• Nie Znaleziono Wyników

WYCIECZKI NAUKOWE

wowski 6 wycieczek, zaś oddział stryjski 3 wycieczki

Rok jubileuszowy srebrnych godów Towa­

rzystwa zaabsorbował tak dalece członków lwo­

wskiego oddziału pracami jubileuszowemi i przygo­

towaniem wystawy, że w roku tym nie zorga­

nizowano wycieczek naukowych. Natomiast świeżo utworzony oddział w Kołomyji urządził trzy wy­

cieczki, a to 1) do miejskiej gazowni, 2) do war­

sztatów keramicznych i 3) do szkoły zawodowej dla przemysłu drzewnego. Wycieczki te cieszyfy się znaczną frekwencj ą. Oddział stanisławowski zorga­

nizował wycieczkę do Lwowa, dla zwiedzenia wy­

stawy jubileuszowej i zapoznał swych członków z urządzeniem gazowni miejskiej w Stanisławowie.

Stryj ski oddział Towarzystwa Politechnicznego umożliwił członkom zwiedzenie kopalni nafty i wosku w, Borysławiu, oraz obejrzenie pneuma­

tycznego fundowania filarów przy rekonstrukcji mostu na rzece Stryj w Wierczanach.

W roku 1903 urządziliśmy dwie wycieczki, do Stryj a i Borysławia, gdzie spotkaliśmy się z ko­

legami nowo założonych oddziałów Towarzystwa w Borysławiu i Drohobyczu. Ponadto zwiedziliśmy bibljotekę uniwersytecką, fabrykę olejów we Lwo­

wie i nowo wybudowany dworzec kolejowy, oraz obejrzeliśmy wspólnie budowę fundamentów pod kolumnę Mickiewicza. Nowo utworzonj' oddział Towarzystwa w Borysławiu zorganizował wycieczkę swych członków do Stryja i wziął ponadto czynny udział w przyjęciu IX Międzynarodowego Kongresu geologów w Borysławiu i Schodnicy. Oddział ko­

łomyj ski zwiedził fabrykę maszyn i odlewarnię że­

laza E. Bredta w Ottynji. Oddział przemyski po­

prowadził swych członków do gazowni miejskiej i urządził wycieczkę do Jarosławia dla zwiedzenia kilku budynków. Oddział stanisławowski umożliwił swym członkom zwiedzenie gorzelni i nowej fa­

bryki drożdży w Drohomirczanach.

Rok 1904 nie odznaczał się wielką ilością wycieczek, ani zbyt żywem zainteresowaniem 60

-członków. Zainicjowaliśmy zwiedzenie nowo zbudo­

wanego dworca, gmachu muzeum przemysłowego i fabryki Tlen w Zamarstynowie i doprowadziliśmy do skutku wycieczkę do Sambora, dla obejrzenia wystawy okręgowej i zwiedzenia robót przy roz­

szerzaniu stacji. Oddział stanisławowski urządził dwie wycieczki, a to do Ottynji, celem zwiedzenia fabryki maszyn i odlewni żelaza E. Bredta, oraz do Czerniowiec i Żuczki, dla obejrzenia wodocią­

gów, centrali elektrycznej, bożnicy, pałacu metro­

polity w Czerniowcach i fabryki cukru w Zuczce.

W drugiej wycieczce uczestniczyli również człon­

kowie Oddziału kołomyjskiego, który ponadto po­

prowadził swych członków do targowicy miejskiej, dla obejrzenia robót systemem Hennebique’a. Od­

dział stryj ski .zorganizował wycieczkę do Sambora na wystawę przemysłową.

AY sprawozdaniu Towarzystwa za rok 1905 stwierdza W ydział główuy, że wycieczki od paru lat nie udają się, a Ave Lwowie zwiedzono tylko fabrykę Lewińskiego i mleczarnię przeworską.

Z oddziałów zamiejscowych prowadził Przemyśl swych c z ło n k Ó A c d o zakładu A v o d o l e c z n i c z e g o Dr.

Madejskiego i Dr. K utny, oraz na most drewniany na Sanie i do robót regulacyjnych av BuszkoAvi- cach. StanisłaAvÓAV zAviedził fabrykę krochmalu Dr.

