Drodzy Czytelnicy
Rok 2002 jest dla Energomonta¿u-Po³udnie SA
rokiem szczególnym: w tym roku przypada bowiem
50. rocznica powstania naszego przedsiêbiorstwa. Z tej
okazji w niniejszym numerze Energetyki zamieszczamy
okolicznociowy artyku³, który przybli¿y Pañstwu
genezê firmy, najwa¿niejsze daty w jej historii oraz
zamierzenia na przysz³oæ.
Z miesiêcznikiem Energetyka wi¹¿e nas
wielolet-nia, dobra wspó³praca. Nasi specjalici opublikowali
w Energetyce wiele artyku³ów naukowo-technicznych
prezentuj¹cych rozwi¹zania problemów, z którymi
zetknêli siê w swej pracy na planach budów zarówno
w kraju jak i zagranic¹.
Mamy wiadomoæ. ¿e tylko ci¹g³y rozwój firmy,
doskonalenie metod zarz¹dzania oraz zwiêkszanie
jakoci us³ug zapewni¹ naszym Klientom satysfakcjê
ze wiadczonych przez nas us³ug. Aby wzmocniæ
pozycjê na rynku budownictwa i energetyki firma nasza
stale rozszerza swój zakres dzia³ania, m.in. w
budow-nictwie przemys³owym i ogólnym.
Sprawna organizacja firmy, priorytetowe traktowanie
terminowoci i wysokiej jakoci wykonywanych zleceñ
pozwala na sta³e umacnianie naszej pozycji rynkowej.
Przyznanie firmie wielu nagród i wyró¿nieñ wiadczy
o tym, ¿e osi¹gniêcia Energomonta¿u-Po³udnie SA s¹
dostrzegane i doceniane.
Rozwijaj¹c firmê doskonalimy techniki sprawnego
zarz¹dzania, stosuj¹c controlling i zarz¹dzanie przez
jakoæ ca³y wysi³ek kierujemy na budowê
nowoczesne-go przedsiêbiorstwa.
Aktywny udzia³ ludzi kreatywnych, posiadaj¹cych
wiedzê i dowiadczenie, kszta³tuje dynamikê
rozwo-ju, dostosowuj¹c nasz¹ firmê do ci¹gle zmieniaj¹cych
siê warunków na rynku oraz do potrzeb naszych
Klientów.
Mam nadziejê, ¿e Czytelnicy niniejszego numeru
Energetyki znajd¹ w nim interesuj¹ce informacje,
a jednoczenie zapoznaj¹ siê bli¿ej z histori¹ i obecn¹
dzia³alnoci¹ Energomonta¿u-Po³udnie SA.
mgr in¿. Jerzy Wcis³o
Dyrektor Naczelny, Prezes Zarz¹du
Energomonta¿u-Po³udnie SA
50 lat Energomonta¿u-Po³udnie
Piêædziesi¹t lat istnienia, dzia³ania i rozwojuprzedsiê-biorstwa to z jednej strony du¿o, a z drugiej niewiele. Czas ¿ycia firm jest wprawdzie odmierzany inaczej ni¿ czas po-jedynczych jednostek, ale w piêædziesiêcioletniej firmie ka¿de pokolenie pracowników, ka¿da dyrekcja tworz¹ j¹ jakby na nowo, dostosowuj¹c strukturê, metody i formy dzia³ania do sytuacji zewnêtrznej. Jeli te uwarunkowania zewnêtrzne s¹ tak zmienne jak w Polsce w ostatnim pó³-wieczu, to z du¿¹ doz¹ odpowiedzialnoci mo¿na stwier-dziæ, ¿e to przystosowywanie powoduje, ¿e przedsiêbior-stwo jest ci¹gle m³ode. Jednoczenie przywi¹zanie ludzi do swej przesz³oci, do swej ma³ej historii, powoduj¹, ¿e tradycja, geneza firmy i tworz¹cych j¹ ludzi nabieraj¹ war-toci i same staj¹ siê warwar-toci¹. St¹d te¿ chyba wynika chêæ organizowania obchodów jubileuszowych, zatrzyma-nia siê w drodze ci¹g³ych przemian i wspominazatrzyma-nia minio-nych czasów, a przede wszystkim ludzi, którzy ¿yj¹ jesz-cze tylko w pamiêci ¿yj¹cych, a czasem i w archiwach, i wydawnictwach okolicznociowych.
Do firm dzia³aj¹cych na po³udniu Polski, które wysoko ceni¹ sw¹ piêædziesiêcioletnia historiê i z g³êbokim sza-cunkiem wyra¿aj¹ siê o ludziach, którzy k³adli podwaliny pod dzieñ dzisiejszy i przysz³oæ, nale¿y z pewnoci¹ Ener-gomonta¿-Po³udnie SA.
Geneza i rozwój Energomonta¿u-Po³udnie
w latach 19521992
Budownictwo elektrowni nie mia³o w przedwojennej Polsce zbyt wielkich tradycji. W okresie tym elektrownie budowane by³y na podstawie dokumentacji zagranicznej, wyposa¿ane w zagraniczne urz¹dzenia i montowane prze-wa¿nie pod nadzorem zagranicznych specjalistów. Po woj-nie elektrowwoj-nie by³y odbudowywane i uruchamiane si³a-mi w³asnysi³a-mi Okrêgów Energetycznych i elektrowni, a wraz z rozwojem energetyki zaczê³y powstawaæ w latach 19451949 specjalistyczne organizacje wykonawcze, takie jak Zak³ad Ch³odni Kominowych w Gliwicach, Za-k³ad Urz¹dzeñ Wodnych w Bielsku, Spó³dzielnia Turbo-monta¿ w Katowicach, Zak³ad Monta¿u Kot³ów w Bêdzi-nie i inne.
Historia Energomonta¿u-Po³udnie zaczê³a siê w bardzo trudnym okresie prze³omu lat czterdziestych i piêædziesi¹-tych, jako ¿e rozpoczyna³a siê wówczas w Europie i wie-cie zimna wojna, która mia³a trwaæ ponad czterdzieci lat. Realizowanym przez wszystkie kraje Europy
rodko-wo-Wschodniej celem sta³a siê budowa scentralizowanej pañstwowo-militarnej struktury. Stworzenie gigantyczne-go kompleksu wojskowegigantyczne-go wymaga³o budowy przemys³u ciê¿kiego wykorzystuj¹cego nie tylko niezmiernie bogate zaplecze surowcowe, jakim dysponowa³a jedna szósta czêæ globu, lecz tak¿e narzuconych bardzo energo- i materia³o-ch³onnych technologii i urz¹dzeñ.
Tak wygl¹da³o, pokrótce naszkicowane, t³o ogólne wy-darzeñ, które zaowocowa³y przyjêciem nowej drogi po-spiesznej industrializacji Polski wspieranej przez fachow-ców i doradfachow-ców z ZSSR. I takie te¿ by³y pocz¹tki znaczne-go rozwoju polskiej energetyki jako podstawy budowy i rozbudowy innych ga³êzi przemys³u ciê¿kiego.
Nowe zadania przed energetyk¹ postawi³a miêdzy innymi koniecznoæ przygotowania siê do budowy elek-trowni Jaworzno poprzez stworzenie odpowiedniego po-tencja³u wykonawczego, budowlanego i monta¿owego. Budowa elektrowni, zaprojektowanej przez specjalistów radzieckich, stanowi³a impuls do powo³ania w Katowicach Przedsiêbiorstwa Budowy Elektrowni Energobudowa. Prze-jê³o ono wiele zak³adów pañstwowych, prywatnych i spó³-dzielczych grupuj¹cych wykonawstwo w zakresie, miê-dzy innymi:
l monta¿u kot³ów, ruroci¹gów i turbozespo³ów, l budowy ch³odni kominowych,
l robót termoizolacyjnych,
l monta¿u urz¹dzeñ elektrycznych oraz aparatury pomia-rowej.
Poszczególne grupy specjalistyczne zorganizowano pocz¹tkowo jako zak³ady na wewnêtrznym rozrachunku, a od 1 stycznia 1952 r. przekszta³cono w przedsiêbior-stwa budowlano-monta¿owe i specjalistyczne, wówczas jeszcze bez uprawnieñ samodzielnego przedsiêbiorstwa. Powsta³y wówczas: Zak³ad Monta¿u Elektrowni Energo-monta¿, Elektrobudowa, Termoizolacja, l¹skie Przedsiê-biorstwo Budowy Elektrowni i Przemys³u. Dzia³alnoæ tych firm nadzorowana i koordynowana by³a przez Zarz¹d Przedsiêbiorstw Budowy Elektrowni podleg³y Ministerstwu Energetyki.
Wspomnieæ mo¿na, ¿e w sk³ad ZME Energomonta¿, którego obszar dzia³ania obejmowa³ ca³¹ Polskê, wesz³y pocz¹tkowo: Zak³ad Turbinowy i Zak³ad Kot³owy w Kato-wicach, Zak³ad Pieców Przemys³owych we Wroc³awiu, Baza Monta¿owa w Jakowicach oraz Kierownictwa Bu-dów w elektrowniach: £aziska, Chorzów, Zabrze, Miecho-wice, Jaworzno I i II, Poznañ, Gdañsk i Dychów (elek-trownia wodna).
W padzierniku 1952 r. Energomonta¿ przej¹³ Przedsiê-biorstwo Kunia Ustroñ Nr 2 w Katowicach-Ligocie, stwa-rzaj¹c podwaliny pod rozwój Zak³adu Produkcji Pomocni-czej Nr 1 w Katowicach-Ligocie.
