• Nie Znaleziono Wyników

¡ \ s t awa p r z e m y s ł o w a 1). Polska utra- y ciwszy przez rozbiory swój byt polityczny, nie mogła i na polu gospodarczem żyć życiem wlasnęin i organizować go wedle potrzeb naro­

dowych całego danego obszaru, przeciwnie, każda z jej trzech dzielnic, przykuta łańcuchem nie­

woli do obcego organizmu, musiała się poddawać woli zaborcy, który organizował to życie gospo­

darcze po myśli potrzeb kraju zaborczego, a nie po myśli zabranego. W zaborze rosyjskim, w któ­

rym najjaskrawiej się objawiał ucisk polityczny, wpływ państwa na organizowanie życia gospodar­

czego był najsłabszy; miało to swoje dobre strony, które pozwalały na bujniejszy x-ozwój przemysłowy na ziemiach polskich, ale miało i złe, które się uwydatniły po uzyskaniu niepodległości, gdyż przemysł przyzwyczaiwszy się do innych metod pracy, nie umiał się dostosować do warunków w jakich się znalazło Państwo Polskie, a które musiały być podobne do zachodnio-europejskich.

AV dwóch innych zaborach ugruntowały się wpraw­

dzie zasady prawne odnoszące się do zagadnień przemysłowych, ale z powodu wyraźnej protekcji na korzyść starych prowincyj danego państwa, życie przemysłowe tylko w bardzo wolnem tempie mogło się rozwijać: wniosły jednak te dwa osta­

tnie zabory do zjednoczonej wolnej Ojczyzny pewne podstawy organizacyjne na tem polu, które oparte na wypróbowanych wzorach, polski sposób myślenia, odnoszący się do pracy gospodarczej, wprowadzą w pewne ramy, uchylając w znacznej mierze graniczący z dowolnością sposób myślenia i działania.

Życie gospodarcze, rolnictwo, przemysł i han­

del wybijają się w obecnych czasach na czoło zagadnień państwowych — są one ściśle zwią­

zane z życiem politycznem. Zadowolenie społe­

czeństwa, pod w'zględem zaspokojenia jego potrzeb materjalnych, jest konieczne, ażeby mieć w oby- watelu chętny czynnik do ofiar na rzecz ogółu,

’) Uwagi opracowane przed ogłoszeniem nowej ustawy.

a więc na rzecz Państwa, a w chwilach dla Pań- stwa groźnych, czynnik, który w obronie bytu tegoż gotów będzie do najdalej idącej obrony.

W zrozumieniu tego, państwa o poteżnej i rozumnej myśli państwowej, jak Anglja i Niemcy, dbały bardzo o ekonomiczny rozwój — podążały za niemi i inne, chociaż nie w tym stopniu. Po wielkiej wojnie to dążenie wybiło się na czoło zagadnień społecznych. Życie ekonomiczne, po­

dobnie jak polityczne, musi być organizowane.

Gzem taka organizacja potężniejsza, tem większa możliwość rozwoju — braki objawuające się spo­

rami i kryzysami, dają pole do pasożytowania bądź to własnych obywmteli, bądź obcych, a rychło nie usunięte, prowadzą do upadku.

W zrozumieniu ważności stworzenia podstaw7 organizacyjnych, Ministerstwo Przemysłu i Handlu, już z chwilą ukończenia wojny bolszewickiej przy­

stąpiło do opracowania projektu ustawy przemy­

słowej i niezaprzeczenie bodźcem do tego, oprócz powyżej zaznaczonych w7zględów, było dążenie do unifikacji ustawodawrstw a , gdyż różnoro­

dność odbijała się niekorzystnie na rozwoju stosunków gospodarczych, w szczególności stosun­

ków7 w7 przemyśle, handlu i górnictwie.

Pierwszym rezultatem pracy Ministerstwa Przemysłu i Handlu był projekt ustawy przemy­

słowej z roku 1921.

