ROZWÓJ MIAST
I AGLOMERACJI
MIEJSKO-PRZEMYSŁOWYCH
W KRÓLESTWIE POLSKIM
POLSKA X IX I XX WIEKU
DZIEJE SPOŁECZNE
pod redakcją
ROZWÓJ MIAST
I AGLOMERACJI
MIEJSKO--PRZEMYSŁOWYCH
W KRÓLESTWIE POLSKIM
1865-1914
Maria Nietyksza
Warszawa 1986
Projekt graficzny Zenon Januszew ski Redaktor Anna Kiżys Redaktor techniczny Grzegorz Bączkowski Korektor Marta Aleksandrowicz
©
Copyright byPaństw ow e W ydawnictwo N aukow e W arszawa 1986
W STĘP
„Z jaw isko u rb an iz ac ji jest niew ątp liw ie jed n y m z n a jb a rd zie j u d e rza jąc y c h p rzejaw ó w w spółczesnej cyw ilizacji. J u ż sam o użycie słow a «zjaw isko» su g e ru je jego niezw ykłość, w skazuje, że rozw ój m iast odbiegł daleko od dotychczasow ych w y o b rażeń ” — ta k J a c q u elin e B e a u jeu -G a rn ie r i G eorges C habot rozpoczęli sw ój obszer n y Z a ry s geografii m ia s t 1. M iasta znane b y ły przecież d aw nym cyw ilizacjom i epokom , jed n a k w ielki p ęd ludzi do m iast, p o w sta w anie w ielkich i szybko rosnących skupisk d a tu je się od niespełna dw óch stuleci. P roces gw ałto w n ej k o n c e n trac ji ludności w m ia stach zarów no histo ry cy , jak socjologowie i geografow ie w iążą z epoką przem ysłow ą. „M iasto nie jest w y tw o rem społeczeństw uprzem y sło w io n ych — znano je już w zam ierzchłej starożytności, lecz dopiero rew o lu cja przem y sło w a i rozw ój cyw ilizacji techn icz nej w y tw o rzy ły w ielkie m ia sta now oczesne w raz z ich p ro blem am i społecznym i i k u ltu ra ln y m i” 2. W lite ra tu rz e historyczno-gospo- d arczej m ożna spotkać się z pro b lem em współzależności procesów u przem ysłow ienia i u rbanizacji. P o w staje w zw iązku z ty m p y ta nie o m iern ik i, p rzy k tó ry c h pom ocy w spółzależność tę da się określić.
D opiero od pierw szej połow y X IX w. ludność m iast zaczęła w zrastać szybciej niż ogół ludności św iata i do tego w łaśnie okresu rozw o ju m iast p rzy jęło się stosow ać te rm in u rb an izacja. Bezpo
1 J . B e a u j e u - G a r n i e r , G . C h a b o t , Z a r y s g e o g r a f i i m i a s t , W a r s z a w a 1971, s . 9. * J . S z c z e p a ń s k i , Z a g a d n i e n i a s o c j o l o g i i w s p ó ł c z e s n e j , W a r s z a w a 1965, s .
śre d n i zw iązek z up rzem ysłow ieniem w y stę p u je często w d e fin i cjach, w sform uło w aniu , iż jest to proces k o n c e n trac ji ludności i przem y słu w m iastach. N iew ątp liw ie zjaw iskiem c h a ra k te ry styczn y m dla postępów uprzem y sło w ien ia i k o n c e n trac ji p rzem y słu
jest dynam iczn y rozw ój w ielu m iast h isto ry czn y ch oraz p o w sta w anie osiedli o c h a ra k te rz e m iejsk im i now ych m iast przem y sło w ych. N a ziem iach polskich p rocesy te zaznaczyły się już w p ie r w szej połow ie X IX w., a w y stą p iły ze znacznie zw iększoną d y n a m iką w d ru g iej połow ie stulecia.
T ra k to w an ie rozw oju m iast epoki k a p italizm u w yłącznie jako fu n k cji p rzem y słu jest jed n a k uproszczeniem . K ształto w ały je ogólne p rzem ian y gospodarcze i społeczne te j epoki, ogarn iające i m iasto, i wieś. Obok u p rzem y sło w ien ia isto tn ą ro lę o deg rały zm iany w system ie ko m u n ik acji i postęp tech n ik i w różnych dzie dzinach życia. Z nacznem u zw iększeniu tem p a p rz y ro stu ludności, określan em u niek iedy m ianem rew olu cji dem ograficznej, to w a rzyszyła rosnąca m obilność te ry to ria ln a i społeczna. U pow szech n ienie ośw iaty i rozw ój szkolnictw a oraz życia k u ltu ra ln e g o w róż norodn y ch fo rm ach oddziaływ ało tak że n a c h a ra k te r w ielu ośrod ków.
P o ja w iły się więc now e czynniki m iastotw órcze o dużej sile oddziaływ ania, któ re u k sz ta łto w ały now ą skalę w ielkości m iast i ich c h a ra k te r fu n k cjo n aln y . W raz z ro zrastan iem się te ry to ria l n y m m iast n astępow ało też w ew n ętrzn e zróżnicow anie p rzestrzen i m iejsk iej — fu n k cjo n a ln e i społeczne, zm ieniał się sposób zabu dow y i zagospodarow ania. Do zjaw isk now ych trz e b a też zaliczyć form ow anie się okręgów przem y sło w y ch oraz w ielkich aglom eracji m iejsko -p rzem y sło w ych na ziem iach polskich od sch y łk u X IX w.
C h a ra k te ry sty c e sta n u bad ań n a d m iastam i polskim i w epoce k a p ita liz m u pośw ięciłam odręb ne opracow anie 3, ograniczę się w ięc do uw ag ogólnych. Otóż cechą znam ien ną polskiej h isto rio g rafii w te j dziedzinie jest przew ag a opracow ań m onograficznych i re gionalnych. S tosunkow o n a jp e łn ie j zbadano dotychczas ekono m iczne czynniki rozw oju m iast, szczególnie jed n a k a k c en tu ją c rolę 3 M . N i e t y k s z a , D z i e je m i a s t p o l s k i c h w e p o c e k a p i t a l i z m u . P r o b l e m y , s t a n b a d a ń , p o s t u l a t y , „ K w a r t a l n i k H i s t o r y c z n y ” , L X X X V I I , 1980, n r 2, s. 399 - 413. Z o b .
t e ż M . N i e t y k s z a , L e s r e c h e r c h e s p o l o n a i s e s s u r la v i l l e d e l ’é p o q u e d u c a p i t a l i s m e
przem ysłu. N ato m iast n a rzem iosło i h a n d e l zwrócono znacznie m niej uw agi. T akże n ieró w n o m iern e jest zaaw ansow anie b adań nad społeczeństw em m iejskim . Ja k o n ajp ełniejsze, n a etapie w stę p n ej syntezy , m ożna ocenić bad an ia n a d k lasą robotniczą, a z n a jd u jąc e sią dopiero w fazie w stęp n ej — n ad drobnom iesz czaństw em . A spek ty gospodarcze i społeczne, a także d em o gra ficzne, dziejów m iast rozw ażane są najczęściej w e w zajem ny ch pow iązaniach. In n e ele m en ty ro zw o ju i życia m iast, tak ie jak k u ltu ra i ośw iata, u rb a n is ty k a i a rc h ite k tu ra , zarząd m iast i go spod ark a k om u n aln a zbadane są znacznie b ard ziej fra g m e n ta ry c z nie i ro zw ijan e niejak o autonom icznie.
D ziew iętnasto- i dw udziestow ieczne p ro cesy u rb an iz ac y jn e i społeczne budzą zain teresow an ie badaczy w ielu dy scyplin h u m a nistycznych, k tó rz y p o szuk u ją genezy współczesności. Szkoda więc, że ta k znikom e jest w spółdziałanie h isto rii oraz geografii, socjologii, dem ografii i u rb an isty k i; ty lk o w te j ostatn iej dzie dzinie w spółpraca zaznacza się w y ra ź n ie j. T rzeba jed n a k p o d kreślić, że na szczególną uw agę zasłu g u ją p race geografów i so cjologów ze w zględu n a reflek sję teo re ty c z n ą i dorobek m eto dyczny dotyczący p rocesu u rb an iz ac ji (jego przebiegu, faz i u w arun ko w ań), k ształto w an ia się aglom eracji m iejskich, p ro b le mów społecznych w ielkiego m iasta oraz k lasy fik a c ji m iast. N ato m iast p race anality czn e, zwłaszcza geografów , zaw ierające u jęcia g enetyczne sięgające czasów zaborów odnoszą się najczęściej do dzisiejszego obszaru Polski, co z p u n k tu w idzenia h isto ry k a budzi zastrzeżenia. W noszą one jed n a k w artościow e u sta le n ia dotyczące procesów k o n c e n trac ji p rz e strz e n n e j ludności, k ształto w an ia się okręgów przem y sło w ych i ag lo m eracji m iejskich.
Z asłu g u je też n a uw agę w iele p ra c d aw niejszych, k tó ry c h szczególny w alo r z naszego p u n k tu w idzenia polega n a ty m , iż ich au to rzy łączyli analizę źródeł z bezpośrednią obserw acją opisy w anych zjaw isk. M am tu n a m yśli p rzed e w szystkim prace E. G ra bowskiego, E. S tra s b u rg e ra i S. K oszutskiego.
