Jarowiecki, Jerzy
"Prasa konspiracyjna na
Kielecczyźnie w latach 1939-1945",
Mieczysław Adamczyk, Kraków 1982
: [recenzja]
Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 22/3, 102-107
gu II D. W iadom o, że w la ta ch 1941— 1943 w obozach O flag II В i II D u k a zy w a ł się d zien n ik red a g o w a n y na p o d sta w ie o ficja ln y ch p u b lik a cji n iem ieck ich d oty czą cych w yd arzeń p o lity czn y ch i w o jen n y ch ; n o sił ty tu ł „ K om u n ik at”.
Z w raca u w a g ę, że znaczna część cza so p ism w y d a w a n y c h w obozach je n ie c k ich m iała ch arak ter litera ck i czy te ż k u ltu r a ln o -o ś w ia to w y („P rzegląd T ea tra l n y ”, „ S ło w o ”, „Ż yw e S ło w o ”, „ A lk a lo id y ”, „Przegląd K u ltu r a ln o -O św ia to w y ”). W ią zało się to n ie w ą tp liw ie z ro zw ija ją cą się tw ó rczo ścią litera ck ą , satyryczn ą: w o fla gach i sta la g a ch p o w sta w a ły liczn e u tw o ry p o ety ck ie, satyryczn e, p u b licy sty k a , n o w ele, fe lie to n y , e sse je , a n a w e t p o w ieści; is tn ia ły k lu b y litera ck ie, w y d a w a n o „A rk u sze p o e ty c k ie ”. K siążk ę, która p rzyn osi n a ten tem a t w ie le in fo rm a cji, czyta się z dużym za in tereso w a n iem . N ie w ą tp liw ie za słu g a w ty m autora, k tó ry n ie roszcząc sob ie p r e te n sji do w y czerp a n ia za gad n ien ia, p rzy czy n ił się do u ch ro n ie n ia od za p o m n ien ia lo s ó w p olsk ich żo łn ierzy — jeń có w w ojen n ych .
J e r z y Ja r o w ie c k i
M iec zy sła w A d a m c z y k , P r a s a k o n s p i r a c y j n a na K ie l e c c z y ź n i e w latach
1939— 1945, K rak ów 1982, ss. 240, ilu str.
O statn ie la ta o w ocu ją w coraz lic z n ie jsz e o p racow an ia, rozp raw y i a rtyk u ły, a ta k że k sią żk i o p o lsk iej p ra sie k o n sp ira cy jn ej w la ta ch 1939— 1945. Są one r e z u l ta tem żm u d n ych w y siłk ó w n a jczęściej p o jed y n czy ch osób, p o d ejm o w a n y ch w s y tu a cji, k ie d y n ad al brak jest p ełn iejszeg o , w ty m ta k że sy n tety czn eg o , u jęcia h isto rii P o lsk i la t II w o jn y i ok u p acji. S tą d za p ew n e b a d a n ia nad ta jn ą prasą n ad al za w iera ją w ie le luk, co m oże w y w o ły w a ć z n ie c ie r p liw ie n ie k om p eten tn ego czy teln ik a , a le w in ie n on m ieć n a u w ad ze, iż a u to r z y k sią żek o p rasie k o n sp ira cy j n ej zm u szen i są u sta la ć —■ jak to słu sz n ie za u w a ży ła S ta n isła w a L ew a n d o w sk a 1 —■ n ie k ie d y p o d sta w o w e fa k ty i z w ią zk i p rzyczyn ow e, p ok on u jąc zn aczne tru d n ości rozezn an ia ó w czesn y ch u k ła d ó w p o lity czn y ch . A i to n ie zaw sze zezw a la na u ja w n ie n ie tw ó rcó w prasy, o rgan izacji i w a ru n k ó w ich d ziałan ia, b o w iem w ie le pism k o n sp ira cy jn y ch u k a zy w a ło się poza w szelk im i u k ład am i, śc iśle j m oże — u gru p o w a n ia m i p o lity czn y m i czy te ż o rgan izacjam i w o jsk o w y m i. B y ły w y d a w a n e przez lu d zi zw ią za n y ch to w a rzy sk o , czasem o za in tereso w a n ia ch litera ck ich ; tw ó rca m i n iek tó ry ch ty tu łó w sta w a li się in d y w id u a ln i w y d a w cy .
