• Nie Znaleziono Wyników

Kinematografia o powojennych losach nazistów w Ameryce Południowej

U kresu II wojny światowej i wkrótce po jej zakończeniu pewna liczba funkcjonariuszy reżimu nazistowskiego oraz ich bliskich próbowała uciec z Niemiec i dostać się w bezpieczniejsze rejony świata. Jednym z głównych kierunków miały być, w powszechnej opinii, kraje Ameryki Południowej, jednak liczba zbiegłych tam nazistów jest trudna do jednoznacznego osza-cowania. Oficjalne statystyki podają, że w latach 1946—1952 do Argentyny wyemigrowało 12 tysięcy obywateli niemieckich, a dalsze kilka tysięcy do Brazylii, Wenezueli i Chile1. Liczby te nie tłumaczą jednak wiele, bowiem w tym samym okresie liczba Niemców emigrujących do Stanów Zjednoczo-nych wyniosła około 185 tysięcy osób, do Kanady 58 tysięcy, do Australii 14 tysięcy. Emigracja do Ameryki Południowej stanowiła niewielką część wszystkich obywateli niemieckich, którzy opuścili w tym czasie kraj. Z pew-nością większość z nich nie była też aktywnymi funkcjonariuszami reżimu czy zbrodniarzami wojennymi. Współczesne doniesienia prasowe podają na przykład liczbę 9 tysięcy zbrodniarzy wojennych różnej narodowości, którzy znaleźli azyl w Ameryce Południowej (z czego 5 tysięcy w Argentynie)2. In-formacje te, oparte na „tajnych dokumentach” udostępnionych niemieckim badaczom przez brazylijskie i chilijskie archiwa, są jednak trudne do zwe-ryfikowania. Uki Goñi, argentyński badacz zajmujący się, między innymi, kwestią nazistowskich uciekinierów do Ameryki Południowej, podaje liczbę

1 X. Lannes: Les migrations internationales. „Population” 1954. Nr 2, s. 325—326.

2 Na przykład A. Hall: Secret files reveal 9,000 Nazi war criminals fled to South America after WWII. „Daily Mail”, 20.03.2012, http://www.dailymail.co.uk/news/article -2117093/Secret -files-reveal -9 -000 -Nazi -war -criminals -fled -South -America -WWII.html (dostęp: 01.11.2013).

227 zbrodniarzy różnej narodowości, których działalność została udowod-niona lub nie pozostawia wiele wątpliwości3. Goñi zaznacza jednocześnie, iż jest to lista niekompletna, oparta przede wszystkim na dochodzeniach państw europejskich, na terenie których popełniano zbrodnie.

Bez względu na ich dokładną liczbę, ewakuacja nazistów do Ameryki Południowej nie pozostała niezauważona, zarówno przez polityków, jak i światową opinię publiczną. Amerykański ambasador w Argentynie Sprui-lle Braden informował w latach 1945—1946 o nazistowskich uciekinierach w Argentynie, którzy szybko integrują się ze społecznością wcześniejszych osadników niemieckich w tym kraju oraz są w dobrych relacjach z reżimem Juana Peróna4. Miało to spowodować wzrost i tak dużego napięcia w ów-czesnych relacjach pomiędzy Argentyną a wspierającymi przeciwników Peróna Stanami Zjednoczonymi5.

Szczególne zainteresowanie tematem zbiegłych nazistów wywołało jednak dopiero uprowadzenie przez wywiad izraelski Adolfa Eichmanna, nazistowskiego urzędnika odpowiedzialnego w dużym stopniu za projekt tak zwanego ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. Porwanie Eichmanna z Argentyny w roku 1960, a następnie jego osądzenie w Izraelu, zakończone wyrokiem śmierci dwa lata później, było szeroko komentowane na całym świecie, zwracając także uwagę na losy innych nazistów, którzy opuszczając Niemcy, uniknęli odpowiedzialności za swoje czyny. Proces Eichmanna rozpoczął również nowy rozdział w dyskursie na temat Zagłady.

