• Nie Znaleziono Wyników

View of Glosses to the family history

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Glosses to the family history"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA DAMBEK-GIALLELIS

GLOSY DO HISTORII RODZINNEJ

Dla czytelników, wielbicieli Cypriana Norwida jego biografia pozostaje

nie-ko

Ĕczącą siĊ mozaiką

1

. Wci

ąĪ natrafiamy na drobiazgi, które pozornie nic nie

wnosz

ą, jednak dziĊki nim zaczynamy wyraĨniej widzieü jego Īycie w róĪnych

wymiarach.

Do najbardziej, moim zdaniem, tajemniczych okresów nale

Īą lata spĊdzone

w Warszawie, do 1842 roku. Wydaje si

Ċ, Īe nic bardziej błĊdnego, a jednak:

nie-zbyt liczne relacje dotycz

ące poety, które znamy, pochodzą z póĨniejszych lat

(vide wspomnienia Pauliny Wilko

Ĕskiej, Aleksandra Niewiarowskiego czy

Wa-cława Szymanowskiego). W tych wspomnieniach Norwid pojawia si

Ċ zwykle jak

kto

Ğ z „zewnątrz”, dopełnia portret zbiorowy elity intelektualnej Warszawy

po-cz

ątku lat czterdziestych XIX wieku Cyprian i Ludwik Norwidowie pojawiają

si

Ċ „nagle” w salonach Warszawy, otoczeni ĪyczliwoĞcią, są postaciami znanymi

i cenionymi. Te „narodziny” wi

ązano z debiutem poetyckim obu braci, ale czy

tylko to było przyczyn

ą?

W ni

Īej przytoczonym wspomnieniu otrzymujemy portret pewnej

społeczno-Ğci, ale zauwaĪmy, Īe – jak to portret – jest on statyczny, gromadzi w jednym

miejscu i w jednym czasie wszystkie znakomito

Ğci ówczesnej Warszawy.

Przy-wołam w tym miejscu wspomnienie po

ĞwiĊcone Ludwikowi Norwidowi:

[…] skoro przybył do Warszawy, co siĊ zdarzało doĞü czĊsto, to jego numer w „Hotelu Sa-skim”, gdzie zawsze i wyłącznie stawał – napełniony bywał, od rana do nocy, a czasem i nocą takĪe. K.W. Wójcicki, słynny wówczas „Ramotkarz” August WilkoĔski, Lenartowicz, Wol-ski, ZmorWol-ski, Gustaw ZieliĔski, DziekoĔski, Karol Witte, Al. TyszyĔski, uczony doktor Dworzaczek, art. dramatyczny Józef i brat jego kompozytor, Ignacy Komorowski, słowem, cały literacko-artystyczny Ğwiatek warszawski gromadził siĊ u Ludwika, który promieniał



1 To okreĞlenie zawdziĊczam inspirującej ksiąĪce poĞwiĊconej sztuce biografii Jamesa L. Clifforda (t e nĪ e. Od kamyków do mozaiki. Zagadnienia biografii literackiej. Tłum. A. Mysłowska. Warszawa 1978).

(2)

z radoĞci, Īe mógł uĞcisnąü tyle rąk przyjaznych, Īe tylu miłych goĞci miał sposobnoĞü czĊstowaü, czym tylko zdołał…2

.

Tylko w tym wspomnieniu pojawia si

Ċ osoba Józefa Komorowskiego,

zna-nego i popularzna-nego amanta scen warszawskich, wówczas dopiero na pocz

ątku

swojej kariery. Kilkana

Ğcie lat póĨniej, w 1851 roku, Komorowski odwiedził

Cypriana Norwida w Pary

Īu i razem złoĪyli wizytĊ innemu znanemu

warszaw-skiemu arty

Ğcie – Janowi Tomaszowi JasiĔskiemu

3

. Z kolei z 1882 roku

pocho-dzi lu

Ĩna uwaga poety o Alojzym ĩółkowskim, synu: „Ja pamiĊtam genialnoĞü

ĩółkowskiego […]”

4

. I tylko tyle. Ale kiedy, jak i gdzie – na te pytania te suche

fakty nie odpowiadaj

ą, tworząc coĞ tylko w rodzaju szkieletu. MoĪemy za

Gomulickim snu

ü domysły, w jakim przedstawieniu i kiedy młody poeta mógł

ogl

ądaü znanego aktora. Jednak nie mamy Īadnych dowodów, a do rekonstrukcji

kontekstu słu

Īą nam jedynie sprawozdania teatralne w ówczesnej prasie

war-szawskiej. Pomoc jednak mo

Īemy znaleĨü w zupełnie nieoczekiwanych

rejo-nach. Nie s

ą to jeszcze pełne dowody, ale jedynie przesłanki, na podstawie

któ-rych mo

Īemy nieĞmiało rekonstruowaü Ğrodowisko poety.

Tym do

Ğü długim wstĊpem chcĊ wprowadziü nową postaü do biografii

Nor-wida – Tomasza Dybowskiego, który dot

ąd pozostawał na obrzeĪach

zaintereso-wania biografów autora Promethidiona.

