Wstęp
Rozwój miast regionu górnośląskiego nierozerwalnie związany był z rozwo
jem przemysłu. To właśnie przemysł wydobywczy węgla, a także rud cynku i ołowiu oraz powiązany z nim przemysł przetwórczy - zwłaszcza metalurgiczny i elektromaszynowy - stały się impulsem rozwoju istniejących miast oraz po
wstania w XIX i XX w. grupy miast całkowicie nowych. W efekcie ukształtował się tu jedyny w swym rodzaju - pod względem potencjału demograficznego i gospodarczego - region miejsko-przemysłowy w Polsce. Wystarczy wspomnieć, iż na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. w byłym województwie katowic
kim w 46 miastach zamieszkiwało blisko 3,5 min mieszkańców, 11 miast charak
teryzowało się liczbą mieszkańców przekraczającą 100 tys., a przemysł wytwa
rzał 15,5% produkcji krajowej.
Wydarzenia z 1989 r., w tym zwłaszcza wprowadzenie gospodarki rynkowej opartej na rachunku ekonomicznym, w bolesny sposób ukazało kondycję i możli
wości adaptacji wielu zakładów i poszczególnych branż do nowych warunków, jakże odmiennych od gospodarki centralnie sterowanej. W tym kontekście region górnośląski znalazł się w szczególnie trudnej sytuacji, nie dość bowiem, iż charak
teryzował się on jednostronną strukturą gospodarczą, daleką od nowoczesności, to jeszcze w dekadzie lat osiemdziesiątych struktura ta została wręcz umocniona po
przez wzrost udziału przemysłu paliwowo-energetycznego w zatrudnieniu (z 44,7%
w 1980 r. do 56,2% w 1989 r. ), co - według B. Kortusa i J. Adamusa (1992) - spowodowało cofnięcie struktury przemysłowej do stanu z lat pięćdziesiątych. Stąd też - według A. Klasika i innych (1988) - potrzeba restrukturyzacji regionu wyni
kała z kryzysogennego charakteru specjalizacji surowcowej systemu wytwórcze
go regionu, niskiej zdolności adaptacyjnej do zmian zachodzących w otoczeniu, wyczerpywania się zasobów oraz krańcowych kosztów eksploatacji złóż. W związ
ku z tym region ten doszedł do granic możliwości rozwojowych, stając się obsza
rem „wzrostu bez rozwoju” (Klasik 1988).
Celem pracy jest ukazanie postępów w procesie restrukturyzacji gospodarki śląskich i zagłębiowskich miast. Restrukturyzacji, która - według R. Szula (1993, s. 207) - jest „istotną zmianą w strukturze gospodarczej następującą w dość krót
kim czasie, po której gospodarka funkcjonuje w sposób jakościowo odmienny od poprzedniego”. Jak pokazują prace podejmujące tę problematykę, jest to proces bardzo złożony i wymaga wieloaspektowego podejścia do zagadnienia. Wąski zakres informacji dostępnych na poziomie miast ogranicza jednak możliwość szer
szej analizy. Dlatego też w niniejszym opracowaniu restrukturyzacja ograniczona będzie do dwóch zagadnień, związanych: ze zmianami struktury sektorowej go
spodarki (w ujęciu pracujących w gospodarce narodowej) oraz ze zmianami wła
snościowymi. Za miarę postępu w procesie restrukturyzacji regionu przyjęty zo
stał wzrost udziału usług w strukturze gospodarczej oraz sektora prywatnego w gospodarce miast.
Wobec zmian administracyjnych województwa do analizy wybrano grupę 41 miast, które pod względem administracyjnym związane są z regionem górnoślą
skim (śląsko-zagłębiowskim), tj. znajdowały się zarówno w obrębie województwa katowickiego, jak i śląskiego, stanowiąc rdzeniowąjego część.