Do rąk cz y te ln ik a tr a fia k o lejn a k sią żk a d otycząca reg io n a ln ej prasy k o n sp i ra cy jn ej, a m ia n o w ic ie p rasy u k a zu ją cej się na K ielecczy źn ie. N a p isa ł ją autor zn an y już z k ilk u p u b lik a cji n a ten tem a t — M iec zy sła w Adamczyk^. W k sią żce sw ej dokonał p róby p od su m o w a n ia p row ad zon ych dotąd stu d ió w nad d zia ła ln o ś
1 R ec. S. L e w a n d o w s k i e j P r a s a p o ls k a w la ta ch 1939— 1945, W arszaw a
1980, H is t o r ia p r a s y p o ls k ie j, pod red. J. Ł ojka, t. 4, „ K w artaln ik H isto rii P rasy P o lsk ie j” (dalej: K H P P), 1982, nr 1, s. 123.
a M. A d a m c z y k o p u b lik o w a ł m .in. n a stęp u ją ce arty k u ły : C z a s o p i ś m i e n n ic
t w o k o n s p i r a c y j n e i dzia ła ln o ść p r o p a g a n d o w a P P R , G L i K R N na K i e l e c c z y ź n i e w o k r e s ie o k u p a c ji h i t l e r o w s k i e j , K H P P , 1972, nr 2; Z a w a r t o ś ć t r e ś c i o w a k o n s p i r a c y j n e g o p i s m a „ O d w e t ”, tam że, 1974, nr 1; D ziałaln ość w y d a w n i c z o - p r o p a g a n - d o w a „Ję d ru s ió w " , „R ocznik M uzeum N arod ow ego w K ielca ch ”, 1977, t. 10; P ra sa S z a r y c h S z e r e g ó w n a K i e l e c c z y ź n i e w o k r e s ie o k u p a c ji h i t l e r o w s k i e j (1942— 1945),
„R ocznik H isto rii C za so p iśm ien n ictw a P o lsk ie g o ”, t. 13; 1974, n r 3; P ra sa g a d z i
-cią p ra so w o -w y d a w n ic z ą i prop agan d ow ą w K ieleck iem , która to d ziałaln ość b y ła u zu p ełn ien iem w a lk i zbrojnej z ok u p an tem .
P rzyp om n ijm y, że w la ta ch II w o jn y św ia to w e j K ielecczy zn a b yła — obok L u b elszczy zn y — rejo n em n a jin te n sy w n ie jsz y c h d ziałań partyzan ck ich . „Tu r ó w n ież — jak tr a fn ie stw ie r d z ił autor w e W stęp ie — po W arszaw ie i K rak ow ie, z n a jd o w a ł się n a jw ię k s z y ośrodek w y d a w n ic z y ”. K iero w a n y jed n ak lo k a ln y m p a triotyzm em , w k o ń co w ej części k siążk i, w rozd ziale z a ty tu ło w a n y m „R ola p ra sy k o n sp ira cy jn ej w Iwalce o n arod ow e oraz sp o łeczn e w y z w o le n ie ziem i k ie le c k ie j”, w p ro w a d za k o rek tę teg o p oglądu, pisząc, że „po W arszaw ie K ielecczy zn a sta n o w iła n a jw ię k sz y ośrod ek w y d a w n ic z y prasy, p o d ziem n ej” (s. 139). W yja śn ijm y od razu, iż w e d łu g d o ty ch cza so w y ch u sta le ń g łó w n y m o środ k iem k on sp ira cy jn eg o ru ch u w y d a w n iczeg o b y ły W arszaw a i w o je w ó d z tw o w a rsza w sk ie, gd zie u k a z y w a ła się b lisk o p o ło w a ty tu łó w z w y m ie n io n y c h w C e n t r a l n y m k a ta l o g u p o l
s k i e j p r a s y k o n s p i r a c y j n e j 1939— 1945 (W arszaw a 1962). K o lejn y m i cen tra m i w y d a w
n iczy m i b yły: K ra k ó w (158 ty tu łó w p ism )3 i teren y w ch od zące w sk ład tzw . d y s try k tu k ra k o w sk ieg o (ponad 160 ty tu łó w ) — łą czn ie ok. 320 ty tu łó w , L u b elszczy z n a (130 ty tu łó w )4 oraz K ielecczy zn a (142 ty tu ły )5.
