• Nie Znaleziono Wyników

Nauka i zabawa a skuteczność zapamiętywania w świetle dotychczasowych badań

W dokumencie PEDAGOGIKA PRZEDSZKOLNA I WCZESNOSZKOLNA (Stron 98-101)

Pierwsze badania analizowanego zagadnienia sięgają roku 1948. Celem badawczym było wówczas określenie sytuacji w której dzieci celowo za-pamiętują informację, przechodząc z pamięci mimowolnej na pamięć do-wolną. Za przykład sensownego kontekstu, w którym sama sytuacja moty-wuje do zapamiętywania, badacze uznali zabawę. Kontekstem, w którym cel zapamiętania materiału jest niejako narzucony z zewnątrz, są właśnie zajęcia typu lekcyjnego. Badanie zostało przeprowadzone przez Istominę, która zorganizowała w przedszkolu dwie zabawy tematyczne:

w przedszkole i w sklep. Zadaniem bawiących się było zrobienie zakupów w sklepie, w którym dzieci odgrywały różne role. Autorka eksperymentu zadbała o pełną realistykę sytuacji badawczej, aby jak najdokładniej od-wzorować rzeczywistą czynność robienia zakupów w dawnym Związku Radzieckim. Udział w zabawie wiązał się bezpośrednio z koniecznością

8 I. Kurcz, op. cit., s. 36.

9 Cz. Kupisiewicz, Dydaktyka ogólna, Oficyna Wydawnicza Graf Punkt, Warszawa 2000, s. 24-27.

zapamiętania listy artykułów, o które dzieci miały poprosić sprzedawcę. Te same dzieci były proszone o zapamiętanie listy słów w czasie sytuacji zbli-żonej warunkami do zajęć szkolnych. Już wówczas okazało się, że przed-szkolaki w sytuacji zabawy zapamiętywały więcej, niż w czasie nauki szkolnej. Grupa przedszkolna okazała się jednak niezwykle trudna, a różni-ce rozwojowe (tak znacząróżni-ce w przedziale wiekowym 3-6 lat) wpłynęły ja-kościowo na wyniki badań. Zdaniem Istominy młodsze dzieci wiedzą, czym jest „pamiętanie”, jednak zapamiętywać celowo zaczynają tylko wówczas, gdy cel pamięciowy włączony jest w inne zadanie. Wniosek płynący z ba-dań był znaczący dla późniejszego rozwoju nauki: nie można badać pamięci dziecięcej samej w sobie, nie biorąc pod uwagę sensu kontekstu zapamię-tywania i motywacji dziecka10.

Eksperyment Istominy stał się głośny po jego tłumaczeniu na język angielski dopiero w latach 80. XX w. Wówczas dwie grupy badaczy równo-legle podjęły się replikacji eksperymentu, dbając o większą standaryzację i lepsze warunki metodologiczne. Mimo dbałości o zbliżony wygląd samej procedury, nie uzyskano pełnego potwierdzenia wyników. Rzeczywiście, zdaniem badaczy, kontekst ma znaczenie, jednak w odwrotnym kierunku niż w badaniach Istominy. Weissberg i Paris11 wykazali, że w czasie zabawy samo zapamiętywanie jest przysłonięte innymi czynnościami, które roz-praszają uwagę dziecka negatywnie wpływając na skuteczność zapamię-tywania.

Drugą grupą badawczą była ta prowadzona przez Schneidera i Bru-na12, których celem było zakwestionowanie badań Istominy. Przeprowa-dzili serię eksperymentów, dbając o ścisłą standaryzację, obie części bada-nia prowadząc w warunkach laboratoryjnych. W każdym prowadzonym przez nich badaniu wnioski były nieco inne: pierwsza wersja potwierdziła badania Istominy, druga (poprawiona) je zakwestionowała, kolejne sku-teczność zapamiętywania uzależniały od atrakcyjności kupowanych towa-rów, przyjaznych komunikatów eksperymentatora i innych. Ostateczną konkluzją dla dalszych praktyk badawczych było obalenie wniosków Isto-miny, zarzucając jej całkowitą niedbałość metodologiczną. Schneider i Brun byli zdania, że we współczesnym świecie, pełnym bodźców i prymarnej roli edukacji, zapamiętanie listy słów nie jest problematyczne nawet dla trzy-latków, a badania Istominy są zwyczajnie przestarzałe.

10 M. Jagodzińska, Rozwój pamięci w dzieciństwie, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2003, s. 271.

11 J.A. Weissberg, S.G. Paris, Young children’s remembering in different contexts:

A reinterpretation of Istomina’s study, “Child development”1986, nr 57, s. 1123-1129.

