• Nie Znaleziono Wyników

"Nieważne to, jak było naprawdę. (W. Gombrowicz: "Zbrodnia z premedytacją")", Kazimierz Bartoszyński, "Teksty" nr 6 (1974) : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Nieważne to, jak było naprawdę. (W. Gombrowicz: "Zbrodnia z premedytacją")", Kazimierz Bartoszyński, "Teksty" nr 6 (1974) : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Janina Sobolewska

"Nieważne to, jak było naprawdę.

(W. Gombrowicz: "Zbrodnia z

premedytacją")", Kazimierz

Bartoszyński, "Teksty" nr 6 (1974) :

[recenzja]

Biuletyn Polonistyczny 17/53, 181

1974

(2)

Szkic składa się z dwóch rozdziałów, które - jak wynika z in­ formacji autorskiej - stanowią fragment większej pracy, zatytu­ łowanej "Z głową na karabinie". Zamierzeniem autora jest podsu­ mowanie wkładu pisarzy w walkę wyzwołeńozą narodu w latach 1939­ -1945. Głównym przedmiotem opisu są w zaprezentowanym fragmenoie osobiste losy pisarzy uozestniozącyoh w powstaniu warszawskim oraz w działaniach I Armii WP, a także rozwój żyoia literaokiego w walczącej Warszawie i na terenach wyzwalanyoh.

BP/53/15 T.W.

(II) BARTELSKI Lesław SI.: # ostatnloh miesiącach wojny."Mie­ sięcznik Literacki" 1974 nr 1 s. 25-38.

(II) BARTOSZYŃSKI Kazimierz: Nieważne to. jak było naprawdę. (W.Gombrowioz: "Zbrodnia z premedytacją"). "Teksty" 1973 nr 6 s. 106-121.

Artykuł zawiera analizę "Zbrodni z premedytacją" Witolda Gom- rowioza - utworu, który pozornie respektuje podstawowe zasady poetyki powieści kryminalnej. Ale wątek kryminalny jest tu tylko pretekstem do ogólnych rozważań ontologioznyoh i teoriopozcaw- ozyoh. Inaozej niż w powieśoi kryminalnej, jesteśmy świadkami nie rekonstrukcji faktów, lecz konstrukcji pozorów; "Zbrodnia" obna­ ża ontologiozną relatywnośó zdarzeń i ludzkich ról. Seria zja­ wisk ozy pozorów związanych z ludzkim istnieniem jest podporząd­ kowana formom o określonym statusie ontologioznym. Taką formą

jest "zjawisko zbrodniezośoi", obeone potenojalnie wszędzie i możliwe do skonstruowania. W triumfie formy nad tym,oo żywe,widzi autor swoisty komizm "Zbrodni". Wszystko jest w tej powieśoi p o ­ zorem - narrator przemawiający z dystansem na sposób gawędowy o­ kazuje się reżyserem aktualizującym formę tego, oo się rozgrywa, przy czym autor dostrzega u Gombrowioza dwie reżyserie:"zdarzeń" i samych czynności narracyjnych, obydwie nieautonomiozne.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Government Prinlini; Office Vï'a.shingtun,

Wiśniewski, Wolność prasy w świetle Konstytucji RP, ustaw oraz wiążącego Polskę. prawa

Dzięki temu może samodzielnie odkrywać bogactwo symbolicznej interpretacji tar- gumu, gdzie losy Oblubieńca i Oblubienicy stają się ikoną burzliwych losów Boga i Izraela,

Koło w arszaw skie ma następujące sekcje: prawa karnego, prawa cywilnego, prawa pracy, ustawodawstw a gospodarczego, prawa spółdzielczego, ustroju wym iaru

Autor opiera się na budowanej przez siebie od lat koncepcji własności i przekonywająco argumentuje, że to właśnie kryterium własnościowe po- winno być kluczowe przy budowaniu

Wynika to z faktu, że brak jest ujęcia całościowego procesu pod kątem po- wiązanych ze sobą zadań (gniazd). Rzadko zwraca się uwagę na dynamiczne połączenia pomiędzy

Wśród dalszych założeń systemów Augustynka znajdujemy następujące założe- nia ontologiczne: (i) relacja G zachodzi pomiędzy przekrojami czasowymi rzeczy (na gruncie

Wprawdzie stosunki między rządzącym resortem sprawiedliwości Leonem Chajnem a Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego Wacławem Barcikowskim nie układały się do- brze, ale (to już