P iszą c o d zia ła ln o ści p ra so w o -w y d a w n ic z e j k ie le c k ie j k on sp iracji, M. A d a m czyk (Ujawnia n ie z w y k le b ogate i r z e te ln ie w y k o rzy sta n e m a teria ły źród łow e zn a j du jące się w C en traln ym A rch iw u m КС PZPR , C en traln ym A rch iw u m W ojsk ow ym , A rch iw u m Z akładu H istorii R uchu L u d o w eg o przy N K ZSL, A rch iw u m G łów n ej K o m isji B ad an ia Zbrodni H itle r o w sk ic h w P o lsce, A rch iw u m K w a te r y G łów n ej ZH P, arch iw a ch k ie le c k ic h (KW PZPR , ZBoW iD) i m u zeach (K ielce, O strow iec Ś w ięto k rzy sk i). W zbogacił je o rzadko d o stęp n e d o k u m en ty z n a jd u ją c e się w zbiorach p ry w a tn y ch , liczn e r ela c je i p a m iętn ik i, a tak że o b ogatą litera tu r ę p rzed m iotu. Co w arto p od k reślić: M. A d am czyk p o tra fi zau w ażyć u sta le n ia in n y c h b a d aczy, n ie p rzy p isu ją c w szy stk ieg o w ła sn y m odkryciom . Z w ięk sza to w ia ry g o d n o ść b ad aw czą autora. W artość k sią ż k i p odnosi przeb ad an a prasa k o n sp ira cy jn a . P i szę o ty m z ca ły m p rzek on an iem , gd yż n ieo b cy m i jest trud p o szu k iw a n ia roz p roszon ych eg zem p la rzy tej p rasy, tru d n o ści jej o d czy ta n ia i p o d ejm o w a n y ch prób w a rto ścio w a n ia p o g lą d ó w i ich ocen.
W ty m m ie jsc u n a su w a się p ew n a r e fle k sja o ch arak terze m etod ologiczn ym . W śro d o w isk u b a d a czy prasy k o n sp ira cy jn ej od d łu ższego czasu d y sk u tu jem y nad m eto d o lo g icz n y m i p rob lem am i badań nad p olsk ą prasą k o n sp ira cy jn ą 6. N ie z a le ż - p ie od o d m ien n y ch sta n o w isk ry su ją cy ch się m ięd zy h isto ry k a m i b a d a ją cy m i d zie je litera tu r y czy k u ltu r y — w w ięk szo ści o p o w ia d a ją się oni za sto so w a n iem m etod i te c h n ik p rasozn aw czych , w ty m ró żn y ch a n a liz zaw a rto ści p rasy. W o m a w ia n ej
r a c y j n a la t 1939— 1945 i p o c z ą t k i p r a s y w P olsce L u d o w e j , K rak ów — K ie lc e 1979, s. 171— 179. 3 Por. J. J a r o w i e c k i : 1) K a ta l o g k r a k o w s k i e j p r a s y k o n s p i r a c y j n e j 1939— — 1945, K ra k ó w 1978; 2) K o n s p i r a c y j n a p r a s a w ' K r a k o w i e w la ta ch o k u p a c j i h i t l e r o w s k i e j 1939— 1945, K ra k ó w 1980. 4 J. Z. H i r s z : 1) L u b e l s k a p r a s a k o n s p i r a c y j n a 1939— 1944, L u b lin 1968; 2) K o n s p i r a c y j n e w y d a w n i c t w a p r a s o w e na L u b e l s z c z y i n i e w la ta ch 1939— 1944, [w:] P o ls k a p r a s a k o n s p i r a c y j n a la t 1939— 1945..., s. 153— 167. 5 Por. J. J a r o w i e c k i , P ra sa k o n s p i r a c y j n a — n a r z ę d z i e m w a l k i p r z e c i w h i t l e r o w s k i e m u o k u p a n t o w i , „Prasa P o lsk a ”, 1980, s. 7— 12.
6 D y sk u sję na ten te m a t rozp oczęto n a O góln op olsk iej S esji N a u k o w ej p o św ię con ej p olsk iej p ra sie k o n sp ira cy jn ej la t 1939— 1945 i p oczątk om p ra sy w P o lsce L u d o w ej, zo rg a n izo w a n ej w dniach 20— 21 X I 1978 p rzez S ek cję L itera tu ry K rajo w e j la t 1939— 1945 K om isji H isto ry cz n o litera ck iej P A N , O ddział w K rak ow ie, a k o n ty n u o w a n o w 1979 w L u b lin ie n a S e sji N a u k o w ej nt. „P rasa lu b elsk a — trad ycje i w sp ó łc z e sn o ść ”, zorgan izow an ej przy w sp ó łu d z ia le trzech ośrod k ów n au k ow ych : z L u b lin a, W arszaw y i K rak ow a. N a u w a g ę za słu g u je w y g ło szo n y tu refe r a t S. L e w a n d o w sk iej M e to d o lo g ic zn e p r o b l e m y b a d a ń na d p o ls k ą pra s ą k o n s p i r a c y jn ą .
