• Nie Znaleziono Wyników

Strefa euro jako optymalny obszar walutowy

Unia walutowa i monetarna oraz funkcjonowanie strefy euro jako systemowe uwarunkowania

3.3. Strefa euro jako optymalny obszar walutowy

Aby daną walutę można było uznać za pieniądz międzynarodowy, musi ona pełnić podstawowe funkcję pieniądza na obszarze emitenta, a także spełniać je dla rezydentów pochodzących z innych krajów, i to zarówno w zastosowaniu prywatnym, jak i oficjalnym. Ponadto musi ona spełniać określone kryteria, do których można zaliczyć [Bergsten 1997; Bukowski 2007a, s. 62; De Grauwe 2003, s. 246–252; Oręziak 2003a, s. 111–114]:

• pełną wymienialność waluty,

• wysoką pozycję i wysoki udział gospodarki kraju lub obszaru walutowego emitującego walutę międzynarodową w gospodarce światowej oraz w świa-towym handlu,

• wiarygodność waluty i powszechne zaufanie do jej przyszłej wartości,

• liberalizację rynku finansowego i jego rozwój w ujęciu międzynarodowym.

Od 1 stycznia 2002 roku euro stało się oficjalną walutą w 12 spośród 15 kra-jów członkowskich ówczesnej Unii Europejskiej. Na początku 2011 roku jako wspólny pieniądz euro funkcjonowało w 17 z 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej.

Dana waluta uzyska pełną wymienialność, gdy dzięki woli władz monetar-nych emitowana przez nie jednostka monetarna będzie swobodnie stosowana poza granicami kraju macierzystego. EBC jest żywotnie zainteresowany zasto-sowaniem euro poza granicami strefy euro. Korzyści płynące z racji posiadania waluty o zasięgu światowym były jednym z istotnych elementów, dla których kraje Unii Europejskiej dążyły do wprowadzenia jednolitego obszaru waluto- wego. Ponieważ Euroland jest gospodarką dużą i relatywnie zamkniętą między-narodowe zastosowanie euro nie powinno prowadzić do zakłóceń w polityce monetarnej prowadzonej przez EBC [Kowalewski 2001, s. 171–184].

W 2009 roku produkt krajowy brutto strefy euro stanowił 15,2% światowego PKB. W tym samym czasie PKB Stanów Zjednoczonych wynosił ponad 20,5%

światowego PKB, co czyniło USA światowym liderem pod względem wielkości PKB, a strefę euro plasowało na drugim miejscu. Z kolei biorąc pod uwagę udział krajów tworzących strefę euro w handlu międzynarodowym, kraje unii walutowej są niekwestionowanym liderem z 28,7% udziałów w światowym eksporcie, przy uwzględnieniu wymiany pomiędzy krajami obszaru walutowego i 16,8% udziału w przypadku wyeliminowania handlu wewnątrz strefy. W tym samym czasie udział Stanów Zjednoczonych wynosił 8,1% [Eurostat 2010b].

W latach 1996–1998 w momentach, gdy perspektywy utworzenia Unii Go-spodarczej i Walutowej stawały się coraz bardziej realne, marka niemiecka i koszyk walut europejskich traciły na wartości w stosunku do dolara amerykań-skiego. Stanowiło to odzwierciedlenie braku zaufania do euro, jako zamiennika marki niemieckiej i szeroko podzielanego poglądu, że Europejski Bank Centralny

nie będzie wiarogodnym następcą Bundesbanku [Persaud 2001, s. 151]. Na przestrzeni lat powoli następował wzrost zaufania do polityki monetarnej pro-wadzonej przez Europejski Bank Centralny i wspólnej waluty strefy euro32. Od 2002 roku można zaobserwować wzrost zainteresowania inwestorów lokowa-niem pieniędzy na rynkach strefy euro, będący przynajmniej w pewnym zakresie odzwierciedleniem wzrostu zaufania do strefy euro i prowadzonej na jej obsza-rze polityki [Oręziak 2003, s. 107–110]. Wzrost zaufania do euro znajduje rów-nież odzwierciedlenie w zwiększeniu jego udziału w rezerwach dewizowych krajów członkowskich MFW33. Wzrasta również znaczenie strefy euro na mię-dzynarodowym rynku obligacji34. Ponadto w 2004 roku 37% wszystkich operacji walutowych było ujętych w omawianej walucie.

Rozmiary rynku finansowego strefy euro, Japonii i USA są porównywalne [„Rzeczpospolita” 2009]. Natomiast amerykański rynek finansowy niewątpliwie jest liderem w zakresie stopnia liberalizacji rynku finansowego i jego szerokości, to jest ilości i innowacyjności oferowanych produktów finansowych. W strefie euro podejmowane są jednak kroki zmierzające do rozwoju unijnego rynku finan-sowego. Wśród nich należy wymienić między innymi dążenia do: wyelimino- wania istniejących barier w inwestowaniu na skalę unii, stworzenia możliwości dokonania emisji papierów wartościowych we wszystkich krajach unii na bazie jednego prospektu emisyjnego, zwiększenia roli emisji akcji w finansowaniu przedsiębiorstw [Oręziak 2003, s. 110–114].

Z przedstawionych powyżej informacji wynika, że euro spełnia wszystkie wymienione wcześniej warunki, jakie powinna spełniać waluta międzynarodo-wa. Jako pieniądz spełnia on funkcje waluty rezerwowej, zaczepu, interwencyj-nej, inwestycyjinterwencyj-nej, fakturowania i transakcyjnej. Mimo iż na rynku światowym dominującą rolę nadal odgrywa dolar amerykański, znaczenie euro jako waluty międzynarodowej wzrasta. Obecnie euro stanowi drugą najpopularniejszą walutę w obrocie gospodarczym na świecie [„Rzeczpospolita” 2009].