Helferna, rafinerję n afty pp. Habera i Griffła, oraz Avarsztaty kolejoavg. Inne oddziały nie Avykazały życia toAvarzyskiego, a naA\ret trzy z nich, t. j. dro- hobycki, borysławski i kołomyj ski rozAviązały się.

Podobnie jak av roku ubiegłym, nie Avykazało TowarzystAAro av r. 1906 żywszej działalności AAr dzie­

dzinie zwiedzania zakładów i urządzania Avycieczek.

Oddział hvoAvski wymienia av spraAArozdaniu tylko jednę AArycieczkę do elektroAvni, zaś z oddziakrw zamiejscoAvych Avspomnieć należy jedynie Stani­

sław óav, który, podobnie jak av ubiegłych latach, podtrzymuje i rozwija życie kw arzyskie, urzą­

dzając trzy Avycieczki, a to: 1) do Szkoły prze­

mysłu drzeAvnego av StanisławoAcie, 2) do salin i broAraru av Kałuszu, oraz 3) do parowozoAvni

AAr StanisłaAVOAvie, celem obejrzenia najnoAvszego paroAcozu.

R o k 1908 c h a r a k t e r y z u j e żyA w sza działalność

n a polu urządzania A c y c ie c z e k . Członkowie Towa­

rzystwa zwiedzili av t y m r o k u :

1. BudoAvę nowej kolei Podhajeckiej, od dAcorca lAvÓAv-LyczakÓAV do Podzamcza.

2. BudoAA'ę kościoła śav. Elżbiety.

3. BudoAvę centrali elektrycznej na Persen- kÓA\rce.

4. Budowę noAvego gmachu Izby handloAvej i przemysłowej.

5. Zakłady gazoAAmi miejskiej.

W ielką a tr a k c ją AA'ycieczkoAvą było w r. 1909 zwiedzenie, w sp ó ln ie z k o leg am i stanisłaAV0Avskimi,

warsztatów, paroAvozoAvni, elektroAvni kolejOAvej, fabryki konstrukcyj żelaznych firmy Ende i S-ka, oraz urządzeń mechanicznych zakładu karnego

a v StanisłaAArOAvie.

O d d z i a ł s t a n i s ł a w o A v s k i A i y k a z a ł z i i ó a v w i e l k ą

ruchliwość i s p ra A A m o ś ć , organizując n a s t ę p u j ą c e A v y c i e c z k i n a u k o A v e , p o z a A v y e i e c z k ą A v s p ó ln ą z h v o A v s k im i c z ł o n k a m i , a t o w c e l u zAviedzenia:

1. BudoAvy pierwszego domu StoAvarzyszenia dla budoAvy mieszkań urzędników kolei państw ow ych;

2. zakładu impregnacyjnego podkładó a v kolejOAvych i słupÓAA’ J. Rfitgersa av Chrypliuie; 3. A\fycieczkę paroAvcami na Dniestrze, celem zwiedzenia budowy mostu drogOArego a v Haliczu, robót ubezpieczają­

cych most pod Jczupolem i robót regulacyjnych na Dniestrze.

Podobnie jak aat latach ubiegłych, Avykazuje oddział stanisławoAvski, pozostający pod sprawnem i niezaAvodnem kierownictwem kol. Krugera i av r.

1910 ożyAvioną działalność, organizując dla swych członkÓAv pięć wycieczek. AY A\rycieczce pierwszej obejrzano stan robót przy montowaniu żelaznego mostu drogOAvego na Dniestrze av Haliczu i bu­

dowę dAVu nowych parowców dla zarządu regu­

lacji tej rzeki. Następna wycieczka pozwoliła zAvie- dzić roboty około budowy żelaznego mostu dro- goAvego na Dniestrze av NiżnioAvie i żelazno-beto- noA\rego mostu av inundacji, oraz przełożenia go­

ścińca av pobliżu mostu. AY maju udali się liczni członkoAvie oddziału do Knihinina-Kolonji i My- kietyniec pod Stani.słaAvoAvem, av celu zwiedzenia rafinerji nafty Habera i Griffła, oraz fabryki droż­

dży Liebermanna. AY A\ycieczce brali udział rÓAv- nież słuchacze Avydziału górniczego Politechniki hvoAvskiej, pod kieroAvnictAvem prof. Syróczyń.skiego.

