• Nie Znaleziono Wyników

View of The Situation and the State of the Catholic Church in Podole (the Winnica District) in the Period of 1941-1964

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Situation and the State of the Catholic Church in Podole (the Winnica District) in the Period of 1941-1964"

Copied!
34
0
0

Pełen tekst

(1)

ST U D IA POLONIJNE T. 23. Lublin 20 0 2

KS. JÓZEF SZYMAŃSKI

SYTUACJA I STAN KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO NA PODOLU (OBW ÓD W INNICKI) 1941-1964

Obwód winnicki na Podolu (Ukraina) został utworzony 27 lutego 1932 r. i zajmuje 26,5 tys. km2 pow ierzchni1. Do rew olucji październikowej w diecezji kamienieckiej, do której należał obwód winnicki, znajdowało się 101 parafii2, 9 ich filii, 88 kaplic z liczbą wiernych 302 8583. W samym zaś obwodzie „według obecnie istniejącego podziału adm inistracyjnego było 55 kościołów rzymskoka­ tolickich z 46 odrębnymi kaplicami i liczbą wiernych - 153 516”4. Na terytorium obwodu Winnickiego było 1899 wiosek, 16 osiedli robotniczych i 7 miast5, które zamieszkiwało w 1941 r. - 2 390 000 osób, a w 1946 r. - 2 037 ООО6.

Ks. dr Jó z e f Sz y m a ń s k i - adres do korespon dencji: Instytut Badań nad P o lo n ią i Duszpasterstwem P olonijnym KUL; 2 0 -9 5 0 Lublin, A leje R acław ick ie 14, tel. 081 5 3 2 -5 5 -4 4 ; e- mail: instpol@ kul.lublin.pl

1 А. Ф. О л i й и и к, I. JI. Я к о в е н к о, Вш ницька область, w: Радянська Енциклопед1я

ic T o p ii УкраТни, t. I, Кш'в 1969, s. 3 0 3 -3 0 7 ; М. Л. Б а б i й, М. Ф. П р и с я ж н ю к, В. О. П т у щ е н к о, I. П. П ш у к, И. Г. Т е л ь м а н, Вшницька область, w: Icropia MicT i e i a

УкраТнськоУ РСР. Вш ницька область, red. А . Ф. Олшник, Кшв 1972, s. 9.

2 D zieje parafii, świątyń katolickich, liczba wiernych do początków X X wieku zostały om ów ione w schem atyzm ie pod olskiej d iecezji praw osław nej. П риходы и церкви П одольской епархии. Труды Подольского епархиального историко-статистического комитета, red. Е. Свичиньский, Каменец Подольский 1 9 0 19.

3 В. K u m o r , K ościół katolicki w C esarstw ie R osyjskim 1 9 1 5-1917, „Zeszyty N aukow e K UL” 3 7 (1 9 9 4 ), nr 1-2 (1 4 5 -1 4 6 ), s. 27; zob. L. P o p e k , Ś w ią tyn ie W ołynia, t. I, Lublin 1997, s. 16. Diecezja kamieniecka, terytorialnie pokrywająca się z gubernią podolską, obejm owała 10 dekanatów (bałtański, bracławski, jam polsk i, kam ieniecki, latyczow sk i, lityński, m o h y lew sk i, uszycki, płoskirow ski i w inn ick i), o łącznej pow ierzchni 19 7 0 0 km2, 9 6 parafii i 3 1 9 721 wiernych.

4 Державний ApxiB ВшницькоУ О бласД , ф. Р -2700, оп. 7с, спр. 4 0 4 , арк. 2 2 4 (dalej cyt.: ДА ВО); Д А В О , П -136, 42, 211, s. 8; Д А В О , П -136, 46, 199, s. 129.

5 Д А В О , Р -2 7 0 0 , 7с, 345, s. 2 2 3 .

(2)

W iększość w iernych diecezji kamienieckiej stanowili Polacy7, procentowo 8,6% mieszkańców Podola8. Wśród nich Kościół katolicki i jego duchowieństwo cieszyło się ogromnym autorytetem. Sam Kościół pomagając Polakom zachować w łasną tożsamość poprzez obronę i propagowanie polskości, stanowił dla władz sowieckich zasadniczą przeszkodę na drodze sowietyzacji i wychowania komunistów Polaków9.

Ludność obwodu Winnickiego zamieszkująca obszar będący w bezpośrednim sąsiedztwie Polski od połowy lat dwudziestych podlegała wielokrotnym de­ portacjom w głąb ZSRR. W początkowej fazie deportacji od 20 lutego do 10 mar­ ca 1935 r. z obwodu Winnickiego wywieziono 2854 rodzin. Działania te w pełni popierał Kom itet Obwodowy Komunistycznej Partii (bolszewików) Ukrainy (dalej: KO K P(b)), który przez swojego sekretarza, W. Czerniawskiego, inform ow ał i prosił sekretarza Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii

7 Д А В О , П -136, 42, 211, s. 8; ДАВО, П -136, 46, 199, s. 129; por. P. W y s z k o w s k i , M oc w iary. P ró b a p rz e d s ta w ie n ia p rz e ś la d o w a ń K o śc io ła rzym sk o k a to lick ieg o na U krainie na p rz y k ła d z ie p a r a fii św . A nn y w B a rze w latach 1 9 1 7 -1 9 9 1 , Poznań 1998, s. 122. Autor określił liczb ę w ierzących po rew olu cji październikow ej na całej Ukrainie na 79 986 osób, co z pewnością nie odpowiada prawdzie. P. Eberhardt bow iem pow ołując się na materiały z archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych Drugiej R zeczpospolitej w W aszyngton ie podaje, że „w edług stanu na dzień 17 czerw ca 1922 r. na terenach d iecezji, które po traktacie ryskim znalazły się w granicach U kraińskiej SR R, łączn ie kapłanów rzym skokatolickich b yło 113, zaś parafian katolickich utożsam ian ych z Polakam i - 651 3 7 4 ”, w edług spisu p o w szech n eg o z 1926 r., którego istotnym kryterium była znajom ość języka polskiego, Polaków było 461 tysięcy. E b e r h a r d t , Przem iany n a ro d o w o śc io w e, s. 80-83; Ł. K o r d a , D z ia ła ln o ś ć p o lsk ie g o d u ch o w ień stw a k a tolickiego w ZSRR (1 9 4 5 -1 9 8 0 ), w: D a r P o lski Białorusinom , R o sja n o m i U kraińcom na T ysiąclecie ich Chrztu Św iętego, red. K. Podlaski, Londyn 1989, s. 169; M. I w a n o w, P ie rw szy n aród ukarany. P olacy w ZSSR 1 9 2 1 -1 9 3 9 , W arszawa 1991, s. 82. W edług autora po zawarciu traktatu ryskiego w 1921 r. różne rejestry i dane polskich przedstawicielstw dyplom atycznych wskazywały na zamieszkiwanie na Podolu 350 tysięcy P olaków -katolików . W tym celu (s. 101-102) latem 1925 r. pow ołano nawet sp ecjalną kom isję rząd ow ą do w yjaśnienia „problemu p o lsk ieg o na Praw obrzeżu”. W zależności od kryterium przyjętego przez lokalną administrację, za P olak ów uw ażano przede wszystkim;

a) „tych m iejscow ych katolików , którzy urodzili się w P o ls c e ”, b) o so b y dobrze posłu gu jące się język iem polskim ,

c) o so b y m ające „sam ośw iadom ość narodow ą, w zw iązku z czym zam ieszk ałą [...] ludność d zielo n o na takie kategorie, jak: całk ow icie zukrainizow ani P olacy, p ół-P olacy, spolonizow ani Ukraińcy, lokalni katolicy itp.” P oza tym istotne b yły też racje p olityczn e m iejscow ych działaczy partyjnych. W op in ii zaś historyków ukraińskich, którzy o d w ołali się rów nież do danych spisu p o w sz ec h n eg o z 1926 r., m n iejszość polsk a liczy ła 476 435 o sób . Por. O. P у б л ь о в, В. Р е п р и н ц е в , Penpeci'i проти П о л я т в в У Kpami у 19 3 0 -r i роки, „3 ap xieie ВУЧК ГПУ Н К В Д КГБ” 1 /2 (1 9 9 5 ), s. 116.

8 E b e r h a r d t , P rzem ian y n a ro d o w o śc io w e, s. 58; W. W a l e w s k i , W spom nienia o P o ­ do lu , „Pam iętnik K ijow sk i”, t. III, Londyn 1966, s. 15.

9 H. S t r o ń s k i , Skazany na m ilczenie. K o śc ió ł rzym skokatolicki na U krainie w latach 1920- 1 9 3 0 , „W ięź” 10 (1 9 9 6 ), s. 98.

(3)

(bolszewików) Ukrainy (dalej: КС KP(b)), M. Popowa, o zgodę na kolejne wysiedlenia osób narodowości polskiej. Swoje stanowisko argum entow ał w ten sposób:

[...] na terenie obwodu Winnickiego, szczególnie na obszarze przygranicznym [...] osiedliła się znaczna liczba osób narodowości polskiej. Wśród tych ludzi są osoby, podejrzane o szpiegostwo [...] rodziny osób, które uciekły za granicę, aktyw religijny i inny kontrrewolucyjny element, który stanowi bazę dla działalności przeciwnika u nas [na Ukrainie], W celu dalszego „oczyszczenia” granicy, posterunków granicznych i węzłów kolejowych obwodu Winnickiego, KO KP(b) Ukrainy prosi o zgodę na przeprowadzenie deportacji do wschodnich rejonów Ukrainy 1500 polskich rodzin. W niosek ten został zaakceptowany przez К С KP(b) Ukrainy i jego posta­ nowienie wykonane bez większych trudności w dniach 5-15 stycznia 1936 r .10 Władze nie dostrzegały też przeszkód w planowanej od wiosny do jesieni kolejnej deportacji 15 tysięcy rodzin, tym razem narodowości polskiej i niem ieckiej. Uzasadnieniem dla deportacji było przekonanie władz, że osoby jej podlegające „nie wykazały zainteresowania um ocnieniem granicy państwowej i systemu kołchozowego” " . Dopełnieniem całego szeregu działań przeciwko osobom narodowości polskiej zamieszkujących obwód w innicki był operacyjny rozkaz ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSSR. Nakazywał on od 20 sierpnia 1937 r. rozpocząć działania zm ierzające do usunięcia działaczy Polskiej Organi­ zacji Wojskowej (POW )12 działających w przemyśle, transporcie i kołchozach13.