S ta n b ad ań n ad uprzem ysłow ieniem ziem polskich (w dużej m ierze dzięki p raco m zespołow ym ) pozw olił już n a zarysow anie ujęć tró jzab oro w ych. Je śli chodzi o rozw ój m iast i procesy u rb a nizacyjne, jest to jeszcze niem ożliw e. Podziały zaborow e ciągle jeszcze tru d n e są do przezw yciężenia. P olityczne rozbicie ziem
polskich spraw iło, że procesy te p rzeb ieg ały w bardzo zróżnico w anych w a ru n k a ch . O dm ienne b y ły p o lity k a gospodarcza i m iej ska, sy stem y a d m in istra c y jn e i p raw n e , m ożliw ości ro zw o ju k u l tu r y i różnych fo rm życia społecznego, w reszcie — u k ład y ko m u n ik acyjn e. To zróżnicow anie pozostaw iło trw a łe ślady w stru k tu rz e sieci m iejskiej i fizjonom ii m iast, staw ia też przed badaczam i odm ienne p ro blem y zarów no m ery to ry czn e, jak i źródłow e. O d nośnie do X IX w . ry su je się w ięc p o trzeb a m ożliw ie szerokich problem ow o opracow ań dotyczących poszczególnych dzielnic, k tó re m ogłyby stanow ić podstaw ę do porów naw czych ujęć tró jz ab o - r owych.
P ró bę takiego ujęcia w sto su n k u do K ró lestw a Polskiego sta now i n in iejsza praca. K ró lestw o było tą a d m in istra c y jn ie w yod ręb n io n ą częścią ziem polskich, gdzie w gospodarczym rozw oju p rzem y sł odegrał w d ru g ie j połow ie X IX w. n a jisto tn ie jszą rolę w p oró w n an iu z in n y m i ziem iam i polskim i, w yjąw szy G órny Śląsk. Z p u n k tu w idzenia s tr u k tu ry gospodarczej stanow iło ono obszar p rzestrzen n ie zróżnicow any i zróżnicow anie to pogłębiało się w ciągu X IX w., szczególnie zaś w o sta tn im trzydziestoleciu. W szystkie okręgi przem ysłow e znalazły się w części lew obrzeżnej K rólestw a. G dyby także uw zględnić okręg białostocki, w ydzielony z jego o bszaru ad m in istracy jn ego , nie w p ły n ęłoby to n a isto tn ą zm ianę prop o rcji. Toteż K ró lestw o było tą dzielnicą, w k tó re j szczególnie w y raźn ie ry su je się w spółzależność procesów up rze m ysłow ienia i u rb an izacji, a w ięc także i n a ra sta n ie d y sta n su m iędzy południow o-zachodnim i północno-w schodnim obszarem pod w zględem poziom u u rban izacji.
K sz tałtu ją c e się od schyłk u X IX stulecia aglom eracje m iejsk o- przem ysłow e w arszaw sk a, łódzka i zagłębiow ska położone były w części lew obrzeżnej. W praw dzie ag lo m eracja w arszaw sk a roz ra s ta ła się także i k u w schodow i, jed n a k głów nym k ieru n k iem ciążenia był k ie ru n e k południow o-zachodni. E. G rabow ski pisał na początku X X w. o „m oście” osadniczym m iędzy W arszaw ą a Ło dzią.
C ezura końcow a nie w y m ag a bliższego w y jaśnien ia. M ożna by oczywiście postulow ać p rzy jęcie jako te j cezury zakończenie p a now ania rosyjskiego w K ró lestw ie lub ro k 1918. W ojna spow o
dow ała jed n ak pow ażne zakłócenie i zaham ow anie obserw ow anych procesów , toteż i okres w o jen n y w ym aga b ad ań odrębnych z u w a gi n a całkow itą zm ianę w arun k ów . W ybiegam jed n ak poza rok
1914, uw zględn iając dokonane w ów czas przez w ładze o k upacyjne a k ty in k o rp o racji zu rb anizow an ych obszarów podw ielkom iejskich (zw łaszcza W arszaw y, Łodzi i Sosnowca) oraz n ad an ia p raw m ie j skich skupiskom od daw n a już m ają cy m c h a ra k te r m iejski, lecz p ra w ty c h nie posiadającym . Zw łaszcza w lata ch 1915 - 1916 n a d rab ian o jask ra w e zanied b ania a d m in istra c ji ro sy jsk iej w te j dzie dzinie.
C ezura początkow a w y d aje się oczyw ista, trz e b a jed n ak p o święcić jej nieco uw agi. Z w y p adk am i politycznym i la t sześćdzie siąty ch łączyły się w ażne zm iany dotyczące s tr u k tu ry a d m in istra cy jn e j k ra ju , organizacji w ładz nie ty lk o cen traln y ch , lecz i te r e now ych (w ty m sy stem u zarząd u m iast), stosunków w łasnościo w ych — za uw łaszczeniem chłopów poszło zniesienie pozostałości stosunków dom inialn ych w m iastach , dokonano też w sposób b u dzący liczne w ątpliw ości drasty czn ej refo rm y s tr u k tu ry m iejsk iej, o db ierając 336 m ały m m iastom ich dotychczasow e p raw a i pod d ając je a d m in istra c ji g m innej. S y tu a c ja ta spraw iła, że w iele p rac dotyczących dziejów m iast w K ró lestw ie tra k tu je o okresie do refo rm lub po nich. B ad an ia n a d różnym i aspektam i zm ian w sy tu a c ji m iast i ludności m iejsk iej w iatach sześćdziesiątych są n iep ełne i bardzo rozproszone. P o d jęłam w ięc w n iniejszym o pracow aniu p róbę ich podsum ow ania i w odniesieniu do n a jw a ż niejszej refo rm y m iejsk iej (zam iany m iast n a osady) źródłow ego rozw inięcia. S ta ra ła m się też uw zględniać m ożliw ie szeroko w ątk i genetyczne, sięgając do pierw szej połow y stulecia, aby choć czę ściowo przełam ać b a rie rę la t sześćdziesiątych.
K ażdy, k to zetk n ął się bliżej z p ro b le m aty k ą m iast, o rie n tu je się w tru d n o ściach sform u ło w ania definicji m iasta. P o d k reślają te tru d n o ści a u to rz y różnych dyscyplin, n iek tó rzy rez y g n u ją z de finicji, p o p rzestając n a o kreśleniu cech. N a p rzy k ła d A. W allis stw ierdza: „P oszukiw anie u n iw e rsa ln ej i ściśle socjologicznej de fin icji w y d a je się zajęciem jało w y m ” , ta k a d efin icja m usiałaby obejm ow ać całą różnorodność typ ó w m iast; o k reślając cechy m ia sta uw zględnił głów nie p u n k t w idzenia socjologii, jednakże ty lk o
9
jed n a z cech m a c h a ra k te r ściśle socjologiczny *. W ielu autorów zw raca uw agę n a konieczność w y ró żn ienia typów m iast w zależ ności od e ta p u rozw oju gospodarczo-społecznego. P ró b y definicji o p ierają się na ogół n a danych fo rm aln y ch i fun k cjo n aln y ch . T a kie ele m en ty uw zględnia m .in. d efin icja W ielkiej Encyklopedii P o w sz e c h n e j5. N atom iast w y b itn y badacz fra n c u sk i P. G eorge odrzuca k ry te ria fu n k cjo n a ln e jako „n ieu n iw ersaln e czasow o” 6. S p raw a tru d n o ści d efin icji w y stą p iła w y raźnie podczas in te r d y sc y p lin a rn e j k o n feren cji (W isła 1969 r.) n a tem a t: „M iasto jako przed m io t b adań n au k o w y c h ”. S tw ierdzono w p ro st b rak p o p raw nej definicji m iasta i podkreślono, iż jed n ą z w ażniejszych k o n sekw encji tego fa k tu — zresztą pow szechnie dostrzeganą — jest tru d n o ść w badan iu stopnia u rb an izacji, w y n ik ająca z n iep ełn ej porów nyw alności d an y ch uzy skanych p rzy różnych k ry te ria c h m iejskości.
W p ra k ty c e a d m in istra c y jn ej w szystkich k ra jó w rozróżnia się m iasta i w sie, ludność m iejsk ą i w iejsk ą. S to su je się jed n a k różne k ry te ria . W n iek tó ry ch k ra ja c h u trzy m ało się obow iązujące w śre dniow ieczu k ry te riu m praw n e, w innych w prow adzono k ry te ria sta ty sty c z n e o zróżnicow anych w artościach liczbowych. W ielu tru d n o ści w ujęciach porów naw czych m ożna uniknąć, zestaw iając dane odnoszące się ty lk o do m iast w iększych (np. pow yżej 10 ty s m ieszkańców ). J u ż jed n a k w fazie rozw oju w ielkich aglom eracji m iejsk ich p o jaw ia ją się in ne tru d n o ści, w y n ik ające z w liczania lub niew liczania podm iejskich stre f zu rb an izow anych do ludności m iejskiej.
