• Nie Znaleziono Wyników

dla młodego odbiorcy

Katarzyna Bereta

Istnieją co najmniej trzy klucze pozwalające na poznanie istoty realizmu socja‑

listycznego, który oficjalnie panował w Polsce w latach 1949—1955 i obejmował swym zasięgiem wszelkie dziedziny sztuki od architektury po literaturę dla mło‑

dego odbiorcy.

Pierwszym jest ideologia komunistyczna, w ramach której kierunek ten roz‑

winął się najpierw w Związku Radzieckim1, a następnie został przeszczepiony na grunt tzw. państw satelickich, w różnym stopniu zależnych od ZSRR i budujących socjalistyczny ustrój na rodzimej ziemi. Drugim kluczem jest eksperyment, jaki na polskiej kulturze przeprowadzono na Kresach Wschodnich podczas radzieckiej okupacji w latach 1939—19412, a który bywa w literaturze określany mianem ko‑

laboracji3, epizodu lwowsko ‑wileńskiego4, czasem również laboratorium przyszłej sowietyzacji5. Trzecim — program realizmu socjalistycznego, który krystalizo‑

1 Realizm socjalistyczny w Związku Radzieckim został wprowadzony podczas Kongresu Pi‑

sarzy w 1935 roku. Por. R. Ser vice: Towarzysze. Komunizm od początku do upadku. Historia zbrodniczej ideologii. Przeł. H. Szczerkowska. Kraków 2008, s. 225.

2 O polskich pisarzach na Kresach Wschodnich w okresie okupacji radzieckiej traktują m.in.

następujące pozycje: J. Mackiewicz: Droga donikąd. Warszawa 1990; M. Shore: Jesień w ra-dzieckiej Galicji. W: Idem: Kawior i popiół. Życie i śmierć pokolenia oczarowanych i rozczaro-wanych marksizmem. Przeł. M. Sz uster. Warszawa 2008, s. 185—226; J. St r yjkowski: Wielki strach. To samo, ale inaczej. Warszawa 1990; A. Wat: Mój wiek. Pamiętnik mówiony. Część pierw-sza. Warszawa 1998, s. 272—311.

3 Por. J. Trznadel: Kolaboranci. Tadeusz Boy ‑Żeleński i grupa komunistycznych pisarzy we Lwowie 1939—1941. Komorów 1998.

4 Por. W. Bolecki: Realizmu socjalistycznego początki (Lwów, Wilno). W: Słownik realizmu socjalistycznego. Red. Z. Łapiński, W. Tomasik. Kraków 2004, s. 260—266.

5 Por. ibidem; M. Inglot: Polska kultura literacka Lwowa lat 1939—1941. Ze Lwowa i o Lwowie.

Lata sowieckiej okupacji w poezji polskiej. Antologia utworów poetyckich w wyborze. Wrocław 1995.

wał się stopniowo pomiędzy rokiem 1949 a 1951, jednak swoje zręby zawdzięcza w głównej mierze V Zjazdowi Związku Literatów Polskich w Warszawie w czerw‑

cu 1950 roku6. Mając na uwadze cel niniejszego artykułu, którym jest przybliżenie czytelnikowi przede wszystkim samej prozy pierwszej połowy lat 50., skierowanej do młodego odbiorcy, ograniczymy wspomniane powyżej kwestie do niezbędnych uwag, ułatwiających zrozumienie problemu.

Istotą ideologii komunistycznej7 było dążenie do takiego przekształcenia spo‑

łeczeństwa i rzeczywistości kulturowo ‑przyrodniczej, by stanowiły one wzór re‑

alizacji ideałów marksizmu ‑leninizmu — słowem, by powstał socjalistyczny „raj”

na ziemi. Osiągnięciu tego stanu miały służyć: aparat terroru, dyktatura oraz wszechobecna propaganda i indoktrynacja. Każdy, kto nie pasował do struktur przyszłego doskonałego społeczeństwa, kto był realnym lub wyimaginowanym wrogiem ludu, był zagrożony eliminacją.

Komunizm dopuszczał także ingerencję w prawa przyrody, by stała się pod‑

legła myśli człowieka i w ten sposób pozwoliła ukazać niemalże nieskończoność ludzkich możliwości. Propagowano zatem takie pojęcia, jak: naukowość, no‑

woczesność, technologia, miczurinizm8, mechanizacja oraz racjonalizatorstwo.