Kolejna, wa¿na zmiana nast¹pi³a ju¿ po roku, kiedy to z dat¹ 1 stycznia 1953 r. Zak³ad uzyska³ osobowoæ praw-n¹ i uprawnienia przedsiêbiorstwa, a tak¿e zosta³ podzielo-ny na dwa:
l Przedsiêbiorstwo Monta¿u Elektrowni Energomonta¿--Po³udnie w Katowicach, obejmuj¹ce zakresem dzia³ania po³udniow¹ czêæ Polski i elektrownie wodne na ca³ym obszarze kraju, które przejê³o tak¿e roboty zwi¹zane z obmurzem kot³ów,
l Przedsiêbiorstwo Monta¿u Elektrowni Energomonta¿--Pó³noc w Warszawie, obejmuj¹ce zasiêgiem dzia³ania pó³nocn¹ czêæ kraju.
Nieco póniej, w 1967 roku, po zakoñczeniu przez Energomonta¿-Po³udnie I etapu budowy Elektrowni Turów, z Energomonta¿u-Po³udnie wydzielono Energomonta¿-Za-chód z siedzib¹ we Wroc³awiu.
Nowe inwestycje lat 1953/1954 by³y trudnym wyzwa-niem dla przedsiêbiorstwa. Rozpoczêto roboty na wielkich placach budowy, takich jak: Elektrownia Jaworzno II, Nowa Huta, Stalowa Wola, Owiêcim.
Wielkiego wk³adu pracy i kierownictwa, i za³ogi wyma-ga³o rozwi¹zywanie zagadnieñ organizacyjnych, technolo-gii wykonawstwa, problemów wyposa¿enia w nowocze-sny sprzêt i narzêdzia pracy, a tak¿e tworzenie godziwych warunków pracy robotników, monterów, mistrzów, bryga-dzistów czy kierownictw poszczególnych grup robót.
Ró¿norodnoæ prowadzonych budów, zarówno co do ich wielkoci jak i zadañ rzeczowych, sk³oni³a Kierownic-two Przedsiêbiorstwa do dostosowania struktury orga-nizacyjnej do wystêpuj¹cych potrzeb. Wyodrêbniono dwie najwiêksze w tym czasie budowy i przekszta³cono w jed-nostki na wewnêtrznym pe³nym rozrachunku gospodar-czym. By³ to mianowicie Zarz¹d Budowlano-Monta¿owy Elektrowni Jaworzno II oraz Kierownictwo Budowy Nowej Huty. W efekcie nast¹pi³a te¿ zmiana z dniem 1 stycznia 1955 r. nazwy przedsiêbiorstwa na Zjednoczenie Monta¿u Elektrowni Energomonta¿-Po³udnie.
Zarz¹dzeniem Nr 227 Ministra Budownictwa i Przemy-s³u Materia³ów Budowlanych z dnia 24 czerwca 1958 r. nadany zosta³ przedsiêbiorstwu, z wa¿noci¹ od 1 lipca 1958 r., statut okrelaj¹cy przedmiot dzia³ania przedsiê-biorstwa, terytorialny zasiêg dzia³ania oraz zadania i kom-petencje. Równoczenie dokonano zmiany nazwy na Przed-siêbiorstwo Monta¿u Elektrowni i Urz¹dzeñ Przemys³owych Energomonta¿-Po³udnie.
Przedsiêbiorstwo, niezale¿nie od swych podstawowych zadañ w budownictwie elektrowni, realizowa³o szereg po-wa¿nych inwestycji dla innych ga³êzi przemys³u, a miano-wicie: hutnictwa, chemii i przemys³u ciê¿kiego.
Sukcesy, jakich by³o i jest nie ma³o, zawdziêcza Energo-monta¿ przede wszystkim umys³om i rêkom swoich pra-cowników, tej niestrudzonej kadrze firmy, ofiarnej i zdolnej do powiêceñ i znoszenia trudów specyficznej pracy przed-siêbiorstwa budowlano-monta¿owego, charakteryzuj¹cej siê sta³¹ zmiennoci¹ miejsca pracy i niemal koczowniczym ¿yciem z dala od rodzin. O tych cechach i zaletach pracow-ników Energomonta¿u-Po³udnie pisano w gazetach, powsta-wa³y specjalnie im powiêcone reporta¿e. Czy dzisiejsz¹ za³ogê Energomonta¿u-Po³udnie mo¿na by by³o inaczej scha-rakteryzowaæ ni¿ w napisanym w latach szeædziesi¹tych artykule, zwi¹zanym z budow¹ kombinatu turoszowskie-go? Z pewnoci¹ nie. W artykule tym mo¿na przeczytaæ1)
miêdzy innymi:
(...) Mia³em okazjê przyjrzeæ siê pracy za³ogi Energo-monta¿u. Relacja o tych ludziach musi byæ zwyczajna, wstrzemiêliwa, wprost osch³a. Bo tacy oni s¹. Prosta bio-grafia. Po 10 lat w przedsiêbiorstwie albo i d³u¿ej, ci¹gle gdzie indziej w Miechowicach, Skawinie, Blachowni w ró¿nych miejscach Polski Po³udniowej, gdzie buduje elektrownie katowicki Energomonta¿. Domy i rodziny maj¹ w Kronie, Pruszkowie, Wrzeni, Lublinie. Przybyli tu z ca-³ej Polski. Od tych lat s¹ goæmi w domu. Nie próbujê wyjaniaæ, dlaczego zwi¹zali siê z tak¹ w³anie profesj¹. Czêsto zapewne i wbrew rodzinie. Czêsto zapewne i wbrew w³asnemu przywi¹zaniu do ciep³a domu. Zawsze na ogó³ mieszkaj¹ w barakach przy budowie, gdzie jak wiadomo na wygodach nie zbywa. Pracuj¹ czasami po 14 godzin. W nocy, w mrozie, na deszczu, w pasach ochronnych i he³mach na g³owach, na 60-metrowych wysokociach... Nie wiedz¹ co to spacer w sobotni wieczór i majówki w niedzielê. W ubieg³ym roku ¿aden z nich nie mia³ urlopu. S¹ najbardziej ustabilizowan¹ za³og¹ wród 10 tys. robot-ników w turoszowskim zag³êbiu.
S¹ wymienitymi fachowcami... Mogliby wytrzymaæ w najostrzejszej konkurencji najlepszych wiatowych firm. Dowiedli tego w Turoszowie, montuj¹c jedne z najwiêk-szych zespo³ów energetycznych Europy w rekordowym czasie i z niezawodn¹ sprawnoci¹. Nie potrafimy budo-waæ samochodów jak Niemcy i szyæ koszul jak W³osi. Umiemy jednak, mo¿na by to potwierdziæ z ca³¹ odpo-wiedzialnoci¹, budowaæ elektrownie nie gorzej ni¿ Krupp i Siemens.
Jak tworzy siê w³aciwie taki zespó³? Przecie¿ nie s¹ zapewne wyj¹tkowymi okazami cnót. Co jednak ich ³¹czy? To przedsiêbiorstwo z dyrekcj¹ w Katowicach, a persone-lem rozrzuconym w po³owie Polski po³udniowej, wydaje mi siê zespo³em bardziej zwartym i solidarnym ni¿ dziesi¹tki fabryk za jednym parkanem. (...)
1) Jerzy Jaruzelski: Cicha akcja 800 MW. ¯ycie Warszawy, 2930
Zwróciæ mo¿na uwagê, ¿e jednym z elementów, jaki wp³ywa³ na cementowanie siê za³ogi w tych wszystkich latach istnienia firmy, by³o systematyczne szkolenia pra-cowników. Zagadnienie szkolenia zawodowego sta³o siê jednym z najwa¿niejszych zadañ Przedsiêbiorstwa. Szkolo-no pracowników w ró¿nych kierunkach zawodowych: mon-terów turbinowych, kot³owych, ruroci¹gowych, spawaczy, operatorów dwigowych, splataczy lin, rentgenowców itp. Do dnia dzisiejszego szkoleniu zawodowemu, szczególnie w specjalnoci spawacza, powiêca siê specjaln¹ uwagê. Z biegiem czasu, dziêki wysokiemu poziomowi, jaki re-prezentowa³a za³oga Energomonta¿u, mo¿liwe by³o zast¹-pienie w monta¿u elektrowni i urz¹dzeñ przemys³owych wszystkich zagranicznych fachowców.
W latach szeædziesi¹tych, siedemdziesi¹tych i osiem-dziesi¹tych zmienia³y siê diametralnie role, w jakich wy-stêpowali pracownicy Energomonta¿u. Za³oga dojrzewa³a i z roli uczniów przechodzi³a do coraz liczniejszego grona fachowców dojrza³ych i pomagaj¹cych budowaæ za grani-c¹, a tak¿e uczyæ innych. Wielu fachowców wyje¿d¿a³o w tym okresie na budowy zagraniczne do bli¿szych i dal-szych krajów, a wród nich do Chiñskiej Republiki Ludo-wej, Wietnamu, Iranu, Mongolii, Iraku, Kuwejtu, Botswa-ny, Egiptu, GhaBotswa-ny, Finlandii, Grecji, Turcji, Republiki Fede-ralnej Niemiec, a tak¿e do ówczesnych krajów s¹siednich: Czechos³owacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, jak równie¿ do Bu³garii i na Wêgry.
Warto podkreliæ, ¿e we wszystkich przypadkach pra-ca za³ogi Przedsiêbiorstwa za granic¹ spotyka³a siê z po-zytywn¹ ocen¹. Bez ¿adnej przesady mo¿na stwierdziæ,
¿e pracownicy Energomonta¿u rozs³awili dobre imiê nasze-go kraju i swej firmy, daj¹c wiele dowodów wielkiej ofiar-noci, powiêcenia i pe³nego zrozumienia celu, dla którego pracowali i pracuj¹.