10 В. Ж e 3 и ц ь к и й, M acoei депортацп населения подш ля (друга половина 3 0 -х pp. X X ст.), „3 apxiBiB ВУЧК ГПУ Н К В Д КГБ” 1/2 (1 9 9 7 ), s. 1 2 8-129. Autor w yjaśnia, „że tylko w latach 1935-1936 w ysied lo n o z P od ola 11 6 3 4 rodziny narodow ości polsk iej i n iem ieck iej”, przy czym zaznacza, że „biorąc pod uw agę specyfikę regionu wśród deportowanych przeważali P olacy”; Б. Ч и p к о, Нацмен? Значить ворог. Проблеми нашональних меншин в документах партшних i радянських оргашв УкраТни в 2 0 -3 0 -х pp., „3 apxißiß ВУЧК ГПУ Н К В Д КГБ” 1/2 (1 9 9 5 ), s. 109; zob. Р у б л ь о в, Р е п р и н ц е в , PenpeciT проти Поляю в, s. 139.

" Ж е з и ц ь к и й , M acoei деп ортацп , s. 130.

12 Ч и р к о, Нацмен? Значить ворог, s. 99-1 0 0 . Autor wyjaśnił, że PO W na Ukrainie przestała funkcjonow ać je szc z e w 1922 г., a w ięc jed en a ście lat przed jej „u jaw n ien iem ” przez służbę bezpieczeństw a, w szystkie zaś sprawy d otyczące jej n ielegalnej d ziałaln ości b yły bezsprzeczn ie fabrykowane przez organy N K W D . O pinię tę potw ierdzają inni historycy, zob.: P у б л ь о в, Р е п р и н ц е в , PenpeciT проти Поляю в, s. 116-156; R. D z w o n k o w s k i , R e p re sje w obec duchow ieństw a katolickiego w ZSRR 1 9 1 8 -1 9 3 9 , w: Skazani ja k o „ S zp ied zy W atykan u ” . Z h isto rii K o ścio ła kato lick ieg o w ZSRR 1 9 1 8 -1 9 5 6 , red. R. D zw on k ow sk i SA C , Ząbki 1998, s. 42.

13 Оперативны й Приказ народного ком иссара внутренних дел С ою за С .С .Р., „3 a p x ieie ВУЧК ГПУ Н КВД КГБ” 1 /2 (1 9 9 7 ), s. 15-18. W edług w spom nian ego R ozkazu nr 0 0 4 8 5 z 11 sierpnia 1937 r., w ydanego przez Jeżow a - L u d ow ego K om isarza Spraw W ew nętrznych ZSR R , G eneralnego K om isarza B ezp ieczeń stw a Państw ow ego:

(4)

D ziałania te potwierdził kierownik Konsulatu Generalnego w Kijowie - J. Ma- tusiński14.

W stosunku do organizacji religijnych proces masowego zamykania budynków modlitewnych, kościołów, cerkwi rozpoczął się od 1932 r. Realizowano go z taką konsekwencją, że w 1937 r. oficjalnie nie istniała żadna wspólnota religijna15. Powyższą sytuację potwierdził przewodniczący Rady ds. Kultów Religijnych przy Radzie M inistrów Ukrainy (dalej: Rds.KR przy RM Ukrainy) w 1948 r. w piśmie do swojego przedstawiciela w obwodzie - I. Szumkowa: „Z materiałów wynika, że we wszystkich wschodnich obwodach Ukrainy [...] do wojny niemal nigdzie nie było parafii (były w swoim czasie zam knięte)”. Przyznał on jednocześnie, że absolutna większość obecnie funkcjonujących parafii na Ukrainie powstała w cza­ sie okupacji niem ieckiej16.

W czasie okupacji część obwodu Winnickiego na linii Mohylew Podolski - Żmerynka - Berszada była zarządzana przez wojska rumuńskie i wchodziła do obszaru tzw. Transnistria. Pozostała część administracyjnie przyporządkowana została do Reichkomisariatu Ukrainy i włączona do Generalnego Żytomierskiego

aktyw ni czło n k o w ie [POW ] w edłu g d o łą c zo n eg o spisu; b) w szyscy pozostali na terenie ZSSR żołn ierze p o lscy w zięci do niew oli; c) w szy scy przesied leń cy z P o lsk i, n iezależn ie od okresu ich przesiedlen ia do ZSSR ; d) em igranci p olityczni z P olsk i i o sob y przybyłe do ZSSR na podstawie wymiany; e) byli czło n k o w ie P PS i innych polsk ich partii o charakterze antysowieckim ; 0 najbardziej aktywni działacze lokalnych antysow ieckich organizacji pochodzący z rejonów zam ieszkałych przez P olak ów . [...]

5. W szyscy aresztow ani w edług ud ow od n ien ia w czasie śledztw a ich w iny - zaszeregow ani będą do dw óch kategorii: a) pierw sza kategoria pod lega rozstrzelaniu, i do niej odnosi się d ziałalność szp iegow sk a, dyw ersyjna, szk od liw a i pow stańcza polsk iego wywiadu; b) druga kategoria, mniej aktyw na od pierw szej, pod lega zatrzymaniu w więzieniach i obozach, na okres od 5 d o 10 lat”.

14 Dokum ent - 118, 1938, 3 czerw ca, K ijów - Raport Kierownika Konsulatu G eneralnego w Kijowie w sprawie aresztowań i przesiedleń przeprowadzanych wśród ludności polskiej na Ukrainie, w: P o la c y na U krain ie. Z b ió r doku m en tów , cz. 1, L ata 1 9 1 7 -1 9 3 9 , t. 1, red. S. Stępień, Przem yśl 1998, s. 2 9 1 -2 9 2 . K onsu l napisał w raporcie: „po dw um iesięcznym okresie względnego spokoju w tej d zied zinie [aresztowania i zsyłania lud ności polsk iej] nastąpiło ostatnio now e ożyw ien ie akcji lik w idow ania ży w io łu p olsk iego. Objęła ona zarów no jednostki eksponow ane na terenie zaw odow ym , a nawet partyjnym, jak i ludzi n iczem się zaznaczających, ale polskiego pochodzenia c zy naw et tylko o polsk im brzm ieniu n azw isk a”.

15 Д А В О , P -2 7 0 0 , I z , 182, s. 17b; zob. R. D z w o n k o w s k i , K o ś c ió ł k a to lic k i w ZSRR 1 9 1 7 -1 9 3 9 . Z a ry s h isto rii, Lublin 1997, s. 2 4 1 -2 6 7 .

16 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 37, s. 1-2; Б. Ч а п л и ц к и й , И. О с и п о в а , Книга памяти. М артиролог К атолической церкви в СССР, М осква 2 0 0 0 , s. L; R. D z w o n k o w s k i , Stan b a d a ń n a d h isto r ią K o śc io ła i życiem relig ijn y m k a to lik ó w o b rzą d k u ła ciń sk ieg o w ZSRR (1917- 1 9 9 0 ), w: M n ie jszo śc i p o lsk ie i P o lo n ia w ZSRR, red. H. Kubiak, W rocław -W arszaw a-K rak ów

(5)

Okręgu17. Niemcy nie mieli wcześniej opracowanego spójnego programu polityki religijnej na Wschodzie, dlatego ich decyzje często miały charakter doraźny. Jak informował pełnomocnik Rds.KR w obwodzie: „Od września 1941 r. na okupo­ wanym przez Niemców terytorium obwodu wspólnoty religijne zaczęły działać oficjalnie, zajmując zamknięte za czasów władzy sowieckiej budynki modlitewne, kościoły i cerkw ie” 18. W nich posługę duszpasterską pełnili kapelani jednostek wojskowych armii niemieckiej i rum uńskiej19. Zdaniem pełnom ocnika okupanci rumuńscy sprzyjali katolikom20. Chociaż - zdaniem ks. Skudrzyka - początkowo: „Gestapo nie pozwoliło pracować na terenach Ukrainy i Transinistrii Polakom, lecz tylko obywatelom rumuńskim i niemieckim. Ks. prałat Glaser miał dla Pola­ ków jedynie ks. Dujaka z Jass, ks. Krajewskiego z Czemiowiec i ks. Chachułę21, lazarystę z Bukowiny”22. W śród tych kapłanów, którzy przybyli z arm ią rum uń­ ską, byli m.in. księża: Krajewski, Dujak i Zieliński23. Zapewne o nich pisał biskupowi A. Szelążkowi ks. H. Dyakowski: „[...] są wiadomości, że w W innicy i Płoskirowie pracują jacyś księża”24. Dopiero więc po ataku Niemiec na ZSRR

17 Б a 6 i й, Вш ницька область, s. 50; JI и с и й, Вшницький капуцинський, s. 91; t e n ż e , Нариси ic T o p ii, s. 73; zob. E b e r h a r d t , P rzem ia n y n a ro d o w o śc io w e, s. 160; A. В e н г e p ,

Рим и М осква 1 9 0 0 -1 9 5 0 , М осква 2 000, s. 540.