Okres badawczy obejmuje lata 1992-2000. Przyjęcie 1992 r. za rok początko
wy analizy wynika z chęci uwzględnienia grupy miast, które po okresie przynależ
ności do większych ośrodków uzyskały ponownie samodzielność na początku lat dziewięćdziesiątych. Natomiast ze względu na reformę administracyjną w 1999 r.
i publikowanie odtąd wielu danych statystycznych w układzie powiatowym, co w oczywisty sposób ogranicza możliwość porównań na poziomie miast, analiza przekształceń własnościowych zakończona zostanie na 1998 r.
Zmiany struktury gospodarczej miast
Rozdźwięk między światowymi a polskimi tendencjami w gospodarce - o których B. Jałowiecki (1993, s. 10) pisze, iż „podczas gdy tradycyjne przemysły Europy Zachodniej popadały w głęboką recesję, w tzw. krajach socjalistycznych, które cha
rakteryzowała autarkiczna, bilansująca się w znacznej części w ramach «obozu»
gospodarka, rozwijano strukturalnie skazane na zagładę gałęzie przemysłu” - do
prowadził do sytuacji, w której na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. miasta regionu górnośląskiego nadal charakteiyzowały się przemysłowym lub co najwy
żej przemysłowo-usługowym charakterem. W 1992 r. aż 53,7% pracujących w go
spodarce narodowej tego regionu związanych było z przemysłem, a dalsze 7,7%
z budownictwem, podczas gdy w usługach pracowało jedynie 38,1% osób. Struk
tura ta znacznie odbiegała od innych rozwiniętych regionów kraju. Stąd też za
kres koniecznych zmian był tu szczególnie szeroki.
Przebieg procesu restrukturyzacji śląskiej gospodarki do pewnego momentu różnił się w stosunku do innych podobnych regionów. Charakterystyczną cechą tego pro
cesu na poziomie przedsiębiorstw są różnego rodzaju działania (np. modernizacyj
ne, likwidacyjne), które w konsekwencji prowadzą do spadku zatrudnienia w przed
siębiorstwach, co zwykle przy niedostatecznej podaży nowych miejsc pracy powo
duje zmniejszenie ogólnej liczby pracujących. W przypadku regionu górnośląskie
go mimo dokonujących się przekształceń strukturalnych nie tylko nie następował spadek liczby pracujących, ale notowano wręcz niewielki jej wzrost (rys. 1). Spo
wodowane było to:
- opóźnieniem restrukturyzacji dominujących branż przemysłu (górnictwa i hutnictwa), wynikającym m. in. z braku polityki restrukturyzacyjnej rządu, silnej pozycji związków zawodowych opóźniających zasadnicze zmiany, w efekcie cze
go do 1995 r. nie zmieniało się zasadniczo nasycenie pracujących w przemyśle, - dokonującymi się przekształceniami w sferze usług, w wyniku których na
stępował systematyczny wzrost liczby pracujących w tym sektorze gospodarki.
liczba osób
lata
— ■ — pracujący ogółem na 1000 mieszkańców
— -A .— pracujący w II sektorze na 1000 mieszkańców - - O - - pracujący w III sektorze na 1000 mieszkańców
Rys. 1. Zmiany liczby pracujących w gospodarce miast regionu górnośląskiego w latach 1992-2000
Na podstawie analizy zmian liczby pracujących można w procesie restruktury
zacji gospodarki regionu górnośląskiego wyodrębnić 3 zasadnicze okresy: pierw
szy, obejmujący lata 1992-1995, w którym wzrastała ogólna liczba pracujących w gospodarce i usługach przy jednoczesnej stabilizacji pracujących w przemyśle i budownictwie; drugi, trwający w latach 1996-1997, charakteryzujący się stabili
zacją ogólnej liczby pracujących, niewielkim spadkiem pracujących w przemyśle i budownictwie, przy nadal wzrastającej liczbie pracujących w usługach; trzeci, wy
stępujący po 1998 r., z tendencją spadkową we wszystkich analizowanych grupach.
Spowolnienie tempa rozwoju gospodarczego kraju i przyśpieszenie procesu restrukturyzacji górnictwa wpływające na tendencję spadkową liczby pracują
cych, która uwidoczniła się pod koniec dekady lat dziewięćdziesiątych spowo
dowały, iż w okresie 1992-2000 nastąpił ubytek 182 tys. miejsc pracy, co stanowi 18% potencjału z 1992 r.
