• Nie Znaleziono Wyników

ZABYTKI ORMIAŃSKIE W POLSCE

W dokumencie Ormianie polscy (Stron 34-42)

Z dawnego, odrębnego życia O rm ian w Pol­

sce pozostały dziś tylko wspom nienia. Dawne tradycje obyczajowe przeważnie też żyją już tylko we wspomnieniu. K ultu ra polska siłą swą

W y sta w a Z a b y tk ó w O rm ia ń s k ic h 33 pociągnęła Ormian ku sobie lak. że zżyli się w jedność z n aro d em polskim i czują się dziś Polakami. Równocześnie jednak La kultu ra pol­

ska, k tó ra nigdy nie posługiwała się przym usem ani gwałtem, sprawiła, że Ormianie zachowali

¡swój odrębny obrządek orm iański i że do dziś jeszcze m a ją świadomość swego odrębnego po­

chodzenia narodowego.

W życiu zbiórowem polskiem Ormianie do­

brze zapisali się w ciągu wieków, a p ra c ą swą przyczyniali się do rozkwitu Polski m aterjal- nego i duchowego. To też nie dziw, że najwięksi uczeni polscy poświęcali się b adaniu dziejów O rm ian w Polsce, a dziś ze strony nauki pol­

skiej usilne czynione są starania, by resztki daw ­ nej sztuki i zabytki p ra d a w n e ormiańskie w Pol­

sce od zagłady uratow ać i przekazać potomności jako p am iątkę kultury ormiańskiej w dawnej Rzeczypospolitej, jako świadectwo odrębnego ży­

cia O rm ian w Polsce i dokum ent ich wiernej p racy dla Polski.

O ddawna już zw rócono na to uwagę, że za­

bytki orm iańskie w Polsce nie są ani dokładnie zbadane, ani naw et zgromadzone i zabezpieczone od zniszczenia. Wreszcie staraniem historyków lwowskich urządzono w roku 1932 we Lwowie

„Wystawę Zabytków O rm iańskich“, któ ra dała przegląd wszystkich dotychczas znanych zabyt­

ków, a nadto i takich, które dopiero na Wystawę wydobyto z zapomnienia.

Dzięki Wystawie poznać można było

zacho-O rm ia n ie p o lscy . 3

34 P rz e p ię k n e z a b y tk i

wane z przeszłości ormiańskiej w Polsce szały liturgiczne i naczynia kościelne, obrazy religijne i po rtrety historyczne, rękopisy i stare d ru k i ormiańskie, dokumenty historyczne, b ro ń o r ­ miańska. w Polsce w ykonaną, wreszcie dzieła polskie o O rm ianach w Polsce, oraz dzieła ro z­

maitej treści przez O rm ian polskich pisane.

W śród tych zabytków, jedne, starsze wie­

kiem, przyniesione zostały przez O rm ian z ich ojczyzny. Inne, późniejsze, w ykonane zostały przez O rm ian w Polsce. Niemniej i one m ają swe cechy odrębne, świadczące o silnych tra ­ dycjach ojczystych, zachow anych przez O rm ian mimo ich osiedlenia się n a ziemiach polskich.

Ormianie, jako doskonali złotnicy, chętnie sztukę swą ofiarowywali kościołowi. W ykony­

wali więc przepiękne kielichy, m onstrancje, re- likwjarze, krucyfiksy, misy, puszki i inne n a ­ czynia kościelne, które pokrywali misternie ry- temi ornam entam i. Jeśli zważy się, ja k bogaci byli Orm ianie polscy, to musi się stwierdzić, że tych przedmiotów kościelnych zachowało się bardzo niewiele. W ytłumaczyć to można usta- wicznemi wojnami, jakie nawiedzały p ołudnio­

w o -w sc h o d n ie kresy Rzeczypospolitej, i olbrzy­

mi em i okupami, które m iasta oblegane, a zw ła­

szcza Lwów, składać m usiały najeźdźcom.

W tych ciężkich chwilach w ojennych wszyscy obywatele przychodzili kasie miejskiej z pomocą.

Otwierały się więc i skarbce kościelne, byle miasto uwolnić od wroga.

K w an g eljarz z X II w ieku 35

Obok naczyń liturgicznych, w dość wielkiej ilości zachowały się szaty kościelne: ornaty i kapy. Sa. one szyte ze wspaniałych jedwabiów, często zlotem i srebrem przetykanych. Zużyte na nie zostały barw ne, wzorzyste m aterjaly w sch o ­ dnie, a więc tkaniny perskie, tureckie i o r­

miańskie.

Osobną grupę zabytków stanowią obrazy r e ­ ligijne i portrety. Są w śród nich podobizny wszystkich arcybiskupów lwowskich obrządku orm iańskiego od czasu przyjęcia unji z Kościo­

łem rzym skim przed trzystu laty, aż po dzień dzisiejszy. Są tam również p o rtrety przełożonych czyli ksień klasztoru Panien Benedyktynek o r­

miańskich we Lwowie. Są wreszcie p o rtrety n a j­

znamienitszych rodów orm iańskich w Polsce:

Bernatowiczów, Muratowiczów i innych.

