• Nie Znaleziono Wyników

"Unterwegs zur Kirche. Alttestamentliche Konzeptionen", wyd. Josef Schreiner, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Unterwegs zur Kirche. Alttestamentliche Konzeptionen", wyd. Josef Schreiner, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Wiesław Rosłon

"Unterwegs zur Kirche.

Alttestamentliche Konzeptionen",

wyd. Josef Schreiner,

Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

Collectanea Theologica 57/3, 195-198

(2)

1968. 1969; J . K e g le r —· M. A u g u s tin , 1984). N a k o ń c u , j a k z w y k le , w y k a z s k r ó tó w . P rz y o g ó ln y m n a s ta w ie n iu s e r ii D ie N e u e E c h te r B ib e l b a rd z ie j p r a k ty c z n o - d u s z p a s te r s k im , sto s u n k o w o n ie w ie lk i k o m e n ta i'z z a w ie ra w ie lk ie b o g a c tw o w ia d o m o ś c i n ie ty lk o k o n ie c z n y c h , a le p o tr z e b n y c h i p r z y d a tn y c h d la w s z e c h s tro n n e g o z ro z u m ie n ia o rę d z ia b ib lijn e g o .

o. J ó z e f W ie s ła w R o s ło n O F M C o n v., W a r sza w a U n te r w e g s z u r K ir c h e . A ltte s ta m e n tlic h e K o n z e p tio n e n , w y d . J o s e f S c h r e i ­ n e r , F re ib u r g - B a s e l- W ie n 1987, s. 200 (Q u a e stio n e s d is p u ta ta e , t. 110). J e s t to p r a c a z b io ro w a w y d a n a w s e r ii Q u a e stio n e s d is p u ta ta e z a p o c z ą t­ k o w a n e j p rz e z K a r la R a h n e r a i H e in ric h a S e h lie ra , a w y d a w a n e j p rz e z H e in ­ r i c h a F r i e s a i R u d o lfa S c h n a c k e n b u r g a . A u to ró w n in ie js z e j p u b lik a c ji je s t sz e ś c iu : W ilh e lm B r e u n in g , H a n s F. F u h s , W a lte r G ro ss, F r a n k - L o t h a r H o s- s fe ld , N o r b e r t L o h fin k i T h e o d o r S e id l — j a k z o sta li u m ie sz c z e n i n a k a rc ie ty tu ło w e j w p o rz ą d k u a lfa b e ty c z n y m . K s ią ż k ę o k re ś lo n o ja k o „ g r u n to w n y i p ro w o k a c y jn y p rz y c z y n e k do o d ­ n o w y K o śc io ła od k o rz e n i. S o b ó r W a ty k a ń s k i II b o w ie m o k re ś lił K o śció ł ja k o L u d B oży i s tw ie rd z ił, że je g o k o rz e n ie tk w ią w S ta r y m T e s ta m e n c ie . A u ­ to r z y d a ją te j w y p o w ie d z i e g z e g e ty c z n o -te o lo g ic z n e u z a s a d n ie n ie . Ic h a n a liz y w7y k a z u ją , że w czasie, g d y sp o łe c z n o -tw ó rc z a d y n a m ik a K o śc io ła s ta w a ła s ię c o ra z b a rd z ie j r o z s trz y g a ją c y m k r y t e r iu m jeg o w ia ry g o d n o ś c i, S ta r y T e ­ s ta m e n t z y s k u je z n a c z e n ie b a rd z ie j w y ty c z n e . W c e n tr u m k s ią g S ta r e g o T e ­ s ta m e n t u z n a jd u je m y z m a g a n ie się I z r a e la z n ie z g o d n o śc ią , ja k a p a n u je m ię d z y p o rz ą d k ie m sp o łe c z n y m w7y m a g a n y m p rz e z B oga a fa k ty c z n ie e g z y ­ s t u j ą c ą sp o łe c z n o śc ią u k s z ta łto w a n ą p o lity c z n ie . J a k o „L u d B o ży ” I z r a e l zo­ s t a ł p o w o ła n y , b y w c ią ż p o sz u k iw a ć a lt e r n a t y w n y c h m o d e li sp o łe c z n y c h , k t ó r e b y s p e łn ia ły B oży p la n sp o łe c z n o śc i szc z ę śliw e j w ży ciu . T u o k a z u je się z n a c z e n ie S ta r e g o T e s ta m e n tu d la a u te n ty c z n e g o ro z u m ie n ia K o ścio ła. J a k o k r y ty c z n a siła w k a ż d e g o r o d z a ju p o rz ą d k u sp o łe c z n y m K o śc ió ł m a p rz y s z ło ś ć i z a d a n ie p rz e k a z y w a n ia o b ra z u K r ó le s tw a Bożego.

