• Nie Znaleziono Wyników

W zrost liczby m iast i u działu ludności m iejsk iej w ogólnym za­ lu d n ie n iu k ra ju określa się m ian em u rb an izacji. Badacze dziejów m iast w zak resie różnych dyscyp lin n au ko w y ch w y o d rę b n ia ją u r ­ banizację przem ysłow ą. Zw łaszcza p o d k reśla się ogrom ny skok ilościow y i w ko nsekw encji całkow icie now e jakościowo zjaw iska, jako w y n ik rew olu cji przem y sło w ej i ro zw oju cyw ilizacji tec h ­ nicznej. N ie chodzi tu więc ty lk o o now y ty p m iasta przem y sło ­ wego, lecz w szechstronne p rzeo brażen ia w życiu m iast w epoce in d u s tr ia liz a c jił.

Sform u łow an e w yżej ok reślenie u rb an izacji jest ujęciem u p ro ­ szczonym , zjaw isko to bow iem p rzebiega w k ilk u płaszczyznach. U rb an izacja dem ograficzna to p rzesu w an ie się ludności ze w si do m iast i w zrost odsetka ludności m iejsk iej w śród ogółu m ieszk ań ­ ców k ra ju . Ekonom iczna — zaznacza się sta ły m w zrostem odsetka 1 M o ż n a t u w y m i e n i ć u j ę c i a o d n o s z ą c e s ię d o p r z e b i e g u p r o c e s ó w u r b a n i z a c y j ­ n y c h , J a k i o p r a c o w a n i a r ó ż n y c h a s p e k t ó w d z i e j ó w m i a s t i i c h k l a s y f i k a c j i o r a z p r o b l e m ó w w z r o s t u i r o z m i e s z c z e n i a l u d n o ś c i . M .in .: J . B e a u j e u - G a r n i e r , G . C h a b o t , Z a r y s g e o g r a f i i m i a s t , W a r s z a w a 1971, s. 10 n n . ; P . - H . C h o m b a r t d e L a u w e , D e s h o m m e s e t d e s v i l l e s , P a r i s 1963, s. 17 n n . ; K . D z i e w o ń s k i , P r z e o b r a ż e n i a o s a d n i ­ c t w a m i e j s k i e g o w P o l s c e , ,,C z a s o p i s m o G e o g r a f i c z n e ” , t . 18, z. 1 - 4, N a d b . s . 222 n n . ; P . G e o r g e , P o p u l a t i o n e t p e u p l e m e n t t P a r i s 1969, s. 87 n n . ; t e n ż e , P r é c i s d e g é o g r a p h i e u r b a i n e , P a r i s 1969, s. 25 n n . ; J . G o r y ń s k i , U r b a n i z a c j a , u r b a ­ n i s t y k a ł a r c h i t e k t u r a , W a r s z a w a 1966, s. 64 n n . ; P . L a v e d a n , G é o g r a p h i e d e s v i l l e s , P a r i s 1959, s . 22 n n . ; R . L e d r u t , S o c i o l o g i e u r b a i n e , P a r i s 1968, s. 1 n n : ; H . L e - f e b v r e , L a R é v o l u t i o n u r b a i n e , P a r i s 1970, s. 8 n n ., 24 n n . ; C . R o s i e r , L ’U r b a n i s m e o u la s c i e n c e d e V a g g l o m é r a t i o n , P a r i s 1953, s. X I X , 64 n n . ; P . R y b i c k i , S p o ł e ­ c z e ń s t w o m i e j s k i e , W a r s z a w a 1972, s. 45 n n . , 353 n n . ; J . S z c z e p a ń s k i , Z a g a d n i e n i a s o c j o l o g i i w s p ó ł c z e s n e j , W a r s z a w a 1965, s . 113; J . Z i ó ł k o w s k i , U r b a n i z a c j a , m i a s t o , o s ie d l e . S t u d i a s o c j o l o g i c z n e , W a r s z a w a 1965, s. 24 n n ., 109 n n .