W konsekwencji procesu restrukturyzacji dokonała się w tym stosunkowo krót
kim okresie istotna zmiana struktury gospodarczej badanych miast (rys. 2). Nastą
piło bowiem przejście z gospodarki opartej głównie na przemyśle w kierunku go
spodarki, w której coraz większą rolę zaczynają odgrywać usługi. W przejściu tym przełomowe daty to 1998 r., kiedy to usługi z udziałem 47,7% zatrudnienia wy
przedziły przemysł w strukturze pracujących w gospodarce, oraz 2000 r., w którym
°/o
lata
— * — Udział pracujących w II sektorze - - O - - Udział pracujących w III sektorze
Rys. 2. Zmiany udziału pracujących w II i III sektorze gospodarki w miastach regionu górnoślą
skiego w latach 1992-2000
udział pracujących w usługach przekroczył 50% (osiągnął 51%), wyprzedzając tym samym cały sektor II (przemysł i budownictwo). Należy przy tym dodać, iż prezentowane zmiany roli usług w strukturze gospodarczej ściśle związane były z może nie najwyższą, ale jednak poprawą nasycenia usługami. W latach 1992- -2000 liczba pracujących w usługach przypadająca na 1000 mieszkańców wzro
sła z 119 do 139 osób, czyli o 17%.
Bardziej złożony obraz restrukturyzacji gospodarki regionu górnośląskiego otrzy
mamy w odniesieniu do grup wielkościowych miast. Bez wątpienia istotny wpływ na przebieg tego procesu miała zróżnicowana struktura gospodarcza z początków lat dziewięćdziesiątych, kiedy to w miastach do 50 tys. mieszkańców sektor II sku
piał co najmniej 70% pracujących (tab. 1). O grupie tej M. Tkocz (1999, s. 206) pisze: „w wielu małych i średnich miastach województwa katowickiego praca w przemyśle jest podstawowym źródłem egzystencji ludności, a także racją bytu tychże gmin”, zwłaszcza że bardzo często miejscem owej pracy były pojedyncze duże zakłady, np. kopalnie, dające zatrudnienie kilku tysiącom osób. Dodatkowy ele
ment obniżający udział usług w tej grupie miast wynikał z procesu restytucji nie
których ośrodków terytorialnych (w 1992 r. były to 4 miasta), które zmieniając swój status z dzielnicy na samodzielną jednostkę musiały dopiero odbudowywać własną sieć placówek usługowych z bardzo niskiego poziomu (Kłosowski 1999).
Tabela 1. Struktura gospodarcza w miastach regionu górnośląskiego w latach 1992-2000
Grupy
20-50 tys. 72,6 26,8 61,3 37,9 84,4 141,4 11,1
50-100 tys. 60,8 38,6 47,8 51,8 78,6 134,2 13,2
100-200 tys. 66,8 32,6 56,5 43,1 84,6 132,2 10,5
Powyżej 200 tys. 54,4 45,3 40,0 59,6 73,5 131,6 14,3
Źródło: Obliczenia własne.
Najkorzystniejsza pod względem udziałów sektorów II i III struktura gospo
darcza charakteryzowała największe — liczące ponad 200 tys.mieszkańców — miasta regionu, pełniące rolę regionalnych lub subregionalnych centrów usługowych.
W grupie tej sektor II co prawda także przeważał, jednak już przy zbliżonym poziomie udziałów samego przemysłu i usług.
Na ogólny obraz zmian strukturalnych w poszczególnych grupach miast istotny wpływ wywarły rozmiary tendencji spadkowej liczby pracujących w przemyśle (tab. 2),
a tym samym także spadek poziomu pracujących w gospodarce narodowej (rys. 3).
