• Nie Znaleziono Wyników

Rozdział 2 : Walka o prestiż polityczny w zimnowojennym

3.1. Kwestia niemiecka w międzynarodowym sporcie

Niemcy są krajem, który niejednokrotnie był podmiotem upolitycznienia sportu. Jako przykład można przytoczyć chociażby swoisty „polityczny festiwal propagandowy” podczas igrzysk w Berlinie w 1936 r., próbę przejęcia kontro-li nad Międzynarodowym Komitetem Okontro-limpijskim przez faszystów podczas II wojny światowej czy spektakularny zamach terrorystyczny podczas igrzysk w Monachium w 1972 r.3 W kontekście upolitycznienia sportu na szczególną

2 A. Ziemilski, Dziwna kraina sportu, Warszawa 1984, s. 178.

3 W nocy z 4 na 5 września 1972 r., w trakcie letnich igrzysk olimpijskich w Monachium, arabscy terroryści z organizacji Czarny Wrzesień dokonali zamachu terrorystycznego, którego celem byli sportowcy izraelscy.

uwagę zasługuje kwestia udziału Niemiec Wschodnich (NRD) i Niemiec Za-chodnich (RFN) w międzynarodowej rywalizacji sportowej po II wojnie świa-towej. Wiązało się z tym bardzo wiele kontrowersji o silnie politycznym cha-rakterze. Z jednej strony Republice Federalnej Niemiec zależało na tym, by marginalizować międzynarodowe uznanie wschodniego sąsiada, a więc, aby nie brał on samodzielnego udziału w zawodach sportowych, przede wszystkim w igrzyskach olimpijskich. Z drugiej strony, Niemiecka Republika Demokra-tyczna dążyła do uzyskania takiego uznania. Tak więc udział we współzawod-nictwie sportowym był według władz tego państwa niezwykle pożądany4.

„Młodym krajom”, próbującym zaistnieć w świecie jako państwa, sport da-wał wielką szansę na znalezienie się w centrum zainteresowania międzynarodo-wej publiczności. Było to szczególnie istotne dla państw, które musiały stawiać czoła polityce „tyranizowania i bojkotowania ze strony światowych potęg”5. Jak miał stwierdzić przywódca NRD w latach siedemdziesiątych i osiemdziesią-tych Erich Honecker, „nasz kraj jest respektowany na świecie dzięki wspania-łym osiągnięciom naszych najlepszych sportowców”6. Aby jednak tak się stało, NRD musiała najpierw uzyskać możliwość brania udziału w rywalizacji sporto-wej. Początkowo kraj ten nie był mile widziany na międzynarodowych arenach sportowych, z wyjątkiem zawodów odbywających się w ramach bloku państw komunistycznych, takich jak zwłaszcza Wyścig Pokoju, którego współorga-nizatorem od 1952 r. były właśnie Niemcy Wschodnie7. Zawiłości związane z tą sytuacją zmieniały się w różnych okresach. Początkowo NRD była izolo-wana i nie brała udziału w międzynarodowym sporcie, w innym czasie kraj ten wystawiał wspólną reprezentację razem z zachodnim sąsiadem, aby ostatecznie uzyskać możliwość samodzielnych startów, z którymi jednak nierzadko również

W jego wyniku zginęło 11 członków drużyny izraelskiej, policjant, pilot helikoptera i pięciu terrorystów. Y. Galily, Sport, Politics and Society in Israel: The First Fifty-Five Years, [w:] Sport, Politics and Society in the

Land of Isreal. Past and Present, red. Y. Galily, A. Ben-Porat, London 2009, s. 14; Die Spiele. Der offizielle Bericht herausgegeben vom Organisationskomitee für die Spiele des XX. Olympiade München 1972. Band 1. Die Organisation, München 1974, s. 32–35; K. Szujecki, Życie sportowe w PRL, Warszawa 2014, s. 146.