Isser Harel, funkcjonariusz Mossadu odpowiedzialny za akcję uprowadze-nia, stwierdził, że wcześniej nikt nie chciał słyszeć o Holokauście6. Hannah Arendt, będąc świadkiem procesu, napisała szeroko komentowaną pracę Eichmann w Jerozolimie. Rzecz o banalności zła7, inspirującą do podniesienia publicznej debaty na ten temat.

Sprawa Eichmanna przywróciła zainteresowanie zbrodniami nazistow-skimi wśród opinii publicznej oraz w kulturze popularnej. Nie pociągnęła jednak za sobą intensyfikacji poszukiwań i postępowań prawnych wobec zbrodniarzy ukrywających się w Ameryce Południowej. Informacje o nich pojawiały się w mediach w następnych dekadach sporadycznie, w związku z ich zatrzymaniami (rzadziej ekstradycją do Europy) bądź naturalną

3 U. Goñi: How many Nazi war criminals escaped?, http://ukinet.com/odessa/list.htm (do-stęp: 01.11.2013).

4 V. Allison: White evil: Peronist Argentina in the US popular imagination since 1955. „Ame-rican Studies International” 2004. Nr 1, s. 24.

5 A. Josephson: „Bad Neighbor”: US ‑Argentine relations In the 1940s. 2011, http://acade miccommons.columbia.edu/item/ac:131855 (dostęp: 01.11.2013).

6 Za: V. Allison: White evil…. W: „American Studies International” 2004. Nr 1, s. 24.

7 H. Arendt: Eichmann w Jerozolimie. Rzecz o banalności zła. Tłum. A. Szostkiewicz. Kra-ków 2010.

śmiercią. Proces ewakuacji nazistów do Ameryki Południowej, ze zrozu-miałych względów niezbyt dokładnie opisany przez badaczy, wieloletnie, względnie spokojne życie części nazistowskich uciekinierów, a wreszcie rozliczne problemy i zwłoka — nieraz rozmyślna8 — w ich zatrzymywaniu i osądzaniu sprzyjały tworzeniu sensacyjnych opowieści i utrzymywaniu się tematu w zbiorowej świadomości. Powstające narracje (popularnonaukowe, literackie, filmowe itp.), często konstruowane na podstawie wyrywkowych faktów i trudnych do weryfikacji przypuszczeń, charakteryzowały się róż-nym stopniem prawdopodobieństwa. Począwszy od informacji o kontaktach byłych nazistów ze służbami wywiadowczymi różnych krajów, po donie-sienia o przygotowaniach do wskrzeszenia nazistowskiego reżimu w Niem-czech, być może nawet pod kierunkiem samego Adolfa Hitlera, który tylko upozorował samobójczą śmierć. W przypadku szczególnie kontrowersyjnej postaci, takiej jak Josef Mengele, jego powojenna działalność stanowi temat gorących dyskusji nawet ponad 30 lat po jego śmierci w Brazylii w roku 1979.

Argentyński historyk Jorge Camarasa twierdzi na przykład, że Mengele, eks-perymentując na mieszkańcach brazylijskiej osady Candido Godoi, stworzył społeczność, w której bliźnięta rodzą się ponad 15 razy częściej niż gdzie indziej. Jego doniesienia, powielane również przez polskie media9, zostały zweryfikowane przez brazylijski zespół badawczy, który badając populację osady, odrzucił „hipotezę Mengele”, dopatrując się nadreprezentacji bliźniąt w podobnej puli genów mieszkańców osady pochodzących od wspólnych przodków10. Ta informacja nie przedostała się jednak do mediów masowych z podobną łatwością jak sensacyjna opowieść o eksperymentach na ludziach prowadzonych przez nazistowskiego zbrodniarza.

