• Nie Znaleziono Wyników

Historia Archiwum Jeleńskich i jego dawne inwentarze

Archiwum Jeleńskich, powstające sukcesywnie od końca XVI wieku, jest ty-powym archiwum rodowo-podworskim. Jego dzieje nie są szczegółowo znane.

Możemy przypuszczać, że tworzące go materiały gromadzone były do czasów I wojny światowej przez członków rodu oraz osoby z nimi spokrewnione i spo-winowacone. Tego ostatniego, XX-wiecznego, okresu dotyczą jednak nieliczne zapisy znajdujących się w nim dokumentów. Sugeruje to, że później — po wojnie bolszewickiej — zbiory przejęły władze radzieckie. Jakim sposobem, kiedy i dlaczego zasób ten trafił na Ukrainę do Archiwum w Kijowie, nie wiadomo. Wszak dopiero tam pobieżnie go zinwentaryzowano, choć nie ulega wątpliwości, że w momencie przejęcia miało ono swój wewnętrzny porządek, który zmieniono. Z  kijowskiego archiwum, już pod nazwą Ar-chiwum Jeleńskich, zostało ono przekazane do Mińska w 1986 roku, gdzie znajduje się obecnie.

O  pierwszych inwentarzach niewiele wiadomo, poza faktem, że doku-menty gromadzili wszyscy członkowie rodziny. Były one na bieżąco — przy-najmniej od połowy XVIII wieku — opisywane i gromadzone w fas cykułach, o  czym świadczą liczne adnotacje pozostawione na papierach archiwum.

najczęściej kryterium wydzielenia dokumentów były sprawy procesowe.

niestety, dowiadujemy się tego ze skrótowych adnotacji umieszczanych na odwrotach stron dokumentów czy listów, które wydawały się twórcom archiwum mniej istotne, dlatego wykorzystywano ich papier niejako po-wtórnie. na niektórych materiałach zapisywano też, przypuszczalnie przy ich wypożyczaniu, sygnaturę fas cykułu, z jakiego były wyjęte. Z dokumen-tów archiwalnych korzystano na co dzień, przykładowo za życia Gedeona Jeleńskiego, w latach 80. XVIII wieku jego sekretarz Antoni Karol Goliusz

m

40

m RoZdZIAł 2 m wyjmował z  archiwum i  dostarczał swemu pryncypałowi odpowiednie papiery1. Wiemy na pewno, że były one archiwizowane już w XVIII wieku, na co wskazują pojedyncze adnotacje w listach o ich wypożyczaniu i oddawanych za nie rewersach2, a także czynione już z istniejącego archiwum wypisy ze wskazaniem na konkretne, opisane fascykuły3. Te tworzono i wydzielano, jak się wydaje, najczęściej według kryterium posiadanych dóbr, np. dokumenty dotyczące Komarowicz4. W połowie XVIII wieku z archiwum znajdującego się w Dunajczycach posyłano papiery członkom rodziny5, którzy tego potrze-bowali. Wiadomo także, że sami Jeleńscy przypuszczalnie jeszcze w końcu XVIII wieku chcąc odtworzyć swoje drzewo genealogiczne — co związane było z koniecznością przedstawienia wywodu szlachectwa w 1802 roku — posługiwali się swym „uporządkowanym” archiwum. W każdym razie przy niektórych postaciach uwzględnionych w drzewie genealogicznym znalazły się odniesienia, z jakiego fascykułu wypis pochodzi6. Również podane w nim daty są tożsame z tymi, jakie możemy odnaleźć w źródłach z Archiwum Jeleń-skich. Fakt, że zwyczaj udostępniania dokumentów obowiązywał w rodzinie, świadczy, że każdy z jej członków będący zarazem głową familii sprawował pieczę nad swoją częścią, natomiast najstarszy z nich dziedziczył większość (jeżeli nie wszystkie) najważniejszych papierów po ojcu.

Z analizy zasobu badanego archiwum wynika, że największa jego część jest związana z Gedeonem Jeleńskim oraz potomkami jego brata Rafała, przede wszystkim z Konstantym Ludwikiem i Janem, a także ich męskimi następcami.

Sugeruje funkcjonowanie takiego mechanizmu dość wyraźnie Franciszek Wol-bek, który pisał do Jana (?) Jeleńskiego, marszałka mozyrskiego, na początku XIX wieku, że ten objął majątek w kraju po bracie jego rodzonym Stanisławie Wolbeku i archiwum „całemu imieniu naszemu służące”. Zauważał, że znajdu-ją się w nim dokumenty, które są jemu potrzebne i on winien być ich

sukceso-1 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 145, k. 12, Antoni Karol Goliusz do [G.] Jeleńskiego, Du-najczyce 22 VIII 1785.