W grudniu 1857 roku Cyprian Norwid jedyny raz w znanej korespondencji,

w li

Ğcie do Michała Kleczkowskiego wspomniał Tomasza Dybowskiego,

najstar-szego przyrodniego brata swojej matki, a syna Ksawerego Dybowskiego i Anny

z Sobieskich v. Zdzieborskiej:

Tylko biedny Tomasz Dybowski pisał do mnie, i to z dziwnego trafu, bowiem ktoĞ posłał na LitwĊ do domu Rejtanów5

moich kilka wierszy na karteczce jako autograf mój, a wuj Tomasz właĞnie w tym domu był, kiedy list ów doszedł – siadł wiĊc zaraz i napisał do mnie – biedny on, bo upadł na fortunie ziemskiej, takĪe pani Dybowska, Stolnika wdowa (PWsz VIII, 324).



2

A. N i e w i a r o w s k i. Ludwik Norwid. „Echo” 1882 nr 12. 3

Z. T r o j a n o w i c z o w a, Z. D a m b e k, przy współudziale J. C z a r n o -m o r s k i e j. Kalendarz Īycia i twórczoĞci Cypriana Norwida. T. I. 1821-1860. PoznaĔ 2007 s. 469.

4

C. N o r w i d. Jubileatyzm [II]. W: t e nĪ e. Pisma wszystkie. Zebrał, tekst ustalił, wstĊpem i uwagami krytycznymi opatrzył J.W. Gomulicki. T. VI. Warszawa 1971 s. 585 (dalej: PWsz; liczba rzymska oznacza numer tomu, liczby arabskie – strony).

5

Na Litwie w owym czasie mieszkała rodzina Stefana Rejtana, syna Dominika w Gru-szowie w powiecie słuckim. Zob. S. U r u s k i. Rodzina. Herbarz szlachty polskiej. T. XV. Warszawa 1931 s. 206.

(3)

Z tej wzmianki wyłania si

Ċ obraz zuboĪałego szlachcica, byü moĪe rezydenta,

oddalonego od swej rodziny

6

, który reaguje na niekoniecznie skierowan

ą do

nie-go korespondencj

Ċ jak rozbitek i pragnie za wszelką cenĊ nawiązaü kontakt

z utraconym

Ğwiatem.

Istniej

ą pewne przesłanki sugerujące, iĪ odegrał w Īyciu młodych Norwidów

wi

Ċkszą rolĊ, niĪ zdają siĊ na to wskazywaü zachowane materiały, a mianowicie

był jednym z opiekunów sierot po Janie Norwidzie (zob. PWsz XI, 38-39).

Mo

Īna zadaü pytanie, czy w związku z tym istniały bliĪsze kontakty miĊdzy

To-maszem a jego siostrze

Ĕcami? Chyba tak, skoro jego imiĊ i nazwisko moĪemy

znale

Ĩü na liĞcie odpustowej Norwida (PWsz VII, 224). Tym bardziej Īe jego

ojciec – Ksawery Dybowski – został prawnym opiekunem nieletnich sierot po

Ğmierci Jana Norwida w 1835 roku. A szeĞü lat póĨniej, po Ğmierci ojca, sam

Tomasz Dybowski przej

ął jego obowiązki. SądzĊ, Īe Norwid nieprzypadkowo

wspomniał Dybowskiego w wy

Īej przytoczonym liĞcie do Kleczkowskiego.

Za-pewne Tomasz był wa

Īną osobą w Īyciu nie tylko Norwidów, ale i wczeĞnie

osieroconego Michała Kleczkowskiego.

W Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie, w Aktach Wydziału

Paszportowego Kancelarii Własnej Namiestnika, zachowała si

Ċ teczka Tomasza

Dybowskiego, który, jak wynika z dokumentów, dwukrotnie ubiegał si

Ċ o

pasz-port na teren Cesarstwa Rosyjskiego. Pierwsze podanie zło

Īył 29 sierpnia /

10 wrze

Ğnia 1842 roku

7

, w którym urz

Ċdnik pozostawił adnotacjĊ: „Nie ma ojca

i braci wyszłych za granic

Ċ, którym jest wzbroniony powrót”. Tej drugiej

infor-macji przeczy

Īyciorys spisany przez samego Tomasza Dybowskiego:

Mam 39 lat, rodem ze Stoczka guberni podlaskiej. Przed rokoszem [przed 1830] nie zaj-mowałem siĊ niczym. W czasie rokoszu byłem podporucznikiem. [SłuĪyłem] w 7 pułku uła-nów8. Byłem na Bielanach pod [...] OstrołĊką, Łysobykami i RasiąĪem [?]9. Nie byłem nigdy rannym. Tylko z Płocka wróciłem do Warszawy i w biurze JW. Jenerała Rautenstraucha wy-konałem przysiĊgĊ (w 1831 w miesiącu paĨdzierniku). Mam krewnych w guberni wileĔskiej i nowogródzkiej, którzy nie mieli udziału w rokoszu, a dwóch braci moich, którzy mieli



6 Według Gomulickiego Tomasz Dybowski po stracie swoich dóbr stał siĊ rezydentem swoich krewnych na Litwie (PWsz VII, 678).

7

Archiwum Główne Akt Dawnych w Warszawie, Akta Wydziału Paszportowego Kancelarii Własnej Namiestnika, sygn. 1948 (dalej: AGAD).

8 Tomasz Dybowski – w powstaniu ppor. 7 pułku, 24 wrzeĞnia 1931 roku dymisja, przy-był do Warszawy 2 paĨdziernika 1931 roku. R. B i e l e c k i. Słownik biograficzny oficerów

powstania listopadowego. Warszawa 1995 s. 401.

9

OstrołĊka, Łysobyki (19 czerwca 1831), RasiąĪ [?] – miejsca bitew w czasie wojny pol-sko-rosyjskiej 1831 roku.