W K ró lestw ie P olskim obow iązyw ało k ry te riu m p raw n e. K o m ite t U rząd zający pozostaw ił p rz y p raw a ch m iejskich ty lk o 116 m iast n a ogólną liczbę 452 p rzed refo rm ą (po k o rek tach w latach osiem dziesiątych pozostało 114 m iast). P a m ię ta ją c o rolniczym ch a ra k te rz e w ielu m iasteczek przem ian o w any ch n a osady, jestem jed n ak zdania, iż n ależy uw zględniać je przy c h a ra k te ry sty c e m iast K ró lestw a i to z k ilk u powodów . R eform a przeprow adzona
4 A . W a l lis , S o c j o l o g i a w i e l k i e g o m i a s t a , W a r s z a w a 1967, s. 6, 148.
5 W . O s t r o w s k i , M ia s to [w :] W ie lk a E n c y k l o p e d i a P o w s z e c h n a , t. 7, W a r s z a w a 1966, s. 250.
była dość m echanicznie i niek on sek w en tnie, a w b re w zapowiedzi dynam icznie ro zw ijający m się osadom p raw m iejskich nie p rz y wrócono. Pod koniec w iek u g ranica m iędzy m iastam i a osadam i z a ta rła się ta k dalece, że np. E. K aczy ń sk a uznała za konieczne łączne tra k to w a n ie ty ch dw óch k ateg o rii o s ie d li7. W opinii b a daczy z p rzeło m u X IX i X X w., zw łaszcza E. G rabow skiego i S. K oszutskiego, w iększość osad m iała c h a ra k te r m iejski i b y ły one uw zględnione przez nich w c h a ra k te ry sty c e procesów u rb a n iz a cyjnych. Z nam ienne, że pom im o iż fo rm alnie obow iązyw ał te rm in „osada” , w języ k u potocznym , publicy sty ce, a po części i w p r a cach nau k o w y ch używ ano daw nego określenia „m iasteczko” . P o n a d to sp raw ą bardzo w ażną jest, że w pozostałych zaborach nie przeprow adzono refo rm y analogicznej do zam iany m iast na osa dy w K rólestw ie, wobec czego p o rów n an ia s tr u k tu ry sieci m ie j skiej, s tr u k tu ry w ielkości m iast, odsetków ludności m iejskiej itp. w skali tró jzab o ro w ej sta je się bez u w zględnienia osad zupełnie n ieupraw n ion e.
N iezbędne jest także w łączenie do bad ań ośrodków m iejskich nie m ający ch p ra w m iejskich, a k tó re dopiero podczas pierw szej w o jn y św iatow ej p ra w a tak ie uzyskały. N ależały do nich m .in. Ż y rard ó w , D ąbrow a G órnicza, Z aw iercie, a przed 1902 r. także Sosnowiec. W 1897 r., gdy przep ro w ad zan o ogólnorosyjski spis ludności, w pow. będzińskim było fo rm a ln ie ty lk o jedno m iasto (Będzin) i osiem osad; ludności m iejsk iej — w edług k ry te rió w u rzędow ych (z osadam i) było 18% , n a to m ia st przeszło 80% czyn n ych zawodowo pracow ało poza rolnictw em , z tego 52,5% p rz y padało na przem ysł (łącznie z rzem iosłem ). To oczyw iście pow iat w y jątk o w y , lecz zestaw ienie pow yższych dan y ch w sk azuje d o b it nie, że k ry te ria urzędow e w y m a g a ją k o rek t.
A nalogiczny w niosek n asu w a znajom ość p o lity k i w ładz w sto su n k u do dużych m iast, k tó ry c h rozw ój ludnościow y dokonyw ał się szczególnie szybko i w ym agał pow iększania te ry to riu m m ie j skiego. D otyczyło to zw łaszcza m iast w ielkich, tzn. zgodnie z ów czesną sk alą w ielkości m iast m ający ch 100 tys. i w ięcej m ie szkańców . Dw a m iasta K ró lestw a, W arszaw a i Łódź, zaliczały się
7 E . K a c z y ń s k a , S p o ł e c z e ń s t w o i g o s p o d a r k a p ó ł n o c n o - w s c h o d n i c h z i e m K r ó
l e s t w a P o l s k i e g o w o k r e s i e r o z k w i t u k a p i t a l i z m u , W a r s z w a 1974.
do tej k ategorii. W iększość w ielkich m iast E uropy środkow ej i z a chodniej p rzeprow adziło n a przełom ie stu leci in k o rp o racje gm in sąsiednich, często w y p rzedzające w zrost ludności i pozw alające dzięki tem u na rac jo n aln e zagospodarow anie p rze strz e n i m ie j skiej. In k o rp o ra cje w K ró lestw ie b y ły zupełnie niedostosow ane do p o trzeb i p rzeb ieg ały z opóźnieniem w sto su n k u do żywiołow ego rozw oju podm iejskich gm in. P rz y k ła d e m szczególnie d rastyczn ym są B a łu ty — przeszło stu ty sięczn e w chw ili p rzyłączenia w 1915 r. do Łodzi. T ak więc p rz y n a jm n ie j W arszaw ę i Łódź tra k to w a ć trz e b a łącznie z ich w ielotysięcznym i — w końcu ok resu — s tre fam i podm iejskim i.
W pow yższych rozw ażaniach w y b ił się n a czoło d em ograficzny aspek t u rb an izacji. I choć w lite ra tu rz e , zw łaszcza socjologicznej, p o stu lu je się b ad anie u rb an iz ac ji w czterech aspektach, a więc obok w ym ienionego, także: ekonom icznym , p rze strz e n n y m i spo łecznym , a m ie rn ik d em ograficzny budzi uzasadnione w ątpliw ości, jest jed n ak pow szechnie stosow any. W zrost odsetka ludności za m ieszkałej w m iastach (w p rz y p a d k u K ró lestw a słuszniej byłoby pow iedzieć — ludności m iejsk iej) uzn aw an y jest za podstaw ow y m iern ik u rb an izacji. W sto su n k u do e ta p u u rb an izacji, którego cechą n a jb a rd zie j zn am ienną było skup ianie się ludności w m ia stach, a poza te n eta p K ró lestw o Polskie p rzed 1914 r. nie wyszło, jest to m iern ik n ajw łaściw szy.
M iernik te n m usi być o p a rty n a dostęp n ej sta ty sty c e ludności K ró lestw a, k tó ra jest ogólnie k ry ty k o w a n a . D otyczy to zwłaszcza bieżącej re je s tra c ji m ieszkańców w księgach ludności, a także m e tod zestaw ian ia d an y ch n a pod staw ie k siąg w e w szystk ich w y d a w n ictw ach sta ty sty c z n y ch z w y ją tk ie m p rac W arszaw skiego K om i te tu S taty styczneg o. Te o statn ie dane — z u w ag i na niedokładność ksiąg — są także obarczone błędem . S to sunkow o słabo je s t ciągle w y k o rz y sty w an y jed y n y rosy jsk i spis pow szechny przed pierw szą w ojną św iatow ą, p rzep ro w ad zon y w 1897 r. I on nie jest w olny od pew nego błędu, dostarcza jed n a k in fo rm acji ściślejszych i zna cznie bogatszych niż in ne źródła. Poza podstaw ow ą serią tom ów , z k tó ry c h każdy dotyczy jed n e j g u b erni, uk azały się też w y d a w n ictw a dodatkow e o c h a ra k te rz e uzu pełn iający m .
Rok 1897 p rz y jm u ję w ięc jako cezurę w ew n ętrzn ą. Spis poz w olił uchw ycić zaludn ien ie m iejscow ości i osiedli o c h a ra k te rz e
m iejskim pozostających pod zarządem gm innym , podczas gdy dla p rze k ro ju końcow ego jest ono w znacznej części o p a rte n a szacun ku. O sad nie w yodrębn io no w podstaw ow ej serii tom ów , uw zg lę dnione zostały jed n ak w jed n y m z w y d aw n ictw uzupełniających, łącznie z in fo rm acją o w yznaniach.
D ane dla początku i końca badanego ok resu są znacznie m niej pew ne. Do la t sześćdziesiątych podaw ano ty lk o ludność stałą (praw ną), w sk u tek czego liczby ludności m iast o znacznym n a p ły w ie by ły zaniżone (nie uw zględniono tzw . ludności n iestałej), a m iast, z k tó ry c h m ieszkańcy przenosili się do in n y ch ośrod ków — zaw yżone, gdyż nie odejm ow ano ludności nieobecnej (ty l ko niew ielki p ro ce n t im ig ran tó w s ta ra ł się o w pis do ksiąg s ta ły ch m ieszkańców w no w ym m iejscu p ob y tu, co pociągało za sobą w yk reślen ie z analogicznych ksiąg w m iejscu poprzedniego w p i su). D opiero w 1861 r. R ada A d m in istra c y jn a w prow adziła obo w iązek prow adzenia ksiąg ludności n iestałej (zakładanych w cześ niej głów nie w w iększych m iastach), a tak że ksiąg m eld un ko w ych osób p rzy b y w ający ch na k rótko. U porządkow anie re je s tra c ji, po łączone z ko ry g ow aniem ksiąg ludności sta łe j, trw a ło k ilk a lat. N iepew ne są też odnośnie do ty c h lat m eto dy zestaw iania d anych z ksiąg. M imo ty ch w szystkich zastrzeżeń rezy g n ację z p ró b y o kreślenia liczebności ludności m iejsk iej i jej odsetka w stosu nk u do ogółu m ieszkańców k r a ju uw ażam za nieuzasadnioną.
C enna p rac a S. S zulca 8 pozw ala w skazać k ie ru n e k błędu, jaki w lata ch sześćdziesiątych by ł w edle jego oceny stosunkow o m n ie j szy niż odnośnie do lat p rzed w o jen n y ch w p o p raw n ie pod w zglę dem m etodycznym zestaw ian ych d an y ch W arszaw skiego K o m ite t u S tatystycznego.
J a k w y n ik a z b adań Szulca, in fo rm acje są ty m pew niejsze, im w iększych jed nostek te ry to ria ln y c h dotyczą. W skali pow iatu, a ty m bard ziej gm iny błąd może być bardzo znaczny, co n a k a z uje unikać pozornie ty lk o dokład n ych m ikroanaliz. L iczby uzy sk ane w w y n ik u żm ud n ych obliczeń i szacunków nie m ogą więc być tra k to w a n e ja k o ścisłe, w sk azu ją je d n a k na pro p o rcje i te n d en cje zm ian.