W p ro w a d z e n ie n a p is a ł r e d a k t o r k s ią ż k i J o s e f S c h r e i n e r . K s ią ż k a z a ­ w ie r a r e f e r a ty z ja z d u k a to lik ó w m ó w ią c y c h po n ie m ie c k u w W ü rz b u r g u w d n ia c h 2— 6 w r z e ś n ia 1985 r. O g ó ln ą te n d e n c ją b y ło o k re ś le n ie co ze S ta ­ re g o T e s ta m e n tu w d a ls z y m c ią g u je s t a k tu a l n e w7 K o ściele, co p rz e sz ło do n ie g o . P ro f e s o ro w ie N o r b e r t L o h f i n k i G ü n te r K o c h w p rz y g o to w a w ­ czy ch d y s k u s ja c h o k re ś lili p o szczeg ó ln e te m a ty i n a d a li k ie r u n e k c a łe m u z ja z d o w i. N a p o c z ą te k p o sta n o w io n o d a ć r e f e r a t z te o lo g ii d o g m a ty c z n e j, w s k a z u ją c y n ^ św ia d o m o ść w ła s n ą K o śc io ła wT o b e c n y m u ję c iu . S k r y s ta liz o ­ w a ły się z a g a d n ie n ia u z n a n e za te m a ty c z n ie w a ż n e : p o ję c ie k r ó le s tw a (p a ­ n o w a n ia ) B ożego, lu d B oży i p a ń s tw o , lu d B oży i z g ro m a d z e n ie (gm ina), s to s u n e k lu d u B ożego do in n y c h n a ro d ó w o ra z p rz y s z ły o b ra z l u d u B ożego w S ta r y m T e s ta m e n c ie . N ie s ta r a n o się d a ć ja k ie jś e k le z jo lo g ii s ta r o te s ta m e n - to w e j, a r a c z e j u k a z a ć p o g lą d y i d o św ia d c z e n ia , k tó r e p o s ia d a ją z n a c z e n ie d la fo r m y K o śc io ła i n a u k i o K o śc ie le . S tą d te ż t y t u ł d z ie ła W d ro d z e k u K o ś c io ło w i.

1. R e f e r a t w p ro w a d z a ją c y J a k „ o kreśla s ię ” K o śc ió ł d z is ia j z p u n k t u w id z e n ia d o g m a ty c z n e g o w y g ło sił W ilh e lm B r e u n i n g (B onn). Z w ró c ił u w a g ę w e ź m ie się p o ję c ie lu d u B ożego w C h ry s tu s ie o ra z s u b ie k ty w n y c h a - K o śc io ła . Z a s ta n a w ia się, ja k i m oże b y ć w k ła d S ta re g o T e s ta m e n tu , g d y p od u w a g ę w e ź m ie się p o ję c ie lu d u B ożego w C h ry s tu s ie o raz s u b je k ty w n y c h a ­ r a k t e r K o śc io ła p rz y je d n o c z e s n y m u z n a w a n iu go zo p o d s ta w o w y s a k r a m e n t { tru d n o ść , że K o śció ł je s t p o d m io te m , a n ie p rz e d m io te m ja k o „ z n a k ”). W d w ó c h k o le jn y c h p u n k ta c h p o d n o si d o g m a ty k p y ta n ia , k tó r e d o ty c z ą K o ­ śc io ła ja k o lu d u B ożego o ra z K o śc io ła ja k o z n a k u i n a rz ę d z ia z je d n o c z e n ia