18 Д А В О , Р -2 7 0 0 , 7с, 182, s. 17b; zob. В . В о й н а л о в и ч , Н аступ на етнокон ф есш ш осередки як один i3 засоб1в здж сн ен ня нацюнальноТ полНики в Украпп (друга пол. 4 0 -х -

50-Ti роки X X ст.), „3 apxieiß ВУЧК ГПУ Н КВД КГБ” 1/2 (1 9 9 7 ), s. 208; рог. А . Н 1 е - b о w i с z, K o śc ió ł w niew oli. K o śc ió ł rzym skokatolicki na B ia ło ru si i U k ra in ie p o II w ojn ie św ia to w ej, W arszawa 1991, s. 6-7; A. C h o j n o w s k i , U krain a, W arszawa 1997, s. 141-149; R. D z w o n k o w s k i , O d ro d zen ie K o śc io ła k a to lic k ie g o na U krain ie śro d k o w ej, p o łu d n io w e j i w sch o d n iej w cza sie II w ojn y św ia to w e j i b e zp o śr e d n io p o j e j zakoń czen iu (1 9 4 1 -1 9 4 8 ), w: P a ster z i tw ierdza. K sięg a Ju b ileu szo w a d ed yk o w a n a k siędzu b isk u p o w i J a n o w i O lszań skiem u ord yn a riu szo w i d iec ez ji w K am ień cu P od o lsk im , red. ks. J. W ólczański, K rak ów -K am ien iec P odolsk i 200 1 , s. 2 4 -2 6 .

19 Д А В О , П -136, 29, 215, s. 6; Д А В О , P -2700, 7c, 182, s. 37; por. H. S t e h l e , Tajna d yp lo m a cja W atykanu. P a p ie stw o w o b e c kom unizm u (1 9 1 7 -1 9 9 1 ), W arszawa 1993, s. 179-181. Autor wskazuje na działania S tolicy A p ostolsk iej podejm ow ane w zw iązku z m o ż liw o ścią ew angelizow an ia tamtych terenów. W y s z k o w s k i , M oc, s. 29; Л и с и й, Вш ницький капуцинський, s. 91; L. К а г ł о w i с z, C iern ista d ro g a . Ż ycie i d zia ła ln o ść O. M a rtyn ia n a D a rzyck ieg o O F M w ięźn ia K ołym y, Kalwaria Z ebrzydow ska 1997, s. 133-134.

20 Д А В О , P -2700, 7c, 182, s. 18.

21 D z w o n k o w s k i , O d ro d zen ie K o śc io ła k a to lick ieg o na U krain ie, s. 26. Autor błędn ie podaje nazw isko kapłana - Chałupa.

22 S. S k u d r z y k TJ, W spom nien ia w ojen ne, w: P o la c y w M o łd o w ie m ó w ią o so b ie , red. E. W alewander, Lublin 1995, s. 239.

23 Д А В О , P -2700, 7c, 182, s. 42; por. D z w o n k o w s k i , O drodzen ie K o ścio ła k a to lic k ie g o na U krainie, s. 26.

24 Archiwum Diecezji Łuckiej (dalej cyt.: ADŁ) znajduje się w depozycie w Ośrodku Archiw ów , B ibliotek i M uzeów K ościelnych. Podstaw owym i źródłami są akta zespołu: Kuria B isk upia Łucka (dalej cyt.: K BŁ), A D Ł , K BŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Ks. H. D yak ow sk i do bpa Szelążka 27 X 1941 r.

(6)

22 czerwca 1941 r. praktycznie zaistniała możliwość odrodzenia życia religijnego, z czego skorzystali zarówno wierni, jak i duchowieństwo25.

K onieczność roztoczenia opieki religijnej wobec wiernych zamieszkujących terytorium dawnych diecezji: żytomierskiej i kamienieckiej skłoniły ks. bpa A. Szelążka z Łucka do delegowania na te tereny (za Zbruczem) kapłanów za wkraczającymi wojskami niemieckimi. Jeszcze latem 1941 r. udali się tam księża: S. Dobrzański i H. Dyakowski26. Ten pierwszy ju ż 30 września napisał do bpa Szelążka, że „stale przyjeżdżają ludzie z prośbą, aby pojechać do ich parafii, odprawić nabożeństwa, spowiadać i chrzcić dzieci”, dlatego też prosił, by ks. biskup wystosował pismo do władz okupacyjnych z p rośbą o zwrot świątyń katolickich, zamkniętych przez władze sowieckie, o mianowanie duszpasterzy do okolicznych parafii. Przede wszystkim zaś, by upoważnił jednego kapłana do załatw iania spraw dotyczących diecezji, „gdyż tego dom agają się tutejsze władze”27. Ks. Z. Chmielnicki przygotowując projekt wznowienia działalności duszpasterskiej, proponował wysłanie tam przynajmniej 15 kapłanów, by - jak twierdził - „ludność katolicka [...] mogła zobaczyć czasem kapłana katolickiego”. Ponadto informował ks. biskupa o konieczności om ówienia z „naczelnikiem obwodu” następujących spraw: obsadzenia ważniejszych placówek duszpaster­ skich, m ianowania drugiego duszpasterza do niektórych parafii, swobody poruszania się na terenie parafii, uzyskania zgody na wyjazdy księży do parafii, w których nie ma duszpasterza, swobody sprawowania nabożeństw bez obowiązku informowania o tym władz, kościołów zabieranych na cerkwie, własności kościelnej, języka polskiego w kazaniach, nauki religii w szkole oraz przygotowania dzieci do I Komunii św.28 Pełnomocnicy biskupa Szelążka, księża

25 P ierw szym opracow aniem źródłow ym na ten temat jest praca M. D ębow skiej: P osłu ga d u szp a ste rsk a d u c h o w ie ń stw a d ie c e z ji łu ck iej na kresach w sch odn ich I R P w c zasie II w ojny św ia to w ej, w: H istoria et ius. K sięga P am iątkow a ku czci K sięd za P rofesora Henryka K arbownika, red. A. D ębiński, G. Górski, Lublin 1998, s. 31-41. W ykorzystywane zaś w w ielu dotychczasowych opracow aniach inform acje na ten temat oparte są raczej na dom ysłach. Por. A. H 1 e b o w i с z, P o lsk ie d u c h o w ie ń stw o k a to lic k ie na B ia ło ru si i U krain ie p o II w ojn ie św ia to w ej, w: P o la c y w K o ściele katolickim w ZSRR, red. E. W alew ander, Lublin 1991, s. 175-185; Т. M a d a ł a, P o lscy księża k a to lic c y w w ięzie n ia c h i ła g ra ch so w ieck ich o d 19 1 8 r., Lublin 1996; P o p e k , Św iątynie W o łyn ia ’, t e n ż e , D ie c e z ja Łucka, w: Ż ycie re lig ijn e w P o lsce p o d o k u p a cją 1939-1945. M e tro p o lie w ileń ska i lw ow ska, zakon y, red. Z. Z ieliń sk i, K atow ice 1992, s. 4 9 7 -5 0 2 .

26 D ę b o w s к a, P o słu g a d u szp a stersk a , s. 34.

27 A D Ł , K BŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. K s. S. Dobrzański do bpa Szelążka 30 X 1941 r.

28 A D Ł , K BŁ, t. D iecezja żytomierska i kam ieniecka. Ks. Z. C hm ielnicki do bpa Szelążka 1 XI 1941 r.

(7)

Zagórski i Bukowiński29, 22 listopada 1941 r. zwrócili się do kom isarza Rzeszy dla Ukrainy z prośbą o możliwość wznowienia opieki duszpasterskiej na tym terenie. Komisarz Generalny w Żytomierzu, który został upoważniony do wydania decyzji w tej sprawie, nie zgodził się jednak na wydanie ogólnego zezw olenia30 na wznowienie duszpasterstwa, a przystał jedynie na rozpatryw anie po­ szczególnych podań31. Zapewne na tej podstawie komisarz okręgowy w Zasławiu powołując się na napięcia między ludnością polską i ukraińską, niew ielką liczbę katolików-Polaków wykluczył jakąkolw iek możliwość wznow ienia działalności duszpasterskiej32. Takie stanowisko władz okupacyjnych ks. J. Kuczyński tłu­ maczył wówczas niem ożliwością oddzielenia stereotypu Polak-katolik33 i uprze­ dzeniem władz do Polaków34. W tym czasie podobne zaangażowanie duszpasterskie przejaw iali również kapłani należący do archidiecezji lwowskiej, m.in. ks. W. Olszowski35.

29 ADŁ, KBŁ, t. D iecezja żytomierska i kamieniecka. Bp Szelążek do ks. S. Dobrzańskiego 2 XI 1941 r. W piśm ie tym ks. biskup informuje o nom inacji ks. infułata Z agórskiego w ikariuszem generalnym dla Żytom ierza, a ks. B u k ow iń skiego, że jest o d p ow ied zialn y za n egocjacje z w ła­ dzami.

30 Д. П o x и л e в и ч, Ватлкан - агент американського iMnepiaai3My, „Вш ницька Правда” 9 X 1954, s. 3. Autor, profesor uniwersytetu lw o w sk ieg o , zapew ne celem realizacji „polityki informacyjnej partii i państw a” w ob ec sp ołeczeń stw a d o w o d ził, że: „Podczas okupacji terytorium ZSR R przez wojska niem ieck ie m iędzy W atykanem a Hitlerem zawarto um ow ę, w m yśl której misjonarze katoliccy uzyskali pom oc w ładz okupacyjnych w celu um acniania katolicyzm u wśród obyw ateli radzieckich”. O pinia ta stan ow iła tylko pew ne hasło propagandow e w w alce przeciw ko K ościołow i katolickiemu i nie odpowiada prawdzie, jakkolw iek często była prezentowana w prasie. I. T ю p i h, Школа войовничого атеУзму, „Вш ницька Правда” 2 4 II 1960, s. 2; рог. S t e h l e ,

Tajna d yp lo m a cja , s. 179-183.

31 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. G eneralkom m issar w Żytom ierzu do biskupa rzymskokatolickiego w Łucku 25 III 1942 r.; D ę b o w s k a, P osłu g a duszpasterska, s. 35- 36; por. В е н г е р , Рим и М осква, s. 5 3 7 .