Istniejemy by tworzyæ.
Spó³ka Akcyjna Energomonta¿-Po³udnie
Rozpoczêcie transformacji polskiej gospodarki po 1990 roku stanowi³o jednoczenie pocz¹tek przeobra¿eñ Ener-gomonta¿u-Po³udnie w firmê w pe³ni przygotowan¹ do spro-stania wyzwaniom, jakie mog¹ j¹ spotkaæ na europejskim rynku konkurencyjnym. Po wielu przygotowaniach, w dniu 1 kwietnia 1992 roku przedsiêbiorstwo pañstwowe zosta-³o skomercjalizowane i przekszta³cone w Jednoosobow¹ Spó³kê Skarbu Pañstwa i zarejestrowane w S¹dzie Rejono-wym w Katowicach w Rejestrze HandloRejono-wym, w pozycji nr 7927, pod nazw¹ Energomonta¿-Po³udnie SA.
Warto w tym miejscu zacytowaæ misjê tej spó³ki prawa handlowego. Brzmi ona nastêpuj¹co:
Energomonta¿-Po³udnie SA, realizuj¹c specjalistyczne us³ugi, zaspokaja potrzeby klienta w zakresie budowy, modernizacji, remontów obiektów i urz¹dzeñ energetycz-nych i przemys³owych.
Stosuj¹c i rozwijaj¹c nowoczesne technologie monta-¿owe i remontowe wiadczy us³ugi o wysokim standar-dzie. Celem nadrzêdnym jest wysoka jakoæ us³ug i pro-dukcji oraz satysfakcja klienta.
Prywatyzacja Firmy drog¹ kapita³ow¹ z udzia³em inwe-stora strategicznego nast¹pi³a w 1995 roku. Inwestorem sta³a siê wówczas jedna z najwiêkszych polskich firm ener-getycznych raciborska Fabryka Kot³ów RAFAKO SA.
Dwa lata póniej, bo 13 listopada 1997 roku odby³ siê udany debiut Energomonta¿u-Po³udnie SA na Warszaw-skiej Gie³dzie Papierów Wartociowych. Podkreliæ mo¿na, ¿e w latach 19951998 firma kilkakrotnie zwiêkszy³a obroty, a od 1993 roku generuje corocznie zysk (i to mimo obserwowanego w ostatnich latach zmniejszenia tempa roz-woju gospodarczego kraju, zahamowania inwestycji, spad-ku cen i obni¿enia rentownoci oferowanych przez Spó³kê us³ug). Prywatyzacja, poprzedzona g³êbok¹ restrukturyza-cj¹ (która w tej firmie jest procesem ci¹g³ym, wynikaj¹cym z potrzeby bie¿¹cego dostosowania siê do twardych regu³ rynkowych i zachowania konkurencyjnoci), okaza³a siê bar-dzo korzystnym elementem rozwoju firmy i mia³a znacz¹cy wp³yw na pozycjê i wizerunek firmy na rynku.
Energomonta¿-Po³udnie SA przestawi³ siê w du¿ej mie-rze na modernizacjê i remonty pmie-rzestarza³ych ju¿ instalacji i urz¹dzeñ energetycznych w polskich elektrowniach i elek-trociep³owniach zawodowych i przemys³owych. Aktywnie uczestniczy w dzia³aniach na rzecz ochrony rodowiska, wspó³pracuj¹c z najwiêkszymi firmami realizuj¹cymi wiel-kie kontrakty w energetyce, pe³ni¹c funkcjê znacz¹cego podwykonawcy lub Generalnego Wykonawcy.
Generalne Wykonawstwo Inwestycji, które Energo-monta¿-Po³udnie rozpocz¹³ w 1996 roku, by³o dla Spó³ki
ród³em wielu sukcesów. Za trzy projekty (sporód piêtstu zrealizowanych w tym systemie) przyznane zosta³y na-grody w presti¿owym konkursie Budowa Roku. Ale i nie nagrodzone realizacje daj¹ powody do satysfakcji. Bo czy¿ nie jest osi¹gniêciem dotrzymanie szeciomiesiêcznego terminu wymiany osiemdziesiêciomegawatowej turbiny w Elektrociep³owni Bêdzin (okres liczony od dnia zatrzymania starej turbiny do dnia zsynchronizowania z sieci¹ nowej)? Zakres prac obejmowa³ wszystkie bran¿e, ³¹cznie z przebu-dow¹ fundamentów.
Wykonywane sprawnie, terminowo, przy dotrzymaniu re¿imów jakociowych zlecenia s¹ nie tylko powodem do zadowolenia za³ogi Energomonta¿u-Po³udnie; przy-sparzaj¹ jej te¿ nowych zamówieñ od ukontentowanych klientów.
Istotnym elementem wzmacniaj¹cym pozycjê konkuren-cyjn¹ Spó³ki jest szczególna uwaga, jak¹ k³adzie siê na terminow¹ i nienagann¹ jakociowo realizacjê zleceñ. Spó³ka posiada Certyfikat Systemu Zapewnienia Jakoci ISO 9002 wydany przez TÜV Cert Rheinland, który uzyska³a w 1997 roku jako pierwsza w bran¿y. Energomonta¿-Po³udnie po-siada tak¿e certyfikat AQAP 120, potwierdzaj¹cy spe³nia-nie przez firmê jakociowych wymagañ NATO dla kontrak-tów o charakterze militarnym. W wyniku konsekwentnej realizacji przyjêtej przez Zarz¹d strategii Zarz¹dzania przez Jakoæ (TQM), 11 listopada 1998 roku firma otrzyma³a wyró¿nienie w czwartej edycji konkursu Polska Nagroda Jakoci.
Na rynkach zagranicznych Spó³ka jest reprezentowana poprzez sta³e przedstawicielstwo w Niemczech oraz kon-takty z kontrahentami niemieckimi i duñskimi. O efektyw-noci tych dzia³añ wiadczy nagroda dla Najlepszego eks-portera województwa katowickiego w 1997 roku.
O uznaniu pozycji Spó³ki na rynku wiadcz¹ przede wszystkim zdobyte przez ni¹ w ostatnich latach nagrody. Przypomnijmy, przyznane w ostatnich latach, niektóre spo-ród nich:
u II miejsce w konkursie Budowa Roku 1996 za monta¿ Instalacji Odsiarczania Spalin NID w Elektrowni £aziska SA. Nagroda zosta³a przyznana za sprawne i efektywne przeprowadzenie prac przy budowie prototypowej insta-lacji. Monta¿ prowadzono nie przerywaj¹c pracy bloku energetycznego, co stanowi³o istotne utrudnienie. u Tytu³ Z³ota Firma nadany za wydajnoæ w konkursie
Katowickiej Lo¿y BCC i Dziennika Zachodniego (1997 r.); u Pierwsze miejsce w konkursie Budowa Roku 1997 za Generalne Wykonawstwo Instalacji Odsiarczania Spalin w Elektrowni Siersza SA.
Instalacja pó³suchego odsiarczania bloków 3 i 6 zosta³a wybudowana w rekordowym czasie czternastu miesiêcy. Otrzymanie budowlanego Oscara, dla pierwszej inwestycji prowadzonej przez Energomonta¿-Po³udnie, jako General-nego Wykonawcy, potwierdzi³o sukces firmy. Aby dotrzy-maæ napiêtych terminów trzeba by³o zastosowaæ oryginal-ne technologie monta¿owe. Jedn¹ z najtrudniejszych ope-racji by³ monta¿, uprzednio scalonego i zaizolowanego na
Instalacja Odsiarczania Spalin w Elektrowni £aziska SA
poziomie terenu, 110-tonowego kana³u spalin o rednicy 4,5 m, maj¹cego 55 m d³ugoci. Oszczêdzono t¹ metod¹, oprócz czasu, olbrzymich iloci konstrukcji, których trzeba by by³o u¿yæ do wykonania prac izolacyjnych na wyso-koci. Do podniesienia koñców kana³u na wysokoæ odpo-wiednio; 34,5 m oraz 12,8 m u¿yto trzech ¿urawi. Operacja podnoszenia, która trwa³a tylko 35 minut, wymaga³a precy-zyjnego manewrowania w istniej¹cej zabudowie; w której szerokoæ luki monta¿owej w wietle by³a tylko o 100 mm szersza od obrysu kana³u.
u Wyró¿nienie w Konkursie Polska Nagroda Jakoci 1997. Polska Nagroda Jakoci wzorowana jest na Europejskiej Nagrodzie Jakoci. Przyznawana jest przedsiêbiorstwom, które nie tylko wdro¿y³y System Zapewnienia Jakoci ISO 9000, ale w praktyce realizuj¹ koncepcjê komplek-sowego zarz¹dzania przez jakoæ (TQM).
u Wyró¿nienie w kategorii Najlepszy eksporter wojewódz-twa katowickiego w 1997 r.
u Medal Europejski 2000 dla wyrobów, przyznany Spó³ce przez Urz¹d Komitetu Integracji Europejskiej i BCC, po-twierdzaj¹cy wysok¹ jakoæ wykonywanych przez Ener-gomonta¿-Po³udnie SA przepustnic, klap przestrzennych, p³askich, p³askich ¿aluzjowych.
u Nagroda I stopnia w konkursie Budowa Roku 1999 za Generalne Wykonawstwo Instalacji Odsiarczania Spalin w Elektrowni £aziska SA.
