• Nie Znaleziono Wyników

Działania z pasją, czyli wydarzenia w życiu miasta kreowane przez Sejmik

Jest wiele możliwości, wiele różnych form zaprezentowania osób niepełnosprawnych. I jednocześnie – ich reprezentowania.

Reprezentujemy organizacje i jesteśmy silni – siłą tych

orga-nizacji. Tym, co robią, jak realizują swoje cele i zadania statutowe. Jest

znacznie łatwiej, reprezentując środowisko, wypowiadając się w jego imieniu, wnioskować o zmianę przepisów, o wsparcie finansowe reali-zowanych przez organizacje zadań, gdy jako argumenty, wskazać może-my rezultaty tych działań, powołać się na osiągnięcia .

Gdy podczas wojewódzkiej Spartakiady Amazonek162 obserwuje-my, a potem relacjonujemy atmosferę towarzyszącą zmaganiom spor-towym, trudno odmówić słuszności idei organizowania takich imprez. Konkurencje zręcznościowe opracowano w formie rekreacyjnych za-baw oraz ćwiczeń rehabilitujących rękę i staw barkowy, nadwyrężony po stronie operowanej piersi. Chociaż zmaganiom przewodzi hasło „Tu

o medal nikt nie walczy – radość życia nam wystarczy”, to jednak

emo-cji i wzruszeń nie sposób opanować. Z twarzy zawodniczek emanuje energia, ukochanie życia i młodość, choć średnia ich wieku przekra-cza „pięćdziesiątkę”. Aż trudno uwierzyć, że pod sportowymi koszul-kami kryją się okaleczone skalpelem i radioterapią ciała, i okaleczone dusze... Dla pacjentów onkologicznych taki „start do nowego życia” ma bardzo duże znaczenie, pozwala uwierzyć, że wraz z pokonaniem wła-snych słabości, pokonana zostaje choroba. Warto organizować!

Bieg Solidarnościowy163 podczas imprezy „Schizofrenia –

otwórz-cie drzwi” wskazuje na to, że można pokonać bariery psychospołeczne. Ale też uświadamia, że słabszym, skazanym na marginalizację – po-trzebna jest intensywna i wszechstronna, profesjonalna pomoc, insty-tucji i całego społeczeństwa. Warto organizować!

162 Stowarzyszenie „Łódzki klub Amazonka” – coroczne Spartakiady Amazonek Re-gionu Łódzkiego organizowane od 2003 roku.

B A R B A R A F I B I C H - E K I E L

„Integracja w sporcie i zabawie” – impreza organizowana z

oka-zji Dnia Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną164, dała uczestnikom możliwość nie tylko wykazania się i rywalizacji, ale także umocnienia szacunku do samego siebie. Wartością dodaną było uczest-niczenie – w roli dopingującej publiczności – licznych sąsiadów, miesz-kańców osiedla, którzy po raz kolejny mieli okazję odebrać osoby nie-pełnosprawne jako pełnoprawnych członków społeczeństwa, jako ludzi radosnych, dążących do celu, mających motywację do działania. A nie-spodziewanym efektem dopingu i wspólnej radości było – pęknięcie liny podczas jej przeciągania. Tak pękają bariery psychospołeczne. Warto organizować!

Konferencja pt. „Tożsamość społeczno-kulturowa Głuchy-ch”165 przyciągnęła ludzi z różnych dziedzin naukowych i nienauko-wych, z całej Polski i gości zagranicznych. Prócz oficjalnych prelegen-tów i słuchaczy – członków Polskiego Związku Głuchych, ich rodzin i przyjaciół – wzięło w niej udział wielu studentów Wyższej Szkoły Hu-manistyczno-Ekonomicznej oraz innych osób. Każde wystąpienie było swoistym świadectwem, wywoływało żywą dyskusję nad tożsamością kulturową głuchych, nad językiem migowym oraz sposobami życia sły-szących z niesłyszącymi w społeczeństwie. W Polsce, w Europie i na ca-łym świecie. Głusi, głuchoniemi, głuchoniewidomi, a także ci po wsz-czepieniu implantów. Studiują, pracują, działają społecznie. Zawierają małżeństwa, wychowują dzieci. Ile siły trzeba, samozaparcia, żeby śnić, marzyć i realizować marzenia. N i e z w y k l i t o l u d z i e. Niepełno-sprawni, ale nie bezradni, często działacze z charyzmą, często jakże uzdolnieni… I dobrze, że ta prawda miała okazję dotrzeć do szerokiej społeczności. Warto organizować!

Festiwale Sztuk Wszelakich166, organizowane co roku, od

dziesię-ciu lat, to m.in. wystawy plastyki i malarstwa artystycznego, konkursy poetyckie, występy wokalne i taneczne, przedstawienia teatralne w wy-konaniu ludzi starszych, z DPS-ów, i całkiem młodych. Zaangażowanie

164 Polskie Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, Koło w Pa-bianicach, maj 2008.

165 Międzynarodowa Konferencja Naukowa zorganizowana z okazji 60-lecia PZG- Łódź, październik 2007.

Forma i kierunki działania Sejmiku Osób Niepełnosprawnych...

dorosłych i małych artystów, a także ich opiekunów, instruktorów – jest wspólną radością i chwyta za serca całą widownię. Kiedy integracyj-na grupa czterolatków167 wypowiada piękne, refleksyjne credo uroczej bajki: „nie odrzucajcie, kochani, brzydkich kaczątek, bo kto wie, czy to

nie jest pięknego łabędzia początek” – zgadzamy się bez wahania.

War-to organizować!

