Brożek, Andrzej
"Stereotypen. Vorurteile.
Völkerbilder in Ost und West - in
Wissenschaft und Unterricht. Eine
Bibliographie", Johannes Hoffmann,
Wiesbaden 1986 : [recenzja]
Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 358-361
3 5 8
J o h a n n e s H o ffm a n n , Stereotypen. Vorurteile. Völkerbilder in Ost und West —
in Wissenschaft und Unterricht. Eine Bibliographie, W ie sb a d e n 1986, O tto H a r - ra sso w itz , X I I I , 318 ss.
A utor, sp iritu s m ovens Forschungsstelle O stm itteleuropa p rz y U ni w ersytecie w D ortm undzie, gdzie ukazało się już wiele publikacji zwią zanych z pro b lem aty k ą polską (w ty m i tłum aczenia książek w ydanych w Polsce)1 otw iera nową, w y d aw an ą przez siebie, serię „S tu d iu m der F orschungsstelle O stm itteleu ro p a” recenzow aną bibliografią. Pierw sze w ydanie tego k o m pendium ukazało się w ram ach S c h r ifte n des D eutsch-
-Polnischen Länderkreises der Rheinisch-W estfälischen Ausla ndsgesell schaft w 1980 г. i spotkało się z zainteresow aniem odbiorców (w ty m ta k
że recenzentów). Obecnie w ydanie jest poszerzone, p rzy czym A u to r k o rzy stał ze w spółpracy in fo rm ac y jn ej także znaw ców przedm iotu w Polsce (prof. Tomasz Szarota), USA i oczywiście w RFN. Mimo to — ja k w przy p ad k u każdej bibliografii — nie m ożna było „zakładać ani n aw et dążyć do kom pletności w zakresie u ję ty c h ty tu łó w ” (s. IX).
B ibliografia poprzedzona je s t W p r o w a d ze n iem prof. H ansa L em b er- ga, k tó re zaw iera m. in. uw agi n a te m a t „V ölkerbilder” (przy czym n a w et w niem ieckim oryginale te rm in ten u ję ty je s t w cudzysłów), ro z w o ju naukow ej refleksji n a d ty m zjaw iskiem , toku p ra c y nad rek o m en dow anym dziełem i zawartośoi tomu.
Bibliografia fo rm aln ie u ję ta w 8 działów, składa się z dw óch w y ra ź nych członów — jej trzon, ob ejm u jący w sześciu działach n a jp ie rw D eutschlandbilder/O steuropabilder, a w n a stęp n y ch — lite r a tu rę odno szącą się do pięciu kontynentów , jest poprzedzony członem w stępnym w postaci dw u działów o ch arak terze ogólnym. Dział pierw szy r e je s tr u je piśm iennictwo odnoszące się do p ro b lem aty k i pokoju i konfliktu, p rzy czym w 14 p arag rafach u ję te są tak ie hasła jak pokój i k o n flik t w ogól ności, badania n ad pokojem i konfliktem , zbrojenie i rozbrojenie (głów nie z p u n k tu w idzenia ZSRR i USA), w ychow anie dla pokoju i pedago gika, do czego — po bloku pośw ięconym ru ch o m pokojow ym na Wscho dzie i Zachodzie — w raca w kolejnych paragrafach: w ychow anie dla po koju, w ojna i pokój w nauczaniu w ogóle, w nauczaniu historii, nau k politycznych i przedm iotach fachow ych, w nauczaniu religii; ostatni kompleks k o n ty n u u je k o lejn y parag raf, p re z e n tu ją c y pro b lem aty k ę po koju, badań nad pokojem ze stanow iska chrześcijańskiego w zględnie kościelnego. W kolejnych p arag rafach zgrupow ano publikacje odnoszące
1 M . i n . K . M u r z y n o w s k a , D i e p o l n i s c h e n E r w e r b s a u s w a n d e r e r i m R u h r g e b i e t w ä h r e n d
