Śląska
nych nam i nieznanych mikroorgani
zmów. Czyli wielkiej wspólnoty życia na Ziemi od genów poczynając po bios
ferę kończąc. Człowiek jest tylko jednym z elementów tej żywej składania, bez któ
rej jako gatunek może nie przetrwać.
Próby skoordynowania na drodze prawnej ochrony przyrody w Europie, na świecie, podejmowano wielokrot
lasy Beskidów są dla ludzi
nie. Dopiero jednak zawarte na Szczy
cie Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 ro
ku międzynarodowe porozumienie w po
staci Konwencji o różnorodności biologicznej, podpisane wówczas także przez Wspólnotę Europejską (Polska ratyfikowała ją w 1996 roku) uczyniło z ochrony przyrody największe wyzwa
nie ludzkości.
Praw o jest dobre...
S
posobem na jego podjęcie w krajach członkowskich Unii Europejskiej jest właśnie Sieć Natura 2000 czyli tworzenie systemu obszarów chroniących cenne siedliska przyrodnicze Starego Kontynentu oraz zagrożone gatunki fau
ny i flory. Nie chodzi o wyznaczenie no
wych rezerwatów czy parków narodo
wych, lecz o ochronę, zachowanie cennych gatunków ptaków, roślin, genów na terenach już użytkowanych, zagospo
darowywanych od nowa czy w miejscach przyrodniczych, gdzie planuje się nie
zbędne dla miejscowych społeczności, in
westycje. Ten wymóg przyjęła również Polska w momencie, gdy w 2004 roku stała się pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Europejskiej.
Prawo dotyczące Natury 2000 wymu
sza zrównoważony rozwój na terenach cennych przyrodniczo. Po to m.in., by na naszych oczach nie znikały także z polskiego krajobrazu rolniczego kolej
ne gatunki ptaków i owadów.
W lasach nie ginęły bezpow
rotnie gatunki, żerujące przez wieki na martwym, pozosta
wianym w nich do naturalne
go rozkładu drewnie. Rów
nież i po to, by w pobliżu siedlisk przyrodniczych nie powstawały źle zaplanowane i źle wykonane, pozbawione rzetelnej oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) - obiekty czy inwestycje.
Podstawą prawną wytycza
nia obszarów Natura 2000 jest unijna Dyrektywa Ptasia
0 ochronie dzikich ptaków 1 Dyrektywa Siedliskowa o ochronie siedlisk przyrodni
czych, ich dzikiej fauny i flo
ry. Mają one charakter „twar
dego prawa” czyli muszą być przestrzegane pod groźbą kar finansowych.
Te dwie podstawowe dyrek
tywy już przyczyniają się do reaktywowania systemu obszarów żywej sieci przyrod
niczej, połączonej korytarza
mi ekologicznymi pomiędzy krajami Europy. Już zaczyna
ją one służyć utrzymaniu ist
< e
Obszar Ochrony Siedlisk Cieszyńskie Źródła Tufowe niejącej różnorodności biologicznej, sprzyjają ochronie poszczególnych ele
mentów natury i najbardziej typowych krajobrazów Starego Kontynentu.
W Polsce
W
Polsce zasady funkcjonowania obszarów Natura 2000 reguluje Ustawa o ochronie przyrody z 2004 roku. Uwzględnia ona w nich potrzeby spo
łeczne, rozwój gospodarczy, a nawet spe
cjalne postępowanie w przypadku powstawania inwestycji nadrzędnego interesu publicznego.
W tej ustawie przewidziano między in
nymi wspólne opracowywanie przez przyrodników i przedstawicieli lokalnych społeczności planów ochrony każdego z tworzonych obszarów sieci Natu
ra 2000. Muszą je zaakceptować lokal
ne rady gmin.
