• Nie Znaleziono Wyników

Powyższe zależności znajdują odzwierciedlenie w orzecznictwie sądu konstytucyjnego

Konstytucyjna zasada podziału władzy

5 Powyższe zależności znajdują odzwierciedlenie w orzecznictwie sądu konstytucyjnego

Określając wzajemny stosunek „prawa do sądu” oraz zasady „sądowego wymiaru sprawiedliwości”

Trybunał stwierdził po pierwsze, że sprawowanie wymiaru sprawiedliwości służy realizacji prawa do sądu74. Konstatację tę należy rozumieć w ten sposób, że zasada sądowego wymiaru sprawiedliwości stwarza instytucjonalną gwarancję, warunkującą możliwość realizacji podmiotowego prawa do sądu. Wyraźnie rysuje się tu zatem instrumentalne powiązanie obu zasad, w którym dochowanie dyrektyw szczegółowych, wynikających z zasady sądowego wymiaru sprawiedliwości, warunkuje możliwość dochowania standardu konstytucyjnego wyznaczanego na gruncie prawa do sądu. Jeśli dany typ sporu jest objęty gwarancjami wynikającymi z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, regulacja ustawowa kształtująca sposób i warunki jego prowadzenia musi również realizować minimum wskazane w art. 175 ust. 1 Konstytucji RP. Związek ten jest widoczny w przyjmowanej w orzecznictwie konstrukcji prawa do sądu, która zawiera również – prócz elementów proceduralnych, formalnych - pewien element merytoryczny, określany zbiorczo jako wymóg odpowiedniego ukształtowania procedury i zasad odpowiedzialności.

Dostrzec jednocześnie można w orzecznictwie Trybunału pewne wahanie co do ustalenia wzajemnych relacji prawa do sądu oraz sądowego wymiaru sprawiedliwości. Widoczna jest niepewność co do tego, czy to prawo do sądu wyznacza granice wymiaru sprawiedliwości, czy na odwrót. Jak to już wyżej po części wskazano, Trybunał traktował to pierwsze jako jeden ze sposobów konkretyzacji tych funkcji, które mieszczą się w kategorii wymiaru sprawiedliwości. W tym właśnie sensie w sprawie SK 9/10 Trybunał uznał, że sąd karny, który zarządza wykonanie kary pozbawienia wolności dotychczas warunkowo zawieszonej, „sprawuje wymiar sprawiedliwości (albowiem – dop. P.C.) orzeka w odrębnej sprawie (podkr. - P.C.) o pozbawieniu jednej z najbardziej podstawowych wolności – wolności osobistej”. O tym, że dana czynność sądu należy do wymiaru sprawiedliwości oraz że znajdują do niej tym samym zastosowanie wszystkie wymogi wiązane przez Konstytucję z tym pojęciem przesądziło zatem w sprawie K 9/10 ustalenie, że sąd orzeka w „sprawie” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Relacja obu pojęć była jednak również jednak prezentowana w orzecznictwie Trybunału zgoła odmiennie75. Charakterystyczne dla tego ujęcia jest stwierdzenie, zgodnie z którym:

„podstawowe znaczenie dla określenia zakresu i pojemności prawa do sądu ma pojęcie „sprawy”, której rozpatrzenia przez sąd może żądać uprawniony podmiot. Pojęcie to nie jest definiowane w

74 Wyrok TK z dnia 19 lipca 2005 r., sygn.: P 28/04, op. cit., wyrok TK z dnia 15 stycznia 2009 r., sygn.: K 45/07, op.

cit.

75 Wyrok TK z dnia 9 maja 2000 r., sygn.: K 21/99, OTK ZU 4/2000, poz. 109, wyrok TK z dnia 18 maja 2004 r., sygn.: SK 38/03, OTK ZU 5/A/2004, poz. 45.

przepisach konstytucyjnych, ani też nie spotyka się z jednoznacznym ujęciem w doktrynie i w orzecznictwie. Nie ulega wszak wątpliwości, że przedmiotowy zakres prawa do sądu musi być określany poprzez odniesienie do podstawowej funkcji sądów stanowiącej według postanowień Konstytucji ich wyłączną kompetencję, którą jest, stosownie do art. 175 ust. 1 Konstytucji, sprawowanie wymiaru sprawiedliwości”76. W tym ujęciu narzędziem do ustalenia czy konkretna kompetencja sądu wchodzi w zakres prawa do sądu jest zasada sądowego wymiaru sprawiedliwości. Wskazać trzeba, że pogląd wyrażony w sprawie SK 38/03 oparty był na prezentowanej w literaturze przedmiotu funkcjonalnej definicji „wymiaru sprawiedliwości”, która zawiera w sobie to, co obecnie rozumie się pod pojęciem „sprawy”77. Wydaje się, że zasada sądowego wymiaru sprawiedliwości posiada obecnie szersze znaczenie gwarancyjne. Inkorporuje bowiem określone warunki (margines swobody, niezawisłość sędziowską), które muszą zostać zapewnione sądom orzekającym w sprawach wchodzących w zakres prawa do sądu. Z tych względów należy aprobować pierwsze z zaprezentowanych wyżej ujęć.