Niemniej udatną była wycieczka :ia granicę gmin StanisłaAvoAva, OpryszoAviec i Krechowiec, celem zwiedzenia i i o a v o zbudoAvańęj rzeźni. Łącznie z od­

działem hvoAvskim obejrzano noAvą odbenzyniarnię, tłocznię olejÓAv skalnych i olbrzymie zbiorniki ziemne na ropę A\r Drohobyczu, Modryczu i Dą­

browie Kołpackiej.

AV r. 1911 urządziło TowarzystAYo wycieczkę swych członków do fabryki akumulatorÓAv Dr. Sta- neckiego, A\r czasie której przekonaliśmy się, że fabrykaty polskie stoją na Avysokości zadania i mogą z powodzeniem zastąpić obce wyroby. AY tym roku ożyw ił się oddział przemyski, urządzając sześć Avy- cieczek naukoAvyeh, a t o : 1. Ayycieczkę dla zAAde- dzenia robót przy przełożeniu gościńca dobro- m ilskiego, 2. do u o a v o AvybudoAvanego gmachu internatu Sióstr Felicjanek na Zasaniu, 3. do elektrowni miejskiej av Przemyślu, 4. do PrzeAVorska, dla przyjrzenia się kampanji cukrowej, 5. do Avoj- skoAvej stacji telegrafu bez drutu av Przemyślu, 6. do ehłodzarni miejskiej, celem obejrzenia fabiy- kacji sztucznego lodu.

Oddział stanisławowski wykazał w swem spra­

wozdaniu również G rvycieczek: 1. do Knihinina- Kolonji dla zwiedzenia fabryki asfaltu, papy ognio­

trwałej i płyt izolacyjnych chemika AY. Żarlińskiego.

2. do tłoczni wodnej kolei państwowych nad By­

strzycą, do wymiany konstrukcji żelaznej mostu na Bystrzycy Sołotwińskiej, oraz do urządzeń sy­

gnalizacyjnych stacji ruchowej, założonej prowi­

zorycznie, 3. do Halicza, następnie parowcami Dniestrem do Niżniowa, celem zwiedzenia nowych mostów drogowych i robót regulacyjnych (wy­

cieczka ta odbyła się wspólnie z Oddziałem lwowskim), 4. do Ozernio,wiec celem zwiedzenia nowego dworca kolejowego i ważniejszych budyn­

ków miasta, 5. ponownie do Knihinina- AVsi nad Bystrzycą Sołotwińską, do robót wymiany kontrakcji żelaznej mostu kolejowego, wreszcie 6. celem przy­

patrzenia się czyszczeniu starych wodociągów pod ziemią, patentowym sposobem inż. Grentza.

Podobnie żywą akcję wycieczkową jak w roku ubiegłym mamy do zanotowania i w r. 1912. Od­

dział lwowski organizuje wycieczki do Instytutu technologicznego, celem oglądnięcia prac konkurso­

wych na budowę Ii-go Domu Techników i kościołą św. Anny, do Ossolineum, dla oglądnięcia urządzeń mechanicznych introligatorni i drukarni, do elek­

trowni na Persenkówce, dwudniową wycieczkę ce­

lem zwiedzenia robót regulacyjnych na Sanie, Tanwi pod Ulanowem i na AYiśle między ujściem Sanu a Nadbrzeziem, -wycieczkę do Czerlan do fabryki papieru, zwiedzenie budowy filji Banku czeskiego i nowo wybudowanych pawilonów za­

kaźnych we Lwowie.

Oddział przemyski wykazuj e dwie wycieczki, a to : do Sądowej AViszni, celem zwiedzenia fabryki cykorji i na Rudy, dla obejrzenia robót przy prze­

łożeniu gościńca państwowego.