2 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 174, k. 240v, I. Obuchowicz do ojca [G. Jeleńskiego], Du-najczyce VIII 1797, 8 IX 1797. Mowa tu o wypożyczonych przez G. Jeleńskiego manuskryptach jego matki i ich zwrocie.

3 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 5, k. 1—1v, [1717?], Spis zawartości woluminów i w nich wskazanie elekcji i udziału w nich Jeleńskich.

4 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 54, k. 2—10v, Dokumenta na dobra Komarowicze; nGAB, 1636, op. 1, rkps 112, k. 1—23, Regesty z „fascykułów” 1 i 22: pierwszy z dokumentów mająt-ków, drugi z zebranych wypisów testamentów.

5 por. nGAB, 1636, op.  1, rkps  200, k.  25, Marcin Łaszkiewicz do [G.  Jeleńskiego], [b.m.] 24 VIII 1762; nGAB, 1636, op. 1, rkps 145, k. 12, A.K. Goliusz do [G.] Jeleńskiego, Du-nayczyce 22 VIII 1785.

6 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 4, k. 1v, Drzewo genealogiczne Jeleńskich.

m

41

m m HISTORIA ARCHIWUM JeLeńSKICH I JeGO DAWne InWenTARZe

rem7. Sądzić można, że w ten sposób archiwum po ojcu Dadziebogu wcześniej przejął R. Jeleński, wszak zapewne tylko jego część. Zasób Dadzieboga spłonął bowiem w Horoszowiczach 3 stycznia 1707 roku w przypadkowym pożarze,

„przez nieostrożność, a najwięcej z Boskiej ordynacji”. Były to dokumenty, które specjalnie przewiózł on do swej siostry Konstancji Jeleńskiej do Horoszowicz, gdyż tam miały być bezpieczniejsze8.

nie ulega wątpliwości, że Jeleńscy, szczególnie zaś Gedeon dbał o rodzinne archiwum, świadczą o tym jego liczne adnotacje na listach, i to nie tylko tych do niego kierowanych, co również potwierdza fakt ich gromadzenia w jego zasobie. Osobiście odnotowywał nadawców listów i niekiedy porządkował ich alfabetycznie. Sporządzano także kopie, excerpty ważniejszej dla rodziny korespondencji, co świadczy o chęci zachowania jej treści. Taki zbiór, czego miano świadomość, mógł mieć i miał praktyczne znaczenie, czego dowodzi np. próba podważenia testamentu Michała Jeleńskiego, podkomorzego mozyr-skiego, przez jego córkę Anielę Weyssenhoffową. Broniący zapisów stryja Jan Jeleński, starosta mozyrski, dysponował oryginałami wcześniejszych listów, w których A. Weyssenhoffowa woli ojca nie kwestionowała, o czym pisała do braci zmarłego M. Jeleńskiego9.

Wydaje się, że Archiwum Jeleńskich, to, którym obecnie dysponujemy, jest właśnie pozostałością po tym, co przeszło w ręce Jana Jeleńskiego, ostatniego za czasów Rzeczypospolitej starosty mozyrskiego. Ten bowiem przejął je po ojcu Rafale i przypuszczalnie znaczną jego część odziedziczył po stryju Gede-onie i jego bezpotomnych braciach (prawdopodobnie wynikało to z przejęcia przez Jana części funkcji stryja, to też być może sprawiło, że archiwum nie trafiło po śmierci Gedeona do rąk Józefa, starszego brata Jana), co związane było z zapisami testamentowymi i faktem, że w tej linii Jeleńskich tylko Rafał zostawił męskich potomków. Wyraźnie o tym wzmiankowano przy załatwia-niu bieżących spraw, przy okazji procesu z A. Weyssenhoffową wspominano o „archiwum imienia naszego”, które po kasztelanie G. Jeleńskim w „rękach Wp [Jana Jeleńskiego] zostaje”10. Za prawidłowością tego wywodu przema-wia też kolejny argument: fakt, że w XIX-wiecznej części archiwum dominują

7 por. nGAB, 1636, op. 1, rkps 140, k. 103—103v, Franciszek Wolbek do [Jana] Jeleńskiego marszałka mozyrskiego, Lutynowicze 9 IV 1801.

8 nGAB, 1728, op. 1, rkps 4, k. 788—789v, Księgi grodzkie mozyrskie, Akt attestacji Dadzieboga Jeleńskiego, 6 I 1707 i wypis z 8 I 1707.