Największe zmiany pod tym względem zaszły w grupie najmniejszych miast, które jeszcze w 1992 r. charakteryzowały się najwyższym poziomem pracujących przypa
dających na 1000 mieszkańców. Spadek ten w 2000 r. wyniósł 37% stanu z 1992 r., podczas gdy redukcja liczby miejsc pracy w sektorze II osiągnęła 50%. Tym samym właśnie najmniejsze miasta regionu górnośląskiego najboleśniej odczuły realizację
„czarnego scenariusza” restrukturyzacji ich gospodarki. Pomimo najdynamiczniej po
stępującego procesu serwicyzacji, towarzyszył temu zjawisku jednoczesny ubytek miejsc pracy w usługach (tab. 1, tab. 2). Na szczęście był to przypadek odosobniony, gdyż w pozostałych grupach miast umacnianie się pozycji usług w strukturze gospo
darczej wiązało się ze wzrostem liczby miejsc pracy w tym sektorze.
liczba osób
lata
Grupy miast o liczbie mieszkańców
— -O — do 20 tys. — -X — 20-50 tys. - - - ▲ - - 50-100 tys.
— ■ — 100-200 tys. — -O - ■ powyżej 200 tys.
Rys. 3. Zmiany liczby pracujących przypadających na 1000 mieszkańców w grupach wielkościo
wych miast regionu górnośląskiego w latach 1992-2000
Generalnie najkorzystniejsze zmiany zachodziły w największych miastach re
gionu, gdzie rozmiary redukcji liczby miejsc pracy w II sektorze były na średnim poziomie, co przy znacznym wzroście liczby pracujących w usługach zaowocowa
ło najwyższym bezwzględnym przyrostem udziału sektora III w strukturze gospo
darczej, dając w 2000 r. blisko 60-procentowy udział usług w strukturze pracują
cych. Dosyć szczególny jest przypadek grupy miast o liczbie 50-100 tys. mie
szkańców, które również przekroczyły próg 50%, jednak przy dosyć niskim pozio
mie nasycenia usługami. Relatywnie wolno dokonują się zmiany w grupie miast dużych, liczących 100-200 tys. mieszkańców i średnich, o liczbie 20-50 tys.
mieszkańców. Powoduje to narastanie dystansu między tymi ośrodkami a naj
większymi miastami regionu.
Tabela 2. Pracujący w gospodarce miast regionu górnośląskiego w latach 1992-2000
Grupy
20-50 tys. 232,3 85,9 160,5 99,1 69,1 115,4 13,2
50-100 tys. 168,4 107,1 108,6 117,9 64,5 110,1 10,8
100-200 tys. 216,5 105,6 159,7 121,8 73,8 115,3 16,2
Powyżej 200 tys. 176,6 147,3 120,0 178,8 68,0 121,4 •' .... . . . Źródło: Obliczenia własne.
Zaprezentowane powyżej dane z uwzględnieniem grup jednostek terytorialnych porządkują, ale jednocześnie uśredniają otrzymany obraz procesu zmian struktury gospodarczej górnośląskich miast. Dopiero przejście na poziom poszczególnych miast w pełni ukazuje skalę zróżnicowań przestrzennych gospodarki w regionie.
Na 41 analizowanych miast aż w 30 udział przemysłu w strukturze pracują
cych przekraczał w 1992 r. 50%. Najwyższy udział przemysłu charakteryzował mniejsze miasta restytuowane na początku lat dziewięćdziesiątych, w których zlokalizowane były kopalnie. Taka sytuacja wystąpiła m.in. w Lędzinach (udział pracujących w przemyśle w ogólnej strukturze pracujących kształtował się tu na poziomie 93,5%), Bieruniu (87,0%) czy w Wojkowicach (84,5%). Jeśli przyjmie
my sektorowy podział gospodarki, tj. do sektora przemysłowego dołączymy je
szcze budownictwo, to sektor ten miał udział większościowy w 35 ośrodkach, tj.
w 85% badanych miast.
W pozostałych 6 miastach regionu górnośląskiego w strukturze pracujących prze
ważało zatrudnienie w usługach. W grupie tej znalazło się centrum administracyj
ne regionu - Katowice, oraz średnie i małe miasta: Pszczyna, Pyskowice, Tarnow
skie Góry, Łazy i Toszek. Szczególne miejsce zajmujątu wyspecjalizowane miasta
— Łazy i Toszek, w których udział usług w 1992 r. wynosił odpowiednio 93,9 i 87,9%. W pierwszym z wymienionych miast związane jest to z lokalizacją jed
nej z największych stacji rozrządowych kolei, podczas gdy w drugim z ośrodków - usytuowaniem dużego szpitala psychiatrycznego.