W konsekwencji podjętych działań zdegradowano krajobraz, przetrzebiono lasy, zanieczyszczono wody i wyeksploatowano złoża rud metali i węgla.

Uprzemysłowienie stanowiło każdorazowo priorytet w planach gospodarczych.

Podstawą gospodarki było górnictwo, hutnictwo i przemysł ciężki. Dla rozbudowy tychże gałęzi ograniczano zaspokajanie potrzeb konsumenckich. Cały wysiłek na‑

rodu skupiał się na doskonaleniu i maksymalizowaniu wydobycia i produkcji, wy‑

pełnianiu zapotrzebowania na żelazo, stal, nikiel i złoto. Można powiedzieć, że me‑

tal był obiektem czci9. Temu swoistemu kultowi na wszelki sposób dawała wyraz literatura realizmu socjalistycznego, także ta skierowana do młodego odbiorcy.

Motorem napędowym ideologii komunistycznej było permanentne podtrzymy‑

wanie „ducha masy wojennej”. Termin utworzony przez Eliasa Canettiego w eseju Władza a przeżycie10 trafnie oddaje atmosferę egzystencji w totalitarnym syste‑

6 Por. W. Tomasik: Realizmu socjalistycznego program. W: Słownik realizmu…, s. 266—271;

V Zjazd Literatów Polskich. Warszawa 24 VI 1950—28 VI 1950. „Twórczość” 1950, z. 8, s. 74—158.

7 Opracowaniem wnikliwie analizującym historię i istotę komunizmu jest publikacja: R. Ser‑

vice: Towarzysze. Komunizm od początku ….

8 Pojęcie utworzone od nazwiska rosyjskiego, a później radzieckiego hodowcy i sadownika Iwana Miczurina (1855—1935). Miczurin znany był w Związku Radzieckim z opracowania no‑

wych, kontrowersyjnych metod uprawy roślin i ich krzyżowania. Jego praca i badania stały się podstawą do propagowania przekonania o nieograniczonych niemal możliwościach przekształcania przyrody. Także po drugiej wojnie powstawały Koła Młodych Miczurinowców, działające w Polsce przy szkołach i jako sekcje w Organizacji Harcerskiej, a w ZSRR w ramach ruchu pionierskiego i przy kołchozach.

9 Por. R. Ser vice: Towarzysze. Komunizm od początku…, s. 220.

10 Por. E. Canet ti: Sumienie słów. Eseje. Przeł. M. Prz ybyłowska, I. K rońska. Kraków 1999, s. 27—44.

mie. Obywateli obowiązywała nieustanna czujność, gdyż wróg mógł zaatakować w każdej chwili. Efektem takiej polityki było skuteczne zastraszenie społeczeń‑

stwa, paraliż jego potencjalnych sił obronnych, donosicielstwo, a przede wszyst‑

kim tzw. „podwójne myślenie” — oficjalne, zgodne z propagandą, oraz prywat‑

ne, ujawniane czasem tylko w kręgu najbliższych. Literatura lat 1949—1955 była przekazem wyłącznie myślenia oficjalnego, wszelkie indywidualne przekonania, przeciwne przyjętym przez system, napotykały opór w postaci zakazu ich publi‑

kacji11.

W reżimie komunistycznym pomijano milczeniem tematy niewygodne dla władzy, jak: obozy pracy12, wielki głód na Ukrainie13 czy Wielki Terror14. Wy‑

chwalano zaś Józefa Stalina, dobrobyt i piękno życia w państwie socjalistycznym, propagowano kolektywizację, elektryfikację, mechanizację, współzawodnictwo, przodownictwo, przekraczanie normy. Potępiano bumelantów, kułaków, kapitali‑

stów, dysydentów, reakcjonistów i faszystów. Przedstawiano marksistowską wizję dziejów, zgodnie z którą historia ludzkości stopniowo zmierza do pełnego zwycię‑

stwa klasy robotniczej oraz do stworzenia doskonałego państwa socjalistycznego.

W służbę tak pojętej ideologii włączono w 1935 roku pisarzy radzieckich, od których Stalin domagał się, by swoją twórczością byli wierni realizmowi so‑

cjalistycznemu. Literatura Związku Sowieckiego stała się wówczas na wskroś polityczna i tendencyjna15.

