• Nie Znaleziono Wyników

Teologiczne rozumienie zbawienia i jego znaczenie w życiu Kościoła

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Teologiczne rozumienie zbawienia i jego znaczenie w życiu Kościoła"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

KS. GRZEGORZ BARTH

TEOLOGICZNE ROZUMIENIE ZBAWIENIA

I JEGO ZNACZENIE W Z

 YCIU KOS´CIOA

Zbawienie, stanowi ac centralny temat teologiczny, dotyczy spenienia najbardziej podstawowego pragnienia, jakim jest prawda i dobroc´ ludzkiej egzystencji realizowana w wolnej i miuj acej relacji do Boga, który w historii i poprzez historie ratuje, uwalnia, wybawia. W najgebszym sensie zbawienie oznacza obecnos´c´ Boga ws´ród ludzi1, spenienie ich transcendencji, dzieki której jako duchowo-osobowe stworzenia skierowane s a do ich Autora i celu. Nieod acznym elementem tak rozumianego zbawienia jest kategorialna struk-tura ludzkiej ralacyjnos´ci w obrebie osobowego s´wiata historii i natury.

Orze-Ks. dr GRZEGORZBARTH adiunkt Katedry Personalizmu Chrzes´cijan´skiego w Instytucie Teologii Dogmatycznej KUL; adres do korespondencji: Al. Racawickie 14, 20-950 Lublin.

1W tym znaczeniu nauka o zbawieniu staje sie po prostu teori a obecnos´ci, ci agle czekaj 

a-c a jeszcze na solidne i wnikliwe opracowanie. Zasadnos´ci tego sposobu interpretacji zbawienia dowodzi choc´by fakt, ze „obecnos´c´” implikuje „obecnos´c´ dla”, jak gosz a najstarsze formuy o Chrystusowym zbawieniu – propter nos et propter nostram salutem. S´w. Pawe powie:

„XSHU KZQ SDQWZQ SDUHGZNHQ DXWRQ” (Rz 8, 32). W Nowym Testamencie przyimek XSHU oznaczaj acy „dla”, „za”, bagac´ o” uzyty zostaje 150 razy w róznych kontekstach dla wyra-zenia postawy pro-egzystencji, mios´ci, ofiarnos´ci, oddania, zyczliwos´ci, solidarnos´ci Chrystusa z ludz´mi. Zatem „obecnos´c´” jest „obecnos´ci a wobec”, „obecnos´ci a w relacji”, „byciem z kims´”. Plan zbawczy od momentu stworzenia przez Wcielenie, Zesanie Ducha S´wietego, az po obecnos´c´ eucharystyczn a, dowodzi cos´ w gruncie rzeczy zasadniczego i wi az acego w kaz-dym miejscu i czasie, ze Bóg jest „bosk a Tajemnic a, która jest poza, ale która przychodzi do nas, by byc´ z nami i dla nas, jako w peni immanentny boski Dar-w-osobie”. G. O’C o l-l i n s, Chrystol-logia. Jezus Chrystus w ujeciu bibl-lijnym, historycznym i systematycznym, Kra-ków 2008, s. 217. Por. tamze, s. 290-305. Nalezy dodac´, ze objawienie imienia Jahwe – „Jestem, który jestem” (Wj 3, 14-15) tumaczone jest miedzy innymi jako osobowa obecnos´c´ Boga ws´ród swego ludu. Nie trzeba podkres´lac´, ze jest to obecnos´c´ stwórcza, wspieraj aca, wyzwalaj aca, dziaaj aca w historii, po prostu zbawcza. Por. Cz. S. B a r t n i k, Osoba i historia. Szkice z filozofii historii, „Dziea zebrane”, t. 8, Lublin 2001, s. 146-147.

(2)

kaj ac negatywnie, zbawienie bedzie brakiem dos´wiadczenia opuszczenia (nie-obecnos´ci) Boga oraz brakiem nienawis´ci, zniszczenia, w atpliwos´ci, wyko-rzystywania, godu, bólu, choroby i s´mierci2.

Jak wskazuje przedstawiona powyzej, choc´by jeszcze dos´c´ ogólnie, cha-rakterystyka zbawienia, dowiedziona takze przez dug a i skomplikowan a historie teologii, problem zbawienia jako wszechogarniaj acy punkt widzenia dotyczy was´ciwie wszystkich tematów teologii. Refleksja teologiczna próbuje ci agle przyblizac´ sie do owej tajemnicy, uj ac´ j a, tumaczyc´ systematycznie, aby powi azac´ jak najkorzystniej z zyciem swego czasu. Tajemnica ta kryje w sobie jednak jakis´ paradoks, a jednoczes´nie wywouje dzis´ mniej lub bar-dziej uzasadnione zastrzezenia. Z jednej strony, kojarzy sie z czyms´ naj-bardziej godnym pragnienia: któz bowiem nie chciaby zostac´ zbawiony? Z drugiej strony, powoduje najwiekszy niepokój, rodz ac pytanie: czyzby ci azy na mnie jakis´ upadek czy jakies´ przeklen´stwo, którego powód zreszt a mi sie wymyka? Kolejny paradoks pokazuje, ze kazdy czowiek chce miec´ udane zycie, a idea zbawienia wydaje sie w pierwszej kolejnos´ci odpowiedzi a na to pragnienie. Jednoczes´nie jednak temu w peni pozytywnemu porywowi mys´li towarzyszy ponury dyskurs, zreszt a mao weryfikowalny dla wspó-czesnej ideologii tzw. chodnego rozumu. W ten sposób prawda o zbawieniu – wydaje sie – wesza w jak as´ nieoczywistos´c´. Gdyby miaa przeciez okazac´ sie archaiczn a ide a, która w rzeczywistos´ci nie zbawia, to czy jeszcze jest dzis´ potrzebna? Ów paradoks zbawienia, widzianego w optyce zycia wieczne-go, dostrzega Benedykt XVI w Encyklice Spe salvi, pisz ac: „Byc´ moze wiele osób odrzuca dzis´ wiare, gdyz zycie wieczne nie wydaje sie im rzecz a poz  a-dan a. Nie chc a zycia wiecznego, lecz obecnego, a wiara w zycie wieczne wydaje sie im w tym przeszkod a. Kontynuowac´ zycie na wiecznos´c´ – bez kon´ca, jawi sie bardziej jako wyrok niz dar. Oczywis´cie chciaoby sie od-sun ac´ s´mierc´ jak najdalej. Ale zyc´ zawsze, bez kon´ca – to w sumie moze byc´ tylko nudne i ostatecznie nie do zniesienia”3. Inna pojawiaj aca sie w  atpli-wos´c´ to ta: czy jest mozliwe, ze prawda tak geboko zakorzeniona w nas i w naszej przeszos´ci – niegdys´ przezywana jako jedna z rzeczy najwazniej-szych i najbardziej rozstrzygaj acych – okazuje sie dzisiaj cakowicie zwodni-cza? Mam byc´ zbawiony, ale od czego? Na jakiej podstawie uzasadnione staje sie pytanie o moje zbawienie? Co odkrywam w sobie, w swojej ludzkiej

2Por. G. L. M ü l l e r, Salvation, w: W. B e i n e r t, F. S c h ü s s l e r F i o r e

n-z a, Handbook of Catholic Theology, New York 2000, s. 639.