(3)

z B o g ie m i je d n o ś c i c a łe j lu d z k o śc i. N ie s t a r a się p o u c z a ć i d a w a ć ro z w ią ­ za ń , ch ce in try g o w a ć , w y w o łu je s z e re g ie m p ro b le m ó w p y ta n i a do d y s k u ji d la s ta ro te s ta m e n to w c ó w : czy e k le z jo lo g ia ż y je ta k ż e z a k tu a l n e j t r a d y c ji S ta r e g o T e s ta m e n tu ? d la c z e g o m a m y m ó w ić r a c z e j o lu d z ie B o ży m n iż 0 „ciele m is ty c z n y m ” C h r y s tu s a ? ja k je s t ze s c h e m a te m C o n g a ra u ję t y m ja k o „ z a p o w ie d ź i w y p e łn ie n ie ” w ś w ie tle tz w . „ p o ś re d n ie j b e z p o ś re d n io ś c i” (czy r a c z e j „ p rz e k a z y w a n e j b e z p o ś re d n io ś c i” —■ v e r m it te l te U n m itte lb a r k e it —■ n ie w s z y s tk o w y p e łn io n e je s t z p rz y jś c ie m J e z u s a , a m a to z w ią z e k ze sp o ­ so b e m o b e c n o śc i w N im „ c h w a ły B o ż e j” i z m o ż liw o śc ią n a sz e g o z je d n o ­ c z e n ia z N im )? co je s t e le m e n te m e s c h a to lo g ic z n y m w ż y c iu c h r z e ś c ija ń s k im ? T ru d n o ś ć p e łn e g o z ro z u m ie n ia w p ro w a d z a c h ry s to m o n iz m . Z w ią z e k C h r y ­ s tu s a z K o śc io łe m m a b y ć u jm o w a n y p n e u m a to lo g ic z n ie , a n a w e t tr y n i t a r n i e 1 n ie w y łą c z a S ta r e g o T e s ta m e n tu , d z ię k i te o c e n try z m o w i J e z u s a : n a sz e z je ­ d n o c z e n ie z J e z u s e m je s t d a r e m O jc a , k tó r y p o s y ła w n a s z e s e rc e D u c h a s w e ­ go S y n a (G a 4, 4). M a m y t u p n e u m a to lo g ic z n y a s p e k t z je d n o c z e n ia z C h r y ­ s tu s e m . D o g m a ty k s ta w ia n a s tę p n ie p y ta n ie , j a k d a le c e p o ś r e d n ic tw o C h r y ­ s tu s a o d p o w ia d a d z ia ła n iu B o g a za p ie rw s z e g o p rz y m ie r z a , a o ile je s t c z y m ś n o w y m i p o w ię k s z a ją c y m ró ż n ic ę . S ta r y T e s ta m e n t je s t h is to r ią k o le jn y c h p o ś r e d n ic tw z m ie rz a ją c y c h do „ p rz e k a z y w a n e j b e z p o ś re d n io ś c i”, je s t d ro g ą k u z je d n o c z e n iu z B o g iem , „ e sc h a to lo g ią p o w s ta ją c ą ”, c ią g ły m u rz e c z y w is tn ia ­ n ie m lu d u B ożego, b y s ta ł się „B o żą w ła s n o ś c ią ” (W j 19, 6). T e o c e n tr y c z - n o ść J e z u s a p o z o s ta je s k ie r o w a n a n a s ta w a n ie się lu d u B ożego. D u c h B oży — d z ia ła ją c a m iło ść ■— n ie m a k o ń c a , p o z o s ta je w c ią ż n ie z a s tą p io n a .

Z a s ta n a w ia ją c się n a d K o śc io łe m ja k o z n a k ie m i n a rz ę d z ie m z je d n o c z e n ia z B o g iem , a z a ra z e m i je d n o ś c i m ię d z y lu d z k ie j, p o ru s z a a u t o r s p r a w ę o d p o ­ w ie d z ia ln o ś c i w ła s n e j K o śc io ła za o d d z ia ły w a n ie B oże p rz e z n ie g o ja k o p rz e z z n a k z b a w c z y o ra z w y s tę p o w a n ia K o ścio ła ja k o sp o łe c z n o śc i „ k o n tr a s to w e j” w s to s u n k u do in n y c h g r u p sp o łe c z n y c h . K o n k r e tn y p ro b le m n a rz u c a te o lo g ia w y z w o le n ia : ja k i m a b y ć s to s u n e k K o śc io ła do k r ó le s tw a B ożego ju ż tu n a z ie m i? A u to r p rz y ta c z a i o m a w ia w y p o w ie d z i G e r h a r d a i N o r b e r ta L o h fin k a 0 fo r m a c h p a n o w a n ia i p rz e m o c y w r e l a c ji do K o ścio ła. S ta w ia te ż p y ta n ie , czy i w ja k ie j m ie rz e K o śc ió ł w y k o r z y s tu je d o św ia d c z e n ia lu d u B ożego ze S ta r e g o T e s ta m e n tu , u rz e c z y w is tn ia ją c e g o w b a rd z o ró ż n y c h fo r m a c h b y tu sp o łe c z n e g o i p a ń s tw o w e g o s w o je z a d a n ie k r ó le s tw a B ożego czy k r ó le s tw a J a h w e w ś ró d lu d ó w p o g a ń s k ic h w w o ln o śc i i w n ie w o li.