Instalacja Odsiarczania Spalin metod¹ mokr¹, dla dwóch bloków po 225 MW, budowana by³a przez konsorcjum Deut-sche Babcock-Megadex. Energomonta¿-Po³udnie SA dostar-czy³ na potrzeby budowy 4800 ton stalowego wyposa¿e-nia (konstrukcje stalowe, kana³y spalin, konstrukcje apara-turowe) oraz zmontowa³ 7800 ton konstrukcji i urz¹dzeñ. Dotrzymano terminu przekazania do rozruchu dwóch nitek IOS, mimo kilkumiesiêcznych opónieñ w otrzymaniu fron-tów robót.
Interesuj¹cym rozwi¹zaniem technologicznym by³ mon-ta¿ trzech kana³ów spalin, o rednicy 7,5 m ka¿dy, w dwu-stumetrowej wysokoci kominie. Scalanie carg, prace an-tykorozyjne i izolacyjne prowadzone by³y w czopuchu, monta¿ rozpoczêto od górnych elementów. Scalone i za-izolowane odcinki kana³ów podnoszone by³y do góry przy pomocy umieszczonego na szczycie komina systemu wci¹-garek hydraulicznych, w czopuchu przystêpowano za do monta¿u kolejnych elementów, podwieszanych do ju¿ wy-konanych.
u Wyró¿nienie w Konkursie Budowa Roku 2000 za bar-dzo dobr¹ jakoæ robót budowlanych oraz wzorow¹ orga-nizacjê realizacji skojarzonego uk³adu energetyczno-ch³od-niczego dla KWK Pniówek w Paw³owicach.
Ciekawa koncepcja wiatowego prototypu instalacji do sch³adzania temperatury powietrza w chodnikach Kopalni Pniówek opiera siê na wykorzystaniu, jako ród³a energii, metanu odzyskiwanego z pok³adów wêgla. Nonikiem
zimna jest woda, sch³adzana w agregatach napêdzanych silnikami gazowymi i t³oczona na poziomy 705 m, 830 m i docelowo 1000 m, gdzie w specjalnych urz¹dzeniach jest rozprê¿ana do cinienia 1,2 bara i rozprowadzana po chod-nikach. W efekcie poprawi³y siê warunki pracy górników (temperatura otoczenia w chodnikach obni¿y³a siê z ponad 30°C o kilka stopni, do temperatury pozwalaj¹cej na wy-d³u¿enie czasu pracy zmiany do 8 godzin). Dodatkowo, oprócz efektów ekologicznych, produkowane przez insta-lacjê 42 000 MWh/rok energii elektrycznej, wp³ywa na ob-ni¿enie kosztów.
u Medal Europejski 2001 dla us³ug: Generalne Wykonaw-stwo Inwestycji przyznany w 2001 r. przez Urz¹d Komi-tetu Integracji Europejskiej i BCC.
u Z³ota Statuetka przyznana w 2001 r. przez BCC Spó³ce i jej Prezesowi za:
n trwa³¹ dba³oæ o wysok¹ jakoæ us³ug, przejawiaj¹c¹ siê posiadaniem certyfikatów jakociowych,
n sta³e wdra¿anie nowych, oryginalnych technologii, wy-ró¿nionych znacz¹cymi nagrodami,
n efektywne konkurowanie na trudnym rynku,
n umiejêtne wykorzystywanie mechanizmów rynku ka-pita³owego.
Znacz¹ce osi¹gniêcia firmy to niew¹tpliwa zas³uga kadry kierowniczej. W pó³wiecznej historii firmy funkcjê Naczelnego Dyrektora pe³nili kolejno:
Natan Jakubowicz (19521956),
Alojzy Twardoch (19561967),
Zdzis³aw Czajka (19671990),
Rafa³ Depta (19901993),
Jerzy Wcis³o (1993 do chwili obecnej,
bêd¹-cy jednoczenie Prezesem Za-rz¹du).
Funkcjê zastêpcy Naczelnego Dyrektora w randze Naczelnego In¿yniera lub Dyrektora Produkcji sprawowali:
Henryk Zacher (19561972),
Andrzej Falkowski (19731986),
Roman Paluch (19861990),
Jerzy Wcis³o (19901993),
Miros³aw Sendek (1993 do chwili obecnej, bê-d¹cy jednoczenie cz³onkiem Zarz¹du).
Stanowisko G³ównych Ksiêgowych piastowali:
Alojzy Hensel (19551975),
Mieczys³aw Janusiñski (19751991),
Dorota Cielak (1991 do chwili obecnej, bêd¹ca
jednoczenie, w latach 1993 1995, cz³onkiem Zarz¹du). Istotny wk³ad w rozwój przedsiêbiorstwa wnieli cz³on-kowie cis³ego kierownictwa przedsiêbiorstwa pañstwowe-go, czy póniej Zarz¹du Spó³ki, dyrektorzy: Janusz Hilde-brandt (w latach 19932001 cz³onek Zarz¹du), Edward Komosiñski, Krzysztof Senycia, Julian Janiewski, Marian Cuber, Leon Wonikowski, Alfred Netczuk, Andrzej Bucz-kowski (cz³onek Zarz¹du w latach 19942000), czy po-wo³ani do Zarz¹du Spó³ki w 2001 roku Stefan Siwicki i Marcin Jochemczak.
Potencja³ Spó³ki
Energomonta¿-Po³udnie SA zatrudnia wykwalifikowa-nych pracowników in¿ynieryjno-techniczwykwalifikowa-nych i specjali-stów w dziedzinie organizacji i prowadzenia budowy. Spó³-ka jest w stanie skompletowaæ w krótkim czasie, sporód swoich pracowników, zespó³ specjalistów i za³ogê mon-ta¿ow¹ o bogatym dowiadczeniu, zapewniaj¹cych pro-fesjonalne prowadzenie robót modernizacyjno-inwestycyj-nych. Za³ogê stanowi¹ pracownicy dysponuj¹cy ugrunto-wan¹ wiedz¹ zdobyt¹ na wielu budowach w kraju i za granic¹. Kadra in¿ynieryjno-techniczna stanowi ponad 20% licz¹cej prawie 900 pracowników za³ogi. Wa¿n¹ grupê za-trudnionych stanowi¹ spawacze o wysokich, specjalistycz-nych kwalifikacjach.
Du¿¹ wagê przywi¹zuje siê w Spó³ce do wyposa¿enia w nowoczesny sprzêt i narzêdzia, jako elementów maj¹-cych wp³yw na jakoæ oraz sprawne prowadzenie wyko-nywanych prac. W ostatnich latach zakupiono miêdzy in-nymi sprzêt spawalniczy najnowszej generacji oraz dwigi Demag AC 120 i Demag TC 650.
Uprawnienia posiadane przez
Energomonta¿-Po³udnie SA
Realizuj¹c od pó³wiecza, na krajowych i zagranicznych budowach, obiekty energetyczne Spó³ka uzyska³a wszelkie niezbêdne uprawnienia wymagane dla tego typu dzia³alno-ci na rynkach polskim i europejskim, miêdzy innymi:
Ø Uprawnienia UDT do:
l wytwarzania, monta¿u i napraw: kot³ów parowych, wodnych, zbiorników cinieniowych, ruroci¹gów ener-getycznych,
l wytwarzania w zakresie monta¿u i naprawy urz¹dzeñ dwignicowych.
Ø wiadectwo kwalifikacyjne Instytutu Spawalnictwa do Pierwszej Grupy Zak³adów Du¿ych.
Ø Uprawnienia do wykonania spawanych konstrukcji sta-lowych wg normy DIN 18 800, udzielone przez SLV Man-nheim.
Ø Uprawnienia TÜV do wykonania: zbiorników cinienio-wych i ich elementów oraz kot³ów parocinienio-wych i ich ele-mentów wg AD Merkblatt HP 0/TRD 201.
Ø Uprawnienia do szkolenia spawaczy oraz weryfikacji uprawnieñ spawalniczych UDT, Instytutu Spawalnictwa, TÜV, SLV.
Ø Uznanie UDT II stopnia do wykonywania badañ zgodnie z norm¹ PN-EN 45001-L-II-003/27.
Zakres dzia³alnoci
Energomonta¿u-Po³udnie SA
Firma realizuje wszelkie us³ugi w zakresie monta¿u, re-montów i modernizacji urz¹dzeñ oraz kompletnych obiek-tów energetycznych i przemys³owych.
Du¿e inwestycje in¿ynierskie Spó³ka realizuje od 1996 roku jako Generalny Wykonawca Inwestycji, koordynuj¹c pracê wszystkich poddostawców i kooperantów w zakre-sie: projektowania, dostaw, monta¿u, rozruchu, szkolenia za³ogi dla wszystkich bran¿, w systemie pod klucz. Pro-fesjonaln¹ obs³ugê in¿yniersk¹ prowadz¹ odpowiednie ze-spo³y specjalistów. Generalny Wykonawca prowadzi budo-wê od pocz¹tku a¿ do przekazania obiektu do eksploatacji. Podstawow¹ dzia³alnoæ Spó³ki uzupe³niaj¹ us³ugi spe-cjalistycznych orodków oraz produkcja stalowych konstruk-cji spawanych.
Posiadane dowiadczenie, kadra, uprawnienia oraz sto-sowane technologie s¹ podstaw¹ do terminowej realizacji ka¿dej oferty w zakresie:
Ø monta¿y, modernizacji, remontów urz¹dzeñ i instalacji: n kot³ów energetycznych, przemys³owych, parowych i wodnych, fluidalnych oraz obiektów towarzysz¹cych; n elektrofiltrów i filtrów workowych,
n ruroci¹gów parowych, wodnych i gazowych; nisko-, rednio- i wysokoprê¿nych;
n instalacji odsiarczania i odazotowania spalin; n instalacji do nawêglania i odpopielania;
n maszyn wirnikowych (pomp, wentylatorów, dmuchaw, sprê¿arek, kompresorów, turbin parowych, wodnych i gazowych).