6 „Wymiarem sprawiedliwości” w sprawach karnych jest z pewnością ocena zasadności pociągnięcia do odpowiedzialności karnej78. Chodzi więc o decyzję sądu w przedmiocie przypisania winy w znaczeniu procesowym, to jest o rozstrzygnięcie w przedmiocie zasadności przypisania konkretnej osobie popełnienia konkretnego czynu, realizującego znamiona czynu zabronionego oraz spełnienia pozostałych warunków karalności, w tym winy w znaczeniu materialnoprawnym. Na taki wniosek pozwala zestawienie istoty orzekania w przedmiocie odpowiedzialności karnej z przyjmowaną w orzecznictwie Trybunału definicją „sprawy”. Skoro bowiem definiuje się ją jako „ostateczne rozstrzyganie o prawach i obowiązkach jednostki79”, to ustalenie, że konkretna osoba popełniła przestępstwo, a następnie władcze rozstrzygnięcie o wynikających dla takiej osoby z tego tytułu obowiązkach, niewątpliwie należy do sfery

„wymierzania sprawiedliwości”. Tak też w sposób jednoznaczny przyjmuje orzecznictwo Trybunału, wskazując, że „rozstrzyganie o zasadności zarzutu w postępowaniu karnym jest sprawowaniem funkcji wymiaru sprawiedliwości”80.

76 Wyrok TK z dnia 18 maja 2004 r., sygn.: SK 38/03, op. cit, wyrok TK z dnia 3 lipca 2008r., sygn.: K 38/07, OTK ZU 6/A/2008, poz. 102, wyrok TK z dnia 13 lipca 2009 r., sygn. akt: SK 46/08, OTK ZU7/A/2009, poz. 109.

77 Por. przytoczony w uzasadnieniu wyroku Trybunału pogląd S. Włodyki, Ustrój organów ochrony prawnej, Warszawa 1968 r.

78 Do pewnego stopnia definicja ta obciążona jest błędem „ignotum per ignotum”. Wadliwość tę usuwa przyjęcie do pewnego stopnia projektującej definicji odpowiedzialności karnej w sposób przyjęty na potrzeby niniejszej pracy.

79 Wyrok TK z dnia 19 lipca 2005 r., sygn.: P 28/04, op. cit., wyrok TK z dnia 15 stycznia 2009 r., sygn.: K 45/07, op.

cit.

80 Wyrok TK z dnia 12 maja 2003 r., sygn.: SK 38/02 OTK ZU5/A/2003, poz. 38.

Konsekwencją przyjęcia, że decyzja w przedmiocie pociągnięcia do odpowiedzialności karnej jest elementem wymiaru sprawiedliwości, jest stwierdzenie, że zakresem tego ostatniego pojęcia objęta jest również możliwość swobodnego ustalania przez sąd faktów koniecznych dla wydania rozstrzygnięcia81. Sąd musi mieć zatem możliwość poczynienia wszystkich ustaleń niezbędnych do stwierdzenia wszystkich warunków odpowiedzialności karnej konkretnej osoby.

Problem ten analizowany był w orzecznictwie w kontekście dostępu sądu do informacji stanowiących tajemnicę państwową. Dostrzeżono, że stanowiąca wartość konstytucyjną ochrona tajemnicy państwowej może w pewnych sytuacjach pozostawać w konflikcie z koniecznością prawidłowego realizowania wymiaru sprawiedliwości. Orzekający w przedmiocie odpowiedzialności karnej sąd winien mieć możliwość dostępu do wszystkich tych informacji, które są niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności oskarżenia, w tym podnoszonych przez oskarżonego faktów wskazujących na jego niewinność. Kolizja dóbr i wartości konstytucyjnych może rzecz jasna prowadzić do wyłączenia dostępu sądu do określonych informacji lub danych. Jeśli jednak konsekwencją takiego stanu rzeczy będzie brak możliwości obiektywnej i dogłębnej weryfikacji kluczowych z punktu widzenia odpowiedzialności karnej faktów, w sposób i w zakresie wskazanym przez sąd, prowadzić to powinno do uwolnienia od odpowiedzialności karnej. Warto też zauważyć, że podejmowanie decyzji w przedmiocie odpowiedzialności karnej, należące – co już ustalono – do sfery wymiaru sprawiedliwości, z istotnymi ograniczeniami, co do możliwości prowadzenia postępowania dowodowego, mogłoby pozostawać w sprzeczności z warunkiem odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, umożliwiającej skuteczną ochronę praw82.