• S . S z u lc , W a r t o ś ć m a t e r i a ł ó w s t a t y s t y c z n y c h d o t y c z ą c y c h s t a n u l u d n o i c i b. K r ó l e s t w a P o l s k ie g o , W a r s z a w a 1920, s . 31 n n .
P ra c a nin iejsza składa się z siedm iu rozdziałów . Rozdział I om aw ia refo rm y K o m itetu U rządzającego dotyczące m iast, a więc organizację zarządu m iast zgodnie z u staw ą o zarządzie g u b er- n ialn y m i pow iatow ym z 19/31 X II 1866 r. oraz przepisam i d o d a t kow ym i, z u w zględnieniem zarów no sta n u poprzedzającego, jak i oceny fu nk cjo n o w an ia zarządów m iejsk ich w K rólestw ie do p ierw szej w o jn y św iatow ej. Z refo rm ą tą w iązał się now y podział a d m in istra c y jn y , k tó ry zw iększając znacznie liczbę jedn ostek a d m in istra c y jn y c h pow oływ ał now e siedziby g u b e rn i i pow iatów , d ając całej g ru p ie m iast szansę szybszego rozw oju. K ilk a tygod ni w cześniej w y d a n y został ukaz o zniesieniu stosunków d om inial nych w m iastach , któreg o om ów ienie poprzedzam c h a ra k te ry s ty ką stosunków w łasnościow ych w m iastach K ró lestw a p rze d re form ą. N ajw ięcej uw agi pośw ięciłam zam ianie m iast n a osady w lata ch 1 869- 1870 (określanej często jako refo rm a m iejska). P o p rzed n ie re fo rm y om aw iam głów nie n a pod staw ie istn ieją ce j lite r a tu r y p rzed m io tu i aktów n o rm aty w n y ch . Je śli chodzi o reform ę m iejską, pod jęłam analizę jej przy g oto w an ia i przeb ieg u rea liz a cji na podstaw ie p rotokołów K o m ite tu U rządzającego oraz u zu p eł n iają cy c h p rzepisów p raw n y ch , k tó ry c h w p row adzenie okazało się konieczne, aby w ogóle stało się m ożliw e podporządkow anie by ły ch m iast ukazow i o u rząd zen iu gm in w iejskich, co było jed n y m z po dstaw ow ych założeń refo rm y. S tą d zachw ianie p ro p o rc ji m ię dzy poszczególnym i częściam i rozdziału I, jak i stosunkow o znacz na jego objętość w p o ró w n an iu z in n y m i rozdziałam i, uzasadniona jed n ak — w m oim p rzek o n an iu — w agą p roblem ów poddanych szczegółow ej analizie, a dotychczas nieopracow anych. W lite r a tu rze p rzed m io tu spotkać m ożna n ierzad ko oceny refo rm y m iejskiej b ardziej in tu icy jn e niż p o p a rte g ru n to w n ą o n iej w iedzą.
W rozdziale II om ów ione zostały — bardzo zw ięźle — p ro b le m y m etodyczne b a d ań n ad m iastam i i u rb an iz ac ją okresu u p rze m ysłow ienia. P o stu lo w an e z a k resy badaw cze, m eto dy i m iern ik i stosow ane w pracach o w spółczesności, sk onfrontow ano z m ożli w ościam i h isto ry k a X IX w., ograniczonego p rzed e w szystkim za- • w arto ścią i stop niem dokładności źródeł.
R ozdziały III - V z a w ierają c h a ra k te ry sty k ę sieci m iejsk iej w K rólestw ie, d y n am ik i zm ian w la ta c h 1865 - 1914 z uw zględ n ien iem rozm ieszczenia p rzestrzen n eg o m iast, osad i sk u p isk o ce
chach m iejskich oraz liczebności ludności m iejskiej i jej stosunku do ogólnego zalu dnien ia w całym k r a ju i w poszczególnych reg io nach. Dalsze elem en ty analizy to p rzem ian y s tr u k tu ry w ielkości m iast i osad oraz s tr u k tu ry w yznaniow o-narodow ościow ej, k tó ra stanow i bardzo w ażną kw estię w życiu m iast polskich w X IX w. Z a w a rta w rozdziale VI c h a ra k te ry s ty k a fu n k cjo n a ln a m iast, dla k tó re j podstaw ą jest s tr u k tu ra zaw odow a ludności, dotyczy schył k u X IX w., gdyż d y sp o n u jem y jed n y m ty lk o jedno dn iow y m spi sem ludności z 1897 r., d o starczający m odpow iednich danych i to ty lk o d la ośrodków , k tó re m iały p ra w a m iast. T en kom pleks za gadnień pozw ala ukazać w spółzależność u rb an izacji i uprzem ysło w ien ia oraz rejo n izację K ró lestw a pod w zględem poziom u u rb a n i zacji i ty p ó w m iast.
O sta tn i rozdział V II pośw ięciłam analizie początków w ielkich aglom eracji m iejskich, w arszaw sk iej, łódzkiej i zagłębiow skiej, a w ięc te j form ie złożonych układów osadniczych, k tó re rozw inęły się w p e łn i w p óźniejszych lata ch X X w. W ty m rozdziale u w a ga sku pia się w ięc n a w czesnej fazie w spółczesnych n am zjaw isk osadniczych, chronologicznie — n a sch y łk u X IX w. i początku X X w.
A neksy um ieszczone po tekście w łaściw y m nie m ają c h a ra k te r u załączników źródłow ych, lecz są częścią opracow ania o p a rtą p rzed e w szystkim n a m ate ria ła c h n o rm a ty w n y c h i staty sty czn y ch . P o rz ą d k u ją one lu b w zbogacają n iek tó re elem en ty treści.
U kład książki jest p roblem ow y, ale głów ne z a k resy problem o w e u k ła d a ją się niejak o chronologicznie. R eform y la t sześćdziesią ty ch ok reśliły sy tu a c ję w yjściow ą w rozw oju m iast i osad w K ró lestw ie P o lsk im doby popow staniow ej, p rzesądziły też n a kilk a dziesięcioleci o n iek tó ry ch czy n n ikach tego rozw oju. C h a ra k te ry sty k a dy n am ik i zm ian, o bejm u jąca blisko półw iecze, prow adzi do e ta p u u rban izacji, w k tó ry m zaczęły się kształtow ać — jako z ja w isko now e — w ielkie aglom eracje.
T ak zary so w ana tre ść nie w y czerp u je w szystk ich aspektów rozw oju m iast K ró lestw a w lata ch 1 865- 1914, lecz je s t w y n i kiem w y b o ru dokonanego z m yślą o m ożliw ie p e łn e j c h a ra k te ry styce p rzeb iegu i przestrzen n eg o zróżnicow ania procesów u rb a n i zacy jny ch oraz ich u w a ru n k o w a ń , szczególnie gospodarczych i po 15
litycznych. P om inięte tu zagadnienia, tak ie jak rozw ój u rb a n i styczny i arch itek to n iczn y , zagospodarow anie kom unalne, now e fo rm y życia k u ltu ra ln e g o i społecznego, zwłaszcza w szybko ros nących ośrodkach, w y m a g a ją podsum o w ania dotychczasow ych i pod jęcia dalszych bad ań m onograficznych.
C h a ra k te r poszczególnych w ątk ó w tem aty czn y ch zdecydow ał 0 doborze źródeł. Dla analizy refo rm zasadnicze znaczenie m iały a k ty n o rm a ty w n e z a w arte głów nie w D zien niku P ra w K ró lestw a Polskiego, a także w w y d aw an y m po jego likw idacji Zbiorze P ra w ; w b rak u arch iw alió w K o m ite tu U rządzającego w y k o rz y sta no obszerne pro tok o ły jego posiedzeń, p u blikow ane w serii tom ów niem al na bieżąco.
W ym ienione w yżej asp ek ty d y n am ik i przem ian w okresie do 1 w o jn y św iatow ej w y m ag ały jako źródeł p odstaw ow ych m a te ria łów staty sty czn y ch , jed n orod n y ch dla całego obszaru K rólestw a i do starczających in fo rm a c ji o w szy stk ich ośrodkach m iejskich niezależnie od sta tu s u praw nego. W aru n ek te n spełn iał przede w szystkim pow szechny spis ludności z 1897 r. oraz m a te ria ły zbie ra n e i opracow yw ane przez W arszaw ski K o m itet S ta ty sty cz n y (dotyczące okresu od p o czątk u la t dziew ięćdziesiątych X IX w. do 1913 r.) p u b lik o w an e w jego P ra ca c h i w in n y ch w ydaw n ictw ach. D la cezu ry w yjściow ej w y k o rzy stan o w ydaw nictw o W. Z ałęskie- go o p a rte n a źródłach urzędow ych, a także zbiorcze zestaw ienie opracow ane w Sekcji M iast K om isji R ządow ej S p raw W ew n ętrz n ych dla połow y lat sześćdziesiątych. To o statn ie — przecho w y w ane w A rch iw u m w L eningradzie, zostało m i udostępnione przez prof. R y szard a K ołodziejczyka.