(3)

kondycji jako domagaj ace sie zbawienia? Jes´li w kon´cu uznam, ze jestem istot a zagubion a, marn a, grzeszn a, potrzebuj ac a zbawienia, to dlaczego przy-chodzi ono was´nie przez Jezusa Chrystusa i Jego Kos´ció? Pytaniu temu towarzyszy kolejne zastrzezenie, przejawiaj ace sie w tym, ze jakkolwiek dzisiejszy czowiek jest skonny przyj ac´ idee zbawienia, czyli wezwanie do samospenienia, przekraczania siebie, to z pewnos´ci a budzi jego opór s´wia-domos´c´ zawdzieczania jej komus´ innemu, tym bardziej Bogu, bed acemu przedmiotem podejrzen´, oskarzen´ o ograniczanie d azen´ oraz aspiracji, a nawet zaistnienia za w jego zyciu. W. Kasper powie: „Kto czyni problem zbawienia punktem wyjs´cia dla problemu Boga i Chrystusa, naraza sie oczywis´cie – zwaszcza dzisiaj – juz z góry na ciezkie zarzuty. Jes´li Bóg jest i jes´li jest tak bardzo Bogiem czowieka, sk ad zatem zo, niesprawiedliwe cierpienie w swoich wielorakich postaciach?”4. Za tym pytaniem pojawia sie nieuchron-nie kolejne, jes´li jednak jestem zbawiony przez Chrystusa, to do czego? Na czym wiec polega Chrystusowe zbawienie? Jaka jest jego tres´c´? I czym jest ono w swej istocie?5 Wobec postawionych pytan´ i zastrzezen´, niezwykle trudna, wrecz niemozliwa staje sie próba odpowiedzi na nie w ramach jedne-go przedozenia, tym bardziej, ze wszystkie one implikuj a kolejne, bardziej szczegóowe kwestie. Dlatego w tym miejscu ukazane zostan a linie przewod-nie refleksji o zbawieniu w ci agu wieków, daj ac tym samym próbe odpowie-dzi na pytanie o sens zbawienia w rozumieniu teologii katolickiej6. Przy omawianiu tajemnicy zbawienia nalezy pamietac´, ze operujemy zawsze jezy-kiem analogicznym. Trzeba te znaczenia ci agle poddawac´ nowej interpretacji, aby odnosic´ odpowiednio do rzeczywistos´ci nadprzyrodzonej. St ad podczas, gdy rzeczywistos´c´ zbawienia w swej istocie pozostaje ta i taka sama, to nasz jezyk o niej podlega ci agym zmianom. Jezyk ten zawsze natrafia na jak as´ nieprzekraczaln a granice, ale moze w duzej mierze doskonalic´ nasze poznanie i przezycie tej tajemnicy. Chyba zaden z innych tematów teologicznych nie ujawnia, tak bardzo jak ten, swej hermeneutycznej natury.

4Bóg Jezusa Chrystusa, t. J. Tyrawa, Wrocaw 1996, s. 200.

5 Z pytaniami tymi i im podobnymi próbuje zmierzyc´ sie takze A. Gesché w ksi azce Przeznaczenie (t. A. Kurys´, Poznan´ 2006, s. 27-73).

6Przewodnikiem w realizacji tego zamierzenia, przynajmniej w sposobie ujecia i

prezen-tacji czes´ci historycznej zagadnienia, bedzie bodaj najpeniejsze tego typu opracowanie w lite-raturze polskiej, a mianowicie: Cz. S. B a r t n i k, Odkupienie, usprawiedliwienie i

zbawie-nie, w: Teologiczne rozumienie zbawienia, red. Cz. S. Bartnik, Lublin 1979. Prezentacja tej

czes´ci pracy opiera sie na wspomnianej pozycji, nawet jes´li nie bedzie to wyraz´nie udoku-mentowane w postaci przypisu.

(4)

1. ODKUPIENIE, USPRAWIEDLIWIENIE, ZBAWIENIE

W teologii spotykamy sie z trzema gównymi okres´leniami dziea Chrystu-sowego: odkupienie (niekiedy tez pojednanie7), usprawiedliwienie oraz zba-wienie. Chociaz niekiedy widzi sie w nich pojecia synonimiczne, to jednak kazde z nich we was´ciwy sobie sposób odsania jakis´ istotny aspekt tajem-nicy zbawczej Chrystusa, której nie mozna wyrazic´ za pomoc a jednego, s´cis´le okres´lonego znaczeniowo pojecia.

1.1. Odkupienie 1.1.1. Pojecie8

Hebrajczycy w odniesieniu do dziea odkupienia posugiwali sie zasadniczo dwoma nazwami: padah i gaal, gr.OXWURQ – okup, ac. redemptio, – odkupic´ (ponownie). Za pojeciami tymi kryy sie zasadniczo trzy znaczenia: 1) zapa-cenie okupu, spazapa-cenie dugu; 2) zados´c´uczynienie materialne lub moralne, wyrównanie krzywdy; 3) spieszenie z pomoc a, okazanie miosierdzia, wyzwo-lenie z niewoli, nedzy lub upadku.

Z czasem, wraz z rozwojem religii zydowskiej, okres´lenia te zaczey ewo-luowac´ od znaczen´ o charakterze materialno-doczesnym ku duchowo-we-wnetrznym. Syntetyzuj ac, wszystkie wspomniane terminy, ujmowane w sensie religijnym, zdaj a sie oznaczac´: odzyskanie przez Boga czowieka jako swej wasnos´ci, zados´c´uczynienie Bogu za obraze i wyzwolenie czowieka z jakie-gos´ za. W rezultacie jest to naprawienie stosunków miedzy Bogiem a czo-wiekiem, przywrócenie prapierwotnej komunii osobowej miedzy Stwórc a a stworzeniem, usuniecie wszelkich przeszkód na drodze realizacji planów Bozych wzgledem czowieka. Zatem jest to wykupienie przez Ojca niebieskie-go swoich dzieci z niewoli, w któr a one popady z ich wasnej winy9.

1.1.2. Odkupienie – struktura ontyczna i czyn

W okresie poapostolskim w ramach teologii odkupienia uksztatoway sie gównie dwa ujecia. Wedug pierwszego (mistycznego) odkupienie jest pewn a

7 Na ten wymiar zbawczego dziaania Boga w Jezusie Chrystusie, urzeczywistniany

w sakramentalnej posudze Kos´cioa, wskazuje szczególnie adhortacja Jana Pawa II

Reconcilia-tio et paenitentia, Watykan 1984.

8Por. A. H ö f e r, Was heisst „Erlösung”? Theorie und 15 Katechesen, Salzburg 1970,

s. 147; K. H. S c h e l k l e, Vollndung von Schöpfung und Erlösung, Düsseldorf 1974,

s. 124; D. J. D a v i e s, Meaning and Salvation in Religious Studies, Leiden 1984, s. 174.

(5)

struktur a ontyczn a, pos´rednicz ac a z natury swej miedzy Bogiem i czowie-kiem. Nurt ten reprezentowany gównie przez Ojców wschodnich (s´w. Ireneu-sza, Orygenesa, s´w. Klemensa Aleksandryjskiego, s´w. Atanazego, s´w. Grzego-rza z Nyssy, s´w. Cyryla Aleksandryjskiego) podkres´la fakt, ze Chrystus odkupi nas przede wszystkim przez to, Kim jest. A jest On Prototypem pojednania czowieczen´stwa z bóstwem, gdyz dzieki wcieleniu Sowa Bozego powstaa istota Bosko-ludzka. Na podstawie tozsamos´ci natury ludzkiej mie-dzy nami a Jezusem odkupienie to odnosi sie do caej ludzkos´ci i do kazdego czowieka, zostaje niejako rozci agniete na wszelkie ciao. St ad we wschodniej teologii mówi sie o tzw. soteriologicznej ontologii, która wychodzi poza zwyke pojecie odkupienia. Ontologii tej nie mozna zast apic´ zadn a psycholo-gi a10. Drugie rozumienie odkupienia jako aktu (tzw. paschalne) reprezento-wali Ojcowie zachodni (Tertulian, s´w. Cyprian, s´w. Piotr Chryzolog, s´w. Leon Wielki, s´w. Grzegorz Wielki). Podkres´lali oni, ze Chrystus odkupi nas przede wszystkim przez to, co zdziaa. Akcentowali tym samym zozon a na krzyzu ofiare Chrystusa jako szczytowy akt Jego zbawczego posannictwa, czyli akt pojednania Boga z ludzkos´ci a i zawarcia nowego przymierza. Rzecz jasna, oba wymienione tu stanowiska nie wykluczaj a sie nawzajem, ale wyda-j a sie byc´ komplementarne11, tworz ac tym samym dialektyczn a zaleznos´c´ rozumian a jako hermeneutyke Osoby Chrystusa przez Jego czyn12.

