• Nie Znaleziono Wyników

Konferencja Redakcji i Zespołu Autorskiego Uniweryteckiego Podręcznika Historii Literatury Polskiej IBL PAN

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konferencja Redakcji i Zespołu Autorskiego Uniweryteckiego Podręcznika Historii Literatury Polskiej IBL PAN"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Józef Lipski

Konferencja Redakcji i Zespołu

Autorskiego Uniweryteckiego

Podręcznika Historii Literatury

Polskiej IBL PAN

Biuletyn Polonistyczny 9/26/27, 5-8

(2)

i . KONFERENCJA REDAKCJI I ZESPOŁU AUTORSKIEGO UNIWERSYTECKIEGO PODRĘCZNIKA HISTORII LITERATURY POLSKIEJ

IBL PAN

(17 czerwca 1966 r . )

17 czerwca 1966 r . odbyła się ko lejn a Ko nferencja Redak­

c j i i Zespołu Autorskiego Uniwersyteckiego Podręcznika H i s t o ­

r i i L it e r a t u r y P o ls k ie j In sty tutu Badań L ite rackic h PAN.

W K o n fe r en cji w z i ę l i u d z i a ł również członkowie Dyrekcji I n ­

stytutu, Celem K o n fe r en cji było robocze omówienie złożonych

już przez autorów c zę ści ich p r a c , przedyskutowanie ogólnych

problemów dotyczących d a ls z e j pracy nad Podręcznikiem, które

wyłoniły się w związku z konkretnym m a teria łem , oraz powzięcie

szeregu d e c y zji co do: ostatecznych terminów ukończenia prac

au to rsk ic h , nazw isk recenzentów d z i e ł a , harmonogramu prac re- cen ze nc kic h, rozstrzygnięć edytorskich i t d .

K o n fe r e n c ja zwołana zo sta ła w tym decydującym dOLa Podręcz­

nik a momencie, gdy stan zaawansowania prac autorskich ( o b j ę ­

tościowo: ponad pół tysiąca stronic maszynopisów gotowych tek­

stów) daje już podstawę do k o n fr o n ta c ji założeń generalnych

Podręcznika z jego r e a l i z a c j ą , a zarazem nie jest je s zc ze za

późno na powzięcie decyzji koordynujących całość i r o zs tr zy ­

gających wynikłe w toku pracy problemy natury metodologicznej,

kompozycyjnej, technicznej i t d . Podstawą dyskusji były duże

fragmenty c zę ś c i Podręcznika poświęconych Średniowieczu (doc·

Jerzy W oronczak), Odrodzeniu ( p r o f , Jerzy Ziomek), X V II i I

(3)

- 6

-M ieczysław K l i m o w i c z ) , Romantyzmowi ( p r o f .-M a r ia J a n i o n i p r o f . M aria Ż m ig r o d z k a ).

Z a s a d n i c z a koncepcja P odręczn ika p o l e g a , jak wiadomo, na

u j ę c i u h i s t o r i i l i t e r a t u r y jako p ro c e su , nie zaś zbio ru tak

czy. in a c z e j uporządkowanych sylwetek p i s a r s k i c h . U ję c ie t a ­

k i e , w ynikające m . i n . z założeń marksistowskiego w i d z e n i a

«

dzie jó w oraz z d ą że n ia d o pożądanego dydaktycznie syntetyczne­

go, zintegrowanego obrazu ca ło śc i - stwarza jednak l i c z n e

trudności kompozycyjne i merytoryczne. Z n a l e z i e n i e sposobów

ich p r z e z w y c i ę ż e n i a było jednym z głównych zadań d y s k u s j i . Metoda taka może gro zie rozpłynięciem się osobowości twór­ czych w nu rcie procesu h is t o r y c z n e g o , co nie stanowi i s t o t n e ­

go kłopotu w wypadku p i s a r z y drugorzędnych, ważnych w proce­

sie n a u c za n ia ze względu na fragmenty swej twórczości - nato­

miast trudno wyobrazić sobie Podręcznik nie p rzedstaw iają cy

s y ntetyc znie i w sposób jakoś wyodrębniony twórczości Kocha­

nowskiego, K r a s i c k i e g o , M i c k i e w i c z a , S ło w a c k ie g o ,Norwida,Sien­ k i e w i c z a , P r u s a , Żeromskiego, Wyspiańskiego i t d . Również brak

podstawowych, w miarę wyczerpujących in form a cji dotyczących

p is a r z y drugorzędnych byłby wadą P o d r ę c z n ik a . By tego u n i k ­

nąć - r e d a k c ja P odrę czn ika zdecydowana była od początku na

kompromisy, które j e d n a k komplikować mogły kompozycję.