Zasadą przewodnią projektu była t. zwr. „wol- nośó przemysłowa“, t. j. zasada, że każdemu wolno wykonywać przemysł. Jest rzeczą naturalną, że myśl w tej zasadzie zawarta, nie może stać się doktryną, gdyż jak w każdej dziedzinie, dok­

tryna jest wrogiem właściwego postępu i bardzo często szkodzi, zamiast służyć sprawne z której się zrodziła; w życiu politycznem widzimy to niestety zbyt często, ,a mądry ten naród, który lychło się oswobadza z pod panowania doktryny.

Ograniczenia każdej wolności wonny mieć miejsce ze wrzględu na interes Państwra, bezpieczeństwo publiczne, moralność ludności, bezpieczeństwo pra­

cowników i potrzebę podniesienia kultury i go­

108

-dności. Pogodzenie harmonijne tych kwestyj, od­

nośnie do przemysłu, z wolnością przemysłową, jest miernikiem dobrej ustawy przemysłowej.

Pierwszy ten projekt nie zadowolnił nikogo z zainteresowanych. Wpływowe czynniki zaboru rosyjskiego pragnęły mieć ustawę rozbudowaną na zasadach bezwzględnej wolności — w innych zaborach, przyzwyczajonych do pewnej organi­

zacji i trybu postępowania, ograniczenia swobody przemysłowej projekcie nie widziano i raczej objawiły się tendencje powiększenia ingerencji Państwa. Największą walkę wołała jednak sprawa kwalifikacj i rzemieślnika.

Projekt wprowadzali zupełną wolność. Każdy, czy znał się, czy nie, na danem rzemiośle, mógł był wedle projektu założyć warsztat i go prowa­

dzić; wolna konkurencja miała być i gwarancją rozwoju rzemiosła i ochroną klijenta przed w yzy­

skiem. Ozwały się głosy energicznego protestu ze strony reprezentantów rzemiosła byłych zaborów austrj ackiego i pruskiego; głosy te pociągły za sobą rzemiosło byłego zaboru rosyjskiego, które zdezorjentowane wpływami reprezentantów xviel- kiego przemysłu, w pierwszej chwili nie odczu­

wało grozy położenia. Do głosów rzemiosła przy­

łączyły się głosy sfer inteligencji i sfer techni­

cznych, jak Polskiego Towarzystwa Politechni­

cznego i Towarzystwa Technicznego w Krakowie, które oprócz podkreślenia niebezpieczeństwa upa­

dku rzemiosła, zwracały także uwagę na stronę społeczną i narodową tego problemu, rozumując, że w Polsce, jak w każdym kraju, siedliskiem myśli państwowej muszą być miasta, a elementem który może polskość miast utrzymać i rozwijać, jest dobrze zorganizowany, pilny i pracowity stan rzemieślniczy.

Ostatecznie nastąpiło porozumienie między reprezentacjami rzemiosła wszystkich trzech za­

borów, którego wyrazem było żądanie wyodrę­

bnienia przemysłu rzemieślniczego z pod ustawy przemysłowej i objęcia go osobną ustawą rzemieśl­

niczą, której projekt opracowany został przez czynniki zainteresowane w r. 1924 i przedłożony pod koniec tego roku Ministerstwu Przemysłu i Handlu.

Projekt ustawy rzemieślniczej opierał się na zasadzie zawodowej kwalifikacji i przewidywał ściślejszą organizację danego rzemiosła w postaci cechów, które rozumiane bjdy jako fakultatywne i ogólną organizację rzemiosła, znajdującą swój wyraz w Izbach rękodzielniczych. Równocześnie przyznawał władzom przemysłowym prawo, za zgodą większości interesowanych, tworzenia cechów przymusowych. Postanowienia o cechach i izbach rękodzielniczych wzorowane były na przepisach ustawy przemysłowej niemieckiej w brzmieniu z roku 1910. Pod naciskiem wyrażonych w pro­

jekcie ustawy rzemieślniczej postulatów, Minister­

stwo Przemysłu i Handlu opracowało w r. 1926 nowy projekt ustawy przemysłowej, w której ży­

czenia rzemiosła zostały uwzględnione, tak, że re­

prezentacje tegoż od żądania osobnej ustawy rzemieślniczej odstąpiły.

