• Nie Znaleziono Wyników

Palestyńska tw órczość Ericha Mendelsohna

W dokumencie Architektura i urbanistyka Izraela (Stron 58-64)

Nowoczesny Tel Awiw

2.3. Palestyńska tw órczość Ericha Mendelsohna

Erich M endelsohn po raz pierwszy odwiedził Palestynę 1923 roku. M iał wtedy 36 lat i był już znanym architektem posiadającym w Berlinie wziętą praktykę. Sławę przyniósł mu je­ den z jego pierwszych zrealizowanych projektów - wzniesione w 1920 roku obserwato­ rium astrofizyczne w Poczdamie, tzw. Wieża Einsteina, zaliczona do arcydzieł architektury ekspresjonistycznej34. W środowisku fachowym znane były także jego wykłady, w których elokwentnie prezentował swoje poglądy artystyczne i filozoficzne, a także wspaniałe, wielo­ krotnie wystawiane i publikowane szkice odręczne. Klientami Mendelsohna byli zazwyczaj majętni przemysłowcy niemieccy żydowskiego pochodzenia, którzy zlecali mu projekty fabryk, biur i domów towarowych. Mendelsohn obracał się w kręgach syjonistycznych, do Palestyny - za namową wspólnego znajomego, Richarda Kauffmanna - zaprosił go żydow­ ski inżynier i przedsiębiorca Pinchas Ruthenberg, który od brytyjskich władz rządu man­ datowego uzyskał koncesję na budowę sieci elektrowni wodnych na rzekach Jordan i Yar- muk. To ambitne zadanie miało w konsekwencji doprowadzić do elektryfikacji Palestyny i umożliwić jej rozwój gospodarczy. W izyta w Palestynie wywarła na Mendelsohnie wielkie wrażenie, sprowokowała do postawienia pytań o własną tożsamość i przynależność. Opisał je kilka miesięcy później w tekście zatytułowanym Palestyna jako artystyczne przeżycie:

Będąc latoroślami orientalnego narodu żydowskiego, łączymy większą lub mniejszą część naszej krwi z ziemią palestyńską, z której wstrząsających przeciwności powstała jedna m onum entalna Biblia i jej m oralne prawo. Jest to niezależne od stopnia pokrewieństwa krwi lub też rozluź­ nienia tychże więzów, albo czy jednostka zachowała swoje rozumowanie w czystości, czy też poddała je obcym wpływom [...] Los bytowania w dwóch kręgach uczuciowych - atawistycz- no-orientalnym i współczesnym zachodnim - nigdzie równie m ocno nas nie doświadcza, jak w samej Palestynie [cyt. za: H einze-G reenberg 2001a, s. 71].

Mendelsohn, który dotychczas architekturę postrzegał w kategoriach kulturowych i geograficznych, dostrzegł w Palestynie także jej wymiar społeczno-polityczny.

Podczas pierwszego pobytu w Palestynie Mendelsohn odnowił znajomość z Richardem Kauffmannem, z którym nawiązał potem korespondencyjną współpracę, poznał też kilka czołowych osobistości ruchu syjonistycznego, co pomogło mu w przyszłej karierze. Między innymi to dzięki rekomendacji Chaima Weizmanna, prezydenta Światowej Organizacji Syjo­ nistycznej i przyszłego pierwszego prezydenta Izraela, po powrocie do Berlina poznał swojego najważniejszego klienta, Salmanna Schockena [Heinze-Greenberg 2001a, s. 79]. Jednak

bar-M endelsohn nigdy nie określał swojej twórczości term inem „ekspresjonizm”, który potem z nim połączono. W latach dwudziestych swoją twórczość określał mianem „dynamizmu”, a definio­ wał jako metodę poszukiwań formy odzwierciedlenia sil wewnętrznych w budynku [Banham

II. 23. Erich Mendelsohn (w okularach, w środku) wraz z dr. H.Yassky i grupą dziennikarzy na terenie szpitala New Hadassah, Jerozolima, ok. 1934-1939. Źródto: Matson Collection, US Library of Congress, LC-M33-10741.

dzo obiecująca współpraca z Pinchasem Ruthenbergiem została z nieznanych powodów za­ wieszona, nie doszło też do realizacji projektu konkursowego na centrum handlowe w Hajfie. Pomimo że konkurs ten został wygrany przez Mendelsohna i jego ówczesnego najzdolniejsze­ go współpracownika - Richarda Neutrę, zlecenie na opracowanie dalszych faz projektu zo­ stało przekazane laureatowi drugiej nagrody, osiadłemu wjerozolimie Fritzowi Kronbergowi. Dla Mendelsohna pierwszy pobyt w Palestynie, poza wysoką nagrodą finansową przyznaną za projekt konkursowy w Hajfie, przyniósł w zasadzie same frustracje i rozczarowania.