ludności z a tru d n io n e j w zaw odach pozarolniczych; jest to zjaw i­ sko o b ejm u jące ró w n ież w ieś i p rzeb ieg ające różnie w zależno­ ści od fazy in d u strializacji. U rban izacja p rze strz e n n a to k sz ta łto ­ w anie się coraz w iększej p rze strz e n i na sposób m iejski, w zrost obszaru m iast k o sz te m 'o ta c za ją cy c h teren ó w w iejskich, a stopnio­ wo także p rzejm o w an ie przez w ieś w zorów budow nictw a m ie j­ skiego. W reszcie aspekt społeczny u jm o w an y przez socjologów jako p rzy sw ajan ie przez przybyszów ze wsi „m iejskiego s ty lu ży ­ cia” 2. T ak zarysow ana p ro b le m aty k a m iast i u rb an iz ac ji jest p rzedm io tem b ad ań w yodrębn io n ych zakresów w ielu dyscyplin hu m an isty czn y ch 3. P rz e n ik a ją się one w zajem nie, ob serw u jąc te sam e zjaw iska z w łaściw ych sobie p u n k tó w w idzenia i za pom ocą w yspecjalizo w any ch m etod. Do b a d ań h isto ry czn y ch n a d m ia s ta ­ m i szczególną w artość p rze d staw ia ją prace geografów i socjolo­ gów, z uw agi n a reflek sję teo rety czn ą i dorobek m etodyczny, acz­ kolw iek m ożliw ości zastosow ania w ielu m etod są znacznie ogra­ niczone b rakiem lub niedoskonałością źródeł. Także w y niki ujęć genetycznych m ogą być z pożytkiem w y k o rzy stan e przez h isto ry ­ ków, chociaż n ieje d n o k ro tn ie w y m ag ają k ry ty c z n e j w e ry fik a c ji źródłow ej.

P rżyspieszone procesy zm ian osadniczych zw iązanych z up rze­ m ysłow ieniem d a tu ją się w Polsce od d ru g ie j połow y X IX w. N a­ k ład a ły się one na feu d a ln ą sieć m iejską, m o d y fik u jąc ją z róż­ n y m n atężeniem . „Na stosunkow o jed n o litej k an w ie m iast śre d ­ niow iecznych, silnie ro zw in iętej na zachodzie, a słabiej na w scho­ dzie, rew o lu cja przem ysłow a w y tw o rzy ła zupełnie odm ienną, b a r­

2 J . Z i ó łk o w s k i , U r b a n i z a c ja , m i a s t o , s. 123 n n . ; B . J a ł o w i e c k i ( M ia s to i s p o ­ ł e c z n e p r o b l e m y u r b a n i z a c j i , W a r s z a w a - K r a k ó w 1972, s. 14) w p r o w a d z a p e w n a m o d y f i k a c j ę t y c h p o j ę ć ; w z r o s t o d s e t k a l u d n o ś c i m i e j s k i e j n a z y w a a s p e k t e m s t a ­ t y s t y c z n y m , j a k o d e m o g r a f i c z n y t r a k t u j e t a k i e c e c h y j a k s t o p a u r o d z e ń , z g o n ó w , p r z y r o s t u n a t u r a l n e g o , w i e l k o ś ć r o d z i n i t p . ; u r b a n i z a c j a p r z e s t r z e n n o - t e c h n i c z n a to o b o k z m i a n w c h a r a k t e r z e z a b u d o w y , s t o p i e ń w y p o s a ż e n i a o b s z a r u w u r z ą d z e n i a t e c h n i c z n e . 3 Z o b . M ia s to j a k o p r z e d m i o t b a d a ń n a u k o w y c h . M a t e r i a ł y z i n t e r d y s c y p l i n a r ­ n e j k o n f e r e n c j i n a u k o w e j , W is ła , g r u d z i e ń 1969, r e d . B . J a ł o w i e c k i , K a t o w i c e 1971 — ( b e z u d z i a ł u h i s t o r y k ó w ) . P o n a d t o s z c z e g ó l n i e p r a c e s o c j o l o g i c z n e c h a r a k ­ t e r y z u j ą g ł ó w n e k i e r u n k i b a d a ń o d n o s z ą c e s i ę d o m i a s t ; m .if t.: S . N o w a k o w s k i , S o c j o l o g i a m i a s t a i p r o c e s ó w u r b a n i z a c y j n y c h w p o w o j e n n e j P o l s c e , [w :] S o c j o ­ l o g i c z n e p r o b l e m y m i a s t a p o l s k i e g o , s t u d i a p o d r e d . S . N o w a k o w s k i e g o , W a r s z a w a 1964, s. 9 n n . ; J . S z c z e p a ń s k i , S o c j o l o g i a . R ó z w ó j p r o b l e m a t y k i t m e t o d , W a r s z a w a 1961, s. 476; J . Z i ó ł k o w s k i , U r b a n i z a c j a , m i a s t o , s. 63 n n . 95

dzo ró żno litą s tr u k tu rę osadniczą” 4. N ow e m iasta i osiedla p rz e ­ m ysłow e po w staw ały od p o czątk u stulecia, tem po ich w zro stu zw iększyło się znacznie w d ru g ie j jego połowie. Rów nocześnie postępow ał znaczny p rzy ro st ludności m iast daw nych, stosunko ­ wo szybszy m iast w iększych. Z lokalizow anie p rzem y słu stanow iło decyd u jący czynnik przyspieszenia rozw oju. D okonyw ały się też zm iany fu n k cji m iast, i to nie ty lk o pod b ezpośrednim w pływ em p rzem y słu, lecz tak że ogólnych p rzem ian ekonom icznych i spo­ łecznych epoki. W szystkie te .z ja w is k a , c h a ra k te ry sty c z n e dla u r ­ banizacji in d u stria ln e j w szerszej skali, w y stą p iły w om aw ianym okresie n a ziem iach polskich, nie b y ły jed n a k b ad an e w sposób system atyczny.