Oddział stanisławowski urządza następujące wycieczki: 1. Celem zwiedzenia maszyn do wyci­

nania elektrod cynkowych, do ekonomicznego ogniwa galwanicznego Z. Szjjora, 2. obejrzenia fabryki ubrań Scliiitzmanna z jej urządzeniami mechanicznemi, 3. do kompleksu domów czynszo­

wych Chowańca w Stanisławowie, 4. do Jaremcza, dla zwiedzenia letniska, wielkich mostów sklepio­

nych linji kolejowej Stanisławów - AYoronienka i urządzeń maszynowych tłuczki kamienia AYeiss- berga, 5. do Krechowiec pod Stanisławowem, ce­

lem zwiedzenia terenu pod boisko Sokoła, 6. do Broszniowa, a ztamtąd kolejką leśną do Perehińska, celem zwiedzenia kolejki, tartaków i pięknej oko­

licy. AY wycieczce 4 i G wzięły udział i panie.

Buch wycieczkowy w r. 1913 był zadowa­

lający, choć niepogoda często przeszkadzała zamie­

rzeniom organizatorów wycieczek. Bardzo liczną była wycieczka do cukrowni w Cliodorowie, urzą­

dzona wspólnie z oddziałem stanisławowskim.

Nadto odbyła się wycieczka do elektrowni miej­

skiej we Lwowie, dla zwiedzenia nowej turbiny, kotłów Garbe i urządzenia transportowego do węgla, następnie do nowej fabryki obuwia, do pawilonów zakaźnych, oi-az celem zwiedzenia robót kanalizacyjnych we Lwowie. Osobny komitet zorga­

nizował wycieczkę na wystawę do Kijowa, która pozostawiła bardzo miłe wrażenie i uczucie wdzię­

czności za gościnne przyjęcie przez tamtejszych kolegów. Oprócz tego zwiedzono wystawę prac konkursowych na gmach Uniwersytetu i wystawę

„Zespołu“. Z inicjatywy Sekcji mechaników urzą­

dzono wycieczkę do elektrowni kolejowej na dworcu głównym, celem oglądnięcia nowych motorów Die- sel’a i do teatru miejskiego, dla obejrzenia urzą­

dzeń mechanicznych.

Oddział stanisławowski poprowadził s wy cli członków na następujące wycieczki: do Pacykowa, celem zwiedzenia fabryki wyrobów' z majoliki i terrakoty, do gazowni miejskiej, fabryki drożdży i spirytusu, do tkalni, do mostu na Łukowie, do Chodorowa, dla zwiedzenia fabryki i rafinerji cukru, oraz do Knihinina-\Vsi, dla obejrzenia elektrowni i.

Niemniej żywe zainteresowanie wycieczkami wykazuje oddział tarnowski, organizujący 7 wy­

cieczek, a t o : do Swierczkowa pod Tarnowem, ce­

lem zwiedzenia studzien stacji pomp i odżelaziacza wrodociągu miejskiego, do Krzeszowic i Miękini, dla obejrzenia kamieniołomów dwu firm, paro­

statkiem po Dunajcu, dla stwierdzenia szkód wy- rządzonych przez wylewy, do Sierszy i Górki, ce­

lem zwiedzenia kopalń węgla, okręgowej elek- trowni i nowej fabryki cementu. Pozatem zwie­

dzono w Tarnowie mechaniczną fabrykę koronek Kranzlera, nową szkołę im. Czackiego, nowrą ce­

gielnię mieszczańską, zaopatrzoną w automatyczne mechanizmy i sztuczną suszarnię, oraz do fabryki likierów i rafinerji spirytusu Scliwanenfelda.

Lata 1914 i następne wschodzą w okres szale­

jącej burzy wojennej, niszczącej na naszych zie­

miach nietylko stuletni dobytek kraju, ale i za­

soby kultury ludzkiej. Jakkolwiek w'ojna przerze­

dziła nasze szeregi, wywołując bezpowrotną stratę przez zgon kilkudziesięciu członków' i rozprasza­

jąc wielu po ziemiach ówczesnej monarchji austrjackiej, lub krajach sąsiednich, to przecież życie naszego Towarzystwa niezamarło, lecz owszem pogłębiło się na polu spraw publicznych, gospodarczych, troski o przyszłość i dobrobyt na­

rodu i kraju rodzinnego.

