• Nie Znaleziono Wyników

O sile człowieka z całą pewnością świadczy jego duch. Ks. Giussani był człowiekiem uduchowionym i rozmodlonym. Niemniej jednak jego duchowość, miała określoną formę. Ks. Giussani przekazywał swoim uczniom, nie to co było wyrazem jego myśli, intelektu, lecz to czym sam żył. Opowiadał o własnym doświadczeniu spotkania z żywym Bogiem.

§

1. CHARAKTERYSTYCZNE ELEMENTY DUCHOWOŚCI

a)Zmysł religijny jak metoda poznania

Od wieków człowiek stawiał nurtujące go pytanie: W jaki sposób ludzki rozum może poznać Boga? Giussani mówił o zmyśle religijnym. Konkretyzuje to w stwierdzeniu, iż czynnik religijny jest podstawowym aspektem życia duchowego. Jest immanentnym elementem natury ludzkiej. Wyraża się to w pytaniach, które od wieków towarzyszom człowiekowi:

Dlaczego istnieje ból,

śmierć, dlaczego właściwie warto żyć

? lub też

Z czego i po co powstała

rzeczywistość?

Zmysł religijny, zdaniem Giussaniego, wpisuje się w rzeczywistość

człowieka i daje odpowiedź na poziomie w/w pytań. Zmysł religijny jest więc zdolnością, którą posiada rozum. Dzięki niemu rozum ludzki jest w stanie wypowiedzieć swą najgłębszą naturę w pytaniach ostatecznych.212

Zmysł religijny stanowi element pierwotnej natury człowieka. To właśnie w zmyśle religijnym wyraża się ten poziom natury, w którym staje się ona

świadomością rzeczywistości. W tym też znaczeniu wymiar religijny pokrywa się z wymiarem racjonalnym. A więc zmysł religijny identyfikuje się z rozumem w całej swej istocie i głębi.213

Wiara, która domaga się uzasadnienia, nie ma być tylko wyrazem ludzkiej wrażliwości, ale osądem rzeczywistości. Zdaniem Giussaniego poznajemy rzeczywistość albo bezpośrednio albo pośrednio. Poznanie przez wiarę dla Giussaniego jest, jak sam to określa,

percepcją rzeczywistości za

pośrednictwem świadectwa osoby

. Zwraca jednak uwagę, że poznanie rzeczywistości, dokonuje się za pośrednictwem osoby dla mnie zaufanej. Chociaż nie widzę danej rzeczy, nie uczestniczę w danej rzeczywistości, widzę jednak przyjaciela, który mi o niej mówi. Ze względu na to, iż ów przyjaciel jest osobą godną zaufania i stąd też to co on widział, traktuję tak, jakbym to ja sam zobaczył.214

Giussani uważał, że wiara nie ma wymiaru jedynie religijnego, lecz jest naturalną formą poznania, dokonującą się po przez świadka. Giussani zauważa, że wiara nie sprzeciwia takiemu używaniu rozumu, jakie odbywa się w naukach przyrodniczych czy ścisłych. Rozum posiada bowiem wiele metod poznawczych. Rozum zmienia system odniesienia odnośnie do sytuacji. Wiara jest więc jedną z form poznania.215

Ks. Luigi przypomina, iż wiara sama w sobie nie jest spotkaniem. Wprost przeciwnie: wiara jest rozpoznaniem, że w świecie i w historii świata jest obecny osobowy Bóg. Wiara jest ludzkim gestem, stąd tez musi się narodzić na ludzki sposób. Zdaniem Giussaniego, jeżeli wiara nie rodziłaby się i nie utwierdzała na sposób ludzki, nie byłaby gestem rozumu.216