Spośród a k t w ładz c e n traln y c h i teren o w y ch K ró lestw a po 1867 r., stosunkow o n a jle p ie j zachow ane a k ta w ładz g u b e m ia l- n y ch — g u b e rn a to ró w i rządów g u b ern ialn y ch — nie są jed n ak kom pletn e. Szczególnie p rz y d a tn e m ogłyby być m a te ria ły , k tó re stan ow iły podstaw ę corocznych spraw o zd ań g u b e rn a to ró w o s ta nie gu b ern i, częściowo p u b lik o w an e w O bzorach — an eksach do tychże spraw ozdań. Je d n a k m eto d y ich zb ieran ia i opracow yw a nia w poszczególnych g u b ern iach b y ły zróżnicow ane, co dało w y n ik i nie w pełn i p o ró w nyw aln e i w y m ag ające w nikliw ej k ry ty k i. W ró żn ym sto p n iu zachow ane a k ta w ładz pow iatow ych i m agi stra tó w m ogą służyć do bad ań n a d pojedynczym i m iastam i lub
g ru p am i m iast. A rch iw alia W arszaw skiego K o m ite tu S ta ty sty c z nego nie zachow ały się.
O pinie w ypo w iad ane w lite ra tu rz e p rzed m io tu na te m a t w ia rygodności różnych kateg o rii m ateriałó w sta ty sty c z n y ch (dotyczą cych głów nie ludności K rólestw a), szczególnie zaś k ry ty c z n e oce n y S. Szulca, b y ły w ażnym arg u m e n te m p rzem aw iający m za w y m ienion ym w yżej doborem źródeł po d staw ow ych dla tem atu . Zw łaszcza jednodniow y spis zaw iera in fo rm acje, k tó re m ogą być uzyskane ty lk o w te n sposób, gdy chodzi o dużą populację.
Znaczenie uzu p ełn iające m iały inne d ru k i sta ty sty c z n e, u rz ę dow e i półurzędow e oraz w spółczesne opisy m iast i osad (głów nie w S łow n iku G eograficznym K ró lestw a Polskiego). D la całości te m aty k i bardzo pożyteczne okazały się opracow ania dotyczące róż n y ch problem ów ro zw o ju i życia m iast, o p a rte n a źródłach i bez p o śred nich obserw acjach autoró w , a także p race publicystyczne z p rzełom u X IX i X X w. v
B ogatego m a te ria łu d o starczy ły też nowsze opracow ania n a u kowe, zwłaszcza m onografie m iast, p race h isto ry czn o -p raw n e oraz pośw ięcone dziejom społeczeństw a i gospodarki K ró lestw a w d r u giej połow ie X IX i początkach X X w. K siążka niniejsza zaw iera w ięc zarów no e le m en ty sy n tezy dotychczasow ych badań, jak i w łasne u sta le n ia i an alizy źródłow e au to rk i.
P ra g n ę w yrazić podziękow anie prof. d r Ire n ie P ie trz a k -P a w łow skiej, prof. d r. S tan isław o w i B erezow skiem u, prof. dr. Je rz e m u Tom aszew skiem u i prof. dr. Jan u szo w i Ż arn ow skiem u za cenne uw agi oraz pro f. d r. R yszardow i K ołodziejczykow i za u d o stęp n ie nie b ardzo cennego źródła dla te m a tu p racy.
REFORMY KOMITETU
URZĄDZAJĄCEGO
DOTYCZĄCE MIAST
Po p o w stan iu styczniow ym w ładze carskie p rzy stą p iły do p ełn ej U nifikacji K ró lestw a Polskiego z cesarstw em , likw idując o s ta tecznie odrębność autonom icznego K ró lestw a, ograniczaną stop niow o w okresie m iędzypow staniow ym . Znoszono p rzed e w szy st kim w ładze c e n traln e , a rów nocześnie zreorganizow ana została w edle w zorów ro sy jsk ic h ad m in istra c ja te ry to ria ln a ; w zw iązku z tą refo rm ą przeprow adzono też now y podział ad m in istra c y jn y k ra ju . A kcja w ładz carsk ich objęła w szystkie dziedziny życia K ró lestw a, chodziło bow iem o zniesienie zarów no odrębności p ra w n o -u stro jo w ej, jak też społecznej i gospodarczej. O c h a ra k te rz e re p re sy jn y m te j akcji św iadczy nie ty lk o w iele k o n k retn y c h roz strzy gn ięć praw od aw czych i ad m in istra c y jn y ch , ale i fak t, iż nie zastosow ano do K ró lestw a ty ch refo rm p rzeprow adzany ch w ó w czas w cesarstw ie, k tó re o tw ierały pole do p ew nej, ograniczonej zresztą, in ic ja ty w y społecznej. B yły to przede w szystkim refo rm a z 1864 r. w p row adzająca sam orząd te ry to ria ln y , g u b e rn ia ln y i po w iatow y (tzw. ziem stw a) oraz refo rm a m iejsk a 1870 r., k tó ra jako o rg an y sam orządu pow oływ ała d u m y m iejskie. K o m peten cje ciał sam orządow ych b y ły ograniczone do sp raw gospodarczych i k o m u n aln y ch . O bow iązyw ał cenzus m ajątk o w y , co oznaczało o d e j ście od zasady stanow ej, w y b o ry przep row ad zano system em k u rialn y m . Z nam ienne, że u sta w a o ziem stw ach faw o ry zu jąca szlach tę nie ob jęła także g u b e rn i bałtyckich, litew skich, białoru sk ich i zachodniej U k rainy. S am o rząd gm in ny , u stanow iony w K ró le stw ie w 1864 r., podlegał siln ej p re sji ad m in istracji.
L a ta sześćdziesiąte przy n io sły g ru n to w n e p rzeo b rażen ia gospo darcze i społeczne n a wsi, zm ieniły tak że zasadniczo sy tu ację m iast. P odstaw ow e znaczenie m iała w spom niana refo rm a ad m in i s tra c y jn a (1866/1867), zniesienie stosunków dom inialnych w m ia stach (1866) oraz zam iana m ałych m iast na osady (1869 - 1870), co zasadniczo zm ieniło ich sy tu a c ję p raw n ą . W p rzy gotow aniu ty ch refo rm decydującą rolę odegrał K o m itet U rządzający.
K o m itet pow ołany ukazem z 19 II (2 III) 1864 r. do p rzep ro w ad zenia refo rm y uw łaszczeniow ej stopniow o, w m iarę likw idacji k o lejn y c h organów w ładz K ró lestw a, sta w ał się in sty tu c ją cen tra ln ą — „w yposażony w p re ro g a ty w y praw odaw cze, stał się w rzeczyw istości naczelną w ładzą a d m in istra c y jn ą dla K ró lestw a, a ze w zględu n a skład osobisty sw oich członków , ciesząc się n a j zupełniejszym zau faniem A lek san d ra II, sta n ą ł n aw et ponad n a m ie stn ik ie m ” J. J u ż w pierw szy ch m iesiącach istn ien ia K om itet podjął też prace przygotow aw cze nad zrefo rm o w aniem m iast. Do przeprow ad zenia ko lejn y ch refo rm pow oływ ano p rzy nim spe cjaln e kom isje.
1. REFORM A A D M IN ISTR A C Y JN A (1866/1867) A. ORGANIZACJA ZARZĄDU MIAST
Ukaz z 19 (31) X II 1866 r. znosił dotychczasow ą ad m in istra c ję te ry to ria ln ą i, zachow ując dw ustopniow ość pośrednich w ładz, w p ro w adzał now ą organizację zarządów g u b ern ialn y ch i pow iatow ych. Zw iększono rów nocześnie liczbę jed n o stek a d m in is tra c y jn y c h 2. U legły likw id acji lokalne zarządy p o licyjn e (m.in. p o licja kom u n a ln a — z w y ją tk ie m W arszaw y, dla k tó re j zapow iedziano spe c ja ln ą ustaw ę), na ich m iejsce ustanow iono jed n o litą S tra ż Z iem ską w m iastach i pow iatach. Zniesiono też c e n tra ln ą D yrekcję
1 J . T a r g o w s k i , K o m i t e t U r z ą d z a j ą c y l j e g o l u d z i e , „ P r z e g l ą d H i s t o r y c z n y ” , X X X V I I I , 1937 - 1938, s . 173 - 174. 3 J u i n a m o c y u k a z u z 2 3 I I (7 I I I ) 1837 r . p r z e m i a n o w a n o w o j e w ó d z t w a n a g u b e r n i e ; r ó w n o c z e ś n i e p r z e m i a n o w a n o k o m i s j e w o j e w ó d z k i e n a r z ą d y g u b e r n i a l n e i i c h p r e z e s ó w n a g u b e r n a t o r ó w c y w i l n y c h , n i e z m i e n i a j ą c j e d n a k s t r u k t u r y l k o m p e t e n c j i t y c h w ł a d z (D z . P r a w K r . P . , t . 20, s . 412 - 417). U k a z z 2 9 I X (1 1 X ) 1842 r . p r z e m i a n o w a ł o b w o d y n a p o w i a t y , p o w i a t y n a o k r ę g i a k o m i s a r z y o b w o d o w y c h n a n a c z e l n i k ó w p o w i a t ó w (D z . P r a w K r . P ., t . 30, s . 280 - 285).
U bezpieczeń w W arszaw ie, a podległe jej sp raw y po dporządkow a no in stan cjo m g u b e rn ia ln y m i pow iatow ym 3. R eform a w chodziła w życie z dniem 1 (13) I 1867 r.