2. P o ję c ie k r ó le s tw a B o żeg o z p u n k t u w id z e n ia S ta r e g o T e s ta m e n tu u k a ­ z a ł N o r b e r t L o h i i n k ( F r a n k f u r t a. M.) w b a rd z o o b s z e rn y m re f e ra c ie . W y sz e d ł od słó w w y p o w ie d z ia n y c h jeszcze w 1902 r . p rz e z A lfr e d a L o is y ’ego p rz e c iw k o A d o lfo w i v. H a rn a c k o w i, że „ J e z u s g ło s ił k ró le s tw o B oże, a n a s t a ł K o ś c ió ł”. D z isia j c h ę tn ie n a d a je się te m u p o w ie d z e n iu sen s p rz e c iw s ta w n y 1 u s iłu je się u z a s a d n ić , że w p o ję c iu m alch^ut n ie m ie sz c z ą się a n i o so b y r z ą ­ d zo n e, a n i te r y to r iu m , a ró w n ie ż i o k re ś le n ia b a sileia to u T h e o u je s t ty lk o „ d y n a m ic z n y m p o ję c ie m ” o tr e ś c i czy sto re lig ijn e j b ez re f le k s ó w p o lity c z ­ n y c h . S p o ty k a m y to n a w e t w d e fin ic ji R . S c h n a c k e n b u rg a . T y m c z a s e m L o i- s y ’e m u c h o d ziło w ła ś n ie o z a z n a c z e n ie c ią g ło śc i p o m ię d z y g ło s z o n y m p rz e z J e z u s a k ró le s tw e m B o ż y m a K o śc io łe m ja k o in s ty tu c ją . N a d r u g im p la n ie w sp ó łc z e s n y c h te n d e n c ji k r y j e się ch ęć u z a s a d n ie n ia , że b a sile ia to u T h e o u to zg o ła coś in n e g o n iż e k k le s ia , k tó r a je s t w a r to ś c ią sp o łe c z n ą i p o s ia d a e le ­ m e n ty te r y to r ia ln e . N. L o h f in k p rz e c h o d z i k o le jn e e ta p y d z ie jó w I z r a e la i p rz y g lą d a się, ja k ie tr e ś c i w ią z a n o w n ic h z p o ję c ie m k r ó le s tw a B ożego, k ró lo w a n ia J a h w e czy te ż J a h w e ja k o k ró la , ja k a k o r e la c ja z a c h o d z iła m ię d z y k o n k r e tn ą s y tu a c ją sp o łe c z n o -p o lity c z n ą a u ż y w a n ie m ty c h o k re ś le ń o d n o śn ie B oga. D o p ro w a d z a s p r a w ę do k s ię g i D a n ie la i p o k a z u je , że is tn ie je c ią g ło ść m ię d z y z a p o w ie d z ią J e z u s a o b lis k o ś c i k r ó le s tw a B ożego, tr o s k ą o z e b ra n ie ro z p ro sz o n e g o I z r a e la i „ K o śc io łe m ”, k tó r y w y ró s ł po J e g o śm ie rc i i z m a r ­ tw y c h w s ta n iu z o p o w ia d a n ia się za N im lu b p rz e c iw k o N ie m u . L o isy m ia ł

