• Nie Znaleziono Wyników

Wyznanie wiary przez Włodzimierza

W dokumencie POWIEŚĆ MINIONYCH LAT (Stron 111-117)

nabożeństwach różnych religii

40. Wyznanie wiary przez Włodzimierza

Gdy zaś ochrzcili Włodzimierza i nauczyli go wiary chrześcijańskiej, rzekli tak: „Nie daj się uwieść jakowymś heretykom, jeno wierz tak, mówiąc:

«Wierzę w jedynego Boga Ojca wszechmogącego, stworzyciela nieba i ziemi» — do końca tego «Wierzę». I jeszcze: «Wierzę w jedynego Boga Ojca niezrodzonego, i w jedynego Syna

zrodzonego, w jedynego Ducha pochodzącego: trzy Osoby

dosko-113

nałe, myślące, rozdzielne liczbą i swoją osobą, a nie bóstwem;

rozdziela się bowiem nierozdzielnie i łączy się nie mieszając się.

Ojciec, Bóg Ojciec, wiecznie istniejący, przebywa w ojcostwie, niezrodzony, bez początku, początek i przyczyna wszystkiego, jedynie niezrodzeniem swoim starszy od Syna i Ducha; od Nie -go zaś rodzi się Syn przed wszystkimi wiekami, Duch Święty zaś istnieje bez czasu i bez ciała; wspólnie Ojciec, wspólnie Syn, wspólnie Duch Święty jest. Syn podobny jest Ojcu, urodzeniem tylko różniąc się od Ojca i Ducha. Duch Przenajświętszy jest podobny Ojcu i Synowi i wiecznie współistniejący. Ojcu bowiem ojcostwo, Synowi zaś synostwo, Duchowi zaś Świętemu

pochodzenie. Ani Ojciec bowiem w Syna lub Ducha przechodzi, ni Syn w Ojca i w Ducha, ni Duch w Syna czy w Ojca: niezmienne bowiem są ich właściwości Nie trzej Bogowie; jeden Bóg,

ponieważ jedyne jest Bóstwo w trzech osobach. Wolą zaś Ojca i Ducha, dla zbawienia swego stworzenia, [Syn] z Ojcowego łona wyszedłszy, którego nigdy nie opuścił, w dziewicze łoże prze -czyste, jako Boże nasienie wszedł, ciało ożywione, myślące i rozumne, pierwej nie będące, przyjął; i wyszedł Bóg wcielony, urodziwszy się cudownie, dziewictwo Matki zachowując

nienaruszone, ani złączeniem, ani rozdzieleniem, ani przemianą nic nie postradał, jeno został, jakim był i był, jakim nie był,

przyjmując postać sługi — rzeczywiście, a nie w wyobraźni, we wszystkim, oprócz grzechu, nam podobny był. Z własnej bowiem woli narodził się, z własnej woli odczuwał głód, z własnej woli pragnienie, z własnej woli trudził się, z własnej woli lękał się, z własnej woli umarł — rzeczywiście, a nie w wyobraźni; miał wszystkie naturalne, niehaniebne pragnienia ludzkie. Dawszy się ukrzyżować, śmierć poniósł niewinnie, zmartwychwstał w swoim

ciele, które nie uległo rozkładowi, wstąpił na niebiosa i siadł po prawicy Ojca, a przyjdzie znowu z chwałą sądzić żywych i umarłych; jako zaś wstąpił ze swoim ciałem, tak i zejdzie.

Do tego jedyny chrzest wyznaję — wodą i Duchem, przystępuję do Przenajświętszego Sakramentu, wierzę w prawdziwe Ciało i Krew, przyjmuję cerkiewne tradycje i kłaniam się drzewu świętemu i każdemu krzyżowi, świętym relikwiom i

świę-115

tym naczyniom. Wierzę też w siedem soborów ojców świętych, z których pierwszy był w Nicei — trzystu i osiemnastu [ojców], którzy przeklęli Ariusza i głosili wiarę bezbłędną i prawą. Drugi sobór w Konstantynogrodzie — ojców świętych stu i pięćdziesięciu, którzy przeklęli Macedoniusza duchoborcę i ogłosili Trójcę

Jedynoistną. Trzeci zaś sobór w Efezie — ojców świętych dwustu, na Nestoriusza, którego przekląwszy, ogłosili świętą Bogarodzicę.