4 Nie chodziło zresztą wyłącznie o uznanie międzynarodowe. Drugą istotną kwestią była tożsamość narodowa w Niemczech Wschodnich. Niemiecka Republika Demokratyczna, jako sztuczny twór państwowy, potrzebowała sportu jako czynnika identyfikacyjnego bardziej niż inne państwa. Kraj ten nie posiadał historycznego terytorium, mitów narodowych i historii, a także innych podstawowych cech toż- samości narodowej. Natomiast trzecim kluczowym celem była denazyfikacja. M. Hesselmann, R. Ide,

A Tale of Two Germanys. Football Culture and National Identity in the German Democratic Republic, [w:] German Football. History, Culture, Society, red. A. Tomlinson, C. Young, London–New York 2006, s. 37;

B. Houlihan, The Government and Politics of Sport, London 1991, s. 47.

5 J. Riordan, The Impact of Communism on Sport, „Historical Social Research”, Vol. 32 (2007), No. 1, s. 114.

6 Idem, Sport, Politics and Communism, Manchester 1991, s. 138.

7 M. Wilkinson Johnson, The Friedensfahrt: International Sports and East German Socialism in the

wiązały się kontrowersje. Zdarzały się też sytuacje, kiedy NRD startowała w da-nej imprezie sportowej samodzielnie, jednak podczas ceremonii otwarcia jej re-prezentanci maszerowali z zawodnikami reprezentującymi RFN pod jedną flagą. Stanowisko Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego miało duże zna-czenie w odniesieniu do kwestii udziału NRD i RFN w międzynarodowym sporcie, bo ruch olimpijski stanowił swoistą oś, wokół której „obracał się świat sportu”. Komitet, zawsze deklarujący niechęć wobec angażowania się w poli-tykę, w widoczny sposób zajmował stanowisko w opisywanej kwestii, wskutek czego stawał się niejako aktorem politycznym.

Po zakończeniu II wojny światowej pokonane Niemcy znalazły się pod okupacją aliantów, którzy starali się użyć własnych politycznych wpływów do kontroli odtwarzającego się niemieckiego sportu. Miało to na celu wyko-rzystanie jego wychowawczych funkcji do zaszczepienia na terenie Niemiec de-mokratycznych wartości8. Misji tej nie udało się jednak zrealizować w całości. W 1949 r. doszło do faktycznego wyodrębnienia się dwóch państw niemiec-kich: 21 września powstałego z Trizonii zachodniego (RFN), kontrolowane-go przez USA, Francję i Wielką Brytanię, oraz 7 października wschodniekontrolowane-go (NRD) znajdującego się pod kontrolą Związku Radzieckiego. Obydwu pań-stwom zależało na jak najszybszym uzyskaniu szerokiego uznania międzyna-rodowego, a jedną z jego oznak jest bezsprzecznie możliwość brania udziału w międzynarodowej rywalizacji sportowej, w szczególności w igrzyskach olim-pijskich. Stwarzało to problem dla MKOl-u, który dotychczas stanowczo trzy-mał się zasady, że jedno państwo może mieć jeden Narodowy Komitet Olimpij-ski, zaś Niemcy były postrzegane jako jeden kraj i w tej formie były dotychczas członkiem ruchu olimpijskiego.

Przystępowanie Niemiec Zachodnich do międzynarodowych struktur spor-towych przebiegało stosunkowo szybko, ale nie obyło się bez pewnych kompli-kacji. Pierwsze działania mające na celu powrót do międzynarodowego sportu Niemcy czynili już, co prawda, w 1947 r., a więc jeszcze przed wyłonieniem się dwóch państw niemieckich, kiedy to z inicjatywy Carla Diema, główne-go organizatora igrzysk w Berlinie, utworzono Niemiecką Komisję Olimpijską (Deutscher Olympischer Ausschuss). Za jej pośrednictwem dążono do zapewnie-nia udziału sportowców z Niemiec w igrzyskach w 1948 r. Liczono ponadto, że wspomniana Komisja zostanie uznana za jedynego reprezentanta wszystkich czterech stref okupacyjnych. Na udział Niemiec w tych igrzyskach nie zgodził się jednak MKOl9. Symptomatyczne jest, że w Niemczech zachodnich

tech-8 S. Wassong, The Development of a Sport-Oriented Concept of Recreation in Weimar Republic and Post

World War II Germany, [w:] Transnational Aspects of European Sport History, red. T. Jurek, S. Wassong,

Gorzów Wielkopolski 2009, s. 126–127.