32 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Ks. J. K uczyński do bpa Szelążka 2 4 X 1941 r.; D ę b o w s k a, P o słu g a d u szp a ste rsk a ,s. 36.

33 Z. Z i e 1 i ń s k i, K o ś c ió ł i n a ró d w n iew o li, Lublin 1995, s. 19-30. Autor w y ja śn ił sam ą genezę pojęcia, jak i je g o historyczne uw arunkowania. W skazał, że „w łaśnie R osji za leża ło na traktowaniu narodu polskiego i Kościoła katolickiego jako jednego i tego sam ego przeciwnika. Z tej strony znalazł zatem stereotyp P olak-katolik skuteczne i sp o łec zn ie dostrzegaln e uzasad nien ia” (s. 24).

34 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. G eneralkom m issar w Ż ytom ierzu do biskupa rzymskokatolickiego w Łucku 25 III 1942 r.; D ę b o w s k a, P osłu g a duszpasterska, s. 35- 36; S t e h 1 e, Tajna d yplom acja, s. 181. W edług memorandum G łów nego Urzędu B ezp ieczeństw a R zeszy - katolicyzacja R osji sprow adzała się do polon izacji.

35 T. S k a 1 s k i, T error i cierpien ie. K o śc ió ł k a tolicki na U krain ie 1 9 0 0 -1 9 3 2 . W spom n ien ia, Lublin- Rzym L w ów 1995, s. 1 60-161, 172-173; W . U r b a n , A rch idiecezja lw o w sk a , w: Ż ycie re lig ijn e w P o ls ce p o d o k u p a c ją 1 9 3 9 -1 9 4 5 , s. 108-109; N ie u d a ło się... O k sięd zu W ojciech u O lszowskim , tajnym biskupie-nom inacie na Ukrainę, z księdzem W acław em Szetelnickim , roz/n aw ia J erzy P ietrza k , „Przegląd K atolick i” 1989, nr 1 3 -1 4 , s. 2.

(8)

Takie działania władz okupacyjnych spowodowały, że delegowani przez biskupa Szelążka na tereny diecezji żytomierskiej i kamienieckiej kapłani diecezji łuckiej musieli wcześniej uzyskać pozwolenie lokalnych władz niemieckich. W kwietniu 1942 r. bp Szelążek napisał do ks. S. Dobrzańskiego: „W związku z powyższym pismem, proszę, aby we wszystkich poszczególnych wypadkach, gdzie chodzi o przysłanie kapłana do jakiejkolwiek parafii, Ksiądz Proboszcz sam zbierał wszystkie dane, wymagane przez Generalnego Komisarza. Gdy to już bę­ dzie uskutecznione, Ksiądz Proboszcz prześle prośbę parafian i dane do mnie”36. Zapewne podobne stanowisko reprezentowały wówczas władze rumuńskie, na terenie obwodu, jaki podlegał ich jurysdykcji, skoro W izytator Apostolski w Odessie37 w odpowiedzi (nieznanym) wiernym napisał: „Na razie kapłan jeszcze nie może przyjechać, ale w tych dniach przyjedzie jeszcze ksiądz, wtedy zoba­ czymy, kiedy będzie mógł zajechać do Was. Tymczasem proszę się cierpliwie trzymać wiary i od czasu do czasu dać znać, jak tam sprawa Boża idzie”38.

Powyższe stanowisko władz okupacyjnych zostało potwierdzone przez Alfreda Rosenberga 13 maja 1943 r. w liście do komisarzy Rzeszy na Wschodzie, w któ­ rym dom agał się, by w miarę możliwości starali się ograniczać działalność organizacji religijnych, a jednocześnie popierali wszelkiego rodzaju separatyzmy wyznaniowe39. Stanowisko to uwzględnił bp Szelążek w dekrecie nominacyjnym dla ks. S. Dydka (Dymińskiego)40, którego wydelegował „[...] do miejscowości: M onasterzyska, Granów, Humań i Oratów - dla niesienia pomocy duchownej tam tejszej ludności katolickiej”. Zastrzegł on jednocześnie, że jest to możliwe, ale tylko pod warunkiem, że ze strony tam tejszej władzy niemieckiej nie będą stawiane żadne zastrzeżenia41.

Po wkroczeniu wojsk sowieckich w połowie 1944 r. m.in. na terytorium diecezji kamienieckiej, jak napisał bp Szelążek w dekrecie nominacyjnym dla ks.

36 A D Ł , KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kamieniecka. Bp Szelążek do ks. S. D obrzańskiego 10 IV 1942 r.

37 S t e h 1 e, Tajna d y p lo m a c ja , s. 181. W izytatorem był rumuński prałat Markus Glaser, z pochodzenia rosyjski N iem iec będący obyw atelem rumuńskim. W jego przypadku, zdaniem autora, m ożna m ów ić o sukcesach m isyjnych.

38 A D Ł , KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. W izytator A p ostolsk i w O dessie do [nieznanych] w iernych 3 III 1942 r.

39 W . Z a j ą c z k o w s k i , W o bliczu rew o lu cji. (R o syjsk ie p ra w o s ła w ie w latach 1917- 44), w: D a r P o lsk i B iałoru sin om , R o sja n o m i U kraiń com na T ysią clecie ich C hrztu Ś w ięteg o , red. K. P od lask i, Londyn 1989, s. 96; por. В о й н а л о в и ч , Наступ на етн окон ф есш ш осередки, s. 2 1 1 .

40 Rkps 1949: Z arys d zie jó w d iecezji łuckiej, o d 1 IX 19 3 9 r. d o ostatnich czasów [1 9 7 5 ], (mps) s. 31.

41 A D Ł , KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Dekret bpa Szelążka dla ks. S. Dydka 21 V I 1943 r.

(9)

A. Kukuruzińskiego, nastąpiły: „Warunki życiowe dające możność pełniejszego zajęcia się zaspakajaniem potrzeb religijnych ludności katolickiej”42. W ładze nie mogły już stosować metod wojowniczego ateizmu realizowanych w latach dwudziestych - trzydziestych i lekceważyć skonsolidowanych w czasie okupacji rzesz wiernych43. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo znacznego zaangażowania w tym czasie duchowieństwa w odnowienie życia religijnego i niektórych struktur organizacyjnych Kościoła, sytuacja religijna była niekorzystna. Chociaż ludzie prosili o kapłanów - jak twierdził ks. F. Lisicki - to jednak wielu z nich chodziło już do cerkwi, tam się też spowiadali, chrzcili dzieci, grzebali zmarłych44. By mieć zatem jakikolw iek wpływ na zmianę zaistniałej sytuacji, ks. W. Głowacz prosił biskupa, aby delegowany przez niego ksiądz „znał język rosyjski i ukraiń­ ski język, bo młodzież zupełnie nie zna polskiego, a nawet starsi mówią na wpół po ukraińsku”45.

W odpowiedzi na napływające do Kurii Diecezjalnej w Łucku prośby o kapłana ze strony wiernych, ks. biskup napisał m.in. do parafian z Czemiowiec: „Na razie wyznaczyłem kapłana do parafii barskiej z obowiązkiem opiekowania się pobliskimi parafiami, m.in. W aszą parafią. Gdy już w Barze46 zamieszka mój kapłan, a będzie to ks. Stefan Adamowicz47, proszę się do niego zgłosić i omówić terminy, kiedy będzie mógł do Czemiowiec dojeżdżać”48. Kapłan ten jednak nie objął parafii barskiej, bowiem 28 lipca ks. M. Żukowski telegraficznie infor­

42 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Bp Szelążek do ks. A. K ukuruzińskiego 5 VII 1944 r.; D ę b o w s к a, P o słu g a d u s zp a s te rs k a , s. 38.

43 В о й и а л о в и ч, Наступ на етн ок он ф есж ш осередки, s. 208.

44 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Ks. F. L isick i do bpa S zelążka 25 V 1944 r.

45 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytomierska i kam ieniecka. K s. W . G łow acz do bpa S zelążka 15 V 1944 r.; por. R. D z w o n k o w s k i , P ro b le m ję z y k a p o ls k ie g o w k o ścio ła c h na B ia ło ru si i U krain ie, „Roczniki Nauk S p ołeczn ych ” 2 2 -2 3 (1 9 9 4 -1 9 9 5 ), z. 1, s. 2 7 9 -2 8 6 .

46 ADŁ, KBŁ, t. Diecezja żytomierska i kamieniecka. Przedstaw iciele parafii barskiej do biskupa 14 VI 1944 r. Pod pism em z prośbą o kapłana pod pisało się 51 osób , ponadto przekazano 2 f o ­ tografie kościoła.

47 Rkps 1949: Z a rys d zie jó w d ie c e z ji łuckiej, s. 18. K s. S. A d am ow icz, ur. 1893 r., św ięcen ia kapłańskie przyjął w 1923 r., w czasie wojny był proboszczem w A n n ow oli (dek. kostopolsk i); ADŁ, KBŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. N a luźnej kartce, pod nazwiskiem księdza jest sporządzona następująca notatka: „X A d am ow icz. G niew ań - W itaw a, Bar, W ańkow ce (zrabowany), Kopajgród (obrabowany), Snitków (obrabowany), Żmirynka (aparaty są), zn iszczo n y B raiłów (kopia cudow nego obrazu), Lityń, L atyczów (ściana upadła), Ł uczyniec (w porządku), Szajgród, C zem io w ce ok o ło M ogilew a P od o lsk ieg o , M ańkow ce, Ł ucinie, M iżyrów , M iędzybórz (obrabow any), Proskurów (k ościoła n ie ma), Z ink ów (obrabow any), Z am ichów (obrabow any)” - zachowana oryginalna pisow nia.

48 ADŁ, KBŁ, t. D iecezja żytomierska i kamieniecka. Bp A. Szelążek do C zcigodnych W iernych parafii C zem iow ce na P odolu 15 V I 1944 r. Jest to o d p ow ied ź na pism o z 2 4 IV 1944 r.