k sią żce n ie za u w a ży łem k o rzy sta n ia ze sta ty sty c z n e j m eto d y a n a lizy z a w a rto ści p rasy. A u tor p o słu g u je się g łó w n ie m etod ą o p isow ą, w y k o rzy stu ją c dobrze n a rzęd zie w a rszta tu h isto ry k a . W m o im jed n a k p rzek on an iu (chociaż n ie za w sze p o tw ierd za m to praktyką) się g n ię c ie do m etod p ra so zn a w czy ch stw o rzy ło b y do d a tk o w e m o żliw o ści u zy sk a n ia p e łn ie jsz y c h od p ow ied zi na n iek tó re p y ta n ia n a su w a ją ce się w tra k cie czy ta n ia tej in teresu ją cej książk i. N ie cz y n ię a u to ro w i z teg o ty tu łu zarzutu, zdaję sob ie b o w iem spraw ę, że w b a d a n ia ch nad prasą k o n sp ira cy jn ą m etod a ta jeszcze n ie w p e łn i b y ła stosow an a.
K on stru k cja k siążk i, k tó rej zasad n iczą część sta n o w i w y k ła d o prasie ta jn ej n a K ielecczy źn ie, w y d a je się b y ć jasna, logiczn a. A u tor u p orząd k ow ał sw e ro z w a ża n ia w d ziew ięc iu rozd ziałach , p o p rzed zan ych k ró tk im w stęp em , zam yk ając c a łość n otam i b ib lio g ra ficzn y m i i k a ta lo g iem p rasy k o n sp ira cy jn ej w K ieleck iem 1939— 1945, p rzy p isa m i, b ib lio g ra fią , in d ek sa m i n a zw isk i p seu d on im ów , ty tu łó w czasop ism i sp isem ilu stra cji. W k sią żce liczą cej ok. 240 stron w stę p za jm u je 5 stron , n a tek st p o d sta w o w y p rzyp ad ają 132 strony, zaś n a aparat n a u k o w y i p om oc n iczy b lisk o 70 stron. M am y zatem do czy n ien ia z k sią żk ą n au k ow ą p r z y sto so w a n ą przez W y d a w n ictw o L itera c k ie, a przede w sz y stk im p rzez autora, do odbioru przez m a so w eg o czy teln ik a , ch o cia ż 1500 egz. n a k ła d u w c a le n a to n ie w sk a zu je.
A szkoda, bo k sią żk ę czyta się z za in tereso w a n iem . Z ap ew n e w y n ik a to z e m o cjon aln ego sto su n k u M. A d a m czy k a do przed m iotu rozpraw y, co u ja w n ił w za
m ieszczo n y m m o tto -d ed y k a cji: „C hciałem W as poznać, zrozu m ieć, u p am iętn ić...
W szystk im b ezim ien n y m u czestn ik o m k o n sp ira cy jn eg o ru ch u w y d a w n iczeg o na K ielecczy źn ie n ik ło ść m ojego trudu p o św ię c a m ”. R zadko sp o ty k a m y ta k ie w y z n a n ia — w y p a d n ie to pod k reślić.
W rozd ziale w stę p n y m M. A d am czyk stw ierd za , że „badania nad lo k a ln ą p ra są i p u b lic y sty k ą k o n sp ira cy jn ą n ie są zb yt za a w a n so w a n e. T em a ty k a ta n ie d o czek a ła się jeszcze sy n te ty c z n y c h o p ra co w a ń ” (s. 7). C zęściow o ty lk o ta op in ia od p ow iad a r z eczy w isto ści, b ow iem o sta tn ie la ta p rzy n io sły już w ie le prac d o ty czących d zia ła ln o ści w y d a w n iczo -p ra so w ej w różn ych region ach ok u p ow anego w la ta ch 1939— 1945 kraju. N ie w d ając się w szczegóły, od syłam do sw eg o art. pt.
S t a n b a d a ń na d k o n s p i r a c y j n ą p r a s ą w P olsce w la ta ch 1939— 1945 (l a ta 1968— 1980), d ru k o w a n eg o na ła m a ch „P rzeglądu H u m a n isty czn eg o ” (1982, nr 2).