„Uwolnić Motyla” to otwarta impreza, organizowana pod tym

hasłem przez Sejmik, połączona z przypadającym w grudniu Między-narodowym Dniem Osób Niepełnosprawnych, stanowi formę podsumo-wania całorocznej pracy organizacji działających na rzecz ludzi niepeł-nosprawnych. Łódzka Hala Sportowa, ze względu na swą powierzch-nię, stwarzała możliwość organizowania dużych imprez widowisko-wych, połączonych z poczęstunkiem oraz ogólną, spontaniczną zaba-wą. Przez wiele lat uczestniczyło w nich każdorazowo około 2000 osób. Względy komercyjne spowodowały, że trzeba było zmienić kształt tej imprezy i od trzech lat odbywa się ona w Filharmonii Łódzkiej. Widow-nia mieści niestety mniej osób, bo tylko 650, ale atmosfera spotkaWidow-nia się w tak prestiżowej placówce, nadaje obecnie całości charakter im-prezy o wysokim poziomie kulturalnym i artystycznym. Organizatorzy robią wszystko, żeby sprostać temu wyzwaniu. W imprezie uczestniczą w jako widzowie, członkowie różnych organizacji, a na scenie, oprócz profesjonalnych zespołów wokalnych i tanecznych, występują grupy ar-tystów niepełnosprawnych, działające właśnie w naszym środowisku. Na zmianę wspaniale prezentują się „Pędziwiatry” i znana wszystkim orkiestra perkusyjna osób z zespołem Downa „Mały Big-Band”; swo-im wdziękiem i żywiołowym programem uwodzi publiczność dziecięcy „Mały Chór Wielkich Serc” prowadzony przez o. Piotra Kleszcza oraz artyści z Towarzystwa Muzyczno-Teatralnego Osób Niepełnospraw-nych TAM-TON; równie wielkie brawa zbiera zespół teatralny „KAME-LEON”, działający przy Łódzkim Oddziale Polskiego Stowarzyszenia Osób z Upośledzeniem Umysłowym, jak i reprezentacyjny Zespół Pie-śni i Tańca „Poltex”. Bawią się i widzowie, i wykonawcy. Jest radość, jest satysfakcja, Jest INTEGRACJA. A jeśli rok nie poskąpi grantów, stowa-rzyszenia otrzymują paczki świąteczne ze słodyczami lub drobne pre-zenty, jako uznanie dla całorocznej pracy społecznej.

B A R B A R A F I B I C H - E K I E L

Szczególną tradycją stało się wręczanie podczas tej imprezy specjal-nego wyróżnienia, zwaspecjal-nego „MOTYLEM”, przyznawaspecjal-nego przez Łódz-ki Sejmik Osób Niepełnosprawnych osobom i instytucjom wyjątkowo przyjaznym, zasłużonym dla naszego środowiska. Zarówno w formie, jak i w założonej treści, cała ceremonia ma być symbolem piękna i lek-kości, symbolem uwalniania się z ciasnego, zamkniętego kokonu, w ja-kim niejednokrotnie czują się zamknięci ludzie niepełnosprawni. Mogą im pomóc: odpowiednie przepisy, uchwały, ale przede wszystkim do-bra wola i chęć działania ludzi mądrych, ludzi o dobrych sercach. Za to SERCE – my , osoby niepełnosprawne, między innymi w takiej formie pragniemy co roku wyrazić podziękowanie. Postać symbolicznego Mo-tyla bywa różna: w formie odlewu gipsowego, statuetki, albo też może być pięknym, ręcznie malowanym witrażem; najczęściej są to prace wykonane przez osoby niepełnosprawne w warsztatach terapii zajęcio-wej, czy w pracowni artystycznej Caritas ZAZ.

Kandydatów do przyznania wyróżnienia nominują poszczególne or-ganizacje zrzeszone w Sejmiku. Okazuje się, że doceniane są nie tylko firmy czy instytucje, jako całość, np. Rotary International Club – sta-ły, poważny sponsor Łódzkiego Hospicjum dla Dzieci, nie tylko PFRON, MOPS, Zakład Przewozu Osób Niepełnosprawnych przy MPK Łódź, ale też poszczególni pracownicy tych instytucji, urzędnicy, którzy, poza wykonywaniem obowiązków wynikających z pełnionej funkcji, potra-fią okazać serdeczność, przyjazny uśmiech, cierpliwość, i to „coś”, co sprawia, że uciążliwości życia dotkniętego niepełnosprawnością tracą swój ciężar. Ludzie doceniają – C z ł o w i e k a. Panią doktor z gabi-netu stomatologicznego dla osób niepełnosprawnych, która tak „zacza-ruje”, że przestajemy się bać; i panią profesor z wyższej uczelni, dzięki której czujemy, że znikają bariery psychospołeczne. Pracowników biu-ra rzecznika osób niepełnospbiu-rawnych w Urzędzie Miasta i przewod-niczącego swojej organizacji, który od lat – jak lokomotywa – wprawia w ruch cały system, jakże niezbędnych zajęć rehabilitacyjnych. Rów-nież dyrekcję Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, i psycho-terapeutę z Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczego, dzięki któremu podopieczni czują się normalnymi aktorami, ponieważ jest on wobec nich tak samo wymagający w Teatrze Osób Niepełnosprawnych, jak wo-bec zawodowych artystów. I tak samo ich kocha. Warto doceniać takich ludzi i warto organizować takie imprezy!

Forma i kierunki działania Sejmiku Osób Niepełnosprawnych...

Działalność edukacyjna Sejmiku – kursy, szkolenia,

Outline

Powiązane dokumenty