U staw a o zarządzie g u b e rn ia ln y m i pow iatow ym określała szczegółowo zakres kom petencji poszczególnych instancji. W gu berniach „sp raw y rozdzielone zostały m iędzy g u b e rn a to ra , w ice- g u b e rn a to ra i urząd g u b e rn ia ln y pod przew odnictw em jednego lub drugiego z nich w sposób niesłychanie kazu isty czny i drobiazgo wy, bez uw zględnienia jak iejś ogólniejszej co do rozdziału sp raw zasad y” 4. Podobny b rak zasady cechow ał podział kom petencji m iędzy naczelnika pow iatu i jego zastępców o raz urząd pow iato wy. P ew ne zm iany n a stą p iły w zw iązku z likw idacją ce n traln y c h w ładz rządow ych, szczególnie w sk u tek zniesienia K om isji Rządo w ej S p raw W ew nętrzny ch (ukazem z 29 11 (12 111) 1868 r.5), k tó re j podlegały rząd y g u b ern ialn e. P rzepisy dodatkow e do ukazu z 19 (31) XII 1866 r .6 o k reślały zm iany w u p raw n ien iach rządów g u bern ialn y ch , k tó re podporządkow ano bezpośrednio M in isterstw u S p raw W ew nętrznych, z w y ją tk ie m sp ra w finansow ych w łączo n y ch do M in isterstw a F inansów 7.
Pow yższe a k ty p ra w n e reg u lo w ały też kw estie zarządu m iast i obow iązyw ały, z niew ielkim i zm ianam i w 1903 r., do końca panow ania rosyjskiego w K rólestw ie. Jeśli chodzi o organizację zarządu m iejskiego, zachow ały w zasadzie moc p raw n ą p o stan o w ienia n am iestn ik a z lat 1816 i 1818. S to jący na czele urzędów m u n icy p aln y ch (od 1842 r. m agistrató w ) prezy d en ci w m iastach w ojew ódzkich (gubernialnych) i b u rm istrzo w ie w pozostałych m ianow ani b y li przez K om isję Rządow ą S p raw W ew nętrznych.
D z. P r a w K r . P M t . 66 — d a t o w a n e 19 (31) X I I 1866 » U k a z d o R z ą d z ą c e g o S e n a t u , s. 115 -1 1 7 (o g ó ln e z a s a d y c a ł e j r e f o r m y ) ; U s t a w a o z a r z ą d z i e g u b e r n i a l n y m * p o w i a t o w y m w g u b e r n i a c h K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , s. 119 - 193; U s t a w a o S t r a ż y Z i e m s k i e j w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , s. 195 - 201; U s t a w a o z a r z ą d z i e i n t e r e s a m i d o t y c z ą c y m i u b e z p i e c z e n i a , s . 203 - 223. 4 S . K u t r z e b a , H is to r ia u s t r o j u P o l s k i w z a r y s i e , t. I I I , L w ó w 1920, s. 144. Ł D z. P r a w K r . P o l., t . 68, s . 19 n n . • T a m ż e , s . 27 n n . — d a t o w a n e t a k ż e 29 II (12 I I I ) 1868 r . 7 O m ó w i e n i e z a k r e s u u p r a w n i e ń w ł a d z g u b e r n i a l n y c h i p o w i a t o w y c h — p o r . : A . O k o l s k i , W y k ł a d p r a w a a d m i n i s t r a c y j n e g o o r a z p r a w a a d m i n i s t r a c y j n e g o o b o w i ą z u j ą c e g o w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , T . 1, W a r s z a w a 1880. s. 228 n n . ; B . W a s i u t y ń s k i , A d m i n i s t r a c j a l o k a l n a K r ó l e s t w a P o l s k i e g o (1807 - 1905) w o b e c s a m o r z ą d u z i e m - s k i e g o . W a r s z a w a 1906, s. 5 n n ; S . K u t r z e b a , H i s t o r i a u s t r o j u . .. , s. 144 n n . ; M . B a n - d u r k a , Z m i a n y a d m i n i s t r a c y j n e i t e r y t o r i a l n e z i e m w o j e w ó d z t w a ł ó d z k i e g o w X I X * X x to ., W a r s z a w a 1974, s. 45 n n . •21
O dpow iednio rad n i lub ław n icy z głosem doradczym (nie w ięcej niż czterech) tak że byli w yznaczani, często z zaniechaniem p rz e p isu przew idującego, iż pow inni rep rezen to w ać w łaścicieli n ie ru chomości; n ieje d n o k ro tn ie nie pow oływ ano ich w ogóle. M ag istraty m iast w ojew ódzkich (gubernialnych) p o dlegały k o n tro li w ładz ad- / m in istrac y jn y c h tegoż szczebla, pozostałe zaś w ładz obw odow ych (pow iatow ych). C h a ra k te r cia ł’ sam orządow ych m iały ra d y w oje w ódzkie pow ołane w 1818 r., pozbaw ione jed n a k u p raw n ie ń w y konaw czych i zniesione po u p a d k u p o w stan ia listopadow ego. N a sp raw y m iejskie m iały one w p ły w znikom y. R eform a sam orządo w a 1861 r., ze w zględu n a w y p ad k i polityczne, p rak ty c zn ie nie w eszła w życie. F o rm aln ie zniosła ją refo rm a a d m in istra c y jn a 1866 r., podd ając m iasta drobiazgow ej k o n tro li zarząd u pow iato wego; ty lko m iasta g u b ern ialn e i Łódź podporządkow ano w prost zarządom g u b ern ialn y m .
W ładze m iejskie W arszaw y, zorganizow ane zgodnie z po stan o w ieniem n a m ie stn ik a z 1816 r. nieco inaczej niż m iast w ojew ódz kich K ró lestw a, podlegały bezpośrednio K o m isji R ządow ej S p raw W ew nętrznych. P re z y d e n ta i rad n y c h m ianow ał p a n u ją c y . Rów nież w okresie refo rm postyczniow ych zarząd W arszaw y reg u lo w ała odrębn a uch w ała K o m itetu do S p raw K ró lestw a Polskiego z 7 (19) VII 1870 r. M agistrat podporządkow ano M in isterstw u S p ra w W ew nętrznych, ty lk o w zakresie sp ra w lo kalnych podle gał głów nem u naczelnikow i k ra ju (nam iestnikow i, n a stęp n ie ge- n e ra ł-g u b e rn a to ro w i).
Znaczne zm iany zaszły w u p raw n ien iach zarządów m iast w zw iązku z całokształtem zm ian p raw n o -a d m in istra cy jn y c h w K ró lestw ie, a szczególnie w zw iązku z u tw orzeniem oddzielnej S tra ż y Z iem skiej, na k tó rą całkow icie p rzeszły m .in. obow iązki policji w ykonaw czej w m iastach. W W arszaw ie np. spod w ładzy m agi s tr a tu w yłączono urząd lekarski, obow iązki policji budow niczej, prow adzenie ksiąg m etry czn y ch osób w y zn ań n iechrześcijańskich, ogłaszanie p ra w i rozporządzeń rządow ych, przy jm o w an ie o fiar na rzecz kościołów, szpitali itp. Z zak resu kom p eten cji m a g istra tów w yłączone by ły — w p ro st przez p rzepisy p raw n e lub p ra k ty k ę ad m in istra c y jn ą — tak isto tn e sp raw y, jak ośw iata, szp ital nictw o, dobroczynność itp. S p raw o w ały one w ykonaw czo fu n k cje opieki n a d m ają tk ie m m iejsk im i z ew n ętrzn y m w yglądem m iast.
M argines sam odzielności b y ł ta k w ąski, że nie daw ał pola do ini cja ty w y w najży w o tn iejszy ch dla m ia sta spraw ach. D rastyczne ograniczenie k om p eten cji co do w y d atk ó w i konieczność uzy ski w an ia zezw oleń n a realizację każdego p ro je k tu (zależnie od w y sokości kosztów — n aw et w ładz cen traln y ch ), p rzy z b iu ro k ra ty zow aniu sy stem u ad m in istracji, prow adziło w p ra k ty c e do bez w ładu. P o n adto obciążono m a g istra ty licznym i czynnościam i z za kresu ogólnej a d m in istra c ji p ań stw o w ej, co w yn ikało z tra k to w ania ich jako niższych organów tejże ad m in istracji.
W 1903 r. rozszerzono k o m p eten cje rządów g u b e rn ia ln y c h i ge- n e ra ł-g u b e rn a to ra w sp raw ach m iejskich, szczególnie zatw ierd za nia budżetów i w inny ch k w estiach finansow ych. Z m iana ta jed nak pozostała bez istotnego w p ły w u n a b iu ro k ra ty c z n y system zarządu m ia s t 8.
R efo rm a m iejsk a w K ró lestw ie w 1869 r. w yłączyła spod działania o m aw ianych przepisów m iasta zam ienione na osady, w k tó ry c h w prow adzono zarząd gm inny.