G łów nym czynnikiem szybkiego w zro stu m iast b y ła m ig racja ludności ze wsi, a tak że m ały ch m iasteczek, do w iększych ośrod­ ków m iejskich i osiedli przem ysłow ych. W socjologii m ia sta do la t trz y d z ie sty c h u trz y m y w a ła się — w edług określen ia P . R y ­ bickiego — dem ograficzno-socjologiczna ko ncepcja urb anizacji; u w ag a sk u p iała się n a społecznych czynnikach, a zwłaszcza n a n a ­ stęp stw ach zm ian w rozm ieszczeniu i sk u p ie n iu te ry to ria ln y m lu d ­ ności. P odstaw ow e założenia te j k oncepcji to „dychotom iczny po­ dział zbiorow ości i społeczności lo k aln y ch n a w iejskie i m iejsk ie” oraz p rz e strz e n n y zw iązek u rb an iz ac ji i m ia sta 5.

U rb an izacja jako sposób życia — to u jęcie czysto socjologicz­ ne, k oncepcja procesów u rb an izacy jn y ch , k tó ra zakłada, że uk ształto w an e w w ielkim m ieście now e sposoby m y ślenia i dzia­ łan ia oraz now e ty p y stosunków i zw iązków społecznych nie m u ­ szą pozostaw ać w granicach w ielkich m iast i aglom eracji, lecz roz­ p rz e strz e n ia ją się n a in n e ty p y zbiorowości. K o ncepcja ta w y k ra ­ cza poza sferę zjaw isk socjologiczno-dem ograficznych 6.

P. R ybicki zw raca uw agę n a sp raw ę z p u n k tu w idzen ia h isto ­ ry k a szczególnie w ażną. Te dw ie koncepcje to nie ty lk o dw a róż­ ne u jęcia teo rety czn e tego sam ego zjaw iska, lecz spojrzenie n a u rb an izację jako proces dziejow y, z w yróżnieniem dw óch faz ro z­

* K . D z i e w o ń s k i , P r z e o b r a ż e n i a , s . 223; z o b . t e ż B . M a lis z , Z a r y s t e o r i i k s z t a ł ­ t o w a n i a u k ł a d ó w o s a d n i c z y c h , W a r s z a w a 1966, s . 67. 5 P . R y b i c k i , W p r o w a d z e n i e d o p r o b l e m u u r b a n i z a c j i , [w :] S p o ł e c z n o - l u d n o ­ ś c i o w e z a g a d n i e n i a u r b a n i z a c j i . M a t e r i a ł y z k o n f e r e n c j i s o c j o l o g i c z n e j .. ., r e d . P . R y ­ b i c k i , K a t o w i c e 1969, s . 10 - 11. 6 T a m ż e , s. 11 - 14.

w ojow ych: dla pierw szej, w czesnej fazy c h a ra k te ry sty c z n e by ły in te n sy w n e ru c h y ludności ze w si do m iast i ich szybki w zrost w y n ik a ją c y głów nie z p rz y ro s tu m igracyjnego; w fazie późnej w ęd ró w k i ludności u tra c iły podstaw ow e znaczenie dla procesów u rb an izacy jn y ch , m im o znacznej ruchliw ości społeczeństw z u rb a ­ nizow anych. P rocesem zasadniczym sta je się o ddziaływ anie w ie l­ kiego m iasta na zbiorow ości innego ty p u . N a stęp u je u rb an izacja wsi i m ały ch m iasteczek 7.

W fazie d ru g ie j u rb a n iz a c ja w y k ra c za więc poza obszar m iast. K ażdej z faz odpow iadają odm ienne ten d e n c je jeśli chodzi o zm ia­ n y s tr u k tu ry społeczno-zaw odow ej, zagęszczenia dzielnic c e n tra l­ nych i p e ry fe ry jn y c h itp. W e w spo m n ian ych w yżej ró żnych aspek ­ tac h pro cesu u rb an iz ac ji znalażły w y raz zjaw iska obu jej faz.