W zdecydowanej większości miast w badanym okresie zachodziły zmiany zgod
ne z ogólnymi tendencjami w regionie, są jednak także przypadki odmiennych trendów. I tak, pomimo ogólnego spadku liczby pracujących, przekraczającego
nawet 50% stanu z 1992 r., jak miało to miejsce w Czerwionce-Leszczynach, Ogrodzieńcu i Wojkowicach, w 4 miastach, tj. w Katowicach, Mikołowie, Pszczy
nie i Tychach, nastąpił wzrost potencjału miejsc pracy. Największy w Tychach (o 20%), co związane jest z utworzeniem tyskiej podstrefy katowickiej specjalnej strefy ekonomicznej. Co ciekawe, podobnej tendencji nie zaobserwowano w in
nych podstrefach, w tym także w drugiej z dobrze rozwijających się podstref - w Gliwicach, gdzie w badanym okresie redukcji uległo 15% miejsc pracy.
To samo dotyczy zmian znaczenia usług w strukturze gospodarczej. Dominu
jącą tendencją jest wzrost udziału pracujących w usługach w ogólnej strukturze pracujących, przekraczający nawet 150% stanu z 1992 r., co odnotowano w Czer
wionce-Leszczynach, Lędzinach czy Wojkowicach (rys. 4).
powyżej 200%
150-200%
125-150%
100-125%
poniżej 100%
Rys. 4. Dynamika wzrostu udziału usług w strukturze pracujących w gospodarce narodowej miast regionu górnośląskiego w latach 1992-2000 (1992 = 100)
Bez wątpienia czynnikiem przyśpieszającym tego typu zmiany - prócz oczy
wistego wzrostu liczby pracujących w usługach - był znaczący spadek
zatrudnię-nia w przemyśle. Ale wystąpiły także pojedyncze przypadki spadku udziału usług w strukturze gospodarczej niektórych miast. Dotyczy to ośrodków, w których w 1992 r. udział ten był szczególnie duży, przy jednoczesnej wysokiej specjaliza
cji usług, tj. Łaz, Pszczyny, Pyskowic i Toszka. W miastach tych nastąpiło jedno
cześnie obniżenie poziomu nasycenia usługami. Poziom nasycenia usługami ob
niżył się także w 6 innych miastach (Czechowice-Dziedzice, Knurów, Kuźnia Raciborska, Ogrodzieniec, Racibórz i Siewierz), w których nastąpił wzrost udzia
łu usług w strukturze gospodarczej. Największe tego typu dysproporcje wystąpi
ły w Siewierzu, gdzie 140-procentowemu wzrostowi udziału usług w strukturze gospodarczej odpowiadał 20-procentowy spadek liczby pracujących w tym sek
torze gospodarki przypadających na 1000 mieszkańców.
Pełniejszy obraz skali zmian struktury funkcjonalnej miast regionu górnoślą
skiego uzyskamy dzięki zastosowaniu procedury typologicznej. Jest to tym bar
dziej zasadne, że duża dynamika zmian strukturalnych powoduje szybką dezaktu
alizację typologii prezentujących stan z początku czy połowy dekady lat dziewięć
dziesiątych (m. in. Runge 1996, Kłosowski, Runge, Prokop 1996). Do niniejszej typologii zastosowano trójdzielny podział zakresu zmienności badanej struktury.
W efekcie typy mieszane z przewagą któregoś z sektorów zawieraj ą się w przedziale wartości procentowych od 33,3 do 66,6, natomiast powyżej tej ostatniej wartości uzyskujemy dominacjęjednego z sektorów.