AY roku 1914 zwiedziliśmy fabrykę kart i tu­

tek, fabrykę wyrobów metalowych i akumulato­

rów' „Metal“, elektrowmię na Persenkówce, zakład artystyczno-graficzny R. Brzezińskiego, halę po­

grzebową na cmentarzu izraelickim, katedrę ormiań­

ską, laboratorjum elektrotechniczne lwowskiej Szkoły przemysłowej, oraz wystawę motorów' 62

-- y - G W

a v Instytucie technologicznym. Oddział stanisła­

wowski organizuje a v tym roku dAvie Avycieczki, a to celem zwiedzenia nowych budynkÓAv Dyrekcji kolejoAvej i Avarsztatów, oraz elektroAvni kolejowej na Knihininie. Koledzy, którzy, zmuszeni Avypad- kami Avojennymi, znaleźli się a v Wiedniu, zrzeszyli się pod przeAvodnictwem prezesa oddziału 1 a v o -

Avskiego prof. E. HausAvalda, Avyk'azuj^c żyw ą dzia­

łalność na polu toAvarzyskiem, urządzając 5 w y­

cieczek naukowych i II towarzyskich.

L a v o av ski oddział ToAvarzystAva urządził a v r.

1916 następujące Avycieczki: do KleparoAva, celem ZAviedzenia noAvego dAvorca przetokoAvego, do Ja- noAva, a v związku z referatem kol. inż. Woj tana 0 planie od budoAvy Janowa, do PluhoAva dla obej­

rzenia odbudowy wiaduktu, do nowej betoniarni miejskiej na Bodnarów ce i w celir obejrzenia no- wej drogi obAvodoAvej od drogi JanoAvskiej do Za- marstynoAva.

Nowością, potrzebną w deneiwujących czasach Avojennych, były, zainicjowane pi-zez kol. prof.

HausAvalda, przechadzki towarzyskie w okolice LAvoAva, które dały członkom i ich rodzinom zdrową rozrywkę na ŚAvieżem powietrzu i uspokajającą nei'Avy ulgę przy obcoAvaniu z przyrodą.

Rok 1917 Avydaó musiał skromne Avyniki na polu Avycieczek naukowych, gdyż poAvtórna imvazja nieprzyjaciela rozbiła niektói’e oddziały ToAATa- rzystAva, lub Avprawiła je a v zupełną nieczynność,

a v innych zaś życie towarzyskie zamierało, ustę­

pując miejsca depresji z pOAvodu przeciągającej się wojny. Jedynie oddziały lwowski i tarnoAvski Avykazaó się mogą szeregiem Avycieczek naukoAvych

a v najbliższe okolice.

W roku 1918 stwierdzić trzeba ożywioną ru­

chliwość Oddziału tarnoAvskiego Towarzystwa, który urządza następujące wycieczki: do olbrzymiego zakładu dla odwszania i dezinfekcji demobilizo- Avanego Avojska, Avycieczkę toAvarzyską do zakła- dów AvodociagOAvych m. Tarnowa w Swierczkowie, do Libuszy, celem ZAviedzenia rafinerji nafty i te- renÓAV naftowych, Avreszcie do młyna paroAvego Szancera i S-ki, bardzo dużego zakładu, zmodernizo- Avanego tuż przed AVojną, którego urządzenia stano- Aviły ostatni Avyraz techniki młynarskiej.

Miłe wspomnienia pozostawiła wycieczka lwowskich członkÓAv do Płuhowa, która odbyła się

a v r. 1919, celem ZAviedzenia zniszczonego przez

Rusinów Aviaduktu i przełożonej trasy kolej oxvej.

AV Avycieczce Avzięło udział liczne grono pań i re­

cenzenci dziennikarscy. AV tym samym czasie ZAvie- dzili członkowie ToAvarzystAva park lotniczy Ave LwoAvie. Dzięki nadzwyczajnej uprzejmości ko­

mendy, zapoznali się nasi koledzy z urządzeniami 1 k o n s t r u k c j ą a e r o p la n Ó A v r o z m a i t y c h ty p Ó A v i byli świadkami n a d z A v y c z a j śmiałych i u d a t n y c h eA vo-

lucji poAvietrznych.