Powyższy przykład pokazuje, że podobne przekazy z pogranicza faktów i fikcji stanowiły — i wciąż stanowią — atrakcyjną pożywkę dla masowej wyobraźni i kultury popularnej, chętnie sięgającej po temat nazistów w pań-stwach Ameryki Południowej. Nie tylko ukrywających się, ale również do-brze zorganizowanych, dążących do utworzenia w jakiejś formie kontynuacji reżimu nazistowskiego — IV Rzeszy. Powojenne dekady, przede wszystkim lata 60. i 70. XX wieku, czas po schwytaniu Eichmanna, kiedy w Europie wciąż odbywały się procesy zbrodniarzy nazistowskich, a w Niemczech do politycznego głosu dochodziła generacja dzieci czujących odpowiedzialność

 8 F. Bohr: War crimes: How Nazis escaped justice in South America. „Spiegel International Online”, 24.01.2013, http://www.spiegel.de/international/germany/new -book -explores -how -so many -nazis -escaped -justice -in -south -america -a -879101.html (dostęp: 01.11.2013).

 9 Por. np. K. Zuchowicz: Miasto dr. Mengele w Brazylii. „Rzeczpospolita”, 22.01.2009, http://

www.rp.pl/artykul/252376.html (dostęp: 01.11.2013).

10 A. Tagliani -Ribeiro, M. Oliveira, A.K. Sassi, M.R. Rodrigues, M. Zagonel -Oliveira i in: Twin Town In South Brazil: A Nazi’s experiment or a genetic founder effect? „PLoS ONE” 2011.

Nr 6, s. 1—8.

za nazizm swoich rodziców, to czas rozkwitu tego tropu w kulturze popu-larnej. Zadomowił się on w niej na tyle mocno, iż nawet współcześnie, kiedy żyje coraz mniej świadków II wojny światowej, nie mówiąc o osobach, które mogły pełnić odpowiedzialne stanowiska w nazistowskim państwie, nie wyczerpał się on zupełnie i wciąż pozostaje czytelny.

Niniejszy tekst stawia za cel zaprezentowanie tego wątku w filmach fabularnych oraz powiązanie ich z rzeczywistością polityczną i społeczną, w jakiej powstały i były oglądane. Filmy zostały wybrane do analizy jako te elementy kultury popularnej, które zarówno w latach 60. i 70. XX wieku, jak też i dziś mają wyjątkową moc rozprzestrzeniania się i wpływania na zbiorową wyobraźnię odbiorców. Filmy, jako medium, charakteryzują się szerokim zasięgiem, najczęściej docierając do międzynarodowej publicz-ności szybciej aniżeli literatura czy komiks, które są trudniej przekładalne i mają bardziej ograniczony krąg odbiorców. Filmy nie tylko są często lepiej znane od swoich literackich pierwowzorów, ale zdarza się również, że do-cierają do publiczności szybciej od książek. Tak było choćby w przypadku omawianego niżej filmu Akta Odessy11, który wszedł do polskiej dystrybucji około 20 lat przed ukazaniem się na rynku, w roku 1996, powieściowego pierwowzoru autorstwa Fredericka Forsytha12. Pomimo ryzyka niekomplet-ności opisu, na podstawie wyrywkowych porównań wydaje się, iż analiza skupiona wyłącznie na filmach fabularnych przynosi wnioski prawomocne dla podobnych wątków w literaturze popularnej, komiksie, grach kompu-terowych itd.

Popkulturowy mit nazistów ukrywających się po wojnie w Ameryce Po-łudniowej zbudowany jest na kilku podstawowych założeniach: 1. Ewaku-acja nazistów do Ameryki była przeprowadzana w sposób zorganizowany i systematyczny; 2. Ukrywający się po wojnie naziści stworzyli organizację, której zasięg działania obejmuje (zazwyczaj) nie tylko Amerykę Południową, ale również inne części świata, przede wszystkim Europę; 3. Celem tej or-ganizacji jest ochrona zbrodniarzy wojennych przed odpowiedzialnością, zabezpieczenie ich interesów ekonomicznych i/lub wpływ na światową politykę; 4. Ostatecznym celem politycznym takiej organizacji jest restytucja reżimu nazistowskiego w Niemczech (Europie); 5. Liderami tej organizacji są ważni funkcjonariusze reżimu III Rzeszy. Osoby, które rzeczywiście znalazły się po wojnie w Ameryce Południowej (np. Josef Mengele) bądź też znajdują się tam według narratorów, wbrew rzeczywistym ustaleniom (np.