W ro zd zia le I autor sch a ra k tery zo w a ł h itlero w sk ą d ziałaln ość p rop agan d ow o- -p ra so w ą w d y stry k cie radom skim , p ow tarzając n a ogół u sta le n ia z w cześn iej o p u b lik o w a n y ch na ten tem a t prac. N o w e in fo rm a cje, w y n ik a ją c e z w ła sn y c h p o szu k iw a ń , dotyczą prasy gad zin ow ej d y stry k tu rad om sk iego. S p o ty k a m y tu sporo in form acji ty p u h istoryczn op rasow ego; n ieco m n iejszą u w a g ą darzy M. A d a m czyk a n a lizę treścio w ą ch a ra k tery zo w a n y ch czasop ism , stąd p êw n e uproszczenia. Ż ałow ać w y p a d n ie, że zajm u jąc się „G ońcem C zęsto ch o w sk im ”, k tó ry od 35 n u m eru z 4 X I 1939 r. z m ie n ił ty tu ł n a „K urier C zęsto ch o w sk i”, w y m ie n ia ty lk o n a zw isk o red ak tora n aczeln ego. W p rzy p isie 14 do teg o rozd ziału pisze: „W 1946 lu b 1947 roku od b ył się proces red ak torów p ism ga d zin o w y ch w C zęsto ch o w ie”, dodając, iż m im o u siln y c h p o szu k iw a ń n ie d otarł do ak t teg o procesu. Z nane są w p r a w d zie p o w szech n ie tru d n ości w u zy sk a n iu d ostęp u do n iek tó ry ch m a teria łó w a r c h i w a ln y ch , z p rasy co d zien n ej jed n ak że w ia d o m o o dacie p rocesu i lu d ziach sk a zanych za k olab orację z h itlero w ca m i przy w y d a w a n iu „K uriera C zęsto ch o w sk ie go”. S p ra w o zd a n ie z p rocesu zam ieszczon o w 1948 r. m .in. na ła m a ch „Ż ycia W ar
s z a w y ” w d n iach 17 X (nr 287), 9 X I (nr 309), U X I (nr 311), 12 X I
(nr 312), 14 X I (nr 314), 17 X I (nr 317), 15 X I (nr 315); „G łosu L u d u ”: 10 i 17 X I (nry 310, 317); „R ob otn ik a” : 17 X (nr 287), 11— 17 X I (nry 311— 317); „K uriera
Co-d zien n eg o ” : 17 X (nr 285), 10— 17 X I (nry 309— 316), a ta k że w „D zienniku P o lsk im ”, „ D zien n ik u L u d o w y m ” i in n ych .
C h arak teryzu jąc prasę g ad zin ow ą, autor p o m in ą ł sw o is tą c iek a w o stk ę z w ią z a n ą z „D zien n ik iem R a d o m sk im ”, a św ia d czą cą , że p o lsk ie p o d ziem ie u siło w a ło w y k o rzy sta ć tę p rasę do d zia ła ln o ści p rop agan d ow ej. W p iśm ie ty m prow ad zon y b y ł d zia ł h u m o ry sty czn y , p o czą tk o w o jako k ą cik za ty tu ło w a n y : „Na lw o w sk ie j f a li”. W 1942 r. rozpobzął z n im w sp ó łp ra cę au tor sy g n u ją c y sw e u tw o ry p o d p isem „ E u gen iu sz K o l”. Z n alazłem jego te k s ty w n u m erach : 51, 53, 58, 72— 78, 110, 131, 145, 223— 224, 229, 234, 239— 240, 242— 243, 246, 248, 251 i w n u m erze z 1 sty c z n ia 1943 r. W ty m d n iu n a czo ło w y m m ie jsc u w „ D zien n ik u R a d o m sk im ” u k a za ł się w ie r sz W r ó ż b a , k tó ry za p o w ia d a ł n a d ejście „m iło w n ej n a d z ie i”, a b y ła n ią P o lsk a — h a sło u tw o rzo n e z p o czą tk o w y ch lite r p o szczególn ych w ersó w :
P rzy szła z N o w y m R ok iem m iło w n a n a d zieja — Oczy m o je w id zą róże na za w ieja ch
L a zu ro w e n ieb o przech od zi w b łęk itn o ść S a d y tego roku rad ością za k w itn ą
K tóż się n ie zan u rzy w ty m rad osn ym rytm ie? A n io ła m i n ieb o b a jeczn ie za k w itn ie.