(4)

udział, nie wiem, gdzie siĊ znajdują. Imiona braci rokosznych: Aleksander i Józef. 2/14 czerwca 184210.

Ten dokument mo

Īna czytaü jako Ğwiadectwo drogi Īyciowej młodego

czło-wieka ze

Ğrednio zamoĪnej szlachty. Dowiadujemy siĊ z niego, Īe najstarszy syn

stolnika szkół

Īadnych nie ukoĔczył, mieszkał zapewne na wsi, pomagając ojcu.

Czy momentem znacz

ącym w jego Īyciu, tak jak dla braci, było powstanie

listopadowe?

Po 1831 roku Józef i Aleksander Dybowscy opu

Ğcili Królestwo, natomiast

Tomasz pozostał w kraju, zło

Īywszy przysiĊgĊ na wiernoĞü „prawej władzy”.

Czy pozostał, gdy

Ī jego udział w powstaniu nie był tak bardzo kompromitujący

w oczach władz? A mo

Īe ze wzglĊdu na ojca? A moĪe wpłynĊły na jego decyzjĊ

inne okoliczno

Ğci? Byü moĪe poĞrednią odpowiedĨ na to pytanie przynoszą

dokumenty z Akt Wydziału Paszportowego. Z nich dowiadujemy si

Ċ równieĪ, Īe

miał rodzin

Ċ, gdyĪ zachowała siĊ miĊdzy nimi proĞba jego Īony Klary z 5

sierp-nia 1844 roku o wydanie dokumentu, po

Ğwiadczającego toĪsamoĞü Tomasza

Dybowskiego. Z niej te

Ī moĪemy wnosiü, Īe juĪ od 1840 roku Tomasz

Dybow-ski był prawnym wła

Ğcicielem Ceranowa, które odkupił od swojego ojca

11

.

Nast

Ċpnych, interesujących szczegółów dostarczają nam zindeksowane akta

urz

Ċdu cywilnego w Warszawie

12

. Dzi

Ċki serwisowi Polskiego Towarzystwa

Ge-nealogicznego udało si

Ċ dotrzeü do kilku aktów stanu cywilnego związanych

z rodzin

ą Tomasza Dybowskiego. WłaĞciwie wyłania siĊ z nich doĞü

dramatycz-na i nieledwie – skandaliczdramatycz-na historia rodzindramatycz-na. 7 grudnia 1832 roku w

Warsza-wie, w parafii

Ğw. KrzyĪa – jak zapisał proboszcz:

Stawił siĊ Tomasz Dybowski, obywatel lat czterdzieĞci mający [sic!], w Warszawie pod liczbą czterysta i jedenaĞcie przy ulicy Krakowskie PrzedmieĞcie zamieszkały13

, w obecnoĞci



10

AGAD sygn. 1948, zeznanie Tomasza Dybowskiego z 2/14 czerwca 1842 roku. Pisow-niĊ modernizujĊ. Chodzi oczywiĞcie o dwóch młodszych braci – Aleksandra Napoleona oraz Józefa Dybowskiego, z którego rodziną Norwid utrzymywał Ğcisłe kontakty w ParyĪu.

11

„[...] skutkiem interesów familijnych tamĪe potrzebnym mu jest to Ğwiadectwo od JW. Jenerała, Īe on jest synem Ksawerego. By takowe jego pochodzenie udowodniü, mam honor załącznie złoĪyü kontrakt urzĊdowy pod pisarzem aktowym Królestwa Józefem Noskowskim, zawarty w roku 1840 miĊdzy tymĪe mĊĪem moim Tomaszem Dybowskim a ojcem jego Ksa-werym Dybowskim”. AGAD, tamĪe. ProĞba Klary Dybowskiej z 11/23 sierpnia 1844 roku.

12

Zob. http://www.geneszukacz.genealodzy.pl/ (dostĊp: 26 lutego 2013).

13 Warto zauwaĪyü, Īe w tym samym czasie pod tym samym adresem zamieszkiwała najmłodsza córka Józefa i Hilarii z Bujnów Sobieskich – Tekla, urodzona w 1786 roku. Wiado-mo, Īe za mąĪ wyszła w 1811 roku za Feliksa StĊpnickiego, wdowca, kapitana WP w 1811 ro-ku (KsiĊga zaĞlubin parafii KamieĔczyk, 1811 nr 12). Z tego małĪeĔstwa miała syna

(5)

Aleksan-Feliksa BrymiĔskiego, słuĪącego lat czterdzieĞci piĊü i Jana Miller zamieszkałych i okazał nam dzieciĊ płci mĊskiej urodzone tu w Warszawie [….] dnia drugiego listopada roku bieĪą-cego o godzinie szóstej wieczór z Jego Īony Klary z Zameckich lat dziewiĊtnaĞcie mającej. DzieciĊciu temu nadane zostały imiona Władysław, a rodzicami jego chrzestnymi byli Stani-sław Wilkowski z Marianną Winiewską. Niewczesne spisanie tego aktu ojciec podał za przy-czynĊ słaboĞü swoją. ĝwiadkowie oĞwiadczyli, Īe pisaü nie umieją14

.

