• Nie Znaleziono Wyników

Przestrzeń w literaturze i kulturze – uwagi wprowadzające

Relacje przestrzenne stanowią fundament ludzkiego systemu pojęciowego (Kosecki, 2005: 91). Każda grupa społeczna posiada właściwą sobie przestrzeń kulturową, która kreuje jej świadomość, a  jednocześnie wyciska piętno na społecznych korelatach, tworząc tym samym właściwy dla danego podmiotu społecznego świat znaków (Szołtysek, 1985: 37). Obecna epoka jest epoką symultaniczności: „żyjemy w  czasie umieszczania wielu rzeczy obok siebie, czasie bliskości i  oddalenia jednego obok drugiego, rozproszenia” (Rewers, 1996: 46).

Przestrzeń w  znaczeniu literalnym rozciąga się poza i  między obiektami oraz „wewnątrz obiektów rozumianych jako jednostka fizycznej materii, mająca wyraźne, zauważalne granice wskazujące na kształt i  wielkość tych obiektów”

(Boniecka, 2005: 101). Z  przestrzenią ściśle wiążą się miejsca1, które są ro-zumiane jako punkty (wyrażane m.in. danymi topograficznymi) zajmowane w  niej przez poszczególne obiekty. „Miejsce to bezpieczeństwo, przestrzeń to wolność” – powiada Yi-Fu Tuan (1987: 13). Postrzegane jest jako spokojne centrum ustalonych wartości, przestrzeń natomiast „stoi otworem; sugeruje przyszłość i  zachęca do działania” (Tuan, 1987: 75). Chociaż przestrzeń sama w  sobie wydaje się próżnią, czymś przezroczystym, to – jak pokazują słowni-kowe definicje – w  rzeczywistości taka nie jest2. Czasem łatwo rozpoznawalna – bo dokładnie określona oraz wymierzona, zatem i  dobrze poznana – in-nym razem znów zupełnie rozmyta. Dopiero zamknięta i  uczłowieczona staje się miejscem, przekształca się dzięki opatrzeniu jej określeniami i  znaczenia-mi (Tuan, 1987: 75, 173). Zwykle uznawana jest za efekt ludzkich zachowań i  ludzkiej działalności, a  także następstwo sposobu organizowania życia przez człowieka (Boniecka, 2005: 121).

Społeczna przestrzeń kulturowa określonej grupy buduje więzi właściwe systemowi wartości obowiązującemu w  tej przestrzeni. To powoduje, że każ-dy wytwór człowieka posiada cechy pozwalające zidentyfikować przynależ-ność do danej przestrzeni kulturowej (por. Domaciuk-Czarny, 2015: 8–9, 13). „Człowiek zdradza się i  jako ten, który dostrzega swoje związki z  tym, co odległe, i z tym, co blisko niego, z tym, co osiąga wymiar największy, i z tym, co drobne w  owej wielkości. Tak więc czyni ważną, potrzebną, interesującą zarówno wiedzę o  tym, co w  świecie, jak i  o  tym, co we własnym kraju, mie-ście, domu – w  swoim własnym otoczeniu” (Boniecka, 2005: 121). W  naszej

1 Miejsce jest uznawane przez badaczy przestrzeni za rodzaj przedmiotu. Przedmioty i miej-sca „określają przestrzeń, nadając jej geometryczną osobowość” (Tuan, 1987: 30).

2 Według jednej z  definicji przestrzeni jest ona trójwymiarowym obszarem, ‘w którym zachodzą wszystkie zjawiska fizyczne’; http://sjp.pwn.pl/sjp/przestrzen;2511263.html [dostęp:

29.03.2016].

kulturze z  niewiadomych powodów odczucia dotyczące przestrzeni są jednak bagatelizowane, zepchnięte na dalszy plan i  przyjmują najczęściej charakter nieformalny (zob. Hall, 1987: 162).

Współczesne postrzeganie rzeczywistości – jako tekstualnej, znakowej i wie-loznacznej – zbliża ją do tekstu, sprawiając, że, podobnie jak on może być czytana i  interpretowana (Graf, 2003: 21). Badacze poetyki dzieła literackiego zwracają uwagę na wielość modeli literackiej spacjalności (Sławiński, 1978:

198–201): od wiążących się ze rozumieniem fizycznym (w  którym istotne są m.in. kształt, wielkość, rozmieszczenie, odległość czy nieskończoność) „po pro-pozycje nawiązujące do archetypicznych uniwersaliów przestrzennych, takich jak Pion, Poziom, Centrum, Dom, Droga, Czeluść, Podziemia czy Labirynt” (Graf, 2003: 21–22). Należy podkreślić, że postrzeganie przestrzenności w  literaturze może być powiązane z utrwaloną w niej waloryzacją moralną i światopoglądową miejsc, krain czy stron świata, zakorzenioną w  mitologii, religii czy określonej ideologii. Wnikliwy czytelnik niejednokrotnie odnajduje na kartach literatury wzorce kulturowe, co z kolei tłumaczy rozróżnianie przestrzeni sakralnej i świe-ckiej, własnej i cudzej czy prywatnej i publicznej (Graf, 2003: 22).