i
O głoszen ie teg o w iersza o d b iło się szerok im ech em n ie ty lk o na K ielecczy źn ie, g d zie n a k ła d g a d zin o w eg o d zien n ik a rozszed ł się b ły sk a w ic z n ie . E cha teg o n ie c o d zien n eg o jak n a o w e cza sy w iersza ro zeszły się po ca ły m kraju, od n o to w a ła je p rasa pod ziem n a. G łó w n y organ K G A K „ B iu lety n In fo r m a c y jn y ” z 14 sty czn ia 1943 (nr 2, s. 6) pisał: „W n ow oroczn ym n -rze g a d zin o w eg o »D zien n ik a R a d o m sk ie go« u k a za ł się w ie r sz y k p o d p isa n y przez sta łeg o w sp ó łp ra co w n ik a p o ety ck ieg o r e d ak cji pt. W r ó ż b a . W ierszyk b rzm i [...]. P ierw sze lite r y w ie r sz a dają w y ra z P O L SK A , co od razu rzuca się w oczy i n a b iera o so b liw eg o p osm ak u w z e sta w ie n iu z ty tu łe m w iersza , treścią i m iejscem , n a k tó ry m z o sta ł w y d ru k o w a n y , tu ż pod datą 1 sty czn ia . N u m er rozch w ytan o. P o eta sz c z ę śliw ie z w ia ł”.
D od ać m ogę, że sen sa cja w y w o ła n a a k ro sty ch em W r ó ż b a sp o tęg o w a n a z o sta ła u k a za n iem s ię 23 sty czn ia 1943 r., w czw a rty m n u m erze „Ilu strow an ego K u rie ra P o lsk ie g o ”, w iersza o pod ob n ym ch arak terze, pt. R y m , z h a słem „P olacy, S i korsk i d zia ła ”. A u to rem obu Æ krostychôw b y ł kon sp irator, d zien n ik arz i poeta E u gen iu sz K olanko („B ard”), autor k o n sp ira cy jn y ch to m ik ó w poezji, w sp ó łr e d a k
tor k o n sp ira cy jn y ch czasop ism „P rzegląd P o lsk i”, „N a u ch o ”, „C zu w aj”, W at
r a ”7.
C iek a w e u w a g i z a p rezen to w a ł autor w p od rozd ziale z a ty tu ło w a n y m „M etoda o tw a rteg o p o d a w a n ia w ia d o m o ści, czy li p rasa n eo g a d zin o w a i k r y p to k o n sp ira cy j- n a ”, gd zie sch a ra k tery zo w a ł czy n io n e p rzez h itle r o w c ó w prób y w y d a w a n ia p ism u d a ją cy ch prasę pod ziem n ą. Z u p ełn ie n o w e są in fo r m a c je o „N ow ej P o lsc e ”, d o tą d b ow iem poza ty tu łe m n ie w ie le o ty m p iśm ie b y ło w iad om o. W y m ien ia ją c t y tu ły „W ola L u d u ” i „N ow a P o lsk a ”, p o w o łu je się autor n a zesp ó ł a rch iw a lió w CA K C PZPR sygn. 203/X II-4, m f 1735/2. C h ciałb ym dodać, że w y d a w a n ie ty c h g a zetek o d n o to w a ł k o n trw y w ia d K G A K , a śla d y o d n a jd u jem y w m eld u n k a ch L ip iec (II)W /N ow ., zn a jd u ją cy ch się ró w n ież w zb iorach CA КС PZPR , sygn. 203/V II/9.
7 O sp ra w ie tej m .in. p isa li: S. S i e r o t w i ń s k i : 1) K o n s p i r a c y j n e c r a c o - v ia n a . A k r o s t y c h na u słu g a c h k o n s p i r a c ji , „T ygod n ik P o w sz e c h n y ”, 1961, nr 33;
2) A d d e n d a d o bio g r a fii B a r d a (E u g en iu sz a K o l a n k i 1919— 1944), „ K w artaln ik R ze sz o w sk i”, 1967, nr 1; J. J a r o w i e c k і: 1) E u g e n iu s z K o la n k o i je g o z w i ą z k i z k r a
k o w s k ą k o n s p i r a c ją la t 1939— 1944, „P race H u m a n isty czn e R zeszo w sk ieg o T o w a
rz y stw a P rzy ja ció ł N a u k ”, t. 4: 1974, s. 236— 323; 2) E u g e n iu s z K o l a n k o — poeta.