Ø produkcji:
n konstrukcji stalowych wsporczych i technologicznych (okr¹g³e i prostok¹tne kana³y powietrza i spalin); n zbiorników cinieniowych i bezcinieniowych; n elementów elektrofiltrów i filtrów workowych; n elementów ruroci¹gów energetycznych nisko- i
red-nioprê¿nych;
n prefabrykacji ruroci¹gów, tak¿e wysokoprê¿nych, n stalowych konstrukcji hal i budynków przemys³owych; n kominów stalowych;
n stalowych konstrukcji dwignicowych.
Ø prowadzenia us³ug w zakresie:
n badañ niszcz¹cych i nieniszcz¹cych, ekspertyz mate-ria³owych;
n serwisu aparatury rentgenowskiej;
n szkolenia i wydawania uprawnieñ spawalniczych (UDT, Instytutu Spawalnictwa, TÜV, SLV);
n wynajmu dwigów samochodowych (10140 ton) i dwigów wie¿owych;
n wynajmu sprzêtu spawalniczego.
Dzia³alnoæ eksportowa
Od ponad 25 lat firma jest obecna na budowach za-granicznych. Pocz¹tkowo eksport us³ug realizowa³a po-przez Centrale Handlu Zagranicznego, stosownie do obwi¹zuj¹cych wówczas procedur. W 1988 roku Spó³ka otrzyma³a koncesjê na prowadzenie handlu zagranicznego i zarejestrowa³a w Niemczech swoje przedstawicielstwo, które samodzielnie realizuje kontrakty na rynkach nie-mieckim i krajów ociennych. Przychody z samodzielne-go eksportu us³ug w okresie szczytowej koniunktury lat 19951997 dochodzi³y do 30% rocznych obrotów Spó³ki i pozwoli³y na zdobycie nagrody dla Najlepszego ekspor-tera województwa katowickiego w 1997 roku.
Wyró¿niaj¹cym siê przyk³adem wykonanych prac eks-portowych mo¿e byæ monta¿ kot³a o parametrach nad-krytycznych w Elektrowni Neckar II, w miejscowoci Altbach w Niemczech. Podczas monta¿u czêci
cinie-niowej kot³a u¿yto do podnoszenia scalonych wczeniej elementów zespo³u linowych podnoników hydraulicz-nych (o udwigu od 100 do 700 kN), umieszczohydraulicz-nych na specjalnej konstrukcji umocowanej na ruszcie kot³a. Masy podnoszonych elementów waha³y siê od 1,5 do 440 Mg. Próba wodna, przeprowadzona w zaplanowanym termi-nie, nie wykaza³a usterek w ani jednym z wykonanych styków.
Oprócz us³ug Spó³ka eksportuje wyroby towarowe, wytwarzane w Zak³adach Produkcji Przemys³owej, g³ów-nie dla klientów g³ów-niemieckich i duñskich. Przychody z tego tytu³u stanowi¹ ponad 60% wartoci wytwarzanej rocz-nie produkcji towarowej. Zaznaczyæ przy tym nale¿y, ¿e g³ównymi produktami eksportowymi Energomonta¿u--Po³udnie s¹ obecnie wyroby o znacznym stopniu prze-tworzenia: wielkogabarytowe (o przekroju w wietle przekraczaj¹cym wymiary 5 m × 5 m, i gwarantowanej, prawie stuprocentowej, szczelnoci) klapy, zasuwy oraz przepustnice powietrza i spalin; wielkogabarytowe uk³a-dy by-passowe po³¹czeñ turbin gazowych z kot³ami
odzy-Rekontrukcja zabytkowego kot³a warzelnego w Browarze Tychy SA
sknicowymi, w tym divertery; elementy elktrofiltrów i fil-trów workowych; korpusy pieców do wytopu aluminium. Znaczna czêæ tej produkcji wykonywana jest na podsta-wie umów podsta-wieloletnich.
Sta³a obecnoæ Spó³ki na wymagaj¹cym rynku euro-pejskim pozwala jej na bie¿¹ce ledzenie stosowanych na Zachodzie rozwi¹zañ technicznych, wdra¿anie nowocze-snych technologii materia³owych i monta¿owych, utrzyma-nie kontaktu z wiod¹cymi na wiatowych rynkach firma-mi. Dobrze przygotowuje firmê do udzia³u w konkurencyj-nym rynku zachodnim po spodziewakonkurencyj-nym przyjêciu Polski do Unii Europejskiej.
Wspó³praca z g³ównymi partnerami
W swojej trwaj¹cej pó³ wieku dzia³alnoci Energo-monta¿-Po³udnie SA zdobywa³ dowiadczenia wspó³pracu-j¹c z wieloma renomowanymi krajowymi i zagranicznymi producentami urz¹dzeñ energetycznych. Wiele zadañ wy-konanych by³o wspólnie z Alstom Power (uprzednio ABB Zamech Ltd.), Foster Wheeler, Balcke-Dürr AG, Babcock Power (uprzednio Deutsche Babcock, L&C Steinmüller), Elektrim-Megadex i Elektrim-Energetyka, Rafako SA., ELWO, Rothemühle, Mannesmann-Seifert, NEM Power Systems, Striko Westofen, FLS miljo, FLSmidt, Lentjes.
Wieloletnie dowiadczenia w monta¿u, fachowoæ i poziom oferowanych cen powoduj¹, ¿e Spó³ce by³y i s¹ powierzane do realizacji obiekty o najwy¿szych standar-dach technicznych.
Dzieñ dzisiejszy i perspektywy
Energomonta¿u-Po³udnie SA
Zgodnie z realizowan¹, opracowan¹ przez Zarz¹d, stra-tegi¹ Spó³ki prowadzone s¹ dzia³ania, których efektami s¹:
Ø utrzymanie stabilnej pozycji na rynku podstawowym, którym jest energetyka zawodowa,
Ø rozszerzenie geograficznego obszaru dzia³ania poza tra-dycyjny obszar Polski po³udniowo-wschodniej (podpisa-no znacz¹ce kontrakty na Generalne Wykonawstwo pro-jektów w Szczecinie i w Bydgoszczy, wykonywane s¹ prace w £odzi i w Turoszowie),
Ø pozyskiwanie bran¿owo nowych rynków (rozpoczêto realizacjê pod klucz instalacji odpylania w Zak³adach Koksowniczych w Zdzieszowicach, prowadzono rozbu-dowê i modernizacjê browaru w Namys³owie),
Ø zdobycie referencji w zakresie monta¿u bloków parowo--gazowych (wykonywano prace podczas budowy takie-go bloku w Nowej Sarzynie, ³¹cznie z monta¿em dwóch turbin gazowych o mocy 40 MW ka¿da),
Ø utrzymanie poziomu sprzeda¿y w sytuacji pogarszaj¹cej siê koniunktury na rynku,
Ø zwiêkszenie rentownoci produkcji (niezale¿nie od zmie-rzaj¹cych do obni¿ki kosztów i prowadzonych w sposób ci¹g³y dzia³añ restrukturyzacyjnych i organizacyjnych) po-przez:
l zwiêkszenie w wartoci sprzeda¿y udzia³u wyspecja-lizowanych us³ug,
l podjêcie produkcji wyrobów wysokoprzetworzonych, daj¹cych gwarancjê korzystnych kontraktów krajowych i eksportowych,
Ø dywersyfikacja dzia³alnoci gospodarczej o obszary, w których mo¿liwe jest wykorzystanie wiarygodnoci Spó³ki i jej dowiadczeñ zdobytych w energetyce:
l pozyskanie kontraktów na realizacjê takich inwesty cji, jak spalarni (wykonano monta¿ czteroci¹gowego kot³a OS76, produkcji RAFAKO Racibórz, w spalarni odpadów w Indaver, Belgia) i instalacji utylizacji odpa-dów, a tak¿e obiektów zasilanych ze róde³ energii odnawialnej (w KWK Pniówek wybudowano instala-cjê klimatyzacji wyrobisk z wykorzystaniem energii pozyskiwanej z metanu odzyskiwanego z pok³adów wêgla),
l rozpoczêto dzia³ania developerskie w zakresie budow-nictwa mieszkaniowego, budowy apartamentowców i obiektów us³ugowych, tak¿e na rynkach ociennych (cel ten realizuje s³owacka spó³ka-córka).
Ø utrzymanie, mimo niesprzyjaj¹cych warunków, poziomu eksportu us³ug w Niemczech.
Prowadzone dzia³ania, uzyskiwane efekty i zdobyte re-ferencje s¹ wystarczaj¹c¹ rekomendacj¹ do uplasowania Energomonta¿u-Po³udnie SA wród najbardziej licz¹cych siê krajowych firm z sektora us³ug monta¿owo-remontowych bran¿y energetycznej.