(10)

m ow ał bpa Szelążka o objęciu parafii49, a 30 sierpnia napisał do bpa Szelążka: „Dzięki Opatrzności Bożej jeszcze dotychczas żyję. Tutaj ogromna potrzeba kapłanów i to natychmiast. Katolicy m ają do mnie po 100 mil. W Kijowie też nie ma ani jednego kapłana. Bardzo się cieszę, żem się tutaj znalazł”50.

5 lipca 1944 r.51 bp Szelążek mianował52 ks. A. Kukuruzińskiego administrato­ rem 53 diecezji kamienieckiej: „dopóki Ojciec Święty nie wyda koniecznych w tej sprawie zarządzeń”. Tym samym ksiądz administrator otrzymał: „[...] prawo no­ minacji proboszczów, wikariuszów, translokowania ich na inne stanowiska, zwal­ niania z urzędu, w ogóle te prawa, które ściśle związane są z normalnym urządza­ niem stosunków kościelnych”54. Do Kamieńca Podolskiego ks. Kukuruziński udał się dopiero pod koniec lipca55. Tak o jego misji pisał papieżowi biskup łucki: „wydelegowałem do Kamieńca kanonika Kukuruzińskiego, żeby mnie zastępował, z obowiązkiem doprowadzenia do należnego porządku spraw kościelnych, również nałożywszy mu obowiązek przyciągnięcia do siebie z sąsiednich diecezji (lwowskiej i przemyskiej) innych kapłanów, aby sprawowali duszpasterstwo”56.

49 A D Ł , K BŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Telegram z 31 lipca 1944 r. Ks. M. Ż uk ow ski do bpa Szelążka: „S z częśliw ie przyjechałem do Baru - 28 lipca ks. Ż ukow ski”.

50 AD Ł, KBŁ, t. D iecezja żytomierska i kamieniecka. Ks. M. Żukowski do bpa Szelążka 30 VIII 1944 r.

51 P o p e k, Ś w ią tyn ie W ołynia, s. 48; M. M a l i n o w s k i , B. K o l o s o k , Z arys dziejó w diec ezji łu ckiej o ra z kated ry św. P iotra i P a w ła w Łucku, Kalwaria Zebrzydow ska 1993, s. 29-30, 6 1 . A utorzy pow tarzają m .in. nieuzasadnioną opin ię, że ks. A. Kukuruziński otrzyma! ju ż na początku w ojny pełnom ocnictw a wikariusza generalnego do uporządkowania spraw kościelnych i w erbow ania innych d u ch ow n ych do pracy duszpasterskiej, a je g o działania w niedługim czasie m iały się spotkać ze sp rzeciw em n iem ieck ich w ładz okupacyjnych i doprow adzić do jego w ydalenia.

52 Dokum ent - 6 0 5 , L 'evequ e d e Łuck S zelążek a P ie XII, w: A ctes et docum ents du Saint Siege rela tifs ä la se c o n d e G u erre m o n d ia le, t. III, La S ain t S iege et la situ a tio n relig ieu se en P ologne et dan s les P a ys B altes 1 9 3 9 -1 9 4 5 , cz. 2, 1 9 4 2-1945, edites par P. Biet, R. A. Graham, A. Martini, B. Schneider, Libreria Editrice Vaticana 1967, s. 9 1 6 -9 2 1 . P ow ołując się na historyczne racje łączności personalnej diecezji w Łucku, Żytom ierzu i Kam ieńcu Podolskim (od konkordatu z 1847 r.), tereny te były zarządzane przez biskupów łuckich (s. 918). K. R. P r o k o p , Sylwetki biskupów łuckich, B ia ły D u n a jec-O stró g 2 0 0 1 , s. 210.

53 Д А В О , П -136, 40, 2 7 2 , s. 90. „Po drugiej w ojnie światow ej zatrudnianiem księży zajmowali się tzw . adm inistratorzy K o ścioła k atolickiego z księży zam ieszkujących zachodnie obw ody Ukrainy, którzy w latach 1945-47 byli zdem askow ani w antysow ieckiej działalności na korzyść W atykanu i represjonow ani przez organy bezp ieczeń stw a (М гБ )”. Por. R. D z w o n k o w s k i , D u ch o w ie ń stw o p o ls k ie w sow ieckim system ie re p re sji, „Studia R zeszo w sk ie” 5 (1 9 9 8 ), s. 43-46.

54 A D Ł , KBŁ, t. D iecezja żytomierska i kamieniecka. Bp A. Szelążek do ks. A. Kukuruzińskiego 5 VII 19 4 4 r.; D ę b o w s к a, P o słu g a d u szp a ste rsk a , s. 38.

55 A D Ł , K BŁ, t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Telegram z 31 lipca 1944 r. Ks. A. Ku­ kuruziński d o biskupa: „Z Pruskirowa jadę do K am ieńca - 28 lipca ks. Kukuruziński”.

(11)

Ponadto 24 sierpnia biskup łucki A. Szelążek zwrócił się z apelem do Kurii Metropolitalnej obrządku łacińskiego we Lwowie o wysłanie kapłanów na tereny diecezji kamieniecko-podolskiej i żytomierskiej. Apel ten poparli również mianowani przez bpa Szelążka nowi adm inistratorzy wspom nianych diecezji. Praktyczną odpowiedzią na powyższy apel było opublikow anie przez kurię lwowską stosownej odezwy do duchowieństwa, zachęcającej kapłanów do podjęcia nowych wyzwań duszpasterskich57. Tak te wydarzenia wspominał ks. W ilk - „ks. Kukuruziński, już jako administrator, w lecie 1944 r. udał się do Kurii Arcybiskupiej we Lwowie, do arcybiskupa E. Baziaka z prośbą o wysłanie na wschodnie tereny kapłanów ze Lwowa”. Z kolei ks. arcybiskup poprosił o to przełożonych klasztornych, „[...] aby znaleźli odpowiednich podwładnych do pracy duszpasterskiej w Związku Radzieckim ”58. Do pracy tej zostali wytypowani: o. Martynian Darzycki - bernardyn, o. Hilary W ilk - kapucyn, o. Aleksander Zonn - misjonarz jako przełożony. W październiku m.in. oni uzyskali zgodę NKWD na zamieszkanie i podjęcie pracy duszpasterskiej na terenie obwodu żytomierskiego59. Ks. A. Zonn pracował w parafii Monasterzyska i Zawalie60. W 1945 r. dwa i pół miesiąca pracow ał w W innicy6'. We wrześniu 1945 r. władze „zaproponowały” księdzu wyjazd poza granice obwodu62.

Kancelaria Rady Komisarzy Ludowych Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (dalej: RKL USRR) 23 października 1944 r. zwróciła się do sekre­ tarza Rady Obwodowej o zebranie z terenu obwodu danych dotyczących funkcjo­ nowania wszystkich wyznań (z wyjątkiem Kościoła prawosławnego). Informacja miała zawierać dane dotyczące każdego wyznania oddzielnie: ukazać liczbę zamkniętych budynków modlitewnych, oddzielnie zamkniętych i nie wyko­ rzystanych i służących do innych celów63. Zobowiązanie to m onitowano jeszcze 9 marca 1945 r.64 W edług sporządzonego wówczas przez sekretarza Rady

57 J. W o 1 с z a ń s к i, K sią d z bisku p Jan O lszań ski. D u szp a s te rz - p a tr io ta - c zło w ie k , w: P a sterz i tw ierd za , s. 11.

58 H. M. W i 1 к OFM Cap, „T y nie zg in iesz" , Lublin 2 0 0 1 , s. 17.

59 W i 1 k, „Ty nie zg in iesz" , s. 18; J1 и с и й , Вш ницький капуцинський, s. 91; Z. L e c h ,

Szpieg W atykanu!, „Duszpasterz P olsk i Zagranicą” 1993, nr 4 /1 8 9 , s. 5 6 7 .

60 W podręcznym archiwum pełnom ocnika R ds.K R w o b w o d zie Winnickim znajduje się za ­ św iadczenie zezw alające na prowadzenie działalności duszpasterskiej w parafii Z aw alie ks. A. Zo- nnow i wydane 2 lipca 1945 r. przez I. Czepurowa.

61 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 182, s. 37; A M S , teczka personalna ks. A. Z onna (bez sygn .). „Praca m isyjno-duszpasterska na terenach R ad zieck iej Ukrainy: Żytomierz - M onasterzyska - Humań - W innica - K ijów - N ow ograd W ołyńsk i 1 9 4 4 -1 9 4 6 ”.

“ Л и с и й , Вш ницький капуцинський, s. 91.

63 Д А В О , P -2700, 7c, 10, s. 8. D o pism a załączon y był w zór sporządzania danych. 64 Д А В О , P -2700, 7c, 10, s. 7.

(12)

Obwodowej (dalej: RO) - Sołejko raportu, kościoły otwierano od 1941 r. I tak, w rejonie barskim 65 kościoły były otwarte w Barze, Mańkowcach, Kozarówce i Jałtuszkow ie. Posługę duszpasterską, według raportu, miał w nich pełnić od chwili otwarcia ks. M. Żukowski66. Nie jest to prawdą, ponieważ m.in. i te parafie objął on dopiero 28 lipca 1944 r.67 W podobny sposób przedstawiała się praca duszpasterska ks. F. Olenia w rejonie Winnickim, w Winnicy68, czy ks. A. Zonna w rejonie monasterzyskim, w M onasterzyskach. W rejonie czemiowieckim, w Czemiowcach, pracował ks. F. Tokorski, a w szarogrodzkim parafie Szarogród i M urafa obsługiwał ks. Gacak. W rejonach: berszadzkim, w Berszadzi; bracławskim , w Bracławiu i Samczyńcach; żmeryńskim, w Brahiłowie; kopaj- grodzkim, w Kopajgrodzie i Łuczyńcu; kryżopolskim, w Miastkówce i Dzygówce; komsomolskim, w Komsomolsku; lityńskim, w Lityniu; murowano-kuryło- wieckim, w M urowanych Kuryłowcach; olgopolskim, w Olgopolu; pohre- byszskim, w Pohrebyszczu; samhorodeckim, w Samhorodku; tomaszpolskim, w Tom aszpolu; tywrowskim, w Gniewaniu; tulczyńskim, w Tulczynie i Ko- pijówce; chmielnickim, w Chmielniku; czeczelnickim, w Czeczelniku - kościoły były bez stałej opieki duszpasterskiej. Ponadto na terenie obwodu lokalne władze zdołały ju ż zamknąć kościoły w rejonach: kalinowskim, w Janowie i Pikowie; obodowskim, w Obodówce; ułanowskim, w Ułanowie, i w rejonie tywrowskim, w Tyw row ie69.