Adolf Hitler, Martin Bormann). Popularność tak skonstruowanych narracji często wynika z faktu, iż łączą one to, co faktyczne (rzeczywiście, pewna liczba nazistów znalazła azyl w Ameryce Południowej), z tym, co

prawdo-11 Akta Odessy. Reż. R. Neame. USA, Columbia Pictures, 1974.

12 F. Forsythe: Akta Odessy. Tłum. M. Iwińska, P. Paszkiewicz. Warszawa 1996.

podobne (istnienie organizacji skupiających nazistów raczej nie pozostawia wątpliwości, choć ich liczba, struktura, cele oraz zasięg działania pozostają sporne) oraz elementami sensacyjnymi/fantastycznymi (jak na przykład ocalenie Adolfa Hitlera i jego ucieczka do Ameryki).

Pierwsze filmy poruszające ten wątek powstały w połowie lat 40., w za-sadzie równolegle do procesu ewakuacji nazistów, którym w Europie groziło osądzenie. Temat po raz pierwszy został najprawdopodobniej poruszony w amerykańskim obrazie Cornered z roku 1945. Film został wyreżyserowany przez Edwarda Dmytryka i wyprodukowany przez RKO Radio Pictures.

Utrzymany był w popularnej wówczas konwencji czarnego kryminału, który nie pozostawał całkiem obojętny na kwestie polityczne13. Opowiadał o kanadyjskim weteranie, szukającym zemsty na zbrodniarzu wojennym, odpowiedzialnym za śmierć jego żony, działaczki francuskiego ruchu oporu.

Ślady prowadzą do Argentyny, gdzie bohater odkrywa siatkę powiązań po-między zbiegłymi z Europy nazistami a lokalną elitą towarzysko-biznesową.

Struktura i cele siatki, poza gwarantowaniem bezpieczeństwa nazistowskim uciekinierom, nie są jednoznacznie wyjaśnione, jednak w jednej z kluczo-wych scen pojawiają się wyraźne akcenty polityczne. Wytropiony ostatecz-nie zbrodniarz, ostatecz-nie ujawniając twarzy — reprezentując tym samym innych ukrywających się — zapowiada odrodzenie się reżimu nazistowskiego.

Wiąże to przede wszystkim z nieudolnością anglosaskich aliantów, którzy nie umieją pociągnąć do odpowiedzialności rzeczywistych sprawców. Swoją polityką odpowiedzialności zbiorowej dają natomiast, tak jak po I wojnie światowej, podstawy do nastrojów rewanżystowskich. Tym samym Corne-red14 był nie tylko filmem rozrywkowym, ale również dość jednoznacznym komentarzem politycznym.

Rok później swoją premierę miał film Alfreda Hitchcocka Osławiona (Notorious)15, wyprodukowany również przez RKO Radio Pictures (we współpracy z Vanguard Films). Ten melodramat szpiegowski został osa-dzony w Brazylii, w Rio de Janeiro, gdzie zwerbowana przez północno-amerykański wywiad bohaterka ma za zadanie zinfiltrować przebywającą tam grupę niemieckich przemysłowców i naukowców. Film niewiele uwagi poświęca samej istocie działalności Niemców. Jest to — używając określenia wprowadzonego do języka kina przez samego Hitchcocka — MacGuffin, czyli element mający jedynie popychać fabułę do przodu i motywować bo-haterów do działania. Niemniej widzowie dowiadują się, iż grupa pracuje na rzecz odrodzenia się niemieckiej machiny wojennej, co ma ścisły związek z wydobywanym przez nich w brazylijskich górach uranem, a więc

ostatecz-13 R.C. Keenan: Film noir. W: Movies In American history: An Encyclopedia. Red. P.C. Dema-re. Santa Barbara 2011, s. 954.