N ie ulega w ątpliw ości, że na ziem iach po lskich p ostępy u rb a ­ n izacji do p ierw szej w o jn y św iato w ej b y ły ty p o w e dla fazy w czes­ n ej. A jed n a k w y d aje się niezbędne w y jście w b a d an iach poza g ranice m iast, a to p rzed e w szy stk im ze w zględu n a obow iązują­ ce w K ró lestw ie a d m in istra c y jn e k ry te riu m m iejskości. N ada­ w anie p ra w m iejskich lub rozszerzanie g ranic m iast przez n ie ­ udolny i zb iu ro k raty z o w a n y a p a ra t a d m in istra c y jn y pozostaw ały daleko w ty le w sto su n k u do rzeczyw istego ro zw o ju s tre f pod­ m iejsk ich i osiedli fab ry czn y ch ro zra sta ją c y c h się n iek ied y w w ie­ lotysięczne m iasta; trz e b a też p am iętać o osadach, k tó ry c h znacz­ na część u trz y m a ła c h a ra k te r m iejsk i i n a sposób m iejski ro zw i­ jała się n a d a l po refo rm ie z lat 1869 - 1870. O graniczenie się ty l­ ko do m ia st „ p ra w n y c h ” prow ad ziło by do pozostaw ienia poza po­ lem o bserw acji isto tn ej części żyw iołow o dokonujących się p rze ­ m ian i w ypaczenia o brazu ro zw o ju m iast, szczególnie w regionach, k tó re cechow ały dynam iczne p rocesy u rb an izacy jn e.

P ro po n o w ane przez różnych au to ró w m ia ry u rb an iz ac ji w y n i­ k a ją z an alizy w spółczesnego e ta p u procesów u rb an iz ac y jn y c h , a także w spółczesnych m ożliw ości źródłow ych; uw zględnia się m .in. w y tw a rz an ie źródeł, szczególnie w b ad an iach socjologicz­ nych 8. H isto ry k propozycje te odnieść m usi do badanego e ta p u

’ T a m ż e , s. 16.

• B . J a ł o w i e c k i , - M i e r n i k i u r b a n i z a c j i . P r ó b a t e o r e t y c z n e g o z a r y s o w a n i a p r o ­

b l e m a t y k i , „ S t u d i a S o c j o l o g i c z n e ” , 1966, n r 3 (22), s. 33 - 4 7 ; J . G o r y ń s k i , U r b a n i z a ­

c j a , s. 25 ■ n n . ; E . R o s s e t , P e r s p e k t y w y d e m o g r a f i c z n e P o i s k i , W a r s z a w a 1962,

procesu, uw zględniając jego cechy c h a ra k te ry sty c z n e , zarów no jeśli chodzi o zastosow ane m iern ik i, jak i ocenę w artości liczbo­ w ych.

P o s tu la t ogólny dotyczy ro zp a try w a n ia p rocesu u rb an iz ac ji w e w szystk ich płaszczyznach, m im o że n iek tó re zjaw isk a są tru d n o m ierzaln e lu b w ogóle zm ierzyć się nie dają.

M iernikiem , k tó ry n asu w a się jako n a jb a rd zie j oczyw isty, jest sto su nek ludności m iejsk iej do ogólnej liczby ludności k ra ju . Z a­ strzeżenie, że zjaw isko u rb an iz ac ji nie ogranicza się do m iast, n is m a istotnego znaczenia dla X IX w., dla któ reg o trz e b a m iern ik te n uznać za podstaw ow y. O graniczenie jego uniw ersalności, zw ła­ szcza w badan iach porów naw czych, w y n ik a z b ra k u jednoznacz­ n e j d e fin icji m ia sta i różnorodności k ry te rió w zaliczania osiedli do m iast w ró żn ych k ra ja c h . O dnośnie do K ró lestw a isto tn ą tr u d ­ ność stanow i b ra k kon sek w en cji w stosow aniu k ry te riu m ad m ini­ stracy jn eg o . N iew ątp liw ie m ie rn ik d em ograficzny ty m w iern iej odzw ierciedla poziom u rb an izacji, im w iększego obszaru dotyczy. W sto su n k u do n iek tó ry ch regionów b y w a całkow icie fałszyw y; n a jb a rd zie j jask ra w y m tego p rzy k ła d em w K ró lestw ie m oże być Z agłębie D ąbrow skie, zw łaszcza przed 1902 r., to jest przed uzy­ skaniem p ra w m iejskich przez Sosnowiec. T rzeb a w ięc zm ierzać do tego, aby obliczając w skaźniki u rb an iz ac ji uw zględniać nie ty l­ ko ludność m iast w sensie p raw n y m , lecz rzeczyw istą ludność m iejską.