Takie obszary nie ograniczają zrówno
ważonej działalności gospodarczej, rol
niczej,czy leśnej. Nie eliminują rozwo
ju gospodarczego ani m ożliwości inwestowania na tym terenie. Są to w praktyce, zdaniem Mirosławy
Mier-czyk - Sawickiej, naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody i Natury 2000 w Re
gionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach, obszary, na których chro
ni się wyłącznie konkretne siedliska ro
ślin czy ptaków. Prawo nie ochrania ca
łej przestrzeni, objętej Naturą 2000.
Wiąże się z nim jedynie zasada przezor
ności, co oznacza, że wątpliwości doty
czące wpływu konkretnych inwestycji na chronione siedliska rozstrzyga się na korzyć przyrody, dodaje M. Mierczyk-- Sawicka.
Zrównoważone gospodarowanie na ta
kich terenach, ich rozwój wymaga wiedzy i dialogu społecznego. Stąd pomysł roz
poczęcia w województwie śląskim kam
panii edukacyjno-informacyjnej, promu
jącej sieć Natura 2000 pod hasłem „Natura nie boli”.
„N atura nie b oli”
T * organizatorami są: Regional-
J C l
na Dyrekcja Ochrony Środowiska w Kafowicach wraz ze Stowarzyszeniem Zrównoważonego Rozwoju Śląska „Libra”. Wspierają finansowo mocno zaan
gażowany w ratowanie przyrody regio
nu Wojewódzki Fundusz Ochrony Śro
dowiska i Gospodarki Wodnej w Kato
wicach.
Kampanię zaplanowano na kilka mie
sięcy. Ma ona wpłynąć na zmianę stereo
typu myślenia o celowości utworzenia europejskiej sieci przyrodniczej Natu
ra 2000.
Wbrew obiegowym opiniom, two
rzenie jej w Polsce nie blokuje rozwoju gospodarczego, nie wiąże się z nią żad
na lista zakazów, za wyjątkiem jednego.
Zabrania się na jej wyznaczonych obsza
rach niszczenia najcenniejszych, chronio
nych gatunków roślin i zwierząt. A to wymaga wyobraźni i dobrego przygoto
wania inwestycji na takim obszarze, w oparciu o ocenę oddziaływania na śro
dowisko.
Czy to tak wiele w sytuacji, gdy lawi
nowo giną rzadkie gatunki flory i fauny, gdy zniszczone, mocno osłabione środo
wisko naturalne coraz gorzej radzi sobie z żywiołami?
Gdy słyszę pytanie, po co nam Natu
ra 2000 i czy stać nas na nią, odpowia
dam pytaniem: czy stać nas na ponosze
nie kosztów likwidacji gigantycznych zniszczeń po suszach, powodziach, trą
bach powietrznych, na utratę żyznych gleb, które nas żywią, itd... I to w sytu
acji, gdy odzyskiwana przyroda przyno
si same korzyści, mówił na konferencji prasowej rozpoczynającej kampanię
„Natura nie boli” - Bernard Błaszczyk, były minister środowiska, obecnie dyrek
tor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Śro
dowiska w Katowicach. Ratujemy natu
rę ze wsparciem unijnych i polskich funduszy, uczymy się lepiej zarządzać jej zasobami, zgodnie z ideą ekorozwoju.
Z Natury 2000 korzysta i przyroda, i człowiek. Trzeba dać jej szansę. I w do
linach rzek z ostojami ptaków, i na pod
mokłych łąkach, i w lasach, które mają naturalne możliwości retencji, wchłania
nia wody i zapobiegania skutkom powo
dzi. Z bogactwa i wielkich możliwości odzyskiwanej przyrody, także w woje
wództwie śląskim, musimy zacząć mą
drze czerpać. To wymaga pogłębiania na
szej świadomości w tej dziedzinie, a nie powtarzania za innymi, że Natura 2000 wywołuje konflikty, bo oznacza zakaz in
westowania na jej obszarach, dodawał B.
Błaszczyk.