Akt urodzenia poprzedził akt zgonu, poniewa

Ī syn Tomasza Dybowskiego

zmarł dzie

Ĕ wczeĞniej tj. 6 grudnia

15

. Z zachowanych i dzisiaj dost

Ċpnych akt

wynika,

Īe Tomasz Dybowski oĪenił siĊ z matką swojego syna dopiero

w 1835 roku. W tym miejscu warto przytoczy

ü cały akt małĪeĔstwa nie tylko ze

wzgl

Ċdu na małĪonków, ale takĪe na Ğwiadków uroczystoĞci zaĞlubin:

Działo siĊ w Warszawie dnia dziewiĊtnastego lipca tysiąc osiemset trzydziestego piątego roku o godzinie siódmej wieczorem. Wiadomo czynimy, Īe w przytomnoĞci Ğwiadków Jana JasiĔskiego artysty dramatycznego lat dwadzieĞcia osm i Ksawerego Rakowskiego lat dwa-dzieĞcia siedem mających w Warszawie zamieszkałych na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małĪeĔstwo miĊdzy wielmoĪnym Tomaszem Dybowskim kawalerem, obywatelem pod liczbą czterysta czternaĞcie przy ulicy Krakowskie PrzedmieĞcie zamieszkałym, urodzo-nym we wsi Stoczku w województwie Podlaskiem połoĪonej, syn Xawerego i Anny z Sobies-kich, małĪonków Dybowskich, lat trzydzieĞci dwa mającym a panną Klarą Zamecką w War-szawie pod liczbą tysiąc czterdzieĞci szeĞü przy ulicy Mazowieckiej przy Matce zamieszkałą, urodzona w Warszawie z niegdy Wincentego i Īyjącej Marianny z Lipskich dotąd Īyjącej, lat dwadzieĞcia jeden mającej. MałĪeĔstwo to poprzedziła jedna tylko zapowiedĨ tu w Warsza-wie, w parafii Ğw. KrzyĪa w dniu dwudziestym siódmym czerwca roku bieĪącego za nume-rem tysiąc sto dziewiĊüdziesiąt wydanego uwolniona została jako teĪ zezwolenie ustne obec-nej aktowi małĪeĔstwa Matki nowowzaĞlubioobec-nej. Tamowanie małĪeĔstwa nie zaszło. Nowi małĪonkowie oĞwiadczyli, iĪ umowy przedĞlubnej miĊdzy sobą nie zawarli. Akt ten przeczy-tany stawiającym nowozaĞlubionym i Ğwiadkom przez nas i tychĪe podpisany został16.



dra Krzysztofa StĊpnickiego (ur. 1817). W 1825 roku rozwiodła siĊ i związała z Franciszkiem Massalskim (akta ASC w Warszawie cyrkuł I z 1825 nr 199). Massalskiego poĞlubiła po Ğmierci pierwszego małĪonka (zm. 8 listopada 1830) w 1832 roku (KsiĊga zaĞlubin parafii Ğw. KrzyĪa 1832 nr 417). Tekla zmarła w Warszawie 12 stycznia 1867 roku (KsiĊga zgonów parafii Nawiedzenia NMP z 1867 nr 12).

14

KsiĊga urodzeĔ parafii Ğw. KrzyĪa 1832 nr 795 http://www.szukajwarchiwach.pl/ 72/158/0/-/6/skan/widok/p8kM2y2721rW1muXEBfA0g (dostĊp: 12 marca 2013).

15

KsiĊga zgonów parafii Ğw. KrzyĪa 1832 nr 2973 http://www.geneteka.genealodzy.pl/ index.php?rid=D&from_date=&to_date=&search_lastname=W%B3adys%B3aw+Dybowski &exac=1&rpp2=50&rpp1=50&bdm=B&w=71wa&op=gt (dostĊp: 12 marca 2013).

16 KsiĊga Ğlubów parafii Ğw. KrzyĪa za rok 1835 nr 131 http://www.geneteka.genealodzy. pl/index.php?rid=S&from_date=&to_date=&search_lastname=dybowski&search_lastname2= zamecka&exac=1&rpp2=5&rpp1=0&bdm=A&w=71wa&op=gt (dostĊp: 30 maja 2013).

(6)

Interesuj

ącym tropem jest obecnoĞü Ğwiadka Jana Tomasza JasiĔskiego, w

la-tach trzydziestych zdolnego aktora, tłumacza sztuk teatralnych. Trop teatralny

oka

Īe siĊ naprawdĊ obiecujący – otóĪ panna Klara Zamecka w maju 1832 roku

zadebiutowała na deskach Teatru Narodowego w operze Kalif z Bagdadu

17

.

Jesz-cze w tym samym roku, w Jesz-czerwcu, wyst

ąpiła w operze Nowy Dziedzic. KarierĊ

sceniczn

ą kontynuowała do 1835 roku, wystĊpując z takimi sławami jak Alojzy

ĩółkowski w Fra Diavolo

18

. Potem jej nazwisko znika ze sceny stołecznej. By

ü

mo

Īe próbowała wróciü na scenĊ jako pani Dybowska w 1850 roku, dając

kon-certy w Kijowie

19

. Zmarła przed 1873 rokiem

20

.

Zindeksowane akta przynosz

ą jeszcze kilka informacji o Klarze Zameckiej

Dybowskiej. Wynika z nich,

Īe syn stolnika Dybowskiego popełnił mezalians,

Īeniąc siĊ z początkującą Ğpiewaczką, która pochodziła ze skromnej rodziny.