12 W. Schneider, H. Brun, The role of context in young children’s memory performance;

Istomina revisited, “British Journal of Development Psycholgy” 1987, nr 5, s. 333-341.

M. Jagodzińska13 dokładnie przeanalizowała opisy powyższych eks-perymentów. Jej zdaniem w badaniu Schneidera i Bruna dzieci zapamięty-wały mniej tylko wtedy, gdy eksperymentator prowadzący zabawę, zacho-wywał się w sposób chłodny i formalny. Oczywistą wątpliwością, która się nasuwa jest pytanie, czy dzieci rzeczywiście traktowały daną sytuację jako zabawę, która pozbawiona przyjemności i radości, staje się kolejną sytua-cją narzuconą z zewnątrz. Badacze zrezygnowali ze społecznego kontekstu (tak ważnego dla Istominy) na rzecz lepszej standaryzacji. Robienie zaku-pów było celem samym w sobie, nie składnikiem szerszej zabawy. Nie było też innych dzieci, kolorów, a samo zapamiętywanie odbywało się w pustym pokoju. Podsumowując, oba te konteksty: zabawa i nauka, były bardzo po-dobne, równie nieatrakcyjne dla zaangażowanych dzieci.

Badania potwierdzające rezultaty uzyskane w eksperymencie Isto-miny przeprowadziły Rogoff i Mistry14, które w robienie zakupów włączyły postać matki, przekazującej słownie listę produktów. Autorki zgodziły się z wnioskami Istominy: dzieci w czasie zabawy istotnie zapamiętywały wię-cej.

W Polsce zagadnieniami pamięci dziecięcej uzależnionej od kontek-stu zajmuje się M. Jagodzińska, która przeprowadziła serię badań w opar-ciu o eksperymenty Istominy i innych (podobne scenariusze eksperymen-tów). Wniosek płynący z jej badań jest jasny: dzieci z okresu wychowania przedszkolnego uzyskują wyższe wyniki, wykonując (różnorodne) zadania pamięciowe w sytuacjach naturalnych (w przedszkolu czy w domu) lub w czasie zabawy, niż w sytuacji laboratoryjnej. Zgodnie z opinią Jagodziń-skiej, w niektórych eksperymentach ze względów proceduralnych koniecz-ne było zastosowanie równoważnych wariantów zadań (różnych zdań dla różnych sytuacji). W warunkach laboratoryjnych wszystkie dzieci wyko-nywały to samo zadanie, podczas gdy w czasie zabawy miały przyporząd-kowany jeden z 4 wariantów. Badacze z pełną sumiennością zwracają uwagę na niedociągnięcia metodologiczne w swoich pracach: zadania wy-konywane w sytuacji laboratoryjnej i naturalnej różniły się treścią (na przykład doborem słów lub zdań do zapamiętania). Mimo iż w warunkach laboratoryjnych dzieci otrzymywały te same polecenia, w kontekstach na-turalnych komunikaty ulegały zmianie w zależności od sytuacji15.

Dla dzieci w wieku przedszkolnym zabawa jest czynnością absolut-nie naturalną, codzienną, towarzyszącą procesom dydaktycznym. W przed-szkolnym podziale zajęć wiele czasu przypada na tak zwaną zabawę

13 M. Jagodzińska, Rozwój…, op. cit., s. 272.

14 B. Rogoff, J. Mistry, The social and functional context of children’s memory skills.

[w:] R. Fivush, J.A. Hudson (red.), Knowing and remembering in young children, Cambridge University Press, New York 1990., s. 197-222.

15 M. Jagodzińska, Rozwój…, op. cit., s. 273.

wolną, spontaniczną. Dzieci bawią się w czasie zajęć, w drodze do i z przed-szkola, w domu, na podwórku. Również nauka na tym poziomie edukacji odbywa się przez zabawę. Nieco inaczej sytuacja wygląda u dzieci star-szych. Wraz z wiekiem zmniejsza się ilość czasu poświęcana na zabawę, a wzrasta konieczność skupienia uwagi w czasie zajęć szkolnych. Badanie pamięci dzieci, dla których, obok zabawy, nauka pamięciowa jest jedną z codziennych czynności, mogłoby stanowić uzupełnienie dotychczaso-wych eksperymentów.

W dokumencie PEDAGOGIKA PRZEDSZKOLNA I WCZESNOSZKOLNA (Stron 98-101)