Gabriela Lenartowicz, prezes Woje
wódzkiego Funduszu Ochrony Środowi
ska i Gospodarki Wodnej podczas tej kon
ferencji przekonywała, że „Natura 2000 nie boli”. Nie tylko nie blokuje inwesty
cji i nie hamuje rozwoju, ale wręcz przeciwnie. Uczy nowoczesnego inwesto
wania i gospodarowania, eliminuje przed
sięwzięcia chybione. Przynosi lokalnym społecznościom same korzyści. Poprzez
poprawę wizerunku ich miejscowości, profity turystyczne, lepszą jakość życia.
Wszystko daje się pogodzić.
W lasach
P
rzykładami takiej harmonii pomiędzy wymaganiami Natury 2000 a gospodarką jest ta leśna, mówił podczas kon
ferencji „Natura nie boli” Bogdan Giebu- rowski, z-ca dyrektora w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Kato
wicach. Na początku pośpiesznego two
rzenia listy obszarów Natura 2000 mie
liśmy pewne problemy. Gospodarowanie w lasach zdecydowanie różni się od te
go na terenach zamieszkałych i użytko
wanych. Wymagało więc innego po
traktowania w zetknięciu się z tym nowym przyrodniczym zadaniem. Formy i sposoby ochrony obszarów Natury 2000 okazały się na szczęście elastyczne. Spo
tkaliśmy się ze zrozumieniem państwo
wych urzędów w tej sprawie. Przeprowa
dziliśmy w lasach, z pomocą naukowców aktualną inwentaryzację siedlisk przyrod
niczych pod kątem Natury 2000 (nadal jest ona uzupełniana). Przygotowaliśmy zmiany w dziesięcioletnich planach urzą
dzania lasu, związane m.in. z dostosowy
waniem nowo sadzonych drzew do sie
dlisk oraz uwzględnieniem w nich ocen oddziaływania na środowisko. (Obecnie 5 proc. ścinanych drzew pozostaje na zrę
bach do ich naturalnego rozkładu). Dziś możemy powiedzieć - Natura 2000 nam pomaga...
Na pewno nie przeszkadza chronić ostoję siedliskową rzadkich roślin na wil
gotnych łąkach trzęślicowych Walaszczy- ki w Częstochowie. Wkrótce będzie ona graniczyć ze specjalną strefą ekono
miczną oraz z planowaną w pobliżu autostradą, która pobiegnie nad łąkami, nieco droższą niż autostradowy nasyp - estakadą.
Już wiadomo, że i budowę zbiornika Racibórz Dolny da się pogodzić z wy
dzielonym w jego czaszy obszarem Na
tury 2000.
B ogactw o niespodziew ane T ’ sieć w krajach Unii Europejskiej to J v I największy system obszarów chro
nionych na świecie. W Polsce pokrywa ona blisko 18 proc. jej powierzchni. W woje
wództwie śląskim wytyczono dotąd 41 ob
szarów tej sieci, na ponad 9 proc. jego te
renów. I myśli się o następnych, bo...
W regionie niezmiennie uznawanym za centrum przemysłowe kraju, gdzie fragmentów środowiska naturalnego przetrwało niewiele, bogactwo przyrody i tak jest... niespodziewane!
Nie tylko w Beskidzie Żywieckim, Śląskim i Małym, gdzie wytyczono trzy obszary ochrony siedlisk oraz ob
Jurajskie tereny otwarte Specjalnego Obszaru Ochrony Siedlisk Ostoi Kroczyckiej szar specjalnej ochrony ptaków. Pusz
czańskie lasy Żywiecczyzny zamieszku
ją głuszce, dzięcioły i sowy leśne.
Na ich śródleśnych polanach żerują du
że ptaki drapieżne: orły, orliki krzykli
we, trzmielojady i puchacze. Z kolei nie
zwykłym wyróżnikiem kilku enklaw Beskidu Śląskiego jest kilkaset jaskiń i schronisk skalnych. Wśród nich naj
dłuższe jaskinie w polskich Karpatach Fliszowych. To w nich zamieszkują nietoperze i nocki.
