• Nie Znaleziono Wyników

Jednym z zasadniczych zagadnień, jakie trzeba rozwiązać w trakcie badań rynku za pomocą kwestionariuszy ankietowych jest dobór techniki prowadze­ nia obserwacji. Kwestia ta ma istotny wpływ na skuteczność badania, wyra­ żający się między innymi w ilości zebranych informacji, ich kompletności, terminowości ich uzyskania, a także wielkości poniesionych kosztów.

Generalnie biorąc, można wyodrębnić trzy podstawowe techniki przeprowa­ dzania wywiadów, a mianowicie: wywiad bezpośredni przy pomocy ankietera, wywiad telefoniczny i wywiad za pomocą ankiety pocztowej. Każda z wymie-*i nionych metod ma swoje zalety i wady, co było przedmiotem wielu opracowań .

W badaniach rynkowych stosunkowo rzadko stosowany jest wywiad telefo­ niczny.Ma to szczególnie miejsce w tych krajach, w któjych stan posiadania

2

telefonów przez gospodarstwa domowe jest nieznaczny . Sytuacja taka wystę­ puje również w naszym kraju, gdzie w 1980 roku telefon posiadało niewiele ponad 1 Cf/ó ogółu gospodarstw. Równocześnie trzeba pamiętać, że w sytuacji znacznych niedoborów telefonów, ich posiadacze z reguły odbiegają w zakre­ sie podstawowych charakterystyk społeczno-ekonomicznych w całej populacji. W rezultacie badania przeprowadzone na próbie właścicieli telefonów z re­ guły są niereprezentatywne dla ogółu gospodarstw w kraju, co uniemożliwia uogólnienie uzyskanych z badań wyników^. Dodatkową przyczyną ograniczonego stosowania wywiadów telefonicznych jest fakt niedostępności pewnych

nume-1 Zagadnienia te zostały wyczerpująco omówione i ocenione m. in. w:

R.Ferber: Handbook of Marketing Research. New York 197^; P.M. Chisnall: Marketing Research: Analysis ani Measurement. New Yoik 1973; Cońsumer Mark­ et Research Handbook. Red. R.M. Woroester, J. Downham; New York 1972} G. van der Most: The Effect of a Ouality Approach on Response - Rates in Industrial Mail Surveys. W: Ouality in Research. Montroux 1975 s. 597-624.

■O

E. Kaynak: Diffioulties of Undertaking Marketing Research in the De- veloping Countries. European Research. 1978 nr 6 s. 255.

^ D. Miln, D. Stewart-Hunter, L. Marchant: The Telephone in Consumer Re­ search, W: The Challenges Faoing Marketing Research: How do We Meet Them? Hamburg 1974 s. 238.

rów /ich zastrzeżenie/, a także stosunkowo częste ich zmiany spowodowane różnorakimi powodami^. Na mniejszy zakres wykorzystania telefonu w bada­ niach rynkowych wpływa także duża łatwość odmówienia przez respondenta brania udziału w badaniu, co znacznie w rezultacie obniża Jego skuteczność. Również tematyka i obszemość kwestionariusza ogranicza możliwość zastoso­ wania tej techniki zbierania informacji. Wywiad telefoniczny wymaga sto- . sunkowo krótkiego kwestionariusza, a pytania powinny być tak sformułowane, aby respondent móg? odpowiedzieć na nie bez większego zastanawiania. Eli­ minuje to automatycznie prowadzenie wywiadów telefonicznych przykładowo na tematy dotyczące zasobów dóbr trwałych i sposobu ich gromadzenia,wielkości i struktury spożycia itp.^

Powyższe fakty powodują, że badania rynkowe przeprowadzane są najczęś­ ciej za pomocą ankiety pocztowej lub ankiety z udziałem ankietera. Żadna z tych dwóch technik nie ma zdecydowanej przewagi nad drugą, stąd wyboru jednej z nich należy dokonać" po szozegółowym porównaniu ich zalet z wyma­ ganiami badania®.