Giussani w pięciu punktach określa dynamikę wiary: Po pierwsze, to co wydarza się w moim życiu jest

spotkaniem

, spotkaniem nieprzewidywalnym. Wiara uderza, zachwyca, zaskakuje człowieka. Po drugie

wyjątkowoś

ć, wiara jest

213 Tenże, Chrześcijaństwo jak wyzwanie – U źródeł chrześcijańskiego roszczenia, Poznań 2002, s. 9 – 10.

214 Tenże, Czy można tak żyć?, dz. cyt., s. 17 – 21.

215 Tamże, s. 21 – 22; Tenże, Zmysł Religijny, dz. cyt., 35 – 36.

czymś co odpowiada naturze człowieka. Po trzecie

zdumienie

, wiara domaga się refleksji. Po czwarte

pytanie o sens,

wiara domaga się pytania o sensowność. Po piąte

odpowiedzialnoś

ć, wiara wymaga od nas odpowiedzialność za przyjętą

łaskę i konsekwentne jej przekazywanie.217

Warunkiem poznania na drodze wiary jest wolność. Giussani określa wolność, nie jako możliwość dokonywania wyboru, lecz jako zdolność do osiągnięcia przeznaczenia. Skoro więc wiara jest aktem poznawczym, to wolność jest koniecznym warunkiem, aby mógł mieć on miejsce.218

Wiara jest gestem rozumu, bez wiary nie byłoby możliwości potwierdzenia tego, dlaczego człowiek istnieje. Wiara obejmuje wszystko i potwierdza nowość w świecie. Nowością nazywa Giussani możliwość spotkania, w którym człowiek pojmuje, iż istnieje odpowiedź na potrzeby jego serca.219

b)Chrześcijaństwo jako wyzwanie dla ludzkiego rozumu

Skoro człowiek uświadamia sobie, że zmysł religijny stanowi cześć jego osobowości. Skoro dochodzi do przekonania, iż wiara nie jest zabobonem, ale refleksją jego własnego rozumu, który szuka odpowiedzi na palące problemy własne egzystencji, to skąd może stwierdzić, która religia jest nośnikiem ostatecznej prawdy o człowieku i świecie. Ludzki rozum został pobudzony do poszukiwania jakiegoś rozwiązania. Giussani idzie nawet dalej, stwierdza, iż rozum zgodnie ze swą naturą zakłada istnienie takiego rozwiązania.220

Człowiek więc potrzebował Objawienia. To Bóg wyszedł z inicjatywą do człowieka, który sam szukał Go jakby po omacku. Bóg zaczął przemawiać do człowieka ludzkim językiem. Dlatego też głos Boga został usłyszany przez człowieka. Opowiada nam o tym cały Stary Testament. Bóg nie poprzestał jedynie

217 Tamże, s. 68 – 69.

218 Tamże, s. 77, 128; Tenże, Metoda płynący z wiary, Tracce, nr 2 1994 za www. cl. opoka. org.pl/artykuly/0038.html (4 grudnia 2014, 00:34).

219 Tenże, Czy można tak żyć?, dz. cyt., s. 164 – 165.

na dialogu. Poszedł krok dalej, postanowił zdecydowanie wejść w dzieje ludzkości poprzez historię, taką samą zresztą jak historie każdego innego człowieka.221

Do momentu rozpoczęcia publicznej działalności Jezus żył, tak inni. Nie różnił się niczym od swych rówieśników. Ewangelia wg. św. Jana w pierwszym rozdziale opisuje moment spotkania Jezusa z Szymonem i Janem (wtedy uczniami św. Jana Chrzciciela), moment spotkania Jezusa tak głęboko zapisał się w pamięci Jan, iż przez lata żył tym spotkaniem. A w późnej starości, gdy powstała owa relacja ewangelijna, wspomina ją bardzo żywo, pamięta nawet godzinę, o której się to wydarzyło. Tak jakby – o czym pisze Giussani – zapisał to w swoim notesie. Życie Jezusa upływał dalej spokojnie. Pierwsi uczniowie byli jakby jego przyjaciółmi, odwiedzali Go. Razem wypływali na połów ryb. Również w drugim rozdziale św. Jan opisuje wesele w Kanie Galilejskiej. Podczas wesela woda zostaje przemieniona w wino, to z pozoru bardzo banalne wydarzenie, ukazuje ideę Jezusa. Każdy nawet najprostszy epizod ludzkiego życia zasługuje na przemianę. A dokładnie, jak określa Giussani, na zmianę punktu odniesienia. Wszystko ma się realizować w Jezusie. Na czym polega więc niezwykłość tych dwóch scen. Ukazują one sposób wchodzenia Objawienia w realia ludzkiej codzienności. Sceny te oddają istotę duchowości chrześcijańskiej. Ma ona dotykać człowieka w momencie spotkania i odnosić się do każdego aspektu życia.222