1.1.3. Odkupienie – „okup dla diaba”

U podstaw tej koncepcji byy gnostyckie, zwaszcza manichejskie, wyobra-zenia o s´wiecie jako o dwóch s´cieraj acych sie ze sob a królestwach: Boga i szatana. Zakadano, ze z racji grzechu czowiek sta sie adherentem kró-lestwa diaba. Odkupienie miaoby polegac´ na odebraniu upu szatanowi (Ory-genes), co nie byo proste z uwagi na to, ze grzechy ludzkie byy dobrowol-ne, a wadza szatana nad nimi niejako legalna. Oczywis´cie, teorii „praw sza-tana” nie nalezy interpretowac´ dosownie, gdyz byaby ona nie tylko – jak chcia Grzegorz z Nazjanzu – bluz´niercza, ale i bezsensowna. Teoria ta jest jednak ciekaw a metafor a dramatyczn a, stanowi ac a próbe ujecia ukadu si dobra i za w procesie odkupienia. Jej gówn a zalet a jest sposób podkres´lenia

10Por. W. H r y n i e w i c z, Bóg naszej nadziei. Szkice teologiczno-ekumeniczne, t. 1,

Opole 1989, s. 81.

11Por. B a r t n i k, Odkupienie, usprawiedliwienie i zbawienie, s. 15-16.

12 Zagadnienie hermeneutyki czynu jako „hermeneia soterike” podejmuje artyku:

G. B a r t h, Elementy hermeneutyki chrystologicznej w encyklice „Redemptor hominis”,

(6)

w tym procesie wolnos´ci czowieka, godnos´ci i jego niemechanicznos´ci. Osta-tecznie, czowiek nie moze byc´ odkupiony bez samego czowieka13.

1.1.4. Zados´c´uczynienie

Powodem pojawienia sie biblijnego w atku zados´c´uczynienia na gruncie teologii bya kwestia „niewierz acych” (Z ydów i Muzumanów), dla których inkarnacja i s´mierc´ Syna Bozego, który odkupuje nas od grzechu, byy nic nieznacz ace. Ten apologetyczny motyw sprawi, ze Anzelm z Canterbury w dziele Cur Deus homo rozwin a w atek zados´c´uczynienia. Czyni to wedug paradygmatu sola ratione i przy uzyciu jezyka prawniczego. Wedug niego grzechy ludzkie obrazaj a Boga, zniewazaj a, wywouj a jego gniew, pozbawiaj a go naleznej czci i honoru. W tej sytuacji czowiek moze powrócic´ do Boga tylko przez danie mu jakiegos´ was´ciwego zados´c´uczynienia. Poniewaz obraza Boga jako Boga posiada ciezar nieskon´czony, dlatego sam czowiek nie moze dac´ nigdy godnego wyrównania. Adekwatnego aktu zados´c´uczynienia moga dokonac´ jedynie Osoba Boska. A zatem trzeba byo uczowieczenia sie Syna Bozego, zeby Jego akty miay wartos´c´ nieskon´czon a, a nawet nadobfit a. Chrystus – wedug Anzelma – stawszy sie „jednym z ludzi”, a przy tym bez grzechu, daje Ojcu rekompensate za obraze, uzyskuje przebaganie Ojca i tak ustanawia stosunek sprawiedliwos´ci miedzy ludzkos´ci a a Bogiem oraz przy-czynia sie do odrodzenia caej natury ludzkiej, osabionej przez grzech. Kon-cepcja ta doczekaa sie potem wielu nowych analiz oraz interpretacji14.

1.1.5. Odkupienie przez zasuge

W s´redniowiecznej teologii odkupienia (s´w. Bernard, Piotr Lombard, Duns Szkot, Tomasz z Akwinu) pojawi sie w atek zasugi. Chrystus nie tylko odda nalezny kult Bogu, ale takze zdoby niewyczerpane zasugi dla ludzkos´ci. Godnos´c´ Sowa Bozego daa nieskon´czon a wartos´c´ czynom Jezusa. Przede wszystkim Jego s´mierc´ wysuzya bogactwa mios´ci Bozej oraz wszelkie inne dary dla ludzkos´ci. Bóg nie musia przyj ac´ ofiary z koniecznos´ci, ale

dokona-13Por. Odkupienie, usprawiedliwienie i zbawienie, s. 16-18.

14 Por. G. P l a s t e r, Die Not-Wendigkeit der Gerechtigkeit. Eine Interpretation zu „Cur Deus homo” von Anselm von Canterbury, Münster 1993, s. 1-40; R. S c h w a g e r, Der wunderbare Tausch. Zur Geschichte und Deutung der Erlösungslehre Anselms von Canter-bury, München 1986; K. K i e n z l e r, Gott ist grösser. Studien zu Anselm von CanterCanter-bury,

Würzburg 1997, a ostatnio takze na gruncie polskiej teologii por.: J. K e m p a, Koniecznos´c´

zbawienia. Antropologiczne zaozenia soteriologii Anzelma z Canterbury, Katowice 2009,

(7)

na ofiara Chrystusa speniaa odwieczny plan Bozej mios´ci wobec istot stwo-rzonych. Zasuga przewyzszya bez porównania straty spowodowane wszystki-mi grzechawszystki-mi ludzkiwszystki-mi15. Poniewaz ludzkie czyny wynikaj a z Bozych ask, zatem „zasuguj a” na zycie wieczne. Bóg jest sprawc a pierwszej aski, a za-suga jest „skutkiem aski wspódziaaj acej” z wol a czowieka16.

1.1.6. Odkupienie w ujeciu syntetycznym

Wspóczes´nie odkupienie nie ma wy acznie charakteru prawno-moralnego, nie jest tylko gestem uregulowania jakiegos´ statusu prawnego miedzy czo-wiekiem a Bogiem, nawet nie jest tylko zgadzeniem grzechu pierworodnego, grzechów uczynkowych i odpuszczeniem wszelkich kar, ale jest takze sy-tuacj a bytow a, to znaczy przemian a egzystencji ludzkiej, udzieleniem realnej aski oraz odrodzeniem duchowym natury. Jest równiez uleczeniem religijnym wadz poznawczych – przez posuge nauki i proroctwo, uleczeniem osabionej woli – przez posuge królewsk a oraz uleczeniem ze s´mierci potepienia – przez aske pojednania i mios´ci.

1.2. Usprawiedliwienie17

Oprócz terminu „odkupienie” Biblia posuguje sie takze terminem „uspra-wiedliwienie”: hebr. sedakah, gr.GLNDLZVL9, ac. iustificatio. Stary Testament z rdzeniem sdq  aczy trzy podstawowe znaczenia: sprawiedliwos´c´, prawos´c´, moralnos´c´; zgodnos´c´ z prawem Bozym, wiernos´c´, s´wietos´c´; sprzyjanie ze strony Boga, pokonanie za duchowego, osi agniecie triumfu (Ps 17, 15; 22, 32; Ez 18, 5; Am 6, 12).

Zatem przez usprawiedliwienie rozumie sie proces lub wynik procesu nadania grzesznemu czowiekowi „sprawiedliwos´ci Bozej”, czyli s´wietos´ci w obliczu niemoznos´ci samousprawiedliwienia ze strony czowieka. Oznacza zbawczy dar sprawiaj acy, ze czowiek znajduje przyjecie w oczach Bozych. Oryginaln a koncepcje „usprawiedliwienia” stworzy s´w. Pawe. Wprawdzie

15Por. B a r t n i k, Odkupienie, usprawiedliwienie i zbawienie, s. 21.

16 Por. W. D e t t l o f f, Die Entwicklung der Akzeptations- und Verdienstlehre von Duns Scotus bis Luther mit besonderer Berücksichtigung der Franziskanertheologen. Beiträge zur Geschichte der Philosophie und Theologie des Mittelalters, t. 40, z. 2, MünsterWestfalen

1963, s. 368; O. P e s c h, A. P e t e r s, Einführung in die Lehre von Gnade und

Recht-fertigung, Darmstadt² 1989, s. 104.