AY roku 1920 możemy zanotoAvać następujące Avycieczki naukoAve: do warsztatów elektrotech­

nicznych Avojskowycli, celem obejrzenia urządzeń telegraficznych, do AvarsztatÓAV samochodoAvych DowództAva frontu, do bataljonu czołgÓAV, celem obejrzenia konstrukcji i urządzeń czołgÓAV bojo- Avycli, a wriąszcie celem zwiedzenia katedry ormiań­

skiej i kościoła SS. Benedektynek łacińskich, pod przewodnictwem ś. p. ks. prof. Żyły.

Po sześciu latach Avojny, niszczącej AVSzystko, nastał rok 1921, pierryszy rok pokoju i pracy, nie- zamąconej szczękiem oręża. AAr tym czasie ożyrvia się ruch naszych oddziałów. Oddział hvoAVski orga­

nizuje wycieczkę do Zakładu obróbki drzeAvnej na Persenkówce, do Akcyjnych BroAvarÓAV hvoAvskich, do fabryki obuAvia „Gafota“ i na Targi AVschodnie, dla zwiedzenia noAvyćh paAvilonÓAv. Podobnie i a v roku 1922 odbyły się Avycieczki na Targi

^Wschodnie, do garbarni skór „Pollis“ i do fabryki żarówek „Żareg“.

Rok 1923 zapisuje się następującemi Avy- cieczkam i: do ŻółkAvi, dla ZAviedzenia zabytkÓAv architektonicznych i do Glińska celem obejrzenia robót około od budowy zamku i huty szkła. Od­

dział stanisławOAvski prowadzi swych członków : do BitkoAva, celem zwiedzenia kopalni nafty koncernu

„Dąbrowa“, do szkół}' przemysłu drzeAvnego, do broAvaru Sedelmajera, do gazowni miejskiej i do cukroAvni a v ChodoroAvie. Tarnów urządza z A v i e -

dzenie gazoAvni miejskiej i jej i i o a v o AvybudoAva- nych urządzeń do fabrykacji gazu Avodnego, oraz opi‘OAvadza SAvych członkÓAv po AvzoroAvo urządzo­

nych Avarsztatach kolejoAvych.

AAr sprawozdaniu Polskiego ToAvarzystAva Po­

litechnicznego za rok 1924 znajdujemy Avzmiankę o następuj ącycli w ycieczkach: 1. do ŻółkAvi, w celu zAviedzenia zabytkó\v historycznych i zapoznania się z projektem przekształcenia zamku na gim­

nazjum, 2. do zakładÓAv kartograficznych „Atlas“, pierwszej polskiej wytwórni map, 3. do DaszaAvy koło Stryja, a v celu ZAviedzenia urządzeń do cliAvy- tania gazÓAv ziemnych. Oddział samborski zgłasza udatne przeproAvadzenie Avycieczki do miejscowej rafinerji spirytusu i fabryki łikierÓAv Teigera.

StanislaAvowscy koledzy mieli możność zwiedzenia noAvego młyna motoroAvego Seibalda i maszynowej garbarni skór Margoschesa. Tarnów zwiedza łącznie ze Zxviązkiem inżynierÓAV Dyrekcji kolei w Kra- koAvie fabrykę koronek Dr. Pilcera i Spki a v Tar- nowię i oprowadzą sAcych członków po nowyich gmachach sądoAvych.