Do tego modelu próbowano „przekonać” po raz pierwszy polskich literatów w latach 1939—1941, kiedy to Związek Radziecki okupował Kresy Wschodnie.

Jawne i zawoalowane gróźby16 oraz aresztowania i zsyłki zmusiły środowisko li‑

terackie i teatralne Lwowa oraz Wilna do podjęcia współpracy. Jak wielki strach panował w redakcjach czasopism, w których autorom przyszło szlifować pióro w sztuce tworzenia zgodnie z wytycznymi realizmu socjalistycznego, oddaje cho‑

ciażby późniejsza powieść Juliana Stryjkowskiego, nie bez powodu zatytułowana Wielki strach. Przywództwo ZSRR traktowało ten okres jako swoiste laboratorium przygotowujące polską inteligencję do wykorzystania jej w przyszłej sowietyzacji kultury Polski.

11 Przykładem skazania literata na pisarski niebyt, totalny zakaz druku, połączony z pozbawie‑

niem zawodowych funkcji i doprowadzeniem do ruiny wydawnictwa przyrodniego brata poety, sa‑

mego zaś pisarza do przymusowego leczenia psychiatrycznego, jest historia Wojciecha Bąka, który jawnie wyrażał swoje antykomunistyczne poglądy i nie godził się na pisanie w duchu socrealistycz‑

nym. Por. J. Siedlecka: Obława. Losy pisarzy represjonowanych. Warszawa 2005, s. 9—44.

12 Por. A. Sołżenicy n: Archipelag Gułag. 1918—1956. Próba dochodzenia literackiego.

T. 1—3. Warszawa 1991; B. Skarga: Po wyzwoleniu. 1944—1956. Kraków 2008.

13 Por.: S. Cou r tois, N. Wer th, J. ‑L. Pan né, A. Paczkowski, K. Bar tosek, J.L. Mar‑

golin, R. Kauffer, P. R igoulot, P. Fontaine, Y. Santamar ia, S. Boulouque: Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania. Przeł. K. Wakar. Warszawa 1999, s. 158—166.

14 Por. ibidem, s. 180—195.

15 Por. R. Ser vice: Towarzysze. Komunizm od początku…, s. 225—226.

16 Por. A. Wat: Mój wiek…, s. 276.

Lata powojenne naznaczone zostały stopniowym wprowadzaniem realizmu socjalistycznego jako jedynego modelu sztuki, w tym także twórczości literackiej.

Obowiązek pisania zgodnie z odgórnymi wytycznymi proklamowano w styczniu 1949 roku podczas IV Zjazdu Związku Zawodowego Literatów Polskich w Szcze‑

cinie17. Od tej pory zmierzano do skonstruowania programu, który byłby wiążący dla wszystkich pisarzy, a zarazem stanowiłby swoistą wykładnię nowej metody, jak określano realizm socjalistyczny wzorem statutu Związku Pisarzy Sowiec‑

kich18. Wspomniany na początku artykułu V Zjazd Związku Literatów Polskich określany jest mianem „programowego”. Nie oznacza to jednak, że jego uczest‑

nicy opracowali precyzyjne wskazówki dla twórców. Podobnie jak wcześniejsze i późniejsze wystąpienia, publikacje, omówienia, także i warszawskie przemowy charakteryzują się ogólnością spostrzeżeń, płynnością wytyczanych granic „nor‑

my” oraz niejasnością meritum. W rzeczywistości program socrealizmu opierał się na konkretnych przykładach, które poddawane były krytyce na łamach fachowych periodyków lub podczas zebrań oddziałów ZLP, posiedzeń sekcji czy ogólnopol‑

skich konferencji. Wówczas autorytatywnie oceniano, czy danemu twórcy udało się już osiągnąć ideał postulowanego realizmu, jeśli nie — wskazywano błędy.

Stąd źródłem wiedzy na temat cech analizowanego kierunku są w głównej mierze utwory powstałe w pierwszej połowie lat 50. oraz ich krytyczne oceny. Z lektury

„poszczecińskich” powieści możemy uzyskać informację o konwencjach tema‑

tycznych dominujących w prozie lat 1949—1955. Nie będziemy zatem omawiać w tym miejscu tematyki wspomnianych publikacji, gdyż dalsze rozważania przy‑

niosą nam bogatą jej egzemplifikację.