d e r J a h r e 1880— 1914, D o r t m u n d 1979; K . Ś m i g i e l , D i e k a t h o l i s c h e K i r c h e i m R e i c h s g a u W a r
3 59 się do stosunków m iędzynarodow ych (teorie, analizy), polityki k u lt u r a l nej (w aspekcie w ychow ania dla pokoju, porozum ienia m iędzy n aro d a mi, tolerancji itp.), czy w reszcie pro b lem aty k ę Ligi N arodów, N arodów Zjednoczonych i p ra w a narodów . Dział drugi r e je s tr u je piśm iennictw o odnoszące się do stereotypów , uprzedzeń, i w yobrażeń o n aro d ach (tak chyba m ożna przetłum aczyć owe „V ö lk erb ild er”) w nauce i nauczaniu. Tu w 12 p ara g ra fa c h przedstaw iono badania n ad stereo ty p a m i i u p rze dzeniami, s te re o ty p y narodow e i uprzedzenia, w yobrażenia o narodach w raz z n astaw ien iem do in n y ch narodów , kom pleksy „przyjaciel—w ró g ” , w yobrażenia o narodach, uprzedzenia, s te re o ty p y w nau czan iu języków i w iedzy o k ra ja c h (język angielski — USA, W ielka B rytania; język nie miecki; język francuski), obraz zagranicy, narodów i ra s u uczniów i m ło dzieży, szkoła i Trzeci Św iat, nienaw iść, agresja i to leran cja w rozw ią zyw aniu uprzedzeń, kształtow anie świadom ości przez k o n ta k ty bezpo średnie (różne fo rm y podróży) oraz przybliżanie dośw iadczeń historycz nych itp. Człon ten, o b ejm ujący ponad jed n ą trzecią bibliografii, o feru je — ja k m ożna zorientow ać się już z pobieżnego w yliczenia ty tu łó w po szczególnych parag rafó w — bardzo szeroki zestaw piśm iennictw a, sta nowiącego k o n te k s t dla właściwego tem atu : w yobrażeń o narodach.
Ow trz o n bibliografii otw iera dział pośw ięcony obrazow i Niemiec i E uro p y wschodniej. W ty m dziale w yodrębniono m. dn. w yobrażenia o R FN w NRD oraz odw rotnie, dalej obraz RFN, NRD i P ru s poza Niemcami, obraz E uro p y w schodniej, środkow o-w schodniej i południo wo-wschodniej w raz z obrazam i Słowian, „O steu ro p ak u n d e” oraz „O st k u n d e ” w szkołach, jak rów nież obraz E u ro p y w schodniej u uczniów. Kolejne działy dotyczą — jak się rzekło — poszczególnych kontynentów . W odniesieniu do A fry k i w yodrębniono publikacje ogólne, ja k rów nież te, k tó re dotyczą A fry k i w szkole i nauczaniu, a n astęp n e p a ra g ra fy po święcone są już poszczególnym państw om . W dziale dotyczącym A m e ryki zebrano publikacje ogólne, n astęp n ie te k tó re odnoszą się do A m e ry k i Północnej, w reszcie — do K an ad y d USA (tu w yodrębniono d ysku sję n a d treścią podręczników i lite r a tu rę dydaktyczną); k o lejn y p a ra graf dotyczy Meksyku, n astęp n ie dopiero ogólnego piśm iennictw a odno szącego się do A m ery k i Łacińskiej, wreszcie — Brazylii, W enezueli i łącz nie innych k rajó w i narodów A m eryki Łacińskiej. Podobnie p re z e n tu je się dział dotyczący Azji, k tó r y wszakże posiada dw a szczególne p a ra grafy: jeden — u jm u ją c y pro b lem aty k ę islam u-B izancjum oraz E u ro py, drugi — Izraela-Ż ydów (tu z w yodrębnieniem dyskusji podręczniko wej). Dalej, liczący 7 pozycji, dział Australia i Oceania.