14 Cornered. Reż. E. Dmytryk. USA, RKO Radio Pictures, 1945.

15 Osławiona. Reż. A. Hitchcock. USA, RKO Radio Pictures, Vanguard Films, 1946.

nie — prawdopodobnie — z konstrukcją broni jądrowej. W filmie pojawia się informacja, że prace organizacji są bardzo zaawansowane i mimo że udaje się ją zinfiltrować, widzowie nie otrzymują jednoznacznej informacji na temat ewentualnego rozbicia grupy lub zapobieżenia jej planom. Choć więc intryga szpiegowska została w Osławionej pozostawiona na drugim planie, ma ona wyraźne związki z ówczesną polityką, a także obawami związanymi z przyszłością wykorzystania broni atomowej. Oba filmy łączy również osoba Bena Hechta, scenarzysty Osławionej, współpracującego rów-nież przy filmie Cornered. Hecht był zagorzałym antynazistą oraz aktywistą syjonistycznym, a jego poglądy wpłynęły na wplecenie wątków politycz-nych do wymieniopolitycz-nych filmów.

Po początkowym, powojennym zainteresowaniu kinematografii tema-tem nastała kilkunastoletnia przerwa. Nowy układ geopolityczny świata, eskalacja zimnej wojny czy makkartyzm w Stanach Zjednoczonych, który dotknął również środowisko filmowców (w tym reżysera i producenta Cornered) wpłynęły na zmianę zainteresowań kultury popularnej. Temat powrócił dopiero w latach 60., po uprowadzeniu Adolfa Eichmanna z Argentyny oraz podjęciu debaty publicznej na temat oficjalnej pamięci wojny i nazistowskiej przeszłości przez tak zwane pokolenie dzieci. Lata 60. i 70. XX wieku stanowiły okres apogeum zainteresowania tym wąt-kiem w kulturze popularnej. Zachodnia prasa brukowa systematycznie donosiła o ukrywających się w Ameryce Południowej prominentnych działaczach nazistowskich, na czele z Adolfem Hitlerem16, a książka histo-ryka i dziennikarza Ladislasa Farago na temat południowoamehisto-rykańskich losów Martina Bormanna była w Stanach Zjednoczonych bestsellerem17. Trzy najważniejsze filmy podejmujące ten trop ukazały się w latach 70.

XX wieku. Były to ekranizacje powieści sensacyjnych: Akta Odessy w reży-serii Ronalda Neame’a (1974) na podstawie powieści Fredericka Forsythe’a;

Chłopcy z Brazylii18 w reżyserii Franklina J. Schaffnera (1978) na podstawie książki Iry Levina oraz Maratończyk (1976)19 w reżyserii Johna Schlesingera na podstawie powieści Williama Goldmana.

Książka i film Akta Odessy opowiadają o powstałej rzekomo pod koniec II wojny światowej z inicjatywy Heinricha Himmlera organizacji Odessa, czyli Organisation der ehemaligen SS ‑Angehörigen (Organizacja Byłych Człon-ków SS). Forsythe twierdził, że wydarzenia opisane w książce zostały za-inspirowane faktami, a popularność książki i filmu sprawiły, że kryptonim Odessa stał się niemal synonimem powojennej siatki nazistów, inspirując

