• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja zawodowa wpisana w kontekst lokalnej gospodarki – przykład województwa warmińsko-mazurskiego

Powyższe rozważania stanowią punkt odniesienia dla problemów związa-nych z funkcjonowaniem edukacji, w tym przede wszystkim edukacji zawodowej, w realiach regionu, który z racji swego usytuowania geograficznego, zaszłości historycznych, niskiego potencjału ekonomicznego, nosi miano peryferyjnego. Peryferyjna przestrzeń nie odnosi się tylko do wielkości geograficznych, ale dotyczy również obszarów symbolicznych, tj. życia społeczno-kulturowego, edukacji czy gospodarki. Życie na peryferiach na ogół opatrzone jest brakiem bezpieczeństwa, niestabilnością, brakiem pewności jutra, które zagraża dobrosta-nowi ludzi tam mieszkających.

Województwo warmińsko-mazurskie praktycznie od transformacji 1989 roku boryka się z poważnymi problemami społeczno-gospodarczymi. Jak piszą

– 160 –

Edukacja zawodowa wpleciona w lokalne konteksty – między nadzieją a możliwościami

autorzy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Ma-zurskiego15, w regionie nie ma wyraźnie wiodących branż gospodarczych. Większość przedsiębiorstw potrzebuje natomiast pomocy w nadążaniu za oto-czeniem i dostosowywaniu się do zmieniających się warunków gospodarczych i wyzwań rynkowych. Tymczasem unowocześnianiu przedsiębiorstw woje-wództwa nie sprzyja spadający poziom nakładów inwestycyjnych. Łącznie w 2013 r. regionalne przedsiębiorstwa zainwestowały tylko 2,2% ogółu wy-datków inwestycyjnych przedsiębiorstw w kraju. Wskaźniki innowacyjności przedsiębiorstw stawiają region na ostatnich miejscach w kraju. Trudną sytua-cję gospodarczą woj. warmińsko-mazurskiego obrazują również m.in. dane GUS, z których czytamy, że udział województwa w tworzeniu PKB od lat nie przekracza 3% minimalnego progu i oscyluje w granicach 2,7% średniej okre-ślanej dla całego kraju. Stawia to województwo na przedostatnim miejscu w kraju. Siła gospodarki tego regionu oszacowana została przez ekspertów na poziomie Gruzji16. Nasycenie podmiotami gospodarczymi w przeliczeniu na 10 tys. ludności w regionie także jest zdecydowanie niekorzystne i wynosi niewiele ponad 80% średniej krajowej w 2012 r. Niezadowalający jest również poziom przedsiębiorczości, mierzony liczbą osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą na 100 osób w wieku produkcyjnym, która w 2012 r. wyniosła 9 osób wobec 12 w kraju17.

Związki i współzależności pomiędzy edukacją zawodową a gospodarką podnoszone są w literaturze przedmiotu dość często. W nawiązaniu do wielu opinii na ten temat można m.in. zauważyć, że im wyższy jest poziom rozwoju gospodarczego, tym wyższy i efektywniejszy jest poziom edukacji zawodowej, i na odwrót. Wzajemność relacji edukacja zawodowa – gospodarka jest za-uważona przez autorów raportu UNDP18. Piszą oni, że zagadnienie to było przedmiotem licznych badań, na podstawie których można argumentować, że relacje są obustronne, tzn. z jednej strony zamożna gospodarka umożliwia większe nakłady na edukację, co przekłada się zarówno na dostęp, jak i jej ja-kość i w rezultacie na osiągane efekty. Z drugiej strony dobrze funkcjonujący system edukacji przekłada się na wyższy poziom kapitału ludzkiego, co z kolei stwarza podstawy do rozwoju gospodarczego i zwiększania dobrobytu.

15Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014--2020, Olsztyn, marzec 2015.

16Ł. Piechowiak, PKB województw, średnia płaca w Polsce, http://www.bankier.pl (dostęp: 02.02.2017).

17Dane pochodzą z RPO Woj. Warmińsko-Mazurskiego, op. cit.