Nowy ten projekt był podstawą do dyskusji, która się toczyła na zwołanych ankietach i w prze­

ważnej części zyskał zgodę wszystkich zaintere­

sowanych, a zatem przemysłu, handlu i rękodzieła.

W ostatnich obradach, w tym celu zwołanych z końcem roku 1926, objawiły się tendencje, które mają swoje źródło w zbyt ciasnym, partykularnym poglądzie, ażeby usunąć postanowienia o możności tworzenia cechów przymusowych. Gdyby to zdanie znalazło wyraz w ustaAyie, to piszący te słowa uważałby to za błąd, któryby umożliwiał walki konkurencyjne w łonie jednego i tego samego rzemiosła i to walki o podkładzie wyznaniowym, lub narodowym i doprowadzić mógł następnie do dezorganizacji, a nawet zupełnego upadku danego rzemiosła. Struktura naszej ludności wskazuje, że taka obawa nie jest płonna. Państwo, jako ema- nacja woli większości myślącej części narodu, winno posiadać instrument, który nietylko nie po­

zwoli na dezorganizację w pewnej gałęzi gospo­

darczej, lecz przeciwnie, może w znakomitym sto­

pniu przyczynić się do zgodnej i celowej z inte­

resami Państwa organizacji tejże. Projekt, o któ­

rym jest mowa, nie jest wolny jeszcze od ten­

dencji zupełnej wolności jednostki, wbrew intere­

som ogółu i Państwa, nie ogranicza n. p. handlu okrężnego drukami i rycinami, co w szczególności dla wschodnich połaci kraju może grozić niebez­

pieczeństwem anarchji w myśli, a w konsekwencji i w czynach, ale naogół jest projektem dobrym, mogącym przyczynić się w znacznej mierze do pobudzenia zmysłu organizacyjnego w przemyśle i handlu z przemysłem związanym.

I z b y h a n d 1 o w o-p r z e m y s ł o w e. W związ­

ki; z przemysłem pozostaje sprawa ogólnej orga­

nizacji dla przemysłu i handlu. Takiemi organiza­

cjami są Izby handlowo-przemysłowe, które funk­

cjonują na terenie byłych zaboróiy austrj ackiego i pruskiego. Myśl utA\rorzenia takich organizacyj

a v całem PaństAvie spotykała się z silną opozycją,

która AA-ychodziła z łona potężnych organizacyj dobroA\7olnych byłego KrólestAva polskiego, osta­

tecznie jednak opozycja ta Avydała dobre OAA7oee.

Po wielu dyskusjach za i przeciw organizacjom Izb h a i u 11 o av o - p r z e m y s ł o Avy c 11 przymusowych, na­

stąpiło porozumienie między reprezentantami prze­

mysłu i handlu w kierunku utworzenia a v całym kraju Izb handloAvo-przemysłówych, przyczem w y­

bory do nich miałyby się odbywać aa7 znacznej części pośrednio, j>rzez desygnoAvanie delegatÓAA7 z zainteresowanych organizacyj odnośnych gałęzi 109

-gospodarstwa. Nie potrzeba tego podkreślać, że tylko w ten sposób mogą wejść w skład Izb handlowo - przemysłowych ludzie najwięcej się do tego nadający.

U s t a w a g ó r n i c z a . Sposób nabycia upra­

wnień górniczych i przepisy odnoszące się do po­

szukiwań i exploatacji minerałów normują: ustawa górnicza i ustawa naftowa, które bezsprzecznie są częścią ustaw przemysłowych. "W zjednoczonej naszej Ojczyźnie są obowiązujące jeszcze ciągle cztery ustawodawstwa, odnoszące się do problemu exploatacji minerałów stałych, a mianowicie: ustawa górnicza austrj acka, ustawa górnicza niemiecka, ustawa górnicza rosyjska, z postanowieniami spe- cjalnemi, odnoszącemi się do Królestwa Polskiego i ogólna ustawa górnicza rosyjska, obowiązująca na ziemiach tego zaboru poza Królestwem Polskiem, oprócz tego osobna ustawa naftowa, normująca exploatację minerałów bitumicznych, której po­

święcone są uwagi osobne poniżej ; tutaj chcę omówić sprawę ustaw górniczych.