9 D. Bolz, Sports Policy, the Press and the Origins of the Cold War in Occupied Germany, 1945–51, „Sport in History”, Vol. 35, No. 2, 2015, s. 197.

nicznie nie mogły powstawać żadne organizacje, w tym sportowe, do czasu ukonstytuowania się państwa. Tymczasem jeszcze zanim do tego doszło, na te-renie zachodnich stref okupacyjnych powstawały nieoficjalne komitety sporto-we, które po powstaniu RFN przekształcały się w formalne organizacje10. Dzia-łacze sportowi z RFN korzystali z przedwojennych kontaktów, dzięki czemu do 1950 r. udało im się wstąpić do 15 międzynarodowych federacji sportowych, podczas gdy Niemcy Wschodnie stały się członkiem jedynie federacji szachowej11.

Rozwój wydarzeń, jeśli chodzi o relacje z ruchem olimpijskim, był także bar-dziej korzystny dla RFN. Jako pierwszy, a więc już we wrześniu 1949 r., powstał Narodowy Komitet Olimpijski RFN, na czele którego stanął Adolf von Mec-klenburg, a sekretarzem honorowym został Carl Diem. Jednak już w 1951 r. na czele zachodnioniemieckiego NKOl-u stanął Karl Ritter von Halt – były nazista12. Przysparzało to, oczywiście, procesowi przystępowania Niemiec Za-chodnich do międzynarodowych struktur sportowych dodatkowych kontro-wersji. Na czele nowo powstałego komitetu narodowego stanęły bowiem te same osoby, które wcześniej były odpowiedzialne za organizację niezwykle upo-litycznionych igrzysk berlińskich.

Przedstawiciele NKOl RFN zwrócili się z prośbą o uznanie przez MKOl podczas Sesji w Kopenhadze w 1950 r. Biorąc pod uwagę nadal aktualne re-miniscencje wojny, MKOl nie zdecydował się na pełne uznanie niemieckiej organizacji. Celem Komitetu było poniekąd sprawienie pozytywnego wraże-nia, aby zbliżające się igrzyska w Helsinkach w 1952 r. stały się „sportowym świętem”, w czasie którego spotka się młodzież z całego świata. Stąd też obec-ność Niemców na igrzyskach była pożądana. Zdecydowano się zatem na uzna-nie warunkowe z uwzględuzna-nieuzna-niem, że przedstawiciele zachodniouzna-niemieckiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego spotkają się jeszcze z Komisją Wykonaw-czą MKOl. Do takiego spotkania doszło w październiku 1950 r. w Lozannie. W jego trakcie zachodnioniemieccy delegaci publicznie przeprosili za niemiec-kie okrucieństwa w latach II wojny światowej13. W tej sytuacji Komisja Wyko-nawcza zaproponowała pełne uznanie i zarekomendowała Zachodnie Niemcy do udziału w letnich igrzyskach w Helsinkach, ale nie zimowych w Oslo, gdyż w Norwegii wciąż żywa była nienawiść do Niemców14. Doszło do tego, że po-zarządowa organizacja międzynarodowa, jaką bez wątpienia był i jest MKOl,

10 H.L. Dichter, Sporting Relations: Diplomacy, Small States, and Germany’s Post-War Return to Inter-

national Sport, „Diplomacy & Statecraft”, No. 27:2, 2016, s. 341.