18UNDP, Krajowy Raport o Rozwoju Społecznym. Polska 2012. Rozwój regionalny i lokalny, Warszawa 2012.

Anna Pogorzelska

Gospodarka o niskim potencjale i poziomie innowacyjności potrzebuje kadr o szczególnym wysokim poziomie przygotowania zawodowego. Lokalne szkoły zawodowe nie są w stanie sprostać tym wyzwaniom, ponieważ same są niedoinwestowane i pozbawione wsparcie ze strony gospodarki, chociażby w tak prozaicznych kwestiach, jak możliwość odbywania jakościowo dobrych praktyk i staży zawodowych czy doinwestowania zaplecza dydaktyczno-tech-nicznego.

Jak stwierdzają autorzy RPO Województwa Warmińsko-Mazurskiego, po-ziom kształcenia zawodowego w regionie odbiega od wyzwań współczesnej gospodarki, co przekłada się na duży odsetek bezrobotnych wśród absolwen-tów szkół zawodowych. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy jest zarówno niedopasowanie lub zdezaktualizowanie wiedzy i umiejętności nauczycieli w obszarze kształcenia praktycznego, jak i niedostosowanie infrastruktury szkół do rzeczywistych potrzeb, w tym w sprzęt TIK.

Sytuacja ta zapewne znajduje przełożenie m.in. na takie sfery, jak poziom bezrobocia, który w 2016 r., pomimo zauważalnych w kraju pozytywnych ten-dencji, na Warmii i Mazurach w dalszym ciągu utrzymał się na trudnych do zaakceptowania poziomach. We wszystkich powiatach województwa jest ono dwucyfrowe, a w powiatach północno-wschodniej części regionu sięga powyżej 25-27%. Niezbyt wysoka efektywność kształcenia zawodowego znajduje również swój wyraz w zdawalności egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. W 2016 r. w sesji letniej do egzaminu przystąpiło 512 absolwentów zdających egzamin w 54 zawodach. Egzamin zdało 50,6% (średnia w kraju 41,46%) absolwentów technikum oraz 25% (średnia w kraju 77,05%) absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej19. Dane te wskazywać mogą na niską efektywność kształcenia w zasadniczych szkołach zawodowych. Nadmienić można, że województwo warmińsko-mazurskie zajmuje siódme miejsce w kraju pod względem liczby uczniów w zasadniczych szkołach za-wodowych. Druga kwestia warta podkreślenia to bardzo rozproszona liczba zawodów, w jakich kształcą się uczniowie. Rozproszenie to z jednej strony wskazuje na brak w regionie silnych dominujących branż, które stanowiłyby podstawę gospodarczego rozwoju, z drugiej zaś uświadamia, że szkoły zawo-dowe nie mogą liczyć na poważne wsparcie swojej działalności, gdy w ich otoczeniu funkcjonują jedynie przedsiębiorstwa o średnim czy wręcz niewiel-kim potencjale, prowadzące mocno zróżnicowaną działalność. Niska przed-siębiorczość mierzona liczbą osób prowadzących działalność gospodarczą

– 162 –

19OKE Łomża, Sprawozdanie z osiągnięć zdających egzamin potwierdzających kwalifikacje

Edukacja zawodowa wpleciona w lokalne konteksty – między nadzieją a możliwościami

(14. miejsce w kraju) dopełnia obrazu warunków funkcjonowania szkół zawo-dowych w województwie.

Mając to na uwadze, autorzy programu regionalnego Strategia rozwoju społeczno-gospodarczego województwa warmińsko-mazurskiego do roku 2025 sugerują, że należy kłaść duży nacisk na kształcenie zawodowe uwzględniające inteligentne specjalizacje i potrzeby przedsiębiorstw. Wskazują przede wszyst-kim na takie specjalizacje, jak: ekonomia wody, drewno i meble oraz żywność wysokiej jakości20. Wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie, ponieważ w województwie istnieje kilka ośrodków zajmujących się tymi gałęziami dzia-łalności. Pytanie tylko, co z pozostałymi obszarami? Trudno bowiem progno-zować przyszłość edukacyjno-gospodarczą w sytuacji, gdy nie istnieje żadna przewodnia branża, poziom bezrobocia sięga 25%, a lokalne samorządy nie są w stanie znacząco wspierać inwestycji oświatowych.

