• Nie Znaleziono Wyników

System SRDRS (Submarine Rescue Diving and Recompression System; USA)

W dokumencie PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH (Stron 63-66)

komplementarny z NSRS, składa się z trzech modułów

Nurkowie ubrani w sztywne skafandry ADS 2000 (Atmospheric Dive Suit – są sztywnymi lub przegubowymi stawowymi pojazdami ciśnieniowymi) mogą pracować pod wodą

w normalnej atmosferze niezależnie od głębokości Podwodny

ciśnieniowy moduł PRM (Pressurized Rescue Module) wraz z okrętem podwodnym nosicielem

Dwie mobilne komory dekompresyjne w kontenerach; każ-da z nich może pomieścić 33 osoby; możliwość transferu pod ciśnieniem

wiąże się z dużym ryzykiem. Poza tym może wywo-łać u członków załogi incydenty dekompresyjne, za-tory w układzie krwionośnym, a także hipotermię.

Załoga jest zmuszona samodzielnie opuścić okręt je-dynie wówczas, gdy wie, że siły ratownicze przybędą zbyt późno. Dotyczy to sytuacji, w której przedziały okrętu nie zapewniają szansy przeżycia lub ciśnienie wzrasta powyżej fizjologicznych norm.

6 Nie opisano użycia dzwonu nurkowego lub ratun-kowego ze względu na niewielką popularność tej metody zarówno w wariancie „suchym”, jak i „mokrym”.

63

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2014

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2014

64

SZKOLENIE

Stosując metodę swobodnego wypłynięcia, należy pamiętać o następujących uwarunkowaniach:

– w przypadku krótkotrwałego (2–3 min) oddziały-wania ciśnienia na organizm nasyca się on nieznacz-nie gazami obojętnymi;

– szybkość wypływania powinna być zmienna, lecz nie mniejsza niż 2–3 m/s (mała prędkość podczas opuszczania okrętu przy dużym ciśnieniu, duża pręd-kość na głębokościach średnich i małych jest nieko-rzystna z punktu widzenia fizjologii oddychania oraz wpływu na układ oddechowy, słuch i zatoki);

– duża szybkość zwiększania się ciśnienia (około 2,0–3,5 MPa/min; dla porównania: dopuszczalna prędkość sprężania nurka 0,2–0,3 MPa/min) powodu-je w 30–90% przypadków uraz ciśnieniowy uszu.

Ratowanie załogi metodą swobodnego wypłynięcia utrudniają trym lub przechył okrętu oraz jej stan psy-chofizyczny (brak precyzji działania, zmęczenie, tok-syczne działanie zanieczyszczeń atmosfery, dehydra-tacja, stres, panika i zranienia).

W razie zastosowania metody zalanego przedziału wykorzystuje się skafander lub kamizelkę wyporno-ściową. Bezpieczeństwo tej metody ogranicza jednak głębokość, stres psychiczny oraz szok fizyczny spo-wodowany klaustrofobią, przebywaniem w warun-kach odbiegających od komfortu przeżycia oraz bar-dzo szybkie wyrównywanie ciśnienia z ciśnieniem otoczenia.

Załoga po włożeniu środków ratunkowych jak naj-szybciej zwiększa ciśnienie w przedziale lub szybie ewakuacyjnym i równocześnie zalewa go wodą.

W tym czasie może oddychać za pomocą specjalnych systemów okrętowych (BIBS) lub z użyciem indywi-dualnych środków ratowniczych, np. IDA. Po wyrów-naniu wartości ciśnienia wewnętrznego z zewnętrz-nym następuje otwarcie włazu i załoga zaczyna opuszczać okręt. Przed wypłynięciem każdy jej czło-nek powinien wykonać średniej głębokości wdech z zastosowaniem BIBS. Czas oddziaływania ciśnienia na pierwszego opuszczającego przedział różni się od czasu oddziaływania tego czynnika na ostatniego opuszczającego uszkodzony okręt, co wymaga zasto-sowania rekompresji leczniczych. Im większa głębo-kość i dłuższy czas oddziaływania ciśnienia, tym wię-cej powinno być przystanków dekompresyjnych.

Metoda ta ma wiele niedostatków. Im większa jest głębokość, na której znajduje się okręt, tym mniejsza jest skuteczność ratowania ludzi. Determinuje ją bo-wiem czas oddziaływania ciśnienia hydrostatycznego oraz szybkość udzielania pomocy na powierzchni wody. Im później zapadła decyzja o opuszczeniu jed-nostki, tym jej skuteczność jest mniejsza, gdyż prze-bywanie w przedziałach okrętu w zanieczyszczonej atmosferze zmniejsza odporność załogi na stresy i wydłuża okres oddziaływania ciśnienia. Ponadto

ra-towanie jest możliwe tylko z określonych przedziałów (śluz). Także położenie włazu awaryjnego może unie-możliwić lub utrudnić zastosowanie tej metody (zbyt duży przechył lub trym czynią ją bezużyteczną).