Powszechnie uważa się, że zasadniczą zaletą ankiet pocztowych jest sto­ sunkowo niski koszt badań prowadzonych za ich pomocą^. Zdania tego nie podzielają jednak wszyscy autorzy. Na przykład P.E. Green i D.S. Tuli zwra­ cają uwagę na fakt, że początkowy niski koszt wysyłki może być iluzoryczny z uwagi na koszt wysyłanych monitów, które są szczególnie konieczne przy

O niskim odsetku odpowiedzi .

Z kolei właśnie niższy niż w Yływiadzie bezpośrednim odsetek odpowiedzi uznawany jest jako poważny mankament badań pocztowych. Co prawda, stosując różnorodne środki intensyfikujące zwrotność. ankiet, różni autorzy uzyski­ wali bardzo wysokie odsetki odpowiedzi /nawet aż do 100%/, ale odbywało się to kosztem dodatkowych nakładów pracy i funduszów.

37

4 C.N. Weaver, S.L. Holmes, N.D. Glenn: Some Characterlstics of Ina- ccessible Respondenta in a Telephone 3urvey. Journal of Applied Psycholo­ ga 1975 nr 2 s. 260-262; C.L. Rich: Is Random Digit Dialing Really Neces- sary? Journal of Marketing Research. 1977 nr 3 s. 300.

5 L. de Jonge, W.M. Oppedijk van Veen: Some Problems of Colleoting Data About Households Purchasing Behaviour Conceming Durable Goods. European Research. 1978 nr 1 s. 7.

® Na kwestię tę szeroko zwracają uwagę m.in.: R. Ferber, P.J. Verdoorn: Research Methods in Economics and Business. New York 1962 oraz J.R.Hoch- stim: A Crltical Comparison of Three Strategies of Collecting Data from Households. Journal of the American Statistical Association. 1967 nr 4 s. 976-989.

7 patrz: B. Dunning, D. Calahan: By-mail Versus Field Self-administred Ouestionnaires: An Armed Forces Survey. Public Opinion Ouarterly 1973 nr 3, s. 618-624; J.R. Hochstim, D.A. Athonasopoulos: Personal Follow-up in a Mail Survey: Its Contilbution and Its Cost. Public Opinion Ouarterly. 1970 nr 1 s.'69-81; R.C. Nuckols: Personal Intervlews Versus Mail Panel Survey. Journal of Marketing Researoh. 1964 nr 1 s. 11-16; W.F. OlDell: Personal Interviews or Mail Panels? Journal of Marketing. 1962 nr 1 s. 34-39.

8 P.E. Green, D.S. Tuli: Research for Marketing Decisions. New York 1970.

Niejednolity jest również pogląd na temat stopnia możliwości zachowania reprezentatywności w badaniach rynkowych przy pomocy ankieterów bądź też poczty. R. Ferber i P.J. Verdoorn twierdzą, że metoda pocztowa w wyższym stopniu niż bezpośrednia umożliwia szerszą i bardziej reprezentatywną pró­ bę pod względem geograficznym /przestrzennym/9. Krańcowy zupełnie pogląd głosi W.F. 0 *1)611, który uważa że badania pocztowe nigdy nie będą spełniać warunku reprezentatywności"' Zdaniem tego autora struktura uzyskanej tą drogą próby pod wieloma -względami istotnie różni się od struktury całej populacji. Inni z kolei autorzy podkreślają, że badania pocztowe mają ni­ kłą szansę zachowania reprezentatywności w odniesieniu do grupy responden­ tów o bardzo niskim poziomie wykształcenia11. Ich poziom intelektualny po­ woduje, że pytania wydają się zbyt trudne, a część problemów niezrozumiała, oo w rezultacie powoduje ioh wypadanie z ankietyzacji.

Zwraca się również uwagę na pewne niedoskonałości reprezentatywności ba­ dań bezpośrednich. 1 tak na przykład A. 14. Crossley zwraca uwagę, że w badaniach tych często rodziny z wysokim dochodem są w próbie reprezentowa­ ne w zbyt niskim stopniu12.

