• Nie Znaleziono Wyników

Konflikt spo³eczny na Cyprze

Konflikt spo³eczny na Cyprze ma bardzo z³o¿on¹ naturê. W ¿adnym innym kraju nie wystêpuje takie zjawisko. Nie mo¿na porównaæ go do blemu kanadyjskiego, do antagonizmów flamandzko-waloñskich czy pro-blemów innych narodów.

Konflikt cypryjski obejmuje dwie spo³ecznoœci: greck¹ i tureck¹, które bardzo siê od siebie ró¿ni¹ pod wzglêdem jêzyka, kultury, zwyczajów, re-ligii. Spo³ecznoœci te teoretycznie (i w myœl prawa miêdzynarodowego) ¿yj¹ w ramach jednego pañstwa, w praktyce zaœ niewiele maj¹ ze sob¹ wspól-nego, gdy¿ oddzielone s¹ od siebie „zielon¹ lini¹”.

Celem artyku³u jest wyjaœnienie genezy antagonizmów grecko-turec-kich na Cyprze oraz analiza charakteru konfliktu spo³ecznego pomiêdzy tymi dwiema spo³ecznoœciami.

Nie sposób badaæ problemu konfliktu spo³ecznego na Cyprze bez przed-stawienia choæ krótkiego pod³o¿a historycznego „problemu cypryjskiego”.

Problem ten nie dotyczy tylko dwóch wymienionych spo³ecznoœci, ale ma aspekt szerszy, co nadaje mu wymiar miêdzynarodowy.

Ta ma³a wyspa, le¿¹ca we wschodniej czêœci Morza Œródziemnego, od stuleci kusi³a swym atrakcyjnym po³o¿eniem geograficznym oraz bogac-twem, jakie stanowi³a miedŸ — aes cyprium (HAJNICZ, 1960: 11). Usytuowa-na Usytuowa-na szlaku handlowym, przyci¹ga³a bogatych kupców, a jej doskoUsytuowa-na³e po³o¿enie geostrategiczne zwraca³o uwagê obcych najeŸdŸców pragn¹cych poszerzaæ swoje wp³ywy w tej czêœci basenu Morza Œródziemnego. Wyspa by³a w przesz³oœci wielokrotnie podbijana. Swoj¹ obecnoœæ zaznaczyli na Cyprze Fenicjanie, Achajowie, Asyryjczycy, Egipcjanie, Persowie.

Dziêki kontaktom z Grecj¹, g³ównie z Kret¹, na Cyprze wykszta³ci³o siê pismo sylabiczne, cypryjsko-minojskie, powsta³y miasta-pañstwa na wzór greckich polis, wtedy te¿ nast¹pi³ pewien zwrot w kierunku kultury

egej-skiej. Nie sposób pomin¹æ wprowadzonego przez Greków kultu bogini Afrodyty, „wielkiej Bogini Cypru”, która wed³ug legendy mia³a narodziæ siê z piany morskiej w pobli¿u dzisiejszego Pafos i ku której czci obchodzono s³ynne Aphrodisia (BLONDY, 1998: 26).

Cypru nie ominê³a równie¿ w³adza Imperium Rzymskiego, dla które-go wyspa by³a interesuj¹ca z dwóch podstawowych powodów: jako doktóre-god- dogod-na baza wojskowa oraz ze wzglêdów ekonomicznych (Imperium czerpa³o korzyœci z lokalnych bogactw). Po podziale Imperium Cypr przeszed³ pod panowanie Bizancjum. W okresie wypraw krzy¿owych wyspa zosta³a zdo-byta przez Ryszarda Lwie Serce, który z kolei sprzeda³ j¹ Templariuszom, a ci ostatni odsprzedali j¹ królowi Jerozolimy Guy de Luisignan pochodz¹-cemu ze znanej rodziny z Poitou. Ród Luisignan rz¹dzi³ Cyprem trzysta lat, by w koñcu przez ma³¿eñstwo króla Cypru Jakuba II z Katarzyn¹ Cornaro z Wenecji przekazaæ stery w³adzy Republice Weneckiej, która wkrótce zmusi³a Katarzynê (wdowê bez potomka) do abdykacji na rzecz Wenecji w zamian za zamek w Asolo i do¿ywotni¹ pensjê.