Pytanie o  przestrzeń nie jest jedynie związane z  miejscem. Społeczeństwo konsumpcyjne domaga się własnych miejsc i  form przebywania w  nich.

Współczesność stale przypomina ludzkości, że rytm i tempo życia są narzucane przez technologie telekomunikacyjne3. Te z kolei powodują „unieważnienie prze-strzeni i czasu, a w konsekwencji […] postępującą delokalizację, utratę miejsca na rzecz odkrywanych przez architekturę, estetykę i  komunikacyjne praktyki społeczne ‘nie-miejsc’ ” (Rewers, 1999: 201), których przykładem może być chociażby portal wirtualny. Jak zauważa Ewa Rewers (2005: 106), takie

[…] namnażanie przestrzeni […] opiera się […] na doświadczeniach po-nowoczesnego, postindustrialnego społeczeństwa konsumentów obrazów.

[Namnażanie odwraca dotychczasowy porządek myślenia o  przestrzeni – B.K.-P.] […] wycofuje z  przestrzeni konkretnej, przechodząc ku wymyślonej, pozbawionej granic, przyspieszającej przestrzeni opartej na przepływie obrazów świetlnych i  elektronicznego pieniądza, wypierających skutecznie z  obszaru naszych oczekiwań i fascynacji przestrzenie-towary4.

3 Dzisiejszy świat to świat miejski, który goni za nowością i  sensacją. Można by się zasta-nawiać nad istnieniem przestrzeni miejskiej, jeśli bez względu na miejsce swojego przebywania człowiek ma możliwość wirtualnego przemieszczania się, spotykania z  ludźmi, robienia zaku-pów. Współczesność zatem staje w  obliczu zwielokrotnienia miejsca i  działania (Pieszak, 2013:

199–200).

4 W  XXI wieku, kiedy wszystko zmienia się i  pędzi, obecność przestrzeni to krótkotrwałe zatrzymanie się. Takie zatrzymanie i podporządkowanie się konkretnej przestrzeni, a nie jej nie-ustanne zmienianie, może prowadzić do przyjęcia przestrzeni i „nadania nowej harmonii w miej-sce zmian bez przejścia” (Pieszak, 2013: 200–201).

Przestrzeń można dziś postrzegać jako rodzaj „bytu, który w  ujęciach teo-retycznych i artystycznych »komplikuje się i wzbogaca o nowe wymiary, a jed-nocześnie staje się pojemnikiem rzeczy indywidualnych i procesów, który coraz lepiej mieści ich wielość i różnorodność. Przestrzeń w myśleniu współczesnym utraciła dawną sztywność i  jednorodność, lepiej przystaje do rzeczy, a  rzeczy do niej«” (Sikora, 2011: 46). Dlatego też miejsce stanowi obecnie pojęcie klucz otwierające drzwi „do nieograniczonej liczby procesów budujących nowe do-świadczenia egzystencjalne i kulturowe” (Rewers, 1999: 201), media natomiast oraz systemy informatyczne proponują zastąpić adres domu adresem w  sieci, a  mieszkanie – przemieszczaniem (Rewers, 1999: 211). Trzeba jednak stwier-dzić, że nawet współczesny człowiek nieustannie pracujący nad powstawaniem nowych przestrzeni technologicznych zawsze pozostanie więźniem przestrzeni architektonicznej, która stawia opór innowacyjnym technologiom. Mimo stałego i nieuchronnego reinterpretowania myślenia o tej kategorii przestrzeń architekto-niczna okazuje się trwała zarówno z punktu widzenia filozofii, jak i architektury – nie ulega rozpadowi lub unieważnieniu (Rewers, 1999: 210).

Tradycja badań nad przestrzenią w  utworach literackich zakorzeniona jest w  starożytności, a  wielość i  różnorodność podejmowanych w  nich zagadnień nawiązuje m.in. do symboliki i  topiki przestrzennej, topografii literackiej, cha-rakterystyki postaci, kompozycji fabularnej czy kategorii mimesis -Piotrowska, 2006: 29). Główne obszary zainteresowań badawczych oscylują przede wszystkim wokół poetyki systematycznej i historycznej, wyobraźni prze-strzennej, kulturowych doświadczeń przestrzeni i  uniwersaliów przestrzennych czy teorii dzieła literackiego (zob. Sławiński, 1978).