W k o lejn y ch rozd ziałach o m ó w ił autor d ziałaln ość w y d a w n iczo -p ro p a g a n d o w ą organ izacji „ O d w et-J ęd ru sie” (II), stru k tu rę c za so p iśm ien n ictw a i d ziałaln ość ośrod k ó w w y d a w n ic z y c h zw ią za n y ch z D eleg a tu rą R ządu R P na Kraj (III), p rzed sta w ił ch a ra k tery sty k ę p rasy lu d o w ej (IV), p rasę k o n sp ira cy jn ą i d ziałaln ość w y d a w n iczą A rm ii K rajow ej (V), p rasę Obozu N a ro d o w o -R a d y k a ln eg o i N arod ow ych S ił Z brojnych (VI), u k azał d zia ła ln o ść p r a so w o -w y d a w n iczą m n iejszy ch organ izacji p od ziem n ych (VII), sk u p iając u w a g ę na p o czy n a n ia ch P o lsk ieg o Z w iązk u W olności, o rg a n iza cji „P olska N ie p o d le g ła ”, C h łop sk iej O rgan izacji W olności „ R a cła w ice”, o rg a n iza cji „C el”. W p rzed o sta tn im ro zd zia le za ją ł się c za so p iśm ien n ictw em k o n sp ira cy jn y m oraz d zia ła ln o ścią p rop agan d ow ą P P R i o rgan izacji z n ią zw ią za n y ch (VIII), zaś rozd ział o sta tn i p o św ię c ił sch a ra k tery zo w a n iu prasy k o n sp ira cy jn ej w w a lc e o n arod ow e oraz sp o łeczn e w y z w o le n ie ziem i k ieleck iej.
Jak z p ow yższego w y n ik a , au tor zam ierzał sch a ra k tery zo w a ć d ziałaln ość p ra - s o w o -w y d a w n ic z ą i p o d zielić ją n a p o d sta w ie k ry teriu m o r g a n iza cy jn o -p o lity cz- n ego, szu k a ł b o w ie m „od p ow ied zi n a p y ta n ie, jak i b y ł u d ział p rasy p od ziem n ej w w a lc e o w y z w o le n ie sp o łeczn e oraz jaki m ia ła sto su n ek do p rop on ow an ych przez k ie r o w n ic tw a różn ych org a n iza cji zm ia n sp o łeczn o -u stro jo w y ch w w y zw o lo n ej P o l s c e ” (s. 10). P rzy jęte k ry teriu m p od ziału prasy m ożna zaak cep tow ać, ch ociaż w re a liza cji zam iaru w y stą p iły p ew n e n iek o n sek w en cje. T ak np. w rozd ziale III, z a ty tu ło w a n y m „Stuktura cz a so p iśm ie n n ic tw a i d zia ła ln o ść o środ k ów w y d a w n iczy ch zw ią za n y ch z D eleg a tu rą R ządu na K ra j” zn a jd u jem y ch a ra k tery sty k ę prasy D e leg a tu ry i jej W yd ziału In fo rm a cji i P ra sy przy o k ręgow ej D eleg a tu rze R ządu (w y m ien n ie w y stę p u je n azw a: O kręgow y D ep a rta m en t In fo rm a cji i P rasy) oraz o m ó w ien ie d zia ła ln o ści p r o p a g a n d o w o -w y d a w n iczej P P S -W R N . W od d zieln ych n a to m ia st rozd ziałach za ją ł się autor prasą ruch u lu d o w eg o (rozdz. IV) i prasą ob o zu ra d y k a ln o -n a ro d o w eg o (rozdz. VI). W iadom o przecież, że p o lity czn y m n ieja k o fu n d a m en tem rządu lo n d y ń sk ieg o b y ły cztery stron n ictw a: S tro n n ictw o N arod o w e, S tro n n ictw o P racy, S tro n n ictw o L u d o w e („R och”) oraz P P S (P P S-W R N ). A za tem n a leża ło w rozd ziale III om ów ić ty lk o prasę D eleg a tu ry R ządu na K raj bez p rasy k o n sp ira cy jn ej czterech str o n n ic tw albo p otrak tow ać je łączn ie, a n ie tylk o łą czy ć p rasę P P S -W R N z d zia ła ln o ścią w y d a w n ic z o -p r a so w ą D elegatu ry.