W ty m sam ym czasie ro sy jsk a u staw a sam orządow a 1870 r. pow ołała rad ę m iasta jako głów ny o rgan praw odaw czy; rad n y c h w yb ierało co cztery lata m iejskie zgrom adzenie w yborcze. O bo w iązyw ał cenzus m ają tk o w y i sy stem k u ria ln y . Z arząd m iasta pełnił fu n k cję w ykonaw czą, jego członków o bierała rada. P re z y d e n t był rów nież obieraln y i odpow iedzialny przed radą. P re z y denci, w iceprezyd en ci i ich zastępcy m usieli być zatw ierd zeni przez
¥ Z a r z ą d m i a s t w K r ó l e s t w i e P o l s k i m — z o b . z w ł a s z c z a : D z. P r a w K r . P ., t. 1, s. 155 n n ., t . 2, s. 61 n n M t . 6, s. 25 n n ., t. 58, s . 329 n n ., t. 66, s . 119 n n . i t. 70 s . 263 n n . ; Z b i ó r P r a w K r ó l e s t w a P o l s k i e g o z a w i e k X X , t . V , 1903 ( p ó ł r o c z e p ie r w s z e ) , s. 241 n n . ; Z b i ó r p r z e p i s ó w a d m i n i s t r a c y j n y c h K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , W y d z i a ł S p r a w W e w n ę t r z n y c h i D u c h o w n y c h , C z. 1, T . 1 - 3 , W a r s z a w a 1866; C z . 5, T . 1 - 3 , W a r s z a w a 1867; B . B o u f f a ł , O r g a n i z a c j a m i a s t w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , Tw:] W n a s z y c h s p r a u m c h , t. 1, W a r s z a w a 1899, s . 149 n n . ; M . G u t k o w s k i , U s t r ó j m u n i c y p a l n y i f i n a n s e m i a s t K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , [w :] P r a c e p o l s k i e j n a r a d y e k o n o m i c z n e j U) P e t e r s b u r g u , t . IV S t o s u n k i e k o n o m i c z n e , c z . 1, W a r s z a w a 1919, s . 111 n n . ; S. K o s z u t s k i , N a s z e m i a s t a a s a m o r z ą d . W a r s z a w a 1915, s . 26 n n . ; A . O k o ls k i, W y k ł a d p r a w a a d m i n i s t r a c y j n e g o ..., t . 1, s. 322 n n . i 460; P r a w o o s a m o r z ą d z i e m i e j s k i m w K r ó l e s t w i e P o l s k i m o r a z s t a t u t m i e j s k i c e s a r s t w a z r o k u 1892 w z a s t o s o w a n i u d o m i a s t K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , W a r s z a w a 1915; W . S p a s o w i c z , E . P i l t z ( r e d .) , P o t r z e b y s p o ł e c z n e w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , t . 1, K r a k ó w 1902, s. 1 n n . ; A . S u l i - g o w s k i , R y s h i s t o r y c z n y d o t y c z ą c y z a r z ą d u m i a s t w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , z u p o w a ż n i e n i a a u t o r a t ł u m a c z y ł i w y d a ł W . S i l n i c k i , R a d o m 1907, o r a z w y d . 2 p . t .: S y s t e m d o t y c h c z a s o w e g o g o s p o d a r s t w a m i e j s k i e g o w K r ó l e s t w i e P o l s k i m i je g o w y - n i k i y [w ; ] P i s m a A d o l f a S u l i g o w s k i e g o , t. 1. P o t r z e b a s a m o r z ą d u . W a r s z a w a 1915, s - 13 n n . ; B . W a s i u t y ń s k i , A d m i n i s t r a c j a l o k a l n a ..., s . 5 n n 23
w ładze ad m in istra c y jn e, a w P e te rs b u rg u i M oskwie — „ n a jw y żej” m ianow ani. Do ko m p eten cji sam orządu należały, obok zarzą du m iastem i prow adzenia jego gospodarki, tro sk a o u trz y m an ie ulic i placów , ośw ietlenie, k an alizację itp., sp raw y zdrow otności i bezpieczeństw a publicznego, rozw oju h a n d lu i przem ysłu, a ta k że opieka nad zakładam i dobroczynnym i, szpitalam i i ośw iatą w gran icach przew id zian y ch dla ziem stw (tj. głów nie sp raw y gospo darcze). Sam orząd był też obow iązany kom unikow ać rządow i o lo k aln y ch p o trzebach z p odaniem w łasn y ch uw ag. W przy p ad k ach przekroczenia ty ch kom peten cji ro zstrzy g ała g u b e rn ia ln a kom isja do sp raw m iejsk ich 9.
W u chw ale K o m itetu do S p raw K ró lestw a Polskiego z tegoż 1870 r. o zarządzie gospodarczym W arszaw y znalazło się sfo rm u łow anie su g eru jące, iż podejm ow ane decyzje uw ażano za ty m cza sowe, ja k m ożna przypuszczać w p rzew id y w an iu rozciągnięcia u sta w y ro sy jsk iej n a K rólestw o. Ja k w iadom o, do tego nie doszło, co w ięcej, sam orząd w prow adzony w Rosji uległ znacznym o g ra niczeniom na m ocy u sta w y m iejskiej z 1892 r. W praw dzie zakres k o m p etencji pozostaw iono bez zm ian, lecz ograniczona została sam odzielność w ładz m iejskich, a p ra k ty k a w ty m w zględzie po szła d alej niż n ak azy w ała ustaw a. P rzede w szystkim w ta k im stop n iu zwiększono zakres in g eren cji ad m in istra c ji, że podw ażono sam ą zasadę sam orządu, a p rezydenci i członkow ie zarządów spro w adzeni zostali do roli urzędników a d m in istracy jn y ch . Z niesione zostały k u rie , lecz rów nocześnie znacznie podniesiono cenzus w y borczy, w yłączając w ten sposób g ru p ę m ieszkańców n a ja k ty w n iej — jak w y k azała p ra k ty k a — zaangażow anych w sp ra w y sa m o rządu 10.
Z aniedbanie gospodarki m iast K ró lestw a w d ru g ie j połow ie X IX w., n a ra s ta n ie w idocznych różnic m iędzy ty m i m iastam i a m iastam i w pozostałych zaborach, większość autorów , k tó rz y podejm ow ali sp raw y zarządu, finansów i gospodarki m iejsk iej p rzy p isy w ała w znacznej m ierze w adliw ej a d m in istra c ji i b rak o w i sam orządu n . M ożna się spotkać z opinią, że K o m itet U rządza jący zadał pośrednio cios rozw ojow i m iast w K rólestw ie, reo rg a
9 S . K o s z u t s k i , N a s z e n f t a s t a , s. 20 - 22. 10 T a m ż e , s. 22 - 26.
nizując (1866 r.) zarządy g u b ern ialn e i pow iatow e sp raw u jące b e z po średnią k o n tro lę n ad m ia s ta m ii2. U pośledzenie m iast polskich w stosun ku do m iast cesarstw a, a ty m bardziej leżących poza je go granicam i, ostro u jaw n ia p orów nanie w yd atk ó w w przelicze n iu na jednego m ieszkańca, szczególnie na tak ie cele, jak szkoły i dobroczynność, szpitale, urządzen ia k o m u n aln e itp. N ieprop or cjonalnie w ysokie były nato m iast w y d a tk i n a u trz y m an ie zarzą dów m iejskich oraz policji. W sy tu a c ji gdy pozostaw ały niezaspo kojone podstaw ow e potrzeby, w szystkie m iasta z w y ją tk ie m W ar szaw y p osiadały w olne k a p ita ły , skład an e w B anku P a ń stw a na niew ielki procent. M iasta zachodnioeuropejskie prow adzące ak ty w n ą gospodarkę nie ty lk o nie m iały w olnych kapitałów , lecz b yły z reg u ły zadłużone; długi m iały tak że m iasta cesarstw a. S y tu a c ja finansow a m iast polskich w K ró lestw ie św iadczyła n iew ą t pliw ie o n iep raw id łow ej g o sp o d a rc e ł3. „N erw em gospodarczego d ob ro b y tu m iast jest ich budżet. M iasta polskie w dobie poprze d zającej w ojnę w szechśw iatow ą m iały ów n e rw sparaliżow an y w sk u tek stosow anego w K rólestw ie cen tralistyczneg o b iu ro k ra ty zm u ad m inistracy jn ego. Było to ty m dotkliw sze dla k ra ju , że w zm agające się w nim ciążenie ludności do m iast uw ażać n a le żało za objaw bezsprzeczny” 14.
O rganizacja gm in w K ró lestw ie Polskim , uregu low an a ukazem z 1864 r., była inna niż w cesarstw ie, co w yn ikało z odm ienności refo rm y w łościańskiej. Zasadniczą cechą gm in jako jednostek sa m orządow ych był ich c h a ra k te r stan o w y — w łościański. S tąd też w y n ik n ę ły liczne tru d n o ści w zw iązku z w łączeniem do gm in w ie j skich m iast zam ienionych na osady na m ocy uk azu z 1 (13) VI 1869 r. i podporządkow aniem ich działan iu ukazu o urządzeniu gm in w iejskich z 1864 r. W K ró lestw ie gm ina — jed n o stk a sa m orządow a była rów nocześnie org an em ad m in istra c ji państw ow ej. „ S tru k tu ra jej w ładz, sposób w y b o ru w ó jta, rola pisarza, w szy st ko to powodow ało, że w znikom ym stop n iu była organem sam o
12 M . G u t k o w s k i , U s t r ó j m u n i c y p a l n y , s. 128. 13 B . B o u f f a ł , G o s p o d a r k a f i n a n s o w a z a r z ą d ó w m i e j s k i c h w K r ó l e s t w i e P o l s k i m , W a r s z a w a 1905; M . G u t k o w s k i , U s t r ó j m u n i c y p a l n y , s. 151 n n . ; S . K o s z u t s k i , N a s z e m i its ta , s. 29 n n . ; B . M a r k o w s k i , F i n a n s e m i a s t K r ó l e s t w a P o l s k i e g o , K ie lc e 1913; a . S u l i g o w s k i , R y s h i s t o r y c z n y ( w y d . 1), s. 33 n n . ; E . S t r a s b u r g e r , G o s p o d a r k a n a s z y c h w i e l k i c h m i a s t . W a r s z a w a , Ł ó d ź , K r a k ó w , L w ó w , P o z n a ń , K r a k ó w 1913. 14 M . G u t k o w s k i , U s t r ó j m u n i c y p a l n y , s . 147. 25
rządow ym , w w iększym zaś jed n o stką a d m in istra c y jn ą niezw ykle silnie uzależnioną od w ładz ro sy jsk ich szczebla pow iatow ego” 15. W zam ierzen iu w ładz g m ina p rzew id ziana b yła ja k o n arzęd zie r u syfikacji.