9 por. np. nGAB, 1636, op. 1, rkps 198, k. 182—182v, excerpt z listu przez Ip podsędka adresowanego do JW. marszałka y starosty mozyrskiego [Jana Jeleńskiego], [b.m.] 27 I 1804.

10 por. np. nGAB, 1636, op. 1, rkps 198, k. 182v, excerpt z listu przez Ip podsędka [Kon-stantego Ludwika Jeleńskiego] adresowanego do JW. marszałka y starosty mozyrskiego [Jana Jeleńskiego], [b.m.] 27 I 1804.

m

42

m RoZdZIAł 1 m papiery związane z najstarszym synem Jana — Feliksem Jeleńskim i dalej z jego następcą — napoleonem Jeleńskim.

niestety nie dysponujemy żadnym spisem akt zgromadzonego w ten spo-sób archiwum i nie udało się takowego odnaleźć. Z pewnością jednak istniał, na co wskazują adnotacje na niektórych jednostkach. Cały zbiór już w XIX  wie-ku przechowywany był przypuszczalnie w Łuczycach. nie znamy również oryginalnego inwentarza z tych czasów, tego także nie odnaleziono, nie dyspo-nowali nim z pewnością również ci, którzy pierwsi ponownie, według nowych zasad, opracowywali spuściznę Jeleńskich już w XX wieku w archiwum kijow-skim. nie ulega jednak wątpliwości, że co najmniej do czasów Jana Jeleńskiego, syna Rafała, czyli do początków XIX wieku, co zapewne później kontynuowano, Archiwum Jeleńskich było jeżeli nie uporządkowane w dzisiejszym tego słowa

znaczeniu, to przynajmniej pogrupowane i zamknięte w opisanych fascykułach, z wyszczególnieniem zawartych w nich dokumentów i listów. O ich odpowied-nie — niestety nie wiemy dokładnie według jakiego klucza — ułożenie dbał na pewno Gedeon Jeleński, świadczą o tym jego własnoręczne adnotacje z in-formacją o rodzaju dokumentu i jego treści. Z innych zapisów pozostawionych w archiwum możemy przypuszczać, że materiały były odpowiednio ułożone, a układ ten się zmieniał, dokumenty przenoszono z jednych fascykułów do drugich. przypuszczalnie takiego „remanentu” dokonano też po przejęciu ar-chiwum przez ukraińskie „służby archiwalne”, niestety nie wiemy dokładnie, w którym roku to nastąpiło, choć fakt, że znajdujące się w nim dokumenty kończą się na 1914 roku, sugeruje czasy zaraz po rewolucji bolszewickiej.

Archiwum Jeleńskich — to będące na początku XX wieku jedną całością — zostało przekazane Białorusi przez Ukrainę w 1986 roku i przeszło do Mińska z Kijowa. Obecnie znajduje się w Mińsku w nGAB (Fond 1636, opis 1). Zawarte w nim materiały dotyczą okresu 1610—1904 (1914). W całości archiwum zostało zdigitalizowane i jest udostępniane w wersji cyfrowej. Co do jako-ści skanów trudno mieć zarzuty. Warto jednak odnotować dwie uwagi. po pierwsze, nie wszystkie karty / strony zostały zapisane cyfrowo i nie zawsze są one ułożone w kolejności; po drugie, niekiedy zapisywano tylko fragment z zapełnionej strony, stąd problem w rozstrzygnięciu, czy jest to dalszy ciąg dokumentu wcześniejszego, czy np. luźna notatka. W  niektórych jednost-kach archiwalnych nie zaznaczono, czy kart brakuje, czy też nie zostały one zapisane, ponieważ były puste. niestety autorowi opracowania nie udało się sprawdzić wszystkich zapisów cyfrowych z oryginałami. niemniej stworzony (odtworzony) inwentarz Archiwum Jeleńskich obejmuje całość spuścizny rodu przechowywanej w nGAB. To właśnie na tej podstawie źródłowej skonstruo-wano prezentowany w niniejszej publikacji inwentarz Archiwum Jeleńskich.