Wenecjanie doœæ szybko jednak stracili wyspê, która z kolei przesz³a w rêce Turków Osmañskich. Su³tan Selim II, chc¹c unikn¹æ krwawego pod-boju wyspy, wys³a³ do Wenecji swojego przedstawiciela celem zapytania, czy Wenecja nie zechce przekazaæ Cypru „ze wzglêdu na bezpieczeñstwo i geo-graficzne s¹siedztwo” (BLONDY, 1998: 89), kiedy jednak do¿a Moceni odrzu-ci³ propozycjê su³tana, Turcy przyst¹pili do ataku na Cypr.

Pocz¹tkowo stosunki pomiêdzy obiema spo³ecznoœciami by³y pozytyw-ne, choæ nie mo¿na uznaæ relacji miêdzy Turkami i rdzenn¹ spo³ecznoœci¹ za harmonijne, jako ¿e ci pierwsi byli najeŸdŸcami, drudzy zaœ „ciemiê¿o-nym ludem”.

Wiek XIX, przesi¹kniêty duchem Wielkiej Rewolucji Francuskiej, przy-niós³ wybuchy niezadowolenia narodów. Grecka bur¿uazja (z macierzystej Grecji) nie pozosta³a na to obojêtna. W 1812 roku powsta³a organizacja Hetaira — Towarzystwo Uczonych Greków zajmuj¹ce siê przede wszystkim dzia³alnoœci¹ naukow¹. Dwa lata póŸniej, w 1814 roku w Odessie powsta³a od³am rewolucyjny Hetairy, Liga Przyjació³ skupiaj¹ca Greków pragn¹cych walczyæ o niepodleg³oœæ Grecji — z wysp oraz z ca³ej diaspory (GORZYC

-KI, 1922: 36). Choæ etnarcha cypryjski Kyprianos nie wyrazi³ bezpoœredniej aprobaty (obiecuj¹c jednak pomoc finansow¹), nie anga¿owa³ siê bezpoœred-nio i nie zachêca³ swego ludu do dzia³añ zbrojnych przeciwko Turkom, zda-j¹c sobie sprawê, jakie mog¹ byæ tego konsekwencje dla mieszkañców pru — wielu Cypryjczyków popiera³o ten ruch. Turcy, przekonani, i¿ Cy-pryjczycy przygotowuj¹ powstanie, wprowadzali doœæ surowe restrykcje (sam zaœ Kyprianos zosta³ powieszony na placu w Nikozji). Imperium Osmañskie jednak zaczê³o siê chwiaæ i pozbywaæ swych rozleg³ych ziem.

I tak te¿, na mocy konwencji cypryjskiej z dnia 4 czerwca 1878 roku,

uzu-pe³nionej aneksem z 1 lipca 1878 roku, Brytyjczycy zostali „administrato-rami” wyspy, któr¹ wkrótce „zakupili”, oficjalnie zaœ Cypr zosta³ og³oszony koloni¹ brytyjsk¹ dopiero w 1925 roku.

„Cypryjczycy wierzyli, i¿ wraz ze zmianami Wielka Brytania pomo¿e Cyprowi, jak niegdyœ pomog³a wyspom joñskim, po³¹czyæ siê z jego matk¹--ojczyzn¹, Grecj¹” (VLACHOS, 1988: 4). Nadzieje te zosta³y szybko rozwiane i Cypryjczycy zdali sobie sprawê, i¿ sami muszê poradziæ sobie z problemem zrzucenia obcego jarzma.