Po powrocie do Niemiec nastąpił najlepszy okres w zawodowym życiu Mendelsoh­ na, uwieńczony wzniesieniem serii słynnych dom ów towarowych zaprojektowanych dla Salmanna Schockena. Zastosowany w nich m otyw zaokrąglonego narożnika, pociętego horyzontalnymi gzymsami i pasami przeszkleń, wszedł do kanonu architektury stylu mię­ dzynarodowego. W latach międzywojennych m otyw ten był kopiowany i naśladowany w nieskończoność [Pevsner 1976, s. 413]. W 1933 roku Mendelsohn został zmuszony do opuszczenia Niemiec i przeniósł się do Londynu, gdzie - korzystając z międzynarodowej sławy - otworzył własne biuro architektoniczne. Rok później, jesienią 1934 roku, na za­ proszenie Chaima Weizmanna ponownie przybył do Palestyny O d czasu jego poprzedniej wizyty zaszły tu wielkie zmiany Liczba ludności żydowskiej wzrosła ze 160 do 400 tysię­ cy Przybyli imigranci pochodzili głównie z krajów Europy Środkowej i przyczynili się do

rozwoju miast. Społeczność żydowska Jerozolimy podwoiła się, a liczba mieszkańców Tel Awiwu osiągnęła wielkość 150 tysięcy. Budownictwo stało się najważniejszym sektorem go­ spodarki, przeznaczano na nie połowę dochodu narodowego.

Jednak Mendelsohn był niemile zaskoczony widząc na ulicach Tel Awiwu wiele uprosz­ czonych kopii jego europejskich dzieł, głównie w postaci charakterystycznych, zaokrąglo­ nych narożników. Zorientował się wówczas, że jego styl stał się m odą i w ślad za tym za­ rzucił lokalnym architektom „wtórność, prowincjonalizm oraz prozachodni kolonializm”. W 1940 roku, z okazji wystawy telawiwskiego Związku Architektów i Inżynierów, napisał:

Co dotyczy tego kraju - to jego mieszkania są zbyt silnie zorientowane na wzorce europejskie. Za wiele tu naśladownictwa, a za mało twórczego ducha. Klimat Palestyny oraz sposób życia jego mieszkańców, tak silnie związanych z naturą, wymagają uwolnienia się od dotychczaso­ wych projektów. Należy starać się zapewnić chłód w nętrz i większe parametry. Rolę taką speł­ nia w arabskich domach miejskich hall [...]. O tw arte balkony w klimacie subtropikalnym nie spełniają żadnych funkcji. Efektywniejsze oraz przyjemniejsze byłoby tu dające cień drzewo posadzone przy froncie domu. Tak więc jest jeszcze wiele do zrobienia [za: Heinze-Greenberg 2001c, s. 185].

Mendelsohn chciał, aby Palestyna stała się kolebką nowej kultury żydowskiej, opartej na syntezie wpływów zachodnich i orientalnych, czerpiącej zarówno z dziedzictwa archi­ tektury europejskiej, jak i z lokalnych wzorców budowlanych. Podczas wykładu, wygłoszo­ nego w 1929 roku w Berlinie,sprzeciwiał się postrzeganiu Palestyny jako tabula rasa i wska­ zywał na lokalną kulturę Arabów:

Nie wolno nam zapominać o tym, że ich związek z krajem - jakiego u nas jeszcze długo nie bę­ dzie - przyjmuje się za witalną, naturalną oczywistość. O ni, nie my, mają coś co m ożna nazwać formą palestyńską. Lepianki w wioskach fellachów wystrzeliwują z ziemi, domy Tel Awiwu uty- k ająw niej [za: H einze-G reenberg2001c, s. 186].

Mendelsohn swoim ideom był wierny także w życiu prywatnym. W iosną 1935 roku wynajął XVII-wieczny, arabski młyn, stojący w dzikim ogrodzie na przedmieściach Jerozolimy, gdzie na parterze urządził swoje biuro, a na piętrze spartańskie mieszkanie, k tó ­ remu daleko było do luksusu jego berlińskiej posiadłości. Wydaje się, że chciał przez to z jed­ nej strony nawiązać do surowego etosu syjonistycznych pionierów, a z drugiej - pracować w Jerozolimie, w miejscu nasyconym transcendentalną duchowością - w przeciwieństwie do nowoczesnego Tel Awiwu - pełnego architektonicznego dziedzictwa czasów m inio­ nych. Mendelsohn podróżował pomiędzy Londynem a Jerozolimą prowadząc równolegle dwie praktyki aż do roku 1939, kiedy to zamknął biuro w Londynie i osiadł w Palestynie.