17Por. H. G. A n d e r s o n, T. A u s t i n M u r p h y, J. A. B u r g e s s, Justifi-cation by Feith. Lutherans and Catholics in Dialogue, MinneapolisAugsburg 1985 s. 381;

M. K r o e g e r, Rechtfertigung und Gesetz. Studien zur Rechtfertigungslehre beim jungen

(8)

stan a on zdecydowanie na dawnym stanowisku, ze Bóg jest absolutnym determinantem sprawiedliwos´ci ludzkiej, religijnej i doczesnej, ale istotne jest przeozenie tego determinantu na Jezusa Chrystusa, co oznacza pewn a huma-nizacje sprawiedliwos´ci i jej ukonkretnienie. Transcendentna sprawiedliwos´c´ Boza zostaa udostepniona kazdemu czowiekowi, a zwaszcza Kos´cioowi, czyli wspólnocie ludzi, którzy poddaj a sie tej ekonomii sprawiedliwos´ci w Chrystusie.

Od pocz atku w chrzes´cijan´stwie wyst apiy przeciwstawne postawy w za-kresie usprawiedliwienia subiektywnego ze strony samego czowieka. Podsta-wow a rozterke wyrazi juz s´w. Pawe: usprawiedliwienie – czy „przez prawo uczynków”, czy „przez prawo wiary” (Rz 3, 27)? Aporia wynikaj aca z tak postawionego problemu przyjmuje na przestrzeni wieków rózne konstelacje. Co przede wszystkim ma stanowic´ o usprawiedliwieniu chrzes´cijanina? Stare Prawo czy Nowe? Tradycja religijna czy decyzja wasna? Prawo objawione czy doczesne? Czynnik Boski czy ludzki? Biernos´c´ czy aktywnos´c´ religijna? Umys czy wola? Teoria czy praktyka? Porz adek obiektywny czy subiektyw-ny, osobisty, wewnetrzny?

S´w. Pawe, akcentuj ac „wiare”, opowiedzia sie za Nowym Prawem Chrys-tusa – przeciwko obrz adkowi Starego Prawa: „niezaleznie od penienia nakazów Prawa” (Rz 3, 28)18. Nie byo to wszakze rozbicie syntezy: wiary i czynu chrzes´cijan´skiego. Pawe nie rózni sie od s´w. Jakuba, s´w. Piotra, którzy kadli nacisk na s´cisy zwi azek obu „biegunów”, obu skrzyde usprawiedliwienia: nie ma wiary bez uczynków i nie ma rzeczywistos´ci chrzes´cijan´skiej bez wiary. Zarówno sam praktycyzm, jak i sam fideizm stanowi a rozbicie istoty chrzes´ci-jan´stwa19. Jak wiemy, sensownos´c´ praxis chrzes´cijan´skiej,  acznie z zewnetrz-nym wyrazeniem etyki ewangelicznej, odrzuci Marcin Luter, który w konsek-wencji arbitralnie zanegowa kanonicznos´c´ Listu s´w. Jakuba. Stanowisko to wszakze zdawao sie wypywac´ zarówno z sytuacji egzystencjalnej Lutra, jak i z zaozen´ nominalizmu, który oderwa ca a praktyke od wszelkiej teorii chrzes´-cijan´skiej. Obecnie w dialogu ekumenicznym strona protestancka przyjmuje zasadniczo fakt, ze usprawiedliwienie jest realn a ask a Boz a, ze odradza czo-wieka, a nie tylko zasania grzechy przed gniewem Boga, i ze podstaw a uspra-wiedliwienia jest wiara (nie tylko teoretyczna, lecz takze praktyczna), ze

czo-18Por. K. R o m a n i u k, Soteriologia s´w. Pawa, Warszawa 1983, s. 178-182. 19Por. B a r t n i k, Dogmatyka katolicka, s. 731.

(9)

wiek jest usprawiedliwiony nie tylko przez sam a teorie wiary, lecz takze przez czyn wiary, przez realizacje wiary20.

1.3. Zbawienie

Najbardziej ogólny, syntetyczny i zarazem podstawowy jest termin „zba-wienie”. W Starym Testamencie okres´lano je wieloma terminami: eszer – szczes´cie, powodzenie; tobah – dostatek dóbr, pomys´lnos´c´; jesza – czynic´ wolne pole, wyzwalac´ z niebezpieczen´stw, nedzy, wrogów, pozwolic´ ujs´c´ z zyciem (Ps 22, 22; 31, 3; 68, 21; Ez 36, 29); jeszuah – pomoc Boza, wsparcie, zwyciestwo dane od Boga; szalom – pokój, brak zagrozen´, pogodne zycie; barak – udzielic´ bogosawien´stwa, zblizac´ Boga do czowieka. Stoso-wano tez nazwy zblizone: naprawa, odrodzenie, danie zycia, powrót do domu, rozwój, zbiór owoców, takze owoców ducha itp. Znaczne zawezenie seman-tyczne pojawio sie w jezyku greckim (LXX): VZWKULD– zbawienie (od VZ]Z – uzdrawiam, ocalam, ratuje, strzege, zbawiam), a jeszcze bardziej w acinie: salus (od salvo – leczyc´, ratowac´, uzdrawiac´ na ciele, wyzwalac´) oznacza zdrowie, ocalenie, ratunek, bezpieczen´stwo, szczes´cie21. W Ewange-liach wystepuje czesto zwrot: „wiara twoja Cie uzdrowia”. W jezyku polskim sowo „zbawic´” wywodzi sie z prasowian´skiego pnia baviti – byc´, powodo-wac´ bycie, trwanie, zatrzymypowodo-wac´, zajmopowodo-wac´ czyms´, bawic´, radopowodo-wac´, pozosta-wac´. Brane w caym konteks´cie teologicznym sowo to oddaje duzo wiecej:

a) w aspekcie negatywnym – ocalic´, uwolnic´ od za, choroby, nieszczes´cia, s´mierci, wyzwolic´ ze stanu grzechu;

b) w aspekcie pozytywnym – powodowac´ bycie, trwanie, ci age istnienie (a wiec i wieczne), powrót do zdrowia, doprowadzenie do istnienia;

c) w aspekcie emfatycznym – istnienie optymalne, radosne, niezakócone, pene szczes´liwos´ci. W rezultacie otrzymujemy teologiczne znaczenie bliskie terminowi „stwarzac´”22.

1.3.1. Jahwe moc a

Tradycja izraelska, bazuj ac na doczesnym rozumieniu zbawienia, istotowo jednak zwi azaa je z Bogiem – Bóg jest zbawieniem. Zbawienie to Zbawiciel, to Bóg, „który jest” w historii, który „sie dzieje w pewien sposób w

stworze-20Por. G. H. T a v a r d, Justification: An Ecumenical Study, New York 1983, s. 137;

U. K ü h n, O. P e s c h, Rechtfertigung im Gespräch zwischen Thomas und Luther, Berlin 1967, s. 85.

21Por. R o m a n i u k, Soteriologia s´w. Pawa, s. 189.

(10)

niu” (1 Tm 1, 1; Hbr 5, 9; 12, 2). Bóg nie tylko daje ludziom byt i sie trwania w przemijaniu, ale okazuje sie w ich historii ratunkiem, pomoc a, wybawieniem, ucieczk a, wyzwoleniem, obron´c a, lekarstwem. Ws´ród cech po-zytywnych zbawienia z czasem zaczea sie coraz mocniej ujawniac´ idea daru wiecznego istnienia, nies´miertelnos´ci, daru zwyciestwa nad przemijaniem rze-czywistos´ci doczesnej. Ostatecznie Bóg daje „zbawienie wieczne” (Iz 51, 6).

1.3.2. Zbawienie – nowe stworzenie

W Nowym Testamencie idea zbawienia zostaje pogebiona, uduchowiona, choc´ bez zawezania zakresu, a nade wszystko zostaa upersonifikowana w Je-zusie Chrystusie, który otrzyma boski tytu „Zbawcy”. Przede wszystkim caa moc tworzenia egzystencji ludzkiej przesza z Jahwe na Jezusa Chrystusa, który wywiera swoj a tajemnicz a moc zbawcz a na caego czowieka, a wiec takze i na ciao. W s´lad za naszymi ciaami zbawienie przemienia egzystencje caego s´wiata materialnego, czego dowodzi hymn o kosmicznym prymacie Chrystusa (Kol 1, 15-20). Zbawienie to takze otworzenie przed czowiekiem nieskon´czonej perspektywy zycia zarówno co do trwania, jak i co do tres´ci. Zbawienie Chrystusowe jest tajemnic a nowego stworzenia: czowieka, s´wiata i caego kosmosu. Jest to nowa i juz ostateczna forma bytowania. Zbawienie jest „peni a” bytu, jest jego dokon´czeniem, spenieniem i ukoronowaniem do granic jego mozliwos´ci23.