Przestrzeń w dziele literackim może mieć bardzo zróżnicowany charakter: od utworów przedstawiających ją w  sposób przemyślany i  konsekwentny, poprzez projektujące ją za sprawą istnienia bohaterów i jakiegoś dziania się, po utwory, w których ma ona charakter fantastyczny. Ze względu na możliwość przenikania się tych ostatnich z przestrzenią rzeczywistą przestrzeń dzieła literackiego przyj-muje często charakter symboliczny (zob. Kulawik, 1994: 257–258).

Podjęte w  poprzednim rozdziale rozważania dotyczące temporalności do-magają się refleksji nad kategorią przestrzeni, m.in. ze względu na korelację tych dwóch5 kategorii we wprowadzonym przez Michaiła Bachtina (1982) terminie czasoprzestrzeń6, zaznaczającym się chociażby w  łączeniu szybkiego upływu czasu z  obszarem miejskim, wolnego zaś – z  wiejskim (Bączkowska,

5 Jak podkreśla Adam Kulawik (1994: 257), wydarzenia przedstawione w  utworze muszą rozgrywać się w jakimś czasie i w jakiejś przestrzeni, co ma niebagatelne znaczenie dla kompozycji dzieła literackiego.

6 Według Aharona Kellermana z  biegiem lat w  relacji czas – przestrzeń to czas zyskał na znaczeniu. Dzięki rozwojowi techniki i powstawaniu wciąż nowych technologii duże odległości nie stanowią już takiego problemu jak dawniej. Co ciekawe, badacz wysuwa tezę dotyczącą kolonizacji czasu przez człowieka, analogicznie do kolonizowanej dawniej przestrzeni. Podobnego zdania jest

2011: 227). Warto także mieć na uwadze odwrócenie sugerowanej przez Mariana Płacheckiego (1978: 59) zależności dotyczącej niemożności mówienia o czasie w oderwaniu od kategorii przestrzeni literackiej.

Postrzeganie tej ostatniej wyrażanej poprzez nazwy własne było dotychczas sprowadzane głównie „do określenia punktu, konkretnego miejsca na mapie literackich bądź realistycznych wydarzeń” (Graf, 2003: 18), czego przyczyny należy szukać chociażby w  tym, że pierwsze ustalenia teoretyczne dotyczące nazewnictwa stylistycznego opierały się na wykorzystaniu przede wszystkim jego odniesień referencjalnych na podstawie analizy materiału pochodzącego z  tekstów realistycznych (por. Graf, 2015a: 158). Uznawanym przez Czesława Kosyla (1992: 9) za „najprostszy środek organizacji […] przestrzeni” nazwom geograficznym przypisywano – jako główną – funkcję lokalizacji akcji w  prze-strzeni świata przedstawionego (zob. Głowacki, 1999: 110). Wnikliwa analiza (nie tylko) najmłodszej literatury wskazuje jednak na szerokie wykorzystanie w prozie toponimów służących – jak z pozoru mogłoby się wydawać – głównie rozpoznaniu lokalizacji zdarzeń i uczestniczących w nich postaci (zob. Siwiec, 1998: 52). Co więcej, funkcja lokalizacyjna nazw miejscowych coraz częściej jest przejmowana przez chrematonimy pełniące funkcję mimetyczną, stwarzające iluzję świata, ale i  pozwalające czytelnikowi właściwie umieścić przedstawione wydarzenia w miejscu i czasie (por. Graf, 2015a: 69–70).

„Przestrzeń i miejsce są zasadniczymi składnikami naszego świata; uważamy je za oczywiste. Kiedy jednak zaczniemy się nad nimi zastanawiać, dostrzeżemy może niespodziewane znaczenia i pojawią się pytania, o których nie myśleliśmy przedtem” (Tuan, 1987: 13). O zróżnicowanym podejściu badaczy do przestrzeni nie trzeba nikogo przekonywać – ujawnia się ono już w  samym nazewnictwie.

Wystarczy wspomnieć chociażby o  często wymienianej przestrzeni fizycznej, symbolicznej, percepcyjnej, subiektywnej, obiektywnej, mentalnej, społecznej7 (zob. Krauz, 2005: 135; Rewers, 1999: 203), a także stylowej, tekstowej, inter-pretacyjnej (por. Dąbrowska, 2013: 151) czy wreszcie publicznej, kulturowej, duchowej bądź medialnej (por. WSJP)8, przestrzeń jest wszak również – jak sądzi Michał Głowiński (1978: 80) – aksjologią, ideologią, moralnością czy religią.