Na takim podłożu ideologiczno ‑programowym przyszło rodzić się również literaturze dla młodego odbiorcy. Postawiono ją na równi z pisarstwem dla doros‑

łych i nakazano realizować te same cele i wytyczne. Mariusz Zawodniak powyż‑

szy stan rzeczy tłumaczy następująco:

Wpisany w tę literaturę dydaktyzm odpowiadał […] zasadniczym celom, ja‑

kie kreśliła doktryna realizmu socjalistycznego. Główne rysy literatury dla najmłodszych (wyraźna typizacja postaci, zwycięskie działania pozytywne‑

go bohatera, optymistyczne zakończenia) współbrzmiały z głoszonymi właś‑

nie postulatami […]. Można nawet powiedzieć, że poetyka tej literatury była najbardziej pokrewna poetyce realizmu socjalistycznego, że pewne rozwią‑

zania literatury dziecięcej były dokładnie takie, o jakie chodziło strażnikom doktryny. Literatura dla najmłodszych była więc praktycznie gotowym na‑

17 O szczecińskich obradach por.: R. Mat uszewski: Szczecińskie dyskusje. „Kuźnica” 1949, nr 5, s. 1—2; Zjazd pisarzy w Szczecinie. „Twórczość” 1949, z. 3, s. 5—11. Rezolucja Związku Zawodowego Literatów Polskich uchwalona podczas IV Zjazdu, por. Kultura i literatura w obliczu zjednoczenia partii robotniczych. „Twórczość” 1949, z. 1, s. 5—6. Podczas tego Zjazdu zmieniono nazwę Związku Zawodowego Literatów Polskich na Związek Literatów Polskich.

18 Por. E. Możejko: Realizm socjalistyczny. Teoria. Rozwój. Upadek. Kraków 2001, s. 65.

rzędziem w rękach władzy; i z tych zasadniczo powodów była równie ważna jak twórczość dla dorosłych19.

Z niektórymi poglądami przedstawionymi w powyższym cytacie można by prowadzić polemikę, niemniej dowodzone przez autora podobieństwo obydwu li‑

teratur oraz podniesienie rangi twórczości dla dzieci i młodzieży w omawianym okresie staną się dla nas niezaprzeczalnym faktem, gdy przyjrzymy się bliżej przykładowym utworom.

Przyjmując częściowo typologię ustaloną przez Stanisława Fryciego20, propo‑

nujemy własny podział tematyczny prozy socrealistycznej dla młodego czytelni‑

ka, oparty na analizie fabuł wybranych tytułów i wyodrębnieniu wątków wiodą‑

cych. Pierwszą grupę stanowią zatem utwory, których centralnym zagadnieniem jest praca (Narodziny statku Jadwigi Korczakowskiej21, Hela będzie traktorzystką Marty Michalskiej22, Poszukiwacze skarbów Wojciecha Żukrowskiego23, O Stachu, krowie, szkole i traktorze Anny Lanoty24, Zabłąkane ptaki Gustawa Morcinka25).

Drugi nurt obejmuje powieści o pionierach i harcerzach, jednak nie tych przed‑

wojennych ze Związku Harcerstwa Polskiego, ale z utworzonej w 1950 roku Or‑

ganizacji Harcerskiej przy Związku Młodzieży Polskiej (Pionierzy Heleny Bobiń‑

skiej26, Historia psiej górki Marty Michalskiej27, Ogniwo Janiny Broniewskiej28).

Trzeci dotyczy małych społeczności dziecięcych i młodzieżowych, a także prze‑

mian i problemów w nich występujących (Lipniacy Heleny Bobińskiej29, Archipe-lag ludzi odzyskanych Igora Newerlego30). Czwarty przedstawia historię rewolucji proletariackiej (Rudy Tomek Bronisława Długoszewskiego31). Piątą grupę two‑

rzą książki poświęcone „hagiograficznym”32 żywotom wielkich rewolucjonistów

19 M. Zawod niak: Literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik realizmu…, s. 123.

20 Por. S. Fr ycie: Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1945—1970. Zarys monograficzny.

Materiały. T. 1. Proza. Wyd. 2. Warszawa 1983, s. 18—109.