Jezus bowiem, pragnie aby Go naśladować. Składana przez Niego propozycja pójścia za Nim, jest prosta, zrozumiała i możliwa do zaakceptowania przez człowieka. Wezwanie do pójścia za Nim składane jest w formie zaproszenia. Z upływem jednak czasu Jezus zaczął zwiększać swoje wymagania. Jezus pragnie, aby uczniowie nie tylko szli za nim i spełniali Jego wymagania, lecz by byli

dla

Niego

potwierdzając to wobec otoczenia. Stąd też chrześcijaństwo dotyka każdej sfery życia człowieka. Przypominanie tej prawdy stanowi niewątpliwie charakterystyczny rys duchowości ks. Giussaniego, a następnie CL. W duchowości Giussaniego orędzie Jezusa stanowi centrum. Wszystko czym żyje, jakich dokonuje

221 Tamże, s. 33 – 67.

wyborów jest dokonywane ze względu na Jezusa. Cały ten proces dokonuje się w pełnej wolności człowieka.223

c)Kościół jako miejsce realizacji Objawienia

Ks. Giussani podkreśla, iż zagadnienie zmysłu religijnego, jest niesłychanie ważne dla zrozumienia czym jest chrześcijaństwo. Chrystus i Kościół, w którym się On objawia, jest odpowiedzią na zmysł religijny. Tak rozumiane chrześcijaństwo staje się rozwiązaniem problemu religijnego, natomiast Kościół jest jego narzędziem. Kościół nie rozwiązuje problemów politycznych, społecznych czy nawet ekonomicznych. Zakres jego działania i cel obecności w świecie jest zgoła inny.224

Ks. Giussani zauważa, iż spotkanie człowieka, który żyje wiele lat po wydarzeniach zbawczych z Chrystusem, staje się możliwe dzięki przekazowi świadków. Wydarzenie chrześcijańskie urzeczywistnia się w historii przez jedność wierzących. W ten sposób człowiek spotyka Chrystusa, spotykając Kościół w okolicznościach ustalonych przez Ducha Świętego. Człowiek nie spotyka Kościoła Powszechnego w całości, spotyka Kościół w jego wymiarze lokalnym, w konkretnym środowisku jego działania. Zarówno prawosławie jak i katolicyzm traktują chrześcijańskie orędzie jako zaproszenie do aktualnego, w każdym wymiarze czasu, pełni ludzkiego doświadczenia. Zaproszenie to ma charakter obiektywny, prowokuje bowiem człowieka do okrycia sensu życia i jego przemiany. Podobnie zresztą jak za czasów Chrystusa, uczniowie spotkali się z obiektywną rzeczywistością, z konkretnym człowiekiem, na którego można było patrzeć, którego można było słuchać, którego można było dotknąć. Jezus tak bardzo silnie oddziaływał na uczniów, że zapragnęli oni odkrycia nowego doświadczenia, zapragnęli nowości życia. 225

Czas, który upływał nieubłaganie powodował, iż zmieniały się zewnętrzne okoliczności spotkania. Kościół bowiem w swej zewnętrznej formie przechodził

223 L. Giussani, Chrześcijaństwo jako wyzwanie, dz.cyt., s. 80 – 103.

224 Tenże, Dlaczego Kościół, Poznań 2004, s. 15.

225 Tamże, s. 36 – 37; Tenże Zawsze jest to łaska, Il Sabat 27 luty 1993 za www.cl.opoka.org.pl/ artykuly/0068.html (3 grudnia 2014, 22:31).

wiele przeobrażeń. Wynikało to z czynników zewnętrznych. Nigdy jednak Kościół nie zmienił swej wewnętrznej struktury. Stąd też rzeczywistość spotkania z Chrystusem wciąż pozostaje żywa. Nie można więc utożsamiać pod każdym względem Kościoła żyjącego w obecnym czasie z pierwotnym chrześcijaństwem, czy nawet, jako to podkreśla Giussani, z przesłaniem Chrystusa. Ks. Luigi na podparcie tej tez odwołuje się do następującego porównania:

…podobnie jak

nie da się utożsamić rozrośniętego dębu z małym żołędziem. Katolicyzm