Opracowa³, na podstawie materia³ów Energomonta¿u-Po³udnie, Tomasz E. Ko³akowski
q
Monta¿ urz¹dzeñ instalacji odsiarczania gazu w Elektrowni £aziska SA
Wspomnienia Dyrektorów Energomonta¿u-Po³udnie
Zdzis³aw Czajka
Naczelny Dyrektor Energomonta¿u-Po³udnie w latach 19672000
W ¿yciu cz³owieka 50 lat stanowi bardzo wa¿ny wymiar cza-su. Jest to okres, po którym powinien on legitymowaæ siê znacz-nymi osi¹gniêciami i sukcesami. Je¿eli w tym czasie zdoby³ to, co powinien kwalifikacje, pozycje spo³eczn¹, status maj¹tko-wy, do koñca ¿ycia mo¿e korzystaæ ze swoich osi¹gniêæ, a na-wet je pomna¿aæ. Je¿eli do tego przedzia³u wiekowego nie gn¹³ nic lub niewiele, nie ma zbyt wielu szans na wiêksze osi¹-gniêcia.
Czy mo¿na to odnieæ do istnienia i dzia³alnoci przed-siêbiorstwa w takim przedziale czasu? 50 lat w historii Ener-gomonta¿u-Po³udnie potwierdzi³o tê tezê. Przedsiêbiorstwo w swojej 50-letniej dzia³alnoci osi¹gnê³o sukces zawodowy, staje siê wiarygodnym podmiotem gospodarczym, którego jego partnerzy darzyli i darz¹ zaufaniem i szacunkiem.
Nale¿ê do nielicznej grupy osób, które sta³y siê pracownika-mi Energomonta¿u-Po³udnie w Katowicach w dniu 1 stycznia 1952 roku. By³y to odleg³e czasy, istnia³y wówczas inne warun-ki dzia³ania przedsiêbiorstwa. Inne by³y metody i warunwarun-ki pracy, p³acy oraz warunki socjalne.
Od lat przebywam na emeryturze podobnie jak wielu moich wspó³pracowników, z którymi tworzylimy to przedsiêbiorstwo. Zawsze jednak, z wielk¹ trosk¹ i zainteresowaniem ledzê losy Energomonta¿u-Po³udnie. Cieszê siê jego sukcesami oraz tym, ¿e dzia³a prê¿nie na krajowym rynku i poza jego granicami.
Z uznaniem podkrelam, ¿e firma ma niezachwian¹ egzy-stencjê i wszelkie warunki do dalszej dzia³alnoci. Ka¿dy jubile-usz jest okazj¹ do przypomnienia historii przedsiêbiorstwa, ge-nezy jego powstania i jak¿e trudnej dzia³alnoci zawodowej, jak te¿ jego osi¹gniêæ. Chc¹c w sposób w³aciwy przedstawiæ po-wstanie i zarys rozwoju przedsiêbiorstwa z koniecznoci trzeba cofn¹æ siê do okresu poprzedzaj¹cego II wojnê wiatow¹.
W 1939 roku moc zainstalowana w elektrowniach w Polsce wynosi³a 1692 MW. By³y to elektrownie o mocy od kilku do kilkudziesiêciu megawatów, z których najwiêksze to:
Elektrownia w £aziskach 87 MW, Elektrownia w Chorzowie 76 MW, Elektrownia w Warszawie 75 MW.
Budownictwo energetyczne by³o oparte w przewa¿aj¹cej wiêkszoci na zagranicznej dokumentacji i dostawach urz¹dzeñ z zagranicy. Bezporednio po zakoñczeniu dzia³añ wojennych podjêto trud odbudowy zniszczonych i zdewastowanych elek-trowni. Powsta³ projekt budowy elektrowni Jaworzno II o mocy docelowej 300 MW. W lad za tym powsta³o specjalistyczne przedsiêbiorstwo budowy elektrowni pod nazw¹: Zak³ad Bu-dowy Elektrowni Energobudowa z siedzib¹ w Katowicach. Energobudowa rozpoczê³a sw¹ dzia³alnoci od monta¿u turbiny
35 MW Brown-Boveri w Elektrowni £aziska. Równoczenie roz-poczê³a przejmowanie budów elektrownianych od tzw. Dyrekcji Budów, zak³adów przemys³owych i spó³dzielni specjalizuj¹cych siê w budownictwie energetycznym. W wyniku tego procesu w sk³adzie Energobudowy znalaz³y siê podstawowe grupy wy-konawcze zorganizowane jako zak³ady: kot³owy, turbinowy, apa-ratury pomiarowej itp.
W styczniu 1952 r. po dalszej reorganizacji, poszczególne zak³ady zosta³y przekszta³cone w przedsiêbiorstwa. Dnia 1 stycz-nia 1952 r. powsta³ miêdzy innymi Zak³ad Monta¿u Elektrowni Energomonta¿ z siedzib¹ w Katowicach. Przedmiotem dzia³al-noci nowo utworzonego Zak³adu by³ monta¿ kot³ów, turbin pa-rowych i wodnych, elektrofiltrów. Dzia³alnoci¹ sw¹ obejmowa³ on obszar ca³ego kraju. Uwzglêdniaj¹c wielkoæ zadañ w bu-downictwie energetycznym zasz³a koniecznoæ powo³ania z dniem 1 stycznia 1953 r. drugiego przedsiêbiorstwa o tym samym profilu produkcyjnym. Zak³ad Monta¿u Elektrowni Ener-gomonta¿ podzielono wiêc na dwa przedsiêbiorstwa: Przedsiê-biorstw Monta¿u Elektrowni Energomonta¿-Po³udnie w Katowi-cach obejmuj¹ce zakresem dzia³ania po³udniow¹ czêæ Polski i elektrownie wodne na ca³ym obszarze kraju oraz Przedsiêbiorstwo Monta¿u Elektrowni Energomonta¿-Pó³noc w Warszawie, obejmuj¹ce zasiêgiem dzia³ania pó³nocn¹ czêæ kraju. 1 lipca 1958 r dokonano zmiany nazwy przedsiêbiorstwa na Przedsiêbiorstw Monta¿u Elektrowni i Urz¹dzeñ Przemys³o-wych Energomonta¿-Po³udnie.
Zadania zwi¹zane z budownictwem elektrowni wzrasta³y z roku na rok, realizacja ich napotyka³a powa¿ne trudnoci, techniczne i organizacyjne zwi¹zane z obszarem dzia³alnoci, st¹d w 1967 roku powsta³ w wyniku podzia³u Energomon-ta¿u-Po³udnie trzecie przedsiêbiorstwo Monta¿u Elektrowni i Urz¹dzeñ Przemys³owych Energomonta¿-Zachód z siedzib¹ we Wroc³awiu, obejmuj¹ce zasiêgiem dzia³alnoci zachodni¹ czêæ kraju.
Wracaj¹c do historii dzia³alnoæ przedsiêbiorstwa rozpo-czyna³a siê niemal od zera. Nierzadko stosowano drewniane s³upy monta¿owe. Nie by³o ¿urawi samochodowych ani wie¿owych. W okresie tym Przedsiêbiorstwo chc¹c sprostaæ wymogom pro-dukcyjnym podejmowa³o z koniecznoci produkcjê narzêdzi i urz¹-dzeñ dwigowych we w³asnym zakresie. Z tego okresu pocho-dz¹ Derricki pe³noobrotowe i pó³obrotowe, Derricki koz³owe 2,5 i 5 t, s³upy monta¿owe 10 t, giêciarnie polowe do giêcia rur. Spotêgowa³o siê zapotrzebowanie na sprzêt ciê¿ki, ros³a bo-wiem moc turbin, wielkoæ kot³ów, wysokoæ budynków, a to wymaga³o nowego sprzêtu do ich monta¿u. Krajowa produkcja ¿urawi wie¿owych nie nad¹¿a³a, a ich parametry u¿ytkowe nie
by³y przystosowane do budownictwa specjalistycznego. I zno-wu z koniecznoci, dziêki pomys³owoci swoich pracowników Przedsiêbiorstwo zape³nia³o braki buduj¹c we w³asnych warsz-tatach nowe typy ¿urawi, jak: Mag-115, ¯yrafa-600 (jeden z najwiêkszych w tym okresie ¿urawi wie¿owych), Tur-600, s³upy monta¿owe 30 t wysokoci 50 m.
Z bogatego dorobku w tych dziedzinach mo¿na wymieniæ urz¹dzenia, takie jak: rozwalcówki do rur kot³owych, fazowarki do rur, wy¿arzarki do rur, wci¹garki elektryczne, wytaczarki do otworów, wykonano te¿ urz¹dzenia pró¿niowe do remontu apa-ratów rentgenowskich. Wprowadzono na du¿ych budowach cen-tralne rozprowadzenie gazów do autogenicznego spawania (wy-eliminowano dziesi¹tki butki z acetylenem i tlenem). Opraco-wano optyczne metody centrowania turbin. W latach 1953 1954 zorganizowano w adaptowanych pomieszczeniach Bazy Produkcyjno-Remontowej w Katowicach-Ligocie laboratorium za-k³adowe z pracowniami radiografii przemys³owej, badañ wytrzy-ma³ociowych metalograficznych i chemicznych.
Osi¹gniêcia te pozwoli³y na realizacjê obiektów energetycz-nych. Choæ nie sposób wymieniæ wszystkich, wymieniê naj-wa¿niejsze: elektrownie £aziska, £agisza, Bêdzin, Miechowice, Blachownia, Lublin, Wa³brzych, Szczecin, Poznañ, Turoszów, Rybnik, Po³aniec, Jaworzno, elektrownie wodne: Dychów, Ko-morowo, Olszyna, Tresna, W³oc³awek, Wa³y, Por¹bka, G³¹binów, obiekty energetyczne w zak³adach przemys³owych, takich jak w Huta Sêdzimira, Czêstochowa, Katowice i wiele innych.