11 D. Wojtaszyn, Sport w cieniu polityki. Instrumentalizacja sportu w NRD, Wrocław 2011, s. 90–91.

12 D. Miller, Historia igrzysk olimpijskich i MKOl. Od Aten do Pekinu 1894–2008, Poznań 2008, s. 150.

13 Jeden z warunków postawionych przez MKOl. A. Jucewicz, Trzy olimpiady, Warszawa 1972, s. 76.

14 R. Espy, The Politics of the Olympic Games. With Epilogue, 1976–1980, Berkeley–Los Angeles– London 1981, s. 32–33.

miała uznać Niemiecki Komitet Olimpijski, który jednak reprezentował tylko jedno z dwóch powstałych po II wojnie światowej państw niemieckich. Pod-kreślmy, że MKOl uważał się oficjalnie za organizację odżegnującą się od po-lityki. Podejmując ten krok, mimo że brakowało ostatecznego potwierdzenia stosownej rekomendacji przez Sesję MKOl (najważniejsze ciało decyzyjne Ko-mitetu), jasno opowiedział się jednak po „zachodniej stronie zimnowojennej barykady”, uznając Niemcy Zachodnie oraz przemilczając fakt istnienia bytu państwowego na wschodzie Niemiec.

Z uznaniem zachodnioniemieckiego Komitetu Olimpijskiego przez MKOl wiąże się kwestia ciągłości działania niemieckiego NKOl-u sprzed wojny. Spra-wę ułatwił nieco Adolf von Mecklenburg, który zdecydował się ustąpić z funkcji przewodniczącego. Zastąpił go Karl Ritter von Halt, cieszący się dobrą opinią w MKOl15. Nie rozstrzygnięto zatem do końca wspomnianej kwestii, jednak zmieniając przywódcę niemieckiego ruchu olimpijskiego uchroniono zachod-nioniemiecki NKOl przed potencjalną krytyką.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że jednym z głównych zwolenników po-wtórnego przyjęcia Niemiec do „olimpijskiej rodziny” był Avery Brundage, wówczas jeszcze zastępca przewodniczącego MKOl, który zasłynął ze swojej sympatii do tego narodu. Zachodnie Niemcy miały więc w międzynarodowej organizacji wpływowego sojusznika, człowieka, który od lat przejawiał wobec nich sympatię i już w 1952 r. stanął na czele MKOl.

Niemiecka Republika Demokratyczna także rozpoczęła tworzenie Narodo-wego Komitetu Olimpijskiego, chociaż z pewnym opóźnieniem w stosunku do zachodniego sąsiada. Doszło do tego w kwietniu 1951 r., a więc na mie-siąc przed Sesją MKOl, która miała podjąć decyzję o uznaniu NKOl RFN. Co ciekawe, jako główny cel nowo powstałego Komitetu deklarowano „utwo-rzenie we współpracy z Narodowym Komitetem Olimpijskim Republiki Fede-ralnej Niemiec wspólnej ogólnoniemieckiej reprezentacji olimpijskiej”16. Było to niezgodne z założeniami przyszłej polityki sportowej Niemiec Wschodnich, dążących do oddzielnego uznania. Takie stanowisko NRD miało zapewne słu-żyć budowaniu lepszego wizerunku w MKOl. Twierdzi się jednak również, że odzwierciedlało ono obecną w komunistycznych Niemczech na początku zim-nej wojny nadzieję na zjednoczenie pod komunistycznym przywództwem. Kie-rownictwo Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zdecydowało się jed-nak spowolnić niejako rozwój wydarzeń i poprosiło międzynarodowe federacje sportowe, aby opóźniały uznanie dla sportowych federacji

wschodnioniemiec-15 C.R. Hill, Olympic Politics. Athens to Atlanta 1896–1996, Manchester–New York 1996, s. 37.