Analizując zalety kwestionariuszy pooztowych oraz badań bezpośrednich, trzeba obok omówionych wcześniej kwestii rozważyć sprawę jakości uzyskiwa­ nych tymi drogami informacji. Oczywistymi zaletami badań pocztowych, wpły­ wającymi na wiarygodność i zupełność informacji są: brak wpływu ankietera przeprowadzającego wywiad na respondenta13, stosunkowo większa gotowość re­ spondenta do odpowiedzi na pytania osobiste lub sprawiające zakłopotanie1\ możliwość sprawdzenia informacji przez respondenta lub skonsultowanie ich z innymi członkami gospodarstwa, udzielenie odpowiedzi w sposób przemyśla­ ny i spokojny15, łatwiej też jest przy tej metodzie wypowiadać'się respon­ dentowi w imieniu całej rodziny. Z kolei do zasadniczych wad badań poczto­ wych należy brak kontroli osoby przeprowadzającej wywiad nad prawidłowym

zrozumieniem pytań oraz sposobem wypełniania kwestionariusza, wyższy sto­ pień niekompletnych bądź też niepoprawnych /nielogicznych/ odpowiedzi1®.

RiC. Nuckols w przeprowadzonych równoległych badaniach przy pomocy pocz­ ty i wywiadu bezpośredniego stwierdził, że członkowie panelu pocztowego

i

38

O

R. Ferber, P.J. Verdoorn: op. cit. s. 210-212.

10 W.F. 0 tleli: op. cit. s. 35.

11

S. Sudman, R. Ferber! A Comparison of Alternative Procedures for Col- lecting Corutumer Expenditure Data for Freąuently Purchased Products. Jour­ nal of Marketing. Research. 1974 nr 9 s. 128-135.

12

A.M. Crossley: Parallel Mail and Personal lnterview Studies of U.S. News & Wordl Raport Subserlbers in Cleveland Ohio, Market Research Divi- sion, U.S. News $ World Raport June 1976 - za L. de Jonge, W.M. Oppedijk van Veen: Some Problems ... op. oit. s. 8.

13

J.R. Hochstim, D.A. Athanasopoulos: op. oit.; G. van der Most: op. cit. s. 599.

W.F. 0 "beli: op. oit. s. 37} Bazak: op. cit. s. 78,

15 M. Bazak: óp. cit. s. 78; G. van der Most: op. cit. s. 599.

R. NBtzel: The Theory and Practioe of the Mail Survey. The European Marketing Research Review. 1972 nr 2 s. 41-55.

39

dokładniej informowali o zagadnieniach dotyczących polisy ubezpieczeniowej. Czynili to również ze znacznie mniejszym uprzedzeniem niż respondent w wy­ wiadach bezpośrednich. Stwierdził on także, uzyskując takie same wyniki jak W.F. OlDell oraz A.M. Crossley, że odsetek kategorii "nie wiem - brak odpowiedzi" był wyższy w panelu pocztov/ym. Z drugiej strony, w odniesieniu do pytań wymagających dłuższego zastanowienia się mniej odpowiedzi "nie wiem, nie nam pojęcia" udzielali członkowie panelu pocztowego.

Również istotne różnice w wynikach uzyskał A.M. Crossley w badaniach dotyczących zasobów i zamiarów zakupu dóbr trwałego użytku przeprowadzo­ nych obu technikami. Okazało się bowiem, że w przypadku ankiety pocztowej wyraźnie wyższe były wskaźniki posiadania samochodów i innych dóbr trwa­ łych, a także większy odse ^ek respondentów odbywał podróże wakacyjne. Może to świadczyć o wypadaniu z badań, na skutek nie zastania w domu w trakcie wywiadu bezpośredniego, gospodarstw zamożniejszych, o wyższych dochodach. Poglądu A.M. Crossleya nie podziela większość autorów, którzy badając zgodność wyników uzyskiwanych przy zastosowaniu powyższych technik w róż­ nych zagadnieniach badania rynku, nie stwierdzili z reguły istotnych

róż-• 17 . m c " ,