M imo w spom n iany ch zastrzeżeń m ie rn ik d em ograficzny jest pow szechnie stosow any.

Poziom zurb anizow an ia o k reśla się najczęściej za pom ocą sto ­ p y urb an izacji, tzn. m iary , k tó ra w skazuje, jak ą część ludności k ra ju lu b regio n u stanow i ludność m iejska. W zrost stopy u rb a n i­ zacji pozw ala ocenić jej postępy. W b ad an iach geograficznych w y ­ znacza się też tzw . k rańco w ą m iarę urb an izacji, to je s t stosunek p rz y ro stu ludności m iejsk iej do p rz y ro stu ogółu ludności. D otych­ czasow e ob serw acje w skazu ją, iż wielkość tego w spółczynnika

s . 178 n n . Z o b . t e ż : G . C h a b o t , L e s v i l l e s . A p e r ç u d e g é o g r a p h i e h u m a i n e , P a r i s 1949, s . 204 n n . ; P . G e o r g e , P r é c i s , s . 12 n n . ; C . R o s s i e r , L 'u r b a n i s m e , s . 12 n n . : a u t o r z y f r a n c u s c y w p r o w a d z a j ą t e ż m i a r y p r z e s t r z e n n e g ę s t o ś c i z a l u d n i e n i a o r a z g ę s t o ś c i s i e c i m i e j s k i e j

(m niejszy od 1, ró w ny 1 lub w iększy od 1) zależna jest od tem p a i stopnia zaaw ansow ania rozw oju gospodarczego k ra ju 9.

S tosu je się też m ia ry zbliżone do stopy u rban izacji, k tó re eli­ m in u ją różnice w y n ik ające z o dm iennych definicji ludności m ie j­ skiej: odsetek ludności m iast śred n ich i w ielkich oraz odsetek ludności w ielko m iejsk iej w ogólnej liczbie ludności k ra ju . Liczbo­ w e określenie ty c h w artości zależeć m usi od ogólnej skali w iel­ kości m iast w d an y m okresie. W spółcześnie p rz y jm u je się n a j­ częściej 20 tys. i w ięcej oraz 100 tys. i w ięcej. W zw iązku z roz­ w ojem w ielk ich ag lo m eracji m iejsk ich p o w staje jed n a k now a tru d n o ść, w y n ik a ją c a z niejed n o liteg o sposobu określania granic w ielkich m iast w różnych k ra ja c h — z przedm ieściam i lub bez.

M iernikiem , k tó ry pow inien być skojarzon y z om ów ionym w y ­ żej, jest odsetek ludności u trz y m u ją c e j się z zajęć nierolniczych (m iernik ekonom iczny). D la K ró lestw a w b ad anym okresie dyspo­ n u je m y ty lk o d anym i jednego pow szechnego spisu ludności z 1897 r. A by uchw ycić zm iany zachodzące n a przełom ie stuleci, trz e b a oprzeć się n a obliczeniach szacunkow ych.

O dsetek ludności m iejsk iej i m ie rn ik ekonom iczny m ożna uznać dla X IX w . n a ziem iach polskich za w skaźniki podstaw ow e, gdyż p rocesy um iasto w ien ia obszaru „ p rz e ja w ia ją się n a jp ie rw w sto ­ su n k ach ludnościow ych oraz s tru k tu rz e z a tru d n ie n ia; zm iany cha­ r a k te ru b u d o w n ictw a czy uży tk o w an ia ziem i są dopiero w tó rn y ­ m i sym p to m am i u rb an iz ac ji” 10.

W zbogacenie o brazu dan y m i o ru c h u n a tu ra ln y m , stru k tu rz e w iek u i płci, sto p n iu zainw esto w an ia te re n u , c h a ra k te rz e zabudo­ w y itp. uzależnione jest od sta n u b ad ań n ad poszczególnym i m ia ­ stam i i g ru p am i m iast, bardzo w ty c h zak resach sk ąp ym i odnoś­ nie do X IX w. T rudności źródłow e są tu bardzo pow ażne, a n ie­ m al nie do pokonan ia w dziedzinie b a d ań ściśle socjologicznych. W edług A. S tasiak a „w skaźnikiem sy n te ty c zn y m ” rozw oju u k ła ­ du osadniczego w obecnej fazie u rb an iz ac ji w Polsce, w sk aźn i­ kiem , „w k tó ry m z n a jd u je odbicie całok ształt procesu społeczno- -gospodarczego, jest tem po w zro stu ludności” . T ak sform ułow ane

* W . K n o b e l s d o r f , M i g r a c j a a u r b a n i z a c j a , [w :] S p o ł e c z n o - l u d n o i c i o w e z a g a d ­

n i e n i a u r b a n i z a c j i , s . 55 - 57.