Podejmowanie decyzji w przedmiocie konsekwencji prawnych przypisania odpowiedzialności karnej, jako element wymiaru sprawiedliwości nie może ograniczać się jedynie do przyporządkowania sankcji, której rodzaj i wysokość zostały ustalone w akcie prawodawczym.

Obowiązująca w tym zakresie regulacja musi umożliwiać indywidualizację sankcji karnej w zależności od konkretnego sprawcy oraz okoliczności popełnienia czynu83. Sąd musi dysponować katalogiem środków pozwalających dostosować surowość kary do okoliczności sprawy. Musi mieć zapewnioną możliwość modyfikacji zakresu odpowiedzialności karnej tudzież rezygnacji z pociągnięcia sprawcy do takiej odpowiedzialności, stosownie do okoliczności ocenianego

81 Postanowienie sygnalizacyjne TK z dnia 13 czerwca 1994 r., sygn.: S 1/94, OTK1986-1995/t5/1994/cz1/28.

82 Brak jest tu miejsca na bardziej pogłębioną analizę możliwych powodów sprzeczności, zwłaszcza w kontekście proponowanych zmian w systemie zasad prawa karnego procesowego, ustawą z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. 2013, poz. 1247.

83 Postanowienie TK z dnia 29 lutego 2012 r., sygn.: P 22/11, OTK ZU 2/A/2012, poz. 23, por. niżej uwagi bardziej szczegółowe w tym zakresie.

przypadku. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału indywidualizacja odpowiedzialności karnej dokonuje się już na etapie oceny dopuszczalności wszczęcia, czy dalszego prowadzenia postępowania karnego84. Chodzi zwłaszcza o uprawnienie sądu do zaniechania lub warunkowego zaniechania pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej, czy to przez stosowanie instytucji probacyjnej, czy też rezygnację z prowadzenia postępowania, uzasadnioną względami oportunistycznymi (de lege lata na przykład: przez zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania karnego, umorzenia z uwagi na znikomy stopień społecznej szkodliwości czynu).

Zestawiając powyższe wypowiedzi z innymi poglądami Trybunału Konstytucyjnego stwierdzić trzeba, że brak jest konstytucyjnie uzasadnionego, bezwzględnego wymogu, by w odniesieniu do każdej kategorii spraw i czynów możliwe było skorzystanie z wszystkich instytucji łagodzenia odpowiedzialności czy też oportunizmu procesowego. Zawężenie klasy typów czynów zabronionych, w stosunku do których możliwe jest korzystanie z poszczególnych instytucji łagodzenia odpowiedzialności, podlega konstytucyjnym ograniczeniom, lecz ustawodawca korzysta w tym względzie z pewnego marginesu swobody. Pewne minimum wyznacza tu jednak konstytucyjna zasada winy, która nakazuje bezwzględne zapewnienie sądowi możliwości uwolnienia od odpowiedzialności karnej w przypadku braku zarzucalności określonego zachowania, oraz dostosowania stopnia dolegliwości prawnokarnych konsekwencji do stopnia zawinienia.

Za element konieczny do zapewnienia indywidualizacji odpowiedzialności karnej należy uznać możliwość uwzględnienia nietypowo niskiej zwartości bezprawia przypisanego czynu, który wprawdzie realizuje sformułowane w sposób abstrakcyjny i generalny znamiona czynu zabronionego, jednak in concreto - czy to w znaczeniu podmiotowym (atypowo niski stopień winy) czy przedmiotowym (atypowo niski stopień społecznej szkodliwości czynu) - wykazuje niski ładunek naganności.

Z drugiej jednak strony nieprawidłowa byłaby taka interpretacja zasady niezawisłości sędziowskiej oraz sądowego wymiaru sprawiedliwości, która wskazywałaby na niedopuszczalność tworzenia jakichkolwiek ograniczeń swobody sędziów w decydowaniu o przesłankach, rodzajach i intensywności orzekanych sankcji85. Żadna z wymienionych zasad konstytucyjnych nie może być rozumiana i interpretowana w sposób absolutny, nie dopuszczający jakichkolwiek ograniczeń, przede wszystkim zaś tych wprowadzonych wyraźnie przez samego ustrojodawcę. Przeciwne

84 Postanowienie TK z dnia 29 lutego 2012 r., sygn.: P 22/11, op. cit..

85 Wyrok TK z dnia 16 stycznia 2001 r., sygn.: P 5/00, ZU 1/2001, poz. 1.

stanowisko byłoby również sprzeczne z innymi przepisami Konstytucji, w tym z zasadą nullum crimen i nulla poena sine lege (art. 42 ust. 1 Konstytucji RP) oraz z art. 178 ust. 1, zgodnie z którym w sprawowaniu swojego urzędu sędziowie są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom86.

7 Wątpliwości w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wywołało zagadnienie, czy