Poza turbinami parowymi i wodnymi, kot³ami ró¿nych ty-pów i wielkoci za³oga Przedsiêbiorstwa montowa³a turbodmu-chawy, kompresory, wytwórnie tlenu, cukrownie, konstrukcje stalowe hal, urz¹dzenia w zak³adach chemicznych, suwnice i wiele innych urz¹dzeñ technicznych. Oprócz zadañ krajowych rozpoczêto produkcjê eksportow¹, przyjmuj¹c wykonawstwo obiektów energetycznych i przemys³owych. Za³oga Przedsiêbior-stwa realizowa³a obiekty w wielu krajach Europy, Afryce, Azji (dla przyk³adu wymieniê Egipt, Chiny, Turcjê, Irak, Kuwejt, Cze-chos³owacjê, Niemcy, Jugos³awiê, Bu³gariê, Mongoliê, Wêgry, Rosjê i inne).
W pierwszym 10-leciu Przedsiêbiorstwo zmuszone by³o pro-dukowaæ we w³asnym zakresie narzêdzia i sprzêt, urz¹dzenia dwigowe. Rosn¹ce zadania produkcyjne zwi¹zane z rozwojem budownictwa energetycznego wymog³y na Przedsiêbiorstwie d¹¿enie do samorealizacji czêci dostaw, takich jak konstrukcje stalowe, kompakty, zespo³y ruroci¹gów, zbiorniki, kana³y spa-lin i powietrza dla kot³ów w celu terminowej realizacji obiek-tów. Dla zapewnienia tego typu produkcji przemys³owej przy stale rosn¹cym zapotrzebowaniu Przedsiêbiorstwo wybudowa-³o w ramach inwestycji Wytwórniê Konstrukcji Stalowych i Urz¹-dzeñ Przemys³owych w Bêdzinie-£agiszy kosztem ówczesnych 336 mln z³.
Dla przyk³adu podajê, ¿e w roku 1976 wielkoæ produkcji przemys³owej wynosi³a 24 466 ton. Omawiane osi¹gniêcia i efek-ty dzia³alnoci Przedsiêbiorstwa s¹ dzie³em umys³ów i r¹k ofiar-nej i zdolofiar-nej za³ogi.
Jaka w³aciwie jest za³oga Energomonta¿u-Po³udnie? Relacja o ludziach pracuj¹cych w Energomonta¿u-Po³udnie jest zupe³nie zwyczajna, gdy¿ tacy w³anie oni s¹. Ich biografia jest prosta: kilkanacie lat pracy w ró¿nych miejscach Polski, gdzie powstawa-³y elektrownie budowane przez Energomonta¿-Po³udnie. Charakter pracy sprawi³, i¿ ich domy i rodziny s¹ rozproszone w ró¿nych czêciach kraju, a oni sami s¹ goæmi w swoich domach. Jako wymienici fachowcy wytrzymuj¹ warunki najostrzejszej konku-rencji najlepszych wiatowych firm.
Wydaje mi siê, ¿e s¹ zespo³em bardziej zwartym i solidar-nym ni¿ za³ogi dziesi¹tek fabryk. Z ca³¹ pewnoci¹ do konsoli-dacji za³ogi przyczyni³y siê warunki socjalne, dba³oæ dyrekcji Przedsiêbiorstwa o stabilizacjê rodzin pracowników, za³atwia-nie mieszkañ, przydzielaza³atwia-nie po¿yczek na wk³ady mieszka-niowe, na budownictwo domków jednorodzinnych, na remonty mieszkañ. Po¿yczki takie objê³y w latach 70. oko³o 1100 pracowników. Jednoczenie za³atwiano przez budownictwo domów mieszkalnych w ci¹gu 20 lat 700 mieszkañ dla pracow-ników w rozmaitych rejonach kraju: w Katowicach, Tychach, Krakowie, Wroc³awiu, Tarnowie, Bogatyni, Stalowej Woli, Rybniku, Bêdzinie.
Mylê te¿, ¿e nasze orodki wypoczynkowe w Mrze¿ynie i Wile przyczyni³y siê do przywi¹zania pracowników do pracy w firmie. Nie mogê pomin¹æ te¿ opieki nad dzieæmi pracowni-ków przez organizowanie kolonii letnich, zimowych czy te¿ paczek wi¹tecznych.
Na zakoñczenie refleksja, w tamtych przesz³ych uwarunko-waniach dzia³alimy w miarê naszych mo¿liwoci i umiejêt-noci, staraj¹c siê, aby zadania nasze wykonaæ dobrze i aby stworzyæ za³odze jak najlepsze warunki pracy i warunki ¿ycia. S¹dzê, ¿e pozostawilimy po sobie trwa³e pami¹tki naszego dzia³ania oraz dobr¹ opiniê o pracy Energomonta¿u-Po³udnie w Katowicach. Za³oga i Kierownictwo przedsiêbiorstwa swoj¹ dzia³alnoci¹ przyczyni³y siê do udokumentowania postawionej tezy zawartej w pierwszych zdaniach artyku³u.
Jestem w pe³ni usatysfakcjonowany, ¿e mog³em pracowaæ w takim Przedsiêbiorstwie i z tak¹ za³og¹. Moja satysfakcja opiera siê równie¿ na tym, ¿e obecnie kierownictwo Przedsiê-biorstwa i jego za³oga dba o utrzymanie dobrego imienia firmy, walczy o jego rozwój i o losy za³ogi.
¯yczê Energomonta¿owi-Po³udnie SA dalszej i wszelkiej pomylnoci oraz co najmniej nastêpnych piêædziesiêciu lat wspania³ej dzia³alnoci i mo¿liwoci rozwoju.
Andrzej Falkowski
Naczelny In¿ynier Energomonta¿u-Po³udnie w latach 19731986
50 lat to dla ludzi, a szczególnie takich jak ja, którzy w jednym przedsiêbiorstwie spêdzili prawie ca³e swe ¿ycie, czas do pewnych refleksji i przemyleñ. Z perspektywy czasu widaæ, jak ten okres ¿ycia szybko min¹³. Nie bêdê opisywa³ historii powstania przed-siêbiorstwa, jego sukcesów produkcyjnych odnotowywanych skrupulatnie w ówczesnych mediach prasowych i telewizyjnych. W swym krótkim wspomnieniu chcia³bym podzieliæ siê w³asnymi prze¿yciami i dowiadczeniem zdobytymi na budowach.
Tak jak ka¿dy m³ody cz³owiek d¹¿y³em do ukoñczenia szko³y, a póniej studiów wy¿szych niestety w moim wypadku, wybuch II wojny wiatowej pokrzy¿owa³ moje plany. Okupant nie zezwala³ na ukoñczenie szkó³ przez m³odzie¿. Dziêki rodzinie zdo³a³em tylko ukoñczyæ liceum i zdaæ maturê w Warszawie w szkole im. Wawel-berga, któr¹ zaraz póniej zamkniêto, gdy¿ okaza³o siê, i¿ dla ów-czesnych w³adz by³a fili¹ Politechniki. Nastêpne lata wojny to praca chroni¹ca przed wyjazdem na roboty do Reichu oraz walka z oku-pantem. Po zakoñczeniu wojny s³u¿ba wojskowa i studia. W latach piêædziesi¹tych, po kilkakrotnej zmianie miejsca pracy, trafi³em do Energomonta¿u-Po³udnie nie ukrywam, i¿ równie¿ ze wzglêdów finansowych. Mo¿na powiedzieæ, i¿ w tym przedsiêbiorstwie prze-szed³em wszystkie stopnie w hierarchii zatrudnienia, tj. od szerego-wego pracownika technicznego, mistrza, kierownika budowy do Naczelnego In¿yniera. W zak³adzie w Ligocie zajmowa³em siê nad-zorem produkcji tzw. ma³ego usprzêtowienia, którego ówczenie brakowa³o, a twórc¹ i projektantem by³ jeden z g³ównych organiza-torów przedsiêbiorstwa mgr in¿. H. Zacher pierwszy Naczelny In¿ynier. To dziêki Niemu i stworzonej dokumentacji, budowy uzy-ska³y kilka rodzajów fazowarek, strza³y monta¿owe, derricki, s³upy monta¿owe, osprzêt do produkcji kompensatorów, pêta linowe, zblo-cza zwyk³e i specjalne, wy¿arzarki indukcyjne itp. Trzeba równie¿ wspomnieæ, i¿ w tym okresie w Zak³adzie w Ligocie wyprodukowa-limy pralki automatyczne i wirówki dla naszych pracowników na podstawie w³asnej dokumentacji.
Wspominaj¹c budowy, na których by³em zatrudniony chcê rów-nie¿ podkreliæ trudne warunki, w jakich prowadzony by³ ówcze-sny monta¿. Niedosyt sprzêtu oraz niewystarczaj¹ca iloæ nych i nowoczesnych narzêdzi musia³y byæ zast¹pione wydaj-niejsz¹ i ofiarn¹ prac¹ oraz usprawnienieniami, które rodzi³a ko-niecznoæ.