m

43

m m JeLeńSCy, TWóRCy ARCHIWUM

pierwszym współczesnym inwentarzem omawianego zbioru archiwalnego jest Inwentarz kartkowy zawartości Archiwum Jeleńskich 1610—1904. Two-rzy on ostatnią jednostkę dzisiejszego, mińskiego Archiwum Jeleńskich. Jest to inwentarz bardzo roboczy, jeszcze proweniencji ukraińskiej (pisany w ję-zyku ukraińskim), prawdopodobnie sporządzony przy porządkowaniu Archi-wum Jeleńskich przejętego przez władze ukraińskie. Wyszczególniono w nim 178 jednostek. na małych karteczkach o niestandardowym formacie zamiesz-czono krótkie, bardzo lakoniczne notki o zawartości archiwum11. Wydaje się, że przy „opracowywaniu” Archiwum Jeleńskich w Kijowie zabrano z niego te fascykuły — jednostki, które miały postać ksiąg. Wszak obecnie w Bibliotece Vernadskiego w Kijowie znajduje się zbiór takowych o charakterze silva rerum, których twórcą był Gedeon Jeleński12. Mają one taką postać jak tom o podob-nej tematyce znajdujący się w Bibliotece Czartoryskich13, wszystkie te zbiory pochodzą z Archiwum Jeleńskich.

Wydaje się, że ukraiński inwentarz kartkowy był konstruowany w oparciu o „fizyczny” kształt przejętego Archiwum Jeleńskich, świadczy o tym fakt wyję-cia z niego wspomnianych ksiąg sylwicznych oraz jego opisanie w 178 jednost-kach, które prawdopodobnie odpowiadały stanowi pierwotnemu archiwum wprowadzonego do Kijowa, co zdaje się potwierdzać lakoniczność opisów jednostek. na podstawie tego inwentarza, po wprowadzeniu stosownych po-prawek, powstał inwentarz „książkowy”, aktualnie przechowywany w nGAB i udostępniany badaczom14. Opisuje on już 206 jednostek, co świadczy, że nad zawartością Archiwum Jeleńskich pracowano w Mińsku. Wyniki tych prac okazały się jednak nie najlepsze. W adnotacjach wskazujących datację dokumentów popełniono błędy, także przy ich porządkowaniu, przenosze-niu i szeregowaprzenosze-niu zauważyć można wiele omyłek. Wynikały one najpew-niej z braku znajomości języka polskiego i błędnego odczytania dokumentów.

naj istotniejsza część Archiwum Jeleńskich, a mianowicie ich koresponden-cja, przypuszczalnie miała być podzielona alfabetycznie według nadawców, a wewnątrz — chronologicznie, nie udało się tego jednak zrobić w żadnej jednostce. Jakkolwiek chyba alfabet rosyjski miał wyznaczać układ materiałów, to zabrakło w takim porządkowaniu konsekwencji. Listy nadawców zaczy-nających się od różnych liter znajdują się w jednostkach, w których niekiedy ledwo mają przewagę nazwiska zaczynające się od danej litery, a nazwiska

11 nGAB, 1636, op. 1, rkps 206, k. 1—178.

12 por. Biblioteka Vernadskiego w Kijowie, F 1, rkps 1111—1117.

13 por. BCz., MnK, rkps 111, Silva rerum G. Jeleńskiego.

14 [Inwentarz] Eлeнские, помещики (родовой фонд). Фонд  no  1636. Опис  no  1.

1610—1904, [Mińsk] [b.d.].

nadawców zaczynające się od H czy Ch itp. potraktowano zupełnie przypad-kowo. Usprawiedliwiając autorów tego inwentarza, trzeba stwierdzić, że archi-wum to jest trudne do opracowania, szczególnie właśnie w części zawierającej korespondencję. Wiele tu listów pojedynczych nadawców, których trudno rozpoznać, wiele też listów mocno podniszczonych. Skutkiem tego są krótkie i lakoniczne opisy zawartości owego inwentarza. Opisy wszystkich 206 jed-nostek praktycznie w jednym tylko zdaniu informują o ich zawartości. Stanu tego nie poprawiają nowe karty inwentarzowe znajdujące się przy jednostkach obecnie udostępnianych w postaci cyfrowej. niestety są one bardzo ubogie, brak w nich informacji o tym, co zawiera dany zbiór, kto jest twórcą zapisów itp.

Odnotowane są w nich tylko puste karty (nie było większej jednostki bez takiej adnotacji) i karty z pieczęciami. pozostałe informacje tam zamieszczone doty-czą spraw bieżących związanych z funkcjonowaniem archiwum, mianowicie kiedy zeskanowano rękopis, ewentualnie kto z niego robił kopie lub kto zeń korzystał (przypuszczalnie te dane nie są na bieżąco uaktualniane).

m

45

m m RAMy CHROnOLOGICZne, WIeLKOŚć, TReŚć I ZnACZenIe ARCHIWUM…

m

3

m

RoZdZIAł 

Ramy chronologiczne,

Powiązane dokumenty