Tabela 3. Typy funkcjonalne miast regionu górnośląskiego w latach 1992 i 2000
Wyszczególnienie Miasta w latach:
Katowice, Pszczyna, Pyskowice, Tarnowskie Góry
Będzin, Bytom, Chorzów, Czechowice-Dziedzice, Czeladź, Gliwice, Mikołów, Mysłowice, Orzesze, Racibórz, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Siewierz, Sosnowiec, Tychy, Świętochło
wice, Wodzisław Śląski, Zabrze, Zawiercie, Żory
Łazy, Toszek, Wojkowice
Katowice, Będzin, Bytom, Chorzów Czeladź, Gliwice, Ogrodzieniec, Orzesze, Pszczyna, Pyskowice, Racibórz, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Tarnowskie Góry, Wodzisław Śląski, Zabrze, Żory
Czechowice-Dziedzice, Dąbrowa Górnicza, Jastrzębie-Zdrój, Jaworzno, Kuźnia Raciborska, Mikołów, Mysłowice, Piekary Śląskie, Poręba, Ruda Śląska, Siewierz, Świętochłowice, Tychy
Tabela 3. Cd. Dąbrowa Górnicza, Jastrzębie- -Zdrój, Jaworzno, Knurów, Kuźnia Raciborska, Lędziny, Łaziska Górne, Ogrodzieniec, Piekary Śląskie, Poręba, Ruda
Zestawienie typów funkcjonalnych górnośląskich miast w 1992 i 2000 r. (tab. 3) wskazuje na znaczne przewartościowania w obu okresach. Wystarczy wspomnieć, że aż 56% miast zmieniło w omawianym czasie swoją przynależność typologicz
ną. Innym znamiennym faktem jest zmiana grupy modalnej - w 1992 r. najwię
cej miast reprezentowało typ przemysłowo-usługowy, natomiast w 2000 r. domi
nującym był typ usługowo-przemysłowy. Jednocześnie o ponad połowę (z 15 do 7) zmniejszyła się grupa miast należąca do typu przemysłowego. Co prawda w niewielkim tylko stopniu wzrosła liczba miast usługowych, ale do granic tego przedziału (z ponad 60-procentowym udziałem usług) zbliżyło się kilka miast, takich jak: Katowice, Czeladź, Wodzisław Śląski i Żory. Na uwagę zasługują dwa miasta - Wojkowice i Ogrodzieniec, które dokonały przeskoku z miast przemysło
wych do usługowych (Wojkowice) czy usługowo-przemysłowych (Ogrodzieniec).
Był to jednak - jak zostało to już wcześniej powiedziane - efekt drastycznego spadku zatrudnienia w przemyśle. W Wojkowicach spadek ów związany był z likwidacją kopalni, a w Ogrodzieńcu — z likwidacją cementowni.
Zmiany własnościowe
Zmiany własnościowe bez wątpienia są istotnym elementem restrukturyzacji gospodarki. Jak zauważa M. Tkocz (2001), są one stymulatorem przekształceń zarówno w układzie przestrzennym, jak i funkcjonalnym. W przypadku regionu górnośląskiego w postępach procesu zmian własnościowych ważką rolę odegrała zarówno polityka prywatyzacyjna rządu, jak i szereg czynników związanych z gospodarczym i społecznym charakterem regionu. Struktura górnośląskiej go
spodarki oparta na dalekich od nowoczesności przemyłach wydobywczym i cięż
kim, generujących w większości straty, od początku ograniczała możliwość szyb
kiej prywatyzacji. Jednocześnie różne interesy decydentów na szczeblu central
nym oraz regionalnym, zmieniające się koncepcje prywatyzacyjne, a do tego z reguły negatywne nastawienie silnych w regionie związków zawodowych (Bła
siak, Nawrocki, Szczepański 1994) sprawiły, iż przekształcenia te rozpoczęły się
z pewnym opóźnieniem, przy jednocześnie dosyć ograniczonej dynamice zmian (Tkocz 2001). Do 1994 r. sektor prywatny skupił jedynie 30% ogółu pracujących w gospodarce badanych miast. W następnych 4 latach udział ten co prawda wzrósł o kolejne 15%, nie przekroczył jednak granicy 50%. Na wynik ten duży wpływ wywarła sytuacja w usługach, gdzie nadal silną pozycję ma sektor publiczny, którego udział w 1998 r. wynosił aż 59%. Zadecydowały o tym sekcje o wyso
kim zatrudnieniu i głównie publicznym charakterze, takie jak: edukacja, ochrona zdrowia i pomoc socjalna czy transport, łączność i składowanie (dotyczy to trans
portu kolejowego, komunikacji miejskiej oraz poczty).