(4)

r a c ję , m y ś lą c o cią g ło śc i w w y m ia r a c h sp o łe c z n y c h k r ó le s tw a B ożego z a p o ­ w ia d a n e g o i K o ścio ła. 3. N a d z ie ja I z r a e la n a o d n o w ę p a ń s tw a — w u ję c iu W a lte r a G ro ssa z T u b in g i. O p a ń s tw ie m ó w ią te k s ty p r z e d s ta w ia ją c e I z r a e la p o d w ła d z ą k r ó ­ lów’. A u to r n ie b ie rz e p o d u w a g ę d z ie ła d e u te ro n o m is ty c z n e g o a n i te ż w y ­ p o w ie d z i o p rz y s z ły m z b a w c z y m k ró lu . W p o z o s ta ły c h te k s ta c h o c e n ia ją c y c h p o z y ty w n ie in s ty tu c ję k ró le w s k ą i p rz y s z łe je j f u n k c je w n a ro d z ie i lu d z ie J a h w e n ie m a co p r a w d a je d n o lite j k o n c e p c ji, a le z a s łu g u je n a u w a g ę n a ­ d z ie ja n a o d b u d o w ę p a ń s tw o w o ś c i Iz r a e la . A u to r d o k ła d n ie a n a liz u je p o d ­ s ta w o w e P is m o k a p ła ń s k ie ( P s, n a s tę p n ie J r 23, 5—·6; 33, 14— 26; o ra z Ez 34, 23— 24 i Ez 37, 22. 24—25. W y m ie n io n e i w o so b n y c h p u n k ta c h o m ó w io n e t e k s t y p o w y ż sz e m a j ą p o s ta ć b e z w a ru n k o w y c h o b ie tn ic , p o c h o d z ą z ró ż n y c h w ie k ó w , n ie m a j ą częścio w o w z a je m n y c h z w ią z k ó w lite r a c k ic h a n i te r m i n o ­ lo g ic z n y c h , a le w s z y s tk ie w y r a ż a ją n a d z ie je , że J a h w e chce, b y w p rz y s z ło ­ ści p o w y g n a n io w e j I z r a e l is tn ia ł w sw y m k r a j u ja k o p a ń s tw o . J e ś li ’a m J H W H m a by ć u z n a w a n y p rz e z g o jim (n a ro d y ) ja k o gtoj (n aró d ), nie m o że p o z o s ta w a ć w ś ró d n ic h w ro z p ro s z e n iu , lecz m u s i m ieć w ła s n e t e r y ­ t o r iu m i u z n a n ie m ię d z y n a ro d o w e ja k o b y t p a ń s tw o w y . J a h w e ^ t o u c z y n i, d a ją c m u k ró la . N ie w s z y s tk ie te k s ty k ła d ą n a c is k n a id e n ty c z n o ść teg o k r ó ­ la , a le je ś li go b liż e j o k r e ś la ją , m a to b y ć k r ó l z d y n a s tii D a w id a . J a k o p a ń ­ s tw o ’a m J H W H n ie ró ż n i się od in n y c h n a ro d ó w s ą s ie d n ic h p o lity c z n ie , a le r ó ż n i się p rz e z sw ó j sp o só b ży cia i s to s u n e k do B oga. A u to r z w ra c a u w a g ę , że n a w e t p ro ro c y , k r y t y k u ją c y o s tro b łę d y i k ry z y s s p o łe c z n o -re lig ijn y , z w ła ­ szcza od V III w ., n ie k r y ty k o w a li sa m e j p a ń s tw o w o ś c i ja k o ta k ie j. D la te g o też n o w y sp o łe c z n y p o rz ą d e k s p r a w ie d liw y m ó g ł b y ć p o m y ś la n y ró w n ie d o b rz e w p o w ią z a n iu z k ró le s tw e m , j a k i bez n iego.