Słynie też śląska Natura 2000 z obsza
ru specjalnej ochrony ptaków w Dolinie Górnej Wisły, położonego na terenie aż dziewięciu gmin. Obszar ten obejmuje Zbiornik Goczałkowicki oraz stawy ho
dowlane karpia. Jest równocześnie jedną z dziesięciu najważniejszych w Polsce ostoi lęgowych kilku gatunków ptaków:
bączka, czapli purpurowej, rybitwy rzecz
nej, białowąsej i czarnej oraz ślepowro- na. Tu też odpoczywają ptaki w trakcie swoich długich wędrówek.
Zachwycający jest również leżący na terenie Parku Krajobrazowego Cyster
skie Kompozycje Rud Wielkich specjal
ny obszar ochrony siedlisk - stawy Łęż- czok. Ten otoczony lasami, z największym na Śląsku i najcenniejszym w swojej przestrzeni rezerwatem Łężczok, obszar był jednym z pierwszych, który znalazł się w sieci europejskiej Natury 2000. Ze względu na ptaki (bytuje ńitaj połowa wszystkich gatunków żyjących w Polsce) oraz pocysterskie stawy, oddzielone od siebie groblami, porośniętymi staro- drzewiem (obecnie w remoncie!)
Nie sposób wymienić wszystkie cen
ne obszary. Unikatowe są przeciez pod
ziemia tamogórsko-bytomskie czyli sys
tem wyrobisk, chodników i sztolni, powstałych po wybraniu kruszców me
tali ciężkich, gdzie zimuje wiele gatun
ków nietoperzy. Ten obszar obejmuje też
bytomski rezerwat Segiet i pobliskie zespoły przyrodniczo-krajobrazowe m.in.
w Reptach.
Nie można też pominąć jednego z naj
cenniejszych parków krajobrazowych w regionie, jakim są Lasy nad Liswartą czy siedlisk Cieszyńskich Źródeł Tufo- wych. Tam sączącym się źródłom towa
rzyszy niezwykłe zjawisko osadzania się węglanu wapnia na uskokach terenu oraz na mchach i porostach. Bogac
twem przyrody tchną obszary ochrony Ju
ry Krakowsko-Częstochowskiej. Z osto
ją kroczycką, olsztyńsko-mirowską, złotopotoclcą. Jurajskie tereny słyną też z największej w kraju populacji warzu- chy polskiej, posadowionej na źródliskach strumienia Centuria. Jedynym w swoim rodzaju okazem Natury 2000 w pejzażu Śląska jest Pustynia Błędowska.
Dziwi i cieszy siedlisko Lipienniki w przemysłowej Dąbrowie Górniczej, ulo
kowane na brzegu zbiornika Kuźnica Wrężyńska. Podobnie jak położone w po
bliżu portu lotniczego w Pyrzowicach - Bagno Brach, ze swoim lasem i torfowiskami, na których rosiczka okrą- głolistna, tworzy czerwone kobierce.
Przyroda nie jest niezniszczalna. Waż
ne w naturze jest wszystko, co nam po
darowała. W sieci Natury 2000 w naszym regionie jest więc i obszar w Radziecho
wach o powierzchni zaledwie 0,1 hekta
ra. Zamieszkują tam latem na strychu i wieży miejscowego, zabytkowego ko
ścioła - nietoperze.
Takich terenów przecenić nie sposób.
Dobrze, że mają one swojego potężnego, europejskiego strażnika, na którym powi
nien wzorować się świat. To Natura 2000, która nie przeszkadza mądremu rozwojo
wi i równocześnie chroni nasze życie!
Czy można być przeciw...
JOLANTA KARMAŃSKA
Dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
-^2
Fot. z archiwumRDOŚ