Walka o wyzwolenie przebiega³a etapami pod g³ównym has³em enosis, które oznacza uniê z Grecj¹. Wa¿n¹ rolê w tej walce odgrywa³ Autokefa-liczny Koœció³ Cypryjski, a zw³aszcza jego przywódca. Jak pisa³ Zenon Ro-sides: „Jest d³ugowieczn¹ tradycj¹ greckiej ludnoœci spogl¹daæ zawsze w stronê Koœcio³a, aby w czasach obcej okupacji wy³oni³ przywódcê do walki o wyzwolenie narodowe […] na Cyprze, gdzie arcybiskup jest wybierany przez wszystkich prawos³awnych chrzeœcijan jednoczeœnie jako etnarcha, ma on podwójne prawo i podwójny obowi¹zek przewodziæ narodowi w wal-ce o niepodleg³oœæ”. Koœció³ na Cyprze nie pozosta³ obojêtny na los rodaków, przejawiaj¹c czasem tendencje do otwartej walki, jak zrobi³ to na przyk³ad Nikodimos, biskup z Kition w odezwie: „Wznieœmy sztandar enosis i sku-pieni wokó³ niego d¹¿my do wyzwolenia narodowego i do po³¹czenia z na-sz¹ Macierz¹, Grecj¹” (FAULDS, ed., 1988: 4). Kiedy to nie odnosi³o skutku, pozosta³a walka wyzwoleñcza i ruch partyzancki. I tak wkrótce powsta³a organizacja EOKA (Ethniki Organosis Kipriotikis Apelefteroses), Cypryjska Organizacja Wyzwolenia Narodowego, która akcjami terrorystycznymi pró-bowa³a wprowadziæ atmosferê strachu i paniki wœród Brytyjczyków. Ci ostatni jednak mobilizowali Turków, ostrzegaj¹c ich, ¿e kiedy zwyciê¿y idea enosis, bêd¹ oni dyskryminowani we w³asnym pañstwie. Turcy zapropono-wali swoj¹ koncepcjê rozwi¹zania problemu, mianowicie propozycjê

podzia-³u wyspy (idea taksim). Cypryjczycy tureccy nie proponowali na wzór Cy-pryjczyków greckich przy³¹czenia do innego kraju (Turcji), lecz podziele-nie Cypru. Warto wspompodziele-nieæ, i¿ strona turecka, jeszcze zanim zapropono-wa³a podzia³ wyspy, przedstawi³a propozycjê utrzymania zwierzchnoœci brytyjskiej, która by³aby gwarantem, i¿ Grecja nie przejmie rz¹dów na Cyprze (NITECKA-JAGIE££O, 1981: 282). Ka¿da ze stron próbowa³a wcieliæ w ¿ycie swój pomys³ przy jednoczesnym mocnym zaanga¿owaniu ze stro-ny brytyjskiej, która faworyzuj¹c spo³ecznoœæ tureck¹ (obsadzaj¹c na przy-k³ad wysokie stanowiska w administracji Cypryjczykami tureckimi), powo-dowa³a pog³êbianie konfliktu.

By³ to okres narastaj¹cego konfliktu pomiêdzy spo³ecznoœci¹ greck¹ i tureck¹ na Cyprze, które zamiast po³¹czyæ si³y, by próbowaæ zrzuciæ

domi-nacjê brytyjsk¹, walczy³y miêdzy sob¹. Proklamowana w sierpniu 1960 roku Republika Cypru od pierwszych dni prze¿ywa³a kryzys zwi¹zany z wyraŸn¹ dominacj¹ spo³ecznoœci greckiej nad spo³ecznoœci¹ tureck¹.

Próba obalenia prawa odrêbnej wiêkszoœci w parlamencie Republiki (odrêbne g³osowania pos³ów greckich i pos³ów tureckich parali¿owa³y par-lament) zosta³a odebrana przez pos³ów tureckich bardzo negatywnie,

spo-³ecznoœæ turecka obawia³a siê, i¿ Cypryjczycy greccy bêd¹ jednak chcieli zrealizowaæ ideê enosis. W grudniu 1963 roku wybuch³a wojna domowa, w której konsekwencji Rada Bezpieczeñstwa Narodów Zjednoczonych wy-da³a rezolucjê, na mocy której stworzone zosta³y United Nations Force in Cyprus (UNFICYP). Wysuniêto propozycjê rozdzia³u obu spo³ecznoœci.

Sta-³o siê to rzeczywistoœci¹ po przewrocie lipcowym w 1974 roku, dokonanym przy wspó³udziale „czarnych pu³kowników”. W obliczu zaistnia³ej sytuacji Turcja wys³a³a na Cypr swoje wojska „nie jako akt agresji, ale jako akt

po-³o¿enia kresu agresji” (CATSIAPIS, 1977).