10 E . I w a n i c k a - L y r a , D e l l m i t a c j a a g l o m e r a c j i w i e l k o m i e j s k i c h w P o l s c e , P r a c e G e o g r a f i c z n e I G P A N , t . 76, W a r s z a w a 1969 s . 25.

stw ierd zen ie o p a rte zostało n a w yn ik ach stu diów w ielu badaczy polskich i o b c y c h u . T ym b ard ziej d ynam ikę zm ian ludnościo­ w ych uznać m ożna za m ie rn ik p odstaw ow y dla d ziew iętn asto ­ w iecznej fazy urban izacji.

A naliza po stęp u u rb an iz ac ji w okresie uprzem ysłow ien ia b y ­ łab y n iep ełna, gdyby m iała ograniczyć się do oceny poziom u u r ­ b anizacji k r a ju i jego regionów . K onieczna jest c h a ra k te ry s ty k a sieci m iejskiej, z uw zględnieniem typologii m iast oraz zachodzą­ cych w n iej zm ian.

W zak resie typolo g ii m iast w y p ad a odw ołać się przed e w szy­ stk im do d o ro bk u geografii. Osobno trz e b a p o tra k to w a ć próbę k lasy fik a c ji o p a rtą na rozw ażeniu h isto ry czn y ch typ ów procesu u rb an izacji, k tó re w y o d ręb n ia m iasta handlow e i przem ysłow e p o w stałe w okresie rew o lu cji przem ysłow ej i k ap italizm u , b a r ­ dzo m iędzy sobą zróżnicow ane 12. W u jęc iu „poziom ym ” stosuje się podziały w edług różnych k ry te rió w : w ielkości (liczby m iesz­ kańców ), pozycji w h iera rc h ii a d m in istra c y jn ej (głów nie ze w zglę­ d u n a zw iązane z n ią fu n k cje m iasta), w zależności od s tr u k tu r y płci i w ieku, w edług k ry te riu m form alneg o — w yg lądu , fizjo n o ­ m ii m iasta; na p lan p ierw szy w ysuw a się k lasy fik a c ja fu n k cjo ­ n a ln a m iast, w zw iązku z rozw ojem m eto d y badaw czej, k tó ra przy w ią z u je szczególną w agę do fu n k c ji m ia sta w sto su n k u do zaplecza. Z w y ją tk ie m podziału pierw szego, w szystkie pozostałe o p ie ra ją się n a różnicach jakościow ych 13.

K ie ru n e k w geografii ro zw ija ją c y typologię fu n k cjo n a ln ą zm ie­ rza do podziału m iast o partego na w skaźnikach c h a ra k te ry z u ją ­ cych s tr u k tu rę zatru d n ie n ia. O pracow ano w ram a ch tego k ie ru n ­ ku, zwłaszcza po d ru g iej w ojnie św iatow ej, różne m eto d y zasto­ sow ania jego założeń w p ra k ty c e b a d a w c z e j14. Podział fu n k cji " A . S t a s i a k , R o z io ó j a g l o m e r a c j i m i e j s k i c h w P o l s c e , W a r s z a w a 1973, s . 9. 11 P . G e o r g e , M ia s to , W a r s z a w a 1956, s. 41 n n . : P . L a v é d a n . G é o g r a p h ie d e s v i l l e s , s . 18 n n . 13 L . K o s i ń s k i , T y p y m i a s t , W a r s z a w a 1955, I n s t y t u t U r b a n i s t y k i i A r c h i t e k t u r y , S e r i a p r a c w ł a s n y c h , z. 25, s. 2 n n . ; B . M a lis z , Z a r y s t e o r i i u k ł a d ó w o s a d n i c z y c h . W a r s z a w a 1966, s. 21 n n . M C h a r a k t e r y s t y k a f u n k c j i m i a s t o r a z z a s a d k l a s y f i k a c j i f u n k c j o n a l n e j z o b .: J . B e a u j e u - G a r n i e r i G . C h a b o t , Z a r y s g e o g r a f i i m i a s t , s . 118 n n . ; M . K i e l c z e w s k a - - Z a l e s k a , G e o g r a f i a o s a d n i c t w a , W a r s z a w a 1972 s . 110 n n . W a ż n i e j s z e p r a c e p o l s k i e n a t e m a t k l a s y f i k a c j i f u n k c j o n a l n e j : J . K o s t r o w i c k i , O f u n k c j a c h m i a s t o t w ó r c z y c h t t y p a c h f u n k c j o n a l n y c h m t a s t , „ P r z e g l ą d G e o g r a f i c z n y " , z. 1 - 2, 1952 (24), s . 7 - 64; L . K o s i ń s k i , G o s p o d a r c z e p o d s t a w y r o z w o j u m i a s t , W a r s z a w a 1956, I n s t y t u t U r b a n i ­