Budowa elektrowni w Nowej Hucie to osobny rozdzia³ w histo-rii Energomonta¿u. Termin rozpalenia wielkiego pieca nr 1 zosta³ oczywicie ustalony odgórnie, a wynikaj¹ce z niego terminy uruchomienia poszczególnych obiektów wytwarzaj¹cych parê, energiê elektryczn¹, wodê, powietrze musia³y byæ dotrzymywane. Rozpocz¹³ siê wycig z czasem, pracowalimy na wyd³u¿onej zmia-nie ³¹czzmia-nie z zmia-niedzielami i wiêtami za³oga Energomonta¿u--Po³udnie liczy³a przesz³o 1000 ludzi. Niestety nie liczono siê z kosztem obowi¹zywa³ termin. Ja pracowa³em jako mistrz na zmiêkczalni. Ten wycig z czasem kosztowa³ niestety wiele
zdrowia, mno¿y³y siê wypadki, niszcza³ sprzêt i narzêdzia, ale to by³y takie czasy. W tym miejscu chcia³bym zwróciæ uwagê na pewien fakt. W latach szeædziesi¹tych rozbudowa energetyki ujaw-ni³a piln¹ potrzebê zdobycia wielu specjalistów w dziedzinie mon-ta¿u turbin i kot³ów oraz kwalifikowanych spawaczy. W pierw-szym okresie rozbudowy obiektów, np. Jaworzno II, Blachowni, pracowalimy pod nadzorem specjalistów zagranicznych przede wszystkim rosyjskich, ale szkolenia i praktyka zdobyta na budo-wach spowodowa³y, i¿ nasi ludzie, do niedawna uczniowie, zamie-niali siê w równorzêdnych fachowców, a w wielu wypadkach prze-cignêli fachowców zagranicznych. Moi koledzy zaczêli wyje¿d¿aæ na monta¿ do takich krajów, jak Wietnam, Iran, Indie, Nigeria, Chi-ny. Po powrocie z Nowej Huty zosta³em kierownikiem produkcji podstawowej w przedsiêbiorstwie. Zaznajomi³em siê z potrzebami przedsiêbiorstwa, ludmi, a przede wszystkim z Dyrekcj¹. Poz³em zasady dzia³ania firmy, przekrój budów, ich potrzeby oraz na-wi¹zywa³em sukcesywnie wspó³pracê z inwestorami oraz jednost-k¹ nadrzêdn¹, tj. Zjednoczeniem.
Po trzech latach pracy w zarz¹dzie mój by³y szef Dyrektor budowy EC w Nowej Hucie mgr in¿. Jochemczyk, który ze wzglê-dów zdrowotnych wróci³ do pracy w zarz¹dzie, przedstawi³ mi jasno wszystkie zalety i mankamenty pracy w terenie mówi¹c, i¿ jeli chcê co osi¹gn¹æ w ¿yciu, a zw³aszcza w tej firmie, powi-nienem przejæ przez kilka budów energetycznych. Z perspektywy lat widzê, i¿ mia³ wiele racji, choæ On sam swój pobyt w Nowej Hucie przyp³aci³ ¿yciem.
Dlatego te¿, w roku 1958, podj¹³em pracê na budowie Elek-trociep³owni Bielsko-Bia³a, zaczynaj¹c j¹ od podstaw jako kierow-nik budowy. Nie by³ to specjalnie du¿y obiekt, w I etapie 3 kot³y typu Pauker o wydajnoci 120 t/h oraz 2 turbiny czeskie o mocy 25 MW ka¿da, a nastêpnie etap II kocio³ 130 t/h, turbina polska o mocy 65 MW. Przy okazji tej budowy podporz¹dkowano nam budowy w Browarze ¯ywiec, EC Cieszyn oraz Fabryce Margaryn Bielsko-Bia³a. W Zarz¹dzie Energomonta¿u zapanowa³ wówczas kierunek tworzenia zespo³ów budów. Ich celem by³o osi¹ganie lep-szej wydajnoci pracy, wykorzystania sprzêtu oraz wyników eko-nomicznych. Nastêpnie, od roku 1961 organizowa³em budowê I etapu Elektrowni £agisza, gdzie zosta³y zainstalowane ju¿ jednostki wiêkszych mocy, tj. kot³y o wydajnoci 380 t/h oraz turbozespo³y 125 MW. Po przesz³o rocznym pobycie w £agiszy z polecenia Dyrekcji wyl¹dowa³em na budowie w Elektrowni Siersza pocz¹tkowo jako g³ówny in¿ynier budowy, a nastêpnie ju¿ jako kierownik budowy. W I etapie zmontowalimy z dostaw francuskich dwa kot³y o wydajnoci 380 t/h i turbiny 135 MW, a w II etapie 4 kot³y ju¿ produkcji RAFAKO o tej samej wydajnoci i 4 turbiny zarz¹du o mocy 125 MW ka¿da. W tym okresie nast¹-pi³o wa¿ne wydarzenie w mym ¿yciu. W roku 1966 kupi³em sobie samochód marki Trabant proszê, aby w tym miejscu Czytelnicy siê nie miali!
Co da³a mi praca na wymienionych budowach?
Przede wszystkim mo¿liwoæ konfrontacji wiadomoci zdo-bytych na studiach z praktyk¹. Zdobywa³em oczywicie z cza-sem dowiadczenie w monta¿u kot³ów, turbin oraz innych urz¹-dzeñ pracuj¹cych w elektrowniach jak: pompy, m³yny, wentyla-tory itp. Korzysta³em z dowiadczenia i wiadomoci wielu do-skona³ych fachowców, jakich mia³em na budowach, a przede wszystkim nauczy³em siê s³uchaæ i korzystaæ z m¹droci za³óg. Na budowie kierownik musia³ stworzyæ i dbaæ nieustannie o w³a-ciw¹ atmosferê w pracy, która w czasie rozwi¹zywania ró¿nych problemów i konfliktów, zw³aszcza w tym okresie p³acowych, pomaga³a rozwi¹zywaæ najtrudniejsze problemy. Nieodzowna by³a równie¿ w³aciwa wspó³praca z inwestorami oraz projek-tantami.
Kierownik budowy musia³ byæ nie tylko szefem na budowie, lecz musia³ interesowaæ siê ¿yciem w hotelach robotniczych, czê-stokroæ znaæ warunki rodzinne swych pracowników, aby móc im pomagaæ, jeli zajdzie taka potrzeba. Przekona³em siê wielokrot-nie, i¿ kilka s³ów pochwa³y lub nagroda du¿o lepiej skutkowa³y ni¿ kara niezale¿nie od formy. Niestety, i tych
ostatnich te¿ trzeba by³o udzielaæ. Ale mimo tych trudnych warunków monta¿owych by³y te¿ momenty przyjemne, np. ukoñczenie pew-nych faz monta¿owych: próba wodna kot³a, zakrêcenie turbin¹, synchronizacja turboze-spo³u i wreszcie przekazanie obiektu do eks-ploatacji. Wówczas mimo spêdzonych wielu bezsennych nocy za³oga odczuwa³a
satysfak-cjê ze swej pracy i w³o¿onego trudu. Wielu pracowników budowy nabiera³o przekonania, i¿ nie tylko nagrody pieniê¿ne s¹ wa¿ne, ale poczucie dobrze spe³nionego obowi¹zku liczy siê bardziej. W tym miejscu nale¿y jednak wspomnieæ, i¿ w okresie rozruchu urz¹dzeñ liczna czêæ za³ogi wraz z nadzorem przez kilka miesiêcy by³a za-trudniona w organizacjach rozruchowych oczywicie poza nor-malnymi godzinami pracy, otrzymuj¹c za pracê dodatkowe rodki finansowe.
Jak ju¿ wspomnia³em w latach szeædziesi¹tych w naszym kraju zacz¹³ siê rozwijaæ eksport kompletnych urz¹dzeñ energe-tycznych. Przedsiêbiorstwo nasze uczestniczy³o w wielu inwe-stycjach zagranicznych, np. w budowie cukrowni Hrusowany (Czechy), Kaba (Wêgry) oraz budowie obiektów energetycz-nych Tunzbilek w Turcji, Lamti, Lapevanta w Finlandii, Mongolii oraz Niemczech.
W zwi¹zku z tym eksportowym trendem i ja osobici po za-koñczeniu II etapu Sierszy w styczniu 1970 r. wyjecha³em na budowê bloku energetycznego 125 MW do Elektrowni Marica w Dimitrowgodzie (Bu³garia). Kocio³, turbina, automatyka, ruro-ci¹gi wg projektu oraz czêæ elektryczna produkcji polskiej RAFAKO, Zamechu, IASE oraz Zwaru. By³em tam kierownikiem nadzo-ru monta¿u oraz roznadzo-ruchu. Monta¿ prowadzi³y firmy bu³garskie, a do naszych obowi¹zków nale¿a³ rozszerzony nadzór, przeprowadzenie rozruchu oraz przekazanie do eksploatacji po miesiêcznym rozruchu próbnym, zgodnie z ogólnymi warunkami RWPG. Nowa budo-wa nowe dowiadczenie, ale jednoczenie inny kraj, zwyczaje, jêzyk. Trzeba by³o siê do-szkoliæ w sprawach rozruchowych oraz eks-ploatacyjnych, gdy¿ strona bu³garska by³a doæ wymagaj¹ca, a nas kontrolowano przez bu³garski Energoprojekt i przysz³y personel eksploatacyjny.
Budowa zagraniczna to raczej wiêcej mi-nusów, a wiêc przede wszystkim roz³¹ka z rodzin¹, bariera jêzykowa, odmienne wy-¿ywienie itp. Jeden najwa¿niejszy plus tej eskapady to wynagrodzenie (za które kupi³em sobie samochód), a ponadto zdobyte dowiadczenie w eksploatacji elektrowni i nie-z³a znajomoæ jêzyka bu³garskiego, którego uczy³em siê doæ in-tensywnie. Po powrocie do kraju od 1 stycznia 1973 zosta³em Naczelnym In¿ynierem przedsiêbiorstwa i pe³ni³em tê funkcjê do chwili przejcia na emeryturê. Wola³bym, aby ten okres opisa³ i oceni³ ju¿ kto inny, gdy¿ samemu nie wypada oceniaæ swej dzia³alnoci jako ¿e by³y wzloty, okresu mniej ciekawe, tak jak w ¿yciu ka¿dego z nas.