21 Por. J. Korczakowska: Narodziny statku. Warszawa, Książka i Wiedza, 1951.

22 Por. M. Michalska: Hela będzie traktorzystką. Warszawa, Książka i Wiedza, 1950.

23 Por. W. Żu k rowski: Poszukiwacze skarbów. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1955.

24 Por. A. Lanota: O Stachu, krowie, szkole i traktorze. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1951.

25 Por. G. Morcinek: Zabłąkane ptaki. Warszawa, Iskry, 1954. Warto w tym miejscu dodać, że powieść Morcinka została przełożona na język rumuński w 1962 roku. Por. L. Ryll, J. Wilgat:

Polska literatura w przekładach. Bibliografia 1945—1970. Warszawa 1972, s. 125.

26 Por. H. Bobińska: Pionierzy. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1951.

27 Por. M. Michalska: Historia psiej górki. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1952.

28 Por. J. Broniewska: Ogniwo. [Warszawa], Nasza Księgarnia, [1952].

29 Por. H. Bobińska: Lipniacy. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1955.

30 Por. I. Newerly: Archipelag ludzi odzyskanych. Opowieść historyczna z roku 1948. [War‑

szawa], Spółdzielnia Wydawniczo ‑Oświatowa „Czytelnik”, 1952.

31 Por. B.M. Dł ugoszewski: Rudy Tomek. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1954.

32 Pojęcie „hagiograficzny” i pokrewne mu są ujmowane w cudzysłów ze względu na użycie ich na zasadzie zapożyczenia. Wiadomo że rewolucjoniści nie byli świętymi osobami, jednak przedsta‑

wiano ich tak, jak opisuje się bohaterów żywotów świętych.

(Soso Heleny Bobińskiej33, Tarcza i miecz Anny Lanoty34, Z pięciu miast Zofii Marchlewskiej35, O człowieku, który się kulom nie kłaniał Janiny Broniewskiej36, Lenin wśród dzieci Lucyny Krzemienieckiej37, Towarzysze Jadwigi Chamiec38, Płomień gorejący Haliny Rudnickiej39). Oczywiście, dokonany podział opiera się na temacie dominującym. Prawie każda z pozycji reprezentuje bowiem większość socrealistycznych konwencji.

W ramach ogólnych uwag należałoby jeszcze zaznaczyć, że wymienione po‑

wyżej publikacje w większości przypadków są krótszymi lub dłuższymi powie‑

ściami. Jedynie pozycja O Stachu, krowie, szkole i traktorze stanowi zbiór zwięz‑

łych opowiastek, które łączą się w fabularną całość. Można by nawet przyjąć, że są to bardzo krótkie rozdziały. Do wyjątków zaliczamy także książkę Lenin wśród dzieci, którą gatunkowo można opisać jako „poemat epicki” (ujęty jednakże w cu‑

dzysłów, gdyż ani jego objętość, ani problematyka nie pozwalają na poważne za‑

stosowanie terminu, a jedynie na zapożyczenie go na zasadzie paraleli) oraz wier‑

szowany obrazek „hagiograficzny” (oznaczający tutaj wyimek z życia ważnej dla historii marksizmu postaci, ukazujący ją w ujęciu „hagiograficznym”). W przy‑

padku tej lektury możemy wręcz powiedzieć o krzyżowaniu się gatunków.

Wreszcie nie bez znaczenia pozostaje także informacja o oficynach, które dru‑

kowały analizowaną prozę. Stąd zawarte w przypisach adresy bibliograficzne, od‑

noszące się do badanej w ramach rozdziału literatury socrealistycznej dla młodego odbiorcy, zawierają nie tylko miejsce wydania, ale również nazwę wydawnictwa.

Można dzięki temu zauważyć, że zdecydowana większość tytułów ukazała się na‑

kładem Naszej Księgarni (12), po dwa tytuły opublikowały Książka i Wiedza oraz Czytelnik, natomiast Iskry i Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej po jednym.