m iasta n a m iastotw órcze — spełniane w sto su n k u do obszaru le­ żącego n a zew nątrz, i u zu p ełn iające — o znaczeniu lok alnym p ro ­ w adzi do tra k to w a n ia p rac u jąc y c h m ieszkańców jako zespołu dw óch głów nych g ru p „zw iązanych sw ą działalnością bądź z go­ sp o d ark ą o tw a rtą te ry to ria ln ie na zew n ątrz, a w ięc p o n adlokal- ną, bądź z gospod arką te ry to ria ln ie d o m k p iętą do w e w n ątrz, a w ięc lo k aln ą ” 15.

K la sy fik a cja fu n k cjo n a ln a w ym aga w ięc o kreślenia p ro porcji g ru p egzogenicznej i endogenicznej w śród pracow ników poszcze­ gólnych zawodów, co w bad an iach n a d w spółczesnością stw arza pow ażne tru d n o ści źródłow e i m etodyczne. Ja k o isto tn y m an k a ­ m e n t podnosi się też znaczny sto p ień su b iek ty w izm u w postępo­ w an iu poszczególnych badaczy. S tru k tu r a fu n k cjo n a ln a oceniana je s t jak o b ard ziej p rec y z y jn e narzędzie b ad an ia fu n k cji m iasta niż s tr u k tu ra zaw odow a. M imo to jed n a k stosow anie jej, zw ła­ szcza w b ad an iach n a szerszą skalę, jest b ardzo u tru d n io n e 16.

O statn io zw rócono uw agę, że podział n a fu n k cje m iasto tw ó r­ cze i uzu p ełn iające jest tru d n y do k onsekw entnego przeprow ad ze­ nia w d użych m iastach , w k tó ry c h fu n k c je lokalne m ają także znaczenie m iastotw órcze. P o stu lu je się też konieczność uw zg lęd­ nien ia s tr u k tu r y w e w n ę trz n e j m ia s ta 17.

W k lasy fik a c ji fu n k cjo n a ln e j sto su je się też odm ienny od om ó­ w ionego podział, m ianow icie na m iasta o fu n k cja ch złożonych i m iasta o fu n k c ji w yspecjalizo w anej, o p a rty n a w skaźnikach z a tru d n ie n ia 18. W artości w skaźników m uszą oczywiście być uza­ leżnione od e ta p u historycznego rozw o ju m iast. T ypow ym p rz y ­ k ładem m iast o fu n k c ji w y sp ecjalizo w an ej są m iasta p rz e m y sło ­ we. K. D ziew oński zw raca uw agę, że rew o lu c ja przem ysłow a i lu d ­ nościow a „zw iększyły zak res i nasilenie specjalizacji w fu n k cjach s t y k i i A r c h i t e k t u r y , S e r i a p r a c w ł a s n y c h , z . 44; t e n ż e , Z a g a d n i e n i a s t r u k t u r y f u n k c j o n a l n e j m i a s t p o l s k i c h , „ P r z e g l ą d G e o g r a f i c z n y ” z. 1, 1958 (30), s. 59 - 98; K . D z ie w o ń s k i, S t u d i u m r o z t u o j u p o j ę ć , m e t o d i i c h z a s t o s o w a ń , [w :] B a z a e k o ­ n o m i c z n a l s t r u k t u r a f u n k c j o n a l n a m i a s t . P r a c e G e o g r a f i c z n e IG P A N , t. 87, W a r ­ s z a w a 1971, s . 9 - 110. S t u d i u m D z i e w o ń s k i e g o z a w i e r a o m ó w i e n i e r o z w o j u k o n c e p ­ c j i b a z y e k o n o m i c z n e j m i a s t ,z u w z g l ę d n i e n i e m p o g l ą d ó w e k o n o m i s t ó w i g e o g r a ­ f ó w o r a z k o n c e p c j ę a u t o r a — m i a s t a j a k o r e g i o n u e k o n o m i c z n e g o . 15 K . D z i e w o ń s k i , S t u d i u m , s . 10. “ L,. K o s i ń s k i , Z a g a d n i e n i a , s. 85, 89. 11 K . D z ie w o ń s k i, S t u d i u m , s. 87; M . K i e ł c z e w s k a - Z a l e s k a . G e o g r a f i a o s a d n i c t w a , *• 123 - 124. “ M . K i e ł c z e w s k a - Ż a l e s k a , G e o g r a f i a o s a d n i c t w a , s. 125. 101

m iasta. Rów nocześnie jed n a k w zrosły fu n k cje m iast jako ośrod­ ków c e n tra ln y c h ” . W iązało się to z rozw ojem organizacji p a ń stw o ­ w ej i ad m in istra c ji różnych szczebli oraz rozw ojem fu n k c ji m iast jak o po śred n ik a m iędzy p rzem y słem a m asow ym ko n su m en tem w m iastach i n a wsi. K ształto w ały się w ięc jako głów ne ty p y m iast — m iasta w y specjalizow ane (przede w szy stkim przem y sło ­ w e) oraz ośrodki c e n tra ln e o w y raźn y m zh ierarch izo w an iu 19.