1.3.3. Doczesny wymiar zbawienia

Jedn a z koncepcji zmierzaj ac a w kierunku doczesnego rozumienia zbawie-nia, wywodz ac a sie zreszt a od s´w. Pawa, jest teoria „rekapitulacji”. Dosow-nie jest to idea przyjecia Jezusa Chrystusa za gowe wszelkiego stworzenia, a wiec „ugowienia” wszystkiego w Nim. Wedug tej koncepcji Chrystus jest centrum stworzenia, najwyzszym szczytem i kluczem do zrozumienia bytu. Drug a koncepcj a jest teoria przebóstwienia (diwinizacji) przez zbawienie (Klemens Aleksandryjski, Atanazy Wielki, Grzegorz z Nyssy).

W s´redniowieczu pojawiy sie dwa zasadnicze sposoby zwi azania chrzes´ci-jan´stwa ze s´wiatem doczesnym. Wedug pierwszego stanowiska, które repre-zentowa m. in. s´w. Tomasz, wcielenie Chrystusa zaistniao w planach Bo-zych tylko dlatego, ze czowiek zgrzeszy, wiec redukowao zbawienie niemal do odkupienia i usprawiedliwienia. Drugi pogl ad (Jan Duns Szkot, Albert

23 Por. A. J a n k o w s k i, Rozwój chrystologii Nowego Testamentu, Kraków 2005,

(11)

Wielki) uznawa prawde, iz grzech nie by powodem zaistnienia wcielenia, a wiec Chrystus jest koniecznym dopenieniem stworzenia bez wzgledu na to, czy ono jest grzeszne, czy nie. W tej interpretacji zbawienie byo widziane jako rzeczywistos´c´ nie tyle w sensie moralnym czy prakseologicznym, ale ontycznym. Problem zwi azku chrzes´cijan´stwa z doczesnos´ci a zaostrzy sie w czasach najnowszych. Z jednej strony, w dobie sekularyzacji, teologii doczesnos´ci, teologii rewolucji, zbawienie w sensie religijnym zostao za-kwestionowane, a z drugiej – woanie o jego przyblizenie wspóczesnym spoeczen´stwom chrzes´cijan´skim stao sie bardziej natarczywe. Zbawienie chrzes´cijan´skie nigdy nie byo i nie moze byc´ jakims´ zbawieniem „s´wiec-kim”. Nie moze ono byc´ przekadane wprost i bezpos´rednio na doczesne potrzeby gospodarki, techniki, polityki, cywilizacji. Ale jest ono konieczn a „sol a ziemi”, koniecznym partnerem dialogu miedzy nim a zbawieniem s´wiec-kim. Zbawienia te nie utozsamiaj a sie, ale nie istniej a tez cakowicie nie-zaleznie od siebie; jedno dopenia drugie. Zbawienie jest niejako dwupozio-mowe: ziemskie i niebieskie, czyli doczesne i wieczne, mozna by rzec: jest rodzajem transformacji czowieka od istnienia temporalnego do wiecznego. Miedzy zbawieniem wiecznym, duchowym (dusza) a doczesnym, cielesnym (ciao) istnieje ci agos´c´ i nieci agos´c´ zarazem. Przypomina to elipse o dwu ogniskowych24.

1.4. Wzajemne relacje

Pojecia: „odkupienie”, „usprawiedliwienie” i „zbawienie” nie s a dostatecz-nie wyodrebnione, choc´ dostatecz-nie oznaczaj a dokadnie tego samego. Wspólne wszystkim im s a dwa aspekty: negatywny – wyzwolenie z grzechów czy ze stanu za w ogóle, oraz pozytywny – otrzymanie Bozego daru, aski, oferty penej komunii osobowej z Bogiem.

Odkupienie oznacza gównie istotny pocz atek procesu pojednania z Bo-giem, otwarcie go, przygotowanie drogi do spotkania czowieka z BoBo-giem, akt „pierwszej mios´ci” ze strony Boga, Jego inicjatywe, ofiare Chrystusa i naprawe stosunków miedzy czowiekiem a Bogiem. „Usprawiedliwienie” akcentuje gównie odmiane sytuacji etyczno-moralnej w samym czowieku, a wiec odwrócenie egzystencji grzesznej na s´wiet a, darowanie wszystkich zaszych grzechów, aske nawrócenia wewnetrznego, udzielenie czowiekowi mios´ci Bozej i uczynienie zen´ podmiotu do penej wiezi moralnej z Bogiem. Usprawiedliwienie jest gównym skutkiem odkupienia (Rz 3, 24). Pojecie

(12)

„zbawienie” posiada znaczenie najszersze, a wiec mozna je stosowac´ w pewnym sensie takze do dwóch poprzednich, choc´ nie odwrotnie. Wyraza przede wszystkim egzystencje czowieka w relacji do Boga. Uwypukla aspekt eschatologiczny dziea zbawczego, stan ostateczny w niebie, a nade wszystko spenienie sie komunii z Bogiem, zarówno we wnetrzu czowieka, jak i w ca-ej jego egzystencji zewnetrznej. Sama istota zbawienia polega na penym wejs´ciu naszej osoby w wewn atrzosobowe zycie Trójcy S´wietej.

Ogólnie rzecz ujmuj ac w odkupieniu, usprawiedliwieniu i zbawieniu mozna dopatrywac´ sie s´ladów ekonomii trynitarnej, opartej zawsze na jednos´ci aski miuj acej. Odkupienie przez ofiare i zmiane sytuacji stworzenia trzeba przy-pisac´ Sowu Bozemu uczowieczonemu, czyli Chrystusowi. Usprawiedliwienie wi aze sie z ask a oczyszczaj ac a nas i us´wiecaj ac a, a wiec z Duchem S´wietym (J 20, 22-23). Zbawienie, jako nowe stworzenie, musi byc´ przypisane naj-bardziej asce rodzenia i powrotu do Domu Ojca, który jest Pocz atkiem wszelkich pocz atków i który podj a inicjatywe caego procesu. Oczywis´cie, w caos´ci ruch ten jest dzieem Bozym, jednoczes´nie procesem zaczetym wraz ze stworzeniem s´wiata i finalizuj acym sie w niebie25.

2. CHRYSTUS – ZBAWCA

W Nowym Testamencie zbawienie to przede wszystkim jego personifikacja w Jezusie Chrystusie, czyli najwyzsze, az do tozsamos´ci osobowej, zespolenie czowieka z Bogiem. Was´nie „Jezus” znaczy „Bóg jest zbawieniem” (Mt 1, 21; k 1, 31-35).

W Biblii nauka o Chrystusie bya na ogó zarazem nauczaniem o naszym zbawieniu, czyli Chrystus i Zbawca to by Ten sam, chrystologia bya jedno-czes´nie soteriologi a: cay Chrystus by kategori a naszego zbawienia. W XIII wieku nauke o Osobie Chrystusa oddzielono od soteriologii jako nauki o Jego dziele. Reformacja z kolei ca a chrystologie sprowadzia do soteriologii o typie moralnym. Uznac´ Chrystusa oznaczao uznac´ Jego dzieo. Wobec tego nasze zainteresowania powinny kierowac´ sie nie na teoretyczne pytania o istote Boga-Czowieka, ale na praktyczne, dotycz ace Jego czynów „dla nas”. Podobne przekonanie zywi Luter, którego radykalniejszym echem staa sie wypowiedz´ R. Bultmanna: „Czy On mi pomaga, dlatego, ze jest Synem

(13)

Bozym, czy jest Synem Bozym dlatego, ze mi pomaga?”26. Od XIX wieku zaczeto (uwyraz´nio sie to potem zwaszcza w sekularyzmie, psychologizmie, teologii „s´mierci Boga”, teologii wyzwolenia i teologii feministycznej) redu-kowac´ równiez soteriologie do czysto s´wieckiej i doczesnej funkcji spoeczno--politycznej: do idei sprawiedliwos´ci socjalnej, absolutnos´ci s´wiata doczesne-go, negacji sacrum i transcendencji, do hasa wyzwolenia klas nizszych, grup i pci oraz do penej autonomii czy autarkii czowieka (liberalizm). Najnow-sza chrystologia katolicka nadal  aczy nierozdzielnie Osobe Chrystusa ze zbawieniem – nadprzyrodzonym i doczesnym, obiektywnym i subiektywnym, egzystencjalnym i funkcjonalnym27.

