znaleziono Wyników

3.  Zarządzanie asortymentem i sterowanie zapasami w sklepie internetowym

3.1. Dobór asortymentu w sklepie internetowym

Starając się udzielić odpowiedzi na pytanie, jaki asortyment i w jakiej ilości powi-nien być dostępny w magazynie sklepu internetowego, należy zwrócić uwagę: jaki jest poziom rotacji danej pozycji asortymentowej oraz jaki ma ona udział w przychodach

i zyskach przedsiębiorstwa. Często w sklepach internetowych zdarza się sytuacja, w której zdecydowana większość (ponad 90%) pozycji asortymentowych jest spora-dycznie zamawiana. Stanowią one tzw. długi ogon sklepu (zob. rozdz. 2.5).

Mając na uwadze minimalizację kosztów magazynowania, zarządzanie sklepem internetowym niesie pokusę posiadania w ofercie ogromnej liczby pozycji asorty-mentowych, których znaczna część będzie dostępna jedynie w ofercie, natomiast nie-dostępna w magazynie. Właściciel, decydując się na taki model logistyczny, musi zdawać sobie jednak sprawę ze związanego z tym ryzyka.

Jeżeli liczba pozycji asortymentowych jest zbyt duża, aby przedsiębiorstwo mogło sobie pozwolić na magazynowanie wszystkich pozycji, należy wybrać listę towarów, które ze względu na swoją charakterystykę (np. dużą rotację) w magazynie cały czas będą utrzymywane na poziomie większym niż tzw. zapas alarmowy. W literaturze spotyka się analizę ABC, z której wynika, że należy towary podzielić na 3 klasy, w zależności od stopnia istotności towarów [Abt, 1998], [Skowronek, Sarjusz-Wolski, 1995], [Krawczyk, 2001]. Potrzebę uszeregowania pozycji asortymentowych według ich znaczenia po raz pierwszy dostrzegł H.J. Dicky z General Electric w 1951 roku [Brown, 1982 za Coyle i in. 2002]. Klasyczny jednokryterialny podział na grupy, zgodnie z analizą ABC, wyznaczony jest na ogół proporcjami udziału: grupa A – 80% sumarycznej wartości kryterialnej, B – 15%, C – 5%. Według zasady Pareto grupa A stanowi pod względem liczebności około 20% rozpatrywanych pozycji, chociaż zdarza się (zwłaszcza w przedsiębiorstwach dystrybucyjnych), że jest to zaledwie 10–15% pozycji asortymentowych przedsiębiorstwa, grupa B to około 30% pozycji asortymentowych, a grupa C – 50% [Krzyżaniak, 2005]. Celem analizy ABC, oprócz zaklasyfikowania towarów do trzech grup, może być: znalezienie towarów najbardziej zyskownych, przynoszących największą stratę, najdłużej zalegających w magazynie itp. [Twaróg, 2003B]. Analiza ABC może także kierować uwagę menedżerów na te towary, które powinny zostać usunięte z oferty [Christopher, 1999].

Podział towarów zwany w literaturze jako XYZ odnosi się do kryterium regularności zapotrzebowania. Według tego podziału: w grupa X zawiera towary charakteryzujące się regularnym zapotrzebowaniem o znacznej dokładności prognozowania. Grupą Y są towary o sezonowych wahaniach zapotrzebowania, dla których prognozy charakte-ryzują się średnią dokładnością, natomiast grupa Z obejmuje towary o nieregularnym zapotrzebowaniu i słabej dokładności prognoz [Krzyżaniak, 2005], [Krawczyk, 2001]. Odnosząc analizę XYZ do sklepu internetowego, można stwierdzić, że dzieli ona to-wary na: najbardziej rotujące X, o znacznym stopniu regularności popytu (ich stany magazynowe należy utrzymywać na wysokim poziomie i stale kontrolować); średnio rotujące Y (które należy utrzymywać w magazynie; ale niższy poziom zapasów i od czasu do czasu kontrolować) i mało rotujące Z (których nie trzeba magazynować). W przypadku sklepu internetowego ta ostatnia grupa może przyjąć postać długiego ogona. Z grupą towarów Z wiąże się też problem zalegania w magazynie pozostałości po pojedynczych zamówieniach klientów, związanych z koniecznością zamawiania

u dostawców większej ilości towaru. W przypadku kiedy sytuacja dotyczy ogromnej liczby pozycji asortymentowych, zapasy pojedynczych sztuk towarów słabo rotują-cych mogą przyjąć postać zamrożonych aktywów o ogromnej wartości, obarczonych kosztami magazynowania. Jeśli chodzi o grupy X i Y, oprócz przyporządkowania towarów do tych grup, należy odpowiedzieć sobie na pytania: jaki model sterowania zapasami przyjąć, jaki poziom zapasu alarmowego będzie generować zamówienie do dostawcy oraz w jaki sposób prognozować popyt. W literaturze spotkać można analizy, które sugerują, jakie towary w magazynie powinny się znaleźć. Na przykład [Bailey, Rabinovich, 2006] za istotne czynniki, które należy wziąć pod uwagę podczas określania stanów magazynowych towaru w sklepie internetowym wyszczególnili: wielkość sprzedaży, czas pozostawania produktu na rynku (co związane jest z cyklem „życia produktu”) oraz cenę produktu w stosunku do konkurencji. Bez wątpienia czynnikiem, który powinien być brany pod uwagę jest polityka marketingowa sklepu. Towary objęte promocją teoretycznie powinny znajdować się w magazynie, w ilości gwarantującej zaspokojenie popytu zwiększonego promocją.