Ustawy górnicze austrj ackie, niemieckie i osobne przepisy dla Królestwa Polskiego, oparte są na takzwanej swobodzie górniczej , w byłem Królestwie Polskiem odnoszące się tylko do czterech minerałów: żelaza, cynku, ołowiu i węgla. Ogólna ustawa rosyjska pozostawia prawo rozporządzal- ności płodami górniczymi przy właścicielu gruntu.

Przepisy szczegółowe,' częstokroć podstawowe, w trzech ustawach opartych na swobodzie górni­

czej, różnią się bardzo znacznie od siebie. Ustaw}7 austrj ackie i niemieckie nie przyznają właścicie­

lowi gruntu bezpośrednich korzyści z wydobytego minerału, natomiast ustawa górnicza obowiązująca w byłem Królestwie Polskiem uwzględnia właści­

ciela gruntu, który ma bezpośredni udział w wy­

dobytym minerale, nazwany „Korcowem“. Ale i po­

między ustawą austrjacką i niemiecką są znaczne różnice.. Ustawa górnicza niemiecka nie zna fazy przejściowej między poszukiwaniem a nadaniem własności górniczej, tylko wprost po zgłoszeniu odkrycia (Mutung), o ile ono zostało stwierdzone, udziela własność górniczą. Natomiast ustawa austrj acka rozróżnia ogólne poszukiwania i po­

szukiwania wyłączne, na któreby, wedle ducha ustawy, powinno się dawać pozwolenie w wypadku przynajmniej śladów odkrycia, natomiast wedle praktyki utartej udziela się pozwolenia na skutek prostego zgłoszenia, co ma raczej złe strony za sobą, jak dobre ; dopiero na wypadek odkrycia na takiem zastrzeżonem polu i po stwierdzeniu przez władze, może nastąpić nadanie własności górniczej.

Ważne są także różnice postanowień co do odszkodowania za szkody powstałe we własności gruntowej, w budynkach i zakładach, na skutek ruchu kopalni; w ustawie austrjackiej i rosyj­

skiej są odnośne postanowienia niewystarczające.

W końcu naturalnie zaznaczyć trzeba, że muszą zachodzić znaczne rozbieżności co do sposobu za­

łatwiania spraw.

Cały splot różnic spowodował Ministerstwo Przemysłu i Handlu do podjęcia próby opraco­

wania jednolitej, w całem Państwie obowiązującej, ustawy górniczej. Projekt ten ujrzał światło dzienne w roku 1926.

Projekt stanął na stanowisku „swobody gór­

niczej“, ale obok tego wprowadza termin z ustawy górniczej austrjackiej o minerałach zastrzeżonych, które mają być zastrzeżone tylko dla Państwa, co jednakże nie jest konsekwentnie, a przynajmniej jasno przedstawione, odrzuca fazę przejściową, istniejącą z mocy ustaw}7 austrjackiej, t. j. wy­

łączność górniczą i, za wzorem niemieckiej ustawy, przewiduje na podstawie odkrycia nadanie wła­

sności górniczej.

W projekcie są widoczne dążenia centrali­

styczne, częstokroć drastyczne, n. p. możność na­

kazu przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu użycia pewnej osoby, jako funkcjonarjusza kopalni, do wykonywania pomiarów, pozatem jest w nim dużo niejasności.

Widoczną jest tendencja uniknięcia drażli­

wych kwestyj, przez opuszczenie n. p. rozdziału 0 stosunkach robotników i urzędników i innych, co ze względu na pewne tradycje w przemyśle górniczym, jako najstarszym, powinno było mieć miejsce, pozostawia się jednak te postanowienia, obok innych, jako obowiązujące z mocy dawnych ustaw, na każdym obszarze, na którym te ustawy dzisiaj obowiązują, nie unifikuje się zatem, tylko petryfikuje odnośne postanowienia w pojedynczych dzielnicach, -przez co cel wprowadzenia jednolitej ustawy górniczej zostaje chybiony.