Bezpieczniejsze są metody suche. Załoga nie ma wówczas kontaktu ze środowiskiem wodnym i nie jest poddawana działaniu zwiększonego ciśnienia. Obec-nie istObec-nieje możliwość samodzielnego ratowania się załogi metodą swobodnego wypłynięcia również me-todą „suchą”.

W przypadku kapsuły ratunkowej lub specjalnego przedziału po ich oddzieleniu się od kadłuba okrętu cała załoga jest ewakuowana na powierzchnię. Meto-da ta była rzadko stosowana7 ze względu na:

– koszty opracowania systemu i jego skomplikowa-ne technicznie wykonanie;

– dużą zawodność systemu zwalniania kapsuły;

– trudności z zebraniem całej załogi w kapsule.

Wykorzystanie pojazdów ratowniczych polega na zadokowaniu ich do specjalnej przylgni i podjęciu załogi oraz wywiezieniu jej na powierzchnię.

Obecnie są stosowane następujące systemy (rys.):

– URF (Szwecja), – DSRV (USA),

– LR 5 (Wielka Brytania), – MSM 1S i SRV-300 (Włochy), – pojazd typu 1855/1839 (Rosja),

– NSRS (NATO Submarine Rescue System), – SRDRS (Submarine Rescue Diving and Recom-pression System – USA).

Współpraca NSRS i SRDRS oraz budowa nowego systemu z udziałem Singapuru i Indii mają stworzyć globalny system ratowania załóg okrętów podwod-nych. Zastosowanie różnorodnych systemów oraz technik ratowniczych, począwszy od klasycznych nur-kowych, przez załogowe pojazdy ratownicze, skafan-dry atmosferyczne, indywidualne środki ratunkowe, do bezzałogowych zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych umożliwi udzielanie pomocy załogom uszkodzonych okrętów.

Do podstawowych wad użycia pojazdów podwod-nych należy zaliczyć brak możliwości zastosowania przy dużych kątach trymu i przechyłu okrętu leżącego na dnie (standardowo powyżej 45º)oraz podłączenia się do luku przedziału ratowniczego, jeżeli dostęp do niego jest zablokowany. Dodatkowe utrudnienie pole-ga na tym, że mogą być posadowione tylko na przy-lgni włazu ewakuacyjnego. Największą jednak wadą tej metody jest czas ściągnięcia w rejon katastrofy ra-towniczych środków zanurzalnych (może to trwać na-wet do kilkudziesięciu godzin).

SPEŁNIENIE WYMAGAŃ

Konstrukcja każdego okrętu podwodnego jest przy-stosowana do samodzielnego ratowania załogi, a

tak-7 Takie wyposażenie miały okręty radzieckie typu: 849 Oscar, 871 Typhoon i 685 Mike („Mirskij Komsomolec”) oraz cztery indyjskie typu 209-1500 (z czasem kapsuły usunięto).

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2014

65

SZKOLENIE

że do współdziałania z nawodnymi jednostkami ra-towniczymi. Do podstawowych kryteriów, które nale-ży uwzględniać podczas planowania akcji ratowni-czej, należą:

– liczba przedziałów wodoszczelnych i ciśnienio-wych funkcjonujących niezależnie od systemu okręto-wego;

– liczba przedziałów ratowniczych, z których moż-liwa jest ewakuacja załogi (okręt typu Kilo – trzy, ty-pu Kobben – jeden);

– liczba niezależnych systemów wentylacji prze-działów okrętowych i „szasowania” balastów (Kilo – trzy, Kobben – brak) przez jednostkę ratowniczą oraz liczba systemów podawania wysokiego ciśnienia (Kilo – trzy, Kobben – jeden);

– liczba włazów i urządzeń do opuszczania przez załogę uszkodzonego okrętu (Kilo – trzy oraz WTWT, Kobben – dwa);

– możliwość podawania żywności i lekarstw do wnętrza okrętu w szczelnych zasobnikach (POD’s);

– zdolność holowania uszkodzonej jednostki;

– kompatybilność przylgni ratowniczych okrętu z zewnętrznymi systemami ratowania załogi;

– wyposażenie w urządzenia łączności podwodnej UWT oraz oznakowanie awaryjne (Kilo – boja ratow-nicza, Kobben – tratwa ratunkowa z radiopławą EPIRB);

– indywidualny sprzęt ratunkowy (kombinezony ra-tunkowe MK-10).