W podziale na grupy wielkościowe miast można zaobserwować tendencję do spadku udziału sektora publicznego wraz ze wzrostem wielkości miasta; wyjąt
kiem jest grupa miast z zaludnieniem 100-200 tys. mieszkańców (rys. 5). Jednak
że nawet w miastach liczących powyżej 200 tys. mieszkańców udział sektora pu
blicznego w gospodarce w 1998 r. wynosił nadal 51%.
%
grupy miast o liczbie mieszkańców
Rys. 5. Udział sektora publicznego w gospodarce miast regionu górnośląskiego w 1998 r.
Przodujące pod względem przekształceń własnościowych miasta regionu gór
nośląskiego charakteryzują się udziałem sektora prywatnego przekraczającym 70%, jak ma to miejsce w Kuźni Raciborskiej i Tychach (rys. 6). W dalszych 4 miastach udział ten przekracza 60%. Są jednak także ośrodki (monofunkcyjne), w których odsetek zatrudnionych w sektorze prywatnym nie osiągnął nawet 20%, jak miało to miejsce w Bieruniu, Lędzinach i Łazach. W największych miastach regionu udział ten oscylował wokół 50% (np. w Katowicach 48,4%, Sosnowcu 52,5%, Gliwicach 47,1%, Bytomiu 44,2%).
Rys. 6. Stopień prywatyzacji gospodarki miast regionu górnośląskiego w 1998 r.
Podsumowanie
Proces restrukturyzacji gospodarki miast regionu śląskiego w dekadzie lat dzie
więćdziesiątych doprowadził do istotnych przekształceń w ich strukturze gospo
darczej. Wzrost znaczenia usług przyczynił się do zmiany charakteru wielu ślą
skich i zagłębiowskich miast, z których coraz mniej zaliczyć można do jednostek przemysłowych. Biorąc pod uwagę rozmiary i skalę złożoności koniecznej restruk
turyzacji oraz fakt, iż działo się to w trudnym okresie transformacji całego systemu społeczno-gospodarczego, należy stwierdzić, że zakres zmian jest znaczący, cho
ciaż wiele zostało jeszcze do zrobienia. Dotyczy to zarówno sektora przemysłowe
go, jak i usługowego. Na szczególne podkreślenie zasługuje postępujący rozwój tych dziedzin usług, które w sposób bezpośredni czy pośredni wspomagają proces restrukturyzacji gospodarki regionu (m. in. rozwój szkolnictwa wyższego, usług biznesowych). Trzeba jednak zwrócić uwagę na znaczne koszty społeczne tego
procesu, wśród których na pierwszy plan wysuwa się narastający problem bezro
bocia. Najboleśniej proces restrukturyzacji gospodarki odczuły najmniejsze miasta regionu, w których zmiany strukturalne są szczególnie widoczne, jednak stało się to kosztem największej redukcji miejsc pracy.
Przy porównaniu zaawansowania zmian strukturalnych i własnościowych wi
doczny jest pewien rozdźwięk między obu tymi procesami. Jeśli bowiem dynamika zmian strukturalnych w regionie należy do najwyższych w kraju (Kłosowski 2002), to dynamika zmian własnościowych zalicza się do najniższych. Czynniki tkwiące w strukturze gospodarczej, polityce prywatyzacyjnej rządu czy działaniach związ
ków zawodowych wpłynęły na opóźnienie i wolniejsze tempo procesu przekształ
ceń własnościowych. W efekcie do 1998 r. tylko 45% pracujących w miastach regionu górnośląskiego związanych było z sektorem prywatnym, podczas gdy śre
dnio w Polsce udział pracujących w sektorze prywatnym wynosił już 71%. Tym
dnio w Polsce udział pracujących w sektorze prywatnym wynosił już 71%. Tym