B. NOWY PODZIAŁ ADM INISTRACYJNY
U kaz z 19 (31) X II 1866 r. rów nocześnie z reo rg anizacją ad m in i s tra c ji teren o w ej w prow adził now y podział a d m in istra c y jn y K ró lestw a, zw iększając liczbę g u b ern i z 5 do 10, a liczbę pow iatów z 39 do 85. „U staw a o zarządzie g u b e rn ia ln y m i p o w iatow ym ” ograniczyła się do w yliczenia g u b e rn i i zn ajd u jący ch się w nich pow iatów oraz m iast g u b e rn ia ln y c h i p o w ia to w y c h 16, pozosta w iając K om itetow i U rząd zającem u szczegółowe rozgraniczenie t e ry to rió w jed no stek ad m in istracy jn y ch . O dpow iednie postan ow ie nie K om itetu , zaw ierające w ykaz m iast i gm in w iejsk ich n ależą cych do poszczególnych pow iatów , opublikow ano pod d atą 5 (17) I 1867 r .17 Z w iększenie liczby okręgów ad m in istra c y jn y ch , a tym sam ym zm niejszenie ich obszaru, oceniane jest jednoznacznie ja ko k ro k re p re s y jn y w ładz rosyjskich, m ają cy ułatw ić ucisk n a ro dow y i k o ntro lę p olicy jną ludności p o ls k ie jlfl.
N ow y podział n a p o w iaty i gu b ern ie dokonany przez K om itet U rząd zający nie doczekał się dotychczas szczegółowego opracow a nia, k tó re uw zględniałoby podstaw ow e dla te j kw estii m a te ria ły tegoż K o m itetu. Nie w y jaśn io n e są przede w szystkim zasady, ja kim i się k iero w ał p rzy d elim itacji p ow iatów i g u b ern i oraz k ry te ria w y b o ru m iast na ośrodki now ych jednostek. B rak też analizy 15 A . A j n e n k i e l , A d m i n i s t r a c j a w P o l s c e . Z a r y s h i s t o r y c z n y , W a r s z a w a 1975, s. 13 - 1 6 ; z o b . te ż M . K o n ic , S a m o r z ą d g m i n n y w K r ó l e s t w i e P o l s k i m w p o r ó w n a n i u z i n n y m i k r a j a m i e u r o p e j s k i m i , w y d . 2, W a r s z a w a 1906, s. 3 - 4 . W p r o w a d z e n i e w o s a d a c h m i e j s k i c h z a r z ą d u g m i n n e g o o m ó w io n e j e s t w d a l s z e j c z ę ś c i t e k s t u w z w ią z k u z r e a l i z a c j ą u k a z u z 1 V I 1869 r . 16 D z . P r a w *Kr. P ., t . 66, A r t . 1 i 2 — s. 119, A n e k s d o A r t . 2: „ R o z p is p o d z i a ł u g u b e r n i j n a p o w i a t y ” , s. 189 - 193. *7 D z . P r a w K r . P ., t . 66, s. 279 - 303. 18 P o r . m . i n .: A . A j n e n k i e l , A d m i n i s t r a c j a w P o l s c e , s. 12; M . B a n d u r k a , Z m i a n y a d m i n i s t r a c y j n e , s. 46; W . Ć w ik , J . R e d e r , L u b e l s z c z y z n a . D z i e je r o z w o j u t e r y t o r i a l n e g o , p o d z i a ł ó w a d m i n i s t r a c y j n y c h i u s t r o j u w ł a d z , L u b l i n 1977, s. 103; W . T r z e b i ń s k i , A . B o r k i e w i c z , P o d z i a ł y a d m i n i s t r a c y j n e K r ó l e s t w a P o l s k i e g o w o k r e s i e 1815 - 1918, W a r s z a w a 1956, D o k u m e n t a c j a G e o g r a f i c z n a , z. 4(1), s . 91. T a k ż e H i s t o r i a P o l s k i , P A N , t . I I I , c z . 1, W a r s z a w a 1963 i i n n e o p r a c o w a n i a d z i e j ó w P o l s k i X IX w .
sto su n k u p odziału z 1866 r. do poprzednio obow iązującego. P ra ca T rzebińskiego i B orkiew icza znacznie w ięcej uw agi pośw ięca o k re sowi 1815 - 1866 niż 1866 - 1915. O dnośnie do tego drugiego og ra nicza się do podania w y k azu p ow iatów w edług g u b ern i, zm ian g ran ic ty c h jednostek, zw iększenia obszarów ad m in istra c y jn y ch m iast oraz zm ian zw iązanych z utw o rzeniem g u b ern i chełm skiej w 1912 r . 19
P rz y refo rm ie zw iększającej liczbę okręgów ad m in istra c y jn y ch istn iała m ożliwość naw iązan ia do podziałów w cześniejszych i — jak w y n ik a z analizy m ap — na n iek tó ry ch tere n ac h K ró lestw a je s t to bardzo w yraźne. Podział gu b ern i lubelskiej na lubelską i siedlecką p rzy w ra c a ł n iem al dokładnie g ranice sprzed 1845 r., z u w zględnieniem d rob n ych k o rek t z o kresu m iędzypow staniow e- go. G ranice p ow iatów n a to m ia st b yły bardzo zbliżone do granic okręgów 20. G u b ern ia siedlecka została nieco pow iększona kosztem w arszaw sk iej na sty k u now ych p ow iatów w ęgrow skiego oraz ra- dzym ińskiego i m ińskiego. Także gu bern ię rado m ską ponow nie po dzielono n a rad om sk ą (okrojoną nieco w okolicach Kielc) i k ie lecką (pow iększoną na północy o część nowego p o w iatu k ieleckie go, a zm niejszoną o zachodnią połow ę daw nego p o w iatu olkuskie go, to jest now y p ow iat będziński i sk raw ek częstochow skiego w g u b ern i piotrk ow skiej). N ato m iast z obszaru K rólestw a leżące go na północ od B u g u i W isły, na k tó ry m p rz e trw a ł bez zm ian od 1816 r. podział na dw ie g u b ern ie płocką i augustow ską, w y
19 W . T r z e b i ń s k i , A . B o r k i e w i c z , P o d z i a ł y a d m i n i s t r a c y j n e , cz. 2 ( o s o b n y z e s z y t ) z a w i e r a m a p y z p o d z i a ł a m i a d m i n i s t r a c y j n y m i w l a t a c h : 1815, 1816, 1830, 1863, 1867. 1914. P i e r w s z a p r z e d s t a w i a p o d z i a ł o b o w i ą z u j ą c y w K s i ę s t w i e W a r s z a w s k i m , n a s t ę p n a z a ś — o b o w i ą z u j ą c y o d 1 6 1 1816. W e d ł u g t e g o p o d z i a ł u w o j e w ó d z t w a o d p o w i a d a ł y t e r y t o r i a l n i e d e p a r t a m e n t o m K s i ę s t w a (z n i e w i e l k i m i z m i a n a m i ) . N a t o m i a s t o b s z a r n i ż s z y c h j e d n o s t e k a d m i n i s t r a c y j n y c h — o b w o d ó w — z n a c z n i e z w i ę k s z o n o , ł ą c z ą c p o d w a l u b t r z y p o w i a t y ; t y l k o w p ó ł n o c n e j c z ę ś c i K r ó l e s t w a u t w o r z o n o 10 o b w o d ó w z p o j e d y n c z y c h r o z l e g ł y c h p o w i a t ó w . D a w n e p o w i a t y (w l i c z b ie 77), z z a c h o w a n i e m n a z w y , u t r z y m a n o j a k o o k r ę g i w y b o r c z e i s ą d o w e . P o d z i a ł n a p o w i a t y w y k o r z y s t y w a ł y n i e k i e d y w ł a d z e K r ó l e s t w a , n p . d o c e ló w s t a t y s t y c z n y c h . W 1837 r . p r z e m i a n o w a n o w o j e w ó d z t w a n a g u b e r n i e , w 1842 — o b w o d y n a p o w i a t y , a p o w i a t y n a o k r ę g i . W 1845 r . z m n i e j s z o n o li c z b ę g u b e r n i z 8 d o 5, ł ą c z ą c g u b e r n i e k a l i s k ą i m a z o w i e c k ą w w a r s z a w s k ą , r a d o m s k ą i k i e l e c k ą w r a d o m s k ą o r a z l u b e l s k ą i p o d l a s k ą w l u b e l s k ą ; g u b e r n i e p ł o c k a i a u g u s t o w s k a p o z o s t a ł y w d a w n y c h g r a n i c a c h . W p o d z i a l e n a o b w o d y ( p o w i a t y ) s c h e m a t z o s t a ł u t r z y m a n y , n a s t ą p i ł y l ic z n e d r o b n e z m i a n y r o z g r a n i c z e ń (W . T r z e b i ń s k i , J . B o r k ie w ic z , P o d z i a ł y a d m i n i s t r a c y j n e , z. 4(1), s. 3, 10, 53 n n .) . D a le j — w s t o s u n k u d o o k r e s u 1816 - 1866 r . — p o s ł u g u j ę s i ę n a z w a m i g u b e r n i a i p o w i a t o r a z o k r ę g . 20 W . Ć w ik , J . R e d e r , L u b e l s z c z y z n a , s. 103. 27