W akcie

Ğlubnym jej matki, Marianny z Lipskich, z 13 lutego 1831 roku

zapi-sano,

Īe utrzymywała siĊ z „pracy rąk własnych”, a jej drugi mąĪ, Florian

WĊ-Īykowski, rodem z Krakowa, był czeladnikiem krawieckim

21

. Klara miała

rodze

Ĕstwo – siostry: LudwikĊ, JózefĊ i PetronelĊ oraz brata Leona

22

. Kilka zda

Ĕ

warto po

ĞwiĊciü trzeciej siostrze Klary – Petroneli, która swego czasu była znaną

i do

Ğü kontrowersyjną ze wzglĊdu na sposób Īycia aktorką i tancerką na scenach

warszawskich, lubelskich i lwowskich. We Lwowie była pierwsz

ą obok

Bogu-miła Dawisona artystk

ą z Warszawy dopuszczoną do gry w teatrze J.N.

Ka-mi

Ĕskiego

23

. A Warszaw

Ċ musiała opuĞciü w 1836 roku ze wzglĊdu na

skanda-liczny tryb

Īycia

24

. By

ü moĪe Norwid – jak przypuszczał Zbigniew Raszewski –



17

„Kurier Warszawski” 1832 nr 126 z 10 maja (n.s.). 18

„Kurier Warszawski” 1834 nr 125, 1835 nr 112. 19

J. D o r o s z e n k o. Listy z Kijowa. „Ruch Muzyczny” 1859 nr 27 s. 239. 20

Autor wspomnieniowego artykułu o debiucie Alojzego ĩółkowskiego wymienia akto-rów, którzy grali wraz z nim i dodaje, Īe nikt poza jubilatem juĪ nie Īyje („Kurier Warszaw-ski” 1873 nr 230).

21

Akta stanu cywilnego parafii Ğw. Jana w Warszawie z 1831 nr 39 http://metryki.gene alodzy.pl/metryka.php?ar=8&zs=9233d&sy=317&kt=1&skan=038-039.jpg (dostĊp: 18 lutego 2014).

22 RodzeĔstwo wymienia akt zgonu matki Klary – Marianny WĊĪykowskiej z 1837 roku z parafii MB LoretaĔskiej nr 1290 http://szukajwarchiwach.pl/72/160/0/-/13/skan/full/Ulv8w W5K9Rh_oXJpQXCT0g (dostĊp: 30 maja 2013).

23 Z Dawisonem grała w latach 1840-1841 we Lwowie miĊdzy innymi w PiĊknej

ma-seczce E. Bauerfelda w tłum. B. Halperta (zob. B. D a w i s o n. [Dziennik]. Tłum. i oprac.

E. Misiołek. W: Wspomnienia aktorów 1800-1925. Oprac. S. Dąbrowski, R. Górski. T. 1. War-szawa 1963 s. 260, 263, 293).

24

„W lipcu 1836 nakaz opuszczenia Warszawy dosiĊgnie PetronelĊ Zamecką (18 l.) wyzywająco Ğmiałą i kuszącą w grze tancerkĊ, aktorkĊ i ĞpiewaczkĊ, oskarĪano ją o

(7)

wsze-w jednym z bohaterówsze-w Aktora sportretowsze-wał Dawsze-wisona, którego mógł zna

ü

jesz-cze z Warszawy, mo

Īe właĞnie z krĊgu rodziny Tomasza Dybowskiego

25

.

Kolejne akta cywilne dopełniaj

ą dzieje rodziny Dybowskich: w ksiĊdze

zgo-nów nr 460 z 1844 roku zapisano

Ğmierü jednorocznego Ksawerego

Dybow-skiego, syna Tomasza i Klary z Zameckich Dybowskich

26

, a w 1848 roku

odno-towano narodziny Klary, córki Tomasza i Klary Dybowskich, urodzonej 7

sierp-nia 1847 roku. Rodzicami chrzestnymi córki zostali – August Wilko

Ĕski,

„redak-tor pism periodycznych”, i Józefa Zamecka

27

. Po 1850 roku pa

Ĕstwo Dybowscy

znikaj

ą z Królestwa Polskiego, tym razem chyba juĪ na zawsze.

Wła

Ğciwie tak moglibyĞmy zakoĔczyü to krótkie wspomnienie o „biednym

wuju Tomaszu”, gdyby nie fakt,

Īe w 1850 roku w Wilnie ukazała siĊ mała

ksią-Īeczka Gospodarstwo postĊpowe w Litwie autorstwa... Tomasza Dybowskiego

28

.

Warto doda

ü, Īe ten fakt został odnotowany w „GoĔcu Polskim” w 1850 roku,

a wi

Ċc wówczas, gdy publikował w tym piĞmie Norwid

29

.



teczne Īycie” (J. Szczublewski. Teatr Wielki w Warszawie 1833-1993. Oprac. T. Kilian. Warszawa 1993 s. 25-26). Ta opinia towarzyszyła jej we Lwowie, starsze artystki jej nie lubiły „dla jej wolnego Īycia”, za to była ulubienicą studiującej młodzieĪy, zob. K. M o c h -n a c k i. PamiĊtnik spiskowca i nauczyciela 1811-1848. WstĊp A. Knot. „TwórczoĞü” 1950 z. 1 s. 24-25. K. Estreicher opisywał ją: „niezbyt wysoka, trochĊ za pulchna, oczu i włosów czarnych, mowy pieszczotliwej, z wielką kokieterią przymruĪając oczy, Ğpiewając metalicz-nym tonem przedziwnie, usposobiona była do ról kokietek i komicznych amantek. Sławnie taĔczyła, osobliwie mazura” K. E s t r e i c h e r. Teatra w Polsce. T. 3. Kraków 1879 s. 624. W latach 1842-1844 podróĪowała z hrabią Kownackim po Francji i Włoszech, do Warszawy wróciła w tryumfie w 1845 roku: „[…] JPanna Petronela Zamecka, wychowana na scenie warszawskiej od pierwszego wystąpienia na niej okazała prawdziwą zdolnoĞü, nastĊpnie zjednywała sprawiedliwe pochwały publicznoĞci lwowskiej i krakowskiej. Dla doskonalenia swych talentów zwiedzała Włochy i Francją. Wróciwszy z zagranicy, wczoraj w Teatrze Roz-maitoĞci powitała własną publicznoĞü. Zadowolenie z jej gry było powszechne, a zdziwienie niezmierne, gdy jej Ğpiew usłyszano. Wykonała po włosku ariĊ Rossiniego z opery Pani