Odnosząc analizę ABC do sklepu internetowego, można stwierdzić, że grupa A to towary, które bezwzględnie powinny znajdować się w magazynie. Ich stany maga-zynowe powinny być utrzymywane na wysokim poziomie, ze względu na dużą rota-cję. Pozostaje jedynie problem określenia optymalnych partii zakupu i momentów generowania zamówienia. Jest wiele modeli logistycznych, które umożliwiają opty-malizację stanów magazynowych. Do najbardziej znanych należą model

re-order-point oraz model min-max [Beier, Rutkowski, 1995]. Efektywne określanie wielkości

i momentów zamawiania wymaga właściwego prognozowania popytu. Poprawne określenie popytu na dany towar ułatwia dopasowanie do niego stanów magazyno-wych. W przypadku towarów z grupy A możliwości prognostyczne wydają się więk-sze, ze względu na znaczną rotację towaru, a co za tym idzie większą liczbę danych do wykorzystania w modelu prognostycznym. Oczywiście wszelkie prognozy są zawsze obarczone pewnym błędem i może się zdarzyć, że popyt będzie mniejszy lub większy niż przewidywany. Mając tę świadomość, menedżer musi podjąć decyzję, która sytu-acja jest mniej korzystna dla przedsiębiorstwa: zbyt duży stan magazynowych towa-rów o wysokiej rotacji czy możliwość wystąpienia ich braków w magazynie. Pierwsza sytuacja może wystąpić w wyniku przyjętego wysokiego poziomu bezpieczeństwa powodującego wygenerowanie zamówienia lub zbyt dużej partii zamówienia.

Wybór towarów, które powinny znajdować się w ofercie oraz w magazynie jest jednym z najtrudniejszych, przed którym stoi sklep internetowy. Z perspektywy ob-sługi klienta wszystkie towary znajdujące się w asortymencie powinny znajdować się w magazynie, gdyż gwarantuje to najszybszą realizację zamówienia. Jeśli idzie o optymalizację kosztów, trzymanie wszystkich pozycji w magazynie nie wydaje się korzystnym rozwiązaniem ze względu na zamrożony kapitał i znaczne koszty.

Utrzymywanie towaru w magazynie jest opłacalne wówczas, gdy koszty wynikają-ce z jego niedoboru są większe niż związane z jego magazynowaniem [Pfohl, 2001].

Wysokość kosztów niedoborów zależy od czasu dostawy, wskaźnika rezygnacji klienta i poziomu minimum logistycznego, natomiast koszty gospodarki magazynowej zależą głównie od rodzaju towaru.

Decyzja o utrzymywaniu zapasu towaru zależy również od jego struktury kon-sumpcji. W konsumpcji regularnej lub okresowej wskazane jest utrzymywanie zapa-sów odpowiadających przewidywanemu poziomowi popytu. Przy konsumpcji niere-gularnej można stosować indywidualne zaopatrzenie, gdy wystąpi zapotrzebowanie [Pfohl, 2001].

Pozostaje więc druga kwestia – jeżeli niemożliwe jest trzymanie wszystkich pozycji z określonej branży/kategorii w magazynie, to czy dołączać pozycje nieposiadane w magazynie do oferty asortymentowej sklepu internetowego.

Jak wykazują wyniki badań, przedstawione w rozdziale 3.6, wraz ze zwiększe-niem liczby pozycji asortymentowych w ofercie maleje odsetek towaru w magazy-nie. Dla sklepów mających w ofercie ponad 100 tysięcy pozycji, a więc klasyczny długi ogon pozycji asortymentowych, odsetek ten wynosi 21,84%. Z jednej strony jest to zaledwie co piąta pozycja w magazynie, z drugiej jednak strony to ponad 20 tysięcy pozycji asortymentowych znajdujących się w magazynie, generujących ogromne koszty.

Rys. 3.1. Uproszczony schemat proponowanych modeli służących do optymalizacji zawartości magazynu sklepu internetowego

Właściciel sklepu chciałby móc zaoferować klientowi jak najszerszy asortyment, jed-nak duży asortyment w ofercie, bez utrzymywania go w magazynie, powoduje wiele ne-gatywnych skutków (które opisano szerzej, analizując wady długiego ogona w rozdz. 2.4).

W dalszej części zaproponowano dwa modele, których celem jest optymalizacja zawartości magazynu sklepu internetowego. Pierwszy z nich opisuje wskaźnik

in-stock, którego celem jest wyznaczenie, które towary powinny znaleźć się w

maga-zynie. Drugi model, który można uznać za rozszerzenie pierwszego, służy do analizy ABC, czyli klasyfikacji towarów. Mimo iż schemat działania obydwu modeli jest podobny (rys. 3.1), każdy z nich ma inny cel.