Przestrzeń jest kategorią znaczącą i w każdej kulturze inaczej zorganizowaną (Hall, 1987: 162–164). Wyciągając wnioski z badań amerykańskiego etnologa,

Mike Crang, wedle którego „urbanizacja przestrzeni ustąpiła miejsca »urbanizacji czasu«”, dlatego przestrzeń „traci na wartości, czas z kolei zyskuje” (za: Bączkowska, 2011: 229–230).

7 Zdaniem Hanny Libury (1990: 11–15) przestrzeń społeczna dzieli się na przestrzeń egzy-stencjalną i geograficzną. Pierwsza z nich, jak wynika już z samej nazwy, jest wyznaczona przez codzienną egzystencję danej społeczności i  obdarzona przez nią wartościami czy znaczeniami.

Druga z  wymienionych – jako efekt przetworzenia przestrzeni przyrodniczej – zostaje oswojona dzięki nazywaniu obiektów i miejsc oraz opatrzeniu ich znaczeniem za sprawą dostrzegania związ-ków z historiami życiowymi społeczeństwa.

8 Przywołuję tylko wybrane, przykładowe typy przestrzeni.

należy dostrzec niebagatelny wpływ chronosu na postrzeganie przestrzeni, która ulega zmianie wraz z upływem czasu. Wizja przestrzeni w utworze literackim jest kształtowana przez wiedzę o świecie i prawach wpływających na jego strukturę, te zaś również nie są stałe, a  dyktowane przez czas (por. Krauz, 2005: 135).

Spacjalność bowiem (tak jak temporalność) jest właściwa danej kulturze i w niej rozpoznawalna (Sawicka, Pirveli, 2005: 210).

W  kontekście zmian zachodzących w  szybkim tempie we współczesności szczególnego znaczenia nabierają poglądy Raymonda Ledruta postrzegające-go przestrzeń jako formę pustą, której ludzie poprzez swoje działania nadają określone znaczenie. „»Ożywiona« [w  ten sposób – B.K.-P.] przez człowieka przestrzeń staje się p r z e s t r z e n i ą s p o ł e c z n ą” (cyt. za: Sawicka, Pirveli, 2005: 208). Podobnego zdania jest Paul Virilio, podkreślający rolę technologii telekomunikacyjnych, które poprzez narzucanie rytmu życia stoją za unieważ-nieniem przestrzeni i czasu. To z kolei – zdaniem badacza – staje się przyczyną postępującej delokalizacji oraz utraty miejsca na rzecz odkrywanych m.in. przez

„komunikacyjne praktyki społeczne ‘nie-miejsc’ ” (wśród których wymienia cho-ciażby portal wirtualny), nieraz ujawniających się poprzez przenoszenie „elemen-tów architektonicznych w eter” (za: Rewers, 1999: 201).

Jakkolwiek przestrzeń fizyczna nieustannie istnieje, to niezwykle interesujące jest coraz częstsze przekraczanie jej granic. Miejsce odgrywa zatem w wielu dy-scyplinach naukowych rolę pojęcia klucza „otwierającego drzwi do nieograniczo-nej liczby procesów budujących nowe doświadczenia egzystencjalne i kulturowe”

(Rewers, 1999: 201–202).

Celem niniejszych rozważań nad współczesną polską prozą jest skupienie się nie tylko na przestrzeni fizycznej rozumianej jako ‘określony obszar postrzegany całościowo, wraz ze znajdującymi się w nim obiektami’ (WSJP)9, lecz także na za-łożeniu aktywnego jej przekształcania (por. Piętkowa, 1989: 104) i ukazaniu jej (niejednego) symbolicznego oblicza, czyli ‘całości zjawisk określonego rodzaju’

(WSJP)10. Warto zatem zastanowić się nad wykorzystaniem onimów w literaturze (nie tylko toponimów) zarówno w  funkcji lokalizacyjnej w  przestrzeni (fizycz-nej) bądź w czasie, jak i zwrócenie się ku bardziej zróżnicowanemu, szerokiemu pojmowaniu tejże.

9 Taka definicja (i  jej podobne), uwzględniająca fizyczny aspekt przestrzeni, podawana jest w słownikach języka polskiego na pierwszych pozycjach (por. np.: SJP PWN, SJPSzym, USJP).

10 Symboliczne rozumienie przestrzeni jest właściwe zwłaszcza nowszym słownikom (zob.

ISJP, SJP PWN, USJP, WSJP), a  nieuwzględniane przez starsze, np. SJPSzym. To z  kolei niejako usprawiedliwia dotychczasowe przypisywanie toponimom głównie funkcji lokalizacyjnej w  prze-strzeni bądź w czasie.

3.2. Onimiczne realizacje przestrzeni fizycznej w literaturze –