Kolejne odsłony reformy edukacji zawodowej operują hasłami zbliżania przedsiębiorstw i szkół zawodowych, podejmowania współpracy na zasadzie obopólnych korzyści. W ośrodkach wielkomiejskich zapewne jest to realne i nietrudne do wprowadzenia. Natomiast lokalna rzeczywistość mówi o braku zainteresowania przedsiębiorców sprawami edukacji, a tym bardziej inwesto-wania w nią. Przykładem na to jest powracający ciągle problem praktyk zawodowych. Dotychczasowe doświadczenia w tym zakresie, szczególnie w lokalnym wymiarze, nadal wskazują na niewielkie kontakty pracodawców ze szkołami zawodowymi, dość przypadkowy wybór miejsca na praktyki za-wodowe, ograniczony przepływ informacji między tymi podmiotami, co po-woduje ogólny brak zadowolenia.

Wskazują na to m.in. dane z przeprowadzonego w 2010 roku sondażu wśród uczniów szkół zawodowych z powiatów gołdapskiego, oleckiego, ełckiego i piskiego, odbywających praktyki zawodowe u pracodawców. Syn-tetycznie je ujmując, doświadczenia badanych uczniów wyniesione z praktyk zawodowych są mocno zróżnicowane. Część uczniów dobrze oceniła swój pobyt z zakładzie pracy, pisząc m.in.: „nauczyłem się dekretacji dokumentów i tego, jak wygląda praca w biurze”, „nauczyłem się murować, tynkować, su-mienności i dokładności”. Ale spora grupa uczniów była nimi rozczarowana. Świadczą o tym następujące wypowiedzi uczniów: „na praktykach nauczyłem się obsługiwać ksero i parzyć kawę”, „przez pierwszy tydzień układałam zaświadczenia o dochodach, a potem miałam wolne”, „nie nauczyłem się ni-czego, bo już wszystko umiałem” czy „nauczyłem się sprzątać stanowisko pracy”, „do końca życia będę pamiętać jak się numeruje kartoteki”, „nauczy-20PR: Strategia rozwoju społeczno-gospodarczego woj. warmińsko-mazurskiego do roku 2025, Olsztyn, styczeń 2013.

Anna Pogorzelska

łem się stawiać pieczątki, chociaż każdy to umie”21. W takiej sytuacji trudno mówić o jakościowo dobrym przygotowaniu do zawodu.

Kolejna odsłona zmian w edukacji zawodowej mówi o powoływaniu do życia tzw. szkół branżowych oraz o tym, że tylko szkoły zawodowe, które będą odpowiedzią na potrzeby lokalnego rynku pracy, będą mogły liczyć na centralne finansowe wsparcie. Co z rejonami i szkołami zawodowymi, gdzie nie uda się wyłonić dominującej(cych) branży, a rynek pracy jest niestabilny i różnorodny? (Polska Klasyfikacja Działalności podaje, że w 2016 roku w gospodarce funkcjonowało ponad 370 branż). Czy nie doprowadzi to do dal-szego pogłębienia nierówności pomiędzy regionami i między ludźmi w nich mieszkającymi? Czy nie warto zastanowić się nad koncepcją tzw. „pozytywnej dyskryminacji”22, a więc udzielania niezbędnego ściśle sprofilowanego i ukie-runkowanego wsparcia tym obszarom i ludziom, którzy znajdują się w szcze-gólnie niekorzystnym położeniu.

Zarysowane ledwie problemy szkół zawodowych wpisane w „trudne” oto-czenie prowokują do refleksji, że skalę nierówności odnoszącą się do jakości funkcjonowania szkół zawodowych pozbawionych należytego wsparcia trak-tować można jako szkielet, który obrasta różnicami w dostępie do wiedzy i umiejętności, do sprawności zawodowych, do nowoczesnych technologii, co w konsekwencji prowadzi do różnic w dostępie do pracy, do osiągania docho-dów, do karier zawodowych czy wręcz poczucia własnej wartości.