W latach 30. M endelsohn zaprojektował swoje najbardziej znane palestyńskie budyn­ ki: rezydencję Very i Chaima Weizmannów w Rehovot (1934-1936), bibliotekę Salmanna

II. 24. Brama wejściowa i dziedziniec szpitala Hadassah, fot. 1934-1939, fot: American Colony Photo Dept., Źródto: Matson Collection, US Library of Congress, no. LC-M32-10748.

II. 25. Hall wejściowy do szpitala Hadassah, fot. 1934-1939, fot: American Colony Photo Dept. Źródto: Mat­ son Collection, US Library of Congress, no. LC-M32-10747.

Schockena w jerozolim ie (1934-1936) i szpital uniwersytecki Hadassah (1934-1939) na wzgórzu Skopus wjerozolimie. W willi Weizmanna (fot. 19-22), rozplanowanej na rzucie w kształcie litery „U”, wykorzystał schemat centralnego dziedzińca, w którym umieścił ba­ sen, mający chłodzić wszystkie wnętrza mieszkalne. Dziedziniec od strony zachodniej zo­ stał zamknięty głębokim, zadaszonym tarasem, który spina dwa główne skrzydła budynku: w jednym z nich mieści się gabinet i biblioteka Weizmanna, a w drugiej obszerna jadalnia. O d wschodu dziedziniec zamknięty jest półokrągłą w rzucie, wysoką na trzy kondygnacje wieżą, której sylweta dominuje nad całym założeniem i odbija się w basenie roku. W wieży umieszczono klatkę schodową, która łączy reprezentacyjne pomieszczenia parteru z częścią prywatną na pierwszym piętrze, mieszczącą sypialnie domowników. Architektura budynku oparta jest na kontrastach: masywne z zewnątrz, licowane kamieniem bryły są od strony wewnętrznego dziedzińca przeszklone, lekkie i ażurowe; horyzontalna sylweta zaakcen­ towana jest wieżą, co jest cechą niezwykle rzadką w architekturze dom ów mieszkalnych. Mendelsohn posłużył się symbolem wieży dla zaakcentowania wysokiej pozycji społecz­ nej Weizmanna, który wówczas był prezydentem Agencji Żydowskiej. Kiedy w 1948 We- izmann został pierwszym prezydentem Izraela jego rezydencja stała się oficjalną siedzibą głowy państwa. Dziś budynek jest otwarty dla publiczności jako muzeum.

W większości swoich palestyńskich realizacji Mendelsohn odwoływał się do miejsco­ wej tradycji budowlanej: stosował masywne bryły, licowane kamieniem mury, wewnętrzne dziedzińce, kopuły na płaskich dachach i wąskie otwory okienne. Pieczołowicie dobierał rozwiązania architektoniczne do zastanej topografii i warunków klimatycznych.

Najbardziej prestiżowym zadaniem, do którego został w owym czasie zaangażowany, był projekt Uniwersytetu Hebrajskiego na wzgórzu Skopus w jerozolim ie. Projekt ów był kluczowy z p unktu widzenia syjonistów dążących do odbudowy na terenie Palesty­ ny centrum kulturalno-duchow ego narodu żydowskiego. Za ideą tą stali także Salmann Schocken i C haim W eizmann. Zbiórka pieniędzy prowadzona w diasporze, głównie amerykańskiej, umożliwiła nabycie w 1914 roku odpowiedniej działki na górującej nad Jerozolim ą M ount Scopus. Jako architekta kom pleksu uniwersyteckiego W eizmann za­

trudnił, w 1919 roku, sir Patrica Geddesa. Koncepcja Geddesa ukształtowana została na zasadzie znaku-symbolu, jako m onum entalne założenie zaplanowane w kształcie gwiaz­ dy Dawida. Jego centrum miała stanowić sześciokątna aula academica, a wokół rozpo­ ścierały się gwiaździste ramiona, zawierające rozmaite wydziały. Poszczególne budynki projektował zięć Geddesa, brytyjski architekt Frank C. Mears, który nadał im formę rom antyczno-orientalną. Projekt Geddesa pozwolił na zebranie znacznej ilości środków finansowych, jednak od strony artystycznej budził mieszane uczucia, dlatego do począt­ ku lat 30. X X wieku zrealizowano jedynie cztery budynki instytutów, które w oparciu o plan Geddesa opracował osiadły w jerozolim ie brytyjsko-żydowski architekt Benjamin Chaikin.