3. ZBAWIENIE OBIEKTYWNE I SUBIEKTYWNE

Was´ciwe rozumienie problemu zbawienia obiektywnego i subiektywnego polega na zachowaniu dialektyki miedzy mios´ci a Boga i wolnos´ci a czowie-ka. Osobowa wola Boza respektuje wolnos´c´ czowieka i nie zmusza go do zbawienia. Zatem nalezy odróznic´ obiektywn a wole zbawienia, skierowan a do kazdego czowieka, od subiektywnego przyjecia zbawienia, którego w przy-padku konkretnej osoby moze zabrakn ac´28. Bóg za pos´rednictwem swej as-ki  z uwagi na Jezusa Chrystusa  przyznaje i obdarowuje czowieka mozli-wos´ci a, aby ten w akcie samodzielnego i bezgranicznego przekazania swej egzystencji poprzez wiare, nadzieje i mios´c´ poozy fundament pod defini-tywny charakter swego zbawienia.

4. ZBAWIENIE SPOECZNE

Pene i wieczne zespolenie osoby czowieka z Osobami Bozymi w Trójcy S´wi atej ma wymiar nie tylko indywidualny, ale takze spoeczny, to znaczy, ze komunia zbawcza zachodzi nie tylko miedzy Bogiem a osob a, lecz takze miedzy Bogiem a wielos´ci a osób ludzkich. Moje zbawienie byoby

nonsen-26Glauben und Verstehen, t. 2, Tübingen 1952, s. 252.

27 Por. A. N o s s o l, Elementy chrystologiczne encykliki „Redemptor hominis”, w:

J a n P a w e  II, Encyklika „Redemptor hominis”. Tekst i komentarze, red. Z. Zdybicka, Lublin 1982, s. 129-172.

28 Por. G. K r a u s, Nauka o asce  zbawienie jako aska, t. W. Szymona, Kraków

(14)

sem, gdyby miao byc´ izolowane od innych, np. rodziny, krewnych, przyja-ció, wspólnoty zycia. Owa wspólnos´c´ soteryjna jest z´ródem odpowiedzial-nos´ci za innych, takze apostolstwa. Relacja do innych jest wpisana w sam a istote zbawienia. Zbawienie jednostki i zbawienie spoecznos´ci wzajemnie sie warunkuj a i dopeniaj a. „Podobao sie Bogu – naucza Vaticanum II – us´wie-cac´ i zbawiac´ ludzi nie pojedynczo, z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej miedzy nimi wiezi, lecz uczynic´ z nich lud”29.

5. POZNANIE ZBAWIENIA A JEGO POWSZECHNOS´C´

Zbawienie jest tajemnic a Boga i w Bogu, wiec sama w sobie, wprost, jest ona niepoznawalna, jedynie wtórnie – poprzez znaki chrzes´cijan´skie: sakra-menty, s´wiadomos´c´ wiary, posuszen´stwo Ewangelii, widzialny Kos´ció, mis-tyczne dos´wiadczenie Chrystusa. Prawde te oddaje zasada: „Tam jest nie, gdzie jest Kos´ció” (Ubi Ecclesia, ibi salus). Nie oznacza to, ze zbawie-nie jest zbawie-niemozliwe dla Boga poza Kos´cioem widzialnym, ale znaczy, ze jest ono na pewno w Kos´ciele widzialnym, a jes´li w jakiejs´ postaci zdarza sie ono poza Kos´cioem widzialnym, to jedynie dzieki Chrystusowi i Jego Kos´cioo-wi: Extra Ecclesiam nulla salus (s´w. Cyprian), choc´by to byo pod innymi znakami widzialnymi. W kazdym razie nie ma w atpliwos´ci, ze pod znakiem Kos´cioa dokonuje sie pene dziaanie zbawcze Boga, st ad formua inkluzyw-na powyzszego aksjomatu brzmi: per Ecclesiam salus. Dzis´ zostaje poszerzo-na o refleksje, ze mog a sie zbawic´ takze ludzie z Kos´cioów siostrzanych, innych wyznan´, religii niechrzes´cijan´skich, agnostycy, ateis´ci, pod warunkiem wszakze czystego sumienia30. Rozpoznanie tego zbawienia opieraoby sie na poznawczych wartos´ciach refleksji moralnej, oczywis´cie chodzi tu o moral-nos´c´ ewangeliczn a, tym samym ogólnoludzk a. Rzecz jasna, kazdy czowiek, nawet ateista, zbawia sie przez Jezusa Chrystusa, choc´ nie jest tego s´wiadom: „I nie ma w zadnym innym zbawienia, gdyz nie dano ludziom pod niebem zadnego innego imienia, w którym moglibys´my byc´ zbawieni” (Dz 4, 12; por. 1 Tm 2, 4-5). Przyjecie jedynos´ci zbawczego pos´rednictwa Jezusa Chrystusa nie wyklucza jednakze mozliwos´ci postrzegania innych religii jako oferuj  a-cych zbawienie. Zgodnie ze sowami konstytucji Gaudium et spes powszechna obecnos´c´ Ducha S´wietego przekada sie na uniwersalne znaczenie zbawczego

29KK 9; KDK 24.

(15)

dziea Chrystusa. Przez swoj a wszechobecnos´c´ i aktywnos´c´ Duch S´wiety wi aze z Chrystusem ca a historie ludzkos´ci31. Niektórzy mówi a o powszech-nym charakterze aski, a takze Wcielenia, przez które Chrystus zjednoczy sie jakos´ z kazdym czowiekiem32. Konsekwentnie tez elementy zbawcze, obec-ne w róznych religiach, okres´lic´ by trzeba jako wartos´ci „chrystyczobec-ne”, które zostan a w swoim czasie zrekapitulowane w Chrystusie. Mimo to religie te nie stanowi a paralelnych wobec chrzes´cijan´stwa dróg zbawienia. Lecz s a quasi--sakramentami obecnos´ci misterium zbawienia dokonanego w Chrystusie33.

6. ZBAWIENIE HISTORYCZNE I NIEHISTORYCZNE

Przez dugi czas zbawienie i historie przeciwstawiano sobie. Zbawienie rozu-miano jako cos´ boskiego, istniej acego poza czasem i przestrzeni a. Historia zas´ bya rozumiana jako sfera dziaan´ ludzkich czysto empirycznych i materialnych w przeszos´ci. Dzis´ znaczenia obu nazw ulegy zmianie. Zbawienie pojmuje sie jako najpeniejsz a realizacje egzystencji religijnej, a historie jako drogi realizacji czowieka w caos´ci czasu i przestrzeni. St ad pojecia te otrzymay strukture analogiczn a i paraleln a. Nic dziwnego, ze teologia utworzya ich synteze w formie: historii zbawienia lub zbawienia historii. Oznacza to, ze zbawienie staje sie w czasie i przestrzeni34, a wiec historia w pewnym sensie umozliwia zbawienie czowieka oraz ze sama historia ludzka spenia sie dzieki zbawieniu, czyli zbawienie umozliwia w pewnym sensie historie35.

7. WSPÓCZESNE TEORIE SOTERIOLOGICZNE

Prób a poszerzonego rozumienia problematyki zbawienia niech bedzie krótka charakterystyka wspóczesnych teorii soteriologicznych:

31Por. O’C o l l i n s, Chrystologia, s. 285. 32Por. KDK 22.

33Por. I. S. L e d w o n´, „... i nie ma w zadnym innym zbawienia”. Wyj atkowy charakter chrzes´cijan´stwa w teologii posoborowej, Lublin 2006, s. 439.