Siły ratownicze Marynarki Wojennej RP uczestni-czą w ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych poświęconych zagadnieniom ratowania okrętów, ta-kich jak: „Northern Crown”, „Sorbet Royal”, „Bold Monarch”. Doświadczenia z nich procentują w szko-leniu oraz wprowadzaniu nowych rozwiązań tech-nicznych na okrętach. Polska marynarka wojenna za-bezpiecza pod względem ratowniczym działalność własnych jednostek oraz jest gotowa do udzielenia pomocy tym, które uległy awarii w naszej strefie od-powiedzialności SAR. Zadania te mogą być realizo-wane dzięki osiągnięciu takich umiejętności (zdol-ności), jak:

– uruchamianie procedur poszukiwania i ratowa-nia okrętów podwodnych;

– współdziałanie z systemami ratowniczymi funk-cjonującymi na obszarze kraju;

– współpraca z systemami ratowniczymi państw NATO oraz Szwecji;

– kierowanie procedurami i fazami ratowania OP przez poszczególne osoby funkcyjne;

– utrzymanie okrętu ratowniczego projektu 570 w gotowości do zabezpieczenia wyjść w morze okrę-tów podwodnych;

– selekcja rozbitków i przemieszczenie ich do sys-temu brzegowych i okrętowych komór hiperbarycz-nych przez okręt udzielający pomocy ratowniczej;

– zabezpieczenie działań OP przez jednostkę z hy-drotelefonem UWT (Under Water Telphone);

– podanie powietrza do wentylacji okrętu lub wy-tworzenie wysokiego ciśnienia do głębokości 120 m;

– podanie powietrza do szasowania balastów do głębokości 120 m;

– podanie zasobników transportowych (części za-mienne do naprawy okrętów) do głębokości 120 m;

– zabezpieczenie samoewakuacji załogi jednostki przez nurków do głębokości 120 m;

– wykonanie podwodnego rozpoznania wokół uszkodzonego okrętu do głębokości 120 m przez nurków oraz do głębokości 300 m przez zdalnie ste-rowany pojazd podwodny ROV;

– utrzymanie w gotowości zapasu mieszanin od-dechowych na co najmniej cztery nurkowania do 120 m.

SPOSOBY DZIAŁANIA

Podczas akcji ratowniczej obowiązuje zasada uru-chamiania najpierw sił i środków, a dopiero później wyjaśnia się sytuację okrętu. Odnalezienie uszko-dzonej jednostki podwodnej to podstawowy czynnik decydujący o sprawnym działaniu ratowniczym.

Przyjmuje się, że OP znajduje się w sytuacji wyma-gającej pomocy, gdy zaobserwuje się ślady katastro-fy, odbierze meldunek o awarii lub gdy nie złoży on meldunku w przewidzianym czasie.

W pierwszych dwóch przypadkach akcja ratowni-cza jest uruchamiana natychmiastowo. W ostatnim poprzedza ją procedura nawiązania z OP łączności.

Polega to na wywołaniu okrętu spóźniającego się z meldunkiem we wszystkich możliwych trybach łączności – jest to tzw. COMCHECK. Jeśli upłynęło 60 min8 od terminu meldunku i nie nawiązano łącz-ności z jednostką, następuje uruchomienie procedu-ry SUBLOOK (sygnał ten jest nadawany również wtedy, gdy nastąpi dwugodzinna nieplanowana prze-rwa w łączności z okrętem podczas ćwiczeń). Ten kodowy sygnał, rozesłany do odpowiednich służb i jednostek, powoduje postawienie w stan gotowości sił i środków ratowniczych oraz sprawdzenie, czy ktokolwiek w rejonie odebrał oznaki aktywności OP.

Jeśli ich nie odebrano przez trzy godziny (dla okrę-tów jednoprzedziałowych takich jak Kobben) lub sześć godzin (dla wieloprzedziałowych), rozpoczyna się procedurę SUBMISS. Oznacza ona przystąpienie do poszukiwań zaginionego okrętu przez samoloty, śmigłowce oraz okręty. Akcja trwa do momentu jego odnalezienia.

Jeśli jednostka jest zatopiona, uruchamia się akcję ratunkową załogi, czyli procedurę SUBSUNK.

Oczywiście w przypadku wcześniejszego odnalezie-nia okrętu po zastosowaniu poprzednich procedur.

Do akcji włączają się wówczas wszystkie dostępne siły i środki.

8 Według polskich procedur wartość ta wynosi 30 minut.

n

PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH nr 3 / 2014

66

Autor był szefem Katedry Nawigacji w Wyższej Oficerskiej Szkole Lotniczej.

Przeciągnięcie

W dokumencie PRZEGLĄD SIŁ ZBROJNYCH (Stron 63-66)