Książki z pierwszej wskazanej wcześniej grupy podejmują temat pracy i re‑

alizują go na różne sposoby. Od ukazania przemian, jakie następują w rolnictwie (Hela będzie traktorzystką, O Stachu krowie, szkole i traktorze), poprzez popu‑

laryzację zawodów górnika, tokarza (Zabłąkane ptaki) oraz profesji związanych z produkcją statków w stoczni (Narodziny statku), po ukazanie wielorakich moż‑

liwości wykorzystania gliny oraz fachów związanych z jej badaniem, wydobywa‑

niem i przetwarzaniem (Poszukiwacze skarbów). Temat mechanizacji i kolektywi‑

33 Por. H. Bobińska: Soso. Dziecięce i szkolne lata Stalina. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1953.

34 Por. A. Lanota: Tarcza i miecz. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1952.

35 Por. Z. Marchlewska: Z pięciu miast. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1953.

36 Por. J. Broniewska: O człowieku, który się kulom nie kłaniał. Warszawa, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1953.

37 Por. L. K rzemieniecka: Lenin wśród dzieci. [Warszawa], Spółdzielnia Wydawniczo‑

‑Oświatowa „Czytelnik”, 1952.

38 Por. J. Chamiec: Towarzysze. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1952.

39 Por. H. Rud nicka: Płomień gorejący. Warszawa, Nasza Księgarnia, 1952.

zacji wsi zostaje wprowadzony w wielu „poszczecińskich” powieściach, podobnie jak kwestia współpracy robotników i rolników. Socrealizm nie ukazywał antago‑

nizmu tych dwóch światów, ale ich ścisłą współpracę na polu odbudowy państwa i realizacji planu 6‑letniego. Tak oto owo partnerstwo robotniczo ‑chłopskie opisa‑

ła Marta Michalska:

[…] my w mieście nie szczędzimy wysiłków w pracy dla lepszej przyszłości, tak samo jak i wy tu na wsi pracujecie dla lepszego jutra! […] my z miasta i wy ze wsi jesteśmy jedną wielką rodziną ludzi pracy i […] ta wspólna praca łączy nas jak braci!40

Proza realizmu socjalistycznego miała przede wszystkim oddziaływać wycho‑

wawczo na młodego odbiorcę. Uczyła go zatem odpowiedzialności za wspólną własność — Hela z kolegami udaremnia próbę podpalenia spółdzielczego traktora (Hela będzie traktorzystką), a Maciek zawozi do kieleckiego muzeum łzawnicę odnalezioną na polach w Mokronosie (Poszukiwacze skarbów), rozbudzała prag‑

nienie kształcenia się w najbardziej kluczowych dla gospodarki zawodach — Ja‑

cek chce zostać technikiem stoczniowcem (Narodziny statku), Hela traktorzystką, a jej brat Heniek rybakiem (Hela będzie traktorzystką), Jacek Kostrzewa zosta‑

je górnikiem, a jego przybrana siostra Kazia Romanowska tokarzem (Zabłąkane ptaki). Można zauważyć, że są to prawie wyłącznie zawody fizyczne — niemalże nieobecne pozostają w omawianej literaturze zawody inteligenckie. Praca ukazana była jako złożony proces, w którym każdy robotnik powinien jak najlepiej wyko‑

nać powierzone mu zadania, gdyż od jego fachowości i uczciwości zależy przy‑

szłość całego państwa. Stąd z pasją tępione były wszelkie przejawy bumelanctwa, nagradzano zaś przekraczanie normy. W zamian za swój trud proletariusz mógł liczyć na szacunek obywateli i władz oraz miejsce w panteonie narodowych boha‑

terów. Jak czytamy u Wojciecha Żukrowskiego:

[…] w książkach opisujemy bohaterów naszych czasów, ale to są inni ludzie!

Nie ci, co burzą miasta, ale ci, co je wznoszą. Dziś oddajemy hołd bohaterom pracy […]41.

Cechą charakterystyczną utworów socrealistycznych był technologiczny i fa‑

bryczny język. W fabułach mnożą się profesjonalne określenia narzędzi i ma‑

szyn, opisy procesów produkcji, budowy fabryk, hut i kopalń. Szczególnie bogate w przykłady są dwie książki. Narodziny statku to niemalże wykład na temat pracy stoczni — od projektowania po wodowanie statku. Czytelnik poznaje szereg mary‑

nistycznych terminów, przygląda się industrialnemu krajobrazowi w stoczniowym miasteczku i pracy ludzi w poszczególnych halach. Poszukiwacze skarbów to z ko‑

40 M. Michalska: Hela będzie traktorzystką…, s. 107.

41 W. Żu k rowski: Poszukiwacze skarbów…, s. 178.

lei historia opowiadająca o glinie. Narrator prezentuje młodemu odbiorcy zawody z nią związane: technika geodetę, garncarza, rolnika, budowlańca, pracownika cegielni, hutnika, muzealnika i rzeźbiarza. Omawia za pomocą profesjonalnego nazewnictwa szerokie zastosowanie surowca oraz technologię jego wydobywania i przetwarzania.