Jezio-ra, a znawcy i lubownicy rzĊsistymi oklaskami stwierdzili, Īe jest to znakomita artystka

Ğpie-wu kontraltowego” („Kurier Warszawski” 1845 nr 254). W 1851 roku wystĊpowała na scenie kijowskiej (zob. D o r o s z e n k o. Listy z Kijowa).

25

Z. T r o j a n o w i c z o w a, E. L i j e w s k a, przy współudziale M. P l u t y.

Kalendarz Īycia i twórczoĞci Cypriana Norwida. T. II. 1861-1883. PoznaĔ 2007 s. 112.

26

Akta zgonów parafii Ğw. KrzyĪa 1844 nr 460, jednym ze Ğwiadków był Ksawery Czar-nocki http://metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=8&zs=9233d&sy=516&kt=3&plik=460- 464.jpg (dostĊp: 30 maja 2013).

27

Akta parafii Ğw. Jana 1848 nr 197. Dybowski jako adres swojego zamieszkania podał ul. Podwale 529 http://metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=8&zs=9233d&sy=138&kt=1& skan=195-198.jpg (dostĊp: 30 maja 2013).

28

T. D y b o w s k i. Gospodarstwo postĊpowe w Litwie. Wilno 1850. 29

(8)

Ze wst

Ċpu do Gospodarstwa moĪemy poznaü losy Tomasza Dybowskiego po

1844 roku. Kiedy jego „interesa wzi

Ċły nieszczĊĞliwy obrót” i w 1846 roku

zo-stał zmuszony do sprzeda

Īy swojego majątku, postanowił szukaü szczĊĞcia na

Litwie, z której „zawiózł do kraju […] miłe wspomnienie doznanej go

Ğcinno-Ğci”

30

. Na Litwie starał si

Ċ o posadĊ zarządcy:

[…] dziesiĊcioletnie doĞwiadczenie – tłumaczył siĊ we wstĊpie do swojego dzieła Dybowski – […] nauka czerpana z doĞwiadczenia innych wystarczyły własnemu przekonaniu, Īe w tym zawodzie potrafiĊ odpowiedzieü mojemu załoĪeniu31

.

Niestety, mimo licznych stosunków rodzinnych i towarzyskich nie mógł

zna-le

Ĩü odpowiedniego dla siebie zajĊcia:

Przestałem wiĊc – pisze – marzyü o gospodarstwie i szukałem pociechy, odczytując Sfinxa Kraszewskiego, gdy uprzejme wezwanie dziedzica dóbr Ryni powołało mnie do zarządu tego majątku. Jakie bĊdą skutki mej pracy, czas okaĪe […]32

.

Jednak los nie obszedł si

Ċ łaskawie z najstarszym synem stolnika

Dybow-skiego, skoro kilka lat pó

Ĩniej (1857) Norwid okreĞli go w przypomnianym juĪ

li

Ğcie do Kleczkowskiego „biednym Tomaszem Dybowskim”, bo upadł on „na

fortunie ziemskiej”.

CIOCIA ZOSIA

Akta warszawskie przynosz

ą nam jeszcze jedno uĞciĞlenie, dotyczące tym

razem brata Cypriana Ksawerego. W 1862 roku Ksawery Norwid o

Īenił siĊ

z młodsz

ą o 8 lat Zofią z Sobieskich v. Komierowską. Z tego małĪeĔstwa

urodzi-ła si

Ċ córka, jedyna bratanica Cypriana Norwida – Maria Norwid Łempicka

(1864). W samym

Ğlubie Cyprian Norwid nie uczestniczył ze zrozumiałych

wzgl

Ċdów – jako emigrant nie mógł przyjechaü do Królestwa Polskiego. Jednak,

jak wynika z korespondencji, był czynnie zaanga

Īowany w przedĞlubne

przygo-towania brata.

Ze swoj

ą ciocią – bo Zofia Komierowska jako kuzynka matki poety,

wypa-dała mu cioci

ą – spotkał siĊ latem 1862 roku w ParyĪu, kiedy juĪ była zarĊczona

z jego młodszym bratem:



30

D y b o w s k i. Gospodarstwo postĊpowe s. 5. 31 TamĪe s. 5-6.

32

(9)

Kiedy brat mój Ksawery z Zosią Komierowską (Sobieską) Īeniü siĊ ma w tym miesiącu, uĪyłem wszelkich wpływów, na jakie staü miĊ, aby dyspensĊ Papieską otrzymaü, i nareszcie dyspensa ta przyszła – ja zaĞ tu kilka tygodni byłem na usługach tej cioci i bratowej mojej, kiedy dla zdrowia w ParyĪu została – i z jednego koĔca ParyĪa na drugi jeĨdziłem co dzieĔ rano jak porządny słuĪący, aby zapytaü Zosi, w czym i kiedy, i na co? wziĊtym w dnia ciągu byü mogĊ? (PWsz IX, 65).