16 D.M. McKale: Hitler: The survival myth. New York 1981.

17 L. Farago: Aftermath: Martin Bormann and Fourth Reich. New York 1974.

18 Chłopcy z Brazylii. Reż. F.J. Schaffner. USA, Lew Grade, 1978.

19 Maratończyk. Reż. J. Schlesinger. USA, Paramount Pictures, 1976.

wielu badaczy i pisarzy20. Celem rzeczywistej Odessy miała być w pierw-szej kolejności pomoc nazistowskim zbrodniarzom wojennym w ucieczce przed ścigającymi ich aliantami oraz zapewnienie im bezpiecznego życia, ale również — według innych głosów — zakulisowe wpływanie na świa-tową politykę. Choć w rzeczywistości takich organizacji pomocowych było więcej (na przykład zarejestrowana oficjalnie w Niemczech w 1951 roku Stille Hilfe21), trudno jest jednoznacznie udowodnić rzeczywisty zasięg ich działalności oraz konkretne cele polityczne. Niejawność i tajemniczość tych struktur sprzyjała tworzeniu spekulatywnych narracji. W przypadku Akt Odessy chodzi o technologiczne wsparcie Egipcjan potrzebne im w plano-wanym ataku na Izrael. Dla nazistów oznacza to pośrednio kontynuację wyniszczania narodu żydowskiego, a jednocześnie próbę zapewnienia sobie bezpieczeństwa, jako że akcja książki i filmu ma miejsce w roku 1963, już po uprowadzeniu przez wywiad izraelski Adolfa Eichmanna.

Twórcy tej i innych, podobnie spekulatywnych narracji podejmowali pewne zabiegi mające na celu ich uprawdopodobnienie. Przykładem łącznika pomiędzy popkulturową fikcją a faktami była postać Szymona Wiesenthala, znanego również jako „Łowca nazistów”. Powszechna rozpoznawalność Wiesenthala, który uczestniczył między innymi w poszukiwaniach Adolfa Eichmanna, miała służyć uprawdopodobnieniu fabuły (choć jego wiarygod-ność również była podawana w wątpliwość, chociażby w kontekście ogło-szonych przez niego w 1971 roku informacji o rzekomej ucieczce Martina Bormanna do Argentyny, gdzie miał kontaktować się z Josefem Mengele22).

Wiesenthal był konsultantem Fredericka Forsythe’a przy pisaniu Akt Odessy, jest również jednym z bohaterów filmu. Na postaci „Łowcy nazistów”

wzorowany jest również bohater Chłopców z Brazylii, Ezra Lieberman, były więzień obozu koncentracyjnego, który swoje powojenne życie poświęcił tropieniu zbrodniarzy nazistowskich.

W Aktach Odessy aktor odgrywający rolę Szymona Wiesenthala (Shmuel Rodensky), zdradza głównemu bohaterowi pewne szczegóły działania Odessy, której centrala miała znajdować się w Niemczech, ale silna siatka działała również w Ameryce Południowej, między innymi w Argentynie i Paragwaju. Tam też ukrywał się po wojnie poszukiwany przez bohatera

„rzeźnik z Rygi”, Eduard Roschmann (również postać autentyczna), który na polecenie organizacji powrócił do Europy, aby zaangażować się w pro-dukcję broni dla Egipcjan (w rzeczywistości cały okres powojenny, aż do śmierci w 1977 roku, spędził prawdopodobnie w Argentynie i Paragwaju).

20 Por. np. U. Goñi: The real Odessa. London—New York 2002; H. Schneppen: Odessa, tajna organizacja esesmanów. Tłum. M. Sacher -Koczewska. Warszawa 2009; B. Wołoszański: Testa-ment Odessy. Warszawa 2008.

21 Por. np. O Schröm, A. Röpke: Stille Hilfe für braune Kameraden. Berlin 2002.

22 V. Allison: White evil…, s. 27.

O ile Akta Odessy były konwencjonalnym dreszczowcem z tłem politycz-nym, to film Chłopcy z Brazylii stanowił najodważniejszą, w głównym nurcie kinematografii, próbę połączenia wątku nazistów w Ameryce Południowej z fabułą fantastyczną. Osią narracji był w tym przypadku eksperyment doktora Mengele, któremu udało się sklonować Adolfa Hitlera. Z otrzyma-nego materiału genetyczotrzyma-nego rodzi się grupa chłopców, oddanych następ-nie na wychowanastęp-nie rodzinom, których profil psychologiczny, społeczny i ekonomiczny odpowiada rzeczywistej rodzinie Hitlera. Tym samym Mengele liczy na wyhodowanie następcy Führera i budowę IV Rzeszy. Na trop intrygi natrafia przypadkiem wspomniany wyżej Ezra Lieberman, zajmujący się poszukiwaniem nazistowskich zbrodniarzy. W obu filmach fabułę uprawdopodabniać ma więc również wykorzystanie nazwisk rze- czywistych zbrodniarzy nazistowskich — Roschmanna i Mengele — którym przypisano jednak działania w najlepszym razie niemożliwe do udowodnienia czy też wprost nieprawdopodobne. Przykłady te pokazują, jak nikłe, a często wręcz pozorne były związki narracji z możliwą do wery-fikacji rzeczywistością.