odręb-3 6 0
niono w dw u działach piśm iennictw o dotyczące E u ro p y w ogóle, a n a stępnie E uro p y w szkole i nauczaniu. K olejne p a ra g ra fy dotyczą poszcze gólnych p aństw europejskich (przy czym dodatkow o w yodrębniono zes pól k rajó w fu n k cjo n u jący w piśm iennictw ie niem ieckojęzycznym jako B altikum ). W odniesieniu do Francji, W ielkiej B rytanii, Polski, Rosji — Zw iązku Radzieckiego, Czechosłowacji i W ęgier w yodrębniono dodatko wo dyskusje podręcznikowe. W dziale europejskim znalazła się też T u r cja (łącznie z jej częścią azjatycką): dziwi, iż piśm iennictw o odnoszące się do objętej zakresem p ro b lem aty k i zebrano na około dw u stronach, gdy przecież w życiu codziennym R FN ów tu reck i asp ek t „V ölkerbilder” odgryw a przem ożną rolę na sk u te k G astarbeiterów . P iśm iennictw o ty czące P olski zajm uje n ato m iast wiodące m iejsce (blisko 50 stron) i d y s ta n s u je — ja k zauw ażył we W p r ow adze niu E. L em berg — piśm iennic tw o pośw ięcone F ra n c ji (s. XII). P a ra g ra f dotyczący Polski je s t ro zb u dow any jak żaden i n n y 2: w ydzielono n ie ty lk o dyskusję podręcznikową, ale w jej ram ach także piśm iennictw o odnoszące się ogólnie do tej dys kusji, osobno dy sk u sje nad podręcznikam i geografii i historii, dalej pol sko-niem ieckie analizy podręcznikowe, stosunki polsko-niem ieckie w nauczaniu w ogóle, a n astęp n ie szczegółowo w nauczaniu geografii oraz osobno — historii. P o n ad to polonica pomieszczone są w innych działach. Przew ażnie są to opisy, k tó re można znaleźć w sygnalizow anym tu p a ra g ra fie „polskim ”, gdyż A u to r — nie stosując pow szechnie w biblio grafii p rz y ję te j zasady, by num ero w ać opisy — nie może odsyłać u ż y t kow nika do raz opisanej pozycji i p o w tarza p ełn y opis w in n y m dziale (co uw ażam za w adę recenzow anego kom pendium ). N iem niej zdarzają się polonica poza ow ym „polskim ” p aragrafem . W ym ienię tu pracę E r
ziehung der V ö lk e r — (s. 23), K. B re d th a u e r (s. 29), Die Friedensbew e gung. ---(s. 30), Cz. K aro lak (s. 57), Z. Mitosek (s. 59), R. Zeligs
(s. 88), A. M ączak (s. 94), M. T. W ienand-K asprow iak (s. 95), E. Jä g e r (s. 120), E. L im m e rt (s. 121), T. Szarota (s. 123), E. Birke (s. 124), J. Mie- roszew ski (s. 270), W. S perling (s. 285), a z pew nością i inni.
W ydaje się, że J. H offm ann zaprezentow ał op ty m aln y w ybór
piś-2 N i e m n i e j , p r z y o d n o t o w a n i u m u l t u m p o z y c j i m n i e j z n a c z ą c y c h m o ż n a u z u p e ł n i ć g o l i c z n y m i p u b l i k a c j a m i . O g r a n i c z ą s i ę d o j e d n e g o a u t o r a : J . K o n d z i e l a , N o r m a t y w n e a s p e k t y w y c h o w a n i a d l a p o k o j u , R o c z n i k i N a u k S p o ł e c z n y c h K U L , 1979, t . 7-, T h e S o c i a l D i m e n s i o n о / P r e p a r a t i o n l o r P e a c e , D i a l e c t i c s a n d H u m a n i s m , 1983, n r 4; R o z w ó j n a u k i s p o ł e c z n e j K o ś c i o ł a n a t e m a t p o k o j u o d P i u s a X I I d o J a n a P a w ł a I I , Ż y c i e K a t o l i c k i e , 1985, n r 6; K o ś c i ó ł w P o l s c e w o b e c z a g a d n i e n i a p o k o j u , i b i d e m ; E s s e n t i a l N e e d f o r P e a c e , w : C o n g r e s s o f I n t e l l e c t u a l s f o r a P e a c e f u l F u t u r e o f t h e W o r l d W a r s a w 1986, I n f o r m a t i o n B u l l e t i n , n r 1; W h a t t h e C h u r c h i n P o l a n d d i d f o r P e a c e , 1980— 1983, w : T h e M o r a l R e j e c t i o n o f N u c l e a r D e t e r r e n c e , T h e c o n t e m p o r a r y p e a c e w i t n e s s o f c h u r c h e s i n e a s t e r n a n d w e s t e r n E u r o p e , w i t h i n s i g h t f o r U S C h u r c h e s , J . E . W i l l , с о . , N e w Y o r k 1985.