W powieściach osadzonych w wiejskich realiach technologiczny język stoso‑

wany był do opisów rolniczych maszyn — ich budowy, działania i możliwości zastosowania, a także licznych dobrodziejstw, jakie niosło ze sobą ich wykorzysta‑

nie w rolnictwie (O Stachu, krowie, szkole i traktorze, Hela będzie traktorzystką, Ogniwo). Urządzeniem szczególnie czczonym w socrealistycznych fabułach, któ‑

rych akcja rozgrywa się na wsi, był traktor. Stąd aż dwie z omawianych książek mają go w tytule (Hela będzie traktorzystką, O Stachu, krowie, szkole i traktorze), a w kolejnych dwóch stanowi nieocenioną pomoc (Historia psiej górki, Ogniwo).

Z pierwszą grupą tematyczną łączy się także zagadnienie miejsca kobiet w no‑

woczesnych zakładach i spółdzielniach rolniczych. Socrealizm głosił równoupraw‑

nienie, ale w rzeczywistości głównymi bohaterami książek nadal byli mężczyźni.

Słaba płeć co najwyżej pilnowała, czy aby wróg nie zagraża tajnemu spotkaniu (Tarcza i miecz), przeważnie jednak spędzała czas w kuchni, doglądając domo‑

wego ogniska (O Stachu, krowie, szkole i traktorze, Rudy Tomek). Zdarzały się także bohaterki będące robotnicami w stoczni, ale nie pełniły ważnych funkcji (Narodziny statku). Najczęstszym zaś zawodem przypisywanym kobietom było na‑

uczycielstwo (O Stachu, krowie, szkole i traktorze, Rudy Tomek, Archipelag ludzi odzyskanych). Niemniej należy również wspomnieć o dziewczęcych marzeniach:

Hela śniła o zostaniu traktorzystką, ale i o zdobyciu orderu za pracę (Hela będzie traktorzystką), Kazia Romanowska natomiast zapragnęła zdobyć fach tokarza (Za-błąkane ptaki). Tę ostatnią postać powinniśmy wskazać w zakresie problematyki feministycznej jako wyjątek w prozie socrealistycznej dla młodzieży — Kazia na równi z Jackiem Kostrzewą jest główną bohaterką i odznacza się męską profesją.

W omawianym nurcie tematycznym mieścił się także wątek planu 6‑letniego i związanej z nim gospodarczo ‑politycznej propagandy. Obydwa problemy zostały przedstawione wprost lub pośrednio w niemal każdej powieści lat 1949—1955.

Książką silnie nasyconą wskazanymi treściami była publikacja Hela będzie trak-torzystką. Marta Michalska nie podjęła nawet próby uniknięcia natrętnej ideolo‑

gizacji fabuły, ale bez skrępowania wypełniła ją opisami gloryfikującymi gospo‑

darkę socjalistyczną i szczegółową analizą zakresu zadań, jakie miała realizować.

Częstotliwość występowania w tekście pojęcia „Plan Sześcioletni” nie znajduje sobie równych w obrębie pozostałych tytułów prozy socrealistycznej dla młodego odbiorcy. W efekcie czytelnik może poczuć się nachalnie przekonywany przez autorkę do uznania racji, że państwo dba o obywateli w każdym możliwym aspek‑

cie: troszczy się zatem o pracę, dach nad głową, jedzenie, ubranie, wykształcenie, a nawet rozrywkę i wolny czas — planuje życie wszystkim mieszkańcom socjali‑

stycznego „raju”.

Temat pracy łączył się także z animizacją, a nawet personifikacją maszyn i narzędzi. Opis produkcji w Narodzinach statku stwarza chwilami wrażenie, że

Temat pracy łączył się także z animizacją, a nawet personifikacją maszyn i narzędzi. Opis produkcji w Narodzinach statku stwarza chwilami wrażenie, że