16 G.A. Carr, The Involvement of Politics in the Sporting Relationships of East and West Germany,

kich aż do wspomnianej Sesji17. Komitet znalazł się w trudnej sytuacji, toteż podjęto decyzję o tymczasowym uznaniu Komitetu zachodnioniemieckiego, jednak było to skierowane do całych Niemiec. Nie można było zatem uznać Komitetu wschodnioniemieckiego, gdyż oznaczałoby to de facto uznanie istnie-nia dwóch państw niemieckich, na co nie zgodziliby się przedstawiciele RFN.

Podczas Sesji MKOl w Wiedniu w 1951 r. doszło do dyskusji na ten temat. Trudno jednak było o konsensus, ponieważ członkowie z różnych krajów for-sowali opinie charakterystyczne dla bloków geopolitycznych, do których nale-żały ich państwa. Przedstawiciele Zachodu byli za uznaniem tylko Komitetu zachodnioniemieckiego, podczas gdy przedstawiciele Wschodu argumentowa-li, że powstanie dwóch państw niemieckich rodzi określone następstwa. Ozna-czało to, że konieczne jest uznanie dwóch niemieckich Komitetów. Ostatecznie podjęto jednak decyzję, że sprawa zostanie przekazana grupie roboczej, która będzie miała nawet kompetencje cofnięcia uznania Komitetu zachodnionie-mieckiego18. Podjęto taką decyzję z uwagi na propozycję uznania dwóch Komi-tetów pod warunkiem wystawienia przez nie na igrzyskach jednej reprezentacji, co zaproponował między innymi lord David Cecil, markiz Exeter – przedsta-wiciel Wielkiej Brytanii w MKOl19. Wstrzymano się więc od podejmowania ostatecznych decyzji, szukając możliwości kompromisu, który zadowoliłby wszystkie strony i pozwoliłby MKOl chociaż częściowo zachować wizerunek organizacji niezaangażowanej politycznie.

W dniu 22 maja 1951 r. w Lozannie doszło do spotkania MKOl z przed-stawicielami dwóch niemieckich Komitetów olimpijskich. Ustalono wówczas, że wyłączne kierownictwo nad niemiecką drużyną na igrzyskach w roku 1952 obejmie zachodnioniemiecki NKOl. Uznano, że zostanie jednak sformowany wspólny zespół, złożony ze sportowców „wschodnich i zachodnich”, wybranych podczas próbnych eliminacji. Działacze ze Wschodu domagali się reprezenta-cji równej pod względem liczby zawodników, ale nie zgodzili się na to przed-stawiciele RFN. Okazało się, że strony biorące udział w dyskusji raz zbliżały się do porozumienia, aby za chwilę się od niego oddalić. Przykładowo, w ramach obrad Komisji Wykonawczej NKOl NRD zgodził się na wspólną drużynę, co następnie zostało zakwestionowane przez rząd w Berlinie Wschodnim i unie-ważnione20. Rozmowy znalazły się w impasie, toteż zaproponowano możliwość osiągnięcia porozumienia w ostatniej chwili, mianowicie w Kopenhadze w lu-tym 1952 r. Do spotkania jednak nie doszło. Działacze wschodnioniemieccy