Przypuszcza si

Ċ, Īe poeta najprawdopodobniej wykorzystał swoje znajomoĞci

w

Ğród ksiĊĪy zmartwychwstaĔców, by uzyskaü zezwolenie na małĪeĔstwo ze

wzgl

Ċdu na bliskie pokrewieĔstwo

33

. Opiek

Ċ nad krewną uwaĪał za swój…

patriotyczny obowi

ązek. Ksawery bowiem w tym czasie był członkiem Rady

Miejskiej i najprawdopodobniej nie mógł przyjecha

ü do ParyĪa, by towarzyszyü

narzeczonej: „Mój Bo

Īe! – a jeszcze przy tym, kiedy siĊ zastĊpuje w rzeczach

tkliwych brata swojego, który, dlatego

Īe zasiada w Radzie tej biednej Ojczyzny,

to ju

Ī nie moĪe za to mieü wolnoĞci sercu swemu daü ulgi” (PWsz IX, 46-47).

Zofia z Sobieskich Komierowska, wnuczka Hilarii Sobieskiej, urodzona

w 1832 roku, była ju

Ī wówczas od roku wdową po dobrym znajomym braci

Norwidów – Józefie Komierowskim.

A oto akt

Ğlubu Ksawerego i Zofii z Sobieskich Komierowskiej z 1862 roku:

Działo siĊ w Warszawie w parafii Ğw. KrzyĪa dnia dwudziestego siódmego listopada tysiąc osiemset szeĞüdziesiątego drugiego roku o godzinie szóstej po południu. Wiadomo czynimy, Īe w przytomnoĞci Ğwiadków Jana Sobieskiego lat siedemdziesiąt dwa i Ignacego Kuszlla lat piĊüdziesiąt szeĞü mających obywateli w Warszawie zamieszkałych, na dniu dzisiejszym za-warte zostało religijne małĪeĔstwo miĊdzy Franciszkiem Xawerem Józefem Norwid, kawale-rem, obywatelem członkiem Rady Miejskiej w Warszawie pod numerem 638 c przy ulicy Czystej zamieszkałym, urodzonym we wsi Głuchy guberni warszawskiej z niegdy Jana i Lud-wiki z Zdzieborskich, małĪonków Norwid lat trzydzieĞci siedm mający, a Zofią Komierow-ską po Józefie w dniu dwudziestym szóstym paĨdziernika roku zeszłego w parafii tutejszej zmarłym, pozostałą wdową obywatelką w Warszawie pod numerem 638 c przy ulicy Czystej zamieszkałą, urodzoną we wsi Korytnicy guberni lubelskiej z niegdy Ignacego i Marianny z Zaleskich małĪonków Sobieskich lat dwadzieĞcia dziewiĊü mającą. MałĪeĔstwo to poprze-dziła jedna zapowiedĨ w dwudziestym trzecim bieĪącego miesiąca i roku, od dwóch pozo-stałych nastąpiła dyspensa konsystorza generalnego Archidiecezji Warszawskiej pod dniem dwudziestym drugim listopada roku bieĪącego. Dyspensa od drugiego stopnia z trzecim po-krewieĔstwa przez stolicĊ Apostolską dla nowo zaĞlubionych udzielona została. Nowi mał-Īonkowie oĞwiadczyli takĪe, iĪ umowy przedĞlubnej miĊdzy sobą nie zawarli. Akt ten przeczytany nowo zaĞlubionym i Ğwiadkom przez tychĪe i nas podpisany został34

.



33

T r o j a n o w i c z o w a, L i j e w s k a. Kalendarz Īycia i twórczoĞci Cypriana

Norwida t. II s. 85-86.

34

KsiĊga zaĞlubin parafii Ğw. KrzyĪa 1862 nr 557 http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/35/str/1/120/100#tabSkany (dostĊp: 30 maja 2013).

(10)

Odnaleziony akt

Ğlubu Ksawerego Norwida i Zofii z Sobieskich

Komierow-skiej pozwala na kilka u

ĞciĞleĔ: przede wszystkim znamy datĊ Ğlubu – 27

listo-pada 1862 roku. W Kalendarzu dat

Ċ podano jako połowĊ grudnia na podstawie

listu poety do Michała Kleczkowskiego, który został zako

Ĕczony 8 grudnia

35

.

Wydaje si

Ċ jednak, Īe Norwid list musiał pisaü kilka dni, tzn. napisał pierwszą

cz

ĊĞü, potem dopisał informacjĊ o Ğlubie Branickiego z Marią SapieĪanką z datą

8 grudnia. Pierwsza cz

ĊĞü listu powstała zapewne w dniach przed Ğlubem

Ksa-werego Norwida, czyli około 27 listopada. Wskazuj

ą na to słowa:

Kiedy brat mój Ksawery z Zosią Komierowską (Sobieską) Īeniü siĊ ma w tym miesią- cu, uĪyłem wszelkich wpływów, na jakie staü miĊ, aby dyspensĊ Papieską otrzymaü (PWsz IX, 65).

Czyli pierwsza cz

ĊĞü listu powstała jeszcze w listopadzie. To korekta w

sto-sunku do poprzednich edytorów – Przesmyckiego i Gomulickiego, którzy

umieszczali ten list z dat

ą 8 grudnia (PWsz IX, 65-66).