34 B. Forte powie nawet o historii Trójcy jako Boskiej historii mios´ci: „Opowiadanie

wydarzen´ paschalnych otwiera nas zatem na historie Trójcy jako wiekuistego wydarzenia mios´ci i jako na historie wiecznej mios´ci”. Trójca S´wieta jako historia. Esej o Bogu

chrzes´ci-jan, t. A. Rybin´ska, Kraków 2005, s. 5.

35 Por. Cz. S. B a r t n i k, Medytacja personalistyczna o zbawieniu, w: Teologiczne rozumienie zbawienia, s. 176.

(16)

7.1. Teoria mios´ci staurologicznej

Grzech zniszczy mios´c´ czowieka do Boga. Bóg niezmiennie miuj acy czo-wieka posa jednak swego Syna, aby Ten przez Krzyz, objawiaj acy mios´c´ Boz a w sposób ostateczny, ozywi nasz a mios´c´ ku Bogu. Krzyz jest punktem kulminacyjnym posannictwa Jezusa. Jako ofiara jest odkupieniem obiektywnym, przez które przebaczaj aca wola zbawcza Boga jawi sie czowiekowi jako histo-ryczna i nieodwracalna propozycja, skierowana do jego wolnos´ci. Analogicznie przyjecie tej aski odkupienia, czyli samooddania sie czowieka Bogu, jest pasyj-nym aktem samowyrzeczenia dokonuj acego sie ostatecznie w s´mierci. I tak s´mierc´ Chrystusa jest zasadniczym wydarzeniem zbawczym i wi aze sie ze s´mierci a czowieka jako momentem penego spotkania ze zbawcz a ask a. Dlate-go Paul Tillich Krzyzowi przypisuje moc przezwyciezenia ludzkiej alienacji. Krzyz Chrystusa nie jest przyczyn a, lecz skutecznym ukazaniem przyjecia przez Boga na siebie konsekwencji ludzkiej winy. Jak Bóg uczestniczy w ludzkim cierpieniu, tak my jestes´my odkupieni – podzielaj ac w sposób wolny to uczest-nictwo i pozwalaj ac, aby ono nas przemienio36.

7.2. Teoria mistycznej kenozy Bozej i zastepstwa

W ujeciu H. U. von Balthasara Bóg jest „dramatyczny” i moze sie w pewien sposób negowac´ w kenozie jako samowyniszczeniu i unizeniu. Kenoz a funda-mentaln a jest zrodzenie Syna przez Ojca (por. J 17, 10), z niej wypywaj a trzy kenozy wtórne: stworzenie s´wiata, przymierze z ludzkos´ci a oraz Wcielenie i Krzyz. Trójca S´wieta najradykalniej objawia sie na Krzyzu, a nawet sie tam „dokonuje”. Krzyz jest szczególnym miejscem kenozy Trójjedynego Boga. Wchodzi on w centralne miejsce dramatu Bosko-ludzkiego i w wewnetrzne zycie Boga. I tak nadaje dramatowi sens najwyzszej mios´ci, a nas uwalnia od wszelkiego za.

Wedug Balthasarowej teorii zastepstwa was´ciwym jego miejscem jest we-wn atrzboska róznica miedzy Ojcem a Synem, który nosi na sobie brzemie grze-chu. Syn dos´wiadcza w najwiekszej mierze opuszczenia ze strony Ojca, zastepu-je czynnie grzesznika (zastepstwo typu katalogicznego)37.

7.3. Teoria eudajmonistyczna oraz ustanowienia komunii

W teorii eudajmonistycznej odkupienie polega na nieopisanym poci agu czo-wieka ku Bogu w Jezusie Chrystusie. Wyraza ono pragnienie szczes´cia,

spenie-36Systematische Teologie, t. 2, Stuttgart 1958², s. 188-189. 37Por. Theodramatik I-IV, Einsiedeln 1973-1983.

(17)

nia, które moze zostac´ osi agniete jedynie w Bogu – Peni Bytu i Mios´ci. Tak rozumiane zbawienie jest po prostu ask a uszczes´liwiaj ac a. Z kolei Gisbert Gre-shake rozwija teorie odkupienia jako ustanowienia komunii. W cierpieniu za grzech i przez swoje radykalne oddanie sie Bogu Jezus Chrystus ufundowa na nowo communio miedzy Bogiem i czowiekiem, i w ten sposób umozliwi czo-wiekowi nowe jej praktykowanie poprzez misje. Greshake interpretuje wiec idee „zastepstwa” przez kategorie „przedstawicielstwa”. Chrystus jako Przedstawiciel wyzwala ruch, który pozwala nam is´c´ Jego drog a wespó i za Nim. Tym samym „dopeniamy”, tzn. czynimy Jego czyn „caym” przez to, ze pozwalamy mu is´c´ do skutku – w nas i w innych38.

7.4. Teoria wyzwolenia

Wedug tej teorii odkupienie jest w swej istocie wyzwoleniem duchowym, paralelnym do wyzwolenia historycznego: socjalnego, gospodarczego, polityczne-go i kulturalnepolityczne-go. Dokonuje polityczne-go Jezus Chrystus w znaku Krzyza, a zwien´cza w Zmartwychwstaniu. Zbawienie wieczne rodzi sie z doczesnego na ziemi39.

7.5. Teoria omegalizacji personogenetycznej

Mówi ona, ze zbawienie jest zbudowane na schemacie: Bóg osobowy – byt stworzony nieosobowy – czowiek osobowy. Czowiek rozwija swój byt osobo-wy w relacji do Trójosobowego Boga poprzez byt stworzony. Ostatecznie jest to ruch osobotwórczy od punktu Alfa do punktu Omega (Ap 22, 13). Proces osobotwórczy czowieka otwiera akt stwórczy Boga jako stan alfalny, wstepny, zadany – „etap Adama I”. Byt osobowy, po zaistnieniu alfalnym, podlega z na-tury swej próbie wewnetrznej, która moze dawac´ wynik dwojaki: albo afirmacje Boga i swego stanu ludzkiego, albo negacje – i to okres´la istote czowieka jako osoby, zwaszcza w wymiarze duchowo-moralnym. Grzech staje sie przeszkod a w personogenezie. Po nim wszystko czeka juz tylko na akt soteryjny, czyli odkupienia, usprawiedliwienia, odrodzenia i zbawienia, zamierzony od pocz atku w ekonomii Bozej i wyzszy niz kreacyjny. Jest to „etap Adama II”. Przez Wcie-lenie, Z ycie, Dzieo i Pasche Jezus Chrystus stwarza wyzsz a mozliwos´c´ zbaw-cz a, a wiec afirmacji Boga i stanu ludzkiego, przebaczenia win, przezwyciezenia podstawowych przeszkód moralnych, otrzymania nowych mocy duchowych.

38Por. Trójjedyny Bóg. Teologia trynitarna, t. J. Tyrawa, Wrocaw 2009, s. 322-323. 39Por. Ph. B e r r y m a n, Liberation Theology. Essential Facts About the Revolutionary Movement in Latin America and Beyond, New York 1987; L. i C. B o f f, Salvation and Liberation, New York 1984, s. 128.

(18)

Zbawienie w ostatecznym i s´cisym znaczeniu oznacza „etap Adama eschatolo-gicznego”, czyli proces finalizacji osobowego rozwoju czowieka az do punktu Omega, czyli wprowadzenia w wewnetrzne i wieczne zycie w Trójcy, tzn. ca a osobe czowieka „wosabia” w Trójce S´wiet a40.