Z kolei według raportu przedstawionego przez A. Ustenko - zastępcę prze­ wodniczącego RO w Winnicy dowiadujemy się, że „[...] od 1 stycznia 1945 r. na terytorium obwodu Winnickiego funkcjonowało 997 wspólnot religijnych” róż­ nych wyznań70. Kościołowi katolickiemu, z którym identyfikowało się wówczas około 100 tysięcy wiernych, władze zezwoliły na sprawowanie kultu religijnego tylko w 41 kościołach71. O ficjalnie na terytorium obwodu było wówczas otwartych, ale nie zarejestrowanych 40 kościołów, oprócz tego 5 było zamknię­

“ W y s z k o w s k i , M o c, s. 81. A utor błędn ie podaje, że k ościół został otwarty dopiero w 1943 r.

66 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 10, s. 9.

67 A D Ł , K B Ł , t. D iecezja żytom ierska i kam ieniecka. Telegram z 31 lipca 1944 r. Ks. M. Żu­ kow ski d o bpa Szelążka: „S z częśliw ie przyjechałem do Baru - 28 lip ca ks. Ż ukow ski”. D z w o n k o w s k i , O d ro d zen ie K o śc io ła k a to lick ieg o na U krain ie, s. 27.

68 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 10, s. 9; por. D ę b o w s k a , P osługa duszpasterska, s. 33; D z w o n - к o w s к i, O d ro d zen ie K o śc io ła k a to lic k ie g o na U krain ie, s. 25-26.

69 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 10, s. 10-12.

70 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 5 2 9 , s. 94; por. R. D z w o n k o w s k i , P o la c y na daw n ych kresach w sch odn ich . Z p r o b le m a ty k i n a r o d o w o śc io w e j i relig ijn e j, Lublin 1994, s. 89.

(13)

tych, a 4 zrujnowane72. Przy czym np. do parafii w Komsomolsku należało ponad 1000 wiernych z 18 lokalnych społeczności73, a do parafii w Barze, która liczyła 3830 wiernych, w tym czasie należeli wierni z 37 wiosek74 tego samego rejonu. Odległość między wioskami wynosiła od 0,5 do 10 km. Podczas nieobecności kapłana kościół otwierano 2-3 razy na tydzień, frekwencja wówczas wynosiła 30- -40 osób, a w czasie uroczystości 100-150 osób. Z chw ilą przyjazdu księdza nastąpiła zmiana. Kościół codziennie odwiedzało 200-300 osób, a podczas uroczystości i świąt 600-70075. Te dane jednak według pełnomocnika Rds.KR w obwodzie były niepełne, obwód winnicki - jak tw ierdził - „[...] jest specyficznym pod tym względem, gdyż żyje w nim wielka liczba katolików, którzy są tam autochtonami, część z nich to Ukraińcy”76.

Na początku lutego 1945 r. Rds.KR w M oskwie rozesłała wszystkim swoim przedstawicielom w obwodach pismo instruujące ich o warunkach legalizacji organizacji religijnych. Władze wymagały wówczas od wiernych: spisu członków „dwadcadki”, protokołów dotyczących wyboru komitetów parafialnych i komisji rewizyjnych. Jednak najważniejszym warunkiem dla uzyskania pozwolenia na prowadzenie działalności duszpasterskiej przez organizację religijną była obecność w niej kapłana skierowanego przez ośrodek adm inistracji kościelnej. Z tej też racji pełnomocnikom zabroniono dokonywania rejestracji organizacji religijnej, która nie m iała stałego duszpasterza. Jednocześnie zastrzeżono, że „okres znalezienia stałego duszpasterza dla organizacji religijnej wynosi 3 mie­ siące, o czym uprzedza się przedstawicieli parafii i ostrzega, że w wypadku niewypełnienia tego warunku parafia będzie rozw iązana”77. W praktyce jednak - jak relacjonował to swoim przełożonym w M oskwie i K ijow ie pełnom ocnik Rds.KR, F. Czepurow - „wiele budynków kultu funkcjonowało bez rejestracji, ponieważ wierni uważali, że oni legalnie wykonują obrzędy religijne, powołując się przy tym na działalność innych wyznań. Odnosi się to do wierzących

72 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 32, s. 3 1 -3 2 . 73 Д А В О , P -2700, 19, 31, s. 1 12a.

74 Taka przynależność w iernych z p oszczególn ych w iosek do tej parafii św iad czy o za ch o ­ waniu na tym terenie struktury organizacji parafialnej z okresu staropolsk iego. Z ob . J. M u - c h a O FM Conv, O rg a n iza c ja d ie c e z ji kam ien ieckiej d o 1 7 9 5 roku , „R oczniki T eologi- czn o-K an oniczne” 3 0 (1 9 8 3 ), z. 4, s. 193.

75 Д А В О , P -2700, 7 c, 182, s. 26b. 76 Д А В О , P -2700, 19, 32, s. 39b.

77 Д А В О , P -2700, 19, 30, s. 5. R ds.K R zastrzegła, że m .in. K o śció ł katolicki nie ma ośrodka administracyjnego, dlatego „w przypadku ujawnienia się problemów związanych z rejestracją parafii nie mających sta łeg o duszpasterza, szczeg ó ło w o inform ujcie R ds.K R przy R K L Z S S R ”. Zob. В о й н а л о в и ч , Н аступ на етн окон ф есш ш осередки, s. 208.

(14)

obyw ateli rzym skokatolickiego wyznania”78. Mimo to 15 listopada 1945 r. za­ stępca przewodniczącego Rds.KR w M oskwie - Sadowskij zalecił pełnom ocni­ kowi zaprzestanie rejestracji parafii katolickich do chwili otrzymania dodatko­ wych instrukcji79. Przekazał je dopiero w marcu 1946 r. zastępca przedstawiciela Rds.K R w K ijow ie - Pietrow. Polecił on wówczas swemu podwładnemu - F. Czepurowowi: „istniejące na terytorium obwodu parafie katolickie, składające się w przew ażającej większości z rodzimej ukraińskiej społeczności i korzystające w tym czasie z kościołów, bezwzględnie zarejestrow ać na ogólnych zasadach. Rejestracja parafii nie mającej do swej dyspozycji budynku modlitewnego (kościoła) powinna odbywać się tylko za zgodą Rds.KR, z jednoczesnym wskazaniem odpowiedniego pomieszczenia dla modlitewnych spotkań”80. Decyzja ta w marcu 1946 r. nie była jednak na tyle jasna dla pełnomocnika, skoro prosił on swoich przełożonych o wyjaśnienie następujących wątpliwości:

a) czy można prowadzić rejestrację parafii katolickich bez obecności duszpasterzy, ponieważ takowych na terenie obwodu nie ma;

b) czy można rejestrować kapłanów, kiedy o to proszą, i jakie dokumenty należy uważać za uprawniające ich do uznania za przedstawicieli tego wyznania.

W tym pytaniu chodzi mi - napisał pełnomocnik - po pierwsze: o nieobecność diecezjalnego centrum, do którego wcześniej należał obwód winnicki (Kamieniec Podolski); po drugie: czy uważać za prawnie dopuszczalne kierowanie księży przez żytomierskie centrum diecezjalne, na czele którego jest jakiś ksiądz, a mam na myśli to, że księdza wyznacza diecezja według swojego uznania;

c) czy można rejestrować jednego księdza dla prowadzenia działalności dusz­ pasterskiej wśród wiernych przy wielu kościołach, konsultując to z nimi;

d) czy można na prośbę wiernych zezwalać na okresowe pełnienie posługi duszpasterskiej przy kościołach, w których nie ma stałego duszpasterza81.

W obec tych wątpliwości trzeba pamiętać, że wierni należący do parafii W innickiej, odwołując się w tym czasie do Rds.KR w Moskwie w sprawie bezprawnego zamknięcia ich kościoła, napisali wprost: „księża byli zmuszeni przez władze do opuszczenia terytorium obwodu Winnickiego”82. Przewodniczący

78 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 32, s. 16. 79 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 30, s. 22. 80 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 30, s. 35b.

81 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 31, s. 73а; В. В о й н а л о в и ч , Римо-католицыб громади Украши у BHMipax державно!' релтшно!' пол1тики (II пол. 4 0 -х - 50-T i роки X X ст.), w: IcTopia Укра'ши. Малов/дом: 1мена, поди, факти, П. Т. Тронько, О. Г. Бажан, Л. А. Гречина, Ки!'в 19997, s. 152. 82 W podręcznym archiwum p ełn om ocn ik a R ds.K R w o b w o d zie Winnickim znajduje się uza­ sadnienie skargi z 19 marca 1946 r. podpisane przez członka Rds.K R w M oskw ie - Pugo, napisanej przez 72 w iernych z W innicy.

(15)

Rds.KR w Moskwie - Sadowskij w Instrukcji nr 3 z 29 kwietnia 1946 r. wyjaśnił swoim podwładnym, że „za faktycznie działającą w spólnotę należy uważać przede wszystkim taką, która ma specjalny budynek modlitewny (meczet, synagogę, kościół, cerkiew) lub pom ieszczenie specjalnie przystosow ane do celów modlitewnych. Ta wspólnota powinna mieć duszpasterza, stałą liczbę wiernych i sprawować regularnie liturgię od m omentu pow stania do chwili obecnej”83.