17 C.R. Hill, op. cit., s. 38.

18 R. Espy, op. cit., s. 33–34.

19 D. Miller, op. cit., s. 37.

dotarli do stolicy Danii z opóźnieniem, a następnego dnia rano przedstawiciele MKOl21 mieli zaplanowany lot na zimowe igrzyska do Oslo, a zatem rozmo-wy odwołano i nie zostały już wznowione pomimo dalszych prób podejmowa-nych przez MKOl22. W rezultacie do Helsinek pojechała jedynie reprezentacja Niemiec Zachodnich.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski opowiedział się poniekąd po stro-nie RFN, jednak stro-nie można odmówić mu usilnych prób osiągnięcia kompro-misu, który zapewnić miał udział w igrzyskach wszystkim Niemcom. Decyzję o oficjalnym uznaniu NKOl RFN można tłumaczyć na wiele sposobów. Nie-małe znaczenie mogła mieć tu swego rodzaju kontynuacja działalności Niemiec-kiego Komitetu OlimpijsNiemiec-kiego sprzed wojny, jak również fakt, że powstał on wcześniej niż Komitet wschodnioniemiecki. Nie bez znaczenia było też z całą pewnością osobiste zaangażowanie popierającego Niemcy Zachodnie Avery’ego Brundage’a. Pomijając jednak przesłanki faworyzowania Niemiec Zachodnich w porównaniu do Wschodnich, z całą pewnością jako dominujący powód, dla którego na igrzyskach w Helsinkach nie pojawili się sportowcy wschod-nioniemieccy, były zdarzenia w Kopenhadze. Trudno ocenić, co było powo-dem takich a nie innych wypadków: a więc, czy celowe zachowanie przedsta-wicieli NRD, czy też obiektywne przeszkody. Pojawiła się jednak bez wątpienia wola stworzenia wspólnej niemieckiej reprezentacji na igrzyska w Helsinkach, do czego nie doszło ze względu na fiasko spotkania w stolicy Danii.

Na igrzyskach olimpijskich w Helsinkach nie wystąpiła jednak tylko jed-na niemiecka reprezentacja. Publiczności zaprezentowali się też sportowcy z Kraju Saary – części Niemiec czasowo oddzielonej po II wojnie światowej, pozostającej pod kontrolą Francji23 (były to jednocześnie jedyne igrzyska, na których pojawił się ów byt. Szybko bowiem, a więc już w 1956 r., miesz-kańcy Protektoratu Saary opowiedzieli się w referendum za przyłączeniem do RFN, toteż na igrzyskach w Melbourne w 1956 r. nie wystawiali już sa-modzielnej reprezentacji). Informację tę należy jednak traktować w katego-rii ciekawostki, nie jest bowiem istotna dla zagadnienia kwestii niemieckiej w międzynarodowym sporcie. Należy przy tym zwrócić uwagę, że wydarzenie to przeczy zasadzie, na którą powoływał się MKOl, iż jeden kraj może mieć jeden Narodowy Komitet Olimpijski (Niemcy zaś, mimo podziału na RFN i NRD, uznawane były jako jedno państwo).

21 MKOl na niedoszłym spotkaniu reprezentowali przewodniczący Sigfrid Edström, Avery Brundage i Otto Mayer. C.R. Hill, op. cit., s. 38.

22 V. Tikander, Helsinki 1952, [w:] Encyclopedia of the Modern Olympic Movement, red. J.E. Findling, K.D. Pelle, Westport 2004, s. 141. Z kolei według Davida Millera powodem niedojścia spotkania do skutku była niewytłumaczalna niemożność trafienia przedstawicieli NRD do pokoju, w którym ocze- kiwali na nich przedstawiciele MKOl i RFN. D. Miller, op. cit., s. 151.

Rozważając nieobecność reprezentantów NRD na igrzyskach w Helsinkach sformułować można tezę, że w pewnym sensie przedstawiciele tego kraju sami się do tego przyczynili. Gerald Carr wymienia dwa główne powody takiego postępowania działaczy wschodnioniemieckich. Chodziło bowiem o odmo-wę uznania nowo powstałego NKOl-u NRD przez Międzynarodowy Komi-tet Olimpijski oraz fakt, że uczestnictwo w igrzyskach oznaczałoby akcepta-cję całkowicie wewnętrznej i drugorzędnej pozycji w stosunkach z Niemcami Zachodnimi24. Pomijając już kwestię kontrowersyjnego niedoszłego spotkania w Kopenhadze, badania dowodzą, że NRD wcale nie zależało na porozumie-niu. Jej przedstawiciele nie ufali „imperialistycznym Niemcom Zachodnim”, którzy w ich mniemaniu byli zainteresowani jedynie aneksją NRD25. Trudno oczekiwać zatem, aby udało się osiągnąć porozumienie z partnerami o tak rady-kalnym podejściu. Jednocześnie rozwiązanie problemu reprezentacji Niemiec przed igrzyskami w Helsinkach miało dla NRD ambiwalentne konsekwencje. Z jednej strony w środowisku olimpijskim doszło do dyskredytacji działaczy wschodnieniemieckich, z drugiej zaś – wiele państw z niechęcią traktowało wy-kluczenie Niemieckiej Republiki Demokratycznej z igrzysk z przyczyn politycz-nych, co w konsekwencji pomogło temu krajowi w uzyskaniu uznania przez kolejne federacje sportowe26. Nie można jednak domniemywać, że taki rozwój wydarzeń był zamierzony przez negocjatorów z NRD.