W kontekście przedstawionych warunków, które powinien spełniać optymal-ny obszar walutowy, pojawia się pytanie, czy strefa euro wypełnia wspomniane kryteria, a tym samym, czy można ją uznać za optymalny obszar walutowy.

32 Również w latach 1999–2002 kurs euro wobec dolara amerykańskiego charakteryzował się tendencją spadkową, przy towarzyszącej temu restrykcyjnej polityce pieniężnej EBC. Dopiero od połowy 2002 roku rozpoczął się proces aprecjacji euro wobec dolara. Załamanie się rynku akcji w 2002 roku w Stanach Zjednoczonych doprowadziło również do wzrostu zainteresowania ryn-kiem strefy euro [„The Economist” 2003].

33 W 1999 roku udział ten wyniósł 13,5%, w 2003 już 19,7%, a w pierwszej połowie 2007 roku 25% [„Rzeczpospolita” 2009].

34 W 2004 roku udział papierów dłużnych denominowanych w euro wyniósł 31%, to jest o 10%

więcej niż w roku 1999.

Przede wszystkim na wstępie wymaga podkreślenia, że Euroland nie jest ob-szarem jednolitym pod względem poziomu rozwoju gospodarczego stanowią-cych go krajów.

Biorąc pod uwagę kryterium otwartości gospodarki, sferę euro można uznać za OOW, charakteryzuje się ona bowiem wysokim wskaźnikiem otwartości go-spodarki. Ponadto kraje uczestniczące w Unii Gospodarczej i Walutowej speł-niają również warunek dywersyfikacji produkcji i wysokiego poziomu wymiany wewnątrzgałęziowej. Silnie sprzyja temu proces konwergencji towarów i usług oraz cen czynników produkcji odbywający się w ramach gospodarek krajów członkowskich. Dodatkowo w ramach omawianego obszaru występuje wysoka mobilność kapitału i znaczące przepływy zagranicznych inwestycji zagranicz-nych35. Wymaga jednak podkreślenia, że dynamika napływów i wielkości ZIB są zróżnicowane geograficznie.

Z kolei mobilność siły roboczej w ramach Eurolandu jest relatywnie niska.

Towarzyszy temu również relatywnie niska mobilność pracy w zakresie zawo-dowym i międzygałęziowym. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy najczęściej wymienia się [Kotil, Konur, Cakici 2009]: różnice kulturowe i bariery językowe, brak informacji o możliwościach zatrudnienia za granicą, różnice w kosztach utrzymania i systemach podatkowych, nadmiernie rozwinięty system pomocy społecznej i zasiłków dla bezrobotnych, silną pozycję związków zawodowych.

Dodatkowo sytuację pogarszają stosunkowo sztywne rynki pracy i płac. Istotne jest, że stopień ich elastyczności jest zróżnicowany w poszczególnych krajach członkowskich strefy euro. Różnice występujące w zakresie omawianej ela-styczności mogą powodować problemy w zakresie polityki gospodarczej krajów członkowskich (między innymi związane z ryzykiem wystąpienia szoków asy-metrycznych) [Bukowski 2007a, s. 179–180]. Zagadnienia te są szczególnie istotne ze względu na omówiony wcześniej mechanizm dostosowywania się gospodarek do warunków wywołanych wystąpieniem szoków asymetrycznych, który jest uwarunkowany mobilnością czynników produkcji i elastycznością rynku pracy.

W świetle przedstawionych rozważań wymaga podkreślenia, że mimo iż Unia Gospodarcza i Walutowa nie spełnia kryteriów optymalnego obszaru walu-towego, jest ona rozwiązaniem szczególnie istotnym dla rozwoju rynku europej-skiego i światowego. Ostatnie zawirowania wokół strefy euro, szczególnie pro-blemy krajów należących do tzw. Grupy PIIGS wskazują na poważne trudności strukturalne obszaru i mogą sugerować różne scenariusze, łącznie z upadkiem strefy włącznie [Orłowski 2010]. Patrząc jednakże z perspektywy projektu

35 W ramach krajów członkowskich Unii Gospodarczej i Walutowej w 2000 roku wewnętrzne przepływy ZIB w ramach Unii stanowiły ponad 60% ich ogólnej wielkości [Bukowski 2007, s. 171].

gracji Unii Europejskiej, likwidacja wspólnej waluty i powrót do krajowych walut byłby cofnięciem się Europy o kilkadziesiąt lat w procesie integracji ekono-micznej. Z powodów czysto politycznych jest to raczej niemożliwe. Obecne pro-blemy nie są spowodowane słabością waluty jako takiej, ale raczej brakiem kon-sekwencji stosowania zasad, które legły u podstawy stworzenia strefy. Z pewnością zatem należy oczekiwać wzmocnienia instytucjonalnego strefy euro i ustano-wienia zasad, których nieprzestrzeganie będzie mogło grozić nawet wyklucze-niem z tego elitarnego grona. Do przeszłości również należeć będzie rozluźnienie dyscypliny finansów publicznych, wynikające z przekonania, że przynależność do strefy euro pozwala na większą konsumpcję, niż wynika to z przepływów dochodu narodowego. Tylko średniookresowo zrównoważony sektor finansów publicznych może być gwarantem zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Ta zasada obowiązuje wszystkie kraje bez względu na walutę, która funkcjonuje w obiegu.

4

Schemat analityczny wpływu przystąpienia Polski