W 1934 roku funkcję głównego architekta Uniwersytetu Hebrajskiego powierzono przybyłemu do Palestyny Erichowi Mendelsohnowi, który z entuzjazmem podjął się tego dzieła i wkrótce opracował nowy plan regulacyjny, a potem przystąpił do projektowania poszczególnych obiektów W 1937 roku, podczas światowej wystawy w Paryżu, na której Niemcy prezentowały projekty Alberta Speera, a Hiszpanie „Guernicę” Pabla Picassa, syjo­ niści przedstawili model Uniwersytetu Hebrajskiego jako wkład, który naród żydowski w no­ sił w swój narodowo-kulturowy renesans. Jednak Mendelsohnowi nie dane było zrealizować swojej wizji - jego projekt przybrał wymiar polityczny i padł ofiarą rozgrywek partyjnych, do czego przyczynili się z jednej strony amerykańscy sponsorzy, a z drugiej środowisko lokalnych architektów, zrzeszonych w Związku Inżynierów i Architektów, którzy zapobiegli udzieleniu Mendelsohnowi zleceń na kolejne budynki [Heinze-Greenberg 2001c, s. 198].

Erich Mendelsohn był syjonistą z wyboru i z przekonania, jednak jego elitarne poglądy i fascynacja Orientem nie mogły zostać zaakceptowane przez główny nurt architektów syjo­ nistycznych, pracujących dla lewicowej klienteli wywodzącej się ze związków zawodowych i ruchu kibucowego, wyznających dewizę „taniej, szybciej a nadal dobrze”. Historyczny para­ doks sprawił, że wysiłki Mendelsohna zmierzające do wykorzystania, do budowy nowej for­ my architektury izraelskiej dziedzictwa regionalnej architektury o źródłach arabskich, czy też szerzej - semicko-orientalnych, doprowadziły go do zderzenia z populistycznym syjonizmem, który w architekturze Izraela urzeczywistnił się w formie międzynarodowego modernizmu.

Pomimo otwartej krytyki lewicowej ideologii głównego nurtu syjonizmu, na którą Mendelsohn sobie pozwalał, korzystając ze swojej wyjątkowej pozycji zawodowej i społecz­ nej oraz wsparcia wybitnych osobistości światowego ruchu syjonistycznego, prowadził on w latach 1934-1940 bardzo aktywną praktykę projektową. Jego klientami były zarówno instytucje syjonistyczne, jak i władze m andatu brytyjskiego. Liczba jego projektów prze­ wyższała wielokrotnie ówczesne dokonania mistrzów modernizmu, takich jak Le C orbu­ sier czy Mies van der Rohe [Nitzan-Shiftan 2004, s. 19]. Jednak sam Mendelsohn z roku na rok był coraz bardziej rozczarowany rzeczywistością ErecIsrael, czuł się w niej odsunięty na boczny tor, drażnił go prymitywny nacjonalizm żydowski. Jak podaje jego biograf Ita Heinze-Greenberg:

...Ze swoją emfatycznie propagowaną syntezą Wschód-Zachód wśród przyszłego semickiego commonwealth musiał być bardzo „osamotniony na pustyni”. Najszybciej przebił się na niej nowoczesny zachodni Tel Awiw, embrion późniejszego państwa Izrael. Posłanie Świętego Mia­ sta Jerozolimy przebrzmiało bez echa i stało się testamentem dla kolejnego pokolenia [Heinze- -Greenberg2001c, s. 209].

W obliczu kryzysu, wywołanego II wojną światową i brakiem nowych zleceń, M endel­ sohn w 1941 roku zamknął biuro w Jerozolimie i korzystając z pom ocy Lewisa Mumforda wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, a jego twórczość palestyńska wydawała się dobiec

kresu, nie pozostawiając po sobie żadnego echa. Jest paradoksem, że dopiero nowy dyskurs architektoniczny, rozpoczęty w Izraelu w latach 8 0. X X wieku, docenił wagę palestyńskiego okresu twórczości Ericha Mendelsohna, uznając powstałe wówczas dzieła jako jedne z naj­ większych dokonań architektury modernistycznej ówczesnego okresu, pom imo że ich au­ to r od stylu międzynarodowego często i zdecydowanie się odcinał.

2.4. Nowa forma dla nowego narodu: spory ideologiczne

W dokumencie Architektura i urbanistyka Izraela (Stron 58-64)