Niemcy Zachodnie okazały się krajem preferowanym przez MKOl przed igrzyskami w 1952 r. Był to jednak dopiero początek kontrowersji związanych z dwoma państwami niemieckimi w międzynarodowym sporcie. Istotne roz-mowy w tej sprawie toczyły się już podczas igrzysk w Helsinkach, podczas któ-rych Sigfrid Edström przytoczył przykłady Bohemii i Finlandii, które miały swoje NKOl-e, mimo że nie były państwami samodzielnymi – Bohemia nale-żała do Austro-Węgier, a Finlandia była zależna od Rosji. Biorąc je za przykład, można byłoby zatem uznać Niemcy Wschodnie jako członka „olimpijskiej ro-dziny”27. Odmienny pogląd wyrażał Avery Brundage. Zarówno cały MKOl jako organizacja, jak i jego kierownictwo pozostawały podzielone w tej kwestii. Wkrótce po igrzyskach w Helsinkach przedstawiciele NRD poprosili MKOl o ponowne rozpatrzenie uznania wschodnioniemieckiego Narodowego Komi-tetu Olimpijskiego podczas Sesji w Meksyku w 1953 r. W MKOl nastawienie w stosunku do NRD było jednak raczej chłodne, szczególnie po wydarzeniach

24 G. Carr, The Use of Sport in German Democratic Republic for the Promotion of National Consciousness

and International Presige, „Journal of Sport History”, 1974, Vol. 1, No. 2, s. 123–124.

25 R. Beamish, I. Ritchie, Fastest, Highest, Strongest. A Critique of High-Performance Sport, New York 2006, s. 83.

26 D. Wojtaszyn, Sport w cieniu polityki. Instrumentalizacja sportu w NRD, Wrocław 2011, s. 92.

z Kopenhagi z 1952 r. Odmówiono zatem wstawienia tego punktu do porząd-ku obrad z powodu braporząd-ku czasu w grafiporząd-ku. Ostatecznie jednak zdecydowano się włączyć do programu Sesji w Meksyku kwestię uznania NKOl NRD, jed-nak tylko po to, aby decyzję w tej sprawie odłożyć do następnego roku. Jed-nocześnie poproszono przedstawiciela ZSRR w Komitecie o wywarcie presji na NRD, aby w tamtejszej prasie ustały ataki na MKOl i jego przewodniczą- cego Avery’ego Brundage’a28.

Zgodnie z planem kwestią uznania NKOl NRD zajęto się w 1954 r., pod-czas Sesji w Atenach. Członkowie MKOl podjęli jednak decyzję odmowną, tłumacząc to między innymi brakiem wolności prasy w tym kraju29. Powodów przedłużającego się braku uznania ze strony MKOl dla wschodnioniemieckiego Komitetu Olimpijskiego było kilka. Wydaje się, że w połowie lat pięćdziesią-tych porzucono już przywiązanie do zasady MKOl, iż jedno państwo może być reprezentowane tylko przez jeden Narodowy Komitet Olimpijski. W owym czasie jasne stawało się, że Niemcy nie są monolitem tymczasowo rozdzielonym przez alianckich okupantów. Były to już dwa samodzielne, chociaż w