Ustalono l i s t ę p i s a r z y , którzy omówieni zostaną w osobnych wyodrębnionych sylwetkach ( n i e z a l e ż n i e od m i e j s c a , które musi

zająć omawianie ich twórczości w toku p r z e d s t a w ia n ia procesu

h i s t o r y c z n e g o ) ; po drugie - p rze w id zia n o słownikową, zw ięzłą

informację b i o - b i b l i o g r a f i c z n ą o p i s a r z a c h m n ie jsze j r a n g i .

Tylko niektóre sylwetki p i s a r z y pierwszorzędnych będą opraco­

wane p r z e z autorów odpowiednich czę ści P o d rę c zn ik a , co z ko-

lei stwarza dodatkowe kłopoty. Stosunek więc sylwetek do c zę ­

ści poświęconych procesowi h is t o r y c z n o lit e r a c k ie m u był j e d ­

nym z zagadnień nie tylko kompozycyjno-technicznych, lecz i

merytorycznych rozważanych w d y s k u s j i .

Drugim zasadniczym zagadnieniem dotyczącym całego Podrę­

c z n ik a by ła kw estia r o l i i m ie js c a wiadomości i ko n stru k cji z

zakresu spraw p o z a l i t e r a c k i c h . Złożone już fragmenty po cząt­

kowe p r a c , które zna jdą się w pierwszym i drugim tomie, sze­

(4)

domości epoki w za kresie szerszym, n i ż to dać może wyłącznie

studium l i t e r a t u r y . W szczególności w X V I I I i XIX wieku dużą

rolę odgrywa h i s t o r i a świadomości narodowej. Rekonstrukcja

świadomości epoki nie powinna, ze względów metodologicznych,

ograniczyć się wyłącznie do l it e r a t u r y - z drugiej jednak

strony, w szelkie r o zs ze r za n ie podstaw materiałowych poza l i ­

teraturę grozi spychaniem l it e r a t u r y sensu stricto z tego

m i e j s c a , które winna zajmować w podręczniku. Niemniej jednak

w dyskusji nad konkretnymi fragmentami wskazywano na potrzebę r o z s z e r z e n i a obrazu tworzenia się~i ewolucji świadomości i d e ­ owej o dane, których dostarcza np‘e h i s t o r i a s z t u k i .

Niezbędna - i założona - jest również konfrontacja proce­ su l i t e r a c k i e g o z h i s t o r i ą po lity czn ą i społeczno-gospodarczą,

co także stwarza niebezpieczeństwo p r z e c ią ż e n ia Podręcznika

materiałem o pośrednim tylko związku z h i s t o r i ą l i t e r a t u r y . Dążenie do u zg o d n ie n ia tych dwóch t e n d e n c j i : r o z s z e r z a n ia syntezy na cały kontekst kulturalny i historyczny i zawężania je j ta k , by ja k najmniej wykraczała poza teren ś c i ś l e literac­ ki - było jednym z zasadniczych przedmiotów d y s k u s ji.

Na omawianej K o n f e r e n c ji dyskutanci zdawali sobie zresztą

sprawę, że w szelkie u zgo dnie n ia muszą być traktowane tylko w

p r z y b l i ż e n i u , a to zarówno ze względu na różne indywidualne

własności warsztatu h is t o r y c z n o lit e r a c k ie g o poszczególnych

autorów - czego nie da się ( i może nie na le ży ) wyeliminować - jak i ze względu na różny charakter epok (t a k więc np. ogólna

synteza k u ltu ra ln a zajmie z pewnością więcej m iejsca w c z ę ś ­

ci poświęconej Średniowieczu niż Młodej P o l s c e ) .

Jedną z n a jw ięk szy ch trudności koordynacyjnych jest usta ­

le n i e granic periodyzacyjnych i przy należn ości zja w isk spor­

nych lub dwojakich do poszczególnych czę ści Podręcznika, Bę­

dzie to mogło ostatecznie nastąpić dopiero w dalszych stadiach prac redakcyjnych, po p rze dsta w ieniu gotowych c a ł o ś c i .