Z w racając u w a g ę n a tę n ie k o n sek w en cję, u w ażam , że h isto ry k p rasy k o n sp i ra cy jn ej od ręb n ie w in ie n p o tra k to w a ć p ra sę D eleg a tu ry R ządu R P na K raj, od r ęb n ie op isać p rasę str o n n ic tw p o lity czn y ch , o d d zieln ie zająć się p rasą S Z P -Z W Z - -A K i u g ru p o w a ń w o jsk o w y ch . D odam przy tym , że n ie p od zielam p ogląd u E u g en iu sza C. K róla, k tó ry c h a ra k tery sty k ę p rasy k o n sp ira cy jn ej w e d łu g „k ieru n k ó w p o lity czn y ch i o rg a n iza cy jn o -id eo w y ch oraz w o jsk o w y c h ” u w aża za obraz d ezin teg ra cji „p olsk iego p a ń stw a p od ziem n ego w jego h isto ry czn y m k s z ta łc ie ”8. S ą dzę b o w iem , że p o d k reślen ie w sp ó ln eg o rodow odu p o lity czn eg o p rasy, u ja w n ie n ie różnych sta n o w isk u gru p ow ań i str o n n ic tw p o lity czn y ch , często o d m ien n y ch w o c e nach sy tu a c ji p o lity czn ej i m ilita rn ej, w fo r m u ło w a n iu program u w a lk i z o k u p a n tem o r a z w k reślen iu w iz ji p rzy szłej P o lsk i — p o zw a la na p e łn ie jsz e i b ar dziej p o g łęb io n e p rzed sta w ien ie stru k tu ry i n u rtó w p o lity czn y ch p o lsk ieg o ruchu oporu.
C ałość w y k ła d u p ełn a jest n o w y ch k o n sta ta cji, d o p ełn ia ją cy ch w znaczącym sto p n iu w ied zę o d zia ła ln o ści p ra so w o -w y d a w n ic z e j i. p rop agan d ow ej p o lsk ieg o pod ziem ia. B ogactw o różn orod n ych szczeg ó łó w , nierzad k o ' n o w y ch d la b ad aczy d ziejó w ok u p acji n a K ielecczy źn ie, przesądza o w a rto ści in fo rm a cy jn ej książk i M iec zy sła w a A d am czyk a. C zy teln ik d o w ia d u je się, k im b y li tw ó rcy i w y d a w c y
8 Por. R ecen zja k sią żk i J. J a r o w i e c k i e g o K o n s p i r a c y j n a p r a s a w K r a
ta jn e j prasy, jaka b y ła jej organ izacja i k ieru n k i kolp ortażu , przed e w sz y stk im zaś p ozn aje fu n k c je ta jn ej p rasy jako in stru m en tu k sz ta łto w a n ia p ostaw . W o sta t n im ro zd zia le k sią żk i, su m u ją cy m n ieja k o ca ło ść rozw ażań , M. A d a m czy k n a p i sał: „P rasa p o d ziem n a m a w artość d ok u m en tu , jest d ow od em w a lk i narodu o sw o je istn ie n ie , d ow od em siły ru ch u oporu. P ism a p o d ziem n e [...] d ostarczały p rze de w sz y stk im r zeteln y ch in fo rm a cji o sy tu a c ji p o lity czn ej i m ilita rn ej w św iecie. U św ia d a m ia ły o celach i za m ierzen ia ch ok u p an ta. P o u cza ły , jak n a le ż y p o stęp o w a ć w n o w ej sy tu a c ji. K rze p iły serca i u m y sły , k sz ta łto w a ły p o sta w y sp ołeczn e, za ch ęca ły do w a lk i, p r z e w id y w a ły z w y c ię stw o ” (s. 139). C ałą sw o ją k sią żk ą u d o w o d n ił, że ta k is to tn ie b y ło . N a k o n iec jeszcze jed n a r e fle k sja . Z ałączon e do k sią ż k i „N oty b ib lio g ra ficzn e” i „K atalog p rasy k o n sp ira cy jn ej w K ie le c k ie m 1939— 1945” pod n oszą n ie w ą tp liw ie jej w artość. R e c en zen to w i zaś sp ra w ia ją drobne d w ie sa ty sfa k c je . J ed n a w y n ik a z fa k tu , iż sfo rm u ło w a n a p rzez n ieg o przed la ty k o n cep cja ta k red a g o w a n eg o k a ta lo g u się p rzy jm u je, a druga — że ćoraz częściej z n a jd u je p o tw ierd zen ie jeg o h ip o teza , iż ilo ść ty tu łó w p rasy k o n sp ira cy jn ej d a le k o je s t w ię k sz a od u sta le ń L. D ob roszyck iego i w y n o si ok. 2 ty s ię c y .
K sią żk a M. A d a m czy k a sta n o w i is to tn y fra g m en t b ad ań n ad d zieja m i p o l sk iej p ra sy p o d ziem n ej la t 1939— 1945.