361 rniennictw a odnoszącego się do polskich aspektów, jakie mieszczą się w tem acie recenzow anej bibliografii. Uważam, że dzieło J. H offm anna w inno znaleźć się w czytelni każdej polskiej biblioteki naukow ej.
A n d rze j Brożek
Aussonderung und Tod. Die klinische Hinrichtung der Ubrauchabaren. „ B e itr ä g e z u r n a tio n a lso z ia lis tis c h e n G e s u n d h e its - u n d S o z ia lp o litik ”. Bd. 1, R o tb u c h V e r la g B e r lin 1985, 191 ss. L icz n e ilu s tr a c je w te k ście.
P rzed trzem a laty, spontanicznie ukształtow ana i niezależna dw udzie- stopięcioosobowa gru p a niem ieckich naukow ców (historyków, lekarzy, politologów) w Republice F ed eraln ej Niemiec, z całym obiektyw izm em podjęła p race badaw cze nad narodow osocjalistyczną p olityką zdrow otną i socjalną. E fektem tego, ze wszech m iar w artościow ego poznawczo przedsięw zięcia je s t m iędzy in n y m i pozycja w ydaw nicza, k tó re j ty tu ł w tłum aczeniu polskim brzm i: W y brakow anie i śmierć. Kliniczne u śm ie r
canie nie użytecznych. J e s t to pierw szy tom zaplanow anej serii w ydaw
niczej zatytułow anej „B eiträge zu r nationalsozialistischen G esundheits u nd Sozialpolitik”, k tó re j to m y m a ją ukazyw ać się — jak to w ynika z zapowiedzi w ydaw ców — 2 ra z y do roku.
P rzed m io t badań, po k tó ry postanow ił sięgnąć w spom niany zespól naukow ców zachodnioniem ieckich nie cieszył się i nie cieszy p o p u la r nością w Republice F ed eraln ej Niemiec. W ynika to z pew nością i stąd, że — jak to widać z dobrze udokum entow anego stu d iu m S tep h an a L eib frieda i F loriana T ennestedta — zawód lekarski w Trzeciej Rzeszy w po rów naniu z innym i zaw odam i ch arak tery zo w ał się niew spółm iernie w y sokim stopniem u p arty jn ien ia. J u ż w 1933 r. 45% w szystkich m edyków było członkami N SD A P (dw ukrotnie więcej niż np. nauczycieli), 26% w szystkich lek arzy było członkami SA, a jeśli porów nanie odnieść do m ęskiej populacji czynnych zawodowo, to okaże się, że m edycy byli też przeciętnie siedm iokrotnie częściej członkam i SS 1.
Po 1945 r. denazyfikacjd poddane zostały tylko jednostki ze św iata lekarskiego. Bez rozliczenia się z nazistow ską przeszłością personel le k arsk i Trzeciej Rzeszy w pisyw ał się w now ą rzeczywistość. Było to mo żliwe m iędzy in n y m i i dlatego, że obow iązująca była teza: przestępstw a zostały ujaw nione, lecz nie udowodnione. W p rzypadkach nie n a d a ją