Rok 1974 by³ najbardziej okrutnym rokiem w ca³ej burzliwej historii wyspy. Przeprowadzano czystki etniczne, rozpocz¹³ siê exodus ludnoœci po-chodzenia greckiego w kierunku po³udnia, a ludnoœci popo-chodzenia turec-kiego w kierunku pó³nocy. Ta przymusowa migracja sprawi³a, i¿ w krótkim okresie powsta³a „turecka pó³noc” oraz „greckie po³udnie”. Problem pozosta-wionych domostw i dobytku by³ niejednokrotnie argumentem negocjacji pokojowych, podczas których Cypryjczycy — zarówno greccy, jak i turec-cy — domagali siê rekompensat za poniesione szkody materialne, co obec-nie, po tylu latach, nie jest tak naprawdê mo¿liwe do wykonania w ka¿-dym przypadku, tym bardziej ¿e opuszczone domy i gospodarstwa by³y przejmowane przez nowych osadników. Inn¹ wa¿n¹ kwestiê stanowi¹ oso-by zaginione. Ponad 1 500 Cypryjczyków greckich spotka³ taki los. Pomi-mo rezolucji Narodów Zjednoczonych (rezolucja 3 450 z 9 grudnia 1975 roku), zaanga¿owania Amnesty International, a nawet powo³ania do ¿y-cia Komitetu ds. Osób Zaginionych w 1981 roku, losu wielu osób do dziœ

nie uda³o siê wyjaœniæ.

Unia Europejska jest równie¿ zaanga¿owana w ten problem, o czym

œwiadczy choæby ostatnia rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 15 marca 2007 roku w sprawie osób zaginionych na Cyprze, w której Par-lament Europejski „wzywa zainteresowane strony do szczerej i uczciwej wspó³pracy na rzecz szybkiego zakoñczenia odpowiednich dochodzeñ w sprawie losu wszystkich osób zaginionych na Cyprze”.

Pojawi³ siê równie¿ problem nowych osadników z Turcji, którzy na doœæ du¿¹ skalê przybywali na pó³noc wyspy. Byli to najczêœciej „turyœci”, przy-je¿d¿aj¹cy na Cypr i osiedlaj¹cy siê tam na sta³e. Du¿¹ grupê ludnoœci sta-nowili mieszkañcy Anatolii. Cypryjczycy tureccy sami niejednokrotnie

buntowali siê przeciw tak du¿emu nap³ywowi ludnoœci tureckiej. Fazil Ku-czuk w maju 1978 roku na ³amach „Halkin Sesi” protestowa³: „Mieszanie niewykszta³conych i zacofanych Turków z rozwiniêt¹ spo³ecznoœci¹ Cypryj-czyków tureckich jest powodem obecnej trudnej sytuacji. Prosimy wiêc rz¹d Ecevita o to, by nie robi³ z tej wyspy grobu” (www.hellenisme.org/chypre/

chypre_trch). Rdzenna ludnoœæ (Cypryjczycy tureccy) by³a dodatkowo sfru-strowana wysokim wskaŸnikiem bezrobocia, czêsto zaœ podstawow¹ si³ê ro-bocz¹ stanowi³a ludnoœæ nap³ywaj¹ca z Turcji.

Doœæ kontrowersyjne s¹ dane dotycz¹ce szacunkowej liczby ludnoœci tureckiej, która osiedli³a siê na pó³nocy Cypru. Wed³ug Cypryjczyków grec-kich na pó³noc przyby³o 50 tys. Turków, wed³ug Cypryjczyków turecgrec-kich tylko 5 tys. (VELLY, 1980). „Nowi obywatele Cypru” nie tylko byli tani¹ si³¹ robocz¹, ale i stanowili doœæ powa¿ny elektorat zw³aszcza dla Raufa Denk-tasza (REINHEIMER, 1985). (Zob. mapa 1).

M a p a 1. Podzia³ Republiki Cypru na dwie czêœci: pó³nocn¹ i po³udniow¹, z uwzglêd-nieniem stref buforowych ONZ oraz baz brytyjskich

 r ó d ³ o: commons.wikimedia.org/wiki/Image:Cy-map.svg