Zabytki rękopiśm ienne poszczycić się mogą przepięknym, nieskończenie wartościowym Ewan- geljarzem z roku 1198. Poza tern zachował się cały, zbiór niezmiernie cennych ewangeljarzy późniejszych, psałterzy, żywotów świętych, brc- w jarzy i innych ksiąg nabożnych. Są to częścią rękopisy pergaminowe, częścią stare druki. Rę­

kopisy, pięknie kaligrafowane, są bogato ilum i­

nowane, to znaczy ozdobione barwnem i inicja­

łami i m injaturam i, w których wykonaniu O r­

m ianie byli mistrzami. Niektóre z tych ksiąg i rękopisów przyniesione zostały przez Ormian z ich ojczyzny, inne powstały w Polsce. Zacho­

wały mimoto odrębne cechy stylu ormiańskiego

ilum inatorstw a. 3*

36 M uzeum o rm ia ń sk ie

N ajw ażniejszą grupę zabytków orm iańskich w Polsce stanow ią dyplom y i dokumenty, z któ­

rych najstarszy pochodzi z ro k u 1367. Wśród tych zabytków znajdują się zbiory p ra w o r­

m iańskich w Polsce, dokum enty sądów o rm iań ­ skich we Lwowie i w Stanisławowie, metryki uro d zin i chrztów, inwentarze, testamenty, za­

piski b ractw kościelnych i rozm aite inne. Te dokument}r pisane otw ierają przed historykiem cały świat życia zbiorowego społeczności o rm iań ­ skiej w Polsce. Mają więc one dla p o z n an ia dzie­

jów O rm ian polskich niezm iernie doniosłe zna­

czenie.

Wszystkie te zabytki, które zgromadziła we Lwowie Wystawa, urządzona w roku 1932, spi­

sane i uporządkowane, w ejdą w skład „Muzeum Ormiańskiego“ we Lwowie, którego zawiązek zo­

stał już stworzony. Muzeum to u ratu je od za­

głady zachow ane jeszcze zabytki przeszłości i odtworzy obraz roli i znaczenia, jak ie O rm ia­

nie mieli w dawnej Rzeczypospolitej. Stanie to Muzeum godnie obok przepięknej katedry O r ­ miańskiej, świadcząc wymownie o tein, jak pod życzliwą opieką potężnej Rzeczypospolitej Pol­

skiej, w atmosferze swobody i ró w n o u p ra w n ie ­ nia, rozw ijały się odrębne tradycje p rzy b ran y ch a najlepszych synów Polski, jakim i w ciągu wieków zawsze okazywali się Ormianie.

SŁOWNICZEK WYRAZÓW MNIEJ ZNANYCH.

Absyda — część kościoła poza wielkim ołtarzem , w ysta­

jąca półkolem nazew nąlrz.

B rew jarz — zbiór m odlitw, k tóre księża codziennie od­

m aw iają.

Ciosowy — z kam ienia ciosowego, t. j. obrobionego od- pow iedniem i narzędziam i kam ieniarskiem u

E w angeljarz — księga zaw ierająca i ewangełje: św. Ma­

teusza, św. M arka, św. Ł ukasza i św. Jana.

llum inalorstw o — sztuka ozdabiania rękopisów barw nem i rysunkam i; kw itła ona przed wynalezieniem druku.

Ilum inow any (rękopis) —• ozdobiony barw nem i rysunkam i.

Im b ir — przypraw a korzenna o silnym zapachu i smaku, otrzym yw ana z rośliny rosnącej w Azji.

Inicjał — w ielua litera początkow a w yrazu, ozdobiona zwykle barw nym rysunkiem .

Inw entarz — spis ruchom ości, t. j. sprzętów , dywanów, kosztow ności i t. p.

Kobierzec — dywan.

K ru cyfiks — krzyż z w yobrażeniem C hrystusa na nim rozpiętego.

K urdyban — kosztow na skóra w ypraw na, w ytłaczana i m a­

low ana w barw ne wzory.

Liturgiczny — należący do liturgji l. j. do obrzędów re ­ ligijnych.

Makata — nakrycie z tkaniny jedw abnej, niekiedy przety­

kanej złotem i srebrem .

38 S ło w n ic z e k w y razó w m n iej zn an y ch

M injalura — ozdobny, b arw n y rysunek, którym ozdabiano średniow ieczne rękopisy; dziś także p o rtre t bardzo m alycli rozm iarów , w ykonany n a płytce z kości słoniow ej specjalnem i farbam i.

M otyw — w m alarstw ie: dro b n y wzór, pow tarzający, się

Patrjarclia — najw yższy biskup w kościołach chrześcijań­

skich n a Wschodzie.

S ło w n ic z e k w y ra z ó w m n ie j z n a n y c h 39

wo.ściach odróżnia się wiek i pochodzenie przedm io­

tów sztuki.

Szafran — roślina, której kwiaty .zaw ierają żółty barw ik, używ any jako przypraw a do potraw zwłaszcza do pieczywa.

Zlolocjtów — drogocenna tkanina, przetykana złotem i jed­

wabiem, używ ana n a w spaniale szaty.

Państwowe Wydawnictwo Książek Szkolnych

we Lwowie, u l. Kurkowa 21.

p o le c a dla m ło d zieży w y so k o p rz e z k ry ty k ó w lite ra c k ic h c e n io n ą i przez n a u k o w e a u to ry te ty u z n a n ą

P A R A N D 0 W S K I E G O

„ M I T O L O G J Ę “

W IE R Z E N IA I rO D A N IA G R E K Ó W I RZY M IA N W Y D A N IE II I.

W y d a w n ic tw o z w ra c a n a d to u w ag ę n a ozd o b n ie w y d a n e i ilu s tro w a n e a rty s ty c z n ie p rz e k ła d y

H E L E N Y G R O T O f f S K I E J :

W dokumencie Ormianie polscy (Stron 34-42)

Powiązane dokumenty