4. L u d B o ż y ja k o „ z g r o m a d ze n ie ” o m a w ia F r a n k - L o t h a r H o s s f e l d (B o n n ) ja k o z a g a d n ie n ie so cjo lo g iczn e: czy p o łą c z e n ie p o ję ć „ lu d B o ż y ” i „ze­ b r a n i e ”, „ z g ro m a d z e n ie ” je s t sa m o p rz e z się z ro z u m ia łe o ra z czy, ja k u w a ­ ż a ją s y s te m a ty c y , s ta r o te s ta m e n to w y lu d B oży i n o w o te s ta m e n to w y K o śc ió ł tw o r z ą c ią g łą lin ię ro z w o jo w ą . S ta r o te s ta m e n to w c y u w a ż a ją ’ że z m ie n ił się p o d m io t „ lu d B o ż y ”, g d y n a s tą p iło w V I w . p rz e jś c ie od p a ń s tw a do g m in y w o k ó ł ś w ią ty n i je ro z o lim s k ie j. A u to r z w ra c a u w a g ę n a b a d a n ia so cjo lo g ó w re lig ii, k tó r z y w s k a z u ją n a d o k o n a n e p o n ie w o li z m ia n y w e w n ę tr z n e j s t r u k ­ t u r y I z r a e la , ja k d o w a rto ś c io w a n ie r o d z in y ja k o p o d s ta w o w e j g r u p y i w z m o c ­ n ie n ie w ła d z y k a p ła ń s k ie j, z m ia n y w o b e c w ła s n e j tr a d y c ji, j a k p r z y w ią z a n ie d o T o ry i p is m p ro r o c k ic h o ra z w ię k sz e e g z e k w o w a n ie p rz e p is ó w k u lty e z - n y c h . S zczeg ó ln ie a n a liz u je a u to r p rz e s u n ię c ie a k c e n tó w w k się d z e P o w tó ­ rz o n e g o P r a w a z p o b o ż n o śc i r o d z in n e j lu d u Iz r a e la n a s t r u k t u r ę g m in y , co je s t n a w r o te m do u s t r o ju p rz e d p a ń s tw o w e g o , o ra z szczeg ó ln ą „ e k le z jo lo g ię ” p o d s ta w o w e g o P is m a k a p ła ń s k ie g o ( P g, w k tó r y m I z r a e l je s t tr a k to w a n y ja k o g m in a w z g lę d n ie k o śc ió ł o ż y w io n y k u lte m . T a k z a te m o w z o ra c h s p o k r e w n io n y c h z k o śc io łe m w N o w y m T e s ta m e n ­ c ie m o ż n a m ó w ić d o p ie ro w o p a rc iu o P w t i P g. T u n a s t ę p u je n o w e u jm o ­ w a n ie c a ło ś c io w e Iz r a e la ja k o g m in y B o żej, d la k tó r e j s p is a n e P r a w o i k u lt s t a j ą się o ś r o d k ie m życia. S tr u k t u r y tw o rz ą się p o m a łu i to n ie ja k o o d n o ­ w ie n ie p o p rz e d n ic h p a ń s tw o w y c h in s ty tu c ji, lecz ra c z e j n a w z ó r s ta d iu m p rz e d p a ń s tw o w e g o lu b w o p a rc iu o m o d e le k a p ła ń s k o -p ro r o c k ie .

5. Ś w i ę t y lu d B o ż y — p r z e d s ta w ił H a n s F. F u h s (W ü rz b u rg ), u k a z u ją c , w ja k i sp o só b Iz r a e l i K o śc ió ł w y p o w ia d a ją się o św ię to śc i lu d u B ożego u j ę ­ t e j w f o r m u le ’a m ąa d o sz. P rz e d s ta w io n e są c z te ry g ru p y te k s tó w , ja k b y w c z te re c h ro z d z ia ła c h (ty lk o r z y m s k im i p u n k ta m i o zn aczo n y ch ). D o p ie r w ­ s z e j n a le ż ą n a js ta r s z e te k s ty z t r a d y c ji d e u te r o n o m ic z n e j: P w t 26, 19; P w t 7, 1— 6 (p rz e m y śle n ie w y p o w ie d z i W j 34, 11— 16 i 23, 20— 33 w s y tu a c ji p o ­ w y g n a n io w e j) — o re la c ja c h m ię d z y J a h w e i w y b r a n y m I z r a e le m o p a rty c h n a w ie rn o ś c i o b ie tn ic o m ; P w t 14, 22 i 28, 9, z a le ż n e od 7, 6 i 14, 2 (26, 19) —

(5)