Warto zwróci

ü uwagĊ na Ğwiadków: Jana Sobieskiego, ukochanego wuja

poety, i Ignacego Kuszlla. Kuszell, brat matki Władysława W

ĊĪyka, Karoliny

Kuszell, był pierwszym m

ĊĪem matki panny młodej – Marianny z Zaleskich.

Jak wspominał Władysław W

ĊĪyk, jej pierwszy mąĪ Ignacy Kuszell był bra-

tem Karoliny Kuszell, zam. W

ĊĪykowej, matki Władysława WĊĪyka. Jak pisał

W

ĊĪyk:

[...] jeszcze jedno przyszło do skutku [małĪeĔstwo] – pomiĊdzy panem Ignacym Sobieskim a panią Marianną Kuszell, rozwiedzioną z Ignacym Kuszllem. Pobrawszy siĊ, zamieszkali oni w Korytnicy, o trzy mile od Nowej Wsi, majątku pana Ignacego Kuszlla, któren ich czĊsto odwiedzał i Īył w przyjaĨni tak z panem Sobieskim, jak i z dawną Īoną swoją36

.

Ojciec Zofii Sobieskiej – Ignacy Sobieski zmarł w 1854 roku, wi

Ċc niejako

w tej roli zast

Ċpował go właĞnie Ignacy Kuszell. Drugi Ğwiadek, który siĊ

pod-pisał, to Aleksander Dybowski. To nieco zdumiewa, oczywi

Ğcie pierwsze

skoja-rzenie mamy z Aleksandrem Napoleonem Dybowskim, przyrodnim bratem

Lud-wiki Norwid, a rodzonym – Józefa Dybowskiego, emigranta w Pary

Īu. Ale skąd

Aleksander w Warszawie, przecie

Ī przebywał na emigracji od ponad 30 lat?

Poza tym, Aleksander Napoleon Dybowski zmarł w Pary

Īu 13 czerwca tego



35

T r o j a n o w i c z o w a, L i j e w s k a. Kalendarz Īycia i twórczoĞci Cypriana

Norwida t. II s. 104-105.

36

W. W Ċ Ī y k. Kronika rodzinna. Oprac. M. Dernałowicz. Warszawa 1987 s. 353, zob. teĪ s. 192-193.

(11)

roku. Zapewne nie był to syn Józefa Dybowskiego, gdy

Ī Aleksander Dybowski,

Ĩniejszy profesor, urodził siĊ w latach piĊüdziesiątych. Tak wiĊc toĪsamoĞü

tego

Ğwiadka pozostaje nadal do rozstrzygniĊcia.

GLOSSES TO THE FAMILY HISTORY

S u m m a r y

In the article documents are published that are connected with the history of Cyprian Nor-wid’s distant and close family. The author reconstructs the fate of the poet’s uncle, Tomasz Dybowski, then she follows the meanders of his marriage – a misalliance with a poor singer, and she gives information about the family of Klara Dybowska nee Zamecka. The marriage certificate makes it possible to reconstruct Norwid’s probable bonds with the Warsaw actors’ circle. Another motif is concerned with Norwid’s sister-in-law and aunt. The 1862 certificate of marriage of Ksawery Norwid and Zofia nee Sobieska, first married name Komierowska, gives more precision to several facts, among others, makes it possible to correct the date on the poet’s letter of 8th December of that year.

Transl. Tadeusz Karłowicz

Słowa kluczowe: biografia, historia rodzinna, genealogia, historia teatru warszawskiego XIX w.

Keywords: biography, family history, genealogy, history of the 19th century Warsaw theatre.

ZOFIA DAMBEK-GIALLELIS – dr, pracownik naukowy Pracowni Dokumentacji Literackiej w Insty-tucie Filologii Polskiej UAM. Adres: ul. Fredry 10, 61-701 PoznaĔ; e-mail: z.dambek@amu.edu.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

– Kraków, 13 stycznia 2017 r., UPJPII, ogólnopolska konferencja nau- kowa „Nauki o rodzinie – teraźniejszość i przyszłość”;.. – Kraków, 27 listopada 2017 r.,

Bazuj  ac na nauczaniu Jana Pawa II, odniosa sie do grzechu spoecznego jako zerwania wiezi z czowiekiem, z Bogiem, a to prowadzi do zerwania wiezi miedzy narodami..

Danuta Opozda z Katolickiego Uniwersytetu Jana Pawa II wygosia referat zatytuowany: „Rodzina w sytuacji straty bliskiej osoby przedmiotem badan´”.. W swoim wyst  apieniu

Fundacja Centrum Opieki nad Rodzin  a „COR” oraz Katedra Pedagogiki Rodziny Instytutu Pedagogiki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawa II zorganizo- way 1 grudnia 2015

Następca biskupa Stefana Wy- szyńskiego, biskup Piotr Kałwa, dekretem z dnia 28.02.1950 roku ustanowił przy kaplicy parafię, pod wezwaniem Niepokalanego Serca Maryi,

Rozporz ˛adzenie Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Zdrowia i Opieki Spo- łecznej z dnia 14 paz´dziernika 1996 r., w sprawie zasad organizowania nabo- z˙en´stw i

Tekst epizodu jest jakims´ s!abym, ale znacz þ acym echem opowies´ci o tej samej drodze przebywanej przez syna Aleksandra po rozmowie z Barchobem i Jazonem w nocy drugiego dnia

Kamin´ski okazał sie˛ bardziej precyzyjny w tym wzgle˛dzie, po- daj ˛ac, iz˙ sakramentu tego udziela sie˛ w niedziele, lecz rodzicami chrzestnymi mog ˛a byc´ tylko katolicy