W dniu 9 września 1944 r. PKWN zawarł z rządem USSR układ o ewakuacji ludności ukraińskiej z terytorium Polski i obywateli polskich z terytorium USSR84. W umowie tej znacznie ograniczono działalność Kościoła katolickiego, tzn. zobowiązano się do przymusowej repatriacji duchowieństwa i najbardziej zaangażowanych wiernych85. Z prawa do repatriacji mogły skorzystać rów nież rodziny polskie zamieszkałe za daw ną granicą w schodnią na Ukrainie, jeśli ich synowie albo córki walczyli w szeregach Armii Polskiej przy boku Armii Czerwonej86. Z możliwości przesiedlenia z terenu obwodu Winnickiego do Polski skorzystało niewiele osób narodowości polskiej. W liście z 16 lipca 1946 r. zastępca przewodniczącego RO w W innicy - Łutochin napisał: w Gniewaniu z 2 tysięcy wiernych należących do tej parafii do Polski wyjechało tylko 105 osób87. Z terenu całego obwodu początkowo tylko 545 osób88, potem jeszcze

83 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 30, s. 45.

84 Sam o zagadnienie, jak i d otych czasow a historiografia na temat przesiedleń polskich i ukrai­ ńskich zo sta ły om ów ion e w: P o lsk a i U kraina w latach trzy d zie styc h i c zter d zies ty ch X X wieku. N ieznane dokum enty z arch iw ów służb specjalnych , t. II, P rzesied len ia P ola k ó w i U kraińców 1944- 1946, W arszaw a-K ijów 2000, s. 35-59; zob. Dokum ent - 26; 27 listopada 1944, K ijów . Raport N. C hruszczow a dla J. Stalina dotyczący realizacji układu lu b elsk iego o przesied len iu lud ności ukraińskiej z P olski i obyw ateli polsk ich z U S R S , w: P o lsk a i U krain a, t. II, s. 2 6 3 -2 7 8 .

“ В о й и а л о в и ч , Наступ на етноконфесш ш осередки, s. 221; t е n ż e, Римо-католицью громади УкраТни, s. 153.

86 W i 1 k, „T y nie z g in ie sz” , s. 20, 76, 87, 93. Autor tw ierdzi, „że w szy scy P olacy z terenów Ukrainy zaciągnięci byli najpierw do szeregów w ojsk radzieckich i ich rodziny p osiad ały ich fotografie, na których byli w mundurach Armii R ad zieck iej. Z c h w ilą zaś stw orzen ia o d d ziałów L udow ego W ojska P o lsk ieg o , ci sami syn ow ie p rzysyłali do rodzin fotografie, na których b yli w mundurach polskich" (s. 87).

87 А. Л и с и й, Нариси icxop ii пн ванськ ого костелу 1 9 0 6-1996, Вш ниця 1996, s. 76; рог. О. S a w c z u k , W. S e r h i j c z u k , O s o b liw o śc i p rz e s ie d le n ia p o ls k ie j lu d n o ści W ołyn ia d o P olski w latach 1944-1 9 4 6 , w: P o la c y i K o ś c ió ł rzym skokatolicki na W ołyniu w latach 1 9 1 8 -1 9 9 7 . M a teria ły z m ię d zy n a ro d o w ej s e sji n au kow ej zo r g a n izo w a n ej w L u b lin ie w d n ia ch 9 -1 0 g ru d n ia 1997 r., red. L. Popek, Lublin 1999, s. 189-203; S. С i es i e 1 s k i, P o la c y w K a za ch sta n ie 1940- 1946. Z esła ń cy la t w ojny, W rocław 1997, s. 6 7 -6 9 .

88 Dokument - 138; 13 kwietnia 1946, W innica. Informacja na pod staw ie szyfrogram u K. Ka­ satkina do S. Saw czenki o przebiegu przesiedlania obyw ateli polskich z obw odu W innickiego. Stan na 13 kw ietnia 1946 r., w: P o lsk a i U krain a, t. II, s. 7 5 7 .

(16)

147689 i 539 dzieci90. Wśród osób repatriowanych do Polski, np. 15 maja było 315 obywateli polskich i 462 rezygnujących z obywatelstwa sowieckiego91. Korzystanie przez niektóre osoby z możliwości wyjazdu do Polski stanowiło dla lokalnych władz podstawę do zamykania świątyń katolickich92.

W edług F. Czepurow a - pełnom ocnika Rds.KR w obwodzie Winnickim w połowie 1946 r. funkcjonowało 40 parafii katolickich, 37 mieściło się w „byłych kościołach, 3 w pom ieszczeniach komunalnych, 2 z nich mieściły się w lokalach zastępczych, które parafie otrzymały w zamian zamkniętych przez Rds.KR kościołów, a trzeci budynek był dawną plebanią w Krasnem”. Kościoły te znajdowały się w Barze, M ańkowcach, Kozarówce, Żmerynce, Brahiłowie, M ierzyrowie, Gorodkówce [M iastkówce], Listopadówce, Komsomolskim, Łuczyńcu, Kopajgrodzie, Litynie, Snitkowie, W ierzbowcu, Monasterzyskach, Samhorodku, M ołczanach, Tywrowie, Krasnym, Kraśniance, Gniewaniu, Tomaszpolu, Kopijówce, Tulczynie, Bystrzyku, Skarżyńcach, Chmielniku, Te­ reszpolu, Żdanowie [Murafie], Szarogrodzie, Czeczelniku, Dzygówce, Jampolu. „Oprócz przedstawionych wyżej 33 działających kościołów, było jeszcze 7 koś­ ciołów, do których zaliczały się: W innica, Strzyżawka, Czemiowce, Berszada, Bracław, Sobolówka, Pików”93. Jakkolwiek według ustaleń pełnomocnika z 1945 r. „[...] na terenie obwodu było do 60 kościołów”94.

Zastępca przewodniczącego Rds.KR przy RM ZSSR w Moskwie - Sadowskij 20 stycznia 1947 r. inform ow ał swojego przedstawiciela na Ukrainie - P. Wil- howego o problem ach związanych z działalnością parafii katolickich. W ten sposób scharakteryzow ał Kościół katolicki:

Według dogmatyki katolickiej szeregowi wierni, świeccy nie są uznawani jako rzeczywiści, pełnoprawni członkowie Kościoła. Oni nie mają prawa uczestniczyć w zarządzaniu Kościołem, nie mogą oceniać działalności duchowieństwa, nie mogą studiować, a nawet czytać Biblii itd. Kościół Katolicki uważa za swoich członków nade wszystko duchowieństwo i liczne zgromadzenia zakonne, dla których ludzie

89 D okum ent - 153; 7 maja 1946 [b .m .]. Raport D om ba o rezultatach przesiedleń obyw ateli p olsk ich ze w sch od n ich o b w o d ó w U S R S , w: P o lsk a i U krain a, t. II, s. 791.

90 D okum ent - 154; 7 maja 1946 [b.m .]. Raport D om ba o dzieciach do lat 16 przesiedlonych d o P olsk i ze w sch od n ich o b w o d ó w U S R S , w: P o lsk a i U krain a, t. II, s. 795.

91 Dokum ent - 161; 26 maja 1946, W innica. D epesza W Cz. K. Kasatkina do P. M iedw iediew a o przebiegu p rzesiedlania obyw ateli p olsk ich z obw odu W innickiego. Stan na 15 maja 1946 r., w: P o lsk a i U krain a, t. II, s. 829.

92 Д А В О , П -136, 42, 2 1 1 , s. 8; Д А В O, P -2 7 0 0 , 19, 5 1 , s. 6.

93 Д А В О , P -2700, 19, 32, s. 7 5 -8 3 . Pełnom ocnik z p o szczeg ó ln y ch k ościołów znajdujących się na terenie danego rejonu w yodrębnił w każdej m iejscow ości liczbę w iernych, która utożsam iała się z danym k ościo łem . Por. D z w o n k o w s k i , O d ro d zen ie K o śc io ła kato lick ieg o na U krain ie, s. 29.

(17)

świeccy stanowią tylko „pasące się stado” bez słów, pokornie wypełniające wolę pasterza. Dlatego wszystkie kanony Kościoła katolickiego i ogólna jego praktyka ukierunkowana jest na jeden cel - wszelkimi środkami umocnienie duchowieństwa z jednoczesnym pomniejszaniem roli i znaczenia ludzi świeckich. W odniesieniu do duchowieństwa, szczególnie szeregowego, opracowano złożony, przewidujący, obejmujący najdrobniejsze szczegóły zbiór praw, obowiązków, podporządkowania, dyscypliny, wzajemnych relacji pomiędzy sobą i osobami świeckimi, z drugiej strony prowadzący do najściślejszego scentralizowanego zarządzania Kościołem i przekształcającym go w istocie w jedną osobę - papieża, otoczonego głównymi doradcami - kardynałami i posiadającego specjalny aparat wykonawczy. Cały system zarządzania i wzajemnych relacji od początku do końca przeniknięty jest głęboką nieufnością kierownictwa i zbudowany na wzajemnym szpiegowaniu, donosicielstwie, na lżejszych czy cięższych prześladowaniach za najmniejsze wykroczenia95.

Jednocześnie wyjaśniał on swoim podwładnym, że w ram ach Kościoła katolickiego funkcjonowało i funkcjonuje wiele najróżniejszych organizacji, dzięki którym kościół istnieje nawet wówczas, kiedy się go zamknie. Tym samym zwracał on ich uwagę na osoby szczególnie wpływow e, zaangażowane w działalność Kościoła w różnych jego organizacjach96.