ty lk o P w t m ó w i o ’a m ą a d o sz, p a r a le lą m oże b y ć J r 2, 3 i m oże in s p ir o w a ła m y ś l o „ ś w ię ty m p o s ia d a n iu ” i „ p ie rw o c in a c h ż n iw a J a h w e ” u ję c ie Iz r a e la ja k o lu d u ś w ię te g o w? P w t. ’A m ja k o o k re ś le n ie I z r a e la w y r a ż a w P w t szcze­ g ó ln y s to s u n e k do J H W H w o d ró ż n ie n iu od in n y c h n a ro d ó w z w a n y c h g o jim . O k re ś le n ie ą a d o sz d o d a je a k c e n tu c a łk o w ite g o o d d a n ia do d y sp o z y c ji B o żej w is tn ie n iu i d z ia ła n iu ty lk o z w o ln e g o w y b o ru i p rz y rz e c z e n ia . Ż ą d a n ie p o ­ s łu s z e ń s tw a i z a c h o w y w a n ia P r a w a n ie je s t w a r u n k ie m , lecz w y n ik ie m . W y s u b te ln io n y je s t z m y s ł ró w n o ś c i i b r a t e r s t w a w ło n ie n a r o d u i w o b e c in n y c h lu d zi, cud zo ziem có w . D ru g a g r u p a o b e jm u je te k s t W j 19, 3b— 6 (7— 8), b a rd z o c h a r a k te r y s ty c z n y , z w y ra ż e n ie m g o j qa d o sz, se g u lla i m a m le c h e t k o - h a n im . W s k a z u je się n a z w ią z k i z te o lo g ią d e u te ro n o m ic z n o -w y g n a n io w ą i T ry to iz a ja s z e m (Iz 61, 6; 66, 18. 21). T e k s t p ię k n ie w y k o rz y s ta n y te o lo g ic z ­ n ie w 1 . P 2, 9. T rz e c ia g r u p a to w y p o w ie d z i z P r a w a ś w ię to śc i (H) ja k K p ł 19, 2; 21, 8, a n a js ta r s z e m ie js c a o ś w ię to śc i J a h w e (1 S m 6, 20; Iz 6; K p ł 10, 3 i in.) w ią ż ą się z o b ja w ie n ie m k e b o d J H W H i im ie n ia B ożego — w ie lk i K ró l, ż ą d a ją c y czci, k tó r y w y p ro w a d z ił Iz r a e la z E g ip tu . Ż ą d a n ie św ię to ś c i od Iz r a e la w K p ł 20, 7 n.; 28, 20 nn. o p ie r a się o sło w o h ib d il (hif.) — o d d z ie lił, w y o d rę b n ił i w ią ż e się z w y p ro w a d z e n ie m z n ie w o li e g ip ­ sk ie j. O d n o si się do u n ik a n ia s f e ry n ie c z y sto śc i, z a c h o w a n ia k u lty c z n y c h ta b u . ś w ią t, n o rm s e k s u a ln y c h i s tw o r z e n ia p o rz ą d k u sp o łeczn eg o . Iz r a e l n ie s p e łn ił teg o , ja k w id a ć z z a k o ń c z e n ia K o d e k s u św ię to śc i (K p ł 26) — a lu z ja do k a ta s tr o f y w 587 r. — je d n a k J a h w e g o tu je w sw e j w ie rn o ś c i i z m iło w a n iu n o w ą p rzy szło ść. P u n k t c z w a rty o d n o si się do ś w ię to śc i n o w eg o lu d u B ożego, p rz e d s ta w io n e j w o p a rc iu o L u m e n g e n tiu m z c y to w a n ie m f r a g m e n tó w z ro zd z. 2 (o lu d z ie B ożym ), a r t. 9. 11. 12. 13 i z rozdz. 5 (o p o w s z e c h n y m w e z w a n iu do św ię to śc i w K o ściele), a r t. 39. 40. 41.