Trzecim ze znanych dreszczowców z wątkiem nazistowskim w tle był Maratończyk (1976). Czarnym charakterem filmu jest doktor Christian Szell, nazistowski lekarz z obozu koncentracyjnego, znany pod przydomkiem

„biały anioł” (wyraźne nawiązanie do osoby Josefa Mengele, zwanego

„aniołem śmierci”), który przybywa z Ameryki Południowej do Nowego Jorku, aby przejąć ukrywane tam kosztowności, odebrane w czasie wojny żydowskim więźniom. Postać doktora Szella, wybitnego erudyty i wysub-limowanego sadysty, cierpiącego na rzadkie zaburzenie — aleksję — po-wodujące niezdolność rozumienia słowa pisanego, jest niemal nierealna i różni się znacznie od pragmatycznych nazistów z filmów tuż powojennych czy Akt Odessy. Doktor Szell, podobnie jak owładnięty planem wyhodowa-nia nowego Hitlera doktor Mengele z Chłopców z Brazylii, są przykładami wyraźnego odklejania się wątku od rzeczywistości społeczno -politycznej i przesuwania go do sfery opowieści niesamowitych.

Interesujący temat połączony z sensacją i tajemniczością, jak również upływ czasu od zakończenia wojny sprzyjał bowiem pewnej wulgaryza-cji tematu w kulturze popularnej, również w filmach. W tym wariancie mit nazistów tracił kontakt z rzeczywistością polityczną, silniej mieszając się z logiką fantastyczną, komiksową. Ameryka Południowa stawała się symbolicznym miejscem azylu dla nazistowskich zbrodniarzy, miejscem

„gdzieś indziej”. Obok wyżej wymienionych filmów ten fantastyczny wariant opowieści — wspierany doniesieniami prasy brukowej i literatury popularnej — stał się osią narracyjną wielu filmów klasy B. Jako przykład podać można jeden z serii popularnych meksykańskich filmów o zamasko-wanym zapaśniku Santo, pod tytułem Zabójczy anonim (Santo en anónimo

mortal, 1975)23 w reżyserii Aldo Montiego, w którym tytułowy bohater walczy z istniejącą w Meksyku tajną organizacją byłych nazistów, czy też obraz Oni ocalili mózg Hitlera (They saved Hitler’s brain, 1968)24 w reżyserii Davida Bradleya, w którym naziści organizują się wokół sztucznie pod-trzymywanego przy życiu mózgu (czy, ściślej, całej głowy) Adolfa Hitlera.

W tym ostatnim filmie, co charakterystyczne, akcja nie dzieje się w żadnym rzeczywistym miejscu, lecz w fikcyjnej republice Ameryki Łacińskiej — Mandoras, dodatkowo odrealniając faktyczną ewakuację nazistów na ten kontynent, która zainspirowała scenarzystów.

Wydaje się, iż rosnący upływ czasu od zakończenia wojny oraz więk-sze zainteresowanie odbiorców sensacjami sprawiły, że do końca lat 70.

XX wieku temat stracił kontakt z rzeczywistą sytuacją polityczną na świecie, stając się wyłącznie popkulturową kliszą. Zapewniło mu to jednak trwanie

XX wieku temat stracił kontakt z rzeczywistą sytuacją polityczną na świecie, stając się wyłącznie popkulturową kliszą. Zapewniło mu to jednak trwanie