Urzędową aprobatę do działania w ramach K ościoła katolickiego w 1947 r. uzyskały następujące parafie obwodu Winnickiego:

w rejonie barskim: [Bar - 1000 wiernych]97 Mańkowce, Wołkowińce, Jałtusz- ków, Kozarówka,

w rejonie berszadzkim: Berszada,

w rejonie bracławskim: [Bracław - 172 wiernych], Samczyńce, w rejonie czeczelnickim: [Czeczelnik - 1426 wiernych], Lipieckoje, w rejonie czemiowieckim: Czemiowce,

w rejonie dżuryńskim: Tem awka,

w rejonie hajsyńskim: Granów, Kuna, Ładyżyn,

w rejonie chmielnickim: Chmielnik, Nowy Konstantynów98, Stara Sieniawa, Pików, Dzierżanówka, Kożuchów, Tereszpol, Bystrzyk,

w rejonie ilinieckim: Ilińce,

w rejonie jampolskim: Jampol, Dzygówka, w rejonie jaryszewskim: Jary szew,

95 Д А В О , P -2700, 19, 33, s. 25. 96 Д А В О , P -2700, 19, 33, s. 26.

97 Д А В О , P -2700, 7c, 182, s. 30. Z w szystkich zarejestrowanych w dniach 15-30 maja 1947 r. i przedstaw ionych w p ow yższym sp isie parafiach, tylko parafie zazn aczon e w naw iasach kwadratowych zostały kilka m iesięcy później uznane przez pełnom ocnika za leg a ln ie działające.

(18)

w rejonie kalinowskim: Janów,

w rejonie komsomolskim: [Listopadówka - 926 wiernych], K o m so m o lsk ", Pikowa,

w rejonie kopajgrodzkim: Kopajgród, Łuczyniec, w rejonie koziatyńskim: Biała,

w rejonie kryżopolskim: [M iastkówka (Gorodkowka) - 1625 wiernych], w rejonie lipowieckim: Lipowiec, W achnówka, B iałopol,

w rejonie lityńskim: [Lityń - 931 wiernych],

w rejonie mohylewsko-podolskim: M ohylew Podolski, Ozaryńce, w rejonie m onasterzyskim 100: M onasterzyska, Zawalie,

w rejonie murowano-kuryłowieckim: [Snitków - 339 wiernych], [Wierzbowiec - 116 wiernych],

w rejonie niemirowskim: Niemirów,

w rejonie olgopolskim: Olgopol, K rzyw e Jezioro, w rejonie oratowskim: Oratów,

w rejonie piesczańskim: Kodym a, Raszków,

w rejonie pohrebyszczskim: Pohrebyszcze, Borszczajówka, w rejonie samhorodeckim: [Sam horodok - 980 wiernych],

w rejonie stanisławczyńskim: [M ołczany - 773 wiernych], T a rasó w k a, w rejonie szarogrodzkim: [Szarogród - 3479 wiernych], [Murafa (Żdanowo) - 6 4 1 2 wiernych],

w rejonie tomaszpolskim: [Tomaszpol - 4913 wiernych], Ż ołoby, K o m ar- g ró d ,

w rejonie tulczyńskim: [Kopijówka - 360 wiernych] Tulczyn, w rejonie turbowskim: [Sobolówka - 56 wiernych],

w rejonie tywrowskim: [Tywrów - 945 wiernych] Gniewań, [Krasne - 659 wiernych], Kraśnianka,

w rejonie trostanieckim: Obodowka,

w rejonie ułanowskim: [W ielki Ostrożek - 875 wiernych] Ułanów, [S k a r­ ży ńce - 312 wiernych],

w rejonie Winnickim: Strzyżawka, Telepeńki, [W innica - 2542 wiernych], w rejonie woronowickim: W oronowica,

99 Parafie zaznaczone tłustym drukiem nie zostały zarejestrowane i ujęte w p ow yższym spisie przez I. Szum kow a, pełnom ocnika R ds.K R w o b w o d zie Winnickim.

100 R ejon ten w styczniu 1954 r. został przyporządkowany do n ow o utw orzonego obw odu czerkaskiego. Zob. Б a 6 i й, Вшницька область, s. 9; Д А ВО , P-2700, 19, 44, s. 2. Przedstawiciel Rds.K R w K ijow ie 14 stycznia 1954 r. zobow iązał sw ojego przedstawiciela w obw odzie Winnickim do przekazania akt d otyczących organizacji religijnych znajdujących się na terenie rejonu m onasterzyskiego do ob w od u czerk askiego.

(19)

w rejonie żmeryńskim: [Brahiłów - 371 wiernych], [Mierzyrów - 1500 wiernych], [Żmerynka - 230 wiernych]. Zostały one zarejestrow ane w urzędzie pełnomocnika Rds.KR w W innicy w dniach 15-30 maja 1947 r .101

Dokumentami potwierdzającymi legalne działania wspólnot parafialnych były wówczas: 1) zaświadczenie o rejestracji parafii, 2) zaświadczenie o rejestracji duszpasterza, 3) zaświadczenie o rejestracji komitetu kościelnego i komisji rew i­ zyjnej wydane przez pełnomocnika Rds.KR w obwodzie102. O legalizację starało się jeszcze 8 parafii103. Jakkolwiek otwartych było wówczas 37 kościołów104, to z prośbą do pełnomocnika o stałego duszpasterza wystąpiło tylko 8 parafii105. Na początku 1948 r. zarejestrowanych było 31 parafii, w następnym kw artale możliwość legalnego działania uzyskały jeszcze 3 parafie106. W edług natom iast innych danych w tymże roku107 na terenie obwodu zarejestrow ane zostały 32 parafie z liczbą wiernych 47 157 osób. „Według narodowości katolicy dzielili się na Polaków, w przybliżeniu do 60%, Ukraińców do 40%” 108. Przynależność naro­ dowa wiernych była jednym z istotnych kryteriów konstytuujących zamykanie kościołów katolickich. Pełnomocnik przygotowując np. zamknięcie kościoła w Tulczynie, domagał się wprost od przewodniczącego RR w Tulczynie - Głuszko podania liczby Polaków należących do tej parafii109. Za Polaków uważał też wier-nych należących do parafii w Czemiowcach zastępca przewodniczącego RR. W piśmie do pełnomocnika napisał: „katolików (według narodowości) - Polaków jest 699 osób [...] przy czym w dokum entach urzędowych w rubryce

101 Д А ВО , P -2 7 0 0 , 7c, 91, s. 18ab; por. W y s z k o w s k i , M oc, s. 92-93, 149. Autor błędnie podaje, że „[...] po 1945 r. najsilniejszym w sp óln otom katolickim na Ukrainie [...] ud ało się zarejestrować po kilka parafii”.

102 Д А В О , P -2700, 7c, 182, s. 30. 103 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 91, s. 64b. 104 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 91, s. 67. 105 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 91, s. 108. 106 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 182, s. 18.

107 Д А В О , П -136, 13, 175, s. 1-10. D ane za III kwartał 1948 r. przesłane przez pełnom ocnika Rds.K R w ob w od zie przew odniczącem u R ds.K R przy RM ZSR R tow . P olań sk iem u , przew odniczącem u R ds.K R przy RM U S S R tow . W ilh ow em u , przew od niczącem u RO tow . Diem ientiew u, sekretarzowi ds. propagandy KO K P(b) tow . Ł ojkow u, inform ow ały o 30 parafiach z liczb ą w iernych 48 438 osób . K atolicy zam ieszk iw ali w rejonach: W innica - 2 5 4 2 osób zarejestrowanych, Lityń - 9 0 0 , B racław - 5 0 0 0 , Bar - 42 1 5 zarejestrow anych i 3 5 0 o só b niezarejestrowanych, Żmerynka - 1712, K om som olsk - 1929, T ulczyn - 9 1 0 , K ryżopol - 1600, Kopajgród - 3 1 7 3 , M urowane K uryłów ce - 4 2 3 5 , Sam horodok - 1195, S tan isław czyk - 1000, Tywrów - 200 0 , T om aszpol - 1000, C h m ielnik - 2 8 9 2 , C zem io w ce - 2 3 0 0 , Szarogród - 9 0 0 0 , Ułanów - 1620, C zeczeln ik - 2 1 5 0 .

108 Д А В О , P -2 7 0 0 , 7c, 182, s. 26; Д А В О , П -1 3 6 , 17, 2 5 7 , s. 54. 109 Д А В О , P -2 7 0 0 , 19, 35, s. 5.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Temat numeru jest rezultatem kooperacji dwóch naukowców: Grzegorza Adam- czyka (Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II) oraz Petera Gostmanna (Goethe-Universität Frankfurt

1-108; ГАРФ, Всероссийский Церковный Поместный Собор, Протокол и стенограмма заседания Собора от 8 ноября 1917

cz bardzo szczegóowe informacje na temat ycia i twórczoci Hermanna Burgera, zebrane i komentowane przez redaktora publikacji, Simona Zumstega, który równoczenie jest autorem

stawowe pytania, niezbędne do właściwej oceny całej akcji repatriacyjnej — ilu Polaków (i polskich Żydów) znalazło się w głębi ZSRR w czasie II wojny światowej, ilu z

Krótka charakterysty- ka tego rynku (przedstawiona w punkcie pierwszym artykułu) oraz nałożona na jednostki sektora finansów publicznych konieczność systemowego podejścia do

11 S. Okliński, Czynniki wpływające na akceptację szarej strefy w społeczeństwie, s. Rachunki Narodowe według sektorów i podsektorów instytucjonalnych 2000-2003. Cichocki,

Ta zmiana sytuacji, wkroczenie na antyszwedzką arenę wojenną Rosji i wreszcie zdobycie przez siły polskie Warszawy, o czym do Londynu donosił sam Karol Gustaw43,

Tak więc można stwier­ dzić, że rzeczywiście wśród rybaków nadmorskich panowało ubóstwo w nada­ waniu imion i że najczęściej powtarzały się imiona: Jan i Józef, Anna