*

Jak wskazano na pocz atku, wszystkie powyzsze próby opisania tajemnicy zbawienia s a tylko cz astkowe i za takowe nalezy je uwazac´. Chociaz moze pojawic´ sie mniej lub bardziej uzasadnione przes´wiadczenie, ze wszystkie one z góry skazane s a na porazke ze wzgledu na wyj atkowos´c´ i niezgebion a war-tos´c´ przedmiotu, to mimo wszystko pokazuj a cos´ niebywale istotnego, to miano-wicie, ze trud zrozumienia owej tajemnicy pobudza ludzki umys do stawiania od wieków tych samych pytan´ o swoje zbawienie, choc´ w inny sposób w zalez-nos´ci od kontekstu, w którym przychodzi mu zyc´. Pokazuj a, mniej lub bardziej wyrazis´cie, ze nawet na te najbardziej aktualne odpowiedz´ tkwi w tym, co uznane zostao za przestarzae. St ad idea zbawienia  zauwaza Gesché  choc´ uchodz aca dzis´ za nieco archaiczn a zasuguje na to, by na nowo sie w ni a wsu-chac´ jako w jedno z tych pojec´, które nas nawiedza, bo ma nam jeszcze cos´ istotnego do zakomunikowania. Moze, a nawet powinno ono jawic´ sie dzisiaj na nowo jako „struktura naszej konstrukcji i naszej przyszos´ci”, jako jedna z tych prawd, które mog a wydawac´ sie odlege, niejasne, utopijne, ale które nalez a tak samo, a nawet bardziej niz inne – s´wieckie czy bardziej racjonalne – do tego, co stanowi istote czowieka. Niezaleznie od tego, w jaki sposób rozumiemy spenienie i nieskon´czonos´c´ czowieka, niezaleznie od tego, jak zechcemy j a wypowiedziec´ i opisac´, idea zbawienia rozwijana przez wieki w Kos´ciele stanowi niejako „proroctwo jego istnienia”. Teologia zbawienia zapowiada sie tutaj kazdemu czowiekowi jako metafizyka, i to „metafizyka mozliwego”41. Jako obietnica – czy tez propozycja – ze czowiek nie jest sam i ze buduje siebie, przekraczaj ac siebie i przyjmuj ac odmiennos´c´ Boga. „[...] za ask a Boga jestem tym, czym jestem [...]” (1 Kor 15, 10). To zdanie s´w. Pawa nie powinno byc´ dla nikogo niedorzeczne; oczekuje ono, ze kazdy czowiek os´mieli sie podj ac´ te przygode (czy te aske) okres´lenia siebie ponad sob a, wpisania skon´czonos´ci w nieskon´czonos´c´ i nieskon´czonos´ci w skon´czonos´c´.

40Por. B a r t n i k, Dogmatyka katolicka, s. 752-753. 41Por. G e s c h é, Przeznaczenie, s. 73.

(19)

Dlatego zbawienie uwidacznia sie wszedzie tam, gdzie zarysowuje sie przed osob a ludzk a jakas´ „mozliwos´c´”, potencjalnos´c´, czyli tam, gdzie byt nie jest zakon´czony i posiada perspektywe pozytywnej innos´ci. „Transcendencja Husser-la czy Sartre’a – powie E. Mounier – jest tylko pseudotranscendencj a przepojo-n a immanentyzmem, gdyz polega na rozwojowym d azeniu bytu, który otrzymuje jedynie impulsy od samego siebie i wy acznie siebie znajduje w tej ucieczce od siebie. Transcendencja bytu osobowego ma s´cis´le znaczenie dla chrzes´cijanina – jest to wezwanie do Boga, do uczestnictwa w Jego Boskim zyciu”42. Dlate-go susznie zauwazy M. Heidegger, ze zbawienie posiada pewn a sensownos´c´ bytu, „znaczenie”, pozytywn a lub negatywn a relacje do sensu, samozrozumia-os´ci osoby ludzkiej. Zbawienie jest tam, gdzie jest sens. Kto wypowiada sowo „zbawienie”, ten mówi, ze nic w jego zyciu i historii s´wiata nie podlega fataliz-mowi, nic nie jest niewybaczalne, niemozliwe do naprawienia, nieuleczalne, podczas gdy gdzie indziej, w innych obszarach rzeczywistos´ci, takze tej „os´wie-conej”, wszystko nam mówi, ze istnieje fatalizm, nieuchronnos´c´ i przemijalnos´c´. Ta prawda zas´wiadcza, ze choc´ Bóg nas jeszcze nie uwolni od za (ci agle mamy z nim do czynienia), ale wyzwoli nas od tyranii za. W nadziei bowiem jestes´my juz zbawieni (Rz 8, 23-24), zbawieni od jego tyranii, od leku, od poczucia niemoznos´ci, strachu i zatracenia, do jakich ono prowadzi. I znów ma racje Gesché, ze zwyciestwem zbawienia jest to, ze nie tylko pewnego dnia zo zostanie definitywnie pokonane, ale ze juz teraz nie musimy go uwazac´ za moc, która nas tyranizuje i odbiera nam siy. Zbawienie sprawia, ze odt ad niemozliwe mozna uznac´ za mozliwe. Pokazuje ono, ze rzeczywistos´c´ stworzona jest nie tylko tym, czym jest, ale tym, czym mogaby byc´, czym powinna byc´! Zbawie-nie Chrystusowe odsania – i tu znów jest jego wyj atkowos´c´ – czym powinna byc´ rzeczywistos´c´ dla nas i przez nas, i jaka bedzie przez wiernos´c´ Boga swoim obietnicom i przez wiernos´c´ naszej odpowiedzi43.

42Tchem actuélles d’une pensée d’inspiration personaliste, „Esprit” 16 (1948), s. 705. Cyt.

za: W. G r a n a t, Personalizm chrzes´cijan´ski, Poznan´ 1985, s. 400.

(20)

THEOLOGICAL UNDERSTANDING OF SALVATION AND ITS SIGNIFICANCE IN THE LIFE OF THE CHURCH

S u m m a r y

All attempts at describing the mystery of salvation are only partial. The idea of salvation, although it is considered a little archaic today, deserves being examined closely again as one of the concepts that belong to absolutely key ones. It appears as a “structure of our construction and of our future”, so it refers to the essence of man and is sort of “prophecy of his existence”. Theology of salvation appears to every man as a promise – or a suggestion – that a man is not alone and that he builds himself, exceeding himself and accepting the fact that God is different. Salvation is always visible where a certain “possibility”, a potentiality emerges in front of a human person; that is, where a being is not completed and has a perspective of being positively different. Salvation is where there is a meaning. Who utters the word “salvation”, says that nothing in his life of in the history of the world is subject to fatalism, nothing is inexcusable, impossible to mend, incurable. This truth testifies that although God has not liberated us from evil yet, He has liberated us from the tyranny of evil. Christ's salvation shows – and here it is exceptional again – what reality should be like for us and by us, and what it will be like through God's faithfulness to His promises and through faithfulness of our response.

Translated by Tadeusz Karowicz

Sowa kluczowe: Odkupienie, usprawiedliwienie, zbawienie, nowe stworzenie, zbawienie spoecz-ne, zbawienie w Kos´ciele, powszechnos´c´ zbawienia, kenoza, mios´c´ staurologiczna. Key words: Redemption, justification, salvation, new creature, social salvation, salvation in the

Cytaty

Powiązane dokumenty

¿e wystêpuj¹ce w mianowniku ciœnienie jest ciœnieniem motorycznym procesu, a wiêc tym samym ciœnieniem do którego odnosi siê licznik w równaniu wyjœciowym wed³ug zapisu 3 –

• Wielki Czwartek kończy się Mszą Wieczerzy Pańskiej, podczas której odbywa się obrzęd obmycia nóg dwunastu osobom (na pamiątkę obmycia nóg uczniów przez Jezusa

5 Poka», »e w przestrzeni Hausdora punkty s¡ domkni¦te, a ci¡gi zbie»ne maj¡ tylko jedn¡

rezerwuje inny zakres i treœæ. Trudno nie zauwa¿yæ, ¿e nie tyl- ko „postaæ”, ale tak¿e „struktura”, „system”, oraz „struktura syntaktyczna” odpowiadaj¹ „formie”. Nikt

Wyraz onkleto pojawia się w esperanckim przek adzie Fatalnych jaj Micha a Bu hakowa jako odpowiednik rosyjskiej formy adresatywnej папаша odnosz cej się tu do mę czyzny

Kolejnym etapem opracowywania polityki opáat za usáugi wodne jest sporządzenie prognozy zapotrzebowania na usáugi wodne w gminie w perspektywie roku 2010 oraz okreĞlenie

Podlaski Konkurs Matematyczny 2006 Zadania przygotowawcze - klasy drugie..

Głównym celem projektu HARMLESS jest opracowanie nowych narzędzi inteligentnej strategii testowania i bezpiecznego projektowania wieloskładnikowych nanocząstek