T a pobieżna i z konieczności uproszczona c h a ra k te ry s ty k a p ro ­ b lem a ty k i k lasy fik acji m iast w skazać m a p rzede w szystkim na jej złożoność i — w n iek tó ry ch p u n k ta c h —• dysku syjność oraz tru d n o śc i źródłow e także w bad aniach n a d w spółczesnością.

W odniesieniu do K ró lestw a Polskiego w d ru g iej połow ie X IX i początku X X w. m ożliw e jest dokonanie podziału m iast n a k lasy w ielkości w edług liczby m ieszkańców , z u w zględnieniem s tr u k tu r y a d m in istra c ji te ry to ria ln e j, w u jęciu dynam icznym . K la sy fik a cja fu n k cjo n a ln a w y n ik a ją c a ze w skaźników z a tru d n ie ­ nia, to jest podział n a m iasta o fu n k c ja c h złożonych i fu n k c ji w y ­ specjalizow anej (w zględnie fu n k c ji d om inującej), m oże być p rze ­ prow adzona ty lk o dla 1897 r. n a po dstaw ie jednolitego źródła; dla całego o kresu zm ierzać trz e b a do przybliżonej c h a ra k te ry s ty ­ ki, o p a rte j na różnorodnych m a te ria ła c h i opracow aniach.

P o w stan ie p rze strz e n n ie złożonych u k ład ów osadniczych, zw a­ ny ch najczęściej ag lo m eracjam i m iejskim i, a w ięc zjaw isk a p o w ­ szechnie dziś znanego, tr a k tu je się jako jed n ą z faz procesu u rb a ­ nizacji lu b szerzej — k o lejn y e ta p rozw oju m iast. W zględy o b ro n ­ ne i techniczne, przed e w szy stk im tru d n o ści kom u n ik acy jn e i tra n sp o rto w e oraz b ra k m ożliw ości p rzesy łan ia en ergii n a odle­ głość pow odow ały k o n c e n trac ję w m iastach na niew ielkiej p rz e ­ strzen i. Szczególnie m iasta duże cechow ała n a d m ie rn a gęstość za­ lu d n ie n ia i zabudow y. Rozw ój k o m un ik acji m iejskiej oraz ro z b u ­ dow a sieci k olejow ej i w yk o rzy stan ie jej do ru c h u podm iejskiego, a także techniczne zastosow anie energii e le k try c z n e j z m ożliw ością p rzesy łan ia na odległość sta ły się czynnikam i d ek o n c en tra c ji p rz e ­ strz e n n e j przem y słu i ludzi i k ształto w an ia rozluźnionych u k ła ­ dów osadniczych. W początkow ej fazie ro zw oju aglo m eracji u rb a ­

n izacja tere n ó w po dm iejsk ich d okonyw ała się głów nie w okół ośrodków d użych i w ielkich 20.

Ze w zględu n a p rze m ia n y p rze strz e n n e o sadnictw a m iejskiego w yróżnia się n a stę p u jąc e fazy: 1) m iasta p rze d in d u stria ln eg o (do końca X V III w.), 2) skupionego m iasta przem ysłow ego, c h a ra k te ­ rystyczn eg o dla X IX w., 3) ag lom eracji m iejskich układów osad­ niczych i 4) m etropolizacji m iejsk ich układów osadniczych. O bec­ nie, w skali św iatow ej, w spółistn ieją różne fazy. C echy c h a ra k ­ tery sty c z n e fazy trzeciej to tw orzenie się dzielnic p e ry fe ry jn y c h , podm iejskich ośrodków przem y sło w y ch i osiedli m ieszkaniow ych w zdłuż linii k o m u n ik acy jn y ch , głów nie kolejow ych. „U kład aglo- m era cy jn y , pom im o przek ształceń fo rm p rze strz e n n y ch oraz po raz pierw szy zary so w u jących się te n d e n c ji sp ad k u gęstości z a lu d ­ nien ia w c e n trac h m iast, stanow i u k ład w ew n ętrzn ie silnie sk u ­

Powiązane dokumenty