Przedwczesne byłoby tu może b a r d z i e j szczegółowe i kon­

kretne omawianie dyskusji merytorycznej nad dostarczonym już

materiałem, gdy prace nie są j e s z c z e ukończone, Stan ich za­

awansowania pozwala się jednak spodziewać, że w niedługim już c z a s i e prace autorskie nad pierwszymi dwoma tomami P odręczni­

(5)

- 8

-w marcu 1967 r . dyskusjach nad kolejno dostarczanymi c z ę ś ­

ciami - dwa pierwsze tomy, obejmujące li t e r a t u r ę staropolską

i romantyzm (łą c z n i e ok. 90 a r k ; w y d . ) , mają być złożone w l i p - cu 1967 r . w Państwowym Wydawnictwie Naukowym - po recenzjach.

Dyskutowana była również sprawa przy b liżo n y ch terminów,

w których możliwe byłoby przedyskutowanie tekstów Podręcznika

w gronie szerszym n i ż Zespół Autorów, Redakcji Podręcznika i

Dyrekcji I n s t y t u t u . Ze względów roboczych możliwe to będzie

zapewne dopiero po ostatecznym zakończeniu prac aut orskich,nie

p óźniej jedn a k n i ż w terminie zakończenia prac r e c e n z y j n y c h ,

zapewne 7ięc w maju 1967 r . Być może je d n a k , że będzie moż­

liwe i pożądane zorganizowanie w cze śn ie j częściowej d y s k u s j i .

Chodzić b ę d z i e przy tym zarówno o re c e n zje ś c i ś l e h i s t o r y c z ­

n o l i t e r a c k i e , ja k też z punktu w i d z e n i a dyscyplin stanowiących część ogólnego wykładu ( n p . problematyka k u l t u r y ) .

dr Jan Jó zef Lipski

2 . Z PRAC DZIAŁU LITERATURY STAROPOLSKIEJ

A. Sprawozdanie z z e b r a n i a - ,

w dniach 25 - 26 lutego 1966 r ,

W programie z e b r a n i a , które dotyczyło w głównej mierze

problematyki informatorów s t a r o p o ls k i c h , wygłoszono następu­

jące r e f e r a t y :

1 . Doc. dr S ta n isła w G r z e s z c z u k , doc. dr Jerzy Starnawski

- Za g a je n ie d y skusji o "P iś m ie n n ic t w i e staropolskim ”

( B i b l i o g r a f i a l i t e r a t u r y p o l s k i e j ”Nowy Korbut” , t . i -З) 2. Dr Wanda Roszkowska - Zagajenie dy skusji o " B i b l i o g r a ­

f i i dramatu s ta ro p o lsk ie g o "

3 . Dr Z o f i a Sinko - Za ga jenie d y sk u sji o książce dr J . R u d ­ n i c k i e j ’’B i b l i o g r a f i a powieści p o l s k i e j 1600- 1800”

4 . P r o f . dr Roman P o lla k - Stan i po stulaty badań nad

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pestman hat vor einigen Jahren darauf hingewiesen, dass der Dioiketes Apollonios bemerkenswerterweise sich zum Geburtstag des Königs (12. April) und zum Jahrestag von

Stoom of inw endige verbranding als bew eegkracht voor de — van zeeschepen, door M. Zie ook

Ćerny adduced important evidence to show that the expressions which in Sethos' inscriptions allegedly indicate a beginning of a new age, are in reality only pretentious wishes of

Rabirio Postumo oratio 35 e know from the Acta Alexandrinorum that an Alexandrian gymnasiarch named Isidorus was put to death after a trial which took place in Rome in the reign

De prestaties in de bouwlogistieke keten zijn momenteel al aanleiding om slimme bouwlogistieke oplossingen te onderzoeken en door te voeren, maar in het licht van

in de eerste plaats afhankelijk is van de temperatuur, is HiBBERT c.s. niet ontgaan, hoewel zij verzuimd hebben, daaruit de noodzakelijke gevolgtrekking te maken, dat het niet juist

Zmieniają się pory roku w poezji Kamieńskiej, ale wszystko dokonuje się u niej pod słońcem Księgi.. Pisząc na tem at zbioru opowiadań Czasy małego szczęścia,