6. L u d B o ż y i jeg o p r z y s z ło ś ć w e d łu g w y p o w ie d z i K s ię g i D a n iela — p r z e d s ta w ił T h e o d o r S e i d 1 z M o n a c h iu m . N a k o n ie c z o sta w io n o tę k się g ę bo w ła ś n ie z n ie j sp o d z ie w a ć się m o żn a, że o tr z y m a m y o b ra z sp o łeczn o ści z czasó w po n ie w o li i o z a b a r w ie n iu a p o k a lip ty c z n y m , p ro s p e k t e k le z jo lo g ii w w iz ji k o ń c z ą c e j S ta r y T e s ta m e n t. A u to r o m a w ia n a jp ie r w p o ję c ie „ Iz r a e la ” w tr z e c h ró ż n y c h w a r s tw a c h k się g i, m ia n o w ic ie w n a js ta r s z y c h a r a m e js k ic h o p o w ia d a n ia c h o D a n ie lu i tr z e c h to w a rz y s z a c h (1, 6; 2, 17. 49; 3 nn.), w a r a - m e js k ie j k się d z e D a n ie la i w m a c h a b e js k ie j części k się g i, b y z k o le i w ię c e j u w a g i i m ie js c a p o św ię c ić jeg o p rz e sz ło śc i, te r a ź n ie js z o ś c i i p rz y s z ło śc i w w y p o w ie d z ia c h z D n 9. C a ły Iz r a e l z ro z p ro s z e n ia o d n a jd z ie się w n o w y m w ie k u w k ró le s tw ie n a le ż ą c y m do B oga i k ie r o w a n y m p rz e z „ ś w ię ty c h ”, g d y u z n a i w y z n a d z ie je sw e j d łu g ie j w in y . W sp ó ln a je s t t r a d y c ja D a n ie la a r a - m e js k ie g o i h e b ra js k ie g o : p rz y sz ło ść Iz r a e la czy to w u ję c iu p a r t y k u la r y s ty c z - n y m ja k w rozdz. 11 i 12, czy u n iw e rs a lis ty c z n y m , ja k w ro zd z. 9, n ie n a ­ w ią z u je do o d r e s ta u r o w a n ia k u lt u je ro z o lim sk ie g o i g m in y k u lto w e j, a le k ie ­ r u j e się k u n o w e j e s c h a to lo g ic z n e j rz e c z y w is to śc i i sp o łe c z n o śc i w n o w y m w ie k u (eonie), k tó r a b ę d z ie d a r e m P a n a , a le p o z o s ta je n ie o p is a n a b liżej i n ie ­ o k re ś lo n a . J e d n o o n ie j d a się z c a łą p e w n o śc ią p o w ie d z ie ć : w n ie j rz ą d z ą ju ż n ie ludzcjr p rz e d s ta w ic ie le w ła d z y , lecz sa m „B óg n ie b a ”, w ła d c a p a ń s tw a , k tó r e tr w a ć b ę d z ie po w s z y s tk ie w ie k i (D n 2, 44). Co do w y k ła d n i „ S y n a C zło w ieczeg o ” i „ Ś w ię ty c h N a jw y ż sz e g o ” a u to r p rz e k a z u je n a jn o w s z e d y s k u ­ s je i u w a ż a , że n ie m a je d n o m y ś ln e g o z d a n ia , a le b ie rz e o b e c n ie w e d łu g K . K o c h a g ó rę p rz e k o n a n ie , że w S y n u C zło w ieczy m tr z e b a w id z ie ć je d n o ­ s tk o w ą p o sta ć , n a to m ia s t „ ś w ię ty c h ” b ra ć n a le ż y zb io ro w o i o z n a c z a ją by ć m oże is to ty n ie b ie s k ie (d w ó r B oży, an io ło w ie), n ie lu d zi.

N a d m ie n ić tr z e b a n a k o n ie c , że lic z n e i o b sz e rn e p rz y p is y w p r o w a d z a ją c z y te ln ik a w a k tu a l n e d y s k u s je n a u k o w e i p rz e k a z u ją c e n n e w ia d o m o ś c i z z a k re s u n a jn o w s z e j li te r a t u r y do szczeg ó ło w y ch z a g a d n ie ń p o ru s z a n y c h w te k śc ie .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powinien być Kościołem oddanym służbie ludziom, do czego zos­ tał powołany, Kościołem gdzie głosi się moralność jednak bez moralizowania, Kościołem drzwi

Jest to spowodowane nie tylko tym, że nie zachowały się na miejscu źródła urzędowe, ale przede wszystkim brakiem pełnego dostępu do archiwów rosyjskich.. Jeszcze raz

S4/957, Sprawozdanie z działalności Towarzystwa Przyrodników Marksistów za rok 1945/1946; b.p.; Ibidem, Sprawozdanie z działalności Towarzystwa Przyrodników Marksistów za rok

Sa˛d wykazał, z˙e obowia˛zki rzetelnego informowania (art. 6 pr.pras.) nie moga˛ byc´ utoz˙samiane z wymaganiem wykazania praw- dziwos´ci zarzuto´w. Prowadziłoby to,

[r]

[r]

"Neues und Altes : zur Orientierung in der augenblicklichen Situation der Kirche", Jacob Kremer, Otto. Semmelroth,

Autor konkluduje: „Kiedy Kościół mówi o zakończeniu albo o dopełnie­ niu objaw ienia z końcem okresu apostolskiego, oznacza to, że okres objaw ie­ nia