AA" roku 1925 ZAviedzają hvowscy koledzy fa­

brykę fornierów i dyktów klejoAvych firmy „Oikos“

na Kleparowie, oraz fabrykę broni „Arma“. AAr tym roku oprowadziliśmy po Lwowie rÓAvnież repre- zentantÓAv przemysłu górno-śląskiego. Oddział sta- nisłaAvowski zgłasza a v tym roku dwie wycieczki, 68

-a to do Pyszkowiec, celem oglądnięci-a budowy żelbetowej wieży wodnej, oraz do AYorochty, celem uczestniczenia przy rozsadzaniu przez wojskowość mostu kolejowego sklepionego. Koledzy tarnowscy Wyjeżdżają: 1. Do Rożnowa, wspólnie z oddziałem nowosądeckim, celem zwiedzenia pętlicy Dunajca, stanowiącej podstawę projektu Zakładu wodno- elektrycznego. Po drodze zwiedzono ruiny zamków w Melsztynie, Rożnowie i Czchowie. 2. Do Szczucina, do budowy mostu drewnianego kratowego systemu Rechniewskiego, gdzie następnie objechano pa­

rowcem przyległy odcinek Wisły. 3. Do Katowic, gdzie dzięki pomocy tamtejszego Towarzystwa technicznego zwiedzono szereg zakładów przemysłu wielkiego w Katowicach, w Chorzowie, zaś w Kra­

kowie obejrzano most kratowy drewniany systemu Francosa na Wiśle.

W roku 1926 organizuje oddział lwowski cztery wycieczki, a to: do miejskich Zakładów elektrycznych, do browaru lwowskiego Tow. Akc., celem zwiedzenia nowych, żelazno-betonowych ma­

gazynów, do Małopolskich Zakładów garbarskich

„Mazaga“ i do fabryki drożdży w Lesienicach.

Przemyśl prowadzi swych członków do Bryliniec,

>, >

Krasiczyna i Wapowiec, celem zwiedzenia regu­

lacji Sanu, oraz do Przeworska, dla obejrzenia tamtejszej cukrowni.

Tarnowscy koledzy odbyli następujące wy­

cieczki naukowe: do Glinika Marjampolskiego, ce­

lem zwiedzenia rafinerji nafty i fabryki maszyn, do Sandomierza statkiem ze Szczucina, dla zwie­

dzenia nowego mostu drogowego na Wiśle i robót regulacyjnych, oraz zabytków budowlanych miasta Sandomierza. Zwiedzono również gremjalnie bu­

dowę gmachów sądowych w Tarnowie i tamtejsze więzienie.

Ostatnie lata sprawozdawcze wykazują słabsze zainteresowanie członków sprawami Towarzystwa.

Organizacja wycieczek naukowych napotyka na znaczne trudności. Koledzy obarczeni pracami za­

wodowymi, znajdują mniej czasu na współżycie towarzyskie, co odbija się również na frekwencji wycieczek. Wyjazdy poza miejsca zamieszkania utrudnione są również z powodu znaczniejszych kosztów jazdy koleją, co w obecnych czasach nie­

domagali finansowych stanowi poważną przeszkodę.

Inż. Stanisław Kozłowski.

O B C H O D Y .

d założenia począwszy, uczestniczyło zawsze Towarzystwo Politechniczne przez swych de­

legatów w obchodach narodowych i uroczystościach publicznych, biorąc również udział w akademjach urządzanych ku uczczeniu mężów nauki i zasłu­

żonych obywateli. Ponieważ pamiętne te chwile i uroczystości tworzą historyczny dorobek Towa­

rzystwa i jego członków, winny być ujęte i prze­

chowane dla potomności, by krzepić ducha i prze­

kazać następcom cześć osób zasłużonych na niwie obywatelskiej, naukowej, czy technicznej.

Pierwszą uroczystością, w której uczestniczyło Towarzystwo Politechniczne był w r. 1S78 obchód jubileuszu 40-letnięj działalności ś. p. Henryka Strzeleckiego, pierwszego dyrektora krajowej szkoły lasowej. AY r. 1879 uczestniczyło Towarzystwo w obchodzie 50-lecia Ignacego Kraszewskiego w Krakowie.

Wydział Towarzystwa uchwalił przyczynić się kwotą 25 zł. austr. do pokrycia kosztów ta­

blicy pamiątkowej na AYawelu dla uczczenia archi­

tekta Bareniego. Taką samą kwotę złożono w r.

.1883 Komitetowi wiedeńskiemu obchodu j ubileuszo- wego odsieczy AYiednia. AV r. 1884 złożono składki na pomnik historyka Henryka Schmitta i na po­

piersie architekty Feliksa Księżarskiego.

Powiązane dokumenty