Czwarty sobór w Chalcedonie — świętych ojców sześciuset i trzydziestu, na Eutychesa i Dioskora, których wyklęli święci ojcowie, ogłaszając prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem Pana naszego Jezusa Chrystusa. Piąty sobór w

Carogrodzie — świętych ojców stu i siedemdziesięciu i pięciu, na Orygenesowe podania i na Ewagra, których wyklęli święci ojcowie.

Szósty sobór w Carogrodzie — świętych ojców stu i

siedemdziesięciu, na Sergiusza i Cyra, których wyklęli święci ojcowie. Siódmy sobór w Nicei — świętych ojców trzystu i pięćdziesięciu; wyklęli tych, którzy nie czczą ikon».

Nie przyjmuj też nauki od łacinników, ich bowiem nauka jest skażona, wszedłszy bowiem do cerkwi [kościoła], nie kłaniają się ikonom, jeno stojąc ukłoni się i, skłoniwszy się, narysuje krzyż na ziemi i całuje, a podniósłszy się, stanie na nim nogami; leżąc tedy całuje, a wstawszy depcze. Tego zaś apostołowie nie przekazali;

przekazali bowiem apostołowie krzyż postawiony całować, i ikony przekazali; Łukasz bowiem ewangelista najpierw namalowawszy, posłał do Rzymu. Jak też mówi Bazyli [Wielki], cześć dla ikony na jej pierwszy kształt przechodzi. Znowuż i ziemię nazywają matką.

Wszak jeśli ziemia jest im matką, to ojcem ich jest niebo; na początku bowiem stworzył Bóg niebo, także i ziemię. Wszak

mówią: «Ojcze nasz, któryś jest w niebie». Jeżeli w ich rozumieniu

ziemia jest matką, to po co plujecie na matkę swoją? Więc tu ją całujecie, i zno-wuż kalacie? Tego zaś przedtem Rzymianie nie uczynili, jeno radzili prawidłowo na wszystkich soborach, schodząc się z Rzymu i ze wszystkich stolic. Na pierwszym bowiem soborze, na Ariusza, w Nicei, z Rzymu Sylwester posłał biskupów i

kapłanów, z Aleksandrii Atanazy, z Carogrodu Mitrofan posłał bi -skupów od siebie; tak naprawiali wiarę. Na drugi zaś sobór —

117

z Rzymu Damazy, a z Aleksandrii Tymoteusz, z Antiochii Me-lecjusz, z Jerozolimy Cyryl, i Grzegorz Bogosłowiec [z Nazjan-zu]. Na trzeci zaś sobór — Celestyn rzymski, Cyryl

Aleksandryjski, Juwenal jerozolimski. Na czwarty zaś sobór — Leon-cjusz rzymski, Anatoliusz carogrodzki, Juwenal jerozolimski.

Na piąty sobór — Wigiliusz rzymski, Eutychiusz carogrodzki, Apolinary aleksandryjski, Domin antiocheński. Na szósty sobór — z Rzymu Agaton, Grzegorz z Carogrodu, Teofan z Antio -chii, z Aleksandrii Piotr mnich. Na siódmy sobór — Hadrian z Rzymu, Tarasjusz z Carogrodu, Policjan z Aleksandrii, Teo-doryt z

Antiochii, Eliasz z Jerozolimy. I ci wszyscy ze swoimi biskupami schodząc się, naprawiali wiarę. Po siódmym zaś soborze Piotr Gągliwy z innymi wszedłszy do Rzymu opanował tron i skaził wiarę, oderwał się od stolicy jerozolimskiej i aleksandryjskiej, i carogrodzkiej i antiocheńskiej. Zbuntowali Italię wszystką, siejąc naukę swoją odrębną. Owi bowiem popowie służą, ożeniwszy się z jedną żoną, a drudzy do siedmiu żon pojmując, służą; należy więc strzec się ich nauki. Odpuszczają zaś grzechy odpustem, co jest najgorsze ze wszystkiego. Bóg niech uchroni cię od tego" (s. 289—

292).

W dokumencie POWIEŚĆ MINIONYCH LAT (Stron 111-117)

Powiązane dokumenty