Razić musi także przepis, nieżądąjący jako kwalifikacji na kierownika ruchu i na przysięgłego mierniczego górniczego, studjów akademickich gór­

niczych; widoczne uchylenie głowy przed głoszo­

nym kierunkiem pewnego kultu dla niekompe­

tencji. Stylizacja projektu częstokroć bardzo nie- j asna.

U s t a w a n a f t o w a. Ustawa naftowa jest ustawą odnoszącą się do pewnego działu górni­

ctwa, które co do ropy i gazów różni się pod względem techniki exploatacji, a jest co do wosku ziemnego najzupełniej takie same, jak co do innych płodów kopalnianych, do których ma zastosowanie ustawa górnicza.

Przemysł naftowy przechodzi ciężki k ryzys;

produkcja opadła prawie do 1j3 produkcji przed­

wojennej. Odkrycie nowych terenów jest ze względu na trudności w nabywaniu uprawnień naftowych kosztowne i wymagające dużo starań 1 zabiegów, gdyż takzwane minerały żywiczne, t. j. nafta, gazy, i wosk ziemny, są przynależno­

— 110 —

ścią gruntową. Kto zna rozdrobnienie własności gruntowej w Małopolsce, ten łatwo zrozumie, ile trudu i kosztów wyłożyć potrzeba, ażeby uzyskać od pojedynczych właścicieli prawo poszukiwań i exploatacji na większym obszarze, a ustawa naftowa zupełnie się tą sprawą nie zajmuje.

Przyczyny upadku przemysłu naftowego są rozliczne — co do wielu z nich nawet najlepsza ustawa naftowa niewieleby pomóc m ogła, ale pozostaje, jak to powyżej powiedziano, sprawa nowych odkryć, gdyż stare zagłębia są na wyczer­

paniu. Ażeby te nowe odkrycia mogły być prze­

prowadzone, staje się piekącą koniecznością zmie­

nienie zasad nabycia uprawnień naftowych, p r z e ­ k r e ś l i ć a k c e s j ę , tylko oprzeć nabycie na za­

sadach wolności górniczej. Wobec spadku pro­

dukcji jest to sprawa niecierpiąea zwłoki i wy­

bija się na pierwszy plan nawet przed wprowa­

dzeniem ustawy górniczej, Ministerstwo Przemysłu i Handlu i nawet głosy kół fachowych, stały na stanowisku, że przedewszystkiem należy zunifi­

kować obowiązujące ustawy górnicze, poczem do­

piero możnaby ustalić zasady ustawodawstwa na­

ftowego, tembardziej, że i zasada akcesji znajduje swoich obrońców. Ciężkie położenie przemysłu naftowego powinno wpłynąć na zapatrywanie

Ministerstwa i już obecnie są znaki, że sfery rzą­

dzące, zaniepokojone spadkiem produkcji, wysuną i to zagadnienie na pierwszy plan. Czem prędzej nastąpi rozwiązanie tej sprawy, tem lepiej.

Największą trudność w rozwiązaniu tej kwe- stji stanowią nabyte prawa naftowe, które winny być uszanowane, szczególnie gdzie na podstawie tych nabytych praw odbywa się exploatacja.

Jestem zdania, że tę trudność przezwycięży się najlepiej, jeżeli rewiry, na których odbywa się obecnie exploatacja, oznaczy się ściśle granicami, z tem, że dla kopalń w tych rewirach położonych ustali się czas przejściowy, nie'dłuższy jak 25 lat, w ciągu którego będą one zmuszone dostosować się do postanowień nowej ustawy. Poza tymi, ściśle oznaczonymi rewirami, obowiązywałaby swoboda górnicza.

Polskie Towarzystwo Politechniczne żywo interesowało się i interesuje sprawą ustawodawstwa przemysłowego, tak ze względu na przemysł, jak i naturalnie z uwagi na sprawy technicznej natury z przemysłem związane, inicjowało konferencje dyskusyjne ze współudziałem kół fachowych i pra­

wniczych, a jednym z dowodów tego zaintereso­

wania jest niniejszy artykuł w pamiętniku jubi­

leuszowym. Inż. K. Gąsiorowski.

Powiązane dokumenty