• Nie Znaleziono Wyników

         

1. Konkurs urbanistyczny – obecne uwarunkowania   prawne  

Gminy, prowadzące politykę zagospodarowania przestrzennego, niekiedy organizują konkursy, których celem jest wyłonienie atrakcyjnej koncepcji zagospodarowania jakiegoś terenu. Najczęściej decydują się na to posunięcie wówczas, gdy chodzi o zagospodarowanie przestrzenne ważnego terenu, np. rynku, placu czy innego obszaru o dużych walorach kulturowych1. Cza-sami zgoła przeciwnie, przyczyną organizacji konkursu jest potrzeba stwo-rzenia koncepcji zagospodarowania obszaru zupełnie na nowo, co może dotyczyć zwłaszcza obszarów poprzemysłowych2.

Rozstrzygnięcie podejmowane przez sąd konkursowy ma niewątpliwie charakter dyskrecjonalny. Chodzi bowiem o ocenę przedłożonych projektów urbanistycznych na podstawie ogólnie określonych kryteriów. Rzecz jasna, stopień ich ogólności zależy od warunków konkretnego konkursu. Idea konkursu ma jednak u podstaw przynajmniej częściową swobodę w ocenie prac. W przeciwnym wypadku trudno byłoby stworzyć warunki do konku-rencji między projektami. Gdyby więc konkurs urbanistyczny stał się no-wym sposobem rozstrzygania o przeznaczeniu terenu i warunkach jego

________________

1 Konkurs na plac Wiosny Ludów w Poznaniu, http://www.poznan.pl/mim/s8a/

projekty-architektoniczne,doc,515/projekty-architektoniczne,3966.html [dostęp: 29.07.2014].

2 Konkurs na obszar Wolnych Torów w Poznaniu, http://www.poznan.pl/mim/main/

konsultacje-w-sprawie-konkursu-na-wolne-tory,p,15574,26844.html [dostęp: 29.07.2014].

zabudowy, byłby to niewątpliwie przypadek dyskrecjonalnego podejmo-wania rozstrzygnięć przez organy administracji publicznej. W obecnym sta-nie prawnym sta-nie ma regulacji prawnych, które stanowiłyby podstawę do tego, aby w drodze konkursu ustalać przeznaczenie terenu. Chodzi nam o stworzenie możliwości wydawania rozstrzygnięć w tym trybie, które wy-wierałyby skutek na gruncie prawa publicznego – regulowały zasady zago-spodarowania określonego terenu.

W art. 110 i następnych ustawy Prawo zamówień publicznych3 został uregulowany tryb konkursowy dotyczący wyboru m.in. koncepcji zagospo-darowania terenu. Zgodnie z tym przepisem, „konkurs jest przyrzeczeniem publicznym, w którym przez publiczne ogłoszenie zamawiający przyrzeka nagrodę za wykonanie i przeniesienie prawa do wybranej przez sąd kon-kursowy pracy konkursowej, w szczególności z zakresu planowania prze-strzennego, projektowania urbanistycznego, architektoniczno-budowlanego oraz przetwarzania danych”. Kolejne przepisy określają procedurę konkur-su, w tym jego regulamin, konstrukcję (może być dwuetapowy), formę na-grody, działanie sądu konkursowego itd.

Konkurs w rozumieniu zacytowanego przepisu jest niewątpliwie insty-tucją prawa cywilnego. Jego istotę stanowi pozyskanie przez zamawiającego np. koncepcji zagospodarowania terenu, i to w drodze wyboru spośród wie-lu prac. Wynagrodzenie ma stanowić nagroda. „Skoro ustawodawca zdefi-niował konkurs jako przyrzeczenie publiczne, co uczyniło je instytucją pra-wa cywilnego, to wobec braku odmiennej regulacji ustawowej do wydania nagrody dodatkowej należałoby stosować wprost przepisy kodeksu cywil-nego dotyczące przyrzeczenia publiczcywil-nego”4.

Jednocześnie można zauważyć, że konkurs uregulowany we wskaza-nych przepisach nie jest trybem udzielania zamówienia publicznego sensu stricto. Wynika to wprost z treści rozdziału trzeciego w dziale drugim usta-wy Prawo zamówień publicznych. Niektóre przepisy tej ustausta-wy nie mogą być stosowane do organizacji konkursu. „Konkurs nie jest trybem udzielenia zamówienia publicznego, dlatego odstąpienie od art. 68 ust. 2 ustawy Pzp (z 2004 r. – Prawo zamówień publicznych), jeżeli przeprowadzono konkurs, o którym mowa w art. 110 ustawy Pzp, w którym nagrodą było zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki autora wybranej pracy kon-kursowej, jest niedopuszczalne”5.

________________

3 Dz. U. z 2013 r., poz. 907.

4 M. Nowokuńska, Udzielenie zamówienia publicznego poprzedzone przeprowadzeniem konkur-su, „Finanse Komunalne”, 2005, nr 5, s. 27.

5 J.E. Nowicki, Oświadczenia i dokumenty laureata konkursu, „Monitor Zamówień Publicz-nych”, 2011, nr 10, s. 24.

W kontekście tematu niniejszej publikacji istotne jest to, aby podkreślić, że konkurs uregulowany w przepisach ustawy Prawo zamówień publicz-nych stanowi sposób wyboru dzieła oraz jego autora. Wyniki konkursu nie mają żadnego przełożenia na przeznaczenie terenu i zasady jego zagospoda-rowania. Obecnie jest tak, że aby zwycięska praca stanowiąca koncepcję zagospodarowania terenu stała się prawem, musi zostać „przeniesiona” do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To powoduje wiele negatywnych konsekwencji, m.in. stratę czasu i pieniędzy. Trzeba bowiem organizować dwie odrębne procedury – konkursową oraz planistyczną. Inną kwestią jest odrębność utworów, przez którą owo przenoszenie koncepcji zagospodarowania terenu do planu miejscowego spowoduje z dużym prawdopodobieństwem konieczność jego zmian, choćby w wyniku uzgod-nień organów współdziałających, takich jak np. konserwator zabytków. Mo-że to prowadzić do niekorzystnych zmian w zakresie jednolitych koncepcji urbanistycznych. Inny aspekt owych zmian to potencjalne spory z autorami koncepcji, np. na tle ochrony praw autorskich. Ważne jest także swego ro-dzaju marnotrawstwo, które, w naszym odczuciu, przejawia się w tym, że zwycięskich prac konkursowych nie realizuje się w pełni – stanowią one jedynie materiał do prac nad projektem planu.

W naszej opinii, organizowanie konkursów urbanistycznych jest jednak bardzo pożądane, bowiem stanowi element dobrej praktyki w zarządzaniu przestrzenią. Dlatego potrzebne są zmiany obecnego stanu prawnego, tym bardziej że konkurs to formuła, w ramach której można w większym stop-niu upowszechnić ideę partycypacji społecznej.

2. Idea konkursu urbanistycznego jako element   kształtowania ładu przestrzennego 

Dobra praktyka w zakresie kształtowania ładu przestrzennego jest działa-niem złożonym, stanowiącym efekt pracy architektów, urbanistów i praw-ników, m.in. pełniących funkcje publiczne (urzędników). Każdy z nich na swój sposób postrzega działania na rzecz ładu przestrzennego i dąży do ich realizacji.

Jednym z bardzo ważnych, w naszym przekonaniu, problemów jest od-biór dobrych praktyk przez mieszkańców miast. Przez ostatnie dziesięciolecia procesy nauczania oraz kreowania gustów Polaków były bardzo ograniczone.

Spowodowało to brak pozytywnych reakcji na zmieniającą się w korzystny sposób przestrzeń. W wielu wypadkach mieszkańcy miast po oddaniu inwe-stycji do użytku sami ją dewastują – malują, łamią czy też demolują

elemen-ty składowe projektu. Oczywiście nie jest to nagminne, ale jednak obecne w polskich miastach. Ten stan rzeczy wynika przede wszystkim z braku wiedzy, zaangażowania i postaw obywatelskich. Często nie potrafimy sobie uzmysłowić tego, że przestrzeń jest naszym dobrem wspólnym.

Brak myślenia perspektywicznego utrudnia realizację projektów, które mogłyby stanowić dla innych wzorce w zakresie kształtowania ładu prze-strzennego. Dzięki prowadzonym dla mieszkańców warsztatom, na których uczy się ich, czym jest przestrzeń oraz w jaki sposób możemy się nią dzielić i ją wykorzystywać, powoli zmierzamy do zrozumienia tego zawiłego pro-blemu.

Ład przestrzenny oraz dobra praktyka w tym zakresie nie są w miastach traktowane jako produkty w rozumieniu marketingowym. Tymczasem można je wykorzystać jako elementy kampanii reklamowej, nowego wize-runku miasta, wsi czy regionu. Umiejscowienie dobrego produktu w krajo-brazie powinno wiązać się z dumą mieszkańców. Tak jak w średniowieczu powodem do niej była katedra, tak dziś odczucie to mogłaby wywołać cho-ciażby jedna realizacja z zakresu dobrej praktyki w zachowaniu ładu prze-strzennego. Przykładami takich działań mogą być projekty realizowane w mniejszych ośrodkach, np. centrum Siechnic6 czy marina w Koninie7.

Od połowy lat dziewięćdziesiątych XX w. nasze miasta rozrastają się na zewnątrz (przybywa suburbiów), a przecież ich nadmierna wielkość przy-sparza rozmaitych problemów: komunikacyjnych, społecznych, planistycz-nych. W tej drodze „ku lepszej przyszłości” zapominamy, jak wielką warto-ścią jest przestrzeń. Nie szanujemy jej, bo mamy jej dużo. Korzystamy z niej bez umiaru. Idea miasta zwartego, w którym wszystkie przestrzenie zostały wykorzystane w racjonalny sposób oraz budują jednolitą całość, skłania do tworzenia dobrych projektów, poprawiających jakość ładu przestrzennego.

W wielu przypadkach konkurs urbanistyczny mógłby przyczynić się do tworzenia przestrzeni zurbanizowanej o lepszej skali i większych walorach przestrzennych. Ciekawym aspektem, który został poruszony w niniejszym artykule, jest opracowanie takich zasad organizowania, formowania oraz przeprowadzania konkursu urbanistycznego, aby stał się on dobrą propozy-cją dla przeznaczenia terenu i warunków jego zabudowy. Ważną kwestię stanowi także wykorzystanie przykładów dobrych praktyk w celach marke-tingowych oraz popularyzatorskich. Obecnie w wielu mediach Polskę poka-zuje się jako kraj brzydki pod względem architektonicznym i w żaden spo-sób nie promuje się działań zmieniających ten stan rzeczy.

________________

6 http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/51,127257,14143045.html?i=2 [dostęp: 29.07.2014]

7 http://konin.naszemiasto.pl/artykul/galeria/spacerkiem-po-bulwarach-galeria,992123, t,id.html [dostęp: 29.07.2014]

W podsumowaniu tej części rozważań chcielibyśmy posłużyć się sło-wami W. Szekspira, który pisał, że „ludzie są miastem”. To dzięki ich de-terminacji, woli oraz zaangażowaniu miasta każdego dnia się zmieniają. To nasze działania przyczyniają się albo do rozwoju miast, albo do panujących w nich stagnacji i chaosu